Mamy marzec 2016 - część 12

[monikmi]

32 będzie dobrze! masz ekstra obstawę, a zaraz dołaczy jeszcze Jureczek dawaj znać jak akcja postępuje jak będziesz miała możliwość sciskam Cię mocno i trzymam kciuki

[Szczeperka]

32 no to kciuki żeby ruszyło szybciutko! Trzymaj się tam i dawaj nam znać

[lala_la]

32 i sowa kciuki zacisnięte

[Darkanddark]

Na 12 miała być połozna.. Nie ma jej :-/
Mała śpi a raczej czuwa po 2h cycku. Zaczęłam karmić o 11 lewym, godzinę sobie cyckała, ogarnęłam się szybko, tylko włosy związałam i się "podmylam", znowu marudzila wiec dałam jej prawego i siedziała do 13.. I dalej cmoka wiec znowu smok do buzki bo by się rozpłakała na amen :-( i skąd ja mam wiedzieć czy ona głodna, czy tylko ciumkać jej się chce, czy mam otwierać butle? Moje poranione do krwi sutki juz tego nie ogarniaja :-(

[Gosiaczek2507]

Dark a próbowałaś tych silikonowych kapturków na sutki?? mi położna mówiła żeby oszukiwać małą trochę smoczkiem żeby tak na cycku nie wisiała. z kapturkami może być trochę problemów że złapaniem ale potem dziecko się przyzwyczai.
A możesz zadzwonić do położnej i zapytać gdzie jest?

[eeyesblue]

32
mocne kciuki! juz niedługo Jureczek będzie z wami oby szybko poszło!

[Darkanddark]

Sowa, 32 - kciuki!! Będzie dobrze!!
32, Ty to już w ogóle masz full serwis, tz, lekarz musi być dobrze. Jeśli mogę coś doradzić to zjedz DUYŻ obiad... Nie przewidzisz ile to może trwać a będzie Ci potrzebne dużo sił ;-)

Kurde ja jeszcze nie zrobiłam opisu porodu, ale trafiła mi się położna na porodzie... Anioł a nie kobieta. Była taka spokojna, mówiła mi co mam robić, jak oddychać, ciągle mnie chwalila i motywowała, że świetnie sobie radzę, że pięknie rodze, że widać główkę a ja tylko "'nie dam rady, już nie umiem" a ona "no coś Ty, Julia, dajesz" :-D

Przyszła druga położna która mnie przyjmowała na izbie, patrzy na mnie i mówi "ooo Pani juz rodzi?! Ekspresowo!!!" podeszła do mnie, na partych trzymała mi głowę, zatykała mi nos, "pięknie ci idzie".. No kobiety skarby.. Jak teraz o tym myślę to chce mi się ryczec, każdej życzę takiej pomocy i wsparcia. Nawet tz nie był potrzebny...

No i potwierdzam, że oddychanie bardzo pomaga.. Szybkie krótkie sapanie na skurczu jak pies, długie wdechy nosem w przerwach..
Ja to się zatykalam na amen, a ona ciągle do mnie "halo, panienko, oddychamy dla dziecka bo nam tętno spada"

Jak teraz o tym myślę to ja byłam w takim amoku, jakbym była na maksa upalona haha i wszystko działo się obok mnie

[malinka9191]

Napisane przez Bonku

a to ja jestem 'wyrodna' matka bo nie wisze z cycem cały dzien tylko dokarmiam mm wtedy dluzej spi, wiem ze to dla niego dobrze bo jakbym tak wisiala i nie miala zywcem czasu dla siebie to zaraz bym sie wsciekała depresje cuda wianki i on by to odczuwał pokarmu przez stres było by jeszcze mniej, a tak mam czas zeby sie wyspac ogarnac zjesc SZCZESLIWA MAMA SZCZESLIWE DZIECKO, czasem po cycku spi 3h ale to rano wtedy kiedy mam pokarmu wiecej i cyce twarde bo na wieczor juz sa wydojone flaki i trzeba dokarmic

tylko, że ja karmię właśnie mm a ona i tak jakaś taka nie skora do spania od kilku dni.. Tylko by jadła i na mnie wisiała..

Może to faktycznie ten skok


32
jeszcze chwila momencik i będzie Jureczek z Wami

[Darkanddark]

Gosiaczku, moja mała panna nie chce jeść z kapturkow ;-) cycka chwyta od razu a jak tylko wyczuje gumę to wypluwa, nie chce ciągnąć przez niego.


Gdzie ta położna....

[trzydziescidwa]

Napisane przez Darkanddark

Sowa, 32 - kciuki!! Będzie dobrze!!
32, Ty to już w ogóle masz full serwis, tz, lekarz musi być dobrze. Jeśli mogę coś doradzić to zjedz DUYŻ obiad... Nie przewidzisz ile to może trwać a będzie Ci potrzebne dużo sił ;-)

Kurde ja jeszcze nie zrobiłam opisu porodu, ale trafiła mi się położna na porodzie... Anioł a nie kobieta. Była taka spokojna, mówiła mi co mam robić, jak oddychać, ciągle mnie chwalila i motywowała, że świetnie sobie radzę, że pięknie rodze, że widać główkę a ja tylko "'nie dam rady, już nie umiem" a ona "no coś Ty, Julia, dajesz" :-D

Przyszła druga położna która mnie przyjmowała na izbie, patrzy na mnie i mówi "ooo Pani juz rodzi?! Ekspresowo!!!" podeszła do mnie, na partych trzymała mi głowę, zatykała mi nos, "pięknie ci idzie".. No kobiety skarby.. Jak teraz o tym myślę to chce mi się ryczec, każdej życzę takiej pomocy i wsparcia. Nawet tz nie był potrzebny...

No i potwierdzam, że oddychanie bardzo pomaga.. Szybkie krótkie sapanie na skurczu jak pies, długie wdechy nosem w przerwach..
Ja to się zatykalam na amen, a ona ciągle do mnie "halo, panienko, oddychamy dla dziecka bo nam tętno spada"

Jak teraz o tym myślę to ja byłam w takim amoku, jakbym była na maksa upalona haha i wszystko działo się obok mnie

dobrze Dark, że Ci się tak trafiło, miałaś i tak ciężko, a dobra położna to klucz do sukcesu
co do oddychania, to nam mówiła na to "sapanie", że to jest "szybkie dmuchanie świeczek" i faktycznie, jak mnie wczoraj dojeżdżały mocniejsze skurcze to sobie dmuchałam świeczki i pomagało trochę, gdzieś ten ból w tyle zostawał. Ciekawe jak będzie pod koniec

Dziękuje Wam za wsparcie, naprawdę każda wypowiedź z waszej strony podnosi na duchu, nawet nie wiedziałam, że to forum to taka cudowna sprawa

TŻ jedzie ze mną do szpitala, ale go chyba po jakimś czasie odeślę do domu, bo zanim ten cewnik coś wskóra to musiałby kukać na korytarzu, czy przy moim łóżku wiele godzin (a może się mylę, oby!!)... więc postanowiłam, że jak będzie częściej, gęściej i jakiś postęp to wtedy go wezwę i już, a tak niech chłopina sobie chociaż wygodnie w domu posiedzi (taaaa wygodnie... pewnie będzie biedak cały w nerwach...)

[moooniaaaa]

Daroloa, Sowa, 32, trzymam mocne kciuki za Was!

Napisane przez _polly_

Gosza, u mnie dopiero w czwartek.:P

Tz wrócił do domu, udało mu się wywinąć z tych ćwiczeń. idzie jutro do pracy i od środy ma wolne.

Super wiesci!

Napisane przez Abii84

dziewczyny sory ze tak z innej beczki ale... seksu mi sie chce!!!... moge juz czy mam zwariowac przez kolejne 3 tyg?

Widzę, ze juz sobie ulzylas mi tez zakaz mocno ciaży, więc na razie działamy na inne sposoby, wizyta za 9 dni


U nas zaczal się 5 tydzien, czekamy na skok chociaz nie moge narzekac. Młoda marudzi tylko jak sie siluje z kupą albo chce odbić. A tak to je, rozglada się, cos tam zaczyna gugać

Wczoraj dzielnie zniosła podroż. Tylko ja ciemna matka nie zdjelam jej czapki w samochodzie i sie cala zgrzała

Przyszla dzisiaj poduszka do karmienia, boze jakie to wygodne! Dlaczego ja ją dopiero kupiłam?

Nadia
pytalaś o kota. Moja kolezanka zwinęla w mróz z ulicy bezdomniaka, fundacja wysterylizowala, ale nie mogła znalezc dla niej domu. W koncu moja tesciowa sie zdecydowala

[gosza82]

Wybaczcie ale mam chwilowy spadek formy moze ten 10 dzien po terminie tak na mnie dziala. Dzis zalozyli mi cewnik nie bylo tak zle myslalam ze gorzej to przezyje… niestety nic na razie sie nie dzieje zero reakcji jutro kroplowa z oksy. Probuje sie wylaczyc nie myslec tak wiec czytam Greya i Was podczytuje
Sowa widze ze Ty tez juz cewnikowana 32 nie boj sie to naprawde nic strasznego.
Dziewczynyn jestem z Wami caly czas myslami trzymam kciuki za Wasze kp i zycze duzo zdrowka z przeziebieniem

[_polly_]

Oby się dzisiaj porody posypały.

Ja czekam na kuriera, a później śmigam po zamówienie do apteki.

[_emma]

Napisane przez Darkanddark

Zaczęłam karmić o 11 lewym, godzinę sobie cyckała, ogarnęłam się szybko, tylko włosy związałam i się "podmylam", znowu marudzila wiec dałam jej prawego i siedziała do 13.. I dalej cmoka wiec znowu smok do buzki bo by się rozpłakała na amen :-( i skąd ja mam wiedzieć czy ona głodna, czy tylko ciumkać jej się chce, czy mam otwierać butle?

Przez całą godzinę słyszysz, że polyka mleko? Ja karmiłam do czasu kiedy piersi zrobiły się puste i dostawala smoczka. Wykonczysz się przez takie dlugie karmienie.

Napisane przez moooniaaaa

Przyszla dzisiaj poduszka do karmienia, boze jakie to wygodne! Dlaczego ja ją dopiero kupiłam?

Na jaką się zdecydowałaś?

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez gosza82

Wybaczcie ale mam chwilowy spadek formy

za akcję!!!

[moonunit]

Napisane przez sowa2806

32- ja czekam na założenie cewnika, ale w karcie jest zapisane ze jak pojawia sie możliwości to dopiero założą ( tzn jak sie przeluzni na porodówce) mam nadzieje ze żadna rodząca z zewnątrz sie w tym czasie nie pojawi i to dzis nastąpi bo psycha mi juz klęka.

Trzymam kciuki

32, Gosza za was oczywiście tez zacisniete

Verrerie współczuję kłopotów z rana Oby szybko się zagoiła i usg wyszło dobrze

Ja mam kolejny dzień ze spadkiem formy Mega dół.... Wszystko i wszyscy mnie wkurzaja To pewnie hormony i po prostu już mam dosyć Ale muszę jeszcze jakoś tydzień wytrzymać do wizyty i mam nadzieję ze wtedy będą jakieś konkrety

Polly to niedzielne zamowienie juz jest w drodze?

Ja nie mogę wchodzic do neta bo pójdę z torbami ;-)
Niestety musialam odesłać staniko karmnik bo był za mały Mam inny model z tej samej firmy i ten sam rozmiar jest ok a karmnik sporo za maly i w obwodzie i w misce :-(

[_polly_]

Napisane przez moonunit

Ja mam kolejny dzień ze spadkiem formy Mega dół.... Wszystko i wszyscy mnie wkurzaja To pewnie hormony i po prostu już mam dosyć Ale muszę jeszcze jakoś tydzień wytrzymać do wizyty i mam nadzieję ze wtedy będą jakieś konkrety

Polly to niedzielne zamowienie juz jest w drodze?

Ja nie mogę wchodzic do neta bo pójdę z torbami ;-)
Niestety musialam odesłać staniko karmnik bo był za mały Mam inny model z tej samej firmy i ten sam rozmiar jest ok a karmnik sporo za maly i w obwodzie i w misce :-(

Tak, szybko poszło.

Ja też muszę ograniczyć zakupy internetowe, bo inaczej będę musiała tż też karmić piersią.

dasz radę. zawsze możesz tutaj pomarudzić, wyżalić się.

[moooniaaaa]

Emma
o tą
http://allegro.pl/poduszka-do-karmie...521806964.html

[kallina_2014]

Gosza, Sowa, 32 trzymam za Was kciuki!!!

Ja idę w czwartek do ginekologa, żeby mnie obejrzał i zobaczył czy wszystko dobrze się zagoilo. Myślę, że tak, bo nic nie czuję, mogę zaraz znów rodzić

Mój synek waży już 3,4 kg i jest kochany. Ma lepsze i gorsze dni, czasami marudzi ale najważniejsze jest dla mnie to, że pięknie śpi w nocy. Budzi się co 3-3,5 h na jedzenie, zjada dość szybko i zasypia Nie chcę zapeszac, ale mam nadzieję, że będzie tak dalej.
Zadnymi szumisiami, i w ogóle szumami nie jest wcale zainteresowany.

[Dorka__00]

Napisane przez eeyesblue

Dorka
do nas dziś przychodzi doradca laktacyjny, zapytam o te cyce i dam znać ja wyczytałam, żeby karmić tym cyckiem co pełny a co 3-4 karmienie drugim i tak robię dziś, jest ok póki co oprócz tego okladam lekko zmrozona pielucha tego cycka co wiecej się produkuje, jest ulga

ja wyczytałam żeby traktować oba cycki tak samo, niezależnie ile jest w którym pokarmu. Ciekawe co położna powie

32 i sowa kciuki za was!!!!

[_emma]

Moja mama powiedziała, że u niej na wywolanie porodu sprawdzał się taniec tak więc dwa razy już sobie potańczylam.

Napisane przez moooniaaaa

Emma
o tą

Fajna

[_polly_]

Kurier przywiózł nam mr B. śmieszny, oby Ninie przypasował. dodatkowo pełno ulotek i zostawię sobie tą, gdzie pokazują jak masować brzuszek przy kolce.

[sowa2806]

Napisane przez gosza82

Sowa widze ze Ty tez juz cewnikowana 32 nie boj sie to naprawde nic strasznego.
:

Czekam na ten cewnik jak na jakieś zbawienie. Podpytałam położna jak z miejscem, ale taka krowa dzis jest ze tylko warknęla ze nie ma miejsca na gorze i ona by sie nie spodziewała ze cos bedzie. Obstawiam ze wcale nawet sie nie zorientowała.

[marta1986222]

Napisane przez moooniaaaa

Emma
o tą
http://allegro.pl/poduszka-do-karmie...521806964.html

mam ta sama polecam również

[Bonku]

O co chodzi z tym cewnikiem jak on przyspiesza porod?

[malinka9191]

Przez tą moją przylepę zaczęłam myślec nad chusta bo ilez mozna tylko siedziec na kanapie z dzieckiem na klacie

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Napisane przez Bonku

O co chodzi z tym cewnikiem jak on przyspiesza porod?

chyba szyjke rozwiera
poprawcie mnie jesli sie myle

[moonunit]

Napisane przez _polly_

Tak, szybko poszło.

Ja też muszę ograniczyć zakupy internetowe, bo inaczej będę musiała tż też karmić piersią.

dasz radę. zawsze możesz tutaj pomarudzić, wyżalić się.

Hehe tz pewnie byłby zachwycony taka opcja ;-)

Dzieki miłe słowa jak już wam się wymarudze to jest mi lepiej

Napisane przez _emma

Moja mama powiedziała, że u niej na wywolanie porodu sprawdzał się taniec tak więc dwa razy już sobie potańczylam.

Hehe zrób mężowi wieczorem taniec brzucha potem seksy i zaraz na ip ;-)

Monia, Marta fajna ta poducha i w fajnej cenie chyba sie tez skusze ;-)

Przestałam brać wit d3 bo bałam sie to przez nia mnie brzuch swedzi (naczytalam się internetow) i znowu mam opryche za lekko się ubralam w niedziele :-( czulam wczoraj ze mi jakos zimno po kościach ale zrzucilam to na zmęczenie i niewyspanie :-( Idę jutro do dermatologa możne mi da ten heviran

Obiadek zjedzony czas na sjeste poobiednia

[sowa2806]

Napisane przez Bonku

O co chodzi z tym cewnikiem jak on przyspiesza porod?

Zwiększa rozwarcie

[moonunit]

Napisane przez sowa2806

Czekam na ten cewnik jak na jakieś zbawienie. Podpytałam położna jak z miejscem, ale taka krowa dzis jest ze tylko warknęla ze nie ma miejsca na gorze i ona by sie nie spodziewała ze cos bedzie. Obstawiam ze wcale nawet sie nie zorientowała.

Co za babol Zapytaj inna Masakra ze każą Tobie tyle czekać i tak bardzo dobrze to znosisz

[Bonku]

A bo ja myślałam o cewniku tym przy cc do cewki moczowej A to jakis inny tak kroplowa potocznie?

[fjolek]

ech ostatnio jak pisalam ze mala zasnela to pospala pol godziny ino .. a teraz dopiero zasnela o pietnastej i spi juz godzine w koncu cos zjadlam bo mi sie wglowie krecilo i mialam mroczki przed oczami..
zamowilam wlasnie tego rogala co tak chwalicie bo mi sie zle karmi na poduszkach mam nadzieje ze sie sprawdzi ten rogal