"Zmiennicy", czyli - szukam zapachu podobnego do...

[Agamtb]

Napisane przez rudzia77

To jeśli wata - to może Flowerbomb?

Ale tam też nie ma waty.... :P
Tak jak napisałam - zapach bardzo zbliżony do Angel Wings YC, niezbyt złożony.

[martasdz]

Napisane przez Agamtb

Jadąc dziś rano do pracy poczułam w pociągu zapach, który mnie mocno zaintrygował. Niestety nie udało mi się zlokalizować właścicielki, może Wy coś podpowiecie...
Zapach był baaaardzo zbliżony do świecy zapachowej Yankee Angel Wings (nie śmiać się plissss). Oczywiście był "wygładzony i perfumeryjny", ale miałam wrażenie, że nuty zapachowe były skopiowane z AW.
Zrobiłam mały risercz i tak oto AW pachnie watą cukrową, kremową wanilią i płatkami białych kwiatów. Od razu odrzucam Aquolinę Pink Sugar, bo znam i to nie była taka słodycz. Ta była jakby bardziej "chłodna, metaliczna"....taką właśnie mój nos czuje w świecy AW.
Poszperałam dalej i natknęłam się na CH 212 Sexy - muszę dziś sprawdzić...
Jakieś ewentualnie inne pomysły....?

może Angel lub któraś wariacja na jego temat?

Może już tak szukałaś, ale w razie czego przeklejam link do Fragrantici i perfum z watą cukrową, możesz w poszczególne z nich powchodzić i poszukać, które mają skład podobny do tego, jaki wyżej opisałaś = http://www.fragrantica.pl/nuty/Wata-cukrowa-237.html

[201607121236]

Napisane przez Agamtb

Ale tam też nie ma waty.... :P
Tak jak napisałam - zapach bardzo zbliżony do Angel Wings YC, niezbyt złożony.

Nie musi byc waty w skladzie by ja czuc wyprobuj moze Angel Sucre albo Black Opium. Ja w Angel Wings wyczuwam predzej nute palonego cukru, no ale to moje suniektywne odczucie

[Agamtb]

Angela znam, ale faktycznie może któraś wariacja, w sumie trochę ich chyba jest...
Wata cukrowa to właśnie palony (topiony) cukier Ale wiadomo, ile nosów tyle różnych skojarzeń.
Szukam dalej, dzięki kobiety za pomoc

Wpadłam na chwilę do Douglasa i szukając tej mojej waty, przy okazji zakochałam się w CH 212 Sexy, EL Sensuous Noir i jeszcze w Voile d`Ambre oraz Neroli od YR. Masakra

[201610310857]

Agatmtb wedlug mnie wata cukrowa pachne Angel eau sucree, ale wydaje mi sie ze byla to limitowanka

[201607121236]

Napisane przez Agamtb

Angela znam, ale faktycznie może któraś wariacja, w sumie trochę ich chyba jest...
Wata cukrowa to właśnie palony (topiony) cukier Ale wiadomo, ile nosów tyle różnych skojarzeń.
Szukam dalej, dzięki kobiety za pomoc

Wpadłam na chwilę do Douglasa i szukając tej mojej waty, przy okazji zakochałam się w CH 212 Sexy, EL Sensuous Noir i jeszcze w Voile d`Ambre oraz Neroli od YR. Masakra

Palony w sensie taki lekko podtopiony i przypalony, cos ala karmel, ale karmelem jeszcze nie jest

[Agamtb]

Napisane przez wredna biedronka

Palony w sensie taki lekko podtopiony i przypalony, cos ala karmel, ale karmelem jeszcze nie jest

Hehe, właśnie rzecz w tym, że to nie był aromat karmelu, ale cukru. Nie wiem czy znasz świecę AW, ona właśnie pachnie cukrem / watą cukrową, nie karmelem...

[201607121236]

Napisane przez Agamtb

Hehe, właśnie rzecz w tym, że to nie był aromat karmelu, ale cukru. Nie wiem czy znasz świecę AW, ona właśnie pachnie cukrem / watą cukrową, nie karmelem...

Mialam kiedys wosk AW najbardziej pasowalby mi do Angel Sucre

[zivit]

Napisane przez Edeldredzia

dziewczyny, poleicie cos podobnego do midnight poison, ktorego wycofali

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------



z probki trzeba placic?:O
jestem w szoku!!!
nie mozna poprosic np. o probke w douglasie czy marionnaud? pYTAM, bo serio nie wiem, sama rzadko prosze o probki, najczesciej dostaje je przy okazji zakupow, ale gdy sama prosze to tez dostaje bez problemu w marionnaud. nawet jak nie ma probek, to babeczka mi odlewa odrobinke do fiolki, zebym mogla przetestowac.

Można. W teorii. W praktyce rzadko się je dostaje. Niby można też odlać ale nie zawsze można, w niektórych są już dobijające dna testery albo nie pozwalają, bo nie. Plus nie ma szans na dostanie niektórych zapachów, złotej wersji JC raczej nie dostanie się w D czy S. Nie wiem jak to w Marionnaud, nie byłam w PL jak jeszcze była ta sieć, bo teraz chyba jest już wycofana, ale nie jestem pewna

[pozzzziomka]

Napisane przez Agamtb

Angela znam, ale faktycznie może któraś wariacja, w sumie trochę ich chyba jest...
Wata cukrowa to właśnie palony (topiony) cukier Ale wiadomo, ile nosów tyle różnych skojarzeń.
Szukam dalej, dzięki kobiety za pomoc

Wpadłam na chwilę do Douglasa i szukając tej mojej waty, przy okazji zakochałam się w CH 212 Sexy, EL Sensuous Noir i jeszcze w Voile d`Ambre oraz Neroli od YR. Masakra

Palony cukier to karmel, a nie wata cukrowa

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez Edeldredzia

Agatmtb wedlug mnie wata cukrowa pachne Angel eau sucree, ale wydaje mi sie ze byla to limitowanka

Angel ES pachnie beza

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Napisane przez Agamtb

Hehe, właśnie rzecz w tym, że to nie był aromat karmelu, ale cukru. Nie wiem czy znasz świecę AW, ona właśnie pachnie cukrem / watą cukrową, nie karmelem...

Z cukrem z nowosci jest drewno sandalowe plus cukier w Valentino Donnatej nowej

[kokochannelka]

Napisane przez newrrn

Aquolina Pink Sugar, ew. Jimmy Choo EDP też tańszy Do Si jest podobna któraś wersja Comme une Evidence YR.

biję pokłony. dzięki!!!

[PaniWa]

Dziewczyny, chciałam dla chłopaka kupić na walentynki białe perfumy lacoste takie http://aleperfumeria.pl/lacoste-m-260.html bo uwielbia ten zapach. Właśnie mu się skończyły niedawno, ale niestety nie mogę sobie pozwolić na ich kupno w tej chwili

Znacie coś podobnego tak do 80, maks 100 zł? Te z linka są po 120, ale to flakony bez oryginalnych opakowań. Są sporo tańsze, ale chyba nie wypada czegoś takiego kupować na prezent...

[Iryska75]

Napisane przez PaniWa

Dziewczyny, chciałam dla chłopaka kupić na walentynki białe perfumy lacoste takie http://aleperfumeria.pl/lacoste-m-260.html bo uwielbia ten zapach. Właśnie mu się skończyły niedawno, ale niestety nie mogę sobie pozwolić na ich kupno w tej chwili

Znacie coś podobnego tak do 80, maks 100 zł? Te z linka są po 120, ale to flakony bez oryginalnych opakowań. Są sporo tańsze, ale chyba nie wypada czegoś takiego kupować na prezent...

Ja bym wolała dostać oryginalny tester bez korka, fikuśnie zapakowany, niż coś w typie ulubionego zapachu.

[linaya]

Szukam czegoś podobnego do Christian Lacroix Absynthe. Ktoś coś?

[momolada]

Czy A*men jest zbliżony do Angela?

[dzika truskawa]

Napisane przez momolada

Czy A*men jest zbliżony do Angela?

Pod względem siły rażenia, trwałości i połączenia nut słodkich z paczulą - tak

[naanakov]

Napisane przez linaya

Szukam czegoś podobnego do Christian Lacroix Absynthe. Ktoś coś?

Jeśli chodzi o damską wersję, to bardzo podobny klimat jest w Covet Sary Jessiki Parker moim zdaniem.

[momolada]

Napisane przez dzika truskawa

Pod względem siły rażenia, trwałości i połączenia nut słodkich z paczulą - tak

Pasuje kobiecie? Lubię mocne i ogoniaste perfumy.

[dzika truskawa]

Napisane przez momolada

Pasuje kobiecie? Lubię mocne i ogoniaste perfumy.

Tak!!! Sama używam, różnych wersji Tylko zapach jest dość popularny, więc ludzie mogą kojarzyć, że to męski, ale jeśli nie należysz do osób, które by się tym przejmowały to używaj śmiało. W sumie to nie zdarzyło mi się, żeby ktoś mi powiedział, że pachnę jak facet po użyciu A*Mena

[Iryska75]

Napisane przez dzika truskawa

Tak!!! Sama używam, różnych wersji Tylko zapach jest dość popularny, więc ludzie mogą kojarzyć, że to męski, ale jeśli nie należysz do osób, które by się tym przejmowały to używaj śmiało. W sumie to nie zdarzyło mi się, żeby ktoś mi powiedział, że pachnę jak facet po użyciu A*Mena

Napisane przez momolada

Pasuje kobiecie? Lubię mocne i ogoniaste perfumy.

Na mnie A*men pachnie czekoladowo, nikomu nie przyszło do głowy, że to męski zapach.

[201607121236]

Napisane przez momolada

Pasuje kobiecie? Lubię mocne i ogoniaste perfumy.

Pewnie, ze pasuje. Zreszta ja nie dziele zapachow na meskie i damskie, tylko takie ktore mi sie podobaja badz nie
Sama uzywalam Ecre Noir, Loewe7 czy Black Touch od Parach. Wiec jesli ci sie cos podoba to kupuj i uzywaj

[bonnyswan]

Drogie Wizażanki, zagnało mnie dziś do drogerii Hebe. Trafiłam tam na tańszą półeczkę z perfumami, a na niej "Forest Mystique" marki Helena Vera - przedziwny zapach z bardzo aromatycznym otwarciem, troszkę terpentynowym. Zapach o niestety 15-minutowej trwałości, a baaardzo ciekawy...ale...no właśnie, pani w drogerii powiedziała mi że na 100% jest to zamiennik jakiejś droższej marki, niestety jakiej- tego nie potrafiła mi powiedzieć. Gmeram w internetach, ale info o Helena Vera jest delikatnie mówiąc oszczędne. Czy któraś z Wizażanek wąchała lub ma te perfumy, i mogłaby mi zdradzić, gdzie szukać oryginału?

[momolada]

Zamówiłam 30 ml Amena, nie mogę się doczekać. Dziś wygrzebałam z babci kosmetyków Coty Masumi Roll On Parfum - ma to moc! Szkoda, że już nie można tego zakupić. Może coś znacie w tym typie?

[snow_storm]

dziewczyny - ja mam prośbę wielką - trochę z innej strony. Poszukuję nazwy zapachu - moja mama używała go w latach 90. Dezodorant był w butelce jeżeli dobrze pamiętam kolor był zielony (bardziej zgniłozielony, oliwkowy kolor), metaliczny z jakimś zielem narysowanym. Ponoć zapach ten był produkowany głównie na nasz rynek - tak dobrze się sprzedawał (możliwe że robiło go Coty) i jeszcze niedawno gdzieś mignął mi w czasopiśmie. Zapach - trawa, zioła, liście, mech - typowo zielono- szyprowy. Bardzo charakterystyczny - mocny i gorzki, jednocześnie jakby lekko mydlany. Przypomina mi zapachem Wiciokrzew z Yves Rocher. Może któraś dobra dusza skojarzy nazwę tego cuda - męczy mnie to okrutnie, a nigdzie w internecie znaleźć nie mogę.

[201607121236]

Napisane przez snow_storm

dziewczyny - ja mam prośbę wielką - trochę z innej strony. Poszukuję nazwy zapachu - moja mama używała go w latach 90. Dezodorant był w butelce jeżeli dobrze pamiętam kolor był zielony (bardziej zgniłozielony, oliwkowy kolor), metaliczny z jakimś zielem narysowanym. Ponoć zapach ten był produkowany głównie na nasz rynek - tak dobrze się sprzedawał (możliwe że robiło go Coty) i jeszcze niedawno gdzieś mignął mi w czasopiśmie. Zapach - trawa, zioła, liście, mech - typowo zielono- szyprowy. Bardzo charakterystyczny - mocny i gorzki, jednocześnie jakby lekko mydlany. Przypomina mi zapachem Wiciokrzew z Yves Rocher. Może któraś dobra dusza skojarzy nazwę tego cuda - męczy mnie to okrutnie, a nigdzie w internecie znaleźć nie mogę.

To nie byl zapach Currara?

[ktrznn]

Szukam czegoś podobnego do Burberry Brit Red ogólnie gourmand, rabarbar, ten klimat

i zapachu podobnego do Creme Brulee Laurence Dumont

[snow_storm]

Napisane przez wredna biedronka

To nie był zapach Currara?

Raczej nie - Curarę znam - inna buteleczka i stylistyka.

Zapach pamiętam do dnia dzisiejszego - jakbym poczuła od razu bym rozpoznała

Dezodorant był mały (coś koło 75 ml) a butelka miała charakterystyczny kolor - podobny do tego, jaki znajduje się na kartoniku Esprit Urban Nature.

[agatka222]

Napisane przez snow_storm

Raczej nie - Curarę znam - inna buteleczka i stylistyka.

Zapach pamiętam do dnia dzisiejszego - jakbym poczuła od razu bym rozpoznała

Dezodorant był mały (coś koło 75 ml) a butelka miała charakterystyczny kolor - podobny do tego, jaki znajduje się na kartoniku Esprit Urban Nature.

To może Chanson d'Eau?

[Karkki]

Napisane przez bonnyswan

Drogie Wizażanki, zagnało mnie dziś do drogerii Hebe. Trafiłam tam na tańszą półeczkę z perfumami, a na niej "Forest Mystique" marki Helena Vera - przedziwny zapach z bardzo aromatycznym otwarciem, troszkę terpentynowym. Zapach o niestety 15-minutowej trwałości, a baaardzo ciekawy...ale...no właśnie, pani w drogerii powiedziała mi że na 100% jest to zamiennik jakiejś droższej marki, niestety jakiej- tego nie potrafiła mi powiedzieć. Gmeram w internetach, ale info o Helena Vera jest delikatnie mówiąc oszczędne. Czy któraś z Wizażanek wąchała lub ma te perfumy, i mogłaby mi zdradzić, gdzie szukać oryginału?

Nie wąchałam ich, ale patrząc na skład podany na tej stronie dokładnie te same nuty ma Bottega Veneta Pour Homme

Napisane przez snow_storm

dziewczyny - ja mam prośbę wielką - trochę z innej strony. Poszukuję nazwy zapachu - moja mama używała go w latach 90. Dezodorant był w butelce jeżeli dobrze pamiętam kolor był zielony (bardziej zgniłozielony, oliwkowy kolor), metaliczny z jakimś zielem narysowanym. Ponoć zapach ten był produkowany głównie na nasz rynek - tak dobrze się sprzedawał (możliwe że robiło go Coty) i jeszcze niedawno gdzieś mignął mi w czasopiśmie. Zapach - trawa, zioła, liście, mech - typowo zielono- szyprowy. Bardzo charakterystyczny - mocny i gorzki, jednocześnie jakby lekko mydlany. Przypomina mi zapachem Wiciokrzew z Yves Rocher. Może któraś dobra dusza skojarzy nazwę tego cuda - męczy mnie to okrutnie, a nigdzie w internecie znaleźć nie mogę.

A nie któryś Impulse przypadkiem? Była ich cała masa.

[201607121236]

Te perfumy Helena Vera, to nie sa podrobki ala BiEs? Bo przyznam sie, ze kilka zapachow bardzo mi sie podoba, a nie chce sie psikac odpowiednikami