Nasze codzienne jadłospisy cz. XXI - OCENA JADŁOSPISÓW

[angelinee1]

Wczorajsze P

06:00 Bułeczka wieloziarnista z Lidla : obydwie posmarowane masłem orzechowym + na jednej były plasterki banana

09:00 3 ciastka owsiane, które upiekłam z płatków owsianych i banana : jedno było z masłem orzechowym, jedno z żurawiną i jedno z białą czekoladą + 2 garści suszonego jabłka

13:30 olbrzymi gołąbek w sosie pomidorowym (mniej więcej w dwóch dłoniach może by się zmieścił ;P) + 3 kopiaste łyżki ziemniaków z masłem

18:00 kawałek sernika z galaretką

21:00 kasza manna z 2 łyżek i mleka, 3 plasterki suszonego jabłka


Mam nadzieję że już jest lepiej

[cava]

Napisane przez sledziczeek

Dzisiaj:

I- owsianka pol na pol z mlekiem z wiórkami kokosowymi, papają, malinami i łyżeczką miodu, kawa inka

II- zupa pomidorowa z ryżem, małe ciasteczko francuskie z jabłkiem domowej roboty

III- tagliatelle pełnoziarniste z czerwona fasola, szpinakiem, pieczarkami i serkiem mascarpone

IV- sałatka z gotowanej ciecierzycy z suszonymi pomidorami, oliwkami, czerwona papryka i olejem z pomidorów, z natka pietruszki plus kromka pieczywa chrupkiego pełnoziarnistego

Trening (1h na brzuch plus może 1h indoor cycling)

V- dwie mufinki z odzywki białkowej, czerwonej fasoli i jajka, banan
Prawdopodobnie sie tym nie najem i poprawie w/w sałatką :p

Fajnie to wygląda.
W końcu wyglada to adekwatnie do ilosci treningów.

[sledziczeek]

Napisane przez cava

Fajnie to wygląda.
W końcu wyglada to adekwatnie do ilosci treningów.

Dziękuję

Trening w koncu zrobiłam tylko jeden (brzuch), bo cos chyba naciągnęłam sobie dwugłowy uda a rowerem bym tylko poprawiła...
Aha i zwalili mi sie niespodziewani goście wiec musiałam zmodyfikować ostatni posiłek: wypiłam Shake z odzywki białkowej pol na pol mleko z woda plus pol banana i garść malin i zjadłam troszkę sałatki z cieciorki i drugiej z tuńczykiem, kukurydza i anansem i kromkę chrupkiego chleba.

Dziewczyny a macie jakies moze propozycje na wzmocnienie stawów? W sensie co włączyć do diety zeby sobie wzmocnić? Staram sie nie przeciążać, ale kolana mi ostatnio dokuczają po treningach...

[angelinee1]

Wczorajsze P

05:30 Owsianka na mleku z 1/2 banana i łyżeczką czubatą masła orzechowego

09:00 Dwa gofry posmarowane gruuubo masłem czekoladowo-kakaowo-mlecznym "DUO"

14:00 Zapiekanka makaronowa z papryką, kukurydzą i mielonym mięsem z indyka

17:30 Duża mandarnynka, mała miseczka suszonych jabłek i kubek świeżo wyciśniętego soku z jabłka, pomarańczy i banana <3

20:50 Płatki kukurydziane na mleku z cynamonem

[cava]

Napisane przez sledziczeek

Dziękuję

Trening w koncu zrobiłam tylko jeden (brzuch), bo cos chyba naciągnęłam sobie dwugłowy uda a rowerem bym tylko poprawiła...
Aha i zwalili mi sie niespodziewani goście wiec musiałam zmodyfikować ostatni posiłek: wypiłam Shake z odzywki białkowej pol na pol mleko z woda plus pol banana i garść malin i zjadłam troszkę sałatki z cieciorki i drugiej z tuńczykiem, kukurydza i anansem i kromkę chrupkiego chleba.

Dziewczyny a macie jakies moze propozycje na wzmocnienie stawów? W sensie co włączyć do diety zeby sobie wzmocnić? Staram sie nie przeciążać, ale kolana mi ostatnio dokuczają po treningach...

Na wzmocnienie to ćwiczenia wzmacniające więzadła, bo to one trzymają stawy. + dbałość o technikę , unikanie przeprostów i nieprawidłowych rotacji, unikanie "wiszenia" na stawach w ćwiczeniach. Na kolana: przysiady poprawne technicznie w pełnym zakresie ruchu a nie fitnesowe do 90st. Trzeba zwracać dużą uwagę na ułożenie stóp i prowadzenie kolan względem nich oraz kontrolować w lustrze, czy nie ma tendencji do zapadania się kolan do środka - to często niszczy stawy i powoduje ich bolesność.
Wszyscy krzyczą o tym żeby kolano nie wychodziło za stopę, ale to jest dużo mniejszy problem niż tendencja zapadania sie kolan do środka lub "myszkowania" na boki podczas ruchu.


Ale jeśli chodzi o stan samego stawu w środku i substancje przeciwzapalne, to sezam.

Całkiem niedawno przewaliła się fala informacji, że łyżka sezamu dziennie, ma mocniejsze działanie niż specjalistyczne leki na stawy, stosowane w ich stanach chorobowych, a nie truje organizmu chemią.


****

Poniedziałek U.

7.30
- płatki owsiane, ryżowe, żytnie + nasiona dyni, słonecznika, wiórki kokosowe + owoce jagodowe + pomarańcza

11.00
- 2 jajka sadzone
- sałatka z pomidorów, 1/2 awokado, oliwy
- banan
- mała eklerka

16.00
- udziec indyczy pieczony z kapustą, cebulą, marchwią, przecierem pomidorowym (w takim niby bigosie )
- kasza pęczak
- ogórki kiszone

1 godzina trening wytrzymałościowo siłowy ze sztangą

21.00
- garstka daktyli i nerkowców
- 4 kanapki z chleba razowego z pastą z makreli, jaj i majonezu + natka
ogórki kiszone, pomidory, oliwki, roszponka
-popkorn domowy

Około 2200 kalorii

[agaczini]

ja wczoraj byłam na treningu po prawie miesiącu przerwy (spowodowanej chorowaniem). Było super! Rano obudziłam się opuchnięta delikatnie na twarzy, (tak mam po intensywnym wysiłku, że mi się woda zatrzymuje) może macie na to jakiś sposób? ponadto musiałam natrzec barki amolem, bo były jak rozgotowany makaron (słabość ) no a rano tradycyjnie wilczy apetyt ;p przez ten okres jak nie ćwiczyłam nawet schudłam, bo nie miałam takiego apetytu no cóż...


dzisiejsze U


I - 2 jajka sadzone, 6 plasterków boczku wędzonego, szczypiorek, kromka pieczywa


II - kurczak po chińsku z warzywami i z ryżem, surówka z kapusty


jabłko


III - chili con carne (pręga wołowa, chili, fasola, pomidory, kolendra)+ pół woreczka ryżu

[sledziczeek]

Napisane przez cava

Na wzmocnienie to ćwiczenia wzmacniające więzadła, bo to one trzymają stawy. + dbałość o technikę , unikanie przeprostów i nieprawidłowych rotacji, unikanie "wiszenia" na stawach w ćwiczeniach. Na kolana: przysiady poprawne technicznie w pełnym zakresie ruchu a nie fitnesowe do 90st. Trzeba zwracać dużą uwagę na ułożenie stóp i prowadzenie kolan względem nich oraz kontrolować w lustrze, czy nie ma tendencji do zapadania się kolan do środka - to często niszczy stawy i powoduje ich bolesność.
Wszyscy krzyczą o tym żeby kolano nie wychodziło za stopę, ale to jest dużo mniejszy problem niż tendencja zapadania sie kolan do środka lub "myszkowania" na boki podczas ruchu.


Ale jeśli chodzi o stan samego stawu w środku i substancje przeciwzapalne, to sezam.

Całkiem niedawno przewaliła się fala informacji, że łyżka sezamu dziennie, ma mocniejsze działanie niż specjalistyczne leki na stawy, stosowane w ich stanach chorobowych, a nie truje organizmu chemią.
[/COLOR][/COLOR]

O dzięki technikę jesli chodzi o squaty mam raczej dobrą (przynajmniej tak twierdzi trener na siłowni, instruktorka i brat). Jedno kolano mam po urazie, lekarz widział i pozwolił trenować, wlasnie mam zalecone wzmacnianie mięśni i więzadeł w kolanie ze względu na to ze dwa więzadła mam uszkodzone, ale nie kwalifikuje sie do operacji bo jestem młoda i mogę to nadbudować, juz jest o wiele lepiej, kolano sie nie gibie, ale ćwiczę w opasce. Przeprostow nie robię, bardzo sie z tym pilnuje, stopy stawiam równo, no ale wiadomo ze przy szerokim squacie stopy idą delikatnie na zewnątrz wiec i kolana tez. Moze to wina obciążenia bo jednak zwiększam średnio 1/2 tyg i ciało sie przyzwyczaja? Ale nie boli tylko po siłowych, po rowerach czy stepie tez... I nie tak ze cały czas tylko czuje np jak idę po schodach albo schylam sie zawiązać buta...
Spróbuje z tym sezamem, dzieki słyszałam niby o piciu żelatyny, ale podobno to mit. Niektórzy biorą glukozamine albo tran, ale nie wiem na ile to skuteczne.

[201703240903]

Moje R

Co myślicie?

I Śniadanie królewskie
2 jajko na twardo, grahamka z masłem, pomidorki koktajlowe, 3 plastry polędwicy, 3 plastry schabu, 3 plastry żółtego sera, pieczarki smażone na maśle, duży kubek kawy z mlekiem 3,2%

II
Koktajl. Serek wiejski, 2 banany, kakao, mleko 3,2%

III
Kasza pęczak, pierś z kurczaka w sosie pomidorowym, zielony groszek

IV
Twaróg z jogurtem naturalnym, łyżką miodu i garścią pestek słonecznika

Trening . Nie wiem jeszcze jaki.

[sledziczeek]

Napisane przez FeelingLost

Moje R

Co myślicie?

I Śniadanie królewskie
2 jajko na twardo, grahamka z masłem, pomidorki koktajlowe, 3 plastry polędwicy, 3 plastry schabu, 3 plastry żółtego sera, pieczarki smażone na maśle, duży kubek kawy z mlekiem 3,2%

II
Koktajl. Serek wiejski, 2 banany, kakao, mleko 3,2%

III
Kasza pęczak, pierś z kurczaka w sosie pomidorowym, zielony groszek

IV
Twaróg z jogurtem naturalnym, łyżką miodu i garścią pestek słonecznika

Trening . Nie wiem jeszcze jaki.

Pamiętaj zeby zjeść po treningu

[fikifiki]

Napisane przez FeelingLost

Moje R

Co myślicie?

I Śniadanie królewskie
2 jajko na twardo, grahamka z masłem, pomidorki koktajlowe, 3 plastry polędwicy, 3 plastry schabu, 3 plastry żółtego sera, pieczarki smażone na maśle, duży kubek kawy z mlekiem 3,2%

II
Koktajl. Serek wiejski, 2 banany, kakao, mleko 3,2%

III
Kasza pęczak, pierś z kurczaka w sosie pomidorowym, zielony groszek

IV
Twaróg z jogurtem naturalnym, łyżką miodu i garścią pestek słonecznika

Trening . Nie wiem jeszcze jaki.

Tak wiem ale w ostatnim posiłku dałbym łyżeczkę miodu i jakieś węgle złożone(kromka chleba/grahamka lub połowa jej)

Przy okazji moje P
I.Domowa bułka razowa z pastą z ciecierzycy i suszonych pomidorów(Ervisha), pomidor, cebulka, ogórek konserwowy, chrzan i jajko na miękko) Inka z mlekiem
II.Kasza jaglana(Ervisha wziąłem pod uwagę nasz PW) z pieczarkami, cebulką, brokułami miksem warzyw węgierskich z sosem jogurtowo-musztardowym z olejem lnianym, 2 paluszki surimi(ostatki)
III.Pulpety jęczmienne z pęczaku na szpinaku z twarogiem, sałatka z pomidorów i ogórków konserwowych z pestkami słonecznika
IV.Sałatka owocowa z Jabłka, kiwi, grejpfruta z orzeszkami ziemnymi, nerkowcami i wiórkami, jogurt naturalny) Kawa z mlekiem
Będzie:
V.Naleśniki z warzywami i serem żółtym i pastą j.w może wpadnie kakao do filmu wieczorem późniejszym(zauważyłem że jak wypjie kakao to śpie calutką noc bez wybudzania)

Pluszz, wapno z wit C.

[cava]

Wtorek U

7.30
- płatki owsiane, ryżowe, żytnie + nasiona dyni, słonecznika, orzechy nerkowca + owoce jagodowe + banan

11.00
- kasza pęczak podsmażona z cebulką, boczkiem, pieczarkami + natka
- ogórki kiszone
- jajko sadzone
- jabłko

16.00
- zupa curry warzywna z fasolą i mlekiem kokosowym
- pierogi półrazowe z mięsem kaczym okraszone cebulką z boczkiem
- kapusta kiszona

19.00
- pomarańcza
- śledzie w oleju z cebulką
- kawałek bagietki
- szejk owocowy z imbirem

[agaczini]

dzisiejsze U (mega zakwasy)


I - jajecznica z 3 jajek z suchą krakowską, szczypior, 2 kromki chleba żytniego


II - potrawka z duszonej piersi kurczaka, marchewki i pieczarek, kasza jęczmienna (pół woreczka), jabłko


pomarańcza


III - domowe pad thai (mięso z podudzi kurczaka, 2 jajka, makaron ryżowy, orzeszki ziemne, przyprawy, kiełki, szczypiorek)

[paula684]

Dawno nic nie wklejałam :P

U:

I. Jogurt naturalny z muesli, bananem, truskawkami i orzechami włoskimi, kawa

II. 2 kromki chleba żytniego z masłem, sałatą, mielonką i papryką marynowaną

III. Wątróbka z cebulką, ziemniaki i surówka

IV. Kremowy jogurt kawowy, caffe latte

V. Jajecznica z 2 jaj na maśle z polędwicą, pieczarkami i szczypiorem, 2 kromki żytniego z masłem
I dojadłam 2 kabanosy drobiowe

[lakier_do_paznokci]

Pozwole sobie wkleic moja Redukcje; ograniczam wielkosc porcji

I
Dwa krokieciki z kapusta I grzybami

II
Od razu obiad :
spagetti bolognese ;mala miseczka
III
Tortilla z szynka I serem zoltym I do tego salatka z pomidorow I jogurtu greckiego
IV
Planuje salatke z tunczykiem I jajkiem

Moge prosic o ocene?

[agaczini]

dzisiejsze U


I - zaspałam ;/ więc: kanapka składana z 2 kromek chleba żytniego, kiełbasy suchej krakowskiej, sera żótego i majonezu


II - makaron ryżowy z jajkiem, podudziami kurczaka, cebulką, kiełkami, szczypiorkiem i kolendrą, jabłko


pomarańcza


III - chili con carne z wołowiny z fasolą, ryż pół woreczka, sałatka z pomidorów i kolendry

[cava]

Środa U

7.30
- ryż brązowy z jabłkiem, mlekiem kokosowym, nerkowcami, bananem

11.00
- pączek.
- podwójna kanapka z chleba orkiszowego ze słonecznikiem, z masłem, kozim serem, pesto czerwonym, sałatą, cukinią
- jabłko

16.00
- zupa curry na mleku kokosowym, warzywna z fasolą

- popkorn
- daktyle
- flipsy
(jakiś dzień śmieciarza jednym słowem)

20.00
- sałatka z sałaty lodowej, roszponki + grilowana cukinia, suszone pomidory, czarne oliwki, cebulka, kiełki groszku, awokado, feta + dressing z oliwy z chili, miodu, octu balsamicznego
- kromka chleba orkiszowego ze słonecznikiem, z masłem i kozim serem

[funky87]

Mój przykładowy jadłospis:

ś: Dzień zaczynam od kubka kawy z mlekiem , czasem 2 , po ok 2h:
3 łyżki płatków owsianych, garść bran flakes lub corn flakes, banan, jogurt naturalny

IIś: 2 kromki chleba razowego z serkiem topionym i żółtym serem, kawa z mlekiem

O: bułka lub 2 kanapki z dodatkami j.w. (okazjonalnie coś ciepłego, zupa/ ryż plus warzywa, makaron plus warzywa)

K: jabłko, banan

[Iwoka]

Napisane przez funky87

Mój przykładowy jadłospis:

ś: Dzień zaczynam od kubka kawy z mlekiem , czasem 2 , po ok 2h:
3 łyżki płatków owsianych, garść bran flakes lub corn flakes, banan, jogurt naturalny

IIś: 2 kromki chleba razowego z serkiem topionym i żółtym serem, kawa z mlekiem

O: bułka lub 2 kanapki z dodatkami j.w. (okazjonalnie coś ciepłego, zupa/ ryż plus warzywa, makaron plus warzywa)

K: jabłko, banan

To R czy co? Niech wypowiedzą się mądrzejsi ode mnie, ale mi to wygląda słabiutko.

[Ginarella]

Napisane przez funky87

Mój przykładowy jadłospis:

ś: Dzień zaczynam od kubka kawy z mlekiem , czasem 2 , po ok 2h:
3 łyżki płatków owsianych, garść bran flakes lub corn flakes, banan, jogurt naturalny

IIś: 2 kromki chleba razowego z serkiem topionym i żółtym serem, kawa z mlekiem

O: bułka lub 2 kanapki z dodatkami j.w. (okazjonalnie coś ciepłego, zupa/ ryż plus warzywa, makaron plus warzywa)

K: jabłko, banan

Śniadanie po pierwsze za późno zaczynasz, bo powinno się w godzinę po przebudzeniu. Trochę marne, raczej postawilabym na płatki owsiane bo mają o więcej wartości, a takie corn flakes pełne cukru i różnych niezdrowych dodatków.
Bułka na obiad to też słabo. Lepiej ugotować jakiś ryż, ziemniaki, kaszę i do tego jakąś surówkę i mięso. No chyba, że masz ochotę na coś słodkiego to zawsze mogą być jakieś pierogi z owocami czy naleśniki.
Kolacja to nie kolacja. Pominę już fakt, że owoce powinno się jeść ranem lub w południe. A na pewno banan, który ma wysoki indeks glikemiczny. No i nie ma w tej "kolacji" ani białka ani tłuszczy ani czegoś zbożowego.
No i nie widzę praktycznie wcale warzyw, a przecież powinny być w każdym posiłku.
Strasznie monotonnie jesz z tego co widać.
Według mnie cokolwiek to jest redukcja, utrzymanie to wygląda to tragicznie. Musisz chyba poprzeglądać jadłospisy koleżanek z forum.

[funky87]

Napisane przez Iwoka

To R czy co? Niech wypowiedzą się mądrzejsi ode mnie, ale mi to wygląda słabiutko.

Napisane przez Ginarella

Śniadanie po pierwsze za późno zaczynasz, bo powinno się w godzinę po przebudzeniu. Trochę marne, raczej postawilabym na płatki owsiane bo mają o więcej wartości, a takie corn flakes pełne cukru i różnych niezdrowych dodatków.
Bułka na obiad to też słabo. Lepiej ugotować jakiś ryż, ziemniaki, kaszę i do tego jakąś surówkę i mięso. No chyba, że masz ochotę na coś słodkiego to zawsze mogą być jakieś pierogi z owocami czy naleśniki.
Kolacja to nie kolacja. Pominę już fakt, że owoce powinno się jeść ranem lub w południe. A na pewno banan, który ma wysoki indeks glikemiczny. No i nie ma w tej "kolacji" ani białka ani tłuszczy ani czegoś zbożowego.
No i nie widzę praktycznie wcale warzyw, a przecież powinny być w każdym posiłku.
Strasznie monotonnie jesz z tego co widać.
Według mnie cokolwiek to jest redukcja, utrzymanie to wygląda to tragicznie. Musisz chyba poprzeglądać jadłospisy koleżanek z forum.

Ciekawa byłam Waszej reakcji, to ani R, ani U, to moja codzienna monotonia. To wszystko co udało mi się wypracować po 10 latach ED, po kilku pobytach w szpitalu i wielu terapiach za sobą.

Ja tak jem codziennie, nie widzę tego, otoczenie zwraca mi uwagę na monotonię, na bezsens moich posiłków, ale dopiero jak coś się czarno na biały zobaczy to daje do myślenia.

[Ginarella]

Napisane przez funky87

Ciekawa byłam Waszej reakcji, to ani R, ani U, to moja codzienna monotonia. To wszystko co udało mi się wypracować po 10 latach ED, po kilku pobytach w szpitalu i wielu terapiach za sobą.

Ja tak jem codziennie, nie widzę tego, otoczenie zwraca mi uwagę na monotonię, na bezsens moich posiłków, ale dopiero jak coś się czarno na biały zobaczy to daje do myślenia.

Czasem trzeba zawalczyć, a w szczególności jeśli chodzi o zdrowie. Tym bardziej jak tak długo borykasz się z tym problemem.
Nie znam twojej sytuacji, ale jeśli sobie nie radzisz z ed to warto poszukać pomocy u psychologa.
Tym bardziej, że zdajesz sobie sprawę z problemu. Bo to połowa sukcesu. Dużo zależy od Ciebie.

[cava]

Czwartek U

7.30
- ryż brązowy na mleku kokosowym, z jabłkiem i nerkowcami + banan

11.00
- podwójna kanapka z chleba orkiszowego ze słonecznikiem i z masłem, z kozim serem, pesto czerwonym, sałatą, pomidorem

16.00
- makaron z piersi kurczaka, z warzywami, oliwkami i pesto + parmezan
- sałata z cebulka i pomidorami + sos z oliwy
- popkorn
- kilka daktyli

20.00
- jajka z majonezem
- sałatka z pomidorów, awokado, cebuli, oliwy
- kromka chleba orkiszowego ze słonecznikiem i masłem

[Reavela]

Lekkie wegańskie R:

1. Koktajl z 3 bananów, 3 kiwi, chia, ostropest.
2. Owsianka (szklanka płatków górskich), mleko ryżowo-kokosowe, banan, orzechy włoskie.
3. 2 duże kotlety buraczane (wielkości małego talerza), ziemniaki, sałatka z kapusty kiszonej (kapusta, marchew, jabłko, oliwa)
4. resztki; ziemniaki i sałatka z kapusty kiszonej

do picia - woda, woda z cytryną, szklanka soku z pomarańczy (wyciskany)
aktywność fizyczna - godzinny spacer z psem + bardzo siedzący tryb życia

[agaczini]

dzisiejsze U


I - 2 parówki na ciepło, 2 kromki chleba żytniego, musztarda, keczup, pomidory z limonką i kolendrą (znowu spóźniona, nie starczyło czasu na jajeczka.. )


II - zapiekanka z szynki wp z marchewką, pomidorami, jabłkami i ryżem (tzw. pilaw)


jabłko


III - chili con carne z połową woreczka ryżu


IV - sałatka z gotowanego brokuła z migdałami i jogurtem greckim

[axn22]

U

6:30 dwie kromki żytniego chleba z pastą z pół avocado i 1 jajka

10:30 serek wiejski lekki + garść dodatków (nerkowce, żurawina, sezam, cynamon, daktyle)

13;30 banan, kawa

16:30 spaghetti z pesto i świeżymi pomidorami, mix sałat

a potem idę na koncert więc pewnie wpadną 2 piwka

[jenna2202]

Poproszę o ocenę, co zmienić/co dodać ewentualnie. Coś pomiędzy U/R, chciałąbym zejść około 3 kg, ale nie śpieszy mi się. Przykład z dziś (sniadania zwsze tak samo wygądają, bo lubię, reszta zależy, na co mam ochotę):

śn - płatki owsiane "nocne" na wodzie, do tego pół kubka jogurtu nat, miód, morele suszone, daktyle, słonecznik, siemię lniane

obiad - kasz gryczana biała z warzywami (brokuły, kalafior), łosoś

przekąski - orzeszki niesolone, suszone daktyle, jabłka, dwa razy kawa latte, herbata, woda

kolacja - dwie kromki razowego chleba z masłem, do tego twaróg z jogurtem, pomidorkami i szczypiorkiem (około pół kostki), trzecia kromka z miodem

[fikifiki]

Postaraj się więcej jeść w ciągu dnia to na wieczór będzie mniejsza ochota na to.

[cava]

Napisane przez jenna2202

Poproszę o ocenę, co zmienić/co dodać ewentualnie. Coś pomiędzy U/R, chciałąbym zejść około 3 kg, ale nie śpieszy mi się. Przykład z dziś (sniadania zwsze tak samo wygądają, bo lubię, reszta zależy, na co mam ochotę):

śn - płatki owsiane "nocne" na wodzie, do tego pół kubka jogurtu nat, miód, morele suszone, daktyle, słonecznik, siemię lniane

obiad - kasz gryczana biała z warzywami (brokuły, kalafior), łosoś

przekąski - orzeszki niesolone, suszone daktyle, jabłka, dwa razy kawa latte, herbata, woda

kolacja - dwie kromki razowego chleba z masłem, do tego twaróg z jogurtem, pomidorkami i szczypiorkiem (około pół kostki), trzecia kromka z miodem

Ogrnicz te przekaski, chodzi mi o: orzeszki, daktyle, kawa latte - to sa utajone bomby kaloryczne.
surowe owoce lepiej zjeśc w to miejsce a kawę pić czarną bez cukru i mleka.
1 klasyczna kawa latte to prawie 200 kalorii, orzeszki, daktyle- załózmy że po garści, kolejne około 500. Tym sposobem nabijasz prawie 1000 kalorii "nic nie jedząc".
Oczywiście nie wiem ile Ty tam tego zjadłaś bo moze 2 daktyle i 3 orzeszki a te kawy były gorzkie na kropelce chudego mleka.
Ale to są na ogół właśnie te pułapki, na których wywracają się osoby twierdzące że "nic nie jedzą, a tyją/nie chudną.
Lepiej siąść i zjeśc jakiś solidny posilek , jakąś sałatkę z fasolą, jajecznicę z sałatką warzywną, albo jak się chce słodkiego, to po prostu siaść i zjeśc z całą świadomoscią ciastko czy co tam kto lubi. Ale świadomie, a nie dziubac tu kawusię, tam orzeszki, tu daktylki.



Piatek U

7.30
Płatki owsiane, ryzowe, jeczmienne z słonecznikiem, dynią i mlekiem kokosowym, + owoce jagodwe + pół banana

11.00
- podwójna kanapka z chleba zytniego z masłem, z wedlina, jajkiem na twardo (całe jajo), sałatą
- batonik prince polo
- jabłko

16.00
- łosoś smazony
- ziemniaki z wody z masłem i koprem
- kapusta kiszona

- jabłko

20.00
- 2 knapki z chleba zytniego z słonecznikiem, masłem, kiełbasa krakowską
- sałatka z pomidorów, awokado, cebulki, oliwy

[sledziczeek]

Moje dzisiejsze:

I- power śniadanie- omlet z 2 jaj standardowo z łyżeczka kakao :p do tego wiórki kokosowe, płatki migdałowe, ziarka dyni i suszona żurawina. Na to troche jogurtu, pol banana i pol kiwi. Kawa inka z mlekiem i łyżeczka miodu.

Trening ze stacjami 1h

II- dwie kromki pełnoziarnistego chleba razowego z serkiem kanapkowym czosnkowym i po 2 plasterki awokado, pomidorki koktailowe, pol banana, kompot

III- kapuśniak (taki "mamowy")

IV- kawałek pieczonej karkówki z pieczarkami, kasza jęczmienna mazurska, surówka z białej kapusty

V- lekka kolacja- z racji pofolgowania wczesniej :p pol grejpfruta, kanapka z pieczywa chrupkiego i domowego guacamole

[jenna2202]

Dzieki za wskazowki mam wrazenie, ze przekaski zastepuja czwarty brakujący posilek, ale jakos nauczylam sie jeść w ten sposob, trzy posilki i sa dni, ze mam ochote na takie przekaski. Zazwyczaj jem to na raz w formie 2 śniadania. Latte u mnie to espresso plus niecale pol filiżanki mleka

Troche się rozpedzilam, nazywajac to kawa latte

Napisane przez cava

Ogrnicz te przekaski, chodzi mi o: orzeszki, daktyle, kawa latte - to sa utajone bomby kaloryczne.
surowe owoce lepiej zjeśc w to miejsce a kawę pić czarną bez cukru i mleka.
1 klasyczna kawa latte to prawie 200 kalorii, orzeszki, daktyle- załózmy że po garści, kolejne około 500. Tym sposobem nabijasz prawie 1000 kalorii "nic nie jedząc".
Oczywiście nie wiem ile Ty tam tego zjadłaś bo moze 2 daktyle i 3 orzeszki a te kawy były gorzkie na kropelce chudego mleka.
Ale to są na ogół właśnie te pułapki, na których wywracają się osoby twierdzące że "nic nie jedzą, a tyją/nie chudną.
Lepiej siąść i zjeśc jakiś solidny posilek , jakąś sałatkę z fasolą, jajecznicę z sałatką warzywną, albo jak się chce słodkiego, to po prostu siaść i zjeśc z całą świadomoscią ciastko czy co tam kto lubi. Ale świadomie, a nie dziubac tu kawusię, tam orzeszki, tu daktylki.



Piatek U

7.30
Płatki owsiane, ryzowe, jeczmienne z słonecznikiem, dynią i mlekiem kokosowym, + owoce jagodwe + pół banana

11.00
- podwójna kanapka z chleba zytniego z masłem, z wedlina, jajkiem na twardo (całe jajo), sałatą
- batonik prince polo
- jabłko

16.00
- łosoś smazony
- ziemniaki z wody z masłem i koprem
- kapusta kiszona

- jabłko

20.00
- 2 knapki z chleba zytniego z słonecznikiem, masłem, kiełbasa krakowską
- sałatka z pomidorów, awokado, cebulki, oliwy