pralka nad sedesem w WC? ;)

[Carya]

Dziewczyny, robię remont mieszkania. 57m2, mała łazienka i toaleta. Chcę jakoś ładnie zaprojektować łazienkę i w osiągnięciu efektu przeszkadza mi pralka. Nawet jak będzie slim, zabudowana, to niestety uniemożliwia mi postawienie takiego brodzika jaki bym chciała. Oświeciło mnie rano pewnym pomysłem, a google pokazał że nie mnie pierwszą
http://hydrauliklegnicki.pl/nasze-prace/ (zdjęcie na samym dole)
Powiedzcie czy taki pomysł jest rozsądny czy mój hydraulik zacznie tarzać się ze śmiechu na taki pomysł?
Oczywiście pralka i rezerwuar byłyby zabudowane - miałoby to wyglądać jak ścianka za sedesem.

[lenor]

brawo za pomysłowość
Jednak, już lepiej wstaw pralkę do kuchni albo do korytarza (w zabudowanej szafie)?

[Carya]

W kuchni potrzebuję dolnych szafek, a kuchenka, śmietnik pod zlewem, zmywarka mocno ograniczają mi miejsce na garnki itp.
W przedpokoju (mimo że duży) nie ma miejsca nawet na wieszak, nie mówiąc o pralce (poza tym co z doprowadzeniem wody i odpływem? no i hałasami?)... na każdej ścianie są drzwi do sąsiednich pomieszczeń.
No chwytam się brzytwy no
Może ktoś korzystał z takiego rozwiązania i jest w stanie podać jakieś minusy żebym poniechała prób

[lwia paszcza]

wiesz co, chyba miałabym ciągłe wrażenie, że mi ta pralka spadnie na głowę Może wskazana byłaby pralka ładowana od góry, one są mniejsze na ogół... Poza tym, możesz zrobić jakąś ładną półkę nad pralkę, i w ten sposób zyskać sporo przestrzeni.

[201803290936]

Napisane przez Carya

Dziewczyny, robię remont mieszkania. 57m2, mała łazienka i toaleta. Chcę jakoś ładnie zaprojektować łazienkę i w osiągnięciu efektu przeszkadza mi pralka. Nawet jak będzie slim, zabudowana, to niestety uniemożliwia mi postawienie takiego brodzika jaki bym chciała. Oświeciło mnie rano pewnym pomysłem, a google pokazał że nie mnie pierwszą
http://hydrauliklegnicki.pl/nasze-prace/ (zdjęcie na samym dole)
Powiedzcie czy taki pomysł jest rozsądny czy mój hydraulik zacznie tarzać się ze śmiechu na taki pomysł?
Oczywiście pralka i rezerwuar byłyby zabudowane - miałoby to wyglądać jak ścianka za sedesem.

Jak najbardziej za. Dobry hydraulik zrobi Ci wszystko, co chcesz. Kwestia ceny.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez lenor

brawo za pomysłowość
Jednak, już lepiej wstaw pralkę do kuchni albo do korytarza (w zabudowanej szafie)?

Również fajne rozwiązanie. Ja właśnie dzisiaj z moim specem od mebli robiłam projekt komody, w której będzie zabudowana pralka. W salonie.

[Carya]

ładowana od góry byłaby ok, ale chcę ją zabudować... nie wiem czy się da

[201803290936]

Napisane przez Carya

ładowana od góry byłaby ok, ale chcę ją zabudować... nie wiem czy się da

Dać się da. Po prostu np. część szafki, w które byłaby zabudowana taka pralka, musiałaby mieć otwierany blat. W szafie musiałaby stać bokiem i mieć nad sobą przestrzeń pozwalającą na swobodne otwarcie drzwiczek. Ale generalnie to rzadkie rozwiązanie. Najczęściej jednak zabudowuje się pralki ładowane od przodu. Więcej opcji. Uważam, że masz dobry pomysł. Możesz go zmodyfikować, ale jednak szła bym w stronę pralki ładowanej od przodu. Mnóstwo pomysłów w Internecie.

[Carya]

Doris, dodajesz mi wiary
Mąż się zapalił do pralki w toalecie i gotów jest wymusić na hydrauliku zrobienie odpowiedniego przesunięcia odpływu
W salonie? to już hardkor ale jestem w stanie sobie wyobrazić że rozplanowanie pomieszczeń np. w starszych blokach zmusza do najdziwniejszych rozwiązań

[201803290936]

Napisane przez Carya

Doris, dodajesz mi wiary
Mąż się zapalił do pralki w toalecie i gotów jest wymusić na hydrauliku zrobienie odpowiedniego przesunięcia odpływu
W salonie? to już hardkor ale jestem w stanie sobie wyobrazić że rozplanowanie pomieszczeń np. w starszych blokach zmusza do najdziwniejszych rozwiązań

"Salon" (czyli po prostu pokój dzienny) znajduje się tuż obok łazienki. Pralka jak pierze i tak jest słyszalna w mieszkaniu (ma już chyba nieco zużyte łożyska). Nowa pralka, jest na to spora szansa, nawet stojąc w salonie, zabudowana (w fajnej komodzie), będzie cichsza, niż obecna. A nawet jeżeli głośność będzie taka sama, to nie rusza mnie to. Siedzę głównie w gabinecie. Salon jest okupowany przez TŻ - ma tam swoje stanowisko dowodzenia.

[Carya]

aa, no to rozumiem w sumie też mam duży pokój przy łazience, nie pomyślałam że łatwo się przebić z instalacją
no dobra, to ja będę próbowała z pralką w toalecie

[201606270916]

Jak dla mnie pomysł z pralką nad toaletą jest świetny, widziałam to wczoraj na facebooku. Tam nawet było fajniej zrobione bo pralka była schowana

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...53&oe=57306F66
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...96&oe=5742D2C1

[201803290936]

Napisane przez Krolowa Julianna

Jak dla mnie pomysł z pralką nad toaletą jest świetny, widziałam to wczoraj na facebooku. Tam nawet było fajniej zrobione bo pralka była schowana

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...53&oe=57306F66
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...96&oe=5742D2C1

SUPER.

[Carya]

Królowa Julianna, właśnie coś takiego chciałam super że znlazłaś te zdjęcia, nie będę musiała tłumczyć facetowi, tylko pokażę zdjęcia dzięki!

[Vivienne]

Tylko ja uważam ten pomysł za dziwny i niepraktyczny?
Jak będziesz wstawiać pranie? Stawać na kibelku za każdym razem?

[Carya]

No jest dziwny, dlatego wątek założyłam
myślałam, że może ktoś kiedyś korzystał z takiego rozwiązania i poda "plusy dodatnie i plusy ujemne".
O, to co napisałaś to plus - nie trzeba się schylać do podłogi żeby załadować pranie z kosza, jeśli się go postawi na sedesie
Sedes podwieszany, więc można będzie stanąć blisko pralki.
Ale czekam właśnie na wytknięcie wad takiego rozwiązania... nie chciałabym żeby coś wyszło po czasie.

[201606270916]

Napisane przez Vivienne

Tylko ja uważam ten pomysł za dziwny i niepraktyczny?
Jak będziesz wstawiać pranie? Stawać na kibelku za każdym razem?

Jeżeli ktoś ma więcej niż 150 cm wzrostu raczej nie powinien mieć większych problemów. Przynajmniej nie trzeba się schylać

[Carya]

ja mam 175 a mąż 195 cm wzrostu, także schylanie się to długa podróż

[Vivienne]

Schylać się nie trzeba, ale za to trzeba wysoko sięgać, przy ciężkim praniu dla niskiej osoby to może być nie lada problem. Podejrzewam, że na takiej wysokości to nawet nie widać szczególnie co jest w bębnie.

Dobra, doczytałam o wzroście. Masz tyle cm co ja, a ja uważam, że to szalenie nieprakycze mimo wszystko dla męża łatwiej

[Carya]

No właśnie, ciekawe na jakiej wysokości tak w rzeczywistości wypada okno bębna. Muszę poczytać o wysokościach geberitów.

[lwia paszcza]

Napisane przez Vivienne

Tylko ja uważam ten pomysł za dziwny i niepraktyczny?
Jak będziesz wstawiać pranie? Stawać na kibelku za każdym razem?

nie tylko ty ja uważam, że jest w pewien sposób - przytłaczający A najlepsze będzie, jak ktoś zapomni zamknąć klapę na sedesie i coś mu z góry spadnie

[201606270916]

Na podłogę też może spaść. Dlatego centralnie pod drzwiczki pralki podstawia się np miskę.

[lwia paszcza]

Ale jednak podłoga to nie są odmęty sedesu

[Asienka187]

Napisane przez Krolowa Julianna

Na podłogę też może spaść. Dlatego centralnie pod drzwiczki pralki podstawia się np miskę.

Ale w takim układzie albo kładziesz tą miskę na sedesie (i może ci coś spaść koło miski) albo trzymasz ją jedną ręką, a drugą wyciągasz pranie, co może być uciążliwe.

Mi się ten pomysł w ogóle nie podoba.

[Miramej]

Napisane przez Carya

No właśnie, ciekawe na jakiej wysokości tak w rzeczywistości wypada okno bębna. Muszę poczytać o wysokościach geberitów.

Ja co prawda nie mam pralki nad sedesem, za to mam ustawioną suszarkę na pralce. Spojrzałam teraz do łazienki i suszarka stoi właśnie na wysokości geberitu, ale ja mam ten niższy geberit, nie ten najpopularniejszy. Mam 168 cm wzrostu i mam swobodny dostęp do bębna, drzwi są na odpowiedniej wysokości.
Wstawię fotkę, jeśli chcesz.

[kaledonia]

Napisane przez Vivienne

Tylko ja uważam ten pomysł za dziwny i niepraktyczny?
Jak będziesz wstawiać pranie? Stawać na kibelku za każdym razem?

Okropny! W życiu bym czegoś takiego nie zrobiła.

Napisane przez Carya

No jest dziwny, dlatego wątek założyłam
myślałam, że może ktoś kiedyś korzystał z takiego rozwiązania i poda "plusy dodatnie i plusy ujemne".
O, to co napisałaś to plus - nie trzeba się schylać do podłogi żeby załadować pranie z kosza, jeśli się go postawi na sedesie
Sedes podwieszany, więc można będzie stanąć blisko pralki.
Ale czekam właśnie na wytknięcie wad takiego rozwiązania... nie chciałabym żeby coś wyszło po czasie.

Widziałam jakiś czas temu w ogłoszeniach o sprzedaży,czy najmu mieszkania takie rozwiązanie i szczerze to ja jako potencjalny nabywca/ wynajmujący nigdy bym się takim mieszkaniem nie zainteresowała! To jest kompletnie niepraktyczne, nie będę przecież z drabiną latać by załadować pranie.
Są cuda, w stylu pralka w kuchni, pralka w aneksie kuchennym prawie w centrum pokoju, pralkę w garderobie (schowku maleńkim, jak na szczotki).
Wolałabym mniejszy brodzik, mini umywalkę, ale pralkę mieć nie nad kibelkiem. Moja przyjaciółka remontowała łazienkę poniżej 4m2 i wszystko da się zmieścić, znalazła wąską pralkę Candy ładowaną od przodu, mini umywalkę (zabudowaną z szafką dolną i górną), prysznic i toaleta. Ma dużo miejsca na przechowanie w łazience i nie wygląda ona komicznie

[lwia paszcza]

Napisane przez kaledonia

Okropny! W życiu bym czegoś takiego nie zrobiła.

Widziałam jakiś czas temu w ogłoszeniach o sprzedaży,czy najmu mieszkania takie rozwiązanie i szczerze to ja jako potencjalny nabywca/ wynajmujący nigdy bym się takim mieszkaniem nie zainteresowała! To jest kompletnie niepraktyczne, nie będę przecież z drabiną latać by załadować pranie.
Są cuda, w stylu pralka w kuchni, pralka w aneksie kuchennym prawie w centrum pokoju, pralkę w garderobie (schowku maleńkim, jak na szczotki).
Wolałabym mniejszy brodzik, mini umywalkę, ale pralkę mieć nie nad kibelkiem. Moja przyjaciółka remontowała łazienkę poniżej 4m2 i wszystko da się zmieścić, znalazła wąską pralkę Candy ładowaną od przodu, mini umywalkę (zabudowaną z szafką dolną i górną), prysznic i toaleta. Ma dużo miejsca na przechowanie w łazience i nie wygląda ona komicznie

o wiele więcej sensu ma również zamontowanie szafek dookoła pralki i nad nią ale czasami ludzie takich genialnych w swej prostocie rozwiązań nie widzą, łazienka mojej kuzynki stanowi tu dobry przykład.

[haru_haru]

Jeżeli kiedyś będziecie wynajmować to mieszkanie to zapewne trafi do katalogu najdziwniejszych lub najbrzydszych mieszkań do wynajęcia.
Takie rozwiązanie to dla mnie po prostu dziadostwo.

[Rena]

Napisane przez lwia paszcza

Ale jednak podłoga to nie są odmęty sedesu

lowienie wypranych skarpetek w muszli klozetowej to faktycznie musi mega sympatyczne zajecie.

Szczerze mowiac nie widzialam takiego rozwiazania. Pralka jest albo w lazience albo w kuchni.

[201606270916]

Napisane przez haru_haru

Jeżeli kiedyś będziecie wynajmować to mieszkanie to zapewne trafi do katalogu najdziwniejszych lub najbrzydszych mieszkań do wynajęcia.
Takie rozwiązanie to dla mnie po prostu dziadostwo.

Jeśli będą

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez Rena

lowienie wypranych skarpetek w muszli klozetowej to faktycznie musi mega sympatyczne zajecie.

Szczerze mowiac nie widzialam takiego rozwiazania. Pralka jest albo w lazience albo w kuchni.

Serio tyle osób ma zostawiona podniesiona deskę cały czas? Przecież się ja zamyka do splukiwania. I nie otwiera aż do następnego korzystania. To gdzie mają te skarpetki wpaść do środka?

[lenor]

Znając moje szczęście to na pewno wszystko będzie otworzone i jeszcze spuszczę wodę i sprzęt się zatka, a to bardzo nieprzejemne

Ja tego wizualnie nie widzę
Masz 57 metrów kwadratowych - nie chce mi się wierzyć, że się pralka nie mieści