Dotrwałyśmy do końca - oczekujemy na brzdąca! Mamusie styczniowe cz.11

[kamilka]

MALWI wyżej moje odczucia co do fridy i katarka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Jerzyczka]

Napisane przez Magdusiaaa

Dopiero dzisiaj wyszliśmy że szpitala. Z malutka wszystko w porządku. Urodziła się z waga 4100g i 58cm. Dostała 7pt bo była lekko niedotleniona. W miedzyczasie przpaletala się żółtaczka ale 2 dni pod lampa i było ok. Za to że mną gorzej. 2 dni po CC miałam wysokie skoki temperatury. Zrobili mi tyle badań że masakra. W międzyczasie okazało się że w mieście panuje swinska grypa niejedna dziewczyna z mojego szpitala urodziła i zmarła. Także wyobrazcie sobie co przyzywalam czekając na wyniki... cesarke miałam bo mała nie chciała zejść w kanał ale w wcześniej zaliczyła oxy i ból przy skurczach nieziemski...
Rana ładnie się goi, z karmieniem coraz lepiej choć zajmuje nam to strasznie duzo czasu a i tak nigdy nie wiem czy jest najedzona. No i powoli zaczynamy funkcjonowanie

o matko ale szok z tą grypą
A teraz już z malutką ok i z Tobą? Dobrze się czujecie?
Gratuluje, duża dziewczynka

Napisane przez malwi89

Dziewczyny ktory wynalazek do noska polecacie, bo tak mysle co kupic, nie mam nic poza grucha.

ja mam fridę i jest w miarę wspomagam się gruszką

[kamilka]

O rany MAGDA No to wyobrażam sobie jaki stres był... Dali cie do izolatki?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kinga1701]

Magdusiaa jaki stres, współczuję. Juz jest dobrze, czym ta gorączka była spowodowana ?

[Magdusiaaa]

Napisane przez Jerzyczka

o matko ale szok z tą grypą
A teraz już z malutką ok i z Tobą? Dobrze się czujecie?
Gratuluje, duża dziewczynka

Dziękuję bardzo:-*
Tak teraz już jest w miarę ok. Dostałam jeszcze do domu antybiotyki i jak tylko kaszlne czy kichne mam lecieć do lekarza. Ale mam nadzieję że już będzie z górki bez takich przygód

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez kamilka

O rany MAGDA No to wyobrażam sobie jaki stres był... Dali cie do izolatki?

Nie. Leżałysmy same w sali i poprostu kazali w miarę nie wychodzić. Bo jak coś i tak już było pozamiatane bo byłam tam już od 3 dni.

Napisane przez kinga1701

Magdusiaa jaki stres, współczuję. Juz jest dobrze, czym ta gorączka była spowodowana ?

Powiem Ci że w sumie sami nie wiedzieli. Ale prawdopodobnie najzwyczajniej cesarka

[ahnessy]

Napisane przez kinga1701

Magda tak i nie lubię tego uczucia, ale najgorsze jest jak odpinam do karmienia, a tu fontanna leci jak mnie to potrafi wkur. ... wcześnie bawiło teraz irytuje.

i jak tu karmic gdzies poza domem....
mam nadzieje ze sie to unormuje do lata bo chciałabym uskuteczniać dłuższe spacery

Napisane przez kinga1701

Właśnie ja tez bym chciała jak będzie ciepło, marzy mi się impreza w ogrodzie, ale z takim dużym dzieckiem na chrzest...

moja najmlodsza siostra była chrzczona jak miała 1,5 roku jak patrze na zdjecia to troche obciachowo ale mama sie uparła że jej siostra co mieszka za granicą ma byc chrzestną a jej sie nie zbierało na przyjazd az w koncu tata sie wkurzył i młoda i tak ma innych chrzesnych

Napisane przez malwi89

Ja jestem z marca a chrzest mialam na swieta w grudniu.

ja jestem z połowy listopada i tez byłam chrzczona w swieta, miałam 6 tygodni

Napisane przez Magdusiaaa

Hej melduje się w końcu i ja. W dodatku "juz" z domku

ale miałaś przezycia, słyszałam o tej dziewczynie co zmarła
wczoraj tata do mnie dzwonił że kilkoro dzieci z ta grypa jest w szpitalach i ze apelowali żeby na niemowleta uważać - boje sie strasznie

Napisane przez koktajlowa7

Nie bo nie wiem czym.. tą solą fizjologiczną? Ale to chyba w sprayu musi być? Bo mam taką w ampułkach.. Kurcze boję się, że jej coś zrobię, że za daleko jej to psiknę albo coś..


No właśnie się tak zastanawiam, że to może mleko tam gdzieś jest.

ja psikam woda morska ale solo fizjologiczna tez mozesz zakrapiać, trzeba poczekac chwilę żeby gluty "rozmokły" na brzuszek i odciagać

[czarnulax]

Koktajlowa możesz wodą morską.

Magdusia czeeeeeesc

[mojakaren]

Czarna piękna waga Poli


Ahnessy standardowo polozna przychodzi na 6 wizyty za więcej nie ma placone wiec to jej dobra wola czy sie pojawi ale ja np do mojej normalnie dzwonie jak potrzebuje cos zapytac ona do nas tez wczoraj dzwonila wiec zalezy od czlowieka pewnie

Kamila jak nie urok to sr.aczka po prostu co za pech ze Martynce musialo sie to dziadostwo przyplatac... i Tobie z tym ukladem moczowym ehh duzo cierpliwości i zdrowia

Jerzyczka to gratki zaklepania terminu u Was w kosciele trzeba sie wczesniej zapisywac?
Moj maz tez będzie w maju chrzestnym a ja chrzestna

Ja bylam u gina po zaświadczenie do becikowego no i powiedzialam mu ze po wizycie u niego tego samego dnia urodzilam bo sie nie wyznal ze mam tak mało wod, duze rozwarcie i Mlody owiniety pepowina na co on stwierdził : "ee jak ja pania badalem to bylo wód w porządku" tak a przez dwie godziny mi wyparowaly i jakby nie szybka interwencja w szpitalu to moglabym stracic dziecko pajacu :/

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[czarnulax]

Mojakaren

[Jerzyczka]

Mojakaren, co za kretyn :/
No my zaklepalismy termin ale ksiadz stwierdzil ze Mu w sumie w kazdy dzien pasuje
To nas czekaja podwojne wydatki co inie? Bo to ze maz bedzie chrzestnym wiedzialam, ale ja chrzestna to szok ;p

Nudzi mi sie dzis. Jakubiatko ciagle spi. Bedzie wesola nocka?

[Magdusiaaa]

Napisane przez ahnessy

ale miałaś przezycia, słyszałam o tej dziewczynie co zmarła
wczoraj tata do mnie dzwonił że kilkoro dzieci z ta grypa jest w szpitalach i ze apelowali żeby na niemowleta uważać - boje sie strasznie

No właśnie my dostalysmy

definitywny zakaz odwiedzin conajmniej tydzień...

Napisane przez czarnulax

Magdusia czeeeeeesc

mojakaren

[kamilka]

Tu tez jest zakaz odwiedzin. U dziecka mogą byc tylko rodzice. Nawet dali nam specjalne imienne przepustki których nikt nie sprawdza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mojakaren]

Jerzyczka ja wiedzialam ze siostra wezmie mnie na chrzestna ale TZ to pełnej zaskoczenie bo poprosila go kuzynka z Kanady wlasnie do 2 letniej córeczki
Ja siostrze planuje dac kopertę a TZ prawdopodobnie kupi złoty lancuszek i zawieszke z grawerem

O Jezuniu właśnie Jasiek nie utrafił w brodawke i jak mnie scisnal ponziej to gwiazdki w oczach brr

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[niepozorna]

Napisane przez lune1992

Widziałam ze pisałyście o kolejnych ciążach

Mój Kolinek bedzie jedynakiem juz krzyczałam to na porodówce

Nie tyle porod był dla mnie ciezki, bo nawet pobyt był super i praktycznie od razu czułam sie dobrze ale bardzo zle wspominam nawał mleczny, wielki brzuchol, tą bezradność, kolki małego, wsatawanie nocne mnie męczy. No i ze wczesniej byłam taka ogarnieta pedantka a teraz jest wszystko nie tak. Nawet jak gdzies z małym sie wybieramy to np włosy nie do konca wysuszone,pazury odpryskują itp wkurza mnie to Nawet jak idziemy na zakupy to juz nie mam czasu sobie czegos kupic i mi szkoda dla siebie biore dla małego.

Chce miec jedno dziecko, odchowac, dac mu wszystko co najlepsze,podrośnie, pojde do pracy to moze nadrobie co teraz mnie omija

A tak w ogole to dopiero teraz u mnie nadchodzi taka miłość do mojego synka taka prawdziwa ze nie moge sie na niego napatrzec

No u mnie jest dokładnie tak samo. Lepiej bym tego nie ujęła.

Napisane przez lune1992

Dziewczyny, co w przypadku kiedy nie mam kogo wziac na ojca chrzestnego??

Mamy ten sam problem Nie nam pojęcia kogo weźmiemy...

Napisane przez kinga1701

Kiedy wy używacie fridy, u mnie to jest wykonalne tylko jak śpi i w tedy juz nie śpi.

Ja rano i po kąpieli odciągam Czasem się Młody buntuje, ale generalnie daje sobie tam grzebać.

Napisane przez Jerzyczka

Nudzi mi sie dzis. Jakubiatko ciagle spi. Bedzie wesola nocka?

Będzie spał Mój czasem przesypia prawie cały dzień i noc. Widocznie im czasem tego potrzeba

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Kamilka dużo zdrówka

[malwi89]

Magdusia a co z siostra? Miala przyjechac.

[kamilka]

Dziewczyny temat bluzki do karmienia... Macie jakieś fajne? Zamawiała któraś na koszulove?
Cos? Ktos?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Jerzyczka]

Napisane przez kamilka

Dziewczyny temat bluzki do karmienia... Macie jakieś fajne? Zamawiała któraś na koszulove?
Cos? Ktos?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Podlaczam sie do pytania!

[magda1706]

Napisane przez kinga1701

Właśnie ja tez bym chciała jak będzie ciepło, marzy mi się impreza w ogrodzie, ale z takim dużym dzieckiem na chrzest...

Byłam świadkiem chrztu 10 latki my młodego chrzcimy jak będzie miał prawie 5msc. Także myślę że spokojnie możesz poczekać do lata już w maju będzie pięknie

Napisane przez Magdusiaaa

Hej melduje się w końcu i ja. W dodatku "juz" z domku

U nas na oddziale jak byłam w poniedziałek już też jest całkowity zakaz odwiedzin. Jak ja wychodziłam to było tylko ograniczenie.

[Casaa]

Kinga co do BLW to bede szukala materialow ale to blizej momentu koedy bede wprowadzala produkty

Czarnula, Pola ma piekna wage

Martynka, wracaj szybko do zdrowia

Kamilka dla Ciebie rowniez duzo zdrowka.

Ewusia, ja tez jeszcze nic Frankowi z nosa nie wyciagalam

Magdusia, masakra z ta grypa... Dobrze, ze juz w domu jestescie odzywaj sie teraz bo ciotki wizazowe tesknia

Lune, Niepozorna, piatka moj maly tez jest taki spokojniejszy (tfu,tfu zeby nie zapeszyc )



My juz po odwiedzinach moich przyjaciolek maz zrobil pizze i napchalismy sie jak bąki dziewczyny zajely sie mlodym i mialam troche spokoju



Wyslane z Lumia920.

[kinga1701]

Mojakaren bardzo profesjonalny ten Twój gin

Napisane przez magda1706

Byłam świadkiem chrztu 10 latki my młodego chrzcimy jak będzie miał prawie 5msc. Także myślę że spokojnie możesz poczekać do lata już w maju będzie pięknie

10 lat to jednak trochę dużo. My tak gdzieś będziemy własnie jechać końcówka kwietnia, początek maja. Też będzie miał około 5 miesięcy. Raczej wcześniej się nam nie zapowiada.

Co do jedzenia, widziałam te rożne słoiczki i one są już od 4 miesięcy, a wy piszecie że od 6. To myślałam, że już ok 4-5 miesiąca to już jakieś przecierki się robi i małemu daje?

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Napisane przez Casaa

My juz po odwiedzinach moich przyjaciolek maz zrobil pizze i napchalismy sie jak bąki dziewczyny zajely sie mlodym i mialam troche spokoju :)
.

Takie odwiedziny zawsze mile widziane

[magda1706]

Kinga mówią żeby opóźnić o miesiąc wprowadzenie pokarmów że to zdrowiej. Tak czytałam. Ja myślę właśnie od pół roku zacząć dopiero wprowadzać coś nowego

[Casaa]

Napisane przez kinga1701

Takie odwiedziny zawsze mile widziane

Pewnie jeszcze paczke pampkow przyniosly

Karen, tego gina .... Jak tak mozna powiedziec :/

[kamilka]

Kinga na mm wprowadza sie słoiczki od 4 mies a przy kp od 6


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kinga1701]

Napisane przez magda1706

Kinga mówią żeby opóźnić o miesiąc wprowadzenie pokarmów że to zdrowiej. Tak czytałam. Ja myślę właśnie od pół roku zacząć dopiero wprowadzać coś nowego

Tak mówisz, to ja mówiłam że nic nie wiem na ten temat

Synek zasnął owinięty w moją bluzkę

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez kamilka

Kinga na mm wprowadza sie słoiczki od 4 mies a przy kp od 6

Dobrze, że jesteście

[magda1706]

Kinga gdzie znajdziesz pomoc jak nie na wizażu

[kinga1701]

Napisane przez magda1706

Kinga gdzie znajdziesz pomoc jak nie na wizażu

Już nie raz się o tym przekonałam.

P.S.Wiesz jakbym zapytała, bezdzietnej, wszechwiedzącej znajomej to na pewno by mi udzieliła dobrej rady

[Magdusiaaa]

Napisane przez malwi89

Magdusia a co z siostra? Miala przyjechac.

I oczywiście że była ale w pierwszym tygodniu ferii czyli po 20.01 a wtedy to Polcia nawet nie zamierzala jeszcze wychodzić. A teraz zakaz odwiedzin także z głowy

Napisane przez Casaa

Magdusia, masakra z ta grypa... Dobrze, ze juz w domu jestescie odzywaj sie teraz bo ciotki wizazowe tesknia

Jestem już z Wami kochane i nigdzie się nie wybieram. Teraz tylko muszę się zorientowac co i jak u Was i będzie bajka

A powiedzcie ile Wam zajmowało na początku karmienie takiego malucha?

[kinga1701]

Napisane przez Magdusiaaa

A powiedzcie ile Wam zajmowało na początku karmienie takiego malucha?

Mój na początku jadł co 2 h przez ok 15-20 min, teraz jest różnie.

[magda1706]

Magdusiaaa mi poltorej godziny czasem do dwóch po godzinie zmienialam cycka bo mnie już plecy i cycek bolał. W międzyczasie puszczal, prezyl się, czasem plakal.

[malwi89]

Magdusia moj caly czas byl na cycku 15-20 minut to mialam przerwy miedzy karmieniami. Lepiej bylo w nocy, bo dluzej spal, szybciej jadl.