Wstydzę się swojej rodziny. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-03-18, 21:26   #1
Artur93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248

Wstydzę się swojej rodziny.


Witajcie.

Wczoraj stała się straszna rzecz - zmarła siostra mojej dziewczyny. Miała 34 lata, od 3 lat walczyła z nowotworem kości, przez ostatnie miesiące była bardzo słaba więc wszyscy byli gotowi na najgorsze. Jutro (sobota 19.03) odbędzie się pogrzeb. Generalnie ja oczywiście się tam pojawiam, jednak moja matka chciała się tam ze mną wybrać. Nie znała zbyt dobrze tejże siostry, kilka razy spotkała się z nią gdy ta przyprowadzała swoją córkę do mojej mamy na zajęcia łyżwiarskie. Tak samo jak i nie zna rodziców i rodziny mojej dziewczyny. Rodzice mojej dziewczyny są takimi dość typowymi przedstawicielami polskiej wsi, oceniaja też ludzi przez pryzmat materialny i tutaj rodzi się kłopot.

Moja matka jak wielu z Was wie bo do znudzenia o tym piszę ma ogromne, wielomilionowe długi, komornik zabrał nam mieszkanie i żyjemy na mieszkaniu socjalnym. Moja mama nie pracuje (bo po co) i generalnie bardzo chętnie opowiada ludziom swoją historię. Wie również, że rodzice mojej dziewczyny nie wiedzą nic poza tym, że jej interes upadł. Jak mówiłem, mimo tego, że jestem od 6.5 roku w związku to nasi rodzice się nie znają. Nie chcę by znali się wcześniej niż przed ślubem, ponieważ na ślub zdecyduję się dopiero, kiedy osiągnę pełną niezależność finansową i teściowie nie będą mnie oceniać przez pryzmat matki - bankruta.

Źle się z tym czuje, że wręcz zabroniłem mojej matce tam ze mną jechać. Myślę, że pogrzeb to nie jest dobry moment na poznanie się. Moja mama umie się zachować ale wśród ludzi z miasta, gorzej wśród ludzi ze wsi, którzy mogą nie zrozumieć jej ekstrawertycznego charakteru. Boję się, że moi przyszli teściowie zadawaliby trudne pytania (tak jak zadają je mnie) i wszystkie moje kłamstwa i niedopowiedzenia wyszłyby na jaw, co mogłoby oznaczać drugi pogrzeb - mojego związku. Jest też problem z dojazdem na wieś - my nie mamy auta, ja jadę PKS dużo wcześniej do domu rodzinnego mojej dziewczyny i ona musiałaby pojechać ze mną a co za tym idzie spędzić 1.5 godziny w domu z obcymi sobie tak na prawdę ludźmi. Nie wiem czy w dniu pogrzebu jest to komfortowa sytuacja.

Moja matka jest teraz na mnie śmiertelnie obrażona - w sumie to tym razem się nie dziwię i powiedziała mi, że nie myślała, że doczeka chwili, kiedy będę się jej wstydził. Wiem, że pieniądze nie są najważniejsze i nie świadczą o człowieku ale rodzice mojej dziewczyny z racji, że są bogaci inaczej oceniają świat. Nie chcę by myśleli, że jestem z moją dziewczyną dla pieniędzy bo tak nie jest. Nie chcę by stawali nam na drodze do bycia razem. Ojciec mojej dziewczyny do dzisiaj komentuje zły wybór żony przez brata mojej dziewczyny. Może nie tyle, że wstydzę się rodziców ale boję się, że moje ściemnianie wyjdzie na jaw, że zostaną zadane niedyskretne pytania, że moja mama sama z siebie coś wygada, że wyda się to, że nie ma pracy bo nie chce i przez to rozpadnie się mój związek.

Czy Waszym zdaniem robię źle?
Artur93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 21:34   #2
amico
Raczkowanie
 
Avatar amico
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 78
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Dobrze robisz
amico jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 21:39   #3
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Cytat:
Napisane przez Artur93 Pokaż wiadomość
Witajcie.

Wczoraj stała się straszna rzecz - zmarła siostra mojej dziewczyny. Miała 34 lata, od 3 lat walczyła z nowotworem kości, przez ostatnie miesiące była bardzo słaba więc wszyscy byli gotowi na najgorsze. Jutro (sobota 19.03) odbędzie się pogrzeb. Generalnie ja oczywiście się tam pojawiam, jednak moja matka chciała się tam ze mną wybrać. Nie znała zbyt dobrze tejże siostry, kilka razy spotkała się z nią gdy ta przyprowadzała swoją córkę do mojej mamy na zajęcia łyżwiarskie. Tak samo jak i nie zna rodziców i rodziny mojej dziewczyny. Rodzice mojej dziewczyny są takimi dość typowymi przedstawicielami polskiej wsi, oceniaja też ludzi przez pryzmat materialny i tutaj rodzi się kłopot.

Moja matka jak wielu z Was wie bo do znudzenia o tym piszę ma ogromne, wielomilionowe długi, komornik zabrał nam mieszkanie i żyjemy na mieszkaniu socjalnym. Moja mama nie pracuje (bo po co) i generalnie bardzo chętnie opowiada ludziom swoją historię. Wie również, że rodzice mojej dziewczyny nie wiedzą nic poza tym, że jej interes upadł. Jak mówiłem, mimo tego, że jestem od 6.5 roku w związku to nasi rodzice się nie znają. Nie chcę by znali się wcześniej niż przed ślubem, ponieważ na ślub zdecyduję się dopiero, kiedy osiągnę pełną niezależność finansową i teściowie nie będą mnie oceniać przez pryzmat matki - bankruta.

Źle się z tym czuje, że wręcz zabroniłem mojej matce tam ze mną jechać. Myślę, że pogrzeb to nie jest dobry moment na poznanie się. Moja mama umie się zachować ale wśród ludzi z miasta, gorzej wśród ludzi ze wsi, którzy mogą nie zrozumieć jej ekstrawertycznego charakteru. Boję się, że moi przyszli teściowie zadawaliby trudne pytania (tak jak zadają je mnie) i wszystkie moje kłamstwa i niedopowiedzenia wyszłyby na jaw, co mogłoby oznaczać drugi pogrzeb - mojego związku. Jest też problem z dojazdem na wieś - my nie mamy auta, ja jadę PKS dużo wcześniej do domu rodzinnego mojej dziewczyny i ona musiałaby pojechać ze mną a co za tym idzie spędzić 1.5 godziny w domu z obcymi sobie tak na prawdę ludźmi. Nie wiem czy w dniu pogrzebu jest to komfortowa sytuacja.

Moja matka jest teraz na mnie śmiertelnie obrażona - w sumie to tym razem się nie dziwię i powiedziała mi, że nie myślała, że doczeka chwili, kiedy będę się jej wstydził. Wiem, że pieniądze nie są najważniejsze i nie świadczą o człowieku ale rodzice mojej dziewczyny z racji, że są bogaci inaczej oceniają świat. Nie chcę by myśleli, że jestem z moją dziewczyną dla pieniędzy bo tak nie jest. Nie chcę by stawali nam na drodze do bycia razem. Ojciec mojej dziewczyny do dzisiaj komentuje zły wybór żony przez brata mojej dziewczyny. Może nie tyle, że wstydzę się rodziców ale boję się, że moje ściemnianie wyjdzie na jaw, że zostaną zadane niedyskretne pytania, że moja mama sama z siebie coś wygada, że wyda się to, że nie ma pracy bo nie chce i przez to rozpadnie się mój związek.

Czy Waszym zdaniem robię źle?
Tak, jej rodzice na pewno będą zachwyceni faktem, że córka ukrywa przed nimi fakt, że rodzina chłopaka ma długi na ponad 2 miliony. Kłamstwa (czy też zatajanie prawdy, dla nich to pewnie będzie bez różnicy) w końcu wyjdą na jaw i Ty niestety wyjdziesz na kłamcę, który namówił ich córkę do nie mówienia prawdy.

Natomiast nie rozumiem po co miałbyś brać matkę na pogrzeb siostry swojej dziewczyny. Z drugiej strony ją znała, więc może się wybrać na ten pogrzeb jeżeli chce. Przecież byście sobie tam nie ucinali pogawędek nad grobem, tylko złożyli kondolencje.

Generalnie dziwne to wszystko.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2016-03-18 o 21:42
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 21:44   #4
Artur93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

No cała ceremonia będzie długa ponieważ jak mówię - najpierw 1.5 godziny przed w domu mojej dziewczyny, gdzie o czymś trzeba by było gadać, później msza w kościele na który pojadę (a z matką bym również jechał) samochodem z rodzicami dziewczyny, później ciało jedzie do krematorium (taka wola zmarłej) i w tym czasie jest stypa i dopiero potem urna zostanie pochowana na cmentarzu. Także jest co "całodzienna" wyprawa i nie wiem czy dzień z teściami byłby dobrym pomysłem.
Artur93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 22:04   #5
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Pogrzeb i stypa to nie czas na opowiadanie swojego życiorysu. Nie sądzę, by rodzice Twojej dziewczyny mieli głowę do jakiś głębszych rozmów o życiu Twojej mamy. Pewnie standardowe kondolencje z jej str, i podziękowanie za przybycie z ich to wszystko.

Ja bym się bardziej martwiła tymi wszystkimi kłamstwami i niedopowiedzeniami, które kiedyś wyjdą na jaw. A im dłużej są ukrywane, tym gorzej. I wtedy dopiero teściowie będą wkurzeni.
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 22:06   #6
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Rozumiem Twoje odczucia i sytuację, ale jakoś nie wydaje mi się, że ludzie, stojący nad grobem córki, będa skłonni do pogaduszek. Przecież śmierć dziecka, niezależnie od jego wieku, to jest jedna z najgorszych tragedii, jaka może spotkać człowieka. I nawet, jeśli się tego spodziewali, to jutro pochowają swoje dziecko.
Naprawdę sądzisz, że w takiej sytuacji wezmą Twoją matkę w krzyżowy ogień pytań przy herbatce?
Inna sprawa, że to jest chyba najgorsza z możliwych okazja do poznania rodziców. No i to, że Twoja matka kilka razy widziała zmarłą, też raczej nie jest jakimś ważnym powodem do uczestniczenia w ceremonii.

Ale ja na Twoim miejscu przemyślałabym sobie to, że zatajasz prawdę o swojej sytuacji. Może się nigdy nie wyda, a może się rypnie w najmniej spodziewanym momencie. I na zachwyt teściów nie masz co liczyć. I co wtedy?
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 22:08   #7
cleopadra
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Na stype to zaprasza sie najblizsze osoby,Twoja mama nie jest wiec obecnosc na stypie chyba nie pasuje.Jak Twoja mama chce pozegnac siostere Twojej dziewczyny to niech przyjdzie tylko do kosciola.
cleopadra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-18, 22:26   #8
Artur93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Jak mówię nie ma takiej możliwości - Kościół jest w innej wsi niż mieszka moja dziewczyna z rodziną. Nie dojeżdża tam PKS a przynajmniej nie w pobliżu pory pogrzebu, więc musiała by iść na stypę bo nikt by nie zostawił jej samej sobie pod kościołem przecież. Generalnie myślę, że można uznać, że moja mama praktycznie nie znała zmarłej, więc może odpuścić sobie ten pogrzeb. Zresztą ja zamierzam złożyć kondolencje od całej mojej rodziny. Szczególnie, że sam mierzyłem się ze śmiercią siostry - co prawda przyrodniej ale miałem z nią bardzo duży kontakt. Wiem, że mój ojciec bardzo emocjonalnie podszedł do tej śmierci bo on dobrze wie jak to jest stracić dziecko.
Artur93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 22:37   #9
dorris23
Pyskatka
 
Avatar dorris23
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Pomysł bezsensu żeby Twoja matka zjawiła się na tym pogrzebie.
Dobrze zrobiłes odmawiajac jej,

Ale licz się z tym, że w końcu będzie trzeba ich zapoznać i sprawa może sie rypnąć.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina.
Najpierw ta, w której się urodziłeś.
Później ta, którą sam stworzyłeś.
dorris23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-18, 22:41   #10
Artur93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

dorris23 - wiem, że może się rypnąć (ale nie musi) jednak jeśli już to dopiero w okolicach ślubu, który jak mówiłem planuję dopiero po całkowitym zerwaniu pępowiny. Obecnie mam 23 lata, szukam pracy (ciężko mi to idzie ale są jakieś horyzonty) i planuję wyprowadzkę od rodziców a ślub w wieku 26-27 lat. Do tego czasu muszę stać się całkowicie niezależny od rodziców by w momencie gdy rodzice mojej dziewczyny dowiedzieli się prawdy mieli mnie za człowieka, który pracuje, który nie pozwoli ich córce przymierać głodem i który nie jest z ich córką dla kasy bo na pewno by pomyśleli coś takiego.
Artur93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 07:38   #11
allmode
Wtajemniczenie
 
Avatar allmode
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Jeśli dojdzie do ślubu, to oni i tak będą zawsze myśleć, że zależy Ci na ich kasie.
Jak zamierzasz przez 3-4 lata usamodzielnić się i odłożyć pieniądze na wesele (a sądząc po opisie, to raczej obiad rodzinny w gę nie wchodzi, tylko wielka impreza)?
Ty zaoferujesz ich córce mieszkanie na kredyt (jeśli dostaniesz), a oni jej mieszkanie kupią.
Do tego te kłamstwa, sytuacja z długami matki (nie śledziłam Twoich wątków - odkręcisz to tak, żeby długów nie dziedziczyć?) Związek nastoletni, za moment przechodzony, ale póki co bez żadnych postępów.
Za dużo tego wszystkiego. I nie licz na to, że się nigdy nie wyda.
Ulubionym zięciem to raczej nie będziesz.
allmode jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-19, 08:15   #12
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Widze, ze tesciowie rzadza i wtracaja sie we wszystko. No skoro tak lubisz.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 08:44   #13
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Autorze, mam wrażenie, że za dużo wyliczasz, a prawda jest taka, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że rodzice Twojej dziewczyny prędzej czy później ale przed dniem ślubu dowiedzą się o długach. Ludzie lubią sobie pogadać. I tak się tego boisz, że patrzysz tylko i wyłącznie na czubek własnego nosa, przykre, szczególnie w chwili śmierci. Na serio największym problemem w tym momencie jest to, że rodzice mogą się poznać? Obecnie Twoi "teściowie" są w takiej sytuacji, że zapewne w głowie im co innego niż zastanawianie się czy Twoja matka przyjdzie czy nie i żeby z nią sobie pogadać.

Cytat:
Napisane przez allmode Pokaż wiadomość
Rozumiem Twoje odczucia i sytuację, ale jakoś nie wydaje mi się, że ludzie, stojący nad grobem córki, będa skłonni do pogaduszek. Przecież śmierć dziecka, niezależnie od jego wieku, to jest jedna z najgorszych tragedii, jaka może spotkać człowieka. I nawet, jeśli się tego spodziewali, to jutro pochowają swoje dziecko.
Naprawdę sądzisz, że w takiej sytuacji wezmą Twoją matkę w krzyżowy ogień pytań przy herbatce?


Każdy może przyjść na pogrzeb jeśli o nim wie, nie trzeba mieć zaproszenia ani wielkiego uzasadnienia. Więc jeśli Twoja mama czuję taką potrzebę, żeby iść i w ten sposób się łączyć w bólu z rodziną, wg mnie nie masz prawa jej zabraniać. Wcale się jej nie dziwię, że zrobiło jej się przykro.

Cytat:
Napisane przez Artur93 Pokaż wiadomość
Jak mówię nie ma takiej możliwości - Kościół jest w innej wsi niż mieszka moja dziewczyna z rodziną. Nie dojeżdża tam PKS a przynajmniej nie w pobliżu pory pogrzebu, więc musiała by iść na stypę bo nikt by nie zostawił jej samej sobie pod kościołem przecież. Generalnie myślę, że można uznać, że moja mama praktycznie nie znała zmarłej, więc może odpuścić sobie ten pogrzeb. Zresztą ja zamierzam złożyć kondolencje od całej mojej rodziny. Szczególnie, że sam mierzyłem się ze śmiercią siostry - co prawda przyrodniej ale miałem z nią bardzo duży kontakt. Wiem, że mój ojciec bardzo emocjonalnie podszedł do tej śmierci bo on dobrze wie jak to jest stracić dziecko.
Wynika to tylko z kultury rodziców zmarłej, nie muszą zapraszać na stypę innych osób niż przewidują. Poza tym przecież w takiej sytuacji nie ma czasu na długie rozmowy. Na serio, Twoja mama nie jest najważniejsza w tym dniu


Cytat:
Napisane przez Artur93 Pokaż wiadomość
dorris23 - wiem, że może się rypnąć (ale nie musi) jednak jeśli już to dopiero w okolicach ślubu, który jak mówiłem planuję dopiero po całkowitym zerwaniu pępowiny. Obecnie mam 23 lata, szukam pracy (ciężko mi to idzie ale są jakieś horyzonty) i planuję wyprowadzkę od rodziców a ślub w wieku 26-27 lat. Do tego czasu muszę stać się całkowicie niezależny od rodziców by w momencie gdy rodzice mojej dziewczyny dowiedzieli się prawdy mieli mnie za człowieka, który pracuje, który nie pozwoli ich córce przymierać głodem i który nie jest z ich córką dla kasy bo na pewno by pomyśleli coś takiego.
Teraz również mogą mieć o Tobie zdanie, że jesteś z ich córką dla kasy, ujawnienie długu może nic nie zmienić A na pewno się wkurzą, bo to nie jest pikuś - spójrz na to z tej strony, Ty już świadomie wpędzasz ich córkę w kłamstwo i potężne zadłużenie. Może nie taka jest Twoja intencja, ale wyjdziesz na bardzo wyrachowanego. Reakcji nie przewidzisz, nawet jeśli chcesz dobrze.

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Widze, ze tesciowie rzadza i wtracaja sie we wszystko. No skoro tak lubisz.
Wyciągnęłaś te wnioski na podstawie tego wątku?
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 08:55   #14
jag_na
Rozeznanie
 
Avatar jag_na
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 934
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Cytat:
Napisane przez Artur93 Pokaż wiadomość
dorris23 - wiem, że może się rypnąć (ale nie musi) jednak jeśli już to dopiero w okolicach ślubu, który jak mówiłem planuję dopiero po całkowitym zerwaniu pępowiny. Obecnie mam 23 lata, szukam pracy (ciężko mi to idzie ale są jakieś horyzonty) i planuję wyprowadzkę od rodziców a ślub w wieku 26-27 lat. Do tego czasu muszę stać się całkowicie niezależny od rodziców by w momencie gdy rodzice mojej dziewczyny dowiedzieli się prawdy mieli mnie za człowieka, który pracuje, który nie pozwoli ich córce przymierać głodem i który nie jest z ich córką dla kasy bo na pewno by pomyśleli coś takiego.


a nie odziedziczysz czasem tych długów po matce?
jag_na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 09:02   #15
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Cytat:
Napisane przez jag_na Pokaż wiadomość
a nie odziedziczysz czasem tych długów po matce?
Żeby odziedziczyć długi, trzeba przyjąć spadek.

Myślę, że faktycznie nie ma sensu by matka jechała na ten pogrzeb.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 09:55   #16
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Maguda - niby czemu wpedzi ich córkę w zadłużenie? Nie ma obowiązku przyjąć spadku po śmierci matki, a tylko wówczas przejmie jej długi.

Ja się Twojemu postępowaniu nie dziwię. Twoja mama nie jest osobą bliska dla zmarłej i nie rozumiem po co chce na ten pogrzeb iść.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 10:02   #17
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

U mnie mialbys przesr.ne za to ze kłamiesz bardziej niż to ze twoi rodzice mają długi.
Jeśli myślisz ze uda ci się zjednać ich przychylność to się grubo mylisz. Kłamstwa wyjdą na jaw a jej rodzice będą cię nie znosić za to ze kłamałes i nie jesteś godny w tym momencie żadnego zaufania tak jak twoja cała rodzina.
PS co do tematu matka nie powinna jechać z tobą
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 10:12   #18
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Maguda - niby czemu wpedzi ich córkę w zadłużenie? Nie ma obowiązku przyjąć spadku po śmierci matki, a tylko wówczas przejmie jej długi.
Może za mało podkreśliłam, ale chodziło mi o to, że taka może być teoria rodziców My wiemy, że można odrzucić spadek, ale nie znaczy, że oni posiadają taką wiedzę, a w przypływie nerwów (no sorki, tyle lat po prostu zatajał prawdę przed nimi w poważnej jednak kwestii , która wpływa też na niego i wcale bym się nie zdziwiła jakby atmosfera popsuła się na amen przed czy po ślubie) taka myśl może przyjść, bo jest najszybsza i najbardziej prosta Zazwyczaj hasło: 2 miliony długu wprowadza w panikę, przecież to kupa kasy.
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 11:01   #19
LadyChatterbox
Zakorzenienie
 
Avatar LadyChatterbox
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Jak to wyjdzie na jaw masz przekopane. A gdyby to wyszlo PO slubie to juz w ogole bym gnojka zabila, ze za moimi plecami wplatal moje dziecko prawnie w taki syf.
LadyChatterbox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-19, 11:03   #20
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

zadaja niedyskretne pytania - wtracaja sie.

A ze rzadza - luzny wniosek. Mnie jak ktos zaprasza to ja stawiam swoje warunki, a autor widzi swa role jako ktos kto sie musi stale dostosowac.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 12:07   #21
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Cytat:
Napisane przez allmode Pokaż wiadomość
Jeśli dojdzie do ślubu, to oni i tak będą zawsze myśleć, że zależy Ci na ich kasie.
Jak zamierzasz przez 3-4 lata usamodzielnić się i odłożyć pieniądze na wesele (a sądząc po opisie, to raczej obiad rodzinny w gę nie wchodzi, tylko wielka impreza)?
Ty zaoferujesz ich córce mieszkanie na kredyt (jeśli dostaniesz), a oni jej mieszkanie kupią.
Do tego te kłamstwa, sytuacja z długami matki (nie śledziłam Twoich wątków - odkręcisz to tak, żeby długów nie dziedziczyć?) Związek nastoletni, za moment przechodzony, ale póki co bez żadnych postępów.
Za dużo tego wszystkiego. I nie licz na to, że się nigdy nie wyda.
Ulubionym zięciem to raczej nie będziesz.
Pogrubione: czytając poprzednie wątki (bo było tego chyba więcej, niż jeden) Autora traktujące o tym związku, to można odnieść wrażenie, że serio tak jest. Już nie mówiąc o tym, że rzekomo dziewczyna jest pod dużym wpływem rodziców.

Natężenie nieszczęść w życiu Autorka zaczyna wyglądać wręcz podejrzanie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 12:09   #22
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Cytat:
Napisane przez LadyChatterbox Pokaż wiadomość
Jak to wyjdzie na jaw masz przekopane. A gdyby to wyszlo PO slubie to juz w ogole bym gnojka zabila, ze za moimi plecami wplatal moje dziecko prawnie w taki syf.
Hm, no chyba ta ich córka, to już jest dorosła kobieta, która sama może podejmować decyzje za siebie? Dług jego matki to nie jest w ogóle ich sprawa, tak naprawdę.

On jej w nic prawnie nie wplątał, niby jak? Ona po ślubie nawet nijak nie dziedziczy spadku po jego matce, nawet nie będzie musiała tego spadku formalnie odrzucać (wystarczy, że on odrzuci - koszt jakieś 100-200 zl).
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 12:20   #23
AneczkaJ
Rozeznanie
 
Avatar AneczkaJ
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 517
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Z długami trzeba uważać, znam przypadek syna który został pociągnięty do odpowiedzialności za długi na poczet nie płaconego czynszu (kilkadziesiąt tyś. zł), bo był zameldowany z rodzicami dłużnikami. Mimo, że od kilku lat tam nie mieszkał....
AneczkaJ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 12:22   #24
LadyChatterbox
Zakorzenienie
 
Avatar LadyChatterbox
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Hm, no chyba ta ich córka, to już jest dorosła kobieta, która sama może podejmować decyzje za siebie? Dług jego matki to nie jest w ogóle ich sprawa, tak naprawdę.

On jej w nic prawnie nie wplątał, niby jak? Ona po ślubie nawet nijak nie dziedziczy spadku po jego matce, nawet nie będzie musiała tego spadku formalnie odrzucać (wystarczy, że on odrzuci - koszt jakieś 100-200 zl).

Nawet dorosle dziecko jest twoim dzieckiem, wiec przejmujesz sie jego losem. Tak samo jak szlag by mnie trafil jakby jakis kretacz oszukal i wpedzil w dlugi moich rodzicow, tak samo wscieklabym gdyby ktos tak omamil moja corke. Ludzie popelniaja bledy niezalenie od wieku.
LadyChatterbox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 12:29   #25
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Cytat:
Napisane przez AneczkaJ Pokaż wiadomość
Z długami trzeba uważać, znam przypadek syna który został pociągnięty do odpowiedzialności za długi na poczet nie płaconego czynszu (kilkadziesiąt tyś. zł), bo był zameldowany z rodzicami dłużnikami. Mimo, że od kilku lat tam nie mieszkał....
Tak, ale to jest inna sprawa.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 12:36   #26
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 097
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

A nie wpadłeś na to że gorsze są Twoje kłamstwa niż długi Twojej matki?
818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 12:42   #27
ciasteczkowapotworzyca
Raczkowanie
 
Avatar ciasteczkowapotworzyca
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 49
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

[1=818b6f2de5dfa79adb4775d e183f054ac63b96e9_6594a3f aefca2;57605711]A nie wpadłeś na to że gorsze są Twoje kłamstwa niż długi Twojej matki?[/QUOTE]

Mam to samo zdanie. Takie kłamstwa to jeszcze gorsza rzecz. Przecież długów nie musisz dziedziczyć. Po co te historyjki, różne wersje? Kiedyś to Cię dogoni.

A mama jak chce to może jechać. Nie Tobie o tym decydować.

Edytowane przez ciasteczkowapotworzyca
Czas edycji: 2016-03-19 o 12:45
ciasteczkowapotworzyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 12:54   #28
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Pogrubione: czytając poprzednie wątki (bo było tego chyba więcej, niż jeden) Autora traktujące o tym związku, to można odnieść wrażenie, że serio tak jest. Już nie mówiąc o tym, że rzekomo dziewczyna jest pod dużym wpływem rodziców.

Natężenie nieszczęść w życiu Autorka zaczyna wyglądać wręcz podejrzanie.
Może samo natężenie nieszczęść nie jest jeszcze podejrzane, bo jak wiadomo lubią chodzić parami, ale mam jakieś wewnętrzne przeczucie, że do ślubu nawet nie dojdzie. Nie, żebym źle życzyła, ale któraś strona prędzej czy później nie wytrzyma.
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 12:58   #29
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Pogrubione: czytając poprzednie wątki (bo było tego chyba więcej, niż jeden) Autora traktujące o tym związku, to można odnieść wrażenie, że serio tak jest. Już nie mówiąc o tym, że rzekomo dziewczyna jest pod dużym wpływem rodziców.

Natężenie nieszczęść w życiu Autorka zaczyna wyglądać wręcz podejrzanie.
no niestety rodzi sie taka watpliwosc. Zwlaszcza zestawiajac to z iloscia zapewnien oraz wymowkami by nie pracowac.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-03-19, 13:02   #30
AneczkaJ
Rozeznanie
 
Avatar AneczkaJ
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 517
Dot.: Wstydzę się swojej rodziny.

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Tak, ale to jest inna sprawa.
No nie do końca. Napisał że mieszkają w mieszkaniu socjalnym i że matka nie pracuje, więc długi pewnie rosną. A za te czynszowe odpowiada także autor!
AneczkaJ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-23 22:59:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:41.