W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III

[Kusum]

Napisane przez Jigoku

My też mamy dobry jakościowo projektor, ale mnie i tak bardzo szybko męczy się wzrok od takiego oglądania.


I tak niestety nie wszyscy tego przestrzegają

Dodatkowo wiele osób ma błędne wyobrażenia na temat posiadania broni i nie wiedzą lub nie chcą wiedzieć, że nie każda sytuacja niebezpieczna wymaga i pozwala na użycie broni, a jeśli teoretycznie można jej użyć to nie strzela się gdzie popadnie. I takie osoby zdecydowanie nie powinny mieć do niej dostępu.

Wszyscy przestrzegają. Przed pozwoleniem na broń masz wizytację dzielnicowego w domu. Nie mówiąc o testach psychologicznych, z umiejętności posługiwania się bronią, itd.


http://www.bankier.pl/wiadomosc/Jak-...n-3080765.html

Napisane przez favianna

Dziewczyny, piszecie o projektorach, a co myślicie o telewizorze z 3D?

Ja oglądałam filmy na takim ekranie w dodatku 4K i powiem że było to niezłe doświadczenie

Mam 3D i nie korzystam z tego Dla mnie zbędny gadżet.

[201608040942]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;57496161]

Mój święty Patryk wczoraj miał doła z powodu urodzin, "bo już niedługo 30-tka, a ja tak niewiele osiągnąłem". I co ja mam mu powiedzieć? [/QUOTE]

zeby nie pierdzielil glupot

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez favianna

Acha, jeszcze coś mi się przypomniało, znacie lalki z tree change dolls?
To lalki odnawiane że starych barbie itp.
Zakochałam się w pomysle.
http://treechangedolls.tumblr.com/
https://youtu.be/lG-7e1vaB18

O matko, jakie sliczne
Zwlaszcza te z piegami
Nigdy by mi do glowy nie przyszlo ze te oczodoly pod tym orginalnym wstretnym makijazem, moga pasowac pod te nowe oczeta

[abiblabla]

Napisane przez Jigoku

Nie jest to dobry pomysł według mnie. Teraz mamy w mieszkaniu rzutnik i nie znoszę oglądać czegokolwiek w ten sposób, już wolę na małym ekranie laptopa.

A możesz napisac dlaczego? Miałam tak kiedyż przez krótki okres czasu i bardzo mi to odpowiadało Oglądanie gry o tron albo dokumentów - wow! Ale trzeba też dobrego nagłośnienia, wtedy faktycznie ma się poczucie że jest się niemal w kinie Puszczanie dźwięku z laptopa nie wchodzi w grę

Napisane przez CptCook

Czy u was w pracy/rodzinie tez głównym tematem rozmów sa święta i przygotowania do nich? Moja mama oczywiście olewa święta ale w robocie cały czas słucham o myciu okien i o tym kto jakie produkty ma ze wsi, a co kupuje w sklepie

Tak, w pracy, plus gadki o kupowaniu nowego płaszcza żeby było w czym pójść do kościoła w święta Ja się nie wtrącam, ale szczerze mówiąc nie przeszkadzają mi te rozmowy.

Napisane przez rise_against

"Najniższe wynagrodzenie, czyli pensja dla rozpoczynających pracę w sklepach Biedronka, będzie wynosić 2250 zł brutto i wzrastać w miarę wydłużania się stażu pracy. Dodatkowo, pracownicy sklepów mają możliwość otrzymywania miesięcznych premii do 350 zł miesięcznie. W ubiegłym roku średnio miesięcznie objętych premiami było ponad 80% zatrudnionych w sieci" – napisała spółka w komunikacie.
Z kolei pensje pracowników z 3-letnim stażem wzrosną do 2450 zł brutto.

Chciałabym tylko nadmienić że w urzedzie w moim mieście stawki zaczynają się od 2000 brutto
Ale tak w ogóle to bardzo mnie cieszy że w takiej Biedronce można zarobić jakieś pieniądze, a nie harować za minimalną.

[Jigoku]

Napisane przez Kusum

Wszyscy przestrzegają. Przed pozwoleniem na broń masz wizytację dzielnicowego w domu. Nie mówiąc o testach psychologicznych, z umiejętności posługiwania się bronią, itd.


http://www.bankier.pl/wiadomosc/Jak-...n-3080765.html





Mam 3D i nie korzystam z tego Dla mnie zbędny gadżet.

Przed. Najczęściej tego, co się robi z bronią po nikt nie sprawdza. Nikt nie będzie przecież codziennie sprawdzał czy trzymasz broń powieszoną na ścianie czy w szafie pancernej. Dlatego tak ważny jest zdrowy rozsądek osób, które takie uprawnienia mają. I rygorystyczne testy wcale mnie nie dziwią.

Zdaję sobie z tego sprawę, interesuje się tym od dawna, chciałabym kiedyś zrobić uprawnienia do przeprowadzania testów.

Napisane przez abiblabla

A możesz napisac dlaczego? Miałam tak kiedyż przez krótki okres czasu i bardzo mi to odpowiadało Oglądanie gry o tron albo dokumentów - wow! Ale trzeba też dobrego nagłośnienia, wtedy faktycznie ma się poczucie że jest się niemal w kinie Puszczanie dźwięku z laptopa nie wchodzi w grę

Tak, w pracy, plus gadki o kupowaniu nowego płaszcza żeby było w czym pójść do kościoła w święta Ja się nie wtrącam, ale szczerze mówiąc nie przeszkadzają mi te rozmowy.

Chciałabym tylko nadmienić że w urzedzie w moim mieście stawki zaczynają się od 2000 brutto
Ale tak w ogóle to bardzo mnie cieszy że w takiej Biedronce można zarobić jakieś pieniądze, a nie harować za minimalną.

Ja się nigdy nie umiem wczuć w film wyświetlany na ścianie czy płachcie tak jak podczas oglądania na ekranie Zawsze widzę tą fakturę, która jest pod spodem, obraz wydaje mi się płaski i męczący oczy. Pewnie projektory też mają wielu fanów, ale przed kupnem najlepiej parę filmów obejrzeć w ten sposób by się przekonać I też brać pod uwagę, co przy przeprowadzce - TV zawsze się gdzieś postawi, a przy małych mieszkaniach może nie być miejsca na wyświetlenie filmu

[lanavera]

Napisane przez favianna

Dziewczyny, piszecie o projektorach, a co myślicie o telewizorze z 3D?

Ja oglądałam filmy na takim ekranie w dodatku 4K i powiem że było to niezłe doświadczenie

Dla mnie to też zbędny gadżet. Kupując telewizor z tż w zeszłym roku się zastanawialiśmy i po reserachu wyszło nam, że bez sensu - mało jest filmów i programów stworzonych do oglądania w 3D i tak raczej pozostanie, bo okazuje się, ze przemysł filmowy nie idzie w tym kierunku, raczej pracują nad rozwijaniem technologii związanej z jakością obrazu, teraz są full hd i 4k a potem pewnie będzie 5k, 6k... Kupiliśmy 4k i jesteśmy zadowoleni z tego wyboru skąd my byśmy brali filmy w 3D?? :-D

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez Jigoku

Przed. Najczęściej tego, co się robi z bronią po nikt nie sprawdza. Nikt nie będzie przecież codziennie sprawdzał czy trzymasz broń powieszoną na ścianie czy w szafie pancernej. Dlatego tak ważny jest zdrowy rozsądek osób, które takie uprawnienia mają. I rygorystyczne testy wcale mnie nie dziwią.

Zdaję sobie z tego sprawę, interesuje się tym od dawna, chciałabym kiedyś zrobić uprawnienia do przeprowadzania testów.


Ja się nigdy nie umiem wczuć w film wyświetlany na ścianie czy płachcie tak jak podczas oglądania na ekranie Zawsze widzę tą fakturę, która jest pod spodem, obraz wydaje mi się płaski i męczący oczy. Pewnie projektory też mają wielu fanów, ale przed kupnem najlepiej parę filmów obejrzeć w ten sposób by się przekonać I też brać pod uwagę, co przy przeprowadzce - TV zawsze się gdzieś postawi, a przy małych mieszkaniach może nie być miejsca na wyświetlenie filmu

Też mi się wydaje, że to średnia opcja, nigdy się osiągnie rzutnikiem takiej jakości i ostrości obrazu, głębi koloru jak na ekranie, no i ta faktura ściany... I jeszcze na dodatek zawsze trzeba rdlba mieć ciemność w pokoju przy oglądaniu - raz, że nie zawsze się da, a dwa że ja np. nie lubię oglądać filmów w ciemności.

[favianna]

Kolejne bajkowe opowieści z serii co może robić służba zdrowia dobrze.
Oddawalam na ostatniej wizycie w szpitalu próbkę moczu do badania.
Ostatnio dostałam pocztą list z wynikami i recepta na antybiotyk. Magia, ale nie koniec jej.
Dziś pani ze szpitala zadzwoniła i zapytała czy list dostałam i czy zaczęłam brać antybiotyk bo mam lekkie zapalenie pęcherza (którego nie czuje wogole).
No magia...

[antonina_bielska]

Napisane przez _alison

Też mamy rzutnik i nie wyobrażam sobie powrotu do oglądania czegoś na tv. Czy zmniejszony na mały obraz czy na całą ścianę, zawsze jest ok. Ale też rzutnik rzutnikowi nie równy i nie każdy się dobrze sprawdza.
Nam on akurat potrzebny też pracy gdzie potrzebna nam b.dobra jakość obrazu więc byliśmy wybredni przy jego zakupie ;]



U mnie normalnie praca jak co weekend, a wolne sobie nadrobimy pewnie w środku tyg

Napiszesz mi pw z tym gdzie kupowaliscie rzutnik, jakiej marki, parametry itd?

Byłam dziś na rozmowie o pracę (nie pisałam, żeby się nie nastawiać) i dostałam ją szkolenie od poniedziałku

[favianna]

Napisane przez antonina_bielska

Byłam dziś na rozmowie o pracę (nie pisałam, żeby się nie nastawiać) i dostałam ją szkolenie od poniedziałku

Antonina gratulacje! Super!

[Cindy28]

W kwestii broni - patrzę na to trochę z szerszej perspektywy.
Mamy niecałe 50 tysięcy żołnierzy wojsk lądowych, czyli osób, które potrafią się faktycznie tą bronią posługiwać. W przypadku wojny [a niestety patrząc na to, co się ostatnimi czasy dzieje biorę taką opcję coraz częściej pod rozwagę] ta ilość jest po prostu śmieszna. Nawet jeśli sprzętu jest więcej i przecięty Kowalski chciałby bronić siebie i swoich bliskich, to niestety, ale nie potrafi go obsłużyć.
Dlatego posiadanie broni powinno być powszechne [czyli idziesz i kupujesz - bez względu na to czy komendant ma dobry humor czy nie i podpisze Twoje podanie], a ćwiczenia obowiązkowe.
I nie przekonuje mnie to, że wtedy Ci źli ludzie, którzy broni nie powinni mieć, będą mieć do niej dostęp. Sorry - oni mają to już od dawna.
A już wyrok za to, że ktoś wtargnął do mojego domu, chciał zrobić krzywdę mnie i moim bliskim, a ja się broniłam to jedna z większych fars, które widziałam.
I wisienka na torcie : historia pokazuje, że z dość częstą regularnością państwa ościenne za przeproszeniem yebały nas w doopę na wszelkie możliwe sposoby. Nie wyciągnięcie nauki z poprzednich wydarzeń i nie posiadanie zaplecza i umiejętności, to nawet nie strzał w stopę, tylko headshot.

Zmieniając temat odkryłam selera naciowego po raz kolejny. Stosowałam go zazwyczaj do sałatek i koktajli. Ostatnio poszłam o krok dalej i wrzucam do zup - rewelacja . Dziś np. sprawdził się świetnie w szpinakowej .

[201604250949]

Napisane przez Kusum

Mam 3D i nie korzystam z tego Dla mnie zbędny gadżet.

Dla mnie też ale ja nigdy nie pałałam miłością do 3d.

Napisane przez antonina_bielska

Napiszesz mi pw z tym gdzie kupowaliscie rzutnik, jakiej marki, parametry itd?

Byłam dziś na rozmowie o pracę (nie pisałam, żeby się nie nastawiać) i dostałam ją szkolenie od poniedziałku

Oki
Gratuluję^^
Dziś już 3 osoba jak słyszę, że dostała prace, jakiś dobry dzień

[Jigoku]

Napisane przez antonina_bielska

Napiszesz mi pw z tym gdzie kupowaliscie rzutnik, jakiej marki, parametry itd?

Byłam dziś na rozmowie o pracę (nie pisałam, żeby się nie nastawiać) i dostałam ją szkolenie od poniedziałku

Gratulacje

Napisane przez Cindy28

W kwestii broni - patrzę na to trochę z szerszej perspektywy.
Mamy niecałe 50 tysięcy żołnierzy wojsk lądowych, czyli osób, które potrafią się faktycznie tą bronią posługiwać. W przypadku wojny [a niestety patrząc na to, co się ostatnimi czasy dzieje biorę taką opcję coraz częściej pod rozwagę] ta ilość jest po prostu śmieszna. Nawet jeśli sprzętu jest więcej i przecięty Kowalski chciałby bronić siebie i swoich bliskich, to niestety, ale nie potrafi go obsłużyć.
Dlatego posiadanie broni powinno być powszechne [czyli idziesz i kupujesz - bez względu na to czy komendant ma dobry humor czy nie i podpisze Twoje podanie], a ćwiczenia obowiązkowe.
I nie przekonuje mnie to, że wtedy Ci źli ludzie, którzy broni nie powinni mieć, będą mieć do niej dostęp. Sorry - oni mają to już od dawna.
A już wyrok za to, że ktoś wtargnął do mojego domu, chciał zrobić krzywdę mnie i moim bliskim, a ja się broniłam to jedna z większych fars, które widziałam.
I wisienka na torcie : historia pokazuje, że z dość częstą regularnością państwa ościenne za przeproszeniem yebały nas w doopę na wszelkie możliwe sposoby. Nie wyciągnięcie nauki z poprzednich wydarzeń i nie posiadanie zaplecza i umiejętności, to nawet nie strzał w stopę, tylko headshot.

Zmieniając temat odkryłam selera naciowego po raz kolejny. Stosowałam go zazwyczaj do sałatek i koktajli. Ostatnio poszłam o krok dalej i wrzucam do zup - rewelacja . Dziś np. sprawdził się świetnie w szpinakowej .

Tylko, ze broń to nie pilot od telewizora i przeciętny Kowalski może nie mieć umiejętności (zarówno fizycznych typu celność, jak psychicznych predyspozycji) żeby się ta bronią posłużyć. Zwłaszcza, ze może mieć tendencję do przeceniania swoich możliwości, a reszta wyjdzie w praniu czyli jak coś się stanie.

[Kusum]

Napisane przez antonina_bielska

Napiszesz mi pw z tym gdzie kupowaliscie rzutnik, jakiej marki, parametry itd?

Byłam dziś na rozmowie o pracę (nie pisałam, żeby się nie nastawiać) i dostałam ją szkolenie od poniedziałku

[ParoleParole]

Napisane przez CptCook

Czy u was w pracy/rodzinie tez głównym tematem rozmów sa święta i przygotowania do nich? Moja mama oczywiście olewa święta ale w robocie cały czas słucham o myciu okien i o tym kto jakie produkty ma ze wsi, a co kupuje w sklepie .

Moj plan wyjazdu na Wielkanoc nie wypalił, ale za to nadrobię czas z babcia i może troche rzeczy w domu powyrzucam.

U mnie w pracy nikt nie gada o świętach.

Ja umyłam okna w jednym pokoju Miałam myć resztę, ale remont mam kuchni i nie widzi mi się mycie ich teraz bo wszędzie tona kurzu i cementu

[antonina_bielska]

Dziękuję za miłe słowa

Z prac porządkowych zostały mi jeszcze porządki w szufladach i dokumentach, będę musiała to robić na raty chyba

[beatiska]

Ja nie robię specjalnie porządków na święta. Okna umyję jak będzie czuć wiosną i cieplej, wtedy aż chce się być przy otwartych oknach

Jedynie z okazji świąt zastanawiam się teraz jakie ciasto zrobić. Sernik odpada, a tak nie mam pomysłu. Chciałabym spróbować zrobić mazurek, ale nigdy nie robiłam i jadłam tylko raz w życiu, więc nie potrafię zdecydować się na żaden przepis, szukam jakiegoś the best, ale czuję że odpuszczę.

[navioe]

ja też nie sprzątam specjalnie na święta, mam sporo do ogarnięcia jeszcze po przeprowadzce. dzisiaj mam w planach wypełnić garderobę ciuchami bo dopiero wczoraj kupiliśmy wieszaki. trochę mnie przeraża trzymanie wszystkiego na wieszakach, zawsze miałam szafy a teraz pierwszy raz garderobę, zobaczymy jak to wyjdzie po powieszeniu
kupiliśmy z tż w lidlu sos tatarski, dokupimy jajka i to całe przygotowania na te święta w sumie nie wiem co się jeszcze je na Wielkanoc

[abiblabla]

antonina - gratulacje! Zazdroszczę, mam nadzieję że też będę mogła tu kiedyś coś takiego napisać.

A ja mam na weekend plan ratowania samochodu, padł mi akumulator jakieś dwa tygodnie temu Prostownik już mam tylko zupełnie nie wiem jak się za to zabrać.

A z innych życiowych problemów: od lat walczę z molami Robiłam już chyba wszystko, łącznie z wywalaniem ciuchów na minusowe temperatury tak by wszystko tam zdechło, praniem wszystkiego po kolei, używaniem sklepowych środków anty-molowych, myciem szaf i używaniem tego zioła Bagno, które wszyscy polecają. I tak zawsze mam na kilka miesięcy spokój, a potem znowu zmasowany atak Już nie wiem co robić zupełnie.

[201608160903]

Napisane przez beatiska

Ja nie robię specjalnie porządków na święta. Okna umyję jak będzie czuć wiosną i cieplej, wtedy aż chce się być przy otwartych oknach

Jedynie z okazji świąt zastanawiam się teraz jakie ciasto zrobić. Sernik odpada, a tak nie mam pomysłu. Chciałabym spróbować zrobić mazurek, ale nigdy nie robiłam i jadłam tylko raz w życiu, więc nie potrafię zdecydować się na żaden przepis, szukam jakiegoś the best, ale czuję że odpuszczę.

http://www.mojewypieki.com/przepis/c...m-i-jajeczkami ? proste, pyszne i efektowne.

Antonina napisz coś więcej o pracy. Gratulacje!

Ja pierwszy raz od dłuższego czasu sprzątam sama mieszkanie i ledwo zipię, Ufff

Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka

[beatiska]

Napisane przez rise_against

http://www.mojewypieki.com/przepis/c...m-i-jajeczkami ? proste, pyszne i efektowne.

Mam go w zakładkach i na 80% to właśnie je zrobię

_____

Antonina, ja również gratuluję!!! Wymarzona praca?
Mnie za chwilę też czeka szukanie pracy...

[ParoleParole]

Ja u nas ubrania w szafce też poskładałam. Bardziej dlatego, że już strasznie się wszystko rozrosło, a wcześniej egzaminy miałam i nie chciało mi się brać za rzeczy mało ważne.


My na święta jedziemy teoretycznie na gotowe. Bo na pierwszy dzień do moich dziadków i rodziców i wieczorem wracamy do siebie i dwie babcie tutaj na miejscu jeszcze..

[Jigoku]

Napisane przez rise_against

http://www.mojewypieki.com/przepis/c...m-i-jajeczkami ? proste, pyszne i efektowne.

Antonina napisz coś więcej o pracy. Gratulacje!

Ja pierwszy raz od dłuższego czasu sprzątam sama mieszkanie i ledwo zipię, Ufff

Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka

Też robiłam z tego przepisu, zawsze wychodzi

Napisane przez beatiska

Ja nie robię specjalnie porządków na święta. Okna umyję jak będzie czuć wiosną i cieplej, wtedy aż chce się być przy otwartych oknach

Jedynie z okazji świąt zastanawiam się teraz jakie ciasto zrobić. Sernik odpada, a tak nie mam pomysłu. Chciałabym spróbować zrobić mazurek, ale nigdy nie robiłam i jadłam tylko raz w życiu, więc nie potrafię zdecydować się na żaden przepis, szukam jakiegoś the best, ale czuję że odpuszczę.

Ten przepis, który rise podała możesz spokojnie zrobić
Ja chyba zrobię babkę w tym roku, bo nigdy jeszcze nie robiłam, więc jak macie jakieś ciekawe przepisy to chętnie przygarnę

[CptCook]

O rety jakie ciasto obśliniłam monitor ... smaka mi narobiłyście...
Ale musze umyć piekarnik zanim cokolwiek w nim upiekę...a nie mogę się zmotwować .

[Jigoku]

Napisane przez CptCook

O rety jakie ciasto obśliniłam monitor ... smaka mi narobiłyście...
Ale musze umyć piekarnik zanim cokolwiek w nim upiekę...a nie mogę się zmotwować .

Ja też, a jeszcze znalazłam to http://www.mojewypieki.com/przepis/b...iem-i-krowkami

[CptCook]

Napisane przez Jigoku

Ja też, a jeszcze znalazłam to http://www.mojewypieki.com/przepis/b...iem-i-krowkami

T już nie moje klimaty ajerkoniak i krówki to zło.

[beatiska]

Ja poza tym powyższym będę jeszcze robić gruszkowa chmurkę

[201604250957]

Ja jak co roku upieke kilka sztuk babki migdalowej z przepisu z kwestii smaku i obdaruje rodzine bo jest przepyszna a poza tym namowilysmy z Siostra Mame i zrobimy sernik z herbatnikami Chatka Puchatka bo to smak naszego dziecinstwa a lata juz nie robilysmy

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Ja nic nie pieke, bo nie mam do tego reki. Kupimy troche ciasta na wage w polskim sklepie. Bedzie nas tylko 3, wiec naprawde symbolicznie, zeby tego potem nie dojadac po swietach. Posprzatamy jak zwykle+ przetre okna, bo koty zapalcowały. Za to wpadam do Kash na kawe i kawalek babki midalowej

[201608040942]

Ja tez nie piekaca, jesli jest wlasnej roboty ciasto to jest to sernik, albo babka zrobione rekoma meza.
Ja co najwyzej na urodziny dziecka robie Muffinki wedlug Nigelia Lawson.
Nie lubie piec, pewnie dlatego ze ja tego potem nie jem. od jeden kawalek i wystarczy. za to gotowac moge.
Ja jak zwykle pewnie zrobie salatke warzywna, ufarbuje w cebuli jajka. Pozniej na niedzielne sniadanko bedzie biala kielbasa i brezle prosto z piekarnika( kupuje te mrozone i trzeba je pozniej upiec) razem z dzieckiem lubimy jeszcze cieple palaszowac.

[CptCook]

Ja będę leżeć brzuchem do góry to mój plan na święta, pożyczyłam książki więc będę czytać.

Dzisiaj w końcu wypastowałam wszystkie skórzane buty ( 4 swoje pary i 2 pary TŻ ale jego dwie są tak duże jak moje 4 ). Mam nadzieję że zima już się skończyła, bo schowalam wszystkie zimowe ciuchy i buty .

[ParoleParole]

Napisane przez CptCook

Ja będę leżeć brzuchem do góry to mój plan na święta, pożyczyłam książki więc będę czytać.

Dzisiaj w końcu wypastowałam wszystkie skórzane buty ( 4 swoje pary i 2 pary TŻ ale jego dwie są tak duże jak moje 4 ). Mam nadzieję że zima już się skończyła, bo schowalam wszystkie zimowe ciuchy i buty .

ja już kurtki zimowe też poprałam i schowałam Po niedzieli musze buty wyczyścić i też upchać na strychu.