Brzuszki rozpakowane, czas terroryzować mamę - Mamusie styczniowe 2016 cz. 1

[Ewusia_marchew]

Napisane przez MallaMi

Przed karmieniem weszlam z malym na wagę i wyszlo ze ma 6200

Super waga
Ja chyba też z moim wejdę w końcu na wagę bo mega mnie ciekawi ile już waży

[mojakaren]

Casaa i jak u Was? My trochę domeczylismy na brzuszku i juz po spaniu ale dzis to akurat musze się brać za życie bo duzo zalatwien.

Czarna oklaski dla Polusi!

MallaMi ale zacna waga!

Dotka Mlody ewidentne za tatusiem steskniony mam nadzieje ze nocka poza częstymi karmieniami byla spokojna!

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[kasia01987]

Napisane przez MallaMi

Przed karmieniem weszlam z malym na wagę i wyszlo ze ma 6200

Gratulacje wagi

[niunia_leyla]

My po usg lekarz nie jest pewny jednego bioderka tznbniewielkie odstępstwo jest niby małe ale kontrola za 6 tyg i pielucha na pampersa

[Ewusia_marchew]

Napisane przez niunia_leyla

My po usg lekarz nie jest pewny jednego bioderka tznbniewielkie odstępstwo jest niby małe ale kontrola za 6 tyg i pielucha na pampersa

Na pewno za 6 tygodni będzie już ok

[kasia01987]

Ta pogoda mnie dobija. Mam lenia do potęgi. Chce się wziąść za czyszczenie rolet ale nie mogę zatrybic

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[86ewula]

Napisane przez niunia_leyla

My po usg lekarz nie jest pewny jednego bioderka tznbniewielkie odstępstwo jest niby małe ale kontrola za 6 tyg i pielucha na pampersa

Kurcze. Na pewno będzie już ok.

U nas nocka ok. Mały zasnął o 20 ale jadł koło 19. Później 22:40/0:40/3/5:15/6:55 i tu jak zwykle pobudka . Teraz dopiero próbuje go uśpić ale taki marudny dziś i placzliwy .. :/

Mój przestał się przesikiwać jak nosi pieluchy pampersa. Wcześniej na Belli non stop były akcje.
Za to teraz non stop ulewa. Już go dziś dwa razy przebierałam :/ i kończą mi się ciuchy bo wszystko schnie na suszarce.

Jeden cycek mi sflaczał i nie napełnia się mlekiem już od 4 rano. zaraz wezmę laktator i zacznę działać. :/

[Casaa]

Karen, Franek 1,5h pospal na mnie, a pozniej zaczal sie wiercic i zloscic wiec dokarmilam go i poszedl z mezaem do salonu zebym troche odespala. I tak slyszalam jego kwekanie wiec w koncu wstalam 😊 nie powiem zebym wyspana byla bo w nocy budzilam sie i mierzylam temp malemu ale nie wzrosla 😊 generalnie po szczepieniu ok tylko troche marudny jest.

Niunia na kolejnym usg bedzie dobrze 😊

Ewula moj ma wlasnie pampersa i ale wiem dlaczego idzie po plecach 😉

Wyslane z Lumia920.

[Dotka90]

Pola najlepszego!

Kasia nocka spoko

Ja tez sobie Pampersa chwale, bo cala noc wyyrzymuje i nie przemaka. Mlody ma sucho a nasikane zdrowo takze naprawde spoko. No i kupilam te trojki w tesco na promocji.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Casaa a nie za male masz pampki ze po plecach idzie?

[lune1992]

Dzien dobry
u nas pogoda kiepska, nie wiem czy wyjdziemy na spacer.
Nocka super zasnal po kapieli o 21,potem na cyca o 22 bo mial przerwe 2h,potem sie obudzil o 2,4,6,8 i teraz spi

Widziałam ze sie boicie zostawac same w domu.
Ja tez czasem tak mam, w torebce nosze gaz a w domu mam paralizator

Napisane przez 86ewula

Mój przestał się przesikiwać jak nosi pieluchy pampersa. Wcześniej na Belli non stop były akcje.
Za to teraz non stop ulewa. Już go dziś dwa razy przebierałam :/ i kończą mi się ciuchy bo wszystko schnie na suszarce.

Jeden cycek mi sflaczał i nie napełnia się mlekiem już od 4 rano. zaraz wezmę laktator i zacznę działać. :/

moj od wczoraj wcale nie ulewa nie wiem o co tu kaman

czarna Najlepszego dla Poli

[ahnessy]

Napisane przez kogielmogiel

Czy Wasze dzieci wyginaja tak glowe do tyłu? Bo pytalam dzisiaj lekarza i mowi ze to normalne a polozna twierdziła ze rehabilitant powinien zobaczyc i juz sama nie wiem :/

moja tak czasem wygina, najczesciej jak ją odkładam do kołyski na spiocha po odbijaniu - to ona sie tak jakby przeciaga i ta główke do tyłu odgina, czasem jak leży na boczku to tez odgina

Napisane przez malwi89

Jeeeejku tez tego nienawidze. Dlatego gdzies mi sie w glowie juz kotluje, zeby zainstalowac rolety antywlamaniowe, chociaz moi dziadkowie czesto zapominali zamykac chate na noc, albo jak gdzies wyjezdzali, to klucz pod poslanie psa wrzucali. Hitem bylo jak robili cos na ogrodzie, a klucz w zamku zostawiony

dawniej były inne czasy wiec to pewnie tak dziadkom zostało
zwłaszacza na wsi gdzie wszyscy sie znali, u mojej rodziny też tak było, ja byłam w szoku bo u nas w mieszkaniu zawsze sie zamykało dom, nieraz po klatce chodzili złodzieje i pare mieszkań okradli, masakra w biały dzien potrafili wejsc komus do mieszkania i ukrasc z przedpokoju torebkę

Napisane przez MallaMi

Spalby pewnie dluzej bo o 20 juz byl po kapieli i cycu ale maz go usypial i zawsze mu to zajmuje dwie godz albo i dluzej po czym i tak ja go usypiam. Wkur... mnie z tym bo za cholere nie moze zrozumiec ze trzeba malego zawinac w rozek by lapkami nie rzucal na boki a potem go chwile polulac i potrzymac na kolanach zanim nie usnie...

u nas jest odwrotnie - ja usypiam dłużej bo młoda testuje moja konsekwencje - czy dam jeszcze cycka a moze wezme na raczki a jak sie zmeczona zmieniam z TZ to 2 minuty i spi, on jej nigdy nie usypiał na rekach wiec wie ze nie ma zmiłuj

Napisane przez Ewusia_marchew

Ja wczoraj przed spaniem odciagnelam mleko bo moje cycki po 7 godzinach prawie eksploduja, a tak to było spoko Akurat się może przyda mleczko bo dziś idę na nauki przed chrztem (nie wiem czy u Was są takie wynalazki czy tylko u mnie) wprawdzie my chrzcimy za 2 miesiące ale te nauki są raz w miesiącu a mojej siostrze w kwietniu i w maju nie pasuje więc idę z nią dziś. A TŻ pójdzie w kolejnym miesiącu

u nas też to jest i musze sie wybrac w koncu do parafii bo nie wiem jak tutaj to wygląda, bede miec problem z siostrą która ma byc chrzestną bo ona studiuje 600 km od domu i tak słabo żeby specjalnie na nauki przyjeżdzała, ewentualnie jak nie moze zrobic gdzie indziej to ja teraz na swieta bym wygoniła na to (tylko w swieta to pewnie nie bedzie)

U nas dziś skończony 7 tydzień (aż mi sie łęzka w oku o 5 rano zakreciła jak pomyslałam ze 7 tygodni temu o tej porze mnie z porodówki na sale przywiezli)

I też chyba przezywamy skok, od dwóch dni dziecko jakieś nieodkładalskie, marudne, co chwila ryk, duzo spi (podobno niektóre dzieci mogą przeżywać skok na spiocha?) znów sie zaczeły wariacje na cycku ehhh oby to nie trwało 2 tygodnie

ale mamy nowy rekord jedzenie nocne było o 19.45 i nastepne o 4.40
taka była głodna ze jak zmieniałam pampka to sie darła w niebogłosy a jak na cyca sie rzuciła - jakby go nie widziała pół roku

ale zjadła tylko z 1 piersi z drugiej chwile pociumkała wiec musiałam z niej odciagnąć i zeszło tylko 40 ml a czułam ze jest pełny, o co chodzi

[lune1992]

Napisane przez Dotka90

Ja tez sobie Pampersa chwale, bo cala noc wyyrzymuje i nie przemaka. Mlody ma sucho a nasikane zdrowo takze naprawde spoko. No i kupilam te trojki w tesco na promocji.


Casaa a nie za male masz pampki ze po plecach idzie?

Ja własnie zakładam na noc pampersa bo nie zmieniam z sikow w nocy a on kup nie robi. Robi rano jedna na caly dzien.Dlatego tak od tej 4 tak niespokojnie spi.
A w dzien mecze jeszcze 2 Dady na siku

[Casaa]

Dotka, przeszlam na 2 😊 wydaje mi sie ze jak przy przebieraniu maly stoi (&#128523 i jego nie da sie dobrze ulozyc to gdzies sie wygina i leci bokiem/po plecach.

Wyslane z Lumia920.

[kasia01987]

Napisane przez ahnessy

moja tak czasem wygina, najczesciej jak ją odkładam do kołyski na spiocha po odbijaniu - to ona sie tak jakby przeciaga i ta główke do tyłu odgina, czasem jak leży na boczku to tez odgina

dawniej były inne czasy wiec to pewnie tak dziadkom zostało
zwłaszacza na wsi gdzie wszyscy sie znali, u mojej rodziny też tak było, ja byłam w szoku bo u nas w mieszkaniu zawsze sie zamykało dom, nieraz po klatce chodzili złodzieje i pare mieszkań okradli, masakra w biały dzien potrafili wejsc komus do mieszkania i ukrasc z przedpokoju torebkę

u nas jest odwrotnie - ja usypiam dłużej bo młoda testuje moja konsekwencje - czy dam jeszcze cycka a moze wezme na raczki a jak sie zmeczona zmieniam z TZ to 2 minuty i spi, on jej nigdy nie usypiał na rekach wiec wie ze nie ma zmiłuj

u nas też to jest i musze sie wybrac w koncu do parafii bo nie wiem jak tutaj to wygląda, bede miec problem z siostrą która ma byc chrzestną bo ona studiuje 600 km od domu i tak słabo żeby specjalnie na nauki przyjeżdzała, ewentualnie jak nie moze zrobic gdzie indziej to ja teraz na swieta bym wygoniła na to (tylko w swieta to pewnie nie bedzie)

U nas dziś skończony 7 tydzień (aż mi sie łęzka w oku o 5 rano zakreciła jak pomyslałam ze 7 tygodni temu o tej porze mnie z porodówki na sale przywiezli)

I też chyba przezywamy skok, od dwóch dni dziecko jakieś nieodkładalskie, marudne, co chwila ryk, duzo spi (podobno niektóre dzieci mogą przeżywać skok na spiocha?) znów sie zaczeły wariacje na cycku ehhh oby to nie trwało 2 tygodnie

ale mamy nowy rekord jedzenie nocne było o 19.45 i nastepne o 4.40
taka była głodna ze jak zmieniałam pampka to sie darła w niebogłosy a jak na cyca sie rzuciła - jakby go nie widziała pół roku

ale zjadła tylko z 1 piersi z drugiej chwile pociumkała wiec musiałam z niej odciagnąć i zeszło tylko 40 ml a czułam ze jest pełny, o co chodzi

Leci nam ten czas najlepszego)

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[viki1988]

Napisane przez kasia01987

Tak kochanie odebrałam my 7 h snu^^

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez kasia01987

No najlepszego^^*

A Dorian juz prawie miesiąc pięknie śpi jeden dzień miał tylko kiepski) oby tak było. Po chrzcie to w ogóle będzie anioł;d

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Kasia dajesz nadzieje na to ze będzie lepiej chociaz moja dziś też poszalała - wytrzymała 6,5 h bez karmienia z czego 5,5 h snu az odciągnęłam w nocy jednego cyca bo już mnie bolało, a z drugiego zalałam sobie koszulkę i kołdrę a i ogólnie zasnęła ok 22.00 o 22.30 już tak na serio więc jakoś do życia

Napisane przez ahnessy

moja tak czasem wygina, najczesciej jak ją odkładam do kołyski na spiocha po odbijaniu - to ona sie tak jakby przeciaga i ta główke do tyłu odgina, czasem jak leży na boczku to tez odgina

Moja tak samo robi, chociaż teraz już rzadziej na początku prawie przy każdym spaniu tak robiła

A ja byłam wczoraj u gin wszystko ok, stwierdziła że się tak ładnie wszystko zagoiło ze mogę udawać że nie rodziłam nigdy ale kuśwa już się jakiś pęcherzyk pokazał w jednym jajniku i teraz albo sobie tam będzie albo będzie owulacja i bede mieć okres za 2-3 tyg ... przewalone

[kasia01987]

Napisane przez viki1988

Kasia dajesz nadzieje na to ze będzie lepiej chociaz moja dziś też poszalała - wytrzymała 6,5 h bez karmienia z czego 5,5 h snu az odciągnęłam w nocy jednego cyca bo już mnie bolało, a z drugiego zalałam sobie koszulkę i kołdrę a i ogólnie zasnęła ok 22.00 o 22.30 już tak na serio więc jakoś do życia


Moja tak samo robi, chociaż teraz już rzadziej na początku prawie przy każdym spaniu tak robiła

A ja byłam wczoraj u gin wszystko ok, stwierdziła że się tak ładnie wszystko zagoiło ze mogę udawać że nie rodziłam nigdy ale kuśwa już się jakiś pęcherzyk pokazał w jednym jajniku i teraz albo sobie tam będzie albo będzie owulacja i bede mieć okres za 2-3 tyg ... przewalone

To nie nadzieja to jest realne ha ha juz prawie południe a ja jakbym dziecka dziś nie miała

Oczywiście robie wszystko byleby nie tknac rolety...ale to mnie chyba nie ominie

[kinga1701]

Czarnula najlepszego dla Poli

MallaMi Wojtek to już duży chłopak, ciekawe ile teraz mierzy.

Napisane przez niunia_leyla

My po usg lekarz nie jest pewny jednego bioderka tznbniewielkie odstępstwo jest niby małe ale kontrola za 6 tyg i pielucha na pampersa

Na pewno pomoże, u nas pielucha zdała egzamin (+chusta) i juz z bioderkiem wszystko ok.

U nas nocka bardzo dobra, rutyna i wcześniejsza godzina zaczynania nocki bardzo dobrze na niego działa i długo śpi.

Zaczęłam odciągać mleko i kurcze kiepsko jakoś. Szymek je o 20 jedną cała i drugą zaczyna. O 22:30 odciągam z jednej piersi (z tej której zjadł mniej) ledwo 100 ml. a jak próbuję z tej prawej to ledwo dwie kropelki poleca. Później je o 3-4 z jednej. I nie wiem czy czasem wtedy nie odciągnąć może z tej drugiej. Z tego co piszecie to tak 120-140 ml zjadają. To ja nawet na jeden posiłek nie odciągnę.
I jeszcze mam pytanie po odciągnięciu od razu wkładacie do zamrażalki czy czekacie aż się ochłodzi?

[kasia01987]

Napisane przez kinga1701

Czarnula najlepszego dla Poli

MallaMi Wojtek to już duży chłopak, ciekawe ile teraz mierzy.



Na pewno pomoże, u nas pielucha zdała egzamin (+chusta) i juz z bioderkiem wszystko ok.

U nas nocka bardzo dobra, rutyna i wcześniejsza godzina zaczynania nocki bardzo dobrze na niego działa i długo śpi.

Zaczęłam odciągać mleko i kurcze kiepsko jakoś. Szymek je o 20 jedną cała i drugą zaczyna. O 22:30 odciągam z jednej piersi (z tej której zjadł mniej) ledwo 100 ml. a jak próbuję z tej prawej to ledwo dwie kropelki poleca. Później je o 3-4 z jednej. I nie wiem czy czasem wtedy nie odciągnąć może z tej drugiej. Z tego co piszecie to tak 120-140 ml zjadają. To ja nawet na jeden posiłek nie odciągnę.
I jeszcze mam pytanie po odciągnięciu od razu wkładacie do zamrażalki czy czekacie aż się ochłodzi?

Ja daje do lodówki bo u mnie teraz z 200 dziennie jak jestem na firmie zostawiam. Mam tam z pół litra w zamrażarce ale to zawsze po jakimś dniu w lodówce mroze

Napisane przez kinga1701

Czarnula najlepszego dla Poli

MallaMi Wojtek to już duży chłopak, ciekawe ile teraz mierzy.



Na pewno pomoże, u nas pielucha zdała egzamin (+chusta) i juz z bioderkiem wszystko ok.

U nas nocka bardzo dobra, rutyna i wcześniejsza godzina zaczynania nocki bardzo dobrze na niego działa i długo śpi.

Zaczęłam odciągać mleko i kurcze kiepsko jakoś. Szymek je o 20 jedną cała i drugą zaczyna. O 22:30 odciągam z jednej piersi (z tej której zjadł mniej) ledwo 100 ml. a jak próbuję z tej prawej to ledwo dwie kropelki poleca. Później je o 3-4 z jednej. I nie wiem czy czasem wtedy nie odciągnąć może z tej drugiej. Z tego co piszecie to tak 120-140 ml zjadają. To ja nawet na jeden posiłek nie odciągnę.
I jeszcze mam pytanie po odciągnięciu od razu wkładacie do zamrażalki czy czekacie aż się ochłodzi?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[viki1988]

Napisane przez kasia01987

To nie nadzieja to jest realne ha ha juz prawie południe a ja jakbym dziecka dziś nie miała

Oczywiście robie wszystko byleby nie tknac rolety...ale to mnie chyba nie ominie

Moja też coś kima znów, niech jej będzie byle znów zasnęła ok tej 22 i przerwa do 4 przynajmniej matka zjadła sobie śniadanie na spokojnie

Napisane przez kinga1701

Zaczęłam odciągać mleko i kurcze kiepsko jakoś. Szymek je o 20 jedną cała i drugą zaczyna. O 22:30 odciągam z jednej piersi (z tej której zjadł mniej) ledwo 100 ml. a jak próbuję z tej prawej to ledwo dwie kropelki poleca. Później je o 3-4 z jednej. I nie wiem czy czasem wtedy nie odciągnąć może z tej drugiej. Z tego co piszecie to tak 120-140 ml zjadają. To ja nawet na jeden posiłek nie odciągnę.
I jeszcze mam pytanie po odciągnięciu od razu wkładacie do zamrażalki czy czekacie aż się ochłodzi?

Ja wkładam od razu, chociaż teoretycznie powinno się chyba poczekać aż się ochłodzi i nie przejmuj się że nie ściągasz pełnej "porcji" ja tez mam pomrożone np.po 50 ml i w razie co zawsze można rozmrozić dwie po prostu

[czarnulax]

Casa, kasia na razie niestety bez zmian

Pola dziękuje

[kasia01987]

Napisane przez czarnulax

Casa, kasia na razie niestety bez zmian

Pola dziękuje

Dobrze ze będzie week to mąż odciąży chociaż w noszeniu Polusi

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[czarnulax]

Ahnessy najlepszego

[MietaZCytryna]

Dziewczyny, jak czytam ile Wasze dzieci śpią! Musicie być mega wyspane :p u nas dziś jedzenie o 24, 3 i 7 i uważam to za dobrą noc

Kinga mnie się wydaje ze 100ml z jednej piersi to dużo odciągnięte ja na hafiji czytałam że lepiej mrozić małe porcje po 20, 30 ml ale to pewnie każdemu inaczej wygodnie. Tam są też informacje o przechowywaniu mleka etc.,to może zajrzyj

Dzięki za informacje o praniu chust, moja właśnie się suszy

[kinga1701]

Napisane przez MietaZCytryna

Dziewczyny, jak czytam ile Wasze dzieci śpią! Musicie być mega wyspane :p u nas dziś jedzenie o 24, 3 i 7 i uważam to za dobrą noc

Kinga mnie się wydaje ze 100ml z jednej piersi to dużo odciągnięte ja na hafiji czytałam że lepiej mrozić małe porcje po 20, 30 ml ale to pewnie każdemu inaczej wygodnie. Tam są też informacje o przechowywaniu mleka etc.,to może zajrzyj

Dzięki za informacje o praniu chust, moja właśnie się suszy

Ja się wysypiam
Takie małe porcje nie wiedziałam, na razie mam dwie zamrożona po 100ml. Muszę kupić woreczki.

[niunia_leyla]

Napisane przez kinga1701

Czarnula najlepszego dla Poli

MallaMi Wojtek to już duży chłopak, ciekawe ile teraz mierzy.



Na pewno pomoże, u nas pielucha zdała egzamin (+chusta) i juz z bioderkiem wszystko ok.

U nas nocka bardzo dobra, rutyna i wcześniejsza godzina zaczynania nocki bardzo dobrze na niego działa i długo śpi.

Zaczęłam odciągać mleko i kurcze kiepsko jakoś. Szymek je o 20 jedną cała i drugą zaczyna. O 22:30 odciągam z jednej piersi (z tej której zjadł mniej) ledwo 100 ml. a jak próbuję z tej prawej to ledwo dwie kropelki poleca. Później je o 3-4 z jednej. I nie wiem czy czasem wtedy nie odciągnąć może z tej drugiej. Z tego co piszecie to tak 120-140 ml zjadają. To ja nawet na jeden posiłek nie odciągnę.
I jeszcze mam pytanie po odciągnięciu od razu wkładacie do zamrażalki czy czekacie aż się ochłodzi?

A ja mam problem wogóle coś odciągnąć nie wiem czy mały tyle zjada czy co? czy powoli tracę pokarm w niedziele do szkoły idę a zapasów zbytnio nie mam

[kasia01987]

Napisane przez kinga1701

Ja się wysypiam
Takie małe porcje nie wiedziałam, na razie mam dwie zamrożona po 100ml. Muszę kupić woreczki.

Kinia ja kupowałam po 60 ml pojemniki są na necie z Tommy tippe po 4 zety woreczki mają dużą pojemność i szkoda nie zapelniac. Mniejsze porcję są wygodniejsze bo wiem po sobie mój np we wtorek zjadł 160 po 3 h a wczoraj np 60

[kamilka]

Koktajlowa ja bym nie czekała. Wymalować cie moze i bedzie ulga od razu a nie bedziesz chodzic połamana...

My wyszłyśmy wczoraj ze szpitala wieczorem. W poniedziałek wyniki... I juz w domku jestesmy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kasia01987]

Napisane przez kamilka

Koktajlowa ja bym nie czekała. Wymalować cie moze i bedzie ulga od razu a nie bedziesz chodzic połamana...

My wyszłyśmy wczoraj ze szpitala wieczorem. W poniedziałek wyniki... I juz w domku jestesmy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Trzymamy kciuki za wynik!

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Ciekawe jak pępek Olivii

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[uaoo]

Witaam się
My wczoraj zaliczyliśmy pierwsze zakupy w chuście, jak zwykle mała spała. Już mi super idzie dociąganie, często jednak luzuje się przy szyi. Byłam dzisiaj rozliczenie zawieść, no ciekawe ile tam wyjdzie. Kupiłabym coś sobie z ciuszków, ale kuźwa nie mogę na siebie patrzeć taka grubaska ze mnie .

[kasia01987]

Napisane przez uaoo

Witaam się
My wczoraj zaliczyliśmy pierwsze zakupy w chuście, jak zwykle mała spała. Już mi super idzie dociąganie, często jednak luzuje się przy szyi. Byłam dzisiaj rozliczenie zawieść, no ciekawe ile tam wyjdzie. Kupiłabym coś sobie z ciuszków, ale kuźwa nie mogę na siebie patrzeć taka grubaska ze mnie .

Super ze coraz lepiej u nas taka pogoda ze szkoda wychodzić

Napewno dobrze wyglądasz nie wmawiaj sobie

Umylam żaluzje!!! Jedna ale czarna w połysku a to wersja hard^^