2016-02-07, 09:20 | #361 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Będzie ok, zrzucisz
Ja już po śniadanku. Tż miał naleśniki z dżemorem, a ja grzankę z chleba żytniego z 2 jajkami sadzonymi i sałatę z pomidorem i suszonymi pomidorami, mniam mniam Uwielbiam takie śniadania, mogłabym je jeść codziennie.
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
2016-02-07, 09:47 | #362 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: 10 kilo w dół
Hej! Mogę się dołączyć? Odchudzam się już prawie miesiąc, na razie tylko się mierzę (muszę wymienić baterię w wadze). Mam ostatnio mały kryzys, bo średnio widzę efekty. Ale trzymam się, bo po ciuchach widzę, że jeszcze tyle nigdy w życiu nie ważyłam.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2016-02-07, 10:18 | #363 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Witam Na jakiej jesteś diecie?
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
2016-02-07, 10:27 | #364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: 10 kilo w dół
Po prostu MŻ. Staram się jeść co 3-4h małe posiłki, ograniczyłam słodycze od których byłam uzależniona, staram się więcej pić.
Muszę jeszcze włączyć jakiś sport, ale opornie mi to idzie.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2016-02-07, 10:32 | #365 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Warto się zapisać na zajęcia fitness albo na siłownię. Z doświadczenia wiem, że jak się wyda trochę kasy, to szkoda z tego nie korzystać Ja mam wykupiony karnet 8 wejść fitness i 4 siłownię.
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
2016-02-07, 10:56 | #366 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Zapraszamy im więcej nas tutaj tym lepiej Ciuchy/wymiary dobrze pokazują zmiany. U mnie mało poleciało z wagi, za to ogromne efekty w centymetrach i z tygodnia na tydzień cm spadają, nawet jak waga stoi Ludzie nie widzą Twojej wagi, jak ktoś się na czymś skupi, to na wyglądzie, więc nie ma co się poddawać przez dwie cyfry na jakimś elektronicznym urządzeniu A jeszcze trzeba pamiętać, że organizm nasz lubi zbierać wodę i czasami wymiary mogą stać, także daj sobie po prostu czas, bo on i tak minie, a jak dziś zrezygnujesz, to za 3 miesiące będziesz tego żałować U mnie chyba dalej wszystko stoi, jakoś ostatnio nie monitoruję dokładnie jedzenia, nie miałam czasu. Mam teraz z głowy uczelnię na 2 tyg, to się bardziej przyłożę do jedzenia |
|
2016-02-07, 11:01 | #367 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
|
2016-02-07, 11:11 | #368 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: 10 kilo w dół
|
2016-02-07, 11:21 | #369 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
To dobrze, że najcięższe już za Tobą
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
2016-02-07, 19:59 | #370 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
Antii, witaj
Cichy podmuch wiatru, sniadanie pierwsza klasa, tez uwielbiam takie i syca jakos bardziej niż kanapka z szyna i majonezem zrobiona w biegu na szybko... u mnie wroze zastoj wagowy, bo trochę zjechałam przez ostatnie 2tyg. ale po ciuchach widze już i to sporo, ze zeszlo. mysle, ze ta tymczasowa rezygnacja ze słodyczy wyjdzie mi na dobre jak mnie najdzie ochota, zrobie sobie nalesniora z owocami a co! w kwestii sportu tez leze i kwicze, checi sa, ale chrypa i kichanie dalej trzyma... jak wroce do pracy to pewnie od razu tez nie będzie mi się chciało, będzie się ciężko zorganizować... ale wierze, ze niedługo się zbiore
__________________
64....61.5.....53kg |
2016-02-07, 20:11 | #371 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Mnie też po chorobie ciężko wrócić do ćwiczeń. W planach było pójście 2 razy na fitness i raz na siłkę, a byłam tylko raz na trx:/ Damy radę! Musimy się za siebie wziąć ---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ---------- Jutrzejsze menu: śniadanie: płatki owsiane z jogurtem naturalnym + banan + mandarynka + kiwi II śniadanie: kromka chleba razowego z masłem + kiełbasa żywiecka + sałata z pomidorem i suszonymi pomidorami (z oliwą) + papryka konserwowa przekąska: garść orzechów laskowych obiad: zupa ogórkowa, a na drugie kasza jaglana z warzywami (szalotka, marchewka, cukinia, kukurydza konserwowa) z kurczakiem + brokuły kolacja: twarożek z tartym jabłkiem z cynamonem Dostałam od rodziców duży słoik marynowanych grzybków, mam ochotę zjeść je wszystkie, teraz :P
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
|
2016-02-08, 05:55 | #372 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
heloł
nie miałam w planie wchodzić z rana, ale mimo przygotowaniu psychicznemu na zastoj, waga znowu mile mnie zaskoczyla 56.5 czyli 0.5kg w dol. dopiero teraz widze jak bylam napakowana swinstwem, bo słodycze do wlasciwie moje glowne wyrzeczenie... wsuwam wlasnie Muesli z ziarnami, rodzynkami, miodem i innymi różnościami cichy podmuch wiatru, jak lubisz jajca sadzone, to polecam moje ulubione sniadanie - shakshuka to jaja sadzone w pomidorach (trochę cebulki na patelnie, można dodac paprykę, rozne przyprawy do smaku, wrzucamy jaja, przykrywa, i czekamy az się zetna bialka, do podawania z kromka, boszzzz jakie to dobre!)
__________________
64....61.5.....53kg Edytowane przez OkoPani Czas edycji: 2016-02-08 o 17:05 |
2016-02-08, 18:53 | #373 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: 10 kilo w dół
Spacer zaliczony , ćwiczenia z mel b też , cele zrealizowane , trzymajcie kciuki żeby tak było dalej 😆
|
2016-02-08, 21:01 | #374 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Spróbuję tej shakshuki w weekend, brzmi przepysznie Uwielbiam takie rzeczy. Cytat:
Dziewczyny, chyba rezygnuję z zajęć fitness. Denerwuje mnie to, że brak jest miejsc na zajęcia na które chce pójść, albo są wolne miejsca o 21:00, mimo że staram się wcześniej zapisywać i to dużo wcześniej. Przerzucam się na rower + zajęcia z Ewką Ch., Mel B. Polecacie coś fajnego?
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
||
2016-02-09, 12:05 | #375 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
cichy_podmuch_wiatru niestety ten brak miejsc potrafi demotywować :/ kilka lat temu tez miałam mocne postanowienie chodzenia na zajecia, ale w b malym ośrodku i mimo czatowania na zapisy, udało się może z dwa razy a grupa była tak liczna ze ledwo się miescilysmy wszystkie...
jeśli motywuje Cie wydawanie kasy na karnet, probowalas siłowni? ja na silownie b lubie chodzic, trzeba znaleźć taka, w której się człowiek czuje luźno, kiedyś z Tz chodziliśmy systematycznie ale teraz trochę nam nie po drodze... co do Chodakowskiej - robiłam skalpel, niestety szybko mi się znudzil ale to kwestia gustu. Innych programów podejmowalam się pojedynczo i nigdy nie konczylam np. killer faktycznie prawdopodobnie by mnie zabil Mel B nigdy nie probowalam, ale mam znajoma która mega sobie chwali (ja nie wiem nawet jak te cw wygladaja...) mój ulubiony program do tej pory to 30day shread Jilia Michels, i faktycznie warto robic to dzień w dzien. z mniej wymagających i raczej dodatkowych 30 days squat challenge (robiłam rownoczesnie z Jilian) albo 8min suats+buns+legs (w polaczeniu z cardio na rozgrzewke). izzy, brawa za ćwiczenia jak idzie Tztowi?
__________________
64....61.5.....53kg Edytowane przez OkoPani Czas edycji: 2016-02-09 o 12:06 |
2016-02-09, 16:10 | #376 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
|
2016-02-10, 19:30 | #377 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: 10 kilo w dół
Ciągnie mnie od kilku dni do słodyczy, ale opieram się. Wczoraj pomógł batonik musli, a dziś popijam kakao o obniżonej zawartości tłuszczu z syropem waniliowym.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2016-02-11, 20:40 | #378 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
Antii,tak trzymaj! ja dziś bylam postawiona przed proba, kolezanka torturowala mnie szarlotka, mowila, ze to nie ciasto, ze to owoce ale nie dalam się
za kilka dni mi pyka miesiąc bez słodyczy, to dodatkowa motywacja, jestem dobrej myśli i w nagrodę za spadki kupiłam sobie 2kiecki w hmie
__________________
64....61.5.....53kg |
2016-02-11, 20:41 | #379 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Jak tam dziewczyny idzie? Ja dietowo dzisiaj ok, ale coś nie mogę się zebrać do ćwiczeń. Jak już mam chwilę, to padam i zwyczajnie mi się nie chce. Obiad mam gotowy na jutro, to mam nadzieję, że poćwiczę
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
|
2016-02-12, 10:07 | #380 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
cichy podmuch wiatru, moje ćwiczenia odkładam w nieskonczonosc a to chora a to brak czasu. najchętniej zaczelabym od biegania, bo to jest to co najbardziej lubie, najlepiej mi idzie i laduje... ale zaraz po anginie to nienajlepszy pomysl, wiec czekam...
dietowo wypadam w miare ok, jem to co zawsze, minus słodycze, kanapki miedzy posiłkami, majonez, ser (ostatnie dwa autentycznie mi już nie smakują... majonez za tłusty, ser jak z gumy chyba ze w tostach, na które czasami sobie pozwalam ).
__________________
64....61.5.....53kg |
2016-02-12, 10:38 | #381 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: 10 kilo w dół
Dzień dobry
Od razu przepraszam za nieobecność. Trochę mi się działo w zyciu prywatnym, ogólnie od wczoraj jestem singielką znowu właśnie popijam szejka i wpadłam napisać, co u mnie Ćwiczę w miare regularnie, niestety z przeerw co drugi dzień zrobiło się 2-3 dni wolnego, no ale ważne, że coś robię. Dieta w miarę spoko idzie, choć przestałam liczyć kalorie ;P nie robiłam też insanity ani razu, bo nie miałam chęci psychicznej, strasznie byłam zdemotywowana i ćwiczyłam jedynie siłowo. Dziś się zważyłam i.. 65.8! Ruszyła waga jedyne, co zmieniłam, to rozpoczęłam suplementację witaminą D3 i k2mk7 Tata też przywiózł mi jabłka, wielkie strasznie, załączam foto ImageUploadedByWizaz Forum1455273307.106892.jpg Z tego, które trzymam powstał dzisiejszy shake: jabłko, banan i mleko sojowe waniliowe. ImageUploadedByWizaz Forum1455273354.862045.jpg No i jeszcze wrzucam wczorajsze śniadanko: kasza jaglana, mango, banan (schował się, ale jest xD), płatki kokosowe, rodzynki ImageUploadedByWizaz Forum1455273427.004599.jpg Miłego dnia dziewczyny! |
2016-02-12, 18:09 | #382 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Ja dzisiaj poćwiczyłam z Natalią Gacką - trening na seksowne uda i pośladki + ćwiczenia na mięśnie brzucha. Fajne Jutro będzie rower Cytat:
za spadek : Dobre jest to mleko sojowe waniliowe? Nigdy nie piłam i jakoś wydaje mi się, że musi być strasznie niedobre Napisz jeszcze co to jest to k2mk7?
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
||
2016-02-13, 00:22 | #383 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Hmm jest ok, choć ma mocny posmak soi :przynajmniej to, co ja mam). Średnio lubię sojowe mleka, więc i to takie sobie, ale do szejków spoko za to sojowe czekoladowe mi smakuje bardzo Mam w planach jeszcze spróbować waniliowe z alpro, moja dobra znajoma się nad nim rozczula i mówi, że pyszne K2 to witamina też, mk7 to jeden z jej rodzai. Ogólnie warto przyjmować razem z witaminą D |
|
2016-02-13, 11:03 | #384 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Dzisiaj pojeździłam na rowerze 50 min - 12 km Jutro będzie Gacka
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
|
2016-02-13, 13:03 | #385 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: 10 kilo w dół
|
2016-02-13, 13:23 | #386 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: 10 kilo w dół
Nie lecą te moja centymetry... Chyba nie ominą mnie te ćwiczenia. Za miesiąc wakacje, a mój brzuch nie nadaje się do pokazywania.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
2016-02-14, 10:56 | #387 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
Antii, za miesiąc wakacje? fajnie
mój brzuch mimo sporych spadkow tez mało reprezentatywny niestety, kiedyś będę musiala się za cw zabrać, ale jak już zaczne będzie dobrze, najgorsze pierwsze dni i kwestia organizacji..
__________________
64....61.5.....53kg |
2016-02-14, 11:55 | #388 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Najlepsze jest to, że ja bilety kupiłam pół roku wcześniej, cały czas mi się wydawało, że mam jeszcze czas schudnąć, a teraz panika. Jak zawsze wszystko na ostatni moment.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze." |
|
2016-02-14, 18:26 | #389 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
|
2016-02-15, 10:01 | #390 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: 10 kilo w dół
Ok, przychodzę z podsumowaniem
Ostatnie pomiary robiłam 25.01 (3 tyg temu), więc dam je do porównania. waga 66,4 -> 65,1 talia 73 -> 70,5 brzuch 90 ->86,5 kości biodrowe 93,5 -> 91,5 biodra 100,5 -> 99,5 udo 58 -> 57,5 łydka 36 -> 35,5 a dla motywacji, zaczęłam (9.01) z 67,5 kg i odpowiednio: 75 -4,5 cm 95 -8,5 cm brak pomiaru (96,5 19.01) -5cm 104,5 -5cm 59,5 -2cm 37 -1,5cm w sumie -26,5 cm w tym roku Jeszcze z dysia z brzucha i będzie git |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:13.