Effaclar K La Roche-Posay - ZBIORCZY

[goha80]

Ja wyprosiłam tubeczkę lysanelu. rzeczywiście próbki effaclaru chętniej mi dały może svr mniej próbek rozprowadza po aptekach?
ja powoli odchodzę od effaclaru. myślałam że zdziała cuda i wyczyści mi w końcu zaskórniki a tu wielkie rozczarowanie.nie bylo oczyszczania ani mikrozłuszczania ot u mnie działał jak kremik nawilżający i dyscyplinujący natłuszczenie skóry. efekt jak po zwykłym kremie za 15 zł więc szkoda kasy.
próbowałam natomiast biodermę akn sebium i teraz lysanel activ i dopiero te dwa wysuszają i lekko złuszczają więc może i z czasem oczyszczą w końcu pory... a effaclar stosuję na dzień.
lysanel piecze przez sekundę w niektórych podrażnionych miejscach ale po tygodniu widzę jakąś poprawę i zaskórników nowych mniej. więc jak próbka się skończy kupuję i czekam na to co będzie

[L_V]

Napisane przez yeah

dostałaś w aptece? kurczę, a mi tylko LRP dają, ech.

Dostalam podczas jakiejs akcji promocyjnej w aptece.

Napisane przez goha80

Ja wyprosiłam tubeczkę lysanelu. rzeczywiście próbki effaclaru chętniej mi dały może svr mniej próbek rozprowadza po aptekach?
ja powoli odchodzę od effaclaru. myślałam że zdziała cuda i wyczyści mi w końcu zaskórniki a tu wielkie rozczarowanie.nie bylo oczyszczania ani mikrozłuszczania ot u mnie działał jak kremik nawilżający i dyscyplinujący natłuszczenie skóry. efekt jak po zwykłym kremie za 15 zł więc szkoda kasy.
próbowałam natomiast biodermę akn sebium i teraz lysanel activ i dopiero te dwa wysuszają i lekko złuszczają więc może i z czasem oczyszczą w końcu pory... a effaclar stosuję na dzień.
lysanel piecze przez sekundę w niektórych podrażnionych miejscach ale po tygodniu widzę jakąś poprawę i zaskórników nowych mniej. więc jak próbka się skończy kupuję i czekam na to co będzie

Co do próbek - ilośc próbek jaką otrzymuje apteka uzalezniona jest od tego ile kosmetykow danej firmy sprzedaje.

A co do Effaclaru - jak długo stosowałaś?

[_missundaztood_]

na mnie EFFACLAR K tez nie dziala nie wiem czy nie przerzucic sie na tonik Lysanel. Tak szczerze to mi chyba nic nie pomoze na te zaskorniki ,wiec może to zostawić i straszyć ludzi dalej zamiast ciagle wydawac pieniadze na kosmetyki

[tomama]

L_V czy serum z LRP z serii Biomedic będzie skuteczniejsze niż Effaclar?

[phdwao]

na mnie działa pięknie,żadnego zaskórniczka już nie mam!!!

[yeah]

Napisane przez phdwao

na mnie działa pięknie,żadnego zaskórniczka już nie mam!!!

huehue ja też nie
ale znając życie jutro jakieś zauważę

[goha80]

Napisane przez L_V

Dostalam podczas jakiejs akcji promocyjnej w aptece.



Co do próbek - ilośc próbek jaką otrzymuje apteka uzalezniona jest od tego ile kosmetykow danej firmy sprzedaje.

A co do Effaclaru - jak długo stosowałaś?

hmm próbeczki ...możliwe...nie wiem. pytałam w dobrze zaopatrzonej aptece o dobry płyn żel do zmywania twarzy bo nie było mojego physiogelu i bez proszenia obdarowała mnie właśnie effaclarem, a gdy spytałam o lysanel to sie dziwnie popatrzyła i mówi że dostają mało i żadko ale w końcu poszperała i dała

a effaclaru używałam ok 2 miesięcy. zniechęciłam się po tym jak dziewczyny piszą że złuszcza, że wysusza, oczyszcza nawet w pierwszym tyg widać że działa...a moja skóra cóż, ani wysypu ani poprawy ani nic.
sama nie wiem. ale jak teraz używam lysanelu na noc a effaclaru na dzień to dopiero mam wrażenie że coś zaczyna się dziać. w miejscu zaskórników pojawiły się dziś krostki ale takie podsuszone, a nie ropne jakby właśnie wyciągał te wszystkie syfki na wierzch. zobaczę co będzie dalej...

[_magdzia_]

Napisane przez phdwao

na mnie działa pięknie,żadnego zaskórniczka już nie mam!!!

Ale Ty phdwao używasz effaclaru tak

[tomama]

Napisane przez phdwao

na mnie działa pięknie,żadnego zaskórniczka już nie mam!!!

serdeczne wyrazy zazdrości
ja niestety mam, wyrażniejsze niż przez kuracją Effaclarem, mam nadzieję, że znikną

[agacior89]

Ja się po 4 tygodniach z Effaklarem poddałam. Narazie wygląda gorzej niż przed kuracją, jeśli chodzi o zaskóniki- a własciiwe to nie tyle zaskórniki co pryszcze! Takie małe, dziwne, az się boję co z nich bedZie

Czy to możliwe- że Effaklar rozpieszcza skórę?

[anestet-ka]

agacior, pozostaje Ci spróbować z Lysanelem, jak nie dostaniesz próbek [ja nie dostaje nigdy i żadnych więc zawsze w ciemno kupuje] to myślę, że jednak warto spróbować, lysanel jest nawet trochę tanszy od Eff.
Dla mnie Eff chyba tez był za łagodny i właśnie jestem po ponad 2 tyg używania Lysanelu, jest dużo mocniejszy, aż się na początku przestrachałam, ale w końcu są jakieś efekty. Na naczynka te co już mam nie stosuję i więcej mi się nie narobiło.
Wysusza, złuszcza dosyć mocno, ale do nawilżania stosuję krem nawilżający i kojący z Avene [pour peaux intolerantes], który działa zbawiennie
Do Effaclaru pewnie jeszcze kiedyś powrócę, jak będzie mi potrzebny nawilżający i nie-szkodzący krem

[phdwao]

Napisane przez yeah

huehue ja też nie
ale znając życie jutro jakieś zauważę

heheh,to nie gałuj tak

Napisane przez _magdzia_

Ale Ty phdwao używasz effaclaru tak

tak tak

Napisane przez tomama

serdeczne wyrazy zazdrości
ja niestety mam, wyrażniejsze niż przez kuracją Effaclarem, mam nadzieję, że znikną

dzięki wielkietrzymam kciuki za Ciebie

[_magdzia_]

A od kiedy phadwao używasz eff Bo jestem ciekawa ile muszę czekać na zadowalające efekty Ja używam dopiero/ aż od początku września..

[karinaaa]

Witam
Na razie duzo do powiedzenia jeszcze nie mam ale pierwsze wrazenia po zastosowaniu eff od razu czulam szczypanie i pieczenie , juz na drugi dzien mam luszczaca skore ,teraz nalozlam filtr antelios 50+.jesli zauwaze poprawe opisze

[Justa 78]

Tak jak wczesniej pisalam, zamieniam powoli Eff na Actic C wersje XL. A ze jeszcze mam Eff to uzywam obu (jeden na noc drugi na dzien). Po 2 dniach z Activ C zauwazylam, ze skora mi sie wygladzila i delikatnie zasuszyl tez 2 wielkie pryszcze ktore ostatno u mnie sie pojawily. Tylko twarz mi sie po nim tak jakby lepi i niestety swieci. Zadnych podkladow moja skory nie lubi wiec uzywam tylko sypkiego pudru, ale on tez sobie z tym nie poradzil. I tak zle i tak nie dobrze.

[cutme]

ech a u mnie wielkie pogorszenie cery. uzywalam effaclaru pol roku i nagle przestal dzialac wiec przerzucilam sie na lysanel. mam go juz ok 2 tygodnie. piecze, szczypie, skora sie luszczy ale ratuje sie jakimis nawilzaczami, wiec nie jest tak zle. najgorze jest to, ze w zyciu nie mialam tak tragicznej cery. co kilka dni wyskakuja mi nowe krostki i to takie bolace. mam 21 lat i cere gorsza nic kiedy mialam 15. nigdy nie mialam jakichs bardzo powaznych problemow z tradzikiem. cera tlusta, czasem jakies niespodzienki i nic wiecej. ostatnio zdazaly sie tylko przed okresem (i to takie malutkie), a czesto nawet w ogole. teraz jest tragedia i nie wiem co robic. czytalam, ze pierwsza faza to oczyszczanie, ale po effaclarze niczego takiego nie bylo. od razu cera wygladala ladnie. ile to moze jeszcze potrwac? lysanelu uzywam tylko na noc i tez nie zawsze. czasem jeszcze smaruje twarz effaclarem. do tego mam cala serie effaclar (zel, tonik, krem matujacy). prosze o jakies rady bo juz nie wiem co robic...

[phdwao]

Napisane przez _magdzia_

A od kiedy phadwao używasz eff Bo jestem ciekawa ile muszę czekać na zadowalające efekty Ja używam dopiero/ aż od początku września..

tak jak Tyod 1 września

[Izaluka]

Ja też nadal się Effaclaruję Stosuję na zmianę jeszcze AD.

W sumie teraz mi się cera trochę przesuszyła, więc na noc coraz częściej kłądę jakiś nawilżacz zamiast kwasów.

Jednak nie zamierzam zaprzestać kuracji, bo efekty widzę. Jakiś pryszcz nawiedzi mnie tylko przed okresem, zaskórniaków mniej A i cera jakaś taka bardziej jednolita kolorystycznie.

[cutme]

dziewczyny jak myslicie, powinnam odstawic lysanel skoro mam po nim wysyp? ile to moze potrwac? (3 wpisy wczesniej opisalam cala historie....)
help...

[_magdzia_]

Napisane przez phdwao

tak jak Tyod 1 września

I już takie świetne efekty u Ciebie To się podłamałam trochę A wspomagałaś się czymś może byłaś wierna jedynie effaclarowi

[evamoni]

Mam problem. Otoz uzywalam kremu Clinique z kwasem BHA - jak kiedys czytalam na biochemii z 1 % stezeniem tego kwasu. Nie wiem czy to po tym ale w miejscach, gdzie mam tlusta cere i rozszerzone pory zaczelo mnie syfic. Chcialam pomoc naturze pozbyc sie syfka i dlubalam przy nim, przez co mialam go nie tydzien a 2 tygodnie. Kremu przestalam uzywac, zaczerwienienie i stan zapalny zeszly, ale zostalo mi cos na policzku, co przypomina kurzajke!
Jest to okragle i twarde. Lekko czerwone, ale nie ropne!

Wiem, ze tu watek o Effeklarze, ale moze ktoras z Was miala takie cos na twarzy?
Ciarki mi przechodza, jak pomysle, ze to moze mi zostac. Wygladam jak czarownica.
Mam to juz 3 tygodnie.
Jak sie tego pozbyc?

[Reese]

Napisane przez cutme

ech a u mnie wielkie pogorszenie cery. uzywalam effaclaru pol roku i nagle przestal dzialac wiec przerzucilam sie na lysanel. mam go juz ok 2 tygodnie. piecze, szczypie, skora sie luszczy ale ratuje sie jakimis nawilzaczami, wiec nie jest tak zle. najgorze jest to, ze w zyciu nie mialam tak tragicznej cery. co kilka dni wyskakuja mi nowe krostki i to takie bolace. mam 21 lat i cere gorsza nic kiedy mialam 15. nigdy nie mialam jakichs bardzo powaznych problemow z tradzikiem. cera tlusta, czasem jakies niespodzienki i nic wiecej. ostatnio zdazaly sie tylko przed okresem (i to takie malutkie), a czesto nawet w ogole. teraz jest tragedia i nie wiem co robic. czytalam, ze pierwsza faza to oczyszczanie, ale po effaclarze niczego takiego nie bylo. od razu cera wygladala ladnie. ile to moze jeszcze potrwac? lysanelu uzywam tylko na noc i tez nie zawsze. czasem jeszcze smaruje twarz effaclarem. do tego mam cala serie effaclar (zel, tonik, krem matujacy). prosze o jakies rady bo juz nie wiem co robic...

przeczekaj, wyglada na to że masz teraz wysyp. Piszesz że używasz Lysanel 2 tygodnie, więc spokojnie...

[cutme]

reese ale ile to moze potrwac: miesiac, dwa? czy moge zrobic cos zeby jakos to zalagodzic?

[Reese]

Napisane przez cutme

reese ale ile to moze potrwac: miesiac, dwa? czy moge zrobic cos zeby jakos to zalagodzic?

szczerze, to nie wiem,bo ja jeszcze nie przechodziłam wysypu
Podobnie jak ty zamierzam przerzucić się z Effaclaru na Lysanel i boję się że też mnie to spotka
Może dziewczyny się wypowiedzą bo niejedna już tak cierpiała

[cutme]

oj widze ze jestes w podobnej sytuacji. a czemu przerzucasz sie z ffaclaru na lysanel? u Ciebie tez przestal dzialac?

[Reese]

Napisane przez cutme

oj widze ze jestes w podobnej sytuacji. a czemu przerzucasz sie z ffaclaru na lysanel? u Ciebie tez przestal dzialac?

ja go używam od 1,5 miesiąca i uważam że jest za slaby dla mnie. Wygładził buzie, to fakt, ale nic więcej. Wszystkie zaskórniki jak były tak są, a że nie piekła mnie skóra, nie łuszczyłam się, wysypu brak, przerzucam się na coś silniejszego

[azzis]

Chciałabym spróbować tego kremu, który podobnie jak Effaclar zawiera kwas, tylko że tu jest mieszanina różnych:

http://www.discountnaturalhealth.com/prod3217.htm (tu podany jest również skład)

http://www.skindoctors.com.au/shop_p...tail.php?id=81

http://www.vitalmarket.home.pl/skind...rodukt-25.html (tu są zdjęcia z efektami tego kremu)

Co sądzicie o tym kremie? Chciałabym się pozbyć blizn i nie wiem czy warto wydać 150zł na ten krem.

[Soft]

Effaclar wogole nie pomaga mi na zaskórniki stosuje go juz baardzo dlugo, 3 opakowanie z rzedu. Czy diecneal lepiej poradziłby sobie z zaskornikami niz Effaclar? W watku bylo troche o diacnealu i effalcarze, wiec moze ktoras z was pomglaby mi pomoc?

[_magdzia_]

Napisane przez Soft

Effaclar wogole nie pomaga mi na zaskórniki stosuje go juz baardzo dlugo, 3 opakowanie z rzedu. Czy diecneal lepiej poradziłby sobie z zaskornikami niz Effaclar? W watku bylo troche o diacnealu i effalcarze, wiec moze ktoras z was pomglaby mi pomoc?

Mam ten sam problem więc nie mogę CI pomóc Jednak teraz jestem na etapie sprawdzania czy nie zapychają mnie jakieś kosmetyki których używam i mam nadzieję że tak będzie, bo to będzie oznaczało że effaclar jednak działa

[lou salome]

Witajcie,
pod wplywem lektury biochemii, wytrwalych studiow nad skladami kosmetykow i kilku nieprzespanych nocy... wrocilam dzis do domu z moim pierwszym Effaclarem K i emulsja do twarzy i ciala LRP Anthelios UVB UVA 40. Od pewnego czasu walcze o gladka, rozana cere... walka jest zacieta, bo i przeciwnik grozny (zaskorniki, grudki, potworne pootwierane pory et cetera). Do tej pory stosowalam i nadal stosuje pianke Seba-med Celar face do mycia twarzy, tonik z tej samej serii i zel nawilzajacy, ktory teraz pojdzie w odstawke na rzecz LRP. Planuje rowniez upolowanie Redermica na allegro i dobranie do tego wszystkiego jakiegos dobrego podkladu...

anyway... zobaczymy, wczesniej czytelniczka, od dzis juz po tej stronie barierki... chcialam powiedziec "dobry wieczor" i dodac, ze "piecze..."