Polecamy:

Key_b · 2016-02-22, 20:28

Co do poznania to ja się na wildzie wychowywalam ;D

gpaltrow · 2016-02-22, 20:33

Cytat:

Napisane przez Key_b

Co do poznania to ja się na wildzie wychowywalam ;D

mieszkałam na Wildzie na pierwszym roku. było nawet spoko, dopóki dwie klatki obok nie znaleźli martwego człowieka, właśnie na klatce.

sysiajaw · 2016-02-22, 21:49

Witanko, ja właśnie kręcę na rowerku, dziewczyny piłyście kiedyś olej lniany? Jak smakuje? Ja kupiłam ze wzgledu na to iż ma same zalety, ale czy wypije to jeszcze nie wiem

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Kolejne 50min na rowerZe i kolejne 300kcal spalone

w sumie przez 7dni spaliłam 2054 kcal

sysiajaw · 2016-02-23, 06:12

Dzień dobry

co tu taka cisza? Ja wlaśnie piję wodę z cytryną, na dobre rozpoczęcie dnia

---------- Dopisano o 06:12 ---------- Poprzedni post napisano o 06:10 ----------

Aaa i właśnie spróbowałam wypić olej lniany, jest całkiem dobry, wiec codziennie w ramach zdrowych tłuszczy i w ramach poprawy cery i włosów będę piła

Arsyen · 2016-02-23, 08:43

To daj koniecznie znać czy widać jakieś efekty powiedzmy po miesiącu

Dzieńdobry wszystkim

Woda z cytryną... Na początku diety codziennie rano piłam, a potem jakoś nie było cytryny w domu, nie chciało się iść do sklepu i rytuał poszedł się przejść

Ale muszę do tego wrócić, bo to zdrowy nawyk

Kurcze, dziewczyny, ćwiczycie codziennie? Jaki macie tygodniowy plan działania?

gpaltrow · 2016-02-23, 08:58

hej

ja dzisiaj już po porannych zajęciach na uczelni. jeny, niektóre przedmioty to naprawdę jedno wielkie przynudzanie.

Aryen-ja ćwiczę jak mi się chce. genialnym pomysłem było kupienie karnetu na siłownię. kupione-to chodzę. i nawet jak mi się czasami nie chce, to idę, bo szkoda kasy. ale generalnie staram się średnio chodzić nie mniej niż 4-5 razy w tygodniu. i nawet jak porobię tylko 30 minut czegoś, to i tak więcej niż kanapowcy

i tym się pocieszam. dzisiaj na przykład nie idę, bo sie umówiłam na piwko wieczorem i jeszcze mam rozmowę o pracę, także nie ma czasu

sysiajaw · 2016-02-23, 09:43

Cytat:

Napisane przez Arsyen

To daj koniecznie znać czy widać jakieś efekty powiedzmy po miesiącu

Dzieńdobry wszystkim

Woda z cytryną... Na początku diety codziennie rano piłam, a potem jakoś nie było cytryny w domu, nie chciało się iść do sklepu i rytuał poszedł się przejść

Ale muszę do tego wrócić, bo to zdrowy nawyk

Kurcze, dziewczyny, ćwiczycie codziennie? Jaki macie tygodniowy plan działania?

Dam dam znać

. Ćwiczę 5-6 razy w tyg. Ostatni tydzień jeździłam na rowerze stacjonarnym ok 40-50min, czasem tylko hula hop ok 40min, często ćwiczę z Chodakowską, czasem wybieram ćwiczenia na konkretne partie np. klatka piersiową i wtedy włączam hantle jak nie miałam hantli to brałam butelki z wodą

Arsyen · 2016-02-23, 10:12

Bo ja bym chciała ćwiczyć 6 razy w tygodniu, ale nie wiem jak to wyjdzie. Szczególnie jeśli dostanę wreszcie gdzieś robotę.\

Póki co i tak nie chodzę codziennie. Może w tym tygodniu wreszcie wcielę w życie moje założenia. Mam na siłownię bliżej niż z dzieckiem do przedszkola, a prędzej odprowadzę młodego niż pójdę piechotą na siłownię, nie wiem czemu. Więc jak mi moja druga połówka auto zabiera to już nie pójdę ćwiczyć bo mi się nie chce

Ale plan jest taki, że będę chodziła w końcu na piechotę lub rowerkiem dojeżdżała. No przełamię się w końcu, napewno

Oczywiście w te ćwiczenia wliczam też Zumbę i inne zajęcia fitness. Jakbym miała chodzić 6x w tygodniu na siłkę i do tego doszłoby mi 5x zajęcia to bym chyba oszalała z braku sił

Ale jak na to patrzę w ten sposób to na siłownię będę chodziła tylko w poniedziałki i piątki... Ech... Tak źle i tak niedobrze....

odrey123 · 2016-02-23, 10:24

Dzień dobry dziewczynki,miłego dnia

Szkoda,że już nie mam tak dużo czasu żeby się częściej odzywać

Ale za to nie mam problemu z dietą bo w ciągu dnia brak mi czasu na jedzenie

Jak chodzi o ćwiczenia,to mi udaję się ćwiczyć 6x w tygodniu po około 2 godziny. Niedzielę robię sobie wolne

Aiesha · 2016-02-23, 10:52

dzień dobry

co do ćwiczeń - karnet na siłownie to najlepsze rozwiązanie (zwłaszcza jeśli w domu brak rowerka czy orbitreka).
Jak miałam karnet to 3-4 razy w tyg jeździłam (40 km ode mnie). Motywacja była, bo skoro już się kasę wydało, to szkoda było tego zaprzepaścić. Gotowe zestawy domowe raczej nie dla mnie, bo później szybko odzywa się moja rwa kulszowa i ciężko się ruszyć wogóle nie mówiąc o ćwiczeniach

sysiajaw · 2016-02-23, 14:00

No ja właśnie nie mam czasu w tym momencie żeby jeździć na siłownię, bo odkładam młodszą do łóżka i idę ćwiczyć, jak by płakała albo wolała zawsze mogę do niej iść

a do siłowni jaa mam daleko i zawsze musiałabym wyprowadzać auto, trochę czasu by mi zajął sam dojazd i powrót. Więc dla mnie najlepszą opcją są ćwiczenia w domu, a jaak robi się ciepło i dlugo jest jasno to biegam

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

A w ogóle co tu taka cisza...?!

odrey123 · 2016-02-23, 14:06

Cytat:

Napisane przez sysiajaw

No ja właśnie nie mam czasu w tym momencie żeby jeździć na siłownię, bo odkładam młodszą do łóżka i idę ćwiczyć, jak by płakała albo wolała zawsze mogę do niej iść

a do siłowni jaa mam daleko i zawsze musiałabym wyprowadzać auto, trochę czasu by mi zajął sam dojazd i powrót. Więc dla mnie najlepszą opcją są ćwiczenia w domu, a jaak robi się ciepło i dlugo jest jasno to biegam

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

A w ogóle co tu taka cisza...?!

Pewnie wszystkie zapracowane

Ja już dziś mam luz

czarnaDama2394 · 2016-02-23, 15:02

Witanko

Co za dzień! Chyba umrę dziś...Źle się czuje w głowie mi się kręci masakra.Dziś mało co zjadłam to na + może do piątku zalicze spadek jakiś mini mini tym sposobem

ale wątpię

Wiecie dziewczyny chyba idzie wiosna

U mnie dziś tak słońce świeci i gdyby nie wiatr byłoby idealnie

Rozmarzylam się dzisiaj o lecie eh...Słońce plaża zimne piwko.Byłabym w niebie

sysiajaw · 2016-02-23, 15:53

Cytat:

Napisane przez czarnaDama2394

Witanko

Co za dzień! Chyba umrę dziś...Źle się czuje w głowie mi się kręci masakra.Dziś mało co zjadłam to na + może do piątku zalicze spadek jakiś mini mini tym sposobem

ale wątpię

Wiecie dziewczyny chyba idzie wiosna

U mnie dziś tak słońce świeci i gdyby nie wiatr byłoby idealnie

Rozmarzylam się dzisiaj o lecie eh...Słońce plaża zimne piwko.Byłabym w niebie

Dama ech na to lato to trzeba jakoś wyglądać

a tak w ogóle nie wiem czemu nie mogę wstawić zdjęć na prv. ... zdjecie kuchni postaram się później tu wstawić

Aiesha · 2016-02-23, 16:31

ja właśnie od lekarza wróciłam... moja "paprykowa" alergia nie znikła, co więcej już jest na całych rękach... wygląda to kiepsko i swędzi jak...

Dostałam maść ze sterydem, mocne odczulające tabl i... skierowanie do alergologa z dopiskiem pilne. Cóż, nawet moja pani doktor nie ma pojęcia co to za cholerstwo.

Co do biegania, ja mam za duże dupsko i kolana by padły, ale jak tylko pogoda będzie ciut bardziej sprzyjająca - rowerek

W sezonie robie co wieczór 20-30km, w niedziele więcej - mój rekord to ponad 70km

Kocham jazdę na rowerze, a im dłuższa przejażdżka tym szczęśliwsza do domu wracam

ZawszeJestemSoba · 2016-02-23, 16:54

Aiesha - a moze Świerzb? Gdzie to masz ?

wystukane z Miniminionka

gpaltrow · 2016-02-23, 17:00

hej

miałam nie iść na siłkę, ale zjadłam napoleonkę i musiałam to spalić. dobrze, że tylko na jednej napoleonce się skończyło.

byłam na rozmowie o pracę i idę na dzień próbny

czarnaDama2394 · 2016-02-23, 17:10

Cytat:

Napisane przez sysiajaw

Dama ech na to lato to trzeba jakoś wyglądać

a tak w ogóle nie wiem czemu nie mogę wstawić zdjęć na prv. ... zdjecie kuchni postaram się później tu wstawić

Będziemy jak milion dolców

Myślałam że zapomniałaś,wiec juz się nie upominałam jak ten netręt

Aiesha · 2016-02-23, 17:29

Cytat:

Napisane przez ZawszeJestemSoba

Aiesha - a moze Świerzb? Gdzie to masz ?

w tym momencie mam tylko na rękach (już na całej długości) i jedno kółeczko na nodze koło kostki. Świerzb nie, lekarka mówiła że wygląda na silną reakcję alergiczną. Powód ma znaleźć alergolog, jutro jadę umówić się na konkretny termin...

Cytat:

Napisane przez gpaltrow

byłam na rozmowie o pracę i idę na dzień próbny

to super! Trzymam kciuki!!!

izunia19l · 2016-02-23, 17:42

Ja dzisiaj czułam.się taka slaba ( 29 h niejedzenia), że zrobiłam szybki niskokaloryczny obiad.. zjadłam i położyłam sie spać. Dzisiaj na śniadanie 2 kiwi na obiad ryba z brokułami.. na dzisiaj koniec. Waga spada. Dzisiaj 9 dzień diety. Jest jakieś 4.5 kg mniej.

raficzyca · 2016-02-23, 18:39

Dzień dobry Dziewczynki,
ja jestem, cały czas podczytuję, ale nie mam się czym szczycić:/ Aiesha, a boli Cię to? Musisz rzeczywiście być na coś mocno uczulona, skoro taka silna reakcja.
Arsyen, Odrey- ale Was podziwiam za takie regularne ćwiczenia, ja ostatnio nie mogę się zmobilizować, żeby 3 razy w tygodniu iść.
Izaaa, a już jesteś na tej delegacji? Czy nadal w Krk?

Aiesha · 2016-02-23, 18:49

raficzyca nie, nie boli

Swędzi, ale też nie cały czas, najbardziej gdy się rozgrzeję (zwłaszcza w kuchni przy gotowaniu jest dość ciepło), po kąpieli, czy jak się położę spać (ciepła kołderka)

czarnaDama2394 · 2016-02-23, 19:17

Cytat:

Napisane przez izunia19l

Ja dzisiaj czułam.się taka slaba ( 29 h niejedzenia), że zrobiłam szybki niskokaloryczny obiad.. zjadłam i położyłam sie spać. Dzisiaj na śniadanie 2 kiwi na obiad ryba z brokułami.. na dzisiaj koniec. Waga spada. Dzisiaj 9 dzień diety. Jest jakieś 4.5 kg mniej.

Ooooo matuchno

Co to za dieta ??? Patrz żeby nic ci sie stało

Nicole`_ · 2016-02-23, 20:06

Mnie dzisiaj pół dnia głowa bolała... dobrze, że jakoś to minęło.

Wieczór spędzam przy wodzie niegazowanej

Do lata muszę być szprycha

czarnaDama2394 · 2016-02-23, 20:32

Cytat:

Napisane przez Nicole`_

Mnie dzisiaj pół dnia głowa bolała... dobrze, że jakoś to minęło.

Wieczór spędzam przy wodzie niegazowanej

Do lata muszę być szprycha

Ja dziś tez jakoś kiepsko się czuje...Chyba ta pogoda zmienna tak działa na Nas

Bynajmniej dziś mam wolny dzień i przebimbałam go konkretnie.

fioollka · 2016-02-23, 21:04

melduję się
u mnie jako tako, mam małe grzeszki, ale zwiększyłam ilość ćwiczeń, więc liczę na jakiś spadek w piątek, jutro znów idę do kina, więc się trochę rozerwę

gpaltrow - trzymam kciuki za pracę

aiesha -zdrówka, mam nadzieję, że alergolog znajdzie przyczynę i środek na to

sysiajaw - ja też ćwicze w domu, jak młody już śpi albo rano przed pracą

grenka - rzeczywiście urlop ci się nie za bardzo udał, zdrówka życzę

nadalka - znów spadek - gratulacje

sysiajaw · 2016-02-23, 22:08

Izunia zrobisz sobie krzywdę!!! Waga będzie spadała dojdziesz do wymarzonej wagi i... zaczniesz jeść w miarę normalnie i efekt jojo murowany, albo szpital z wykończenia z anemia... wiem cos o tym, taki błąd popełniłam mając 18 lat...

Aiesha nieźle z tą alergią, z tego co wiem to człowiek w tych czasach może zacząć być uczulonym na coś w pewnym wieku dopiero. Podobno masę jest takich przypadków, tak mi mówił alergolog córki z centrum medycyny estetycznej... także trzymaj się

Ja dzisiaj zamiast ćwiczeń miałam sprzątanie mojego 7 osobowego auta ... z tyłu po dzieciakach to jakaś masakra była

izunia19l · 2016-02-24, 00:16

Wróciłam z delegacji bo byłam tylko 4 dni a 29 lutego wyjeżdżam I wracam dopiero 4 kwietnia.
Może się wykończe, ale ja jiż wpadłam w obłęd.Nie mogę na siebie patrzec, na ten wielki odstający brzuch ( w obcislej olowkowej sukience) i na ta wielka dupe. Normalnie chce mi się ryczec jak patrze na to cielsko.

monian871 · 2016-02-24, 05:07

Cytat:

Napisane przez nadiaaa171

Melduję sie

wzielam sie za segregowanie zabawek dziecia. Teaz wiem ze to bład ale musze skonczyc

Betina pytalas do ilu chce zejsc. Marze o 50 kg

ja jestem niska 160 cm

Nadia171, a może chciała byś pojeździć na łyżwach lub popływać z grupą, którą tworzę w prawie każdym mieście w Polsce?

sysiajaw · 2016-02-24, 06:12

Cytat:

Napisane przez izunia19l

Wróciłam z delegacji bo byłam tylko 4 dni a 29 lutego wyjeżdżam I wracam dopiero 4 kwietnia.
Może się wykończe, ale ja jiż wpadłam w obłęd.Nie mogę na siebie patrzec, na ten wielki odstający brzuch ( w obcislej olowkowej sukience) i na ta wielka dupe. Normalnie chce mi się ryczec jak patrze na to cielsko.

Nie myśl tak o sobie!!! Większość z nas była albo jeszcze jest niezadowolona z siebie, ale do wszystkiego trzeba dążyć małymi kroczkami a nie od razu bum i jestem ideałem tak to tylko w bajkach, myślę że potrzebujesz pomocy psychologa

2016-02-22, 20:28	#3061
Key_b Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-10 Wiadomości: 1 270	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III Co do poznania to ja się na wildzie wychowywalam ;D __________________ 14.02.14->03.10.15->16.04.17... "Na wspólna radość, na chleb powszedni, na poranne otarcie oczu w blasku słonecznym, na nieustanne sobą zdziwienie, na gniew, krzywdę i przebaczenie wybieram Ciebie." K.I.Gałczyński

2016-02-22, 21:49	#3063
sysiajaw Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 735	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III Witanko, ja właśnie kręcę na rowerku, dziewczyny piłyście kiedyś olej lniany? Jak smakuje? Ja kupiłam ze wzgledu na to iż ma same zalety, ale czy wypije to jeszcze nie wiem ---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ---------- Kolejne 50min na rowerZe i kolejne 300kcal spalone w sumie przez 7dni spaliłam 2054 kcal

2016-02-23, 06:12	#3064
sysiajaw Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 735	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III Dzień dobry co tu taka cisza? Ja wlaśnie piję wodę z cytryną, na dobre rozpoczęcie dnia ---------- Dopisano o 06:12 ---------- Poprzedni post napisano o 06:10 ---------- Aaa i właśnie spróbowałam wypić olej lniany, jest całkiem dobry, wiec codziennie w ramach zdrowych tłuszczy i w ramach poprawy cery i włosów będę piła

2016-02-23, 08:43	#3065
Arsyen Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 150	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III To daj koniecznie znać czy widać jakieś efekty powiedzmy po miesiącu Dzieńdobry wszystkim Woda z cytryną... Na początku diety codziennie rano piłam, a potem jakoś nie było cytryny w domu, nie chciało się iść do sklepu i rytuał poszedł się przejść Ale muszę do tego wrócić, bo to zdrowy nawyk Kurcze, dziewczyny, ćwiczycie codziennie? Jaki macie tygodniowy plan działania? __________________ -10kg ZACZNIJ kiedy inni szukają wymówek ĆWICZ kiedy inni wciąż marzą NIE PODDAWAJ SIĘ kiedy inni rezygnują

2016-02-23, 08:58	#3066
gpaltrow Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-02 Lokalizacja: To tu to tam Wiadomości: 1 009	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III hej ja dzisiaj już po porannych zajęciach na uczelni. jeny, niektóre przedmioty to naprawdę jedno wielkie przynudzanie. Aryen-ja ćwiczę jak mi się chce. genialnym pomysłem było kupienie karnetu na siłownię. kupione-to chodzę. i nawet jak mi się czasami nie chce, to idę, bo szkoda kasy. ale generalnie staram się średnio chodzić nie mniej niż 4-5 razy w tygodniu. i nawet jak porobię tylko 30 minut czegoś, to i tak więcej niż kanapowcy i tym się pocieszam. dzisiaj na przykład nie idę, bo sie umówiłam na piwko wieczorem i jeszcze mam rozmowę o pracę, także nie ma czasu __________________ „Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki." 2017: 101/100

2016-02-23, 10:12	#3068
Arsyen Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 150	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III Bo ja bym chciała ćwiczyć 6 razy w tygodniu, ale nie wiem jak to wyjdzie. Szczególnie jeśli dostanę wreszcie gdzieś robotę.\ Póki co i tak nie chodzę codziennie. Może w tym tygodniu wreszcie wcielę w życie moje założenia. Mam na siłownię bliżej niż z dzieckiem do przedszkola, a prędzej odprowadzę młodego niż pójdę piechotą na siłownię, nie wiem czemu. Więc jak mi moja druga połówka auto zabiera to już nie pójdę ćwiczyć bo mi się nie chce Ale plan jest taki, że będę chodziła w końcu na piechotę lub rowerkiem dojeżdżała. No przełamię się w końcu, napewno Oczywiście w te ćwiczenia wliczam też Zumbę i inne zajęcia fitness. Jakbym miała chodzić 6x w tygodniu na siłkę i do tego doszłoby mi 5x zajęcia to bym chyba oszalała z braku sił Ale jak na to patrzę w ten sposób to na siłownię będę chodziła tylko w poniedziałki i piątki... Ech... Tak źle i tak niedobrze.... __________________ -10kg ZACZNIJ kiedy inni szukają wymówek ĆWICZ kiedy inni wciąż marzą NIE PODDAWAJ SIĘ kiedy inni rezygnują

2016-02-23, 10:24	#3069
odrey123 Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-01 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 554	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III Dzień dobry dziewczynki,miłego dnia Szkoda,że już nie mam tak dużo czasu żeby się częściej odzywać Ale za to nie mam problemu z dietą bo w ciągu dnia brak mi czasu na jedzenie Jak chodzi o ćwiczenia,to mi udaję się ćwiczyć 6x w tygodniu po około 2 godziny. Niedzielę robię sobie wolne __________________ 8.01.2016 r 115 kg Cel - 50 kg Ale kiedy to będzie Teraz 85 kg

2016-02-23, 10:52	#3070
Aiesha Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: gdzieś na południu :) Wiadomości: 643	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III dzień dobry co do ćwiczeń - karnet na siłownie to najlepsze rozwiązanie (zwłaszcza jeśli w domu brak rowerka czy orbitreka). Jak miałam karnet to 3-4 razy w tyg jeździłam (40 km ode mnie). Motywacja była, bo skoro już się kasę wydało, to szkoda było tego zaprzepaścić. Gotowe zestawy domowe raczej nie dla mnie, bo później szybko odzywa się moja rwa kulszowa i ciężko się ruszyć wogóle nie mówiąc o ćwiczeniach __________________ http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...fce24df1d1.png wzrost 176cm start: 92 kolejne podejście: cel 1: "85" cel 2: 83 cel 3: 79 do wakacji cel 4: ...

2016-02-23, 14:00	#3071
sysiajaw Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 735	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III No ja właśnie nie mam czasu w tym momencie żeby jeździć na siłownię, bo odkładam młodszą do łóżka i idę ćwiczyć, jak by płakała albo wolała zawsze mogę do niej iść a do siłowni jaa mam daleko i zawsze musiałabym wyprowadzać auto, trochę czasu by mi zajął sam dojazd i powrót. Więc dla mnie najlepszą opcją są ćwiczenia w domu, a jaak robi się ciepło i dlugo jest jasno to biegam ---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ---------- A w ogóle co tu taka cisza...?!

2016-02-23, 15:02	#3073
czarnaDama2394 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Nibylandia:D Wiadomości: 1 662	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III Witanko Co za dzień! Chyba umrę dziś...Źle się czuje w głowie mi się kręci masakra.Dziś mało co zjadłam to na + może do piątku zalicze spadek jakiś mini mini tym sposobem ale wątpię Wiecie dziewczyny chyba idzie wiosna U mnie dziś tak słońce świeci i gdyby nie wiatr byłoby idealnie Rozmarzylam się dzisiaj o lecie eh...Słońce plaża zimne piwko.Byłabym w niebie __________________ 96.4... Upragniona stabilizacja 79 Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dla tego,że osiągnięcie go wymaga czasu.Czas i tak upłynie...

2016-02-23, 16:31	#3075
Aiesha Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: gdzieś na południu :) Wiadomości: 643	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III ja właśnie od lekarza wróciłam... moja "paprykowa" alergia nie znikła, co więcej już jest na całych rękach... wygląda to kiepsko i swędzi jak... Dostałam maść ze sterydem, mocne odczulające tabl i... skierowanie do alergologa z dopiskiem pilne. Cóż, nawet moja pani doktor nie ma pojęcia co to za cholerstwo. Co do biegania, ja mam za duże dupsko i kolana by padły, ale jak tylko pogoda będzie ciut bardziej sprzyjająca - rowerek W sezonie robie co wieczór 20-30km, w niedziele więcej - mój rekord to ponad 70km Kocham jazdę na rowerze, a im dłuższa przejażdżka tym szczęśliwsza do domu wracam __________________ http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...fce24df1d1.png wzrost 176cm start: 92 kolejne podejście: cel 1: "85" cel 2: 83 cel 3: 79 do wakacji cel 4: ... Edytowane przez Aiesha Czas edycji: 2016-02-23 o 16:39

2016-02-23, 16:54	#3076
ZawszeJestemSoba Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: bordowe krzesło z zielonym posłaniem Wiadomości: 7 540	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III Aiesha - a moze Świerzb? Gdzie to masz ? wystukane z Miniminionka __________________ moje pazury Tulimy? "A kiedy wredny los daje w kość, ciągły pech, mamy dość, pora by powiedzieć już STOP."

2016-02-23, 17:00	#3077
gpaltrow Zadomowienie Zarejestrowany: 2015-02 Lokalizacja: To tu to tam Wiadomości: 1 009	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III hej miałam nie iść na siłkę, ale zjadłam napoleonkę i musiałam to spalić. dobrze, że tylko na jednej napoleonce się skończyło. byłam na rozmowie o pracę i idę na dzień próbny __________________ „Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki." 2017: 101/100

2016-02-23, 17:42	#3080
izunia19l Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 4 724	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III Ja dzisiaj czułam.się taka slaba ( 29 h niejedzenia), że zrobiłam szybki niskokaloryczny obiad.. zjadłam i położyłam sie spać. Dzisiaj na śniadanie 2 kiwi na obiad ryba z brokułami.. na dzisiaj koniec. Waga spada. Dzisiaj 9 dzień diety. Jest jakieś 4.5 kg mniej.

2016-02-23, 18:39	#3081
raficzyca Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 1 396	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III Dzień dobry Dziewczynki, ja jestem, cały czas podczytuję, ale nie mam się czym szczycić:/ Aiesha, a boli Cię to? Musisz rzeczywiście być na coś mocno uczulona, skoro taka silna reakcja. Arsyen, Odrey- ale Was podziwiam za takie regularne ćwiczenia, ja ostatnio nie mogę się zmobilizować, żeby 3 razy w tygodniu iść. Izaaa, a już jesteś na tej delegacji? Czy nadal w Krk?

2016-02-23, 18:49	#3082
Aiesha Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: gdzieś na południu :) Wiadomości: 643	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III raficzyca nie, nie boli Swędzi, ale też nie cały czas, najbardziej gdy się rozgrzeję (zwłaszcza w kuchni przy gotowaniu jest dość ciepło), po kąpieli, czy jak się położę spać (ciepła kołderka) __________________ http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...fce24df1d1.png wzrost 176cm start: 92 kolejne podejście: cel 1: "85" cel 2: 83 cel 3: 79 do wakacji cel 4: ...

2016-02-23, 20:06	#3084
Nicole`_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: ♥ Wiadomości: 7 055	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III Mnie dzisiaj pół dnia głowa bolała... dobrze, że jakoś to minęło. Wieczór spędzam przy wodzie niegazowanej Do lata muszę być szprycha __________________ 2+2

2016-02-23, 21:04	#3086
fioollka Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 281	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III melduję się u mnie jako tako, mam małe grzeszki, ale zwiększyłam ilość ćwiczeń, więc liczę na jakiś spadek w piątek, jutro znów idę do kina, więc się trochę rozerwę gpaltrow - trzymam kciuki za pracę aiesha -zdrówka, mam nadzieję, że alergolog znajdzie przyczynę i środek na to sysiajaw - ja też ćwicze w domu, jak młody już śpi albo rano przed pracą grenka - rzeczywiście urlop ci się nie za bardzo udał, zdrówka życzę nadalka - znów spadek - gratulacje __________________ wzrost 180 cm, waga było: 96, jest 89 start 03.01.2019 r.

2016-02-23, 22:08	#3087
sysiajaw Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 735	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III Izunia zrobisz sobie krzywdę!!! Waga będzie spadała dojdziesz do wymarzonej wagi i... zaczniesz jeść w miarę normalnie i efekt jojo murowany, albo szpital z wykończenia z anemia... wiem cos o tym, taki błąd popełniłam mając 18 lat... Aiesha nieźle z tą alergią, z tego co wiem to człowiek w tych czasach może zacząć być uczulonym na coś w pewnym wieku dopiero. Podobno masę jest takich przypadków, tak mi mówił alergolog córki z centrum medycyny estetycznej... także trzymaj się Ja dzisiaj zamiast ćwiczeń miałam sprzątanie mojego 7 osobowego auta ... z tyłu po dzieciakach to jakaś masakra była

2016-02-24, 00:16	#3088
izunia19l Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-03 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 4 724	Dot.: Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III Wróciłam z delegacji bo byłam tylko 4 dni a 29 lutego wyjeżdżam I wracam dopiero 4 kwietnia. Może się wykończe, ale ja jiż wpadłam w obłęd.Nie mogę na siebie patrzec, na ten wielki odstający brzuch ( w obcislej olowkowej sukience) i na ta wielka dupe. Normalnie chce mi się ryczec jak patrze na to cielsko.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)