Publiczna toaleta

olka922 · 2016-01-19, 10:13

Zacznę może od tego, że jestem trochę przewrażliwiona na punkcie mycia rąk itd. Mój problem może się wam wydać głupi, no trudno. Ale proszę o normalne odpowiedzi

Otóż, musiałam skorzystać z publicznej toalety (co gorsza w szpitalu) i niestety nie było papieru toaletowego a zawsze obkładam deskę żeby usiąść (nie umiem "w powietrzu"), dlatego delikatnie jednym udem usiadłam na desce. Czy można się w ten sposób czymś zarazić? Zawsze byłam przewrażliwiona na tym punkcie a tym razem nie miałam innego wyjścia. Jeszcze na dodatek musiałam umyć ręce tylko samą wodą, bo mydła też nie było :/ Teraz oczywiście się zastanawiam czy mogłam złapać jakąś chorobę. Czy którejś z Was może zdarzyło się coś podobnego czy nigdy nie siadacie na desce?

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2016-01-19, 21:43

Cytat:

Napisane przez olka922

Zacznę może od tego, że jestem trochę przewrażliwiona na punkcie mycia rąk itd. Mój problem może się wam wydać głupi, no trudno. Ale proszę o normalne odpowiedzi

Otóż, musiałam skorzystać z publicznej toalety (co gorsza w szpitalu) i niestety nie było papieru toaletowego a zawsze obkładam deskę żeby usiąść (nie umiem "w powietrzu"), dlatego delikatnie jednym udem usiadłam na desce. Czy można się w ten sposób czymś zarazić? Zawsze byłam przewrażliwiona na tym punkcie a tym razem nie miałam innego wyjścia. Jeszcze na dodatek musiałam umyć ręce tylko samą wodą, bo mydła też nie było :/ Teraz oczywiście się zastanawiam czy mogłam złapać jakąś chorobę. Czy którejś z Was może zdarzyło się coś podobnego czy nigdy nie siadacie na desce?

Poziom higieny w szpitalach miażdży. Ani papieru, ani mydła, masakra.
Nie panikuj

Zakazić się najłatwiej kiedy ma się uszkodzoną skórę - obtartą, zadrapaną, rozciętą. Groźniejsza dla zdrowia w sumie jest niemożność umycia rąk niż siadanie na desce.

PS. Kup sobie jednorazowe nakładki na deskę i miej przy sobie w torebce skoro nie umiesz sikać w powietrzu

ellish · 2016-01-19, 22:48

Mój obowiązkowy zestaw w torebce to właśnie jednorazowe nakładki i mydło antyb. bez wody.

Z tym zarażeniem przesadzasz.

effcia82 · 2016-01-20, 09:12

Ja bym potrenowała wydalanie w pozycji pochylno-kucnej. Ta umiejętność bardzo ułatwia życie.

**palomama** · 2016-01-22, 21:07

Jak nie ma papieru toaletowego, to kładę na desce chusteczki higieniczne. Nie siadam bezpośrednio na desce.

teressx · 2016-01-23, 13:02

Raczej wątpliwa sprawa, żeby w taki sposób się zarazić jakimś choróbskiem. Ale warto nauczyć się "na Małysza".

**trams** · 2016-03-05, 09:14

To co mnie denerwuje, to że mniej więcej co druga toaleta publiczna jest źle wyposażona jeżeli chodzi o artykuły higieniczne.

Wenress · 2016-03-06, 18:54

Ze względu na słaby pęcherz korzystałam z publicznych toalet setki razy - na uczelni, w pociągu, w każdej knajpie/kawiarni jaką odwiedzę, w każdym urzędzie itp, na siłowni, w galerii handlowej, w szpitalu... toi toie na festiwalach... czasem syf był tragiczny a mydła i wody brak

Na szczęście niczym się nie zaraziłam nigdy, także albo mam dobrą odporność albo jednak choroby się aż tak łatwo nie przenoszą, głowa do góry

Tak samo mnóstwo ludzi dotyka rurek w autobusach i tramwajach, pieniędzy, klamek itp a potem coś je i też nic.

**trams** · 2016-03-08, 06:57

Najgorzej wyposażone są chyba toalety w pociągach. Nie wiem dlaczego, ale to jakaś masakra.
PKP naprawdę nie stać na jakieś podstawowe środki higieniczne? Przecież jak się patrzy na <ciach> to nie są one jakieś ekstremalnie drogie. A więc lenistwo?

iwi_83 · 2016-03-08, 07:21

Cytat:

Napisane przez olka922

. Czy którejś z Was może zdarzyło się coś podobnego czy nigdy nie siadacie na desce?

nigdy nie siadam na desce w miejscach publicznych. jakoś mnie to obrzydza.
zawsze mam przy sobie żel antybakteryjny wiec jak nie ma wody to przynajmniej sobie tak można ręce odkazić

nimrodel · 2016-03-08, 08:44

Cytat:

Napisane przez Wenress

Ze względu na słaby pęcherz korzystałam z publicznych toalet setki razy - na uczelni, w pociągu, w każdej knajpie/kawiarni jaką odwiedzę, w każdym urzędzie itp, na siłowni, w galerii handlowej, w szpitalu... toi toie na festiwalach... czasem syf był tragiczny a mydła i wody brak

Mam podobnie

Zawsze jednorazowe chusteczki odswieżające z rumiankiem.

Antosia1993 · 2016-03-10, 21:56

Nigdy nie siadam na desce, nie wiadomo kto wcześniej siedział. Jak nie ma mydła to samą wodą dłonie myję. A jak nie ma papieru to mam zawsze przy sobie chusteczki.

Ale jak była deska czytsa i się boczkiem usiadło, a nie ma sie żadnych ran otwartych to raczej niczym się nie zarazi. ;p

Ulahynek · 2016-03-16, 11:13

ja też nigdy nie siadam patrząc na to co się dzieje

magdaka13 · 2016-03-21, 16:46

Ja niestety ze szpitala właśnie w ten sposób przyniosłam sobie do domu zapalenie pęcherza, ale gen. Trzeba mieć ku temu osłabiona odporność.

2016-01-19, 10:13	#1
olka922 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-10 Wiadomości: 355	Publiczna toaleta Zacznę może od tego, że jestem trochę przewrażliwiona na punkcie mycia rąk itd. Mój problem może się wam wydać głupi, no trudno. Ale proszę o normalne odpowiedzi Otóż, musiałam skorzystać z publicznej toalety (co gorsza w szpitalu) i niestety nie było papieru toaletowego a zawsze obkładam deskę żeby usiąść (nie umiem "w powietrzu"), dlatego delikatnie jednym udem usiadłam na desce. Czy można się w ten sposób czymś zarazić? Zawsze byłam przewrażliwiona na tym punkcie a tym razem nie miałam innego wyjścia. Jeszcze na dodatek musiałam umyć ręce tylko samą wodą, bo mydła też nie było :/ Teraz oczywiście się zastanawiam czy mogłam złapać jakąś chorobę. Czy którejś z Was może zdarzyło się coś podobnego czy nigdy nie siadacie na desce?

2016-01-19, 22:48	#3
ellish Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: różnie to bywa Wiadomości: 5 910	Dot.: Publiczna toaleta Mój obowiązkowy zestaw w torebce to właśnie jednorazowe nakładki i mydło antyb. bez wody. Z tym zarażeniem przesadzasz. Edytowane przez ellish Czas edycji: 2016-01-20 o 03:03

2016-01-20, 09:12	#4
effcia82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 7 007	Dot.: Publiczna toaleta Ja bym potrenowała wydalanie w pozycji pochylno-kucnej. Ta umiejętność bardzo ułatwia życie.

2016-01-22, 21:07	#5
palomama BAN stały Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 375	Dot.: Publiczna toaleta Jak nie ma papieru toaletowego, to kładę na desce chusteczki higieniczne. Nie siadam bezpośrednio na desce.

2016-01-23, 13:02	#6
teressx Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 4	Dot.: Publiczna toaleta Raczej wątpliwa sprawa, żeby w taki sposób się zarazić jakimś choróbskiem. Ale warto nauczyć się "na Małysza".

2016-03-05, 09:14	#7
trams BAN stały Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 90	Dot.: Publiczna toaleta To co mnie denerwuje, to że mniej więcej co druga toaleta publiczna jest źle wyposażona jeżeli chodzi o artykuły higieniczne.

2016-03-06, 18:54	#8
Wenress Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 677	Dot.: Publiczna toaleta Ze względu na słaby pęcherz korzystałam z publicznych toalet setki razy - na uczelni, w pociągu, w każdej knajpie/kawiarni jaką odwiedzę, w każdym urzędzie itp, na siłowni, w galerii handlowej, w szpitalu... toi toie na festiwalach... czasem syf był tragiczny a mydła i wody brak Na szczęście niczym się nie zaraziłam nigdy, także albo mam dobrą odporność albo jednak choroby się aż tak łatwo nie przenoszą, głowa do góry Tak samo mnóstwo ludzi dotyka rurek w autobusach i tramwajach, pieniędzy, klamek itp a potem coś je i też nic. __________________ Ćwiczę!

2016-03-08, 06:57	#9
trams BAN stały Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 90	Dot.: Publiczna toaleta Najgorzej wyposażone są chyba toalety w pociągach. Nie wiem dlaczego, ale to jakaś masakra. PKP naprawdę nie stać na jakieś podstawowe środki higieniczne? Przecież jak się patrzy na <ciach> to nie są one jakieś ekstremalnie drogie. A więc lenistwo? Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2019-01-22 o 18:45

2016-03-10, 21:56	#12
Antosia1993 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 103	Dot.: Publiczna toaleta Nigdy nie siadam na desce, nie wiadomo kto wcześniej siedział. Jak nie ma mydła to samą wodą dłonie myję. A jak nie ma papieru to mam zawsze przy sobie chusteczki. Ale jak była deska czytsa i się boczkiem usiadło, a nie ma sie żadnych ran otwartych to raczej niczym się nie zarazi. ;p

2016-03-16, 11:13	#13
Ulahynek Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 41	Dot.: Publiczna toaleta ja też nigdy nie siadam patrząc na to co się dzieje

2016-03-21, 16:46	#14
magdaka13 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Tricity Wiadomości: 2 156	Dot.: Publiczna toaleta Ja niestety ze szpitala właśnie w ten sposób przyniosłam sobie do domu zapalenie pęcherza, ale gen. Trzeba mieć ku temu osłabiona odporność. __________________ Cuda wianki preferencje Filipek jest juz z nami od 09.01.2011 Borysek ur. 05.04.2013 Vivere non necesse est. Navigare necesse est.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)