Operacje nosa - zbiorczy! cz. 3

[blessed with a curse]

Mam do Was pytanie. We wtorek miałam wypadek samochodowy, po czym doznałam powierzchownego urazu głowy. Zrobiono mi tomografię komputerową i wszystko było ok, aczkolwiek ciągle jestem na etapie "obserwacji". Operację nosa mam 16 maja i czy ktoś z was może mi podpowiedzieć, czy anestezjolog może nie wyrazić zgody na operację przez ten uraz?

[Nenko]

Napisane przez blessed with a curse

" wszystko było ok" (...), czy anestezjolog może nie wyrazić zgody na operację przez ten uraz?

Niby na jakiej podstawie?
Do tego widze ze twoja operacja jest 16 maja, gdybys miala jakis wewnetrzny wylew czy inne powiklania to do tej daty na pewno problem by juz sie ujawnil.
Dla pewnosci zadaj mu pytanie, ale na twoim miejscu nie martwilabym sie ze ci przeloza date.

[aniaponosie]

Hej dziewczyny, jestem w piatym dniu po zabiegu, po 2 dobach mialam usuniete setony i wlozone nowe, krotkie setonki, ktore wyjelam, zgodnie z zaleceniami wczoraj wieczorem. Jestem zaniepokojona wygladem nosa. Prosilam o nos lekko zadarty a mam wrazenie, ze nos jest sterczacy pionowo do gory. Jak u swinki, duze otwarte dziurki. Czuje sie okropnie. Ponadto wydaje mi sie ze opadla mi gorna warga i przestrzen miedzy nosem a ustami znacznie sie powiekszyla. Doktor wspominal ze beda nacinac sciegna, ale nie powiedzial, ze opadniemi warga i bede miala jeszcze ciensze i bardzej opadniete usta. Pomocy!!!

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez Ania909090

Kochani jestem dwa tygodnie po operacji noska narazie mam.lekko zadarty obolaly napuchniety czubek.ogolnie cały lekko opuchnięta pytanie moje brzmi



CZY NOSEK JESZCZE OPADNIE???? No bo.lekko mam zadarty jak świńka pigi haha mój chłopak mowo ze doktor poprostu dobrał mi nos do charakteru przemierzala podobno jestem





Proszę o odp



Co do ceny Dr Trojanowski przyjmuje w Lublinie w szpitalu

_ jaczewskiego SPSK4

-Żagielmed ul. Tetmajera

Witam,
ja mam podobny problem. Jestem 5 dni po operacji. Setony usuniete. Moj nos wyglada jak u swinki, sterczacy do gory z duzymi otwartymi dziurkami. i jeszcze mam wrazenie ze gorna warga, naturalnie niezbyt wydatna, jest jeszcze ciensza i bardzo opadla??? Pomocy

[Shevya]

Napisane przez aniaponosie

Hej dziewczyny, jestem w piatym dniu po zabiegu, po 2 dobach mialam usuniete setony i wlozone nowe, krotkie setonki, ktore wyjelam, zgodnie z zaleceniami wczoraj wieczorem. Jestem zaniepokojona wygladem nosa. Prosilam o nos lekko zadarty a mam wrazenie, ze nos jest sterczacy pionowo do gory. Jak u swinki, duze otwarte dziurki. Czuje sie okropnie. Ponadto wydaje mi sie ze opadla mi gorna warga i przestrzen miedzy nosem a ustami znacznie sie powiekszyla. Doktor wspominal ze beda nacinac sciegna, ale nie powiedzial, ze opadniemi warga i bede miala jeszcze ciensze i bardzej opadniete usta. Pomocy!!!

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------


Witam,
ja mam podobny problem. Jestem 5 dni po operacji. Setony usuniete. Moj nos wyglada jak u swinki, sterczacy do gory z duzymi otwartymi dziurkami. i jeszcze mam wrazenie ze gorna warga, naturalnie niezbyt wydatna, jest jeszcze ciensza i bardzo opadla??? Pomocy

No przecież skoro facet Ci walił młotkiem po nosie, to logiczne że będziesz opuchięta. Rób sobie zdjęcia co tydzień i porównaj później, zauważysz różnicę w wyglądzie. Póki co to masz pełne prawo wyglądać jak świnka i to nic dziwnego. Ja po 7 miesiącach nadal mam jeszcze minimalną opuchliznę Jak porownałam zdjęcia 2tyg po a 5 miesięcy po to też różnica była widoczna.

[blessed with a curse]

Napisane przez Nenko

Niby na jakiej podstawie?
Do tego widze ze twoja operacja jest 16 maja, gdybys miala jakis wewnetrzny wylew czy inne powiklania to do tej daty na pewno problem by juz sie ujawnil.
Dla pewnosci zadaj mu pytanie, ale na twoim miejscu nie martwilabym sie ze ci przeloza date.

Masz rację, za dużo złych myśli. Dziękuję za odpowiedź!

[malenkaaa18]

WITAM mam pytanie milo by bylo jak by ktos odpowiedzial z gory dziekuje
Chodzi mi o to ze planuje operacje nosa , co miesiac robie rzesy przy ktorych kosmetyczka zawsze naciska na nos przy robieniu wiadomo I czy to po operacji go nie zepsuje nie przekszywi go na bok ?? Wiem.dziwne pytanie. :p

[cherry pie]

Napisane przez malenkaaa18

WITAM mam pytanie milo by bylo jak by ktos odpowiedzial z gory dziekuje
Chodzi mi o to ze planuje operacje nosa , co miesiac robie rzesy przy ktorych kosmetyczka zawsze naciska na nos przy robieniu wiadomo I czy to po operacji go nie zepsuje nie przekszywi go na bok ?? Wiem.dziwne pytanie. :p

zwroc jej uwage zeby uwazala na nos, ja nie chcialam mowic mojej kosmetyczce i jak zdazylo jej sie dotknac nosa to zaciskalam zeby z bolu. spokojnie, nie skrzywi sie od tego nos

[malenkaaa18]

Bardzo dziekuje za odpowiedz
Dziwne mam myslenie ze jak mi ktos mocniej po operacji nacisnie na nos to on sie zepsuje :p

[jennifer777]

Hej, jestem 4 tyg po operacji zmagam sie z potwornymi zaskórnikami po zdjęciu gipsu, czy macie na to jakis cudowny sposób? Używałam pasków na nos ale efekt jest słaby...

[Fps]

im blizej 5 maja tym bardziej boje sie operacji, a co jesli bedzie gorszy nos jak ten duzy teraz, niechce miec nosa jak swinka, albo zeby mi warga gdzies opadala, boze nie chce myslec co bedzie 5 maja, rodzina mi mowi ze glowe stracilem

[cherry pie]

Napisane przez malenkaaa18

Bardzo dziekuje za odpowiedz
Dziwne mam myslenie ze jak mi ktos mocniej po operacji nacisnie na nos to on sie zepsuje :p

też tak myślałam, ale nawet zderzenie czołowe ze szczeniakiem (bardzo mocne) kilka dni po operacji mi go nie skrzywiło więc wizyta na przedłużaniu rzęs tym bardziej mu nie zaszkodzi

Napisane przez jennifer777

Hej, jestem 4 tyg po operacji zmagam sie z potwornymi zaskórnikami po zdjęciu gipsu, czy macie na to jakis cudowny sposób? Używałam pasków na nos ale efekt jest słaby...

zrób sobie delikatny peeling o ile już nie robiłaś

Napisane przez Fps

im blizej 5 maja tym bardziej boje sie operacji, a co jesli bedzie gorszy nos jak ten duzy teraz, niechce miec nosa jak swinka, albo zeby mi warga gdzies opadala, boze nie chce myslec co bedzie 5 maja, rodzina mi mowi ze glowe stracilem

"moje otoczenie" mówiło, że głupia jestem, że wydziwiam, że po co mi to przecież mam ładny nos, ale ja zrobiłam po swojemu i wyszłam na tym bardzo dobrze, a mina otoczenia po zdjęciu gipsu bezcenna nawet tata, który rzadko zmienia zdanie, wręcz wcale powiedział, że dobrze, że zrobiłam i teraz jest ładny, a był przeciwny, tak więc głowa do góry, myśl pozytywnie, będzie dobrze

[Fps]

dziekuje za slowa otuchy, ale tak wiele z was pisze, ze ma jakies problemy po operacji ;s Boze to kwota 10000 zl, wydac tyle a potem z 7000 na poprawke to nie jest dobry pomysl ;d

[kuchde]

Ma ktoś może z was mejla do dr Krawczyńskiego?

[aizab6]

Napisane przez malenkaaa18

WITAM mam pytanie milo by bylo jak by ktos odpowiedzial z gory dziekuje
Chodzi mi o to ze planuje operacje nosa , co miesiac robie rzesy przy ktorych kosmetyczka zawsze naciska na nos przy robieniu wiadomo I czy to po operacji go nie zepsuje nie przekszywi go na bok ?? Wiem.dziwne pytanie. :p

Hej . Nie jest to dziwne pytanie ja miałam podobny dylemat. Ale wybrnęłam z tego w ten sposób, że rzęski uzupełniłam na dzień przed operacją i potem 2 tyg po operacji poszłam do swojej stylistki która wiedziała o moim zabiegu więc z wyjątkową uważnością robiła uzupełnienie rzęs. U mnie nie było to kłopotem
Pozdrawiam serdecznie

[debo22]

Ja też poproszze jakiś kontakt do krwaczynskiego?maila?

[Annika14]

Jestem po konsultacji u Skupina i Krawczyńskiego.
Dostałam wizualizację od dr Krawczyńskiego i jestem zakochana w swoim przyszłym 'ja' <3

Teraz trudna decyzja przede mną, jednak skłaniam się ku dr Krawczyńskiemu i Łodzi.

[Fps]

a ile kosztuje wizyta u niego ?

[Annika14]

Konsultacja w dr Krawczyńskiego 200 zł, a u dr Skupina 100 zł.
Numer telefonu można wystukać w google 'Centrum medyczne Krawczyński'

Zdecydowałam na dr Krawczyńskiego po jego symulacji. Umówiłam się na operację.
Uf, trzymajcie kciuki!

[Fps]

i kiedy termin masz ? ja mam 5 maja, jak pisalem wczesnije z kazdym dniem steres jest wiekszy... strasznie sie boje ze nie wyjdzie ta operajaca..

[Annika14]

Napisane przez Fps

i kiedy termin masz ? ja mam 5 maja, jak pisalem wczesnije z kazdym dniem steres jest wiekszy... strasznie sie boje ze nie wyjdzie ta operajaca..

A przypomnij mi u kogo operujesz?

Ja mam termin dopiero na wrzesień, bo mam dopiero odłożoną połowę sumy na operację, muszę doskładać. Gdybym miała kaskę, to już bym ją zrobiła.
Stresu jeszcze nie ma, ale jak juz mam wpłacić zaliczkę, czyli zaczyna się coś realnego dziać w tym kierunku, to powoli zaczyna do mnie docierać i już zaczynam się stresować.
Ale wmawiam sobie, że po operacji będę mega laska. Przestanę się wstydzić swojej buzi, ulecą negatywne myśli i zaczne się skupiać na czymś przyjemniejszym, niz na tym co kto myśli na temat mojego nochala.

[Skarfejs]

Napisane przez Annika14

A przypomnij mi u kogo operujesz?

Ja mam termin dopiero na wrzesień, bo mam dopiero odłożoną połowę sumy na operację, muszę doskładać. Gdybym miała kaskę, to już bym ją zrobiła.

A mogłabyś napisać jaki będzie koszt Twojej operacji?
Też myślę nad Krawczyńskim, chciałabym usunąć lekki garbek i zastanawiam się na jaką kwotę mniej więcej muszę się szykować.

[Annika14]

Napisane przez Skarfejs

A mogłabyś napisać jaki będzie koszt Twojej operacji?
Też myślę nad Krawczyńskim, chciałabym usunąć lekki garbek i zastanawiam się na jaką kwotę mniej więcej muszę się szykować.

Ja będę miała CKN. Okazało się, że mam krzywą przegrodę nosową (24 lata żyłam w nieświadomości!), bo doktor wnikliwie mnie zbadał i dzięki temu koszt operacji obniżył się o podatek Vat, czyli 10tys.

[Fps]

czesc moje piekne panie, mnie ma operowac Doktoro Robert Małek z krakowa, moj koszt to tez 10 tys zl strasznie duza suma, boje sie nie tej sumy, tylko ze mi zostanie jakis nie ksztaltny albo jakis swinski jak duzo dziewczynyn pisalo, jezu 20 juz

[Nenko]

Ja np. mialam ten komfort ze moglam sobie powiedziec "gorszy i tak nie bedzie".
Jesli w twoim przypadku jest inaczej tj ze masz w miare dobry, i tak panicznie sie boisz to nie operuj.

[Fps]

cale zycie slysze duzy nos, duzy nos, to mnie sklania do tego aby go zmienic, jak pisalem duzo wczesniej nie nawidze zdjec bo jest na nich ten nos.... a druga sprawa wesele brata mam 20 sierpnia i boje sie ze sie nie wygoi

[Annika14]

Napisane przez Fps

cale zycie slysze duzy nos, duzy nos, to mnie sklania do tego aby go zmienic, jak pisalem duzo wczesniej nie nawidze zdjec bo jest na nich ten nos.... a druga sprawa wesele brata mam 20 sierpnia i boje sie ze sie nie wygoi

Uważam, że jeśli masz obawy, czujesz że coś jest przeciw - to nie rób operacji.
Nawet jak się zoperujesz, to ciągle będziesz niezadowolony z efektu, bo sam do końca nie jesteś przekonany co do swojej decyzji, efektu i samego zabiegu. Nie jesteś zdeterminowany i gotowy na operację. To ogromna ingerencja w ciało, odpowiedzialność. Musisz wiedzieć na co się decydujesz. Być emocjonalnie gotowy. Uważam też, że duży nos u faceta nie razi. Mój tato ma taki (ja mam po tacie) i uważam, że jemu pasuje i jest przystojnym facetem mimo to


Ja z operacją nosiłam się wiele lat, od nastolatki. Zawsze chciałam, ale było ale. Albo strach, albo nie wiem co. W końcu powiedziałam sobie dość. Dojrzałam emocjonalnie. Boję się operacji, ale nie tak, żeby zrezygnować. Jestem przekonana, że pójdzie wszystko ok. Stres jest, ale chęć pięknego profilu jest silniejsza.
Trzeba być gotowym.
Ile masz lat?

Do sierpnia moim zdaniem powinien już nosek wyglądać ładnie.

A, to tylko i wyłącznie moja subiektywna opinia - każdy może mieć inną.

[Fps]

23 lata ;p pieniedze mam odlozone juz od dawna, widze ze mam tak samo jak ty, najgorsze ze to wszystko rodzina mowi ze chyba zwariowalem i wogole, 10 tys zl wydac na takie to mi wyliczaja co ja byym mogl zrobic za to...

[Annika14]

Napisane przez Fps

23 lata ;p pieniedze mam odlozone juz od dawna, widze ze mam tak samo jak ty, najgorsze ze to wszystko rodzina mowi ze chyba zwariowalem i wogole, 10 tys zl wydac na takie to mi wyliczaja co ja byym mogl zrobic za to...

Mnie mówią, że ten nos mi nadaje charakteru i nie jest mi potrzebna operacja, ale wspierają. Rodzice nawet chcą mi dołożyć pieniądze. Mama wspiera, ale jak to matka, boi się i nie chce żebym robiła ale decyzję pozostawiają mnie.

Nie oglądaj się na opinię innych, rób to dla siebie i swojego komfortu życia
Ja mam 24lata i już pora. Mogę dać Ci kopa w tyłek dla rozpędu :P

[Fps]

moim zdaniem warto mnie dziewczyne/chlopaka ktory by wspieral w takich chwilach, naprawde bo samemu ciezko przez to przechodzic jest

[Annika14]

Napisane przez Fps

moim zdaniem warto mnie dziewczyne/chlopaka ktory by wspieral w takich chwilach, naprawde bo samemu ciezko przez to przechodzic jest

Ja też jestem sama, i chyba wolę żeby mnie druga połówka nie wspierała, nie widziała mnie w takim stanie, nie przeżywała tego ze mną... ja taka zosia samosia.
Znajdź pozytywy, bo póki co widzę, że tylko negatywy widzisz. Głowa do góry