Wyjazd i praca w anglii 2015

[behealthyandfit]

Głównie zależy mi na tym, aby miejscowość była zaopatrzona w różnego rodzaje fabryki/magazyny. Mój TZ ma duże doświadczenie z PL, więc wiem że było by mu łatwiej się tam na początku odnaleźć. Jeżeli chodzi o mnie to na początek wezme cokolwiek, potem chce rozwijać swój pomysł na biznes - więc jeżeli chodzi o mnie to nie ma problemu. Zależy mi na tym żeby mój TZ miał łatwo znaleźć pracę ma papiery na wózki, kat B jeżeli chodzi o prawo jazdy, zamierza jeszcze przed wyjazdem zrobić prawko na jakieś dostawcze.

Sprawa wygląda tak: wraz z TZ chcemy zaryzykować, w PL nie mamy nic do stracenia oprócz pracy za najniższa + premię. Początki były super, teraz troszeczke w naszych firmach się popsulo. Ktoś daje dupy, a nam się za to finansowo obrywa. Mamy dość ja tak jak wcześniej wspomniałam mieszkalam w Londynie 2lata. (Więc już jakieś pojęcie mam), dla mojego TZ będzie to pierwszy taki wyjazd. Z naszym angielskim jest OK, ja normalnie się dogaduje, załatwić sprawy swoje potrafię, mój TZ tez - lecz wydaje mi się że na początku będzie miał mała barierę językowa (chyba jak kazdy) nie oczekujemy cudów w UK, chcemy po prostu normalnie zarabiać i pozwalać sobie na spełnianie naszych marzeń

Nie zrywamy się i wyjezdzamy na już. Myslimy o wyjeździe w okolicach maj-czerwiec-lipiec.

Dlatego moja prośba do Was, w jakich miastach mieszkacie i dlaczego? Jak wygląda tam z praca? Wynajmem pokoi/mieszkań. Jak komunikacja? Rozpiszecie się troszkę?

[asiiu]

ja zawsze sie zaopatruje tam w jakies szampony, zele, dezodoranty itd

[201609062117]

Napisane przez behealthyandfit

ja tak jak wcześniej wspomniałam mieszkalam w Londynie 2lata.

skoro mieszkałaś tutaj 2 lata, to powinnaś wiedzieć, że Anglicy raczej nie należą do spontanicznych narodów i jest wielce prawdopodobne, że nie zmieniło się kompletnie nic.

[behealthyandfit]

Napisane przez pinkswan

skoro mieszkałaś tutaj 2 lata, to powinnaś wiedzieć, że Anglicy raczej nie należą do spontanicznych narodów i jest wielce prawdopodobne, że nie zmieniło się kompletnie nic.

Nie chce wracać do Londynu. Interesuja mnie mniejsze miasta, stad moje pytanie.

[Nelia89]

Z tą spontanicznością to prawda

[solekv]

Hej, ja też w tym roku wybieram się do UK, bilet już kupiony, pod koniec maja lęcę. Od paru miesięcy przeglądam te nieszczęsne oferty wynajmu mieszkań i troche sie boję że będzie z tym ciężko. Oferty pracy też przeglądam i myślę, że z tym nie będzie najgorzej jednak mój początkowy fundusz nie będzie ogromny więc trochę się martwię. W jakim czasie po przyjeździe znalazłyście/znaleźliście pracę? Pytam tych, którzy nie wybierali się przez agencję.

Ogólnie już dobry rok to wszystko planuję, ale wiem że jak za dwa miesiące przyjdzie co do czego to będzie też stres związany z wyjazdem i załatwianiem wszystkiego i będzie ciężko

Na wstępie mówię że nie jadę sama, tylko z koleżanką, zawsze jakieś wsparcie mentalne Mam pytanie co do NIN, wyrabialiście je przed szukaniem pracy? Bo z tego co się ostatnio zorientowałam, niektórzy pracodawcy pomagają z wyrobieniem go, albo wręcz muszą wyrobić je mi do 2 tygodni po zatrudnieniu. Ale ile w tym prawdy, nie jestem pewna poza tym konto w banku, chciałabym założyć bez potwierdzenia zamieszkania :c

Ktoś z was już wyjechał w tym roku? Jak sobie radzicie?

[zmija19]

Napisane przez behealthyandfit

Głównie zależy mi na tym, aby miejscowość była zaopatrzona w różnego rodzaje fabryki/magazyny. Mój TZ ma duże doświadczenie z PL, więc wiem że było by mu łatwiej się tam na początku odnaleźć. Jeżeli chodzi o mnie to na początek wezme cokolwiek, potem chce rozwijać swój pomysł na biznes - więc jeżeli chodzi o mnie to nie ma problemu. Zależy mi na tym żeby mój TZ miał łatwo znaleźć pracę ma papiery na wózki, kat B jeżeli chodzi o prawo jazdy, zamierza jeszcze przed wyjazdem zrobić prawko na jakieś dostawcze.

Sprawa wygląda tak: wraz z TZ chcemy zaryzykować, w PL nie mamy nic do stracenia oprócz pracy za najniższa + premię. Początki były super, teraz troszeczke w naszych firmach się popsulo. Ktoś daje dupy, a nam się za to finansowo obrywa. Mamy dość ja tak jak wcześniej wspomniałam mieszkalam w Londynie 2lata. (Więc już jakieś pojęcie mam), dla mojego TZ będzie to pierwszy taki wyjazd. Z naszym angielskim jest OK, ja normalnie się dogaduje, załatwić sprawy swoje potrafię, mój TZ tez - lecz wydaje mi się że na początku będzie miał mała barierę językowa (chyba jak kazdy) nie oczekujemy cudów w UK, chcemy po prostu normalnie zarabiać i pozwalać sobie na spełnianie naszych marzeń

Nie zrywamy się i wyjezdzamy na już. Myslimy o wyjeździe w okolicach maj-czerwiec-lipiec.

Dlatego moja prośba do Was, w jakich miastach mieszkacie i dlaczego? Jak wygląda tam z praca? Wynajmem pokoi/mieszkań. Jak komunikacja? Rozpiszecie się troszkę?

Ja Ci polecam miasto Bury St Edmunds . Jest to miasto okolo 55 tysieczne, jakkolwiek posiada wszystko czego czlowiek potrzebuje. Do centrum Londynu jest to okolo 2 godziny jazdy autem a 40 min do lotniska stansted. Fabryk i magazynow jest dosc duzo.( jest rowniez polska agencja posrednictwa pracy) Nie ma az takiego multi kulti- wiekszosc mieszkancow to biali Brytyjczycy. Czynsz jest na przyzwoitym poziomie. Wynajmujac pokoj jako para zaplacicie ok 450-500F miesiecznie, jesli chcecie wynajac mieszkanie to okolo 600f. Pogoda na wschodzie Anglii jest najlepsza jesli chodzi o cala UK - malo deszczu. Nie polecam za to miasta Ipswich ( rowniez hrabstwo Suffolk) te miasto jest juz wieksze okolo 200tys mieszkancow, czynsz troszke tanszy ale za to gorzej z praca jesli chodzi o fabryki, magazyny- wielu polakow dojezdza do Bury St Edmunds i Stowmarket do pracy, a jesli chodzi o zarobki to w Ipswich w kazdym ogloszeniu praca praktycznie za minimum panstwowe.

[behealthyandfit]

Napisane przez zmija19

Ja Ci polecam miasto Bury St Edmunds . Jest to miasto okolo 55 tysieczne, jakkolwiek posiada wszystko czego czlowiek potrzebuje. Do centrum Londynu jest to okolo 2 godziny jazdy autem a 40 min do lotniska stansted. Fabryk i magazynow jest dosc duzo.( jest rowniez polska agencja posrednictwa pracy) Nie ma az takiego multi kulti- wiekszosc mieszkancow to biali Brytyjczycy. Czynsz jest na przyzwoitym poziomie. Wynajmujac pokoj jako para zaplacicie ok 450-500F miesiecznie, jesli chcecie wynajac mieszkanie to okolo 600f. Pogoda na wschodzie Anglii jest najlepsza jesli chodzi o cala UK - malo deszczu. Nie polecam za to miasta Ipswich ( rowniez hrabstwo Suffolk) te miasto jest juz wieksze okolo 200tys mieszkancow, czynsz troszke tanszy ale za to gorzej z praca jesli chodzi o fabryki, magazyny- wielu polakow dojezdza do Bury St Edmunds i Stowmarket do pracy, a jesli chodzi o zarobki to w Ipswich w kazdym ogloszeniu praca praktycznie za minimum panstwowe.

Dzięki bardzo za informacje! Będziemy mieli to na uwadze

[zmija19]

Napisane przez behealthyandfit

Dzięki bardzo za informacje! Będziemy mieli to na uwadze

Nie ma za co. Jak sie zdecydujecie na hrabstwo Suffolk to daj znac - jestem otwarta na nowe znajomosci mozna sie umowic na kawe

[behealthyandfit]

Jasne! Tak na prawdę bierzemy pod uwagę wszystko co jest wokół - Leicester, Coventry, Nottingham, Peterborough no i teraz Bury St Edmunds. Musimy z TZ usiasc na spokojnie i poczytac, posprawdzać pokoje, ceny, agencje.

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Jakby co ja też jestem bardzo otwarta na nowe znajomości. więc jak już się pojawimy w UK chętnie się spotkam na kawę!

[Kansjella]

Hejka. Wylatuje w przyszlym tyg. do Southampton. Bede mieszkala z chlopakiem. Jakie pierwsze kroki polecacie podjac? 1. Kupic karte do tel. I bilety miejskie 2. Zalozyc konto w banku. 3. Zlozyc podanie o insurance number. 3 zarejestrowac sie w agencji pracy.
Moge liczyc na jakies rady od was?

[zmija19]

Napisane przez Kansjella

Hejka. Wylatuje w przyszlym tyg. do Southampton. Bede mieszkala z chlopakiem. Jakie pierwsze kroki polecacie podjac? 1. Kupic karte do tel. I bilety miejskie 2. Zalozyc konto w banku. 3. Zlozyc podanie o insurance number. 3 zarejestrowac sie w agencji pracy.
Moge liczyc na jakies rady od was?

To wszystko co wymienilas trzeba zrobic od razu. Na Twoim miejscu to juz jutro zadzwinilabym do localnego hrc i umowila spotkanie o insurance number, bo przewaznie na spotkanie czeka sie 2tyg a po spotkaniu kolejny tydzien albo 2tygodnie zanim przysla ten numer. Wiekszosc agencji bez numeru nie bedzie chciala Cie zarejestrowac, wiec to jest rzecz najwazniejsza. Ogloszenia o prace tez mozesz juz wysylac, poprostu podaj jakis sensowny adres email. Pracy mozesz szukac na stronie www.indeed.co.uk

[Kansjella]

Dziekuje bardzo za odpowiedz.

[michal198213]

Witam zapraszam do uk może będę mógł w czymś pomóc 😊

[paulinika]

Przed pojechaniem po National insurance number zrob konto w banku. Musisz mieć jakies potwierdzenie adresu.

[AndrzejUK]

Hejka,
właśnie zwolnił mi się pokój w moim prywatnym domu w Telford (nie mieszkam tam jeszcze),
lokalizacja domu tf42qs - link poniżej,
W Telford od ręki przez agencję, jest praca przy pakowaniu kurczaków, wiem, bo lokator który właśnie wraca do PL miał propozycję pracy, miałem też niedawno studentów którzy oboje dostali tam pracę.
Zawsze to coś napoczątek. W Telford jest też trochę fabryk, i olbrzymie centrum handlowe, więc możecie tam coś innego znaleźć.
Ja nie jestem pośrednikiem pracy, będziesz zdana/y na siebie w Agencji, natomiast gwarantuję dach nad głową, mogę odebrać z lotniska Luton bo mam po drodze (będę jechał z Potters Bar)
Do tego służę oczywiście radą, mieszkam tu już 10 lat.
W domu mieszka tylko jedna osoba, kobieta.
cena za tydzien to 75/funtow z góry, podaruję Ci depozyt na początku, bo wiem jak to jest przyjeżdżając z PL,
jak zaczniesz pracę to wtedy tygodniowy zrobimy.
wszystkie rachunki i internet wliczone, tylko niepalący.
Proszę o szybką odpowiedź, najlepiej fejsbukiem - (który przy okazji potwierdza moją tożsamość), bo na tej stronie zbyt często nie bywam.
wyglad pokoju na moim profilu:
https://www.facebook.com/andrzej.ros...e=3&uploaded=8

lokalizacja domu.
https://www.google.co.uk/maps/place/...7xDagQ8gEIHDAA

i tu
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=163
Pozdrawiam
Andrzej.

[catiedove]

Kobitki kochane...
Nie będę zakładała nowego tematu, nie miejcie mi tego za złe.

Potrzebuję sugestii co do transportu komunikacją miejską w Londynie, bo jestem tu krótko i jeszcze nie do końca rozumiem.
Mam Oyster, bo dużo korzystam z TfL. Jednak mieszka już poza strefą TfL... więc i tak muszę mieć jakiś bilet na GWR, travelcard, daily ticket.

Pytanie zatem brzmi, jak pogodzić obecną sytuację: to, że potrzebuję mieć swobodę poruszania się no i nie stracić przy tym majątku.

[nikkyyy]

A gdzie dokladnie mieszkasz i dokąd chcesz dojezdzac? Bo to tez ma znaczenie jesli chodzi o dojazdy

[pepee1234]

Hej, ja właśnie poznałam nową firmę zajmującą się usługami kurierskimi na linii Polska Anglia. Jeśli np. ktoś chciałby wysłać paczkę na wyspy, ale ma za mało kilogramów i mu się to nie opłaca to ja z chęcią mogę z kimś się złożyć w tej firmie -> xxx potrzeba 30 kilo. Chyba, że ktoś ma inne sugestie ?

Przepraszam, że tak pominęłam wcześniejsze pytanie, ale niestety nie wiem jak pomóc

[AndrzejUK]

Napisane przez pepee1234

Hej, ja właśnie poznałam nową firmę zajmującą się usługami kurierskimi na linii Polska Anglia. Jeśli np. ktoś chciałby wysłać paczkę na wyspy, ale ma za mało kilogramów i mu się to nie opłaca to ja z chęcią mogę z kimś się złożyć w tej firmie -> xxx potrzeba 30 kilo. Chyba, że ktoś ma inne sugestie ?

Przepraszam, że tak pominęłam wcześniejsze pytanie, ale niestety nie wiem jak pomóc

takich firm jest zatrzęsienie, nie spamuj

[zmija19]

Napisane przez pepee1234

Hej, ja właśnie poznałam nową firmę zajmującą się usługami kurierskimi na linii Polska Anglia. Jeśli np. ktoś chciałby wysłać paczkę na wyspy, ale ma za mało kilogramów i mu się to nie opłaca to ja z chęcią mogę z kimś się złożyć w tej firmie -> xxx potrzeba 30 kilo. Chyba, że ktoś ma inne sugestie ?

Przepraszam, że tak pominęłam wcześniejsze pytanie, ale niestety nie wiem jak pomóc

wcale nie potrzeba 30 kg paczki moznesz wyslac nawet 1 kg tyle ze oplata jest stala. nie spamuj.

[biedroonqa]

cześć dziewczyny!
szykuję się na wyjazd do anglii (ktorys z kolei z moich zagranicznych wyjazdow), przychodza ostatnie beztroskie lata, bedac jeszcze bezdzietna panienka chce wykorzystac ile wlezie!
jade tam zyc, nie na zawsze(chyba, bo kto wie?), pracowac, moze zaczerpnac troche kultury i nauki, jesli czas pozwoli.
wiadomo, ze w kupie razniej, dlatego w tym miejscu poszukuje towarzyszki/towarzyszek kolejnej przygody.
ktos cheetny?

[zmija19]

Napisane przez biedroonqa

cześć dziewczyny!
szykuję się na wyjazd do anglii (ktorys z kolei z moich zagranicznych wyjazdow), przychodza ostatnie beztroskie lata, bedac jeszcze bezdzietna panienka chce wykorzystac ile wlezie!
jade tam zyc, nie na zawsze(chyba, bo kto wie?), pracowac, moze zaczerpnac troche kultury i nauki, jesli czas pozwoli.
wiadomo, ze w kupie razniej, dlatego w tym miejscu poszukuje towarzyszki/towarzyszek kolejnej przygody.
ktos cheetny?

jaki kierunek w Anglii zamierzasz obrac? tzn jakie miasto?

[Vigilant]

Napisane przez paulinika

Przed pojechaniem po National insurance number zrob konto w banku. Musisz mieć jakies potwierdzenie adresu.

Wcale nie jest to prawda Ja wyrobilam to bez konta w banku. Wystarczy pismo od landlorda

[AndrzejUK]

i ładne oczy haha

[Vigilant]

Napisane przez solekv

Hej, ja też w tym roku wybieram się do UK, bilet już kupiony, pod koniec maja lęcę. Od paru miesięcy przeglądam te nieszczęsne oferty wynajmu mieszkań i troche sie boję że będzie z tym ciężko. Oferty pracy też przeglądam i myślę, że z tym nie będzie najgorzej jednak mój początkowy fundusz nie będzie ogromny więc trochę się martwię. W jakim czasie po przyjeździe znalazłyście/znaleźliście pracę? Pytam tych, którzy nie wybierali się przez agencję.

Ogólnie już dobry rok to wszystko planuję, ale wiem że jak za dwa miesiące przyjdzie co do czego to będzie też stres związany z wyjazdem i załatwianiem wszystkiego i będzie ciężko

Na wstępie mówię że nie jadę sama, tylko z koleżanką, zawsze jakieś wsparcie mentalne Mam pytanie co do NIN, wyrabialiście je przed szukaniem pracy? Bo z tego co się ostatnio zorientowałam, niektórzy pracodawcy pomagają z wyrobieniem go, albo wręcz muszą wyrobić je mi do 2 tygodni po zatrudnieniu. Ale ile w tym prawdy, nie jestem pewna poza tym konto w banku, chciałabym założyć bez potwierdzenia zamieszkania :c

Ktoś z was już wyjechał w tym roku? Jak sobie radzicie?

Od tego roku przepisy odnosnie wynajmu mieszkan sie zaostrzyly. Potrzeba jest listu polecajacego od landlorda, zaswiadczenia z banku i czesto juz teraz opinii pracodawcy. Tydzien temu podpisalam papiery wynajmu, niestety trzeba bylo sie przeniesc. Pare lat temu wystarczyla sama kasa w rece i juz, teraz juz cuduja jak konie pod gore.... Znajoma musiala zalatwic od ludzi, ktorzy u niej wynajmuja pokoj w domu landlordki zaswiadczenie o niekaralnosci, itd...

[AndrzejUK]

prawie nikt kto pierwszy raz przyjeżdża do UK nie weźmie mieszkania z agencji (procedury, ceny), a na pokój to już się można dogadać z wynajmującym bo to przeważnie osoby prywatne.
Tak jak u mnie, ja odnajmuję dwa pokoje i to ja decyduję kogo wpuścić do siebie, jak ktoś się ze mną dogada to ma dach nad głową.

[paulinika]

Napisane przez Vigilant

Od tego roku przepisy odnosnie wynajmu mieszkan sie zaostrzyly. Potrzeba jest listu polecajacego od landlorda, zaswiadczenia z banku i czesto juz teraz opinii pracodawcy. Tydzien temu podpisalam papiery wynajmu, niestety trzeba bylo sie przeniesc. Pare lat temu wystarczyla sama kasa w rece i juz, teraz juz cuduja jak konie pod gore.... Znajoma musiala zalatwic od ludzi, ktorzy u niej wynajmuja pokoj w domu landlordki zaswiadczenie o niekaralnosci, itd...

Plus w agencji musisz dac kopie umowy o pracy na stałe. Szukamy intensywnie mieszkania,byliśmy w paru agencjach. Wszędzie prosza o umowę, zaświadczenie od landlorda, potwierdzenie wypłacalności,niektóre to sobie życzą 200£ za sprawdzenie (nie wi czego). Masakra...

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:38 ----------

Napisane przez Vigilant

Wcale nie jest to prawda Ja wyrobilam to bez konta w banku. Wystarczy pismo od landlorda

Dziwne. Wszyscy których znam musieli. Nawet mój mąż musial. To jest prof of address. Czyli potwierdzenie adresu. Nie ważne jakie. Ale najłatwiej jest zrobić sobie konto jeśli ktoś np wynajmuje pokój, czy nie ma umowy na mieszkanie.

[solekv]

Niestety racja :/ od miesiąca gorączkowo szukam i odpisuję na oferty mieszkań, mimo że szukam głównie prywatnie, dwa razy odpisałam na agencyjne, oferta w pożądku, cena też, ale w aplikacji wymagali 2 referencji od osób potwierdzających wypłacalność oraz 2 referencji od poprzednich landlordów. Plus zapłacenia za 2 miesiące z góry za czynsz (plus depozyt 300f, w sumie wychodziło 1100f na start za wynajem mieszkania). Dużo łatwiej jest mi szukać shared room'ów u prywatnych osób, raz że jest dużo taniej, a dwa że jeżeli już, wymagają tylko depozytu (zwykle równowartość miesięcznej opłaty, ale zdażało się tygodniowej). Z takimi ludźmi mimo wszystko idzie się dogadać i wydaje mi się, że na dniach zabookuje sobie i znajomej shared room u prywatnej rodziny. Sukces po półtorej miesiąca!

A co do NIN, również słyszałam od jednej osoby, że nie potrzebowała proof of address, ale 7 innych powiedziało, że bez tego ani rusz, więc dla własnej wygody raczej załatwiłabym najpierw to, żeby potem nie umawiać się na kolejną wizytę i czekać kolejny miesiąc na NIN

[zmija19]

Napisane przez solekv

Niestety racja :/ od miesiąca gorączkowo szukam i odpisuję na oferty mieszkań, mimo że szukam głównie prywatnie, dwa razy odpisałam na agencyjne, oferta w pożądku, cena też, ale w aplikacji wymagali 2 referencji od osób potwierdzających wypłacalność oraz 2 referencji od poprzednich landlordów. Plus zapłacenia za 2 miesiące z góry za czynsz (plus depozyt 300f, w sumie wychodziło 1100f na start za wynajem mieszkania). Dużo łatwiej jest mi szukać shared room'ów u prywatnych osób, raz że jest dużo taniej, a dwa że jeżeli już, wymagają tylko depozytu (zwykle równowartość miesięcznej opłaty, ale zdażało się tygodniowej). Z takimi ludźmi mimo wszystko idzie się dogadać i wydaje mi się, że na dniach zabookuje sobie i znajomej shared room u prywatnej rodziny. Sukces po półtorej miesiąca!

A co do NIN, również słyszałam od jednej osoby, że nie potrzebowała proof of address, ale 7 innych powiedziało, że bez tego ani rusz, więc dla własnej wygody raczej załatwiłabym najpierw to, żeby potem nie umawiać się na kolejną wizytę i czekać kolejny miesiąc na NIN

warto jeszcz wspomniec, że wynajmując mieszkanie musisz podpisać umowe najmu na conajmniej 6 miesiecy a w wiekszosci przypadkach jest to 12 miesięcy i agencji nie bedzie interesowac ze nie masz pracy, albo masz chwilowo problemy finansowe- jest umowa i trzeba placić. Wynajmując pokój można w tydzień się spakować i podziekować osobie u ktorej sie mieszka co do depozytu wynajując mieszkanie przez agencje to nie ma co liczyć że sie dostanie jego zwrot w 100%- zawsze znajdom coś za co bedzie trzeba zapłacic odliczzając od depozytu, np brak jednej żarówki w żyrandolu itp

Ja bedac na spotaniu w sprawie NIN pamietam , że urzednik jedyne co pytal to date urdzenia i od kiedy jestem w UK i adres gdzie mieszkam ale nie chcial proof of address, aczkolwiek przezorny zawsze bezpieczny i warto w taki dowód sie zaoopatrzyć