2016-02-25, 08:48 | #421 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: 10 kilo w dół
Ja dziś za to zrobię kolejne podejście do chia. Ostatnim razem były przeokropne, jakoś nie umiem się z nimi zgrać, a mam całą pakę zobaczymy dzisiaj
|
2016-02-25, 08:54 | #422 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Co do Twojego odżywiania, to nie wiem czy dobrze rozumiem, bo dopiero wstałam i nie do końca kontaktuję, ale czy Ty chcesz jeść dziennie 700 kcal?! Jeśli tak, to jest to największa głupota jaką możesz zrobić! Przecież to głodówka, rozregulujesz sobie metabolizm totalnie. Nie można bać się jeść będąc na diecie! Mam nadzieję jednak, że źle zrozumiałam Twój post, bo aż mi się w głowie nie mieści jak ktoś może wpadać na takie "ekstra" pomysły:/ Cytat:
Co do nicku... zainspirowałam się książką Carlosa Ruiza Zafóna "Cień wiatru", ale to akurat było zajęte więc wymyśliłam obecny nick Cytat:
U mnie w pracy raz na jakiś czas też jest taki okres, że nie ma co robić. Nie lubię takich dni. Wtedy żałuję, że nie ma u mnie czasu zadaniowego:P Nie nastawiaj się, że nie będzie Ci się chciało ćwiczyć, bo faktycznie tego nie zrobisz. Mam nadzieję, że mnie się uda już w poniedziałek poćwiczyć Jestem już po śniadaniu: kawałek tarty z wczoraj (kurczak + szpinak) + pomidor Nie wiem co będę później jadła. Jestem dziś totalnie niezorganizowana. Dobrze, że wczoraj posprzątałam, to dzisiaj już nic nie muszę robić Miłego dnia dziewczyny ---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ---------- A ja słyszałam, że one są bez smaku.. Może wymieszaj je np. z miksowanym bananem i innymi owocami?
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
|||
2016-02-25, 18:22 | #423 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 36
|
Dot.: 10 kilo w dół
Witam Panie! Powiem wam, że dziś to już w ogóle konam. Boli wszystko od pasa w dół, pocieszam się tym, że jutro będzie lepiej. Dzisiaj byłam na basenie 45 min intensywnego pływania. Z jedzenia straszna bida, bo:
1.śniadanie-muesli z naturalnym jogurtem 2.śniadanie-razowa buła z plastrem sera i warzywami Obiad-serek wiejski i kromka żytniego chleba z masłem (???) Podwieczorek-rosół wege z domowym makaronem Generalnie porażka żywieniowa dziś,ale jak mają być sporty, szkoła i praca to nie tak prosto jest. Muszę nad sobą popracować. Pozdrawiam wszystkie. Cytat:
OkoPani No powiem Ci, że nigdy nie miałam nieprzyjemności żołądkowych. Może faktycznie kwestia organizmu, albo peszek koleżanki. Ja to czystek kocham,na piedestał stawiam, bo ma tyle cudownych właściwości, że forum by zabrakło, by wypisać. Tylko z tą odpornością to pewnie też nie od razu, ale przy regularnym piciu, różnica zauważalna. Cichy podmuch wiatru Nie, nie, nie! Broń boże! Faktycznie niezrozumiale napisałam. Chodziło mi o to,że od mojego całkowitego zapotrzebowania energetycznego odejmuję 700 kcal, co tak na oko wychodzi 2200-2300 - 700 czyli 1500-1600 :-D Za bardzo kocham jeść,by się głodzić! Edytowane przez urokiprzyrody Czas edycji: 2016-02-25 o 18:29 |
|
2016-02-25, 20:12 | #424 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Cieszę się, że to było tylko nieporozumienie z tymi 700 kcal ---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ---------- Stosujecie młody zielony jęczmień?
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
|
2016-02-25, 21:50 | #425 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
10 kilo w dół
Właśnie chia z mlekiem kokosowym mi nie siada. Spróbuje wymixować owoce z mlekiem kokosowym i coś takiego zagęścić tymi nasionkami
|
2016-02-25, 23:03 | #426 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 36
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cichy powiew wiatru
Czytałam o nim trochę, no ale nie wiem. Myślę nad wypróbowaniem. O,to też brzmi nieźle. Dzisiaj na wegan nerdzie mi wyskoczyło chia na soku z buraków i mleku owsianym. Może taka egzotyka ? Chociaż dla mnie zdecydowanie nie. |
2016-02-26, 06:44 | #427 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Od 4 nie mogę spać:/ Wolne mam, a tu takie niespodzianki. Dzisiejsze żarełko śniadanie: jajecznica na maśle z dwóch jaj + szynka konserwowa + pomidory suszone z zalewy + pestki dyni II śniadanie: banan z jogurtem i cynamonem przekąska: 2 kiwi obiad: krem z brokuła + kawałek lazanii kolacja: twarożek z tartym jabłkiem i cynamonem
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg Edytowane przez cichy_podmuch_wiatru Czas edycji: 2016-02-26 o 06:45 |
|
2016-02-26, 21:50 | #428 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
heloł, witam się już weekendowo
wczoraj przez caly dzień kusila mnie babeczka. kolezanka przyniosła do pracy cala mase, wzielam, polozylam na biurku, patrzyla na mnie. ale bylam silna i mimo, ze idealnie w moje smaki wstrzelona (brownie+maslo orzechowe), nie poddalam się! babeczka dostala się Tztowi. dziś na zakupach niestety nie znalazłam tapioki... widziałam chia, ale wolalam przetestować bardziej polecana przez Was ciekawostke. kolejnym razem poszukam dokładniej, podpytam... no i zapowiadam, ze od przyszłego tyg cwicze. rozplanuje sobie ćwiczenia na 3-4 razy w tygodniu. będę musiala zaprzyjaznic się z metrem, bo podejrzewam ze waga stanie jak nie wzrośnie, jak zwykle u mnie bywa przy cwiczeniu. a jakas motywacje chce mieć jak tam u was? dajecie rade?
__________________
64....61.5.....53kg |
2016-02-26, 22:00 | #429 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 7
|
Dot.: 10 kilo w dół
10 kilo to przy niedużej nadwadze realna wartość moim zdaniem jaką można założyć w nieco ponad miesiąc. Mi kiedyś się udało, czego i Wam życzę Dużo kosztowało mnie to wysiłku, ale opłaciło się
|
2016-02-27, 16:27 | #430 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Ćwiczenia planujesz na siłowni, czy dywanowe? Powodzenia! Ja również zaczynam od poniedziałku ćwiczenia z Natalią Gacką Zaopatrzyłam się w hantle i będę działać Plan jako taki już mam ułożony, teraz pozostaje go jedynie wprowadzić w życie Do końca marca chcę zobaczyć na wadze 61 kg i mam nadzieję, że mi się uda!
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
|
2016-02-27, 18:52 | #431 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
cichy podmuch wiatru, to razem ciśniemy z Gacka!
będę cwiczyc w domu, silownie b lubie, ale mam dziecko, do tego musiałabym poszukać siłowni tu, bo ledwo co się wyprowadziłam poza miasto, wiec nie wiem gdzie tu "się chodzi" i raczej nie będą długo otwarte. ale prawde mowiac mamy zalążek siłowni na poddaszu, tz trzyma tam swoje hantle i laweczke, kidys się może machniemy na rowerek albo bieznie. chyba ze uda mi się wkrecic w bieganie na zewnątrz na tyle, żeby biegac w każdych warunkach mysle o zaczęciu może w polowie marca ale będę potrzebować sporo wsparcia Tzta (w zajeciu się dzieckiem w międzyczasie) a nie wiem na ile będę mogla na niego liczyc... dziś kolejna pokusa zaliczona znowu mielismy znajomych na obiedzie, przynieśli sliczne ciasto z owocami i bezą i znowu się nie dalam posypaly się tezkomplementy, dawno mnie nie widzieli, wiec roznice widza wyrazniej
__________________
64....61.5.....53kg |
2016-02-28, 15:01 | #432 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
2-3 razy w tygodniu Twój Tż mógłby się chyba zająć dzieckiem na trochę, to chyba nie tak wiele? za tak silną wolę, zazdroszczę Dzisiaj przywiozłam murzynka z sernikiem od mamy i kusi mnie bardzo Używacie oleju kokosowego? Ja dzisiaj się w niego zaopatrzyłam. Ponoć jest bardzo zdrowy. Oczywiście Tż nastawiony był sceptycznie, ale po spróbowaniu kotleta sam stwierdził, że nie czuć różnicy więc chyba na stałe zagości w naszej kuchni Musiałabym sobie przebadać tarczycę i takie pytanko mam.... Czy mogę dostać skierowanie od ginekologa na takie badanie? Nie chce mi się za bardzo chodzić po lekarzach, a jutro akurat wybieram się do ginekologa i przy okazji bym sobie to załatwiła Miłej niedzieli
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
|
2016-02-28, 17:23 | #433 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
cichy podmuch wiatru, postanowiłam zacząć dziś już z Natalia, mam poślady i uda (20min) i brzuch (15min). które ćwiczenia planujesz robic i ile razy w tyg?
mysle ze z 3 razy w tygodniu uda mi się biegac, ale zaczne najwcześniej za tydzień. zobaczymy jak to wyjdzie w praniu... kiedy ostatnio rzuciłam się na bieganie skonczylo się tym, ze wstawałam zanim tz wychodzil do pracy a dziecko jeszcze spalo (baaardzo wcześnie) bo za każdym razem jak wracałam już na klatce schodowej slyszalam dziki ryk teraz synek większy i Tz już w miare ogarnia temat wlasnie się zabieram za ćwiczenia co do skierowania niestety nie pomoge... ja się zawsze zwracam do luxmedu, a tam do większości lekarzy skierowania niepotrxzebne... dobra, jestem po cw... niestety jestem ta Gacka zawiedziona nie zebym była nie wiadomo jakim recenzentem ale zupełnie nie dla mnie ona. cw jak kazde inne, marna opisowka, nie umie motywować, glos ma baaardzo wymeczony i niestety daje srednie wskazówki dotyczące postawy podczas każdego ćwiczenia., które dla mnie potencjalnego zoltodzioba sa ważne (np. przy przysiadach nie mowi, ze kolana nie mogą wychodzić za stopy)... nudne długie serie... niestety Gackiej daje spokoj mam nadzieje ze Tobie bardziej przypasuje. wracam wiec do moich retro osmiominutowek, które nigdy mnie nie zawiodły, a jak już odbije się od dna wracam do Jilian, mej milosci, na zmiane z bieganiem
__________________
64....61.5.....53kg Edytowane przez OkoPani Czas edycji: 2016-02-28 o 18:10 |
2016-02-28, 18:22 | #434 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Ja planuję tak: Poniedziałek: rozgrzewka, ramiona, klatka piersiowa, brzuch, rozciąganie, hh (uczę się) Wtorek: rozgrzewka, uda i pośladki, brzuch, rozciąganie, hh Środa: wolne Czwartek: 30 min-1h jazdy na rowerze Piątek: rozgrzewka, ramiona, klatka piersiowa, brzuch, rozciąganie, hh Sobota: rozgrzewka, uda i pośladki, brzuch, rozciąganie, hh Niedziela: wolne Jak wyjdzie, zobaczymy. Na tą chwilę jestem bardzo zmotywowana ---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ---------- Cytat:
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
||
2016-02-28, 20:15 | #435 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
kurde, wcielo mi posta a się rozpisałam
wiec w skrocie będzie, ze mi pasuja twarde babki jak Jilian, takie, ze az się boje ze zara wyjda z monitora i mi dociagna noge do czola ale Gacka na pewno tez sobie zasluzyla na tytul i musi być dobra w tym co robi, jak piszesz, każdemu pasuje co innego
__________________
64....61.5.....53kg |
2016-02-29, 11:23 | #436 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: Northeim/Szczecin
Wiadomości: 340
|
Dot.: 10 kilo w dół
Ta Jilian na serio ma spoko treningi, muszę spróbować!
U mnie znowu wszystko stoi w miejscu, a muszę zrzucić do maja chociaż 5 kg.. obecnie czekam na okres, także tez pewnie dlatego żadnych spadkow, ale jak patrze na Was dziewczyny, to Wam to wszystko tak szybko idzie, a ja już tyle czasu się męczę i męczę... |
2016-02-29, 19:44 | #437 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Cytat:
Melduję trening z Gacką Jedzonko: śniadanie: płatki owsiane + jogurt naturalny + żurawina suszona + banan + kiwi II śniadanie: grahamka z masłem + szynka z kurczaka + papryka + mała sałatka z makaronem i brokułem przekąska: gruszka obiad: krem z brokuła; kilka kopytek + pół kotleta schabowego + tarta marchewka z jabłkiem kolacja: sałata z tuńczykiem i suszonymi pomidorami na ostro Jak tam u Was?
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
||
2016-03-01, 11:07 | #438 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
karolciakk, podtrzymuje - ten zastoj to na pewno sprawka @! ja wage omijam szerokim lukiem za każdym razem kiedy wiem, ze @ się zbliza organizm magazynuje wode, człowiek puchnie...
a Jilian szczerze polecam. 30days shred to co prawda bardzo wymagający program ale co za tym idzie, bardzo skuteczny cichy podmuch wiatru, brawa za trening ja swój musiałam odpuscic - synek znowu chory :/ wiec mielismy trochę marny wieczor na ćwiczenia. dziś licze, ze się uda... na wadze 55,8! (dziś - wczoraj zapomniałam się zwazyc...) wlasnie wcinam lody z mrożonego banana na 2gie sniadanie
__________________
64....61.5.....53kg |
2016-03-01, 19:06 | #439 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Melduję kolejny trening: rozgrzewka; ćwiczenia na uda, pośladki i brzuch; rozciąganie Dzisiaj hula-hop nie było, bo je wczoraj rozwaliłam Ryż był dosłownie wszędzie! Dzisiejsze jedzonko: śniadanie: płatki owsiane + jogurt naturalny + kiwi + banan + żurawina suszona + cynamon II śniadanie: grahamka + pieczeń drobiowa + papryka konserwowa + śledziki w burakach przekąska: ciastko owsiane + gruszka obiad: kilka kopytek z kilkoma kawałkami boczku kolacja: pół wędzonej makreli Do tego wypiłam ok 3 l wody i 2 herbaty zielone. A Wam jak idzie picie wody?
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
|
2016-03-01, 20:27 | #440 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
hej
ćwiczenia się udaly. co do wody, ja mam już taki nawyk, ze pije baaardzo dużo (co owocuje ciaglymi wizytami w toalecie)
__________________
64....61.5.....53kg |
2016-03-02, 13:07 | #441 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
melduje się po ćwiczeniach super się czuje cwiczac, czuje każdy centymetr mięśnia nie mogę się doczekać biegania... musze poczekać niestety do polowy miesiąca, wtedy będę mogla się z Tzta grafikiem sensownie zgrac.
w kwietniu jedziemy na 2tyg do Tzta rodzicow, postanowiłam, ze tym razem im się nie dam (zazwyczaj tyje tam min 2kg...) i będę odważnie mowic nie na słodkie i na ichne kolacje... zamierzam wziąć ciuchy do biegania tez, mam nadzieje, ze piękne widoki mi pomoga
__________________
64....61.5.....53kg |
2016-03-02, 16:52 | #442 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 36
|
Dot.: 10 kilo w dół
Hej! Ja miałam 3dniowy cheat day(s?) ale wracam na poprawne tory. Jestem przed @, także czuję się, jak wielka tocząca się kulka.
Wczoraj byłam na pilatesie i jestem tak niezadowolona,że to się nie dzieje. Laska tak olała temat, 35 min ćwiczeń, 10 leżenia i słuchania muzyki (??) i koniec. Porażka. Dzisiaj będę biegać i joga. Ja to nie wiem,jak wy jesteście w stanie tyle pić. Mi pół litra około wychodzi wody, ale nie umiem sobie zorganizować czasu,by o tym pamiętać i się pilnować. Cichy podmuch wiatru I jak ten jęczmień?? Edytowane przez urokiprzyrody Czas edycji: 2016-03-02 o 16:53 |
2016-03-02, 19:44 | #443 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
|||
2016-03-02, 19:59 | #444 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
10 kilo w dół
Ale naleciałyście z postami, albo mnie tu dawno nie było
Waga u mnie dalej stoi za to mama mnie zaczepiła, że sporo schudłam i stawiała na 10 kg a tu psikus, bo tylko 3 Co tu dużo mówić, cwiczę dalej, jem tak w 90% dobrze. Sesja zaliczona Wpadam tu i podczytuję, jakoś mało się udzielam, ogólnie ostatnio mało czasu spędzam w internecie. Mam nadzieję, że w końcu mi się uda troche wolnego wyłapać po weekendzie na odpoczynek na wizażu Po cichu liczę na zobaczenie 64.5 w poniedziałek A co do oleju kokosowego - ja stosuje, uwielbiam wszystko na nim piekę i smażę U mnie z wodą tyle, że ja prawie 1.5 l wypijam na treningu |
2016-03-03, 07:07 | #445 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
helol
uroki przyrody, witaj na wlasciej drodze najważniejsze po takich cheat dayowych wpadkach się nie poddawac tylko isc do przodu! najoge tez na zajecia? czy sama jakos ćwiczysz? mi się zawsze joga marzyla ale teraz stwierdzam, ze musze zajac się czyms mniej uspakajającym. myslalam o kick boxingu... ale tu będę musiala mieć już lepsza kondycje, bo sama rozgrzewka to pewnie killer co do wody to to jest kwestia przyzwyczajenia. butla zawsze pod reka - w pracy, na zajęciach. u mnie w domu prawie po każdym pokoju wala się jedna butelka :p cichy podmuch wiatru, Tz jest wlochem, rodzice mieszkaja w malej wiosce w w gorach na granicy Toskanii i Emilii. będę robic foty z jooggingow jak plan mi się uda mnie znow cos rozkłada, drapie w gardle :/ mam nadzieje, ze się nie rozkręci bo dość już mam chorowania. jakkolwiek, o ile nie będę się czula tragicznie, mam zamiar zrobić ćwiczenia jak synek pojdzie drzemać
__________________
64....61.5.....53kg |
2016-03-03, 12:39 | #446 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 36
|
Dot.: 10 kilo w dół
Witam!
Dzisiaj wchłonęłam na śniadanie jabłko, na drugie bułę pełnoziarnistą z plasterkiem sera, sałatą, ogórkiem, pomidorem i dwa jajka na miękko. Na obiad wjedzie tortilla z kotletami sojowymi a'la kurczakowy gyros. A kolacja to pewnie brak, bo zanim zrobię obiad to 19 będzie. Mam taką irytację na siebie, bo szewc bez butów chodzi. Kończyłam na pierwszym stopniu studiów dietetykę, ale cóż z tego, że wiedzę mam co i jak, jak mi czasu (a raczej umiejętności jego organizowania) brak. I tak oto II śniadanie (które powinno być pierwszym) zjadłam przed chwilą. Miluchova za sesję i spadek, 3 kilo to sporo! Ja swoją też już pokonałam, więc znowu kilka miesięcy laby. Oko Pani Joga też zajęcia. Od niedawna chodzę do tego nowego klubu i testuje. Teraz też mam zadowolenie połowiczne, bo zajęcia prowadziła jakaś nowa dziewczyna i nie wiem, czy zapomniała,czy taką zasadę wyznaje, ale podczas ćwiczeń oświetlało nas główne światło-taka jarzeniówa i towarzyszyły dźwięki sapów ludzi i łupanki z siłowni obok. Ciężko o wyciszenie i relaks. Pod kątem prowadzenia ćwiczeń-super. No i jestem obolała. I ja to przeważnie robię tak, że jogę traktuje jako deser, bo czymś bardziej intensywnym. Kick boxing też mi się podoba, ale nigdzie koło mnie nie ma. A bieganie w takiej scenerii to musi być bajka Edytowane przez urokiprzyrody Czas edycji: 2016-03-03 o 12:40 |
2016-03-04, 11:21 | #447 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
urokiprzyrody, fajowe studia! kciuki, żeby udało się teorie wcielić w praktykę. zazdraszczam wiedzy, jaka masz na ten temat, na prawde!
cisza tu ja ćwiczenia zarzucam na kolejne kilka dni... znowu rozkłada mnie przeziębienie :/ wczoraj jeszcze udało mi się zrobić je, ale dziś siedze w kocu i rzucam sobie z chorym synkiem pilki dałabym się pociac za lepsza odporność... chciałam w polowie marca zacząć biegac a to przecież już za lekko ponad tydzień. przydalaby się jakas eksperymentalna wojskowa turbo szczepionka na przeziębienia i pochodne
__________________
64....61.5.....53kg |
2016-03-04, 19:04 | #448 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 1 354
|
Dot.: 10 kilo w dół
Mi komputer umarł, drugi dzień łydki bolą po ćwiczeniach
Na szczęście odporność mam świetną. Spróbuj może betaglukan zasuplementować, po 72 godzinach już podnosi odporność. Kiedyś jadłam taki w kapsułkach, koło 25 zł w aptece z Laboratorium Natury czy jakaś taka firma nie wiem jak inne, ale te były spoko i z tego, co pamiętam spoko dawka |
2016-03-05, 12:19 | #449 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 682
|
Dot.: 10 kilo w dół
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dzisiejsze śniadanko to sałatka z pomidorkami i awokado przyprawiona solą, pieprzem i oliwą z bazylią + grzanka z 2 jajkami sadzonymi II śniadanko to kiwi I dalej nie wiem co będę jeść. Nie chce mi się nic, nawet myśleć nad obiadem
__________________
wzrost: 170 cm Waga: 27.12.2015 r. - 66 kg 07.01.2016 r. - 64 kg 21.02.2016 r. - 63 kg Do celu pozostało 4 kg |
||||
2016-03-05, 13:50 | #450 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 435
|
Dot.: 10 kilo w dół
Miluchova, jak tylko uda mi się wyczolgac z domu, zajrze do apteki i poproszę o rade... slyszalam już o kilku srodkach, sprobuje wszystkiego, cena nie gra roli
cichy podmuch wiatru, boje się trochę tego wyjazdu, niestety w It się szybciej tyje u nas dziś na szybko makaron ze szpinakiem, feta i pomidorami. tez mi się nie chce gotowac, ale co zrobić dziecko zjeść cos musi, wiec nie ma wyjścia
__________________
64....61.5.....53kg |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:14.