10 kilo w dół - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-25, 08:48   #421
Miluchova
Zadomowienie
 
Avatar Miluchova
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
Dot.: 10 kilo w dół

Ja dziś za to zrobię kolejne podejście do chia. Ostatnim razem były przeokropne, jakoś nie umiem się z nimi zgrać, a mam całą pakę zobaczymy dzisiaj
Miluchova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-25, 08:54   #422
cichy_podmuch_wiatru
Rozeznanie
 
Avatar cichy_podmuch_wiatru
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
Dot.: 10 kilo w dół

Cytat:
Napisane przez urokiprzyrody Pokaż wiadomość
Cześć Wczorajsze piłki mnie zniszczyły, dziś każde schody są jak droga krzyżowa. Zresztą każdy ruch to cierpienie. Jutro lecę na basen,także mam nadzieję, że trochę rozluźni te moje bezmięśnie.
Macie takie wrażenie przez pierwsze dni, tygodnie odchudzania, że jesteście jeszcze większe?


Ooo ja je uwielbiam! Dzisiaj na śniadanie wciągnęłam chia na mleku kokosowym+jagody goji+banan w plasterki i trochę owoców liofilizowanych dorzuciłam, bo mi się pałętały po kuchni. Pycha, syci, a i przygotowanie minut kilka.

Cichy podmuch wiatru
Jako takiej diety nie planuję. Ogólnie to jestem wegetarianką z czasowymi przerzutami na wegan, ale że jedzenie sensem mojego życia, to cóż... Wciąż zamierzam go zachować tylko w mniejszych ilościach i zdrowo. Dieta wegetariańska z ujemnym bilansem energetycznym, tak z 700 kcal (z autopsji: wtedy nie odczuwam głodu, a waga leci).

A co do odporności do polecam czystek, jako ziółka do popijania. Ja już kilka dobrych miesięcy piję i jak w zeszłym roku chorobę łapałam średnio co 2-3 tygodnie, to w tym sezonie miałam raz gorsze dni.

Wygooglowałam shakshuke,bo pierwsze słyszę...ślinotok! Coś czuję, że na dniach będę kombinować.
Też mam wrażenie, że jestem większa zaraz po ćwiczeniach.

Co do Twojego odżywiania, to nie wiem czy dobrze rozumiem, bo dopiero wstałam i nie do końca kontaktuję, ale czy Ty chcesz jeść dziennie 700 kcal?! Jeśli tak, to jest to największa głupota jaką możesz zrobić! Przecież to głodówka, rozregulujesz sobie metabolizm totalnie. Nie można bać się jeść będąc na diecie! Mam nadzieję jednak, że źle zrozumiałam Twój post, bo aż mi się w głowie nie mieści jak ktoś może wpadać na takie "ekstra" pomysły:/


Cytat:
Napisane przez karolciakk90 Pokaż wiadomość

Cichy podmuch wiatru zdrówka mnóstwo kochana! Ja jakoś w tym roku bezchorobowo, raz tylko miałam ucho zawiane, a tak się trzymam Może to efekt mnóstwa warzyw i owoców w mojej diecie? Nie wiem, ale na serio bez porównania do zeszłego roku.


Cichy podmuch wiatru i uroki przyrody jeśli mogę spytac, to skąd inspiracja na taki nick ?

Pozdrawiam!
Dziękuję Ja nie chorowałam przez jakiś rok, może 1,5 roku i w końcu mnie dopadło... Teraz to jest to ewidentnie spowodowane tym, że ostatniej choroby nie doleczyłam
Co do nicku... zainspirowałam się książką Carlosa Ruiza Zafóna "Cień wiatru", ale to akurat było zajęte więc wymyśliłam obecny nick
Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
cichy podmuch wiatru, zycze zdrowka!!


ja ledwo po chorobie, powiem Wam ze mam dziś kopa, gdybym siedziała w domu to Gacka miałabym zaliczona a po pracy mogę być już zdechlak, bo martwy okres u nas w biurze, siedzimy i gapimy się w monitory bo nic nie ma do roboty, a to wbrew pozorom meczy... chociaż może uda mi się zebrac
Dziękuję
U mnie w pracy raz na jakiś czas też jest taki okres, że nie ma co robić. Nie lubię takich dni. Wtedy żałuję, że nie ma u mnie czasu zadaniowego:P Nie nastawiaj się, że nie będzie Ci się chciało ćwiczyć, bo faktycznie tego nie zrobisz.
Mam nadzieję, że mnie się uda już w poniedziałek poćwiczyć

Jestem już po śniadaniu: kawałek tarty z wczoraj (kurczak + szpinak) + pomidor
Nie wiem co będę później jadła. Jestem dziś totalnie niezorganizowana. Dobrze, że wczoraj posprzątałam, to dzisiaj już nic nie muszę robić
Miłego dnia dziewczyny

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Miluchova Pokaż wiadomość
Ja dziś za to zrobię kolejne podejście do chia. Ostatnim razem były przeokropne, jakoś nie umiem się z nimi zgrać, a mam całą pakę zobaczymy dzisiaj
A ja słyszałam, że one są bez smaku.. Może wymieszaj je np. z miksowanym bananem i innymi owocami?
__________________
wzrost: 170 cm
Waga:
27.12.2015 r. - 66 kg
07.01.2016 r. - 64 kg
21.02.2016 r. - 63 kg

Do celu pozostało 4 kg
cichy_podmuch_wiatru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-25, 18:22   #423
urokiprzyrody
Raczkowanie
 
Avatar urokiprzyrody
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 36
Dot.: 10 kilo w dół

Witam Panie! Powiem wam, że dziś to już w ogóle konam. Boli wszystko od pasa w dół, pocieszam się tym, że jutro będzie lepiej. Dzisiaj byłam na basenie 45 min intensywnego pływania. Z jedzenia straszna bida, bo:
1.śniadanie-muesli z naturalnym jogurtem
2.śniadanie-razowa buła z plastrem sera i warzywami
Obiad-serek wiejski i kromka żytniego chleba z masłem (???)
Podwieczorek-rosół wege z domowym makaronem

Generalnie porażka żywieniowa dziś,ale jak mają być sporty, szkoła i praca to nie tak prosto jest. Muszę nad sobą popracować.
Pozdrawiam wszystkie.

Cytat:
Napisane przez Miluchova Pokaż wiadomość
Urokiprzyrody to normalne z tym byciem większym, zwłaszcza jak ćwiczysz, bo mięśnie do regeneracji zbierają wodę i puchną
Teorii tej nie słyszałam jeszcze, ale bardzo mi się podoba. Potwierdziło by regułę. A co do chia to spróbuj w tej kompozycji, co pisałam. Mleko kokosowe (ja najbardziej lubie house of asia-nie rozwarstwia mi się) na noc wrzucasz łyżkę chia i jagody goji, a rano zawsze dorzucam banana w plastrach+jakieś inne owoce-coś kwaśnego (maliny, truskawki, lub te liofilizowane różne). NIEBO!

OkoPani
No powiem Ci, że nigdy nie miałam nieprzyjemności żołądkowych. Może faktycznie kwestia organizmu, albo peszek koleżanki. Ja to czystek kocham,na piedestał stawiam, bo ma tyle cudownych właściwości, że forum by zabrakło, by wypisać. Tylko z tą odpornością to pewnie też nie od razu, ale przy regularnym piciu, różnica zauważalna.

Cichy podmuch wiatru
Nie, nie, nie! Broń boże! Faktycznie niezrozumiale napisałam. Chodziło mi o to,że od mojego całkowitego zapotrzebowania energetycznego odejmuję 700 kcal, co tak na oko wychodzi 2200-2300 - 700 czyli 1500-1600 :-D Za bardzo kocham jeść,by się głodzić!

Edytowane przez urokiprzyrody
Czas edycji: 2016-02-25 o 18:29
urokiprzyrody jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-25, 20:12   #424
cichy_podmuch_wiatru
Rozeznanie
 
Avatar cichy_podmuch_wiatru
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
Dot.: 10 kilo w dół

Cytat:
Napisane przez urokiprzyrody Pokaż wiadomość
Witam Panie! Powiem wam, że dziś to już w ogóle konam. Boli wszystko od pasa w dół, pocieszam się tym, że jutro będzie lepiej. Dzisiaj byłam na basenie 45 min intensywnego pływania. Z jedzenia straszna bida, bo:
1.śniadanie-muesli z naturalnym jogurtem
2.śniadanie-razowa buła z plastrem sera i warzywami
Obiad-serek wiejski i kromka żytniego chleba z masłem (???)
Podwieczorek-rosół wege z domowym makaronem

Generalnie porażka żywieniowa dziś,ale jak mają być sporty, szkoła i praca to nie tak prosto jest. Muszę nad sobą popracować.
Pozdrawiam wszystkie.



Teorii tej nie słyszałam jeszcze, ale bardzo mi się podoba. Potwierdziło by regułę. A co do chia to spróbuj w tej kompozycji, co pisałam. Mleko kokosowe (ja najbardziej lubie house of asia-nie rozwarstwia mi się) na noc wrzucasz łyżkę chia i jagody goji, a rano zawsze dorzucam banana w plastrach+jakieś inne owoce-coś kwaśnego (maliny, truskawki, lub te liofilizowane różne). NIEBO!

OkoPani
No powiem Ci, że nigdy nie miałam nieprzyjemności żołądkowych. Może faktycznie kwestia organizmu, albo peszek koleżanki. Ja to czystek kocham,na piedestał stawiam, bo ma tyle cudownych właściwości, że forum by zabrakło, by wypisać. Tylko z tą odpornością to pewnie też nie od razu, ale przy regularnym piciu, różnica zauważalna.

Cichy podmuch wiatru
Nie, nie, nie! Broń boże! Faktycznie niezrozumiale napisałam. Chodziło mi o to,że od mojego całkowitego zapotrzebowania energetycznego odejmuję 700 kcal, co tak na oko wychodzi 2200-2300 - 700 czyli 1500-1600 :-D Za bardzo kocham jeść,by się głodzić!
Oj dzisiejszy jadłospis jest tragiczny, wręcz głodówkowy Masz rację, popracuj nad tym Może dobrym pomysłem w Twoim przypadku byłoby przygotowanie posiłków na kilka dni? Powodzenia
Cieszę się, że to było tylko nieporozumienie z tymi 700 kcal

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Stosujecie młody zielony jęczmień?
__________________
wzrost: 170 cm
Waga:
27.12.2015 r. - 66 kg
07.01.2016 r. - 64 kg
21.02.2016 r. - 63 kg

Do celu pozostało 4 kg
cichy_podmuch_wiatru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-25, 21:50   #425
Miluchova
Zadomowienie
 
Avatar Miluchova
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
10 kilo w dół

Właśnie chia z mlekiem kokosowym mi nie siada. Spróbuje wymixować owoce z mlekiem kokosowym i coś takiego zagęścić tymi nasionkami
Miluchova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-25, 23:03   #426
urokiprzyrody
Raczkowanie
 
Avatar urokiprzyrody
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 36
Dot.: 10 kilo w dół

Cichy powiew wiatru
Czytałam o nim trochę, no ale nie wiem. Myślę nad wypróbowaniem.


Cytat:
Napisane przez Miluchova Pokaż wiadomość
Właśnie chia z mlekiem kokosowym mi nie siada. Spróbuje wymixować owoce z mlekiem kokosowym i coś takiego zagęścić tymi nasionkami
O,to też brzmi nieźle. Dzisiaj na wegan nerdzie mi wyskoczyło chia na soku z buraków i mleku owsianym. Może taka egzotyka ? Chociaż dla mnie zdecydowanie nie.
urokiprzyrody jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 06:44   #427
cichy_podmuch_wiatru
Rozeznanie
 
Avatar cichy_podmuch_wiatru
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
Dot.: 10 kilo w dół

Cytat:
Napisane przez urokiprzyrody Pokaż wiadomość
Cichy powiew wiatru
Czytałam o nim trochę, no ale nie wiem. Myślę nad wypróbowaniem.
Dzisiaj się w niego zaopatrzę i go wypróbuję

Od 4 nie mogę spać:/ Wolne mam, a tu takie niespodzianki.

Dzisiejsze żarełko

śniadanie: jajecznica na maśle z dwóch jaj + szynka konserwowa + pomidory suszone z zalewy + pestki dyni
II śniadanie: banan z jogurtem i cynamonem
przekąska: 2 kiwi
obiad: krem z brokuła + kawałek lazanii
kolacja: twarożek z tartym jabłkiem i cynamonem
__________________
wzrost: 170 cm
Waga:
27.12.2015 r. - 66 kg
07.01.2016 r. - 64 kg
21.02.2016 r. - 63 kg

Do celu pozostało 4 kg

Edytowane przez cichy_podmuch_wiatru
Czas edycji: 2016-02-26 o 06:45
cichy_podmuch_wiatru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-26, 21:50   #428
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: 10 kilo w dół

heloł, witam się już weekendowo


wczoraj przez caly dzień kusila mnie babeczka. kolezanka przyniosła do pracy cala mase, wzielam, polozylam na biurku, patrzyla na mnie. ale bylam silna i mimo, ze idealnie w moje smaki wstrzelona (brownie+maslo orzechowe), nie poddalam się! babeczka dostala się Tztowi.


dziś na zakupach niestety nie znalazłam tapioki... widziałam chia, ale wolalam przetestować bardziej polecana przez Was ciekawostke. kolejnym razem poszukam dokładniej, podpytam...


no i zapowiadam, ze od przyszłego tyg cwicze. rozplanuje sobie ćwiczenia na 3-4 razy w tygodniu. będę musiala zaprzyjaznic się z metrem, bo podejrzewam ze waga stanie jak nie wzrośnie, jak zwykle u mnie bywa przy cwiczeniu. a jakas motywacje chce mieć


jak tam u was? dajecie rade?
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 22:00   #429
rennyss
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 7
Dot.: 10 kilo w dół

10 kilo to przy niedużej nadwadze realna wartość moim zdaniem jaką można założyć w nieco ponad miesiąc. Mi kiedyś się udało, czego i Wam życzę Dużo kosztowało mnie to wysiłku, ale opłaciło się
rennyss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 16:27   #430
cichy_podmuch_wiatru
Rozeznanie
 
Avatar cichy_podmuch_wiatru
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
Dot.: 10 kilo w dół

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
heloł, witam się już weekendowo


wczoraj przez caly dzień kusila mnie babeczka. kolezanka przyniosła do pracy cala mase, wzielam, polozylam na biurku, patrzyla na mnie. ale bylam silna i mimo, ze idealnie w moje smaki wstrzelona (brownie+maslo orzechowe), nie poddalam się! babeczka dostala się Tztowi.


dziś na zakupach niestety nie znalazłam tapioki... widziałam chia, ale wolalam przetestować bardziej polecana przez Was ciekawostke. kolejnym razem poszukam dokładniej, podpytam...


no i zapowiadam, ze od przyszłego tyg cwicze. rozplanuje sobie ćwiczenia na 3-4 razy w tygodniu. będę musiala zaprzyjaznic się z metrem, bo podejrzewam ze waga stanie jak nie wzrośnie, jak zwykle u mnie bywa przy cwiczeniu. a jakas motywacje chce mieć


jak tam u was? dajecie rade?
Wielkie za tą babeczkę

Ćwiczenia planujesz na siłowni, czy dywanowe? Powodzenia!
Ja również zaczynam od poniedziałku ćwiczenia z Natalią Gacką Zaopatrzyłam się w hantle i będę działać Plan jako taki już mam ułożony, teraz pozostaje go jedynie wprowadzić w życie Do końca marca chcę zobaczyć na wadze 61 kg i mam nadzieję, że mi się uda!
__________________
wzrost: 170 cm
Waga:
27.12.2015 r. - 66 kg
07.01.2016 r. - 64 kg
21.02.2016 r. - 63 kg

Do celu pozostało 4 kg
cichy_podmuch_wiatru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 18:52   #431
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: 10 kilo w dół

cichy podmuch wiatru, to razem ciśniemy z Gacka!
będę cwiczyc w domu, silownie b lubie, ale mam dziecko, do tego musiałabym poszukać siłowni tu, bo ledwo co się wyprowadziłam poza miasto, wiec nie wiem gdzie tu "się chodzi" i raczej nie będą długo otwarte.
ale prawde mowiac mamy zalążek siłowni na poddaszu, tz trzyma tam swoje hantle i laweczke, kidys się może machniemy na rowerek albo bieznie. chyba ze uda mi się wkrecic w bieganie na zewnątrz na tyle, żeby biegac w każdych warunkach mysle o zaczęciu może w polowie marca ale będę potrzebować sporo wsparcia Tzta (w zajeciu się dzieckiem w międzyczasie) a nie wiem na ile będę mogla na niego liczyc...


dziś kolejna pokusa zaliczona znowu mielismy znajomych na obiedzie, przynieśli sliczne ciasto z owocami i bezą i znowu się nie dalam posypaly się tezkomplementy, dawno mnie nie widzieli, wiec roznice widza wyrazniej
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-28, 15:01   #432
cichy_podmuch_wiatru
Rozeznanie
 
Avatar cichy_podmuch_wiatru
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
Dot.: 10 kilo w dół

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
cichy podmuch wiatru, to razem ciśniemy z Gacka!
będę cwiczyc w domu, silownie b lubie, ale mam dziecko, do tego musiałabym poszukać siłowni tu, bo ledwo co się wyprowadziłam poza miasto, wiec nie wiem gdzie tu "się chodzi" i raczej nie będą długo otwarte.
ale prawde mowiac mamy zalążek siłowni na poddaszu, tz trzyma tam swoje hantle i laweczke, kidys się może machniemy na rowerek albo bieznie. chyba ze uda mi się wkrecic w bieganie na zewnątrz na tyle, żeby biegac w każdych warunkach mysle o zaczęciu może w polowie marca ale będę potrzebować sporo wsparcia Tzta (w zajeciu się dzieckiem w międzyczasie) a nie wiem na ile będę mogla na niego liczyc...


dziś kolejna pokusa zaliczona znowu mielismy znajomych na obiedzie, przynieśli sliczne ciasto z owocami i bezą i znowu się nie dalam posypaly się tezkomplementy, dawno mnie nie widzieli, wiec roznice widza wyrazniej
Ciśniemy, ciśniemy Już mam przygotowaną playlistę z ćwiczeniami i jutro zaczynam
2-3 razy w tygodniu Twój Tż mógłby się chyba zająć dzieckiem na trochę, to chyba nie tak wiele? za tak silną wolę, zazdroszczę
Dzisiaj przywiozłam murzynka z sernikiem od mamy i kusi mnie bardzo
Używacie oleju kokosowego? Ja dzisiaj się w niego zaopatrzyłam. Ponoć jest bardzo zdrowy. Oczywiście Tż nastawiony był sceptycznie, ale po spróbowaniu kotleta sam stwierdził, że nie czuć różnicy więc chyba na stałe zagości w naszej kuchni
Musiałabym sobie przebadać tarczycę i takie pytanko mam.... Czy mogę dostać skierowanie od ginekologa na takie badanie? Nie chce mi się za bardzo chodzić po lekarzach, a jutro akurat wybieram się do ginekologa i przy okazji bym sobie to załatwiła
Miłej niedzieli
__________________
wzrost: 170 cm
Waga:
27.12.2015 r. - 66 kg
07.01.2016 r. - 64 kg
21.02.2016 r. - 63 kg

Do celu pozostało 4 kg
cichy_podmuch_wiatru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-28, 17:23   #433
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: 10 kilo w dół

cichy podmuch wiatru, postanowiłam zacząć dziś już z Natalia, mam poślady i uda (20min) i brzuch (15min). które ćwiczenia planujesz robic i ile razy w tyg?
mysle ze z 3 razy w tygodniu uda mi się biegac, ale zaczne najwcześniej za tydzień. zobaczymy jak to wyjdzie w praniu... kiedy ostatnio rzuciłam się na bieganie skonczylo się tym, ze wstawałam zanim tz wychodzil do pracy a dziecko jeszcze spalo (baaardzo wcześnie) bo za każdym razem jak wracałam już na klatce schodowej slyszalam dziki ryk teraz synek większy i Tz już w miare ogarnia temat


wlasnie się zabieram za ćwiczenia


co do skierowania niestety nie pomoge... ja się zawsze zwracam do luxmedu, a tam do większości lekarzy skierowania niepotrxzebne...








dobra, jestem po cw...
niestety jestem ta Gacka zawiedziona nie zebym była nie wiadomo jakim recenzentem ale zupełnie nie dla mnie ona. cw jak kazde inne, marna opisowka, nie umie motywować, glos ma baaardzo wymeczony i niestety daje srednie wskazówki dotyczące postawy podczas każdego ćwiczenia., które dla mnie potencjalnego zoltodzioba sa ważne (np. przy przysiadach nie mowi, ze kolana nie mogą wychodzić za stopy)... nudne długie serie... niestety Gackiej daje spokoj
mam nadzieje ze Tobie bardziej przypasuje.


wracam wiec do moich retro osmiominutowek, które nigdy mnie nie zawiodły, a jak już odbije się od dna wracam do Jilian, mej milosci, na zmiane z bieganiem
__________________
64....61.5.....53kg

Edytowane przez OkoPani
Czas edycji: 2016-02-28 o 18:10
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-28, 18:22   #434
cichy_podmuch_wiatru
Rozeznanie
 
Avatar cichy_podmuch_wiatru
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
Dot.: 10 kilo w dół

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
cichy podmuch wiatru, postanowiłam zacząć dziś już z Natalia, mam poślady i uda (20min) i brzuch (15min). które ćwiczenia planujesz robic i ile razy w tyg?
mysle ze z 3 razy w tygodniu uda mi się biegac, ale zaczne najwcześniej za tydzień. zobaczymy jak to wyjdzie w praniu... kiedy ostatnio rzuciłam się na bieganie skonczylo się tym, ze wstawałam zanim tz wychodzil do pracy a dziecko jeszcze spalo (baaardzo wcześnie) bo za każdym razem jak wracałam już na klatce schodowej slyszalam dziki ryk teraz synek większy i Tz już w miare ogarnia temat


wlasnie się zabieram za ćwiczenia


co do skierowania niestety nie pomoge... ja się zawsze zwracam do luxmedu, a tam do większości lekarzy skierowania niepotrxzebne...
To pięknie, brawo

Ja planuję tak:
Poniedziałek: rozgrzewka, ramiona, klatka piersiowa, brzuch, rozciąganie, hh (uczę się)
Wtorek: rozgrzewka, uda i pośladki, brzuch, rozciąganie, hh
Środa: wolne
Czwartek: 30 min-1h jazdy na rowerze
Piątek: rozgrzewka, ramiona, klatka piersiowa, brzuch, rozciąganie, hh
Sobota: rozgrzewka, uda i pośladki, brzuch, rozciąganie, hh
Niedziela: wolne

Jak wyjdzie, zobaczymy. Na tą chwilę jestem bardzo zmotywowana

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość

dobra, jestem po cw...
niestety jestem ta Gacka zawiedziona nie zebym była nie wiadomo jakim recenzentem ale zupełnie nie dla mnie ona. cw jak kazde inne, marna opisowka, nie umie motywować, glos ma baaardzo wymeczony i niestety daje srednie wskazówki dotyczące postawy podczas każdego ćwiczenia., które dla mnie potencjalnego zoltodzioba sa ważne (np. przy przysiadach nie mowi, ze kolana nie mogą wychodzić za stopy)... nudne długie serie... niestety Gackiej daje spokoj
mam nadzieje ze Tobie bardziej przypasuje.


wracam wiec do moich retro osmiominutowek, które nigdy mnie nie zawiodły, a jak już odbije się od dna wracam do Jilian, mej milosci, na zmiane z bieganiem
Każdy lubi co innego Ja polubiłam Gacką za to, że jest właśnie oszczędna w słowach. Wiem w teorii jak ćwiczyć, żeby sobie krzywdy nie zrobić ale muszę ćwiczyć z kimś dlatego ona mi pasuje. Np Chodakowska mnie bardzo denerwowała tym "dasz radę, jeszcze tylko trochę", albo "uśmiechnij się do mnie, jeszcze tylko jeden przysiad". Każdy ma swój gust i dobrze Mnie ona jako osoba, mistrzyni świata w fitnessie sylwetkowym przekonuje do tego, żeby z nią ćwiczyć Za miesiąc może wrzucę swoje fotki, jeśli będą efekty ćwiczeń
__________________
wzrost: 170 cm
Waga:
27.12.2015 r. - 66 kg
07.01.2016 r. - 64 kg
21.02.2016 r. - 63 kg

Do celu pozostało 4 kg
cichy_podmuch_wiatru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-28, 20:15   #435
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: 10 kilo w dół

kurde, wcielo mi posta a się rozpisałam


wiec w skrocie będzie, ze mi pasuja twarde babki jak Jilian, takie, ze az się boje ze zara wyjda z monitora i mi dociagna noge do czola ale Gacka na pewno tez sobie zasluzyla na tytul i musi być dobra w tym co robi, jak piszesz, każdemu pasuje co innego
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-29, 11:23   #436
karolciakk90
Raczkowanie
 
Avatar karolciakk90
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Northeim/Szczecin
Wiadomości: 340
Dot.: 10 kilo w dół

Ta Jilian na serio ma spoko treningi, muszę spróbować!

U mnie znowu wszystko stoi w miejscu, a muszę zrzucić do maja chociaż 5 kg.. obecnie czekam na okres, także tez pewnie dlatego żadnych spadkow, ale jak patrze na Was dziewczyny, to Wam to wszystko tak szybko idzie, a ja już tyle czasu się męczę i męczę...
karolciakk90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-29, 19:44   #437
cichy_podmuch_wiatru
Rozeznanie
 
Avatar cichy_podmuch_wiatru
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
Dot.: 10 kilo w dół

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
kurde, wcielo mi posta a się rozpisałam


wiec w skrocie będzie, ze mi pasuja twarde babki jak Jilian, takie, ze az się boje ze zara wyjda z monitora i mi dociagna noge do czola ale Gacka na pewno tez sobie zasluzyla na tytul i musi być dobra w tym co robi, jak piszesz, każdemu pasuje co innego
Jilian na pewno kiedyś spróbuję. Gacką lubię ale znając mnie to pewnie za jakiś czas mi się znudzą jej ćwiczenia i będę szukała jakiejś odskoczni

Cytat:
Napisane przez karolciakk90 Pokaż wiadomość
Ta Jilian na serio ma spoko treningi, muszę spróbować!

U mnie znowu wszystko stoi w miejscu, a muszę zrzucić do maja chociaż 5 kg.. obecnie czekam na okres, także tez pewnie dlatego żadnych spadkow, ale jak patrze na Was dziewczyny, to Wam to wszystko tak szybko idzie, a ja już tyle czasu się męczę i męczę...
Jeśli chodzi o mnie, to wcale nie tak szybko... Ciężko mi się chudnie, niestety. Twój zastój pewnie jest spowodowany @ więc spokojnie. Niepotrzebnie w ogóle stawałaś na wadze :P

Melduję trening z Gacką

Jedzonko:
śniadanie: płatki owsiane + jogurt naturalny + żurawina suszona + banan + kiwi
II śniadanie: grahamka z masłem + szynka z kurczaka + papryka + mała sałatka z makaronem i brokułem
przekąska: gruszka
obiad: krem z brokuła; kilka kopytek + pół kotleta schabowego + tarta marchewka z jabłkiem
kolacja: sałata z tuńczykiem i suszonymi pomidorami na ostro

Jak tam u Was?
__________________
wzrost: 170 cm
Waga:
27.12.2015 r. - 66 kg
07.01.2016 r. - 64 kg
21.02.2016 r. - 63 kg

Do celu pozostało 4 kg
cichy_podmuch_wiatru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-01, 11:07   #438
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: 10 kilo w dół

karolciakk, podtrzymuje - ten zastoj to na pewno sprawka @! ja wage omijam szerokim lukiem za każdym razem kiedy wiem, ze @ się zbliza organizm magazynuje wode, człowiek puchnie...


a Jilian szczerze polecam. 30days shred to co prawda bardzo wymagający program ale co za tym idzie, bardzo skuteczny


cichy podmuch wiatru, brawa za trening
ja swój musiałam odpuscic - synek znowu chory :/ wiec mielismy trochę marny wieczor na ćwiczenia. dziś licze, ze się uda...


na wadze 55,8! (dziś - wczoraj zapomniałam się zwazyc...)


wlasnie wcinam lody z mrożonego banana na 2gie sniadanie
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-01, 19:06   #439
cichy_podmuch_wiatru
Rozeznanie
 
Avatar cichy_podmuch_wiatru
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
Dot.: 10 kilo w dół

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
karolciakk, podtrzymuje - ten zastoj to na pewno sprawka @! ja wage omijam szerokim lukiem za każdym razem kiedy wiem, ze @ się zbliza organizm magazynuje wode, człowiek puchnie...


a Jilian szczerze polecam. 30days shred to co prawda bardzo wymagający program ale co za tym idzie, bardzo skuteczny


cichy podmuch wiatru, brawa za trening
ja swój musiałam odpuscic - synek znowu chory :/ wiec mielismy trochę marny wieczor na ćwiczenia. dziś licze, ze się uda...


na wadze 55,8! (dziś - wczoraj zapomniałam się zwazyc...)


wlasnie wcinam lody z mrożonego banana na 2gie sniadanie
Brawo za spadek i dużo zdrówka dla synka


Melduję kolejny trening: rozgrzewka; ćwiczenia na uda, pośladki i brzuch; rozciąganie Dzisiaj hula-hop nie było, bo je wczoraj rozwaliłam Ryż był dosłownie wszędzie!

Dzisiejsze jedzonko:
śniadanie: płatki owsiane + jogurt naturalny + kiwi + banan + żurawina suszona + cynamon
II śniadanie: grahamka + pieczeń drobiowa + papryka konserwowa + śledziki w burakach
przekąska: ciastko owsiane + gruszka
obiad: kilka kopytek z kilkoma kawałkami boczku
kolacja: pół wędzonej makreli

Do tego wypiłam ok 3 l wody i 2 herbaty zielone. A Wam jak idzie picie wody?
__________________
wzrost: 170 cm
Waga:
27.12.2015 r. - 66 kg
07.01.2016 r. - 64 kg
21.02.2016 r. - 63 kg

Do celu pozostało 4 kg
cichy_podmuch_wiatru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-01, 20:27   #440
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: 10 kilo w dół

hej


ćwiczenia się udaly.


co do wody, ja mam już taki nawyk, ze pije baaardzo dużo (co owocuje ciaglymi wizytami w toalecie)
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-02, 13:07   #441
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: 10 kilo w dół

melduje się po ćwiczeniach super się czuje cwiczac, czuje każdy centymetr mięśnia nie mogę się doczekać biegania... musze poczekać niestety do polowy miesiąca, wtedy będę mogla się z Tzta grafikiem sensownie zgrac.
w kwietniu jedziemy na 2tyg do Tzta rodzicow, postanowiłam, ze tym razem im się nie dam (zazwyczaj tyje tam min 2kg...) i będę odważnie mowic nie na słodkie i na ichne kolacje... zamierzam wziąć ciuchy do biegania tez, mam nadzieje, ze piękne widoki mi pomoga
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-02, 16:52   #442
urokiprzyrody
Raczkowanie
 
Avatar urokiprzyrody
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 36
Dot.: 10 kilo w dół

Hej! Ja miałam 3dniowy cheat day(s?) ale wracam na poprawne tory. Jestem przed @, także czuję się, jak wielka tocząca się kulka.
Wczoraj byłam na pilatesie i jestem tak niezadowolona,że to się nie dzieje. Laska tak olała temat, 35 min ćwiczeń, 10 leżenia i słuchania muzyki (??) i koniec. Porażka. Dzisiaj będę biegać i joga.
Ja to nie wiem,jak wy jesteście w stanie tyle pić. Mi pół litra około wychodzi wody, ale nie umiem sobie zorganizować czasu,by o tym pamiętać i się pilnować.

Cichy podmuch wiatru
I jak ten jęczmień??

Edytowane przez urokiprzyrody
Czas edycji: 2016-03-02 o 16:53
urokiprzyrody jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-02, 19:44   #443
cichy_podmuch_wiatru
Rozeznanie
 
Avatar cichy_podmuch_wiatru
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
Dot.: 10 kilo w dół

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
hej


ćwiczenia się udaly.


co do wody, ja mam już taki nawyk, ze pije baaardzo dużo (co owocuje ciaglymi wizytami w toalecie)
Brawa za ćwiczenia Te ciągłe wizyty w toalecie są najgorsze, ale to mnie nie zniechęca do picia wody. Nie wyobrażam sobie nie wypić przynajmniej 1,5 l wody w ciągu dnia

Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
melduje się po ćwiczeniach super się czuje cwiczac, czuje każdy centymetr mięśnia nie mogę się doczekać biegania... musze poczekać niestety do polowy miesiąca, wtedy będę mogla się z Tzta grafikiem sensownie zgrac.
w kwietniu jedziemy na 2tyg do Tzta rodzicow, postanowiłam, ze tym razem im się nie dam (zazwyczaj tyje tam min 2kg...) i będę odważnie mowic nie na słodkie i na ichne kolacje... zamierzam wziąć ciuchy do biegania tez, mam nadzieje, ze piękne widoki mi pomoga
Brawo Trzymam kciuki, żebyś się nie dała teściom A gdzie są takie piękne widoki? )

Cytat:
Napisane przez urokiprzyrody Pokaż wiadomość
Hej! Ja miałam 3dniowy cheat day(s?) ale wracam na poprawne tory. Jestem przed @, także czuję się, jak wielka tocząca się kulka.
Wczoraj byłam na pilatesie i jestem tak niezadowolona,że to się nie dzieje. Laska tak olała temat, 35 min ćwiczeń, 10 leżenia i słuchania muzyki (??) i koniec. Porażka. Dzisiaj będę biegać i joga.
Ja to nie wiem,jak wy jesteście w stanie tyle pić. Mi pół litra około wychodzi wody, ale nie umiem sobie zorganizować czasu,by o tym pamiętać i się pilnować.

Cichy podmuch wiatru
I jak ten jęczmień??
Też zaliczyłam jakieś 2 miesiące temu takie zajęcia. Totalna porażka Miałam ochotę wyjść w trakcie zajęć, ale szkoda mi było pieniędzy i czasu, który już poświęciłam na przyjście... Może po prostu miej wodę zawsze pod ręką? To ułatwia jej picie. Co do jęczmienia, to jeszcze nie miałam okazji go wypróbować. W aptekach, w których byłam był tylko w tabletkach a takiego nie chcę.
__________________
wzrost: 170 cm
Waga:
27.12.2015 r. - 66 kg
07.01.2016 r. - 64 kg
21.02.2016 r. - 63 kg

Do celu pozostało 4 kg
cichy_podmuch_wiatru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-02, 19:59   #444
Miluchova
Zadomowienie
 
Avatar Miluchova
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
10 kilo w dół

Ale naleciałyście z postami, albo mnie tu dawno nie było

Waga u mnie dalej stoi za to mama mnie zaczepiła, że sporo schudłam i stawiała na 10 kg a tu psikus, bo tylko 3

Co tu dużo mówić, cwiczę dalej, jem tak w 90% dobrze. Sesja zaliczona

Wpadam tu i podczytuję, jakoś mało się udzielam, ogólnie ostatnio mało czasu spędzam w internecie. Mam nadzieję, że w końcu mi się uda troche wolnego wyłapać po weekendzie na odpoczynek na wizażu

Po cichu liczę na zobaczenie 64.5 w poniedziałek

A co do oleju kokosowego - ja stosuje, uwielbiam wszystko na nim piekę i smażę

U mnie z wodą tyle, że ja prawie 1.5 l wypijam na treningu
Miluchova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-03, 07:07   #445
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: 10 kilo w dół

helol


uroki przyrody, witaj na wlasciej drodze najważniejsze po takich cheat dayowych wpadkach się nie poddawac tylko isc do przodu!


najoge tez na zajecia? czy sama jakos ćwiczysz?
mi się zawsze joga marzyla ale teraz stwierdzam, ze musze zajac się czyms mniej uspakajającym. myslalam o kick boxingu... ale tu będę musiala mieć już lepsza kondycje, bo sama rozgrzewka to pewnie killer


co do wody to to jest kwestia przyzwyczajenia. butla zawsze pod reka - w pracy, na zajęciach. u mnie w domu prawie po każdym pokoju wala się jedna butelka :p


cichy podmuch wiatru, Tz jest wlochem, rodzice mieszkaja w malej wiosce w w gorach na granicy Toskanii i Emilii. będę robic foty z jooggingow jak plan mi się uda


mnie znow cos rozkłada, drapie w gardle :/ mam nadzieje, ze się nie rozkręci bo dość już mam chorowania. jakkolwiek, o ile nie będę się czula tragicznie, mam zamiar zrobić ćwiczenia jak synek pojdzie drzemać
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-03, 12:39   #446
urokiprzyrody
Raczkowanie
 
Avatar urokiprzyrody
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 36
Dot.: 10 kilo w dół

Witam!
Dzisiaj wchłonęłam na śniadanie jabłko, na drugie bułę pełnoziarnistą z plasterkiem sera, sałatą, ogórkiem, pomidorem i dwa jajka na miękko. Na obiad wjedzie tortilla z kotletami sojowymi a'la kurczakowy gyros. A kolacja to pewnie brak, bo zanim zrobię obiad to 19 będzie.
Mam taką irytację na siebie, bo szewc bez butów chodzi. Kończyłam na pierwszym stopniu studiów dietetykę, ale cóż z tego, że wiedzę mam co i jak, jak mi czasu (a raczej umiejętności jego organizowania) brak. I tak oto II śniadanie (które powinno być pierwszym) zjadłam przed chwilą.


Miluchova
za sesję i spadek, 3 kilo to sporo! Ja swoją też już pokonałam, więc znowu kilka miesięcy laby.

Oko Pani
Joga też zajęcia. Od niedawna chodzę do tego nowego klubu i testuje. Teraz też mam zadowolenie połowiczne, bo zajęcia prowadziła jakaś nowa dziewczyna i nie wiem, czy zapomniała,czy taką zasadę wyznaje, ale podczas ćwiczeń oświetlało nas główne światło-taka jarzeniówa i towarzyszyły dźwięki sapów ludzi i łupanki z siłowni obok. Ciężko o wyciszenie i relaks. Pod kątem prowadzenia ćwiczeń-super. No i jestem obolała. I ja to przeważnie robię tak, że jogę traktuje jako deser, bo czymś bardziej intensywnym. Kick boxing też mi się podoba, ale nigdzie koło mnie nie ma.

A bieganie w takiej scenerii to musi być bajka

Edytowane przez urokiprzyrody
Czas edycji: 2016-03-03 o 12:40
urokiprzyrody jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 11:21   #447
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: 10 kilo w dół

urokiprzyrody, fajowe studia! kciuki, żeby udało się teorie wcielić w praktykę. zazdraszczam wiedzy, jaka masz na ten temat, na prawde!


cisza tu


ja ćwiczenia zarzucam na kolejne kilka dni... znowu rozkłada mnie przeziębienie :/ wczoraj jeszcze udało mi się zrobić je, ale dziś siedze w kocu i rzucam sobie z chorym synkiem pilki
dałabym się pociac za lepsza odporność... chciałam w polowie marca zacząć biegac a to przecież już za lekko ponad tydzień. przydalaby się jakas eksperymentalna wojskowa turbo szczepionka na przeziębienia i pochodne
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-04, 19:04   #448
Miluchova
Zadomowienie
 
Avatar Miluchova
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
Dot.: 10 kilo w dół

Mi komputer umarł, drugi dzień łydki bolą po ćwiczeniach

Na szczęście odporność mam świetną. Spróbuj może betaglukan zasuplementować, po 72 godzinach już podnosi odporność. Kiedyś jadłam taki w kapsułkach, koło 25 zł w aptece z Laboratorium Natury czy jakaś taka firma nie wiem jak inne, ale te były spoko i z tego, co pamiętam spoko dawka
Miluchova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-05, 12:19   #449
cichy_podmuch_wiatru
Rozeznanie
 
Avatar cichy_podmuch_wiatru
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
Dot.: 10 kilo w dół

Cytat:
Napisane przez Miluchova Pokaż wiadomość
Ale naleciałyście z postami, albo mnie tu dawno nie było

Waga u mnie dalej stoi za to mama mnie zaczepiła, że sporo schudłam i stawiała na 10 kg a tu psikus, bo tylko 3

Co tu dużo mówić, cwiczę dalej, jem tak w 90% dobrze. Sesja zaliczona

Wpadam tu i podczytuję, jakoś mało się udzielam, ogólnie ostatnio mało czasu spędzam w internecie. Mam nadzieję, że w końcu mi się uda troche wolnego wyłapać po weekendzie na odpoczynek na wizażu

Po cichu liczę na zobaczenie 64.5 w poniedziałek

A co do oleju kokosowego - ja stosuje, uwielbiam wszystko na nim piekę i smażę

U mnie z wodą tyle, że ja prawie 1.5 l wypijam na treningu
Trzymam kciuki za poniedziałkowe ważenie Co do wagi, to nie zawsze ona jest wyznacznikiem. Moi znajomi kiedy dowiedzieli się ile ważę, to byli w szoku bo podobno wyglądam na mniej...
Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
helol


uroki przyrody, witaj na wlasciej drodze najważniejsze po takich cheat dayowych wpadkach się nie poddawac tylko isc do przodu!


najoge tez na zajecia? czy sama jakos ćwiczysz?
mi się zawsze joga marzyla ale teraz stwierdzam, ze musze zajac się czyms mniej uspakajającym. myslalam o kick boxingu... ale tu będę musiala mieć już lepsza kondycje, bo sama rozgrzewka to pewnie killer


co do wody to to jest kwestia przyzwyczajenia. butla zawsze pod reka - w pracy, na zajęciach. u mnie w domu prawie po każdym pokoju wala się jedna butelka :p


cichy podmuch wiatru, Tz jest wlochem, rodzice mieszkaja w malej wiosce w w gorach na granicy Toskanii i Emilii. będę robic foty z jooggingow jak plan mi się uda


mnie znow cos rozkłada, drapie w gardle :/ mam nadzieje, ze się nie rozkręci bo dość już mam chorowania. jakkolwiek, o ile nie będę się czula tragicznie, mam zamiar zrobić ćwiczenia jak synek pojdzie drzemać
Zazdroszczę wyjazdu W tym roku miałam plan wyjechać do Włoch, czasem można upolować tanie bilety.. może się uda

Cytat:
Napisane przez urokiprzyrody Pokaż wiadomość
Witam!
Dzisiaj wchłonęłam na śniadanie jabłko, na drugie bułę pełnoziarnistą z plasterkiem sera, sałatą, ogórkiem, pomidorem i dwa jajka na miękko. Na obiad wjedzie tortilla z kotletami sojowymi a'la kurczakowy gyros. A kolacja to pewnie brak, bo zanim zrobię obiad to 19 będzie.
Mam taką irytację na siebie, bo szewc bez butów chodzi. Kończyłam na pierwszym stopniu studiów dietetykę, ale cóż z tego, że wiedzę mam co i jak, jak mi czasu (a raczej umiejętności jego organizowania) brak. I tak oto II śniadanie (które powinno być pierwszym) zjadłam przed chwilą.
Popatrz na to z drugiej strony... Masz o wiele więcej wiedzy na temat odchudzania/zdrowego odchudzania niż my Musisz sobie to jeszcze dokładnie w głowie poukładać i odchudzanie pójdzie łatwiej. Trzymam kciuki Swoją drogą żałuję, że nie poszłam na taki kierunek. Po moim za wiele nie mam, a tu przynajmniej mogłabym wykorzystać wiedzę w życiu codziennym, ale już za późno



Cytat:
Napisane przez OkoPani Pokaż wiadomość
urokiprzyrody, fajowe studia! kciuki, żeby udało się teorie wcielić w praktykę. zazdraszczam wiedzy, jaka masz na ten temat, na prawde!


cisza tu


ja ćwiczenia zarzucam na kolejne kilka dni... znowu rozkłada mnie przeziębienie :/ wczoraj jeszcze udało mi się zrobić je, ale dziś siedze w kocu i rzucam sobie z chorym synkiem pilki
dałabym się pociac za lepsza odporność... chciałam w polowie marca zacząć biegac a to przecież już za lekko ponad tydzień. przydalaby się jakas eksperymentalna wojskowa turbo szczepionka na przeziębienia i pochodne
Dużo zdrówka Bieganie chyba będziesz musiała jeszcze na jakiś czas odpuścić, ale głowa do góry


Dzisiejsze śniadanko to sałatka z pomidorkami i awokado przyprawiona solą, pieprzem i oliwą z bazylią + grzanka z 2 jajkami sadzonymi
II śniadanko to kiwi

I dalej nie wiem co będę jeść. Nie chce mi się nic, nawet myśleć nad obiadem
__________________
wzrost: 170 cm
Waga:
27.12.2015 r. - 66 kg
07.01.2016 r. - 64 kg
21.02.2016 r. - 63 kg

Do celu pozostało 4 kg
cichy_podmuch_wiatru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-05, 13:50   #450
OkoPani
Wtajemniczenie
 
Avatar OkoPani
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
Dot.: 10 kilo w dół

Miluchova, jak tylko uda mi się wyczolgac z domu, zajrze do apteki i poproszę o rade... slyszalam już o kilku srodkach, sprobuje wszystkiego, cena nie gra roli


cichy podmuch wiatru, boje się trochę tego wyjazdu, niestety w It się szybciej tyje
u nas dziś na szybko makaron ze szpinakiem, feta i pomidorami. tez mi się nie chce gotowac, ale co zrobić dziecko zjeść cos musi, wiec nie ma wyjścia
__________________
64....61.5.....53kg
OkoPani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-24 10:48:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:32.