Nagonka przed studniówką...

[kika242]

Witam
zakładam na tym forum posta 1 raz i mam nadzieję, że w dobrym dziale. w razie czego proszę o wyrozumiałość...
mój problem polega na tym, ze czas mej studniówki się zbliża a ja kompletnie nie wiem w czym iść, chodzi o to, ze nie chodzę wogóle w sukniach, sukienkach itp. ostatnią moją kiecką była ta do komuni św. o butach na obcasach nie wspomne i kompletnie nie wiem w czym isc, do tego stopnia ze chce zrezygnowac z tej imprezy mam krótkie włosy wiec z fryzurą też nie poszaleje. jak moge fajnie i elegancko "przyzwoicie" wygladac w spodniach? myslałam nad stylem lat 80-tych. jak to skomponowac z fryzurą i obuwiem i czyms do spodni zeby to fajnie wyglądało? gdyby to była zwykła impreza to nie ma problemu, ale to jest "bal" wiec nie moge przeginac z wyglądem. błagam pomóżcie mi... za każdą radę, podpowiedź wielkie dzieki pozdrawiam...

[TheCuteOne]

Spodnie...
Ja zwolenniczka sukienek i spódnic, o każdej porze roku piszę to z trudnością , ale może myślałaś o czymś w stylu garnituru?
Jakieś seksowne czarne, dość obcisłe, spodnie garniturowe, dopasowany żakiet i koszula, koronkowa bluzka, albo ładny stanik ?

[2016070150903]

proste czarne spodnie i gorset. biały albo czarny, z błyszczącymi aplikacjami.

ale buty to by się przydały jednak na obcasach.. musiałabyś popróbować w jakichś szpilkach pochodzić. ja też zwykle nie chodzę na wysokich obcasach, ale na 100dniówkę znalazłam takie, że potrafiłam w nich wytrzymać całą noc zabawy.

a krótkie włosy to nie problem, na pewno da się je fajnie ułożyć.

[voice_of_silence]

Napisane przez TheCuteOne

Spodnie...
Ja zwolenniczka sukienek i spódnic, o każdej porze roku piszę to z trudnością , ale może myślałaś o czymś w stylu garnituru?
Jakieś seksowne czarne, dość obcisłe, spodnie garniturowe, dopasowany żakiet i koszula, koronkowa bluzka, albo ładny stanik ?

Stanik? Ojej, u mnie by nie przeszło

[2016070150903]

Napisane przez voice_of_silence

Stanik? Ojej, u mnie by nie przeszło

ładny stanik plus koronkowa bluzka to fajny pomysł. niektóre popularne studniówkowe kiecki więcej odkrywają.

[voice_of_silence]

Napisane przez Umbra

ładny stanik plus koronkowa bluzka to fajny pomysł. niektóre popularne studniówkowe kiecki więcej odkrywają.

aah, no tak to ok było napisane lub stanik, więc w głowie miałam wyobrażenie że pod żakietem ma znajdować się sam stanik, a że jeszcze ładny, to musi go być widać

[lele]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...highlight=buty
forum z sukienkami i rozmowami na ich temat na studniowke 2008

[TheCuteOne]

Napisane przez Umbra

ładny stanik plus koronkowa bluzka to fajny pomysł. niektóre popularne studniówkowe kiecki więcej odkrywają.

Napisane przez voice_of_silence

aah, no tak to ok było napisane lub stanik, więc w głowie miałam wyobrażenie że pod żakietem ma znajdować się sam stanik, a że jeszcze ładny, to musi go być widać

źle się wyraziłam
chodzi mi właśnie o połączenie ładnej bluzki, przez którą odrobine widać stanik (koronka itd.)

[Kica.]

a mnie się bardzo podoba ten pomysł z ozdobnym stanikiem pod żakietem to by nadało kobiecego i seksownego wygladu. i na pewno bys sie wyróżniala na tle sukienek.

do tego odpowiednia biżuteria, delikatny makijaż i powinno być ok

[TheCuteOne]

Napisane przez Kica.

a mnie się bardzo podoba ten pomysł z ozdobnym stanikiem pod żakietem to by nadało kobiecego i seksownego wygladu. i na pewno bys sie wyróżniala na tle sukienek.

do tego odpowiednia biżuteria, delikatny makijaż i powinno być ok

tylko w tym wypadku żakiet musiałby być naprawdę dopasowany, żeby nigdzie nic nieproszonego niewystawało itd.
To może wyglądać albo kokieteryjnie albo wulgarnie, trzeba poprostu odpowiednio dobrac makijaż, biżuterie itd. tak jak pisala Kicia.

Przemyśl to, naprawdę może być ładnie

[_magdzia_]

Ja również jestem osobą która w spódnicach ani sukienkach nie chadza. Podobnie jak Ty ostatnią sukienkę którą miałam była komunijna (a nie przepraszam na bal gimanzjalny też miałam). Fakt faktem że kupiłam sukienkę taką trochę za kolano, do tego szpilki i wyglądałam jak 100%-owa kobieta. Mój kolega przez cały czas prawił mi komplementy jak to świetnie wyglądam I nawet z tego wszystkiego jego mama chciała mnie poznać . A mój partner był zazdrosny mimo że nie był to mój chłopak. Czasami warto przełamać się i chociaż ten jeden raz wyglądać inaczej, wyjątkowo- w końcu to jedyna taka noc w Twoim życiu którą zawsze się pamięta

[_totally_]

Nagonka?

[Arwena84]

Ciezko cos doradzic nie wiedzac jaka masz figure.

[calkiem-spoko]

kika242 - a może to właśnie okazja, żebyś wyglądała wreszcie jak kobieta?

"Nie można" całe życie latać w spodniach i płaskich butach.
Istnieje niebezpieczeństwo, że za kilka lat nabawisz się kompleksów, bo Twoje koleżanki zaczną śmigać na wysokich obcasach, w garsonkach, sukienkach...a Ty dalej ten sam styl.

No ale Twój wybór.

[sugar_kitty]

szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie dziewczyny na 100dniówce w spodniach.
jak nie chcesz iść to ja chętnie za ciebie pójdę!

pozatym wcale nie musisz miec butów na obcacie, a jakieś ładne czółenka.
z krótkich włosów dobra fryzjerka też coś wyczaruje
idź do sklepu zobacz ile jest pieknych kiecek!!
naprawde chcesz sie pozbawic przyjemnosci wyglądania w ten dzien jak ksiezniczka?

[kika242]

A więc tak: w sukience nie moge iść z wielu powodów. głownym jest to, ze moze smiesznie to zabrzmi, ale to już siedzi w mojej psychice, źle się bede czuła - "jak bym była naga" a po co mam sobie psuć zabawe. pozatym trenuje na codzień piłke reczną i moje kolana nie są w idealnym stanie wiem, ze to mozna zakryc czyms dłuższym ale wiecie... co do figury: mam 170 wzrostu, waże 55 kg wiec wygladam przeciętnie. z butami jeszcze cos sie wymyśli, ale obcasy odpadają bo się zabiję, a po co mi 2 nogi w gipsie na wyciagu

[lele]

170 i 55 kg to dobra waga.. to moze spodnie i jakas elegancka tunika na to? a buty jak nie obcasy to baleriny jakeis ladne?

[_magdzia_]

Ja też początkowo myślałam że będę czuła się źle. W końcu nigdy nie chodziłam w sukienkach a w bluzkach bęz rękawów to już w ogóle Uwierz mi że po 2 godzinach nikt nie zwraca uwagi co masz na sobie tylko gdzie schowałaś trunki Poprzymierzaj sukienki i sprawdź czy rzeczywiście jest tak źle-nie wiesz jak będzie skoro w sukienkach nie chodziłaś:P Chociaż z drugiej strony może nie zakładaj na siłę sukienki jeżeli nie chcesz bo uważasz że będziesz się źle czuła. Pewność siebie to podstawa

[sugar_kitty]

Napisane przez kika242

A więc tak: w sukience nie moge iść z wielu powodów. głownym jest to, ze moze smiesznie to zabrzmi, ale to już siedzi w mojej psychice, źle się bede czuła - "jak bym była naga" a po co mam sobie psuć zabawe. pozatym trenuje na codzień piłke reczną i moje kolana nie są w idealnym stanie wiem, ze to mozna zakryc czyms dłuższym ale wiecie... co do figury: mam 170 wzrostu, waże 55 kg wiec wygladam przeciętnie. z butami jeszcze cos sie wymyśli, ale obcasy odpadają bo się zabiję, a po co mi 2 nogi w gipsie na wyciagu

mam 169cm i ważę 56 kg lepiej ci? przecież to super waga! i nawet nie waż się mówić, że jesteśmy przeciętne
a co do obcasów, to tak jak już pisałam- możesz założyć jakieś baleriny, czółenka..
aaa i tak pomyślałam... jak nie chcesz iśc w sukience to może warto uszyć u krawcowej takie mega szerokie spodnie, które by wyglądały jak spódnica? do tego jakiś gorsecik, usmiech na twarzy i bedziesz wygladac cudnie

[calkiem-spoko]

Napisane przez kika242

pozatym trenuje na codzień piłke reczną i moje kolana nie są w idealnym stanie wiem, ze to mozna zakryc czyms dłuższym ale wiecie...

A mi się nogi w kolanach nie łączą i jakoś żyje
Co więcej, mam zamiar od wiosny WRESZCIE zacząć w sukienkach chodzić.

MUSISZ pozbyć się niepotrzebnych kompleksów.
Będzie Ci łatwiej żyć i akceptować siebie
Sukienki studniówkowe i tak kolana zakrywają

[asiczkaaa13]

Jeśli nie sukienka czy spódnica to może spódnico - spodnie? Szerokie bermudy? Oczywiście z eleganckiego materiału. Do tego ciekawa góra - gorset i bolerko lub narzutka. Buciki - open toe lub balerinki na malutkim obcasie, do tego ładna biżuteria, makijaż i będzie ok. Ważna jest jakość materiałów i kolorystyczne skomponowanie zestawu .
Na zdjęciach tylko czarne spodnie - tylko takie udało mi się znaleźć, ale mogą być w innym kolorze.

[calkiem-spoko]

asiczkaaa13 - Twoje propozycje są ciekawe, ale to niestety nie pasuje na bal studniówkowy.

Moim zdaniem, są sytuacje, gdy kobiecie nie wypada nie być w sukni.

[lele]

calkiem spoko- podzielam TWoja opinie.. nie na 100dniowke.. juz widze ten ostracyzm.. jak spodnie to juz dlugie i eleganckie, a nie krotkie..

[calkiem-spoko]

Napisane przez lele

calkiem spoko- podzielam TWoja opinie.. nie na 100dniowke.. juz widze ten ostracyzm.. jak spodnie to juz dlugie i eleganckie, a nie krotkie..

Moja opinia jest bardziej ortodoksyjna - nie wypada kobiecie na pewne okazje ubrać się w spodnie.

Taki protokół dyplomatyczny, hehe

Autorka wątku będzie wyglądała inaczej, mniej atrakcyjnie niż większość koleżanek, będzie przyciągała nieżyczliwe spojrzenia ludzi...i jak tu się w takich warunkach dobrze bawić?

[lele]

niektorzy maja w powazaniu mysli innych i w sumie to zalezy od otoczenia w jakim sie czlowiek obraca.. ale sadze, ze osoba, ktora nigdy nie chodzi ubrana jak kobieta, gdy na taki bal sie odstroi- sukienka, fryzura i lekki makijaz wszystkich zaskoczy- mile warto to doswiadczyc zapewne..
to tak samo jak z chlopcami- na codzien chlopcy, a tej nocy w garniturach- mezczyzni ;P

[asiczkaaa13]

Napisane przez calkiem-spoko

asiczkaaa13 - Twoje propozycje są ciekawe, ale to niestety nie pasuje na bal studniówkowy.

Moim zdaniem, są sytuacje, gdy kobiecie nie wypada nie być w sukni.

Moim zdaniem trzeba się ubrać elegancko i z klasą co nie jest równoznaczne z sukienką. Trzeba czuć się komfortowo, nie "przebierać " się za kogoś innego. To ma być zabawa a nie stresujące przeżycie. Widziałam już osoby które szły do ślubu kościelnego w spodniach a pomimo tego wyglądały gustownie i elegancko. Wszystko zależy od konkretnego zestawu i osobowości danej osoby.

[lele]

asiczka- masz racje, ale na litosc nie rybaczki!

[asiczkaaa13]

Ale ja

Napisane przez lele

asiczka- masz racje, ale na litosc nie rybaczki!

Ja wcale nie piszę iż ma iść w rybaczkach, chodziło mi o szerokie spódnico-spodnie ale długich niestety nie znalazłam. To zdjęcia orientacyjne.

[lele]

to chyba, ze tak.. bo inaczej to ostracyzm gwarantowany.. chcoiaz wszyscy by zapamietali ;P

[farfalla]

Napisane przez asiczkaaa13

Moim zdaniem trzeba się ubrać elegancko i z klasą co nie jest równoznaczne z sukienką. Trzeba czuć się komfortowo, nie "przebierać " się za kogoś innego. To ma być zabawa a nie stresujące przeżycie. Widziałam już osoby które szły do ślubu kościelnego w spodniach a pomimo tego wyglądały gustownie i elegancko. Wszystko zależy od konkretnego zestawu i osobowości danej osoby.

Zgadzam się , ale również uważam ze jeśli spodnie to długie

Ale kika powiem ci że moja siostra też nie nosiła spódnic sukienek.. nadal nie nosi... tak jak ty po prostu nie czuje się dobrze w spódnicach... ale na studniówkę znalazła przy pomocy mojej i mamy sukienkę w której nawet ona dobrze się czuła mimo że wstępnie mówiła że nawet na studniówkę pójdzie w spodniach... a tu niespodzianka także mimo wszystko może się tak stanie i w twoim przypadku że znajdziesz sukienkę na tę okazję ... co nie musi znaczyć że nagle zaczniesz w spódnicach chodzić
pogmatwałam.:P Tak czy siak ważne żebyś się dobrze bawila