Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarby! - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-31, 20:27   #3301
tylkokasia
Moderator
 
Avatar tylkokasia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 9 995
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV  to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cytat:
Napisane przez fasterka90 Pokaż wiadomość
A jak u Was amerykańskie święto? U nas już chyba z 5 razy dzieciaki były. Dwóch chłopaków pogoniłam bo bez przebrania ale reszta dostała słodkości mam nadzieje że już nie będą przychodzić bo ja już po kąpieli w łóżku :p przez chwile myślałam że coś się u mnie zaczyna ale po kąpieli jak leżę to przeszło. Zmęczenie chyba po prostu to było.
Niestety na groby nie idę w tym roku,dość daleko mam rodzinę, która z resztą już jest okropnie spanikowana moim porodem Dla dziadka jakiś czas temu kupiłam stroik i babci dałam żeby położyła ode mnie na jutrzejsze święto. Ale szkoda mi strasznie bo u nas w rodzinie to też zawsze po grobach się szło do babci na kawę/ciasto i takie rodzinne spotkanie było...
U mnie w IRlandii Halloween jest BARDZO obchodzone. Cały czas strzelają fajerwerki. Dzieciaki chodzą po cukierki. Rozdałam masę i w końcu zagasiłam światło bo już nie było co dawać
Córka moja dziś była pierwszy raz po słodycze i tonę zebrała.
Mój strój ograniczył się do kocich uszu

Cytat:
Napisane przez lexie42 Pokaż wiadomość
Hej. Siedzę sobie sama na sali, małą zabrali na pielęgnację wiec skrobne wam opis porodu.
W poniedziałek tak jak wam pisałam odszedł mi czop a w zasadzie jego część. Położyłam się spać, no ale nie pospalam długo bo przed 1 w nocy wystrzelilam jak z procy z łóżka bo odeszły mi wody. Byłam w totalnym szoku. Raz że przecież jeszcze tyle czasu do terminu a dwa to myślałam że pewnie zacznie się u mnie od skurczy. Mówię mężowi że wody mi odeszły i oboje zaczęliśmy się trzasc. Mąż się szybko ogarnął a mnie trochę trzymało. Chodziłam z ręcznikiem między nogami raz do wc raz do prysznica bo co chwila coś leciało. Mąż jeszcze dorzucal rzeczy do torby chociaż ja nie umiałam się wyslowic co ja od niego chcę. Zeszło nam z godzinę no i pojechaliśmy na porodowke. Na początek papierologia i ktg i od razu na salę porodowa. Rozwarcia brak, skurczy brak i czekamy. Miałam się zdrzemnac żeby mieć siłę ale jakoś nie mogłam zasnąć. Oczywiście lewatywa i powoli zaczynały się skurcze. O 7 była zmiana, przyszła nowa położna, dostałam kroplowke i czekamy. Badania Rozwarcia były ciężkie aż sama wyjmowalam położnej rękę. Po kroplowce coś tam zaczęło się ruszać z rozwarciem, zaczęły mnie męczyć okropne skurcze z krzyża. Dostałam gaz rozweselajacy ale zaczął mnie strasznie zamulac, byłam śpiąca i w końcu leglam na łóżku. Gaz pomagał, ale ciągle nie było skurczy z brzucha. Jedynie trochę się napinal. A na koniec skurczu strasznie cisnelo mnie do toalety i tak chodziłam do toalety. Dostałam tez czopek i już tak konkretnie dostałam skurczy a te z krzyża przeszły. Zamulenie tez minęło. Była godzina może 8-9. Meczylam się strasznie na skurczach i strasznie spinalam. Koło 10 dostałam zastrzyk na zgladzenie szyjki i tu juz poszło raz dwa. Przy rozwarciu 8cm odczuwalam skurcze parte ale musiałam jeszcze poczekać co było okropne. Położna szybko przygotowała salę na przyjście maluszka, pojawiło się więcej osób na sali i chyba przed 11 zaczęłam przeć. Nie umiałam sobie z tym poradzić bo za dużo siły kierowała w nogi. Położna tłumaczyła że muszę się rozluźnić bo byłam za bardzo spieta. Próbowałam też przeć na boku i tak mi lepiej szło, zalapalam o co chodzi i wróciłam do normalnej pozycji. Mąż trzymał mi głowę, położne nogi i gdzieś przy 5 parciu uurodziłam. Położyli mi ją na brzuch, jakoś szybko odcieli pepowine i zabrali ją do badania. Łożyskosamo jjakoś poszło nawet niewiem kiedy. Także poród był w miarę w porządku i nie wspominam go jakoś tragicznie
Byłaś bardzo dzielna i podziwiam że bez epiduralu dałaś radę!
__________________
Mój Instagram

Porównując się z innymi, możesz stać się zgorzkniały lub próżny
Zawsze bowiem znajdziesz lepszych lub gorszych od siebie



tylkokasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-31, 20:27   #3302
Iclosemyeyes
Zakorzenienie
 
Avatar Iclosemyeyes
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV  to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cytat:
Napisane przez lexie42 Pokaż wiadomość
Poród fajny ale niestety problemy u mnie zaczęły się później. Ale to może nie będę wam opowiadać żeby was nie przerazic
z opisu Twój poród bardzo mi się podobał, chociaż pewnie stresa mieliście niezłego w nocy jak wody odeszły a co to za kroplówkę i zastrzyk miałaś podane? I miałaś już wyniki z gbs czy byłaś bez?

może napisz na biało co się działo później, kto będzie chciał to przeczyta (np ja )
__________________
Happiness only real when shared
Iclosemyeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-31, 20:44   #3303
beautifuldream
Rozeznanie
 
Avatar beautifuldream
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 987
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV  to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cytat:
Napisane przez Iclosemyeyes Pokaż wiadomość
z opisu Twój poród bardzo mi się podobał, chociaż pewnie stresa mieliście niezłego w nocy jak wody odeszły a co to za kroplówkę i zastrzyk miałaś podane? I miałaś już wyniki z gbs czy byłaś bez?

może napisz na biało co się działo później, kto będzie chciał to przeczyta (np ja )
Jestem za!
__________________
23.07.2007r. --> 01.05.2011r. --> 28.07.2012r. --> 08.10.2013r. --> 21.11.2015r.


Wojtuś jest już z nami
beautifuldream jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-31, 20:55   #3304
peachella
Rozeznanie
 
Avatar peachella
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 865
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV  to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cytat:
Napisane przez lexie42 Pokaż wiadomość
Hej. Siedzę sobie sama na sali, małą zabrali na pielęgnację wiec skrobne wam opis porodu.
W poniedziałek tak jak wam pisałam odszedł mi czop a w zasadzie jego część. Położyłam się spać, no ale nie pospalam długo bo przed 1 w nocy wystrzelilam jak z procy z łóżka bo odeszły mi wody. Byłam w totalnym szoku. Raz że przecież jeszcze tyle czasu do terminu a dwa to myślałam że pewnie zacznie się u mnie od skurczy. Mówię mężowi że wody mi odeszły i oboje zaczęliśmy się trzasc. Mąż się szybko ogarnął a mnie trochę trzymało. Chodziłam z ręcznikiem między nogami raz do wc raz do prysznica bo co chwila coś leciało. Mąż jeszcze dorzucal rzeczy do torby chociaż ja nie umiałam się wyslowic co ja od niego chcę. Zeszło nam z godzinę no i pojechaliśmy na porodowke. Na początek papierologia i ktg i od razu na salę porodowa. Rozwarcia brak, skurczy brak i czekamy. Miałam się zdrzemnac żeby mieć siłę ale jakoś nie mogłam zasnąć. Oczywiście lewatywa i powoli zaczynały się skurcze. O 7 była zmiana, przyszła nowa położna, dostałam kroplowke i czekamy. Badania Rozwarcia były ciężkie aż sama wyjmowalam położnej rękę. Po kroplowce coś tam zaczęło się ruszać z rozwarciem, zaczęły mnie męczyć okropne skurcze z krzyża. Dostałam gaz rozweselajacy ale zaczął mnie strasznie zamulac, byłam śpiąca i w końcu leglam na łóżku. Gaz pomagał, ale ciągle nie było skurczy z brzucha. Jedynie trochę się napinal. A na koniec skurczu strasznie cisnelo mnie do toalety i tak chodziłam do toalety. Dostałam tez czopek i już tak konkretnie dostałam skurczy a te z krzyża przeszły. Zamulenie tez minęło. Była godzina może 8-9. Meczylam się strasznie na skurczach i strasznie spinalam. Koło 10 dostałam zastrzyk na zgladzenie szyjki i tu juz poszło raz dwa. Przy rozwarciu 8cm odczuwalam skurcze parte ale musiałam jeszcze poczekać co było okropne. Położna szybko przygotowała salę na przyjście maluszka, pojawiło się więcej osób na sali i chyba przed 11 zaczęłam przeć. Nie umiałam sobie z tym poradzić bo za dużo siły kierowała w nogi. Położna tłumaczyła że muszę się rozluźnić bo byłam za bardzo spieta. Próbowałam też przeć na boku i tak mi lepiej szło, zalapalam o co chodzi i wróciłam do normalnej pozycji. Mąż trzymał mi głowę, położne nogi i gdzieś przy 5 parciu uurodziłam. Położyli mi ją na brzuch, jakoś szybko odcieli pepowine i zabrali ją do badania. Łożyskosamo jjakoś poszło nawet niewiem kiedy. Także poród był w miarę w porządku i nie wspominam go jakoś tragicznie
Fajnie, ze tak dobrze wspominasz, mam nadzieje, ze u mnie bedzie tak samo, no i u kazdej z nas :-D no i tez w sumie szybko poszlo u Ciebie. Chociaz na pewno w trakcie bylo ciezko. Pozniej sie na to patrzy inaczej. Jak tak czytam opisy to juz chce miec to za soba!





Cytat:
Napisane przez Iclosemyeyes Pokaż wiadomość
z opisu Twój poród bardzo mi się podobał, chociaż pewnie stresa mieliście niezłego w nocy jak wody odeszły a co to za kroplówkę i zastrzyk miałaś podane? I miałaś już wyniki z gbs czy byłaś bez?

może napisz na biało co się działo później, kto będzie chciał to przeczyta (np ja )
Ja tez bym przeczytala
peachella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-31, 21:17   #3305
Poziomkowa89
Zakorzenienie
 
Avatar Poziomkowa89
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 044
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Lexie super opis a o której urodzilas?
__________________
Leoś 14.10.2013

Czekamy na dzidziusia
Poziomkowa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-31, 21:31   #3306
lexie42
Zakorzenienie
 
Avatar lexie42
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 3 852
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV  to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cytat:
Napisane przez Iclosemyeyes Pokaż wiadomość
z opisu Twój poród bardzo mi się podobał, chociaż pewnie stresa mieliście niezłego w nocy jak wody odeszły a co to za kroplówkę i zastrzyk miałaś podane? I miałaś już wyniki z gbs czy byłaś bez?

może napisz na biało co się działo później, kto będzie chciał to przeczyta (np ja )
Miałam wyniki ale internetowe i mąż o 7 rano jechał do przychodni po wersję papierową

Cytat:
Napisane przez Poziomkowa89 Pokaż wiadomość
Lexie super opis a o której urodzilas?
Urodziłam o 11.25

No to może oopiszę wam co się działo po porodzie ale to jutro
lexie42 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-31, 21:33   #3307
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Hej. Ja dzis caly dzien zalatana nie mialam kiedy wpasc na wizaz.

U nas spokojnie, mala ma czkawke wlasnie. Rodzice nam dzis zrobili mila niespodzianke a raczej ich przyszlej wnuczce - smialo mozna mowic ze bryka malej jest od nich kochani.

Btw im blizej porodu tym bardziej sie boje, tej odpowiedzialnosci i zmian

Jutro caly dzien w trasie wiec tez pewnie nie bede miec jak zagladnac
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-31, 22:07   #3308
monic167
Rozeznanie
 
Avatar monic167
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 691
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

dziewcyzny- szybkie pytanie

po czym poznajecie przepowiadacze??

Młoda dość sporo sie dzisiaj ruszała, jej ruchy są przeze mnie bardzo odczuwalne, nie rozpoznałam jakoś twardnienia brzucha -u mie zreszta brzuch nie jest jakiś specjalnie miękki bo mam go mały, i Zuza mam wrażenie że jest zaraz pod skórą - no i czułam dziś takie napieranie czegoś od środka + ukłucia /nieprzyjemne :/

czy to mogą być przepowiadacze??? cholerka,bo sie troche zestresowałam
__________________
monic167 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 06:29   #3309
fasterka90
Zadomowienie
 
Avatar fasterka90
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 274
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Dzień dobry
Ja już się kręcę po domu bo kości bolą od leżenia a tz śpi ale cośtam pod nosem gada i taka rozmowa nam się nawiązała :
-Co się dzieje misiu?
- Na porodówke jedziemy
-Nie jedziemy, nie rodze jeszcze
-Urodzisz urodzisz


W nocy też co chwile mnie pytał co się dzieje i czy jedziemy. Na razie nic z tych moich bóli...

Monic ja sama już zglupialam z tymi skurczami. Jak skurcz może być bezbolesny? To jak ja mam go odczuć? Ja myślałam że te kłucia w dole brzucha to te skurcze ale chyba jednak nie... Teraz mam bóle podobne jak na okres... Tylko że w moim przypadku z 20razy mniejsze póki co :p bo jeszcze funkcjonuje normalnie, a u mnie okres był nie do życia.
__________________
02.11.2012
09.03.2015 II kreski
13.11.15 Ola 2790g, 49cm
fasterka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 06:41   #3310
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Hej dziewczyny To co, dziś zaciskamy nogi?
Mnie o 2 obudziły bóle jak na @ i lekkie skurcze. Jakoś między nimi przysypiałam, ale o 3 już były mocne, co około 10 minut, więc zadzwoniłam dzwonkiem po położna, a ona powiedziała lekarzowi. Wziął mnie na badanie - rozwarcie bez zmian, główka wcale nie napierała (czyżby mogła się cofnąć?), pochodzilam chwilę, położyłam się, czułam tylko bóle jak na @ i się uspokoilo, zasnelam. A od 6.30 znów mam bóle i skurcze ,leżę pod ktg.

Cytat:
Napisane przez fasterka90 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Ja już się kręcę po domu bo kości bolą od leżenia a tz śpi ale cośtam pod nosem gada i taka rozmowa nam się nawiązała :
-Co się dzieje misiu?
- Na porodówke jedziemy
-Nie jedziemy, nie rodze jeszcze
-Urodzisz urodzisz


W nocy też co chwile mnie pytał co się dzieje i czy jedziemy. Na razie nic z tych moich bóli...

Monic ja sama już zglupialam z tymi skurczami. Jak skurcz może być bezbolesny? To jak ja mam go odczuć? Ja myślałam że te kłucia w dole brzucha to te skurcze ale chyba jednak nie... Teraz mam bóle podobne jak na okres... Tylko że w moim przypadku z 20razy mniejsze póki co :p bo jeszcze funkcjonuje normalnie, a u mnie okres był nie do życia.
Skurcz możesz czuć jako napięcie brzucha, ja mam tak czesto - tak jakby ktoś Ci pasem brzuch ściskał.
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 06:59   #3311
cynamon_
Zakorzenienie
 
Avatar cynamon_
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9 195
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Dziendobry laski
Wiem mało ostatnio pisze, przygotowuje się psychicznie na porod)
Poznanianka, mam skurcze takie jak Ty, ze np. Są juz w miarę regularne, trochę bolesne a potem wszystko się rozchodzi, wkurza mnie fakt ze niewiem czy coś się szykuje w Bozenie, jak dotrwam do 9 listopada, będę miała wizyte w końcu i niewiem tez ile mała moze ważyć... ostatnio miałam tylko ktg i polozna macala mi brzuszek. Oby nic się nie zadzialo dzisiaj albo jutro nie chcialabym zeby córka miała urodziny we Wszystkich Świętych

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Poznanianka, wiadomo ile jeszcze posiedzisz w tym szpitalu jeżeli Julka się nie zdecyduje wyjść?

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------

Cytat:
Napisane przez lexie42 Pokaż wiadomość
Hej. Siedzę sobie sama na sali, małą zabrali na pielęgnację wiec skrobne wam opis porodu.
W poniedziałek tak jak wam pisałam odszedł mi czop a w zasadzie jego część. Położyłam się spać, no ale nie pospalam długo bo przed 1 w nocy wystrzelilam jak z procy z łóżka bo odeszły mi wody. Byłam w totalnym szoku. Raz że przecież jeszcze tyle czasu do terminu a dwa to myślałam że pewnie zacznie się u mnie od skurczy. Mówię mężowi że wody mi odeszły i oboje zaczęliśmy się trzasc. Mąż się szybko ogarnął a mnie trochę trzymało. Chodziłam z ręcznikiem między nogami raz do wc raz do prysznica bo co chwila coś leciało. Mąż jeszcze dorzucal rzeczy do torby chociaż ja nie umiałam się wyslowic co ja od niego chcę. Zeszło nam z godzinę no i pojechaliśmy na porodowke. Na początek papierologia i ktg i od razu na salę porodowa. Rozwarcia brak, skurczy brak i czekamy. Miałam się zdrzemnac żeby mieć siłę ale jakoś nie mogłam zasnąć. Oczywiście lewatywa i powoli zaczynały się skurcze. O 7 była zmiana, przyszła nowa położna, dostałam kroplowke i czekamy. Badania Rozwarcia były ciężkie aż sama wyjmowalam położnej rękę. Po kroplowce coś tam zaczęło się ruszać z rozwarciem, zaczęły mnie męczyć okropne skurcze z krzyża. Dostałam gaz rozweselajacy ale zaczął mnie strasznie zamulac, byłam śpiąca i w końcu leglam na łóżku. Gaz pomagał, ale ciągle nie było skurczy z brzucha. Jedynie trochę się napinal. A na koniec skurczu strasznie cisnelo mnie do toalety i tak chodziłam do toalety. Dostałam tez czopek i już tak konkretnie dostałam skurczy a te z krzyża przeszły. Zamulenie tez minęło. Była godzina może 8-9. Meczylam się strasznie na skurczach i strasznie spinalam. Koło 10 dostałam zastrzyk na zgladzenie szyjki i tu juz poszło raz dwa. Przy rozwarciu 8cm odczuwalam skurcze parte ale musiałam jeszcze poczekać co było okropne. Położna szybko przygotowała salę na przyjście maluszka, pojawiło się więcej osób na sali i chyba przed 11 zaczęłam przeć. Nie umiałam sobie z tym poradzić bo za dużo siły kierowała w nogi. Położna tłumaczyła że muszę się rozluźnić bo byłam za bardzo spieta. Próbowałam też przeć na boku i tak mi lepiej szło, zalapalam o co chodzi i wróciłam do normalnej pozycji. Mąż trzymał mi głowę, położne nogi i gdzieś przy 5 parciu uurodziłam. Położyli mi ją na brzuch, jakoś szybko odcieli pepowine i zabrali ją do badania. Łożyskosamo jjakoś poszło nawet niewiem kiedy. Także poród był w miarę w porządku i nie wspominam go jakoś tragicznie
Ale byłaś dzielna dużo zdrówka dla was

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Ja tez jak rodzilam synka nie wiedzialam za bardzo jak przec, polozna mowila ze kieruje siły na brzuch a powinnam na tylek (dosłownie) i rzeczywiście jak tak zaczęłam to mały po chwili wyskoczył

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Poziomkowa89, jutro cc masz czy cos mi się pokręciło?
__________________
27.08.2011 SYNUŚ
05.11.2015 CÓRECZKA
cynamon_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-01, 07:08   #3312
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Nic nie wiem. Podejrzewam, że czekają albo odejdą mi wody albo rozwarcie się zacznie zwiększać.
A ja cały czas się męczę
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 07:12   #3313
cynamon_
Zakorzenienie
 
Avatar cynamon_
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9 195
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Iclosemyeyes, szkoda ze malutka się odwróciła:/ ale moze jednak uda się jej wrócić do odpowiedniej pozycji, trzymam kciuki!

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Nic nie wiem. Podejrzewam, że czekają albo odejdą mi wody albo rozwarcie się zacznie zwiększać.
A ja cały czas się męczę
Ale te nasze córeczki niezdecydowane, wg położnej jak zobaczyła ktg to mialam urodzić juz ponad tydzień temu hehe
Chyba łatwiej byłoby Ci czekać w domu na rozkręcenie akcji, ale skoro wolą Cię obserwować to może tak jest lepiej
__________________
27.08.2011 SYNUŚ
05.11.2015 CÓRECZKA
cynamon_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 07:12   #3314
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Właśnie był ordynator i mówił, że najprawdopodobniej we wtorek mnie zwolnią do domu, bo to będzie ciąża donoszona. No chyba, że się samo zacznie do tego czasu.
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 07:14   #3315
cynamon_
Zakorzenienie
 
Avatar cynamon_
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9 195
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Właśnie był ordynator i mówił, że najprawdopodobniej we wtorek mnie zwolnią do domu, bo to będzie ciąża donoszona. No chyba, że się samo zacznie do tego czasu.
Aha no to chyba fajnie co? Tak w domu zawsze mozesz być bardziej aktywna, Tz-ta wykorzystać czy coś

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

No chyba ze do wtorku będziesz juz tulic malutka
__________________
27.08.2011 SYNUŚ
05.11.2015 CÓRECZKA
cynamon_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 07:18   #3316
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cytat:
Napisane przez cynamon_ Pokaż wiadomość
Aha no to chyba fajnie co? Tak w domu zawsze mozesz być bardziej aktywna, Tz-ta wykorzystać czy coś

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

No chyba ze do wtorku będziesz juz tulic malutka
Najbardziej to bym chciała żeby się jutro już rozkrecilo na dobre i żebym zaczęła rodzić ale żeby mała przyszła na świat we wtorek np. w nocy czy rano. Data ładna, ciąża byłaby już donoszona Boję się, że z domu nie zdążę dojechać albo coś... A dziś i jutro data na poród taka sobie
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 07:21   #3317
cynamon_
Zakorzenienie
 
Avatar cynamon_
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9 195
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Poznanianka, tez tak sądzę z ta data masz rozwarcie na 1 cm czy na palec?
__________________
27.08.2011 SYNUŚ
05.11.2015 CÓRECZKA
cynamon_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 07:23   #3318
fasterka90
Zadomowienie
 
Avatar fasterka90
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 274
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Hah, no u mnie położne po samym ktg myślały że w czwartek pojadę prosto na porodówke a tu nic z tego już te nasze córy jak typowe baby niezdecydowane
Jak nic groźnego się nie dzieje to chyba lepiej czekać w domu, w szpitalu jednak inna atmosfera,jakiś stres,dyskomfort i akcja cichnie. A w domu możesz czy w wannie poleżeć czy męża wykorzystać czy cokolwiek.

Chociaż ja może jestem dziwna ale po ostatnim badaniu jak lekarz macał palcem główkę to chyba już bym się na seks nie zdecydowała
__________________
02.11.2012
09.03.2015 II kreski
13.11.15 Ola 2790g, 49cm
fasterka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 07:40   #3319
poznanianka1990
Zakorzenienie
 
Avatar poznanianka1990
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 493
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cytat:
Napisane przez cynamon_ Pokaż wiadomość
Poznanianka, tez tak sądzę z ta data masz rozwarcie na 1 cm czy na palec?
Chyba na 1cm. Szczerze to nie lubię tego określenia "na palec", bo każdy ma przecież inne palce. Raz mnie bada kobieta, a raz facet...
__________________


Nasz ślub 16.08.2014

Julcia 4.11.2015 g. 0:09
2740g 52 cm

poznanianka1990 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-01, 07:45   #3320
cynamon_
Zakorzenienie
 
Avatar cynamon_
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 9 195
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

No roznie określają jakby nie mogło być jednego sposobu
jeden palec to 2 cm o ile się nie mylę
__________________
27.08.2011 SYNUŚ
05.11.2015 CÓRECZKA
cynamon_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 07:48   #3321
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Właśnie był ordynator i mówił, że najprawdopodobniej we wtorek mnie zwolnią do domu, bo to będzie ciąża donoszona. No chyba, że się samo zacznie do tego czasu.
To dobrze, lepiej to niz lezec w szpitalu i sie meczyc.


U mnie zero jakichkolwiek przepowiadaczy, mojej sie nie spieszy niech poczeka do 25 :P albo do 15 chociaz

Ja nawet nie wiem jakie to sa straszaki bo wydaje mi sie ze nie mam zadnych skurczy. Czasem poczuje bol jak na @ ale leeeeciutki i przez chwilke i bardzo rzadko, raz na tydzien moze.
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________

Edytowane przez czekooczekolada
Czas edycji: 2015-11-01 o 07:50
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 08:16   #3322
Iclosemyeyes
Zakorzenienie
 
Avatar Iclosemyeyes
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Witam się w naszym magicznym listopadzie
Nie mogę uwierzyć ze to juz
Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny To co, dziś zaciskamy nogi?
Dzisiaj zaciskamy ciekawe czy u Ciebie na porodowce się dzisiaj urodzi jakiś bobasek

Cytat:
Napisane przez cynamon_ Pokaż wiadomość
Iclosemyeyes, szkoda ze malutka się odwróciła:/ ale moze jednak uda się jej wrócić do odpowiedniej pozycji, trzymam kciuki!
Dziękuję kochana, powoli oswajam się z tą myślą, że wszystko bedzie inaczej niż sobie wymarzylam z porodem. Chociaż czytałam, że są jakieś sposoby żeby pomóc dziecku się odwrócić (pokazywanie kierunku latarką, leżenie z biodrami wysoko) - spróbuję stosować, ale mała widzę szanse na powodzenie.
Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Właśnie był ordynator i mówił, że najprawdopodobniej we wtorek mnie zwolnią do domu, bo to będzie ciąża donoszona. No chyba, że się samo zacznie do tego czasu.
Fajnie, że wiesz wreszcie na czym stoisz ciekawe czy Julka się zdecyduje do wtorku czy woli jeszcze posiedzieć


Dziewczyny ja już nie wiem jak spać, na plecach jak leżę to się duszę bo mi mała naciska na przepone, a na bokach mam później obolale biodra przydałby się jakiś hamaczek najlepiej...

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Happiness only real when shared
Iclosemyeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 08:17   #3323
czekooczekolada
Zakorzenienie
 
Avatar czekooczekolada
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 058
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cytat:
Napisane przez Iclosemyeyes Pokaż wiadomość


Dziewczyny ja już nie wiem jak spać, na plecach jak leżę to się duszę bo mi mała naciska na przepone, a na bokach mam później obolale biodra przydałby się jakiś hamaczek najlepiej...

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
mam to samo... na plecach ledwo oddycham, a na boki zaraz mnie bolą od leżenia.. ehhhh.
__________________
.

Life doesn't give you people that you want, it gives you the people that you need.
🤍


______________________
czekooczekolada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 08:25   #3324
Amelia16
Zadomowienie
 
Avatar Amelia16
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 390
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

I ja się witam listopadowo, ciężko mi uwierzyć, że to już nasz miesiąc !!
Peachella myślałam, że coś się ruszy, czekamy dalej z Tobą na jakiś znak
Poznanianka jeżeli chcesz dotrwać do 3go to trzymam kciuki, żeby Julka nie chciała wyjść wcześniej
Cynamon wow, to niech rozkręcają się skurcze!
Fasterka ciekawe, czy mąż Ci wywróży dziś poród
Iclose no to ładnie Ci fikołka strzeliła Dobrusia na finiszu.... I co teraz? Cc?

U nas cicho, ponosimy się jeszcze trochę
__________________
1 , 2 , 3
Amelia16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 08:33   #3325
Iclosemyeyes
Zakorzenienie
 
Avatar Iclosemyeyes
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 641
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cytat:
Napisane przez Amelia16 Pokaż wiadomość
I ja się witam listopadowo, ciężko mi uwierzyć, że to już nasz miesiąc !!

Iclose no to ładnie Ci fikołka strzeliła Dobrusia na finiszu.... rzytul: I co teraz? Cc?

U nas cicho, ponosimy się jeszcze trochę
Pewnie tak, przy pierwszym porodzie to wskazanie bezwzględne do cc w ogóle któraś jeszcze mamusia z wątku ma takie dziecko zbuntowane z głową do góry? Maartucha o ile dobrze kojarzę?

U Ciebie cicho, ale może mała zbiera siły na niespodziankę?


W ogóle śniło mi się moje dzieciątko dzisiaj i ze mialam jej podać pierś pierwszy raz

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Happiness only real when shared
Iclosemyeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 08:49   #3326
Soul89
Zadomowienie
 
Avatar Soul89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 1 478
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cześć dziewczyny 😊

Oficjalnie nadszedł listopad - nasz miesiąc! Nie do wiary jak to zleciało..

Czyli dziś wszystkie zaciskamy nogi na maksa ? 😎 do mnie wciąż nie dociera, że to w zasadzie już.. Nie wiem chyba dopóki nie ujrzę synka to nie dotrze do mnie, że jestem mamą.. 😉

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
__________________


"Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostanie.
Aparatka od 15.04.2013
Soul89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 09:51   #3327
peachella
Rozeznanie
 
Avatar peachella
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 865
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

U mnie na razie nic......:-( jak wstałam znów miałam taką wydzielinę jak wczoraj, tyle, ze mniej i bez krwi. Myślałam, że coś się zacznie.....no nic, czekamy dalej. Wczoraj też cały czas spinanie brzucha i bole okresowe. Poza tym nie mam humoru dzisiaj i jestem nie do życia :-/ mogłabym rodzić nawet dzisiaj
peachella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 09:55   #3328
Poziomkowa89
Zakorzenienie
 
Avatar Poziomkowa89
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 044
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Hej! Mi też się średnio widzi taka data jak jutrzejszą czy dzisiejszą ale najważniejsze ze jutro będziemy się już tulic<3

Cytat:
Napisane przez cynamon_ Pokaż wiadomość
Dziendobry laski
Wiem mało ostatnio pisze, przygotowuje się psychicznie na porod)
Poznanianka, mam skurcze takie jak Ty, ze np. Są juz w miarę regularne, trochę bolesne a potem wszystko się rozchodzi, wkurza mnie fakt ze niewiem czy coś się szykuje w Bozenie, jak dotrwam do 9 listopada, będę miała wizyte w końcu i niewiem tez ile mała moze ważyć... ostatnio miałam tylko ktg i polozna macala mi brzuszek. Oby nic się nie zadzialo dzisiaj albo jutro nie chcialabym zeby córka miała urodziny we Wszystkich Świętych

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Poznanianka, wiadomo ile jeszcze posiedzisz w tym szpitalu jeżeli Julka się nie zdecyduje wyjść?

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:53 ----------



Ale byłaś dzielna dużo zdrówka dla was

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Ja tez jak rodzilam synka nie wiedzialam za bardzo jak przec, polozna mowila ze kieruje siły na brzuch a powinnam na tylek (dosłownie) i rzeczywiście jak tak zaczęłam to mały po chwili wyskoczył

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Poziomkowa89, jutro cc masz czy cos mi się pokręciło?
Tak jutro





Cytat:
Napisane przez poznanianka1990 Pokaż wiadomość
Nic nie wiem. Podejrzewam, że czekają albo odejdą mi wody albo rozwarcie się zacznie zwiększać.
A ja cały czas się męczę

biedna:'(




Cytat:
Napisane przez cynamon_ Pokaż wiadomość
No roznie określają jakby nie mogło być jednego sposobu
jeden palec to 2 cm o ile się nie mylę
No podobno takq. ja mam na dwa palce czyli prawie połowa:-o
__________________
Leoś 14.10.2013

Czekamy na dzidziusia
Poziomkowa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 10:02   #3329
peachella
Rozeznanie
 
Avatar peachella
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 865
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Cytat:
Napisane przez Poziomkowa89 Pokaż wiadomość
Hej! Mi też się średnio widzi taka data jak jutrzejszą czy dzisiejszą ale najważniejsze ze jutro będziemy się już tulic<3



Tak jutro








biedna:'(





No podobno takq. ja mam na dwa palce czyli prawie połowa:-o
Powodzenia jutro! Zazdroszcze. Sqoja droga troche strach tak chodsic z takim rozwarciem juz :-D ja we wtorek na kontrole na ip mam isc, nie obrazilabym sie jakbym juz miala takie rozwarcie haha
peachella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-01, 10:05   #3330
Poziomkowa89
Zakorzenienie
 
Avatar Poziomkowa89
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 3 044
Dot.: Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarb

Dzięki ale strasznie się boję:'(
__________________
Leoś 14.10.2013

Czekamy na dzidziusia
Poziomkowa89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-13 16:02:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:23.