Jestem w związku z obcokrajowcem-V część pogaduszek Mieszadełek.

[roux666]

dziewuszki u mnie tez zima, w weekend snieg padal, a rano jak szlam do pracy to bylo 0 stopni

Ktos w pracy dzis rzucil haslo, ze teraz mamy 2 sezony w roku: obecna zima i ta nastepna


mukaa bezpiecznej podrozy!!


Dziewuszki, ktoras z Was cwiczy/ cwiczyla z Chodakowska?

[mukaa]

Napisane przez m.arty

U nas to samo. Buuuu

Mukaa-to już wyprawa ślubna? Ty masz cukrzycę?

wysłane z telefonu

Nie, teraz to na konfirmację jedziemy. Ślub tutaj na miejscu już w tym miesiącu

i nie ja mam cukrzycę, tylko pasierbica
teraz będziemy parę dni poza domem, więc musimy zapasy ze sobą nabrać i .. no nazbierało się czasem się śmieję, że ta cukrzyca to jak czwarte dziecko

dzięki roux serio nie wiem jak ja tyle wysiedzę...
za to myślami już jestem wśród tych pięknych widoków i jakoś wtedy lżej myśleć o tych 500 km

[m.arty]

Piękny widok!

wysłane z telefonu

[blotowlosa]

mukaa gratuluję, wiedziałam, że będzie dobrze!

roux hahah słodkie z tym ustrzeleniem serduszka co do czyszczenia kibla niestety nie pomogę, ja postanowiłam wymienić na nowy

Boże nadźwigałam się płytek (1 paczka pytek = 23 kg), paczek było 20. Wnieść z auta do windy (po kilku schodach), a potem z windy po kilku schodach i przez korytarz. A do tego umywalki, szafki i kible.
A na koniec dnia poszliśmy jeszcze na trening trampolinowy. Mam dzisiaj zakwasy w rękach, nogach i na grzbiecie! Idę poćwiczyć jogę, żeby jakoś się ogarnąć :p

[roux666]

mukaa ale laaadnie!!


Blotowlosa- ou lalaa to mialas trening niezly! Kurcze, ja sie do jogi nie moge przekonac... probowalam kilka razy.. ale ...jakos nie umiem sie wyciszac, zawsze cos mam w glowie.
A Ty jogujesz sama czy chodzisz na zajecia??


uhhh dzis mam kolejna randke z Americano. Idziemy na... golfa. omg.
Cholera, nawet nie wiem w co sie ubrac

[blotowlosa]

Napisane przez roux666

mukaa ale laaadnie!!


Blotowlosa- ou lalaa to mialas trening niezly! Kurcze, ja sie do jogi nie moge przekonac... probowalam kilka razy.. ale ...jakos nie umiem sie wyciszac, zawsze cos mam w glowie.
A Ty jogujesz sama czy chodzisz na zajecia??


uhhh dzis mam kolejna randke z Americano. Idziemy na... golfa. omg.
Cholera, nawet nie wiem w co sie ubrac

golf uuu posh posh :p jak to w co się ubrać polo koszula ralph lauren, białe spodnie na kant i kaszkiet

ja jogę najbardziej lubię robić sama w domu, wtedy mogę się dłużej zatrzymać na pozie która sprawia mi problemy lub chcę ją dopracować i robię wszystko w swoim tempie. Próbowałam chodzić na zajęcia, ale nie znalazłam fajnych, wszędzie mi coś przeszkadzało.
Polecam na YT kanał "yoga with adrienne", mega urocza babeczka, bardzo duzo filmików fajny jest 30 days of yoga, codziennie robisz progres (lekcja około 15-25 min), odpowiada mi też tempo i jej zabawne komentarze
ale opróćz tego robię też codziennie ćwiczenia "projogowe", rozciągam się, bo mam ambitny plan nauczyć się tych wszystkich balansujących jogowych pozycji. Na razie codziennie ćwiczę stanie na głowie

[roux666]

Napisane przez blotowlosa

golf uuu posh posh :p jak to w co się ubrać polo koszula ralph lauren, białe spodnie na kant i kaszkiet

ja jogę najbardziej lubię robić sama w domu, wtedy mogę się dłużej zatrzymać na pozie która sprawia mi problemy lub chcę ją dopracować i robię wszystko w swoim tempie. Próbowałam chodzić na zajęcia, ale nie znalazłam fajnych, wszędzie mi coś przeszkadzało.
Polecam na YT kanał "yoga with adrienne", mega urocza babeczka, bardzo duzo filmików fajny jest 30 days of yoga, codziennie robisz progres (lekcja około 15-25 min), odpowiada mi też tempo i jej zabawne komentarze
ale opróćz tego robię też codziennie ćwiczenia "projogowe", rozciągam się, bo mam ambitny plan nauczyć się tych wszystkich balansujących jogowych pozycji. Na razie codziennie ćwiczę stanie na głowie

aaaa cwiczylam kiedys z adrienne, chyba Harika mi polecila, nawet ja lubilam, fajna babeczka Ale mnie ta sama joga jakos irytuje..

Nic to, walcze z Chodakowska. Ile ona sie przeklenstw ode mnie juz nasluchala...hahaa

no a randka z americano odwolana- rozchorowal sie. Ale wydzwania codziennie. Jutro nawet jedzie na jakis turniej golfowy
Musze sobie outfit na nast raz przygotowac, z koszula nie bedzie problemu, kiedys dorwalam kilak fajnych na wyprzy na zalando, ale ..biale spodnie..o nie nie

[blotowlosa]

Napisane przez roux666

aaaa cwiczylam kiedys z adrienne, chyba Harika mi polecila, nawet ja lubilam, fajna babeczka Ale mnie ta sama joga jakos irytuje..

Nic to, walcze z Chodakowska. Ile ona sie przeklenstw ode mnie juz nasluchala...hahaa

no a randka z americano odwolana- rozchorowal sie. Ale wydzwania codziennie. Jutro nawet jedzie na jakis turniej golfowy
Musze sobie outfit na nast raz przygotowac, z koszula nie bedzie problemu, kiedys dorwalam kilak fajnych na wyprzy na zalando, ale ..biale spodnie..o nie nie

u mnie z kolei Chodakowska nie przejdzie, strasznie mnie nudzą takie ćwiczenia. (Chodakowską lubię i śledzę ja na FB, ale ćwiczyć z nią nie chcę). Ćwiczenia siłowe układam sobie sama, a w zasadzie uprawiam dużo sportu, bieganie, siłownia, wake, surf, narty, że to mnie jakoś nie jara ćwiczyć dla samego ćwiczenia. W jodze podoba mi się to pushing limits, że potrafisz dzięki ćwiczeniom zrobić ze swoim ciałem rzeczy o których myślałaś, że są niemożliwe

Z newsów umówiłam się do fryzjera, wkurza mnie już moje ombre, zrobię sie na srebrno. Póki nie zaczną mi rosnąć prawdziwe siwe włosy trzeba jeszcze zaszaleć. w sumie zmotywowała mnie laska którą spotkałam wczoraj w Wiedniu w pracy, była całkiem do mnie podobna i miała genialny kolor włosów - gołębi popielaty ( z odrostem w kolorze moich naturalnych i wyglądało to spoko).
Mojemu lubemu nie powiem nic, bo on zawsze ciężko przeżywa moje włosowe zmiany :p

[bejata440]

Siemka!
Dorzucę swoje trzy grosze!
Ja lubie jogę - dobrze po niej śpię i jakos fajnie sie czuje, wyszukuje sobie jakies filmiki z yt.. Zapisałabym sie na jakies zajęcia w przyszłości. Poza tym jestem maniaczka siłowni biegania i od dzisiaj kocham tez bardziej rower ;D

Za dwa miesiące bede mieszkać z Tz

[m.arty]

Napisane przez bejata440

Siemka!
Dorzucę swoje trzy grosze!
Ja lubie jogę - dobrze po niej śpię i jakos fajnie sie czuje, wyszukuje sobie jakies filmiki z yt.. Zapisałabym sie na jakies zajęcia w przyszłości. Poza tym jestem maniaczka siłowni biegania i od dzisiaj kocham tez bardziej rower ;D

Za dwa miesiące bede mieszkać z Tz

Super. Już na stale będziecie mieszkać razem?

Ja ostatnio wróciłam do chodzenia. Ale w domu bo pogoda fatalna. 1 mile walk i 3 mile walk. A do tego ćwiczenia z fitness blender z YT. No i joga też.
Chociaż przez ostatni tydzień jem. Już mi mogę się doczekać aż mi się okres zacznie bo jestem tak napuchnieta ze nawet luźny zegarek mnie uciska.

wysłane z telefonu

[bejata440]

tak, na stale. zobaczymy jak to nam sie pouklada dalej.


pokrzywe pij, zdejmie troche wode

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

mukaa, jaki piękny widok... Będzie mnie teraz prześladował

Napisane przez bejata440

Za dwa miesiące bede mieszkać z Tz

Gratulacje, oby wam wyszło na dobre

Też próbowałam jogi, całkiem ok, chociaż wolę bardziej żywe ćwiczenia i - póki co - blender u mnie wygrywa

[roux666]

a co tu taka cisza Mieszadelka??

Ja wrocilam z NY 2 dni temu. Spodziewalam sie, ze bedzie spoko... Ale ...wow bylo genialnie!
Mielismy niemal kazdy dzien zaplanowany od rana do wieczora, wiec zwiedzilismy bardzo duzo, duzo rzeczy robilismy tez. no bylo genialnie. A jakie zakuupy! wow! Konicznie wracam do stanow, pewnie juz nie do NY, bo to co chcialam widzialam, ale moze SF, LA...?

No i od momentu jak tylko dotarlam do domu...Americano mi nie daje spokoju! Juz wczoraj mnie zaprosil do siebie na golfa, pozniej na kolacje, ktora sam zrobil, na koniec ogladnelismy film i oboje usnelismy.Dzis sie oboje spoznilismy do pracy. Ale warto bylo
Nawet ukradlam mu plyty z ...jego muzyka! Przypadkiem mi napomknal ze spiewal ( lol rapowal) w jakims zespole w NY. Puscil mi to i ..wow bylam pod wrazeniem! Fajne teksty, i ...ten rap taki... no..ciekawy. Muzyka jest bardzo rockowa i zalatuje juz metalem a oni w tle rapuja. No nie wiem jak to wyjasnic, nie siedze w tych klimatach, ale podoba mi sie bardzo ten motyw rockowy no i jego glos jak spiewaaa sorry, rapuje..
A dzis idziemy znowu na golfa i ...wprosil sie do mnie na kolacje.

olaboga, zaczyna mi to smierdziec, mam nadzieje, ze on nie ma jakis powazniejszych planow, bo chyba na to mam najmniejsza ochote...

[m.arty]

Roux ale super ze miałaś udane wakcje. Zazdroszczę.
No i koniecznie opowiadaj jak tam z americano. Mój pracuje od świtu do zmierzchu wiec zero ekscytacji wiec się podniecam życiem innych hahaha



wysłane z telefonu

[roux666]

Napisane przez m.arty

Roux ale super ze miałaś udane wakcje. Zazdroszczę.
No i koniecznie opowiadaj jak tam z americano. Mój pracuje od świtu do zmierzchu wiec zero ekscytacji wiec się podniecam życiem innych hahaha



wysłane z telefonu

hahahaa Martyyyy Nie planujecie jakiegos odpoczynku od pracy? Skoro prawie sie nie widujecie...

Noo wieczor z Americano wczoraj byl przeslodki... Mam wrazenie, ze w tym roku nasze spotkania maja zupelnie inny charakter. Ba, wrazenie, tak jest. W tamtym roku wszystko bylo jasne i oboje wiedzielismy czego chcemy i oczekujemy. Wiadomo...
A teraz, nie wiem gdzie on zmierza, ale smierdzi mi to...
Ale co tam, niech sie dzieje co chce, nie mam zamiaru sie juz teraz nad niczym zastanawiac i myslec godzinami. Jak jest fajnie to niech bedzie fajnie, a jak nie bedzie fajnie to uciekam

[mukaa]

roux ja już nie nadążam za tymi Twoimi chłopami...

Super, że w NY było wspaniale. Jeśli będę planować skok za Ocean to się zgłoszę po wytyczne, co warto zobaczyć

Do mnie już za parę dni przyjaciółka przylatuje

Już mi się humor %^%#^ył.
Okazała się, że ta %$ która teraz jest dyrektorka przedszkola, w którym pracowała (i wygryzła mnie oraz parę innych osób...) zapomniała wysłać mi kwietniowej wypłaty!!!!!!!!! (jest nieogarnięta, nie tylko jest beznadziejnym liderem, ale jak widać z administracją i papierami też nie radzi sobie wcale). A że podałam już przepracowane dni to oczywiście zasiłku dla bezrobotnych za te dni nie dostanę. Tym sposobem jestem spłukana na tyle, że nie stać mnie na cholerny bilet autobusowy (taki w jedną cholera stronę). Napisałam do mendy to do mnie hasło "ooo, aaa taaak, rzeczywiście" i że wyśle mi 12.06, jak będzie kolejna wypłata szła. A ja do Pl znowu lecę i ciekawa jestem jak.. Już od chłopa mojego musiałam pożyczyć na samolot i na rachunek za świetlicę szkolną.

Jakby tego było miło zapomniałam hasła do polskiego konta (jakiś czas temu wyskoczyła informacja że muszę zmienić, a przy robieniu hasła co chwilę wyskakiwało jakieś "ale"). Konta używam rzadko (głównie, żeby robić przelewy związane z weselem albo jak zamawiam coś z pl). Nie da się odzyskać hasła. Dzwoniłam na infolinię i najpierw dwukrotnie słuchałam reklamy, klikałam w cyferki przy automatycznej sekretarce i w końcu i tak stwierdzili, że muszę przyjść osobiście. No cudownie... (i tak dobrze, że akurat będę w pl, ale za 2 tyg...).

Dwa konta, a i tak zero dostępu do gotówki, choć TEORETYCZNIE kasę mieć powinnam.

[blotowlosa]

Napisane przez mukaa

roux ja już nie nadążam za tymi Twoimi chłopami...

Super, że w NY było wspaniale. Jeśli będę planować skok za Ocean to się zgłoszę po wytyczne, co warto zobaczyć

Do mnie już za parę dni przyjaciółka przylatuje

Już mi się humor %^%#^ył.
Okazała się, że ta %$ która teraz jest dyrektorka przedszkola, w którym pracowała (i wygryzła mnie oraz parę innych osób...) zapomniała wysłać mi kwietniowej wypłaty!!!!!!!!! (jest nieogarnięta, nie tylko jest beznadziejnym liderem, ale jak widać z administracją i papierami też nie radzi sobie wcale). A że podałam już przepracowane dni to oczywiście zasiłku dla bezrobotnych za te dni nie dostanę. Tym sposobem jestem spłukana na tyle, że nie stać mnie na cholerny bilet autobusowy (taki w jedną cholera stronę). Napisałam do mendy to do mnie hasło "ooo, aaa taaak, rzeczywiście" i że wyśle mi 12.06, jak będzie kolejna wypłata szła. A ja do Pl znowu lecę i ciekawa jestem jak.. Już od chłopa mojego musiałam pożyczyć na samolot i na rachunek za świetlicę szkolną.

Jakby tego było miło zapomniałam hasła do polskiego konta (jakiś czas temu wyskoczyła informacja że muszę zmienić, a przy robieniu hasła co chwilę wyskakiwało jakieś "ale"). Konta używam rzadko (głównie, żeby robić przelewy związane z weselem albo jak zamawiam coś z pl). Nie da się odzyskać hasła. Dzwoniłam na infolinię i najpierw dwukrotnie słuchałam reklamy, klikałam w cyferki przy automatycznej sekretarce i w końcu i tak stwierdzili, że muszę przyjść osobiście. No cudownie... (i tak dobrze, że akurat będę w pl, ale za 2 tyg...).

Dwa konta, a i tak zero dostępu do gotówki, choć TEORETYCZNIE kasę mieć powinnam.

a w jakim banku masz? Ja miałam ostatnio podobną sytuację (ING), z PL konta też korzystam rzadko, głównie jak jestem w Polsce i chcę płacić w PLN, ale byłam jakoś rozkojarzona i 3 razy wklepałam zły PIN i zablokowałam sobie kartę, a że było to na godziną przed odjazdem z Polski poleciałam szybko do ING (w Galerii Katowickiej nie ma oddziału ING tylko takie stoisko informacyjne), gdzie laseczka powiedziała mi, że spoko przez Internet to moge odblokować. No to wróciłam na Słowację, próbuję to odblokować i nie da się. Więc spędziłam chyba z 15 minut na telefonie, tłumacząc 3 ludziom o co mi chodzi, jeszcze roxmowwa przerywała, przez co zadawali mi chyba z dziesięć pytań kontrolnych, w końcu odblokowali mi kartę, ale jeszcze na końcu byli na tyle bezczelni, że starali się mi coś sprzedać -.-

wracając do tematu mam nadzieję, że ogarniesz się finansowo najwyżej pożycz od bliskich osób, a potem im zwrócisz.

Roux, zazdroszczę wakacji ^^ ja już się też nie mogę doczekać lata, najpierw festiwale, potem nasz gypsy trip, no i oczywiście całe wlato w wolnych chwilach na wake'u i surfie już jest u nas super ciepło i cały weekend spędziłam na desce

Aaa i jeszcze się stała złą rzecz. Byliśmy w sobotę z moim Słowakiem zbierać czarny bez (wiecie, ususzyć na herbatki i ugotować syrop), ale niestety skończyliśmy w szpitalu, gdyż mój dzielny chłopak spadł z krzaka i skręcił sobie kostkę i to tak że spuchła do rozmiarów większego jabłka... -.- więc siedzi teraz w domu biedaczyna i skacze o kulach. I jest kompletnie bezużyteczny jeśli chodzi o noszenie zakupów, posłanie łóżka i prowadzenie auta

[m.arty]

Blotowlosa - szybkiego porwotu do zdrowia dla TZta. Okłady z kapusty pomagają na opuchlizne.

Mukaa - co za babsztyl cholerny. Nie ma ze trzeba czekać do kolejnej pensji. To jak wina i powinno Ci zrobić przelew tego samego dnia. U nas tak się robi. Zadzwoń do kogoś kto jest nad nią i powiedz ze Ci nie wypłaciła. Ona nie może tego tak olać.

Ja mam nerwy bo mieliśmy nie jechać na wesele w czerwcu do kuzynki TZta. Ale jednak jedziemy. Nie mieszcze się w żadna bardziej reprezentacyjna sukienkę bo od ćwiczeń siłowych sporo się rozrosłam także teraz ostra dieta i dużo rozciągania. A przez to że TZ zdecydował się w ostatniej chwili to nie mam fryzjera bo u mojego trzeba się umawiać dużo wcześniej. Na dodatek tutaj jest tak ze samemu trzeba zorganizowac sobie nocleg I as drinki me weselu też się płaci. No i prezent trzeba. Ale to jego rodzina i jego decyzją wiec on płaci. Ja dopiero co zapłaciłam 300 euro składki członkowskiej w acca bo jako w pełni wykwalifikowana to mnie przecież na to stać. Jakoś jeszcze nie zauważyłam benefitow płynących z tych cholernych studiów i 4 lat nauki.

wysłane z telefonu

[blotowlosa]

Napisane przez m.arty

Ja mam nerwy bo mieliśmy nie jechać na wesele w czerwcu do kuzynki TZta. Ale jednak jedziemy. Nie mieszcze się w żadna bardziej reprezentacyjna sukienkę bo od ćwiczeń siłowych sporo się rozrosłam także teraz ostra dieta i dużo rozciągania. A przez to że TZ zdecydował się w ostatniej chwili to nie mam fryzjera bo u mojego trzeba się umawiać dużo wcześniej. Na dodatek tutaj jest tak ze samemu trzeba zorganizowac sobie nocleg I as drinki me weselu też się płaci. No i prezent trzeba. Ale to jego rodzina i jego decyzją wiec on płaci. Ja dopiero co zapłaciłam 300 euro składki członkowskiej w acca bo jako w pełni wykwalifikowana to mnie przecież na to stać. Jakoś jeszcze nie zauważyłam benefitow płynących z tych cholernych studiów i 4 lat nauki.

wysłane z telefonu

cooo?! kupować sobie samemu drinki na weselu?? jeszcze z tym noclegiem bym zrozumiała, bo to faktycznie duży wydatek wszystkim kimanie zapewnić, ale drinki? jezu... za obiad też musicie sami zapłacić? właśnie przeżyłąm szok kulturowy -.-

[roux666]

o jeju widze, ze Mieszadelka moje wszystkie podminowane

mukaa to babsko to ma tupet, powinno przeprosic i wyslac kase ASAP!
Kochana, dobrze, ze masz TZ i Ci jakos pomoze... Chyba kazda z nas przechodzila przez taki dolek.. Trzymaj sie i pamietaj, ze jeszcze karma wroci do tej przemilej pani!

blotowlosa- biedny Tz! Zdrowia dla niego i niech sie kuruje szybciutko i bez bolu!
Jakie macie plany na Wasz gypsy wypad??


marty- 300 euro to kosztuje? olaboga!! No lepiej, zeby korzysci i benefity sie posypaly, bo to kupa kasiury!

uhh ja dzis po urlopie atakuje Chodakowska, tabaty i inne cwiczenia na dupsko i ramiona.
Czuje sie okropnie wielka...

Mam jakiegos dola, za niedlugo urodziny Exa. Dwa dni po nim ma urodziny Italiano. I jakos od wczoraj mi obaj chodza po glowie i mysle o nich w kategorii porazki, jak to mi sie nie udalo, jakie bledy popelnialam blabla.. i jakos mi smutno.

Dzis w pracy jedna pani wygrala w jakims konkursie kosz owocow. Rzucila haslo " ja to mam szczescie zawsze w konkursach, ale w milosci nie" na co ktos inny " a A. ( ja) nie ma szczescia ani w konkursach, ani w milosci i prace tez stracila..."
rozesmialam sie, ale cos w tym jednak jest.... hehh...

[m.arty]

Obiad jest i po butelce albo dwie wina na stół. U tyle. Chyba ze się rzuca i jest jeszcze extra wino do deseru. Ale potem za drinki trzeba płacić. A obiad jest i tyle. Około północy jakieś finger food czyli kanapki i przekąski. Nie tak jak w Polsce. No dobra, nocleg rozumiem ale przy okazji jeszcze spodziewają się koperty z kasą i to nie mała. A kij z tym. Muszę to pojde.

ROUX - ja wierzę że to chwilowe i zaraz Nowa pracę znajdziesz. No i americano dotrzymuje Ci towarzystwa.

A te 300 euro to corocznie. Jako studentka płaciłam 115 tzn 100 funtów, zależy jaki przelicznik wyszedł. A pełne członkowstwo kosztuje 220 funtów.

wysłane z telefonu

[blotowlosa]

Roux, końcem sierpnia jedziemy na surf trip do Francji i Hiszpanii samochodem, na dziko, bez hoteli, spanie w aucie/namiocie, gotowanie nad ogniem, poranki na plaży itd Bierzemy tylko surfy, jakieś garnki i śpiwory. w głębi duszy jestem hipisem.

I nie myśl o byłych związkach jako porażkach, tylko dobrych lekcjach. Nauczyłaś się co ci w ludziach pasuje a co nie, jesteś o krok bliżej do znalezienia lepszego partnera

Ja muszę iść dziś biegać, bo jakoś codziennie to odkładam i z założonych 4 biegań w tygodniu wychodzi mi 2 :/
Ale cieszę się, bo zrobiło się ciepło, a mój brzuch jest płaski (choć jeszcze nie jest to ideał), ale mogę chodzić w ukochanych bluzkach odsłaniających brzuch. Jeszcze trochę dupsko poprawić i będzie dobrze

[m.arty]

Blotowlosa - wakacje brzmia super. Ale kurcze to nie dla mnie. Ja tam lubię komfort i dostęp do bieżącej wody. Nigdy nie lubiłam kempingow. Namioty mnie przerazaja bo jak spałam w jednym jako dziecko to był pełen pijawek.



wysłane z telefonu

[roux666]

Napisane przez blotowlosa

Roux, końcem sierpnia jedziemy na surf trip do Francji i Hiszpanii samochodem, na dziko, bez hoteli, spanie w aucie/namiocie, gotowanie nad ogniem, poranki na plaży itd Bierzemy tylko surfy, jakieś garnki i śpiwory. w głębi duszy jestem hipisem.

I nie myśl o byłych związkach jako porażkach, tylko dobrych lekcjach. Nauczyłaś się co ci w ludziach pasuje a co nie, jesteś o krok bliżej do znalezienia lepszego partnera

Ja muszę iść dziś biegać, bo jakoś codziennie to odkładam i z założonych 4 biegań w tygodniu wychodzi mi 2 :/
Ale cieszę się, bo zrobiło się ciepło, a mój brzuch jest płaski (choć jeszcze nie jest to ideał), ale mogę chodzić w ukochanych bluzkach odsłaniających brzuch. Jeszcze trochę dupsko poprawić i będzie dobrze

oo jaaaaa zawsze marzylam o czyms takim!! ale tak na 2-3 noce... pozniej juz wlaczylaby mi sie moja ksiezniczkowa natura i tesknota za lozkiem, bierzaca woda ....

Beda foty, blotowlosa?

[mukaa]

fajne takie wakacje w stylu hipisowskim
w młodości to trochę taka powsinoga byłam, dużo podróżowałam, głównie stopem, nocowało się w różnych miejscach, czasem pod chmurką
Takie trochę cygańskie życie
i kocham ogniska! jeszcze bardziej śpiewy z gitarą przy ognisku

Teraz już się trochę rozbestwiłam choć pod namiot czasem jeździmy, ale to tak na krótko. Zresztą z dziećmi to jednak lepiej jak jest ta łazienka, łóżko itd.

roux, czemu od razu porażki..? chyba jeszcze tych związków całkiem nie zamknęłaś, skoro do nich wracasz z takimi emocjami. Mnie to już ani zwisa, ani powiewa, co mój były robi. W urodziny jego czasem o nim pomyślę (bo ma urodziny w mikołajki), ale też bez żadnych zbędnych emocji. Zanim się zaangażujesz w związek z kolejnym (americano?? ) może dobrze dać sobie trochę czasu? bo wiem, wiem, teraz niby zabawa, ale tak łatwo tę granicę przekroczyć. Człowiek ani się nie obejrzy a już żywi do kogoś uczucia

marty, rzeczywiście dziwnie z tym weselem.. Może jest to rada na to, żeby nie było zbyt wielu pijanych walających się pod stołem?

błotowłosa, zdrówka dla TZ!

Bank agricole. Niby da się uruchomić jakąś specjalną usługę, żeby dało się korzystać z jakiegoś tam kodu, ale nic o tym nie wiedziałam, a założyć owego kodu oczywiście nie mogę bez odwiedzenia placówki. Wcześniej miałam duży problem z zamknięciem karty kredytowej w citibank handlowy. Też musiałam do Pl zjeżdżać. Oni niby mieli możliwość przez telefon, ale pozapominałam wszelakie kody (bo tyle tych różnych kodów do wszystkiego, pinów, haseł... niby korzystam z paru wymiennie, ale i tak trudno ogarnąć... jak gdzieś zapisuję to potem zapominam gdzie jeśli chodzi o te konta których rzadko używam, raz na parę miesięcy, lat..).

Przynajmniej wyjaśniłam sytuację w pracy i wypłata poszła bez kłótni na szczęście..
uff

błotowłosa, prześlij mi trochę zapału do biegania! wow 4 dni w tygodniu... kurczę, ja na razie się nie umiem zmobilizować na 4 razy w roku

[m.arty]

Mukaa -- hahahaaaaa podbstolem to połowa leży zznim tort onpolnocy wjedzie. To że trzeba płacić to nie znaczy że pije się mniej niż na weselu gdzie alko jest za darmo.

Cholernie dużo problemów z tymi bankami. Udało Ci się w moncu wszystko załatwić?

wysłane z telefonu

[blotowlosa]

Roux, foty będą na pewno i videa, zawszę są Jak chcesz możesz zobaczyć materiały z naszych poprzednich powsinożnych wypadów:

Portugalia:

Hiszpania i Gibraltar:
i parę fot: https://blotowlosa.com/2016/01/29/au...ar-i-do-cadiz/

Barcelona:

Sri Lanka: https://youtu.be/b-X8WCa6HcU
fotki: https://blotowlosa.com/2015/11/11/sri-lanka/

Napisane przez mukaa

fajne takie wakacje w stylu hipisowskim
w młodości to trochę taka powsinoga byłam, dużo podróżowałam, głównie stopem, nocowało się w różnych miejscach, czasem pod chmurką
Takie trochę cygańskie życie
i kocham ogniska! jeszcze bardziej śpiewy z gitarą przy ognisku

Teraz już się trochę rozbestwiłam choć pod namiot czasem jeździmy, ale to tak na krótko. Zresztą z dziećmi to jednak lepiej jak jest ta łazienka, łóżko itd.


błotowłosa, zdrówka dla TZ!

Bank agricole. Niby da się uruchomić jakąś specjalną usługę, żeby dało się korzystać z jakiegoś tam kodu, ale nic o tym nie wiedziałam, a założyć owego kodu oczywiście nie mogę bez odwiedzenia placówki. Wcześniej miałam duży problem z zamknięciem karty kredytowej w citibank handlowy. Też musiałam do Pl zjeżdżać. Oni niby mieli możliwość przez telefon, ale pozapominałam wszelakie kody (bo tyle tych różnych kodów do wszystkiego, pinów, haseł... niby korzystam z paru wymiennie, ale i tak trudno ogarnąć... jak gdzieś zapisuję to potem zapominam gdzie jeśli chodzi o te konta których rzadko używam, raz na parę miesięcy, lat..).

Przynajmniej wyjaśniłam sytuację w pracy i wypłata poszła bez kłótni na szczęście..
uff

błotowłosa, prześlij mi trochę zapału do biegania! wow 4 dni w tygodniu... kurczę, ja na razie się nie umiem zmobilizować na 4 razy w roku

No to super, że sprawa z wypłatą ogarnięta (a propo wypłaty niecierpliwie czekam na swoją... ten remont w tym roku mnie zabija finansowo -.- )
Co do biegania no to chwilowo energii Ci nie poślę (chociaż tej mam od groma), bo wyskakuje mi kolano!
zaczęło się w poniedziałek, jak krzywo stanę to zdarza się że na sekundę wyskoczy i wskoczy i poskłada mnie -.- boli i jest nieprzyjemne, nie wiem czy nie mam jakichś uwolnionych więzadeł czy coś. Chodzę na razie w ortezie, nie przeciążam, jak do tygodnia nie przejdzie, idę do lekarza.
Teraz już jesteśmy dwie kaleki w domu

[Harika]

blotowlosa, aaaaa!!!! Filmiki GENIALNE!!! Mozna wiedziec jakim sprzetem krecicie?? GoPro? Lustrzanki?
My w tym roku wybieramy sie na Madere i tez chcialabym zabrac jakis dobry sprzet

[blotowlosa]

Napisane przez Harika

blotowlosa, aaaaa!!!! Filmiki GENIALNE!!! Mozna wiedziec jakim sprzetem krecicie?? GoPro? Lustrzanki?
My w tym roku wybieramy sie na Madere i tez chcialabym zabrac jakis dobry sprzet

dzięki przekażę autorowi. Z gopro 3 w sumie są sceny tylko ze Sri Lanki (w wodzie, na motorze i w górach), cała reszta to Canon 60D + różne obiektywy. Gopro niestety wypada słabo na tle aparatu.

[mukaa]

Napisane przez m.arty

Cholernie dużo problemów z tymi bankami. Udało Ci się w moncu wszystko załatwić?

wysłane z telefonu

Muszę jechać do banku w Pl..
Niestety

A jeśli o ślub chodzi to jeszcze czekamy na atest z jednego urzędu, który mają przesłać do tego urzędu, w którym się pobieramy. Mam nadzieję, że zdążą, bo mamy się pobierać we wtorek.

Zaproszenia wszystkie też jeszcze nie dotarły

Błotowłosa, wow, kapitalne te filmiki! i same podróże i klipy! twój TZ taki zddolny? najbardziej podoba mi się Sri Lanka. Choć tam podróżować musiałabym z kimś kto jest bardziej obyty w świecie
ja cykor jestem.

wyskakujące kolano, brrr!! nie brzmi dobrze..