Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część L

[agnieszka16]

Napisane przez apple1602

Kajmanowa



Ktoś tu ją jeszcze ogląda? Jak dla mnie stanęła z filmikami. Nie mówię o robieniu ałtfitów z drona, ale mam wrażenie, że to taki baaaardzo wczesny jutub.

To prawda. ale jest w tym jakiś urok. nie oglądam jej, ale pamiętam jej stare filmiki. Może kanał się nie rozwinął, ale ona sama się wyrobiła, ma piękne włosy, jest naturalna. Dla mnie ok.

[night prowler]

Napisane przez Parasito

Ja też lubię bardziej delikatną i naturalną pielęgnację:
Wieczór: demakijaż - olejek i micel Vianek. Później żel Lavera ze szczoteczką Clarisonic. Na czystą buzię wklepuję tonik z kwasem migdałowym Norel, serum Hosanna Antipodies i olejek różany Evree z kwasem hialuronowym. Jeśli twarz jest przesuszona, zamieniam tonik z kwasem na tonik hibiskusowy Sylveco.
Rano mycie żelem, tonizowanie (tutaj też zamiennie oba te toniki), serum Antipodies i żel-krem La Roche Posay Anthelios 50+.
Co trzy dni peeling enzymatyczny, maseczka tonikowa, maseczka algowa.

Gdzieś przeczytałam, że warto stosować codziennie lekkie kwasy, żeby skóra była pobudzana do odnowy naskórka. Oczywiście, jeśli nie ma przeciwwskazań. Myślę, że ten tonik Norel jest całkiem w porządku nawet na letnią porę.

Jak ja uwielbiam ten wątek, od dawna jestem tu w stanie ułowić więcej polecanek, niż kiedykolwiek na KWC . Może ktoś nas tu wreszcie zacznie sponsorować .

Też lubię używać lekkiego kwasu (prawie) na co dzień. Ze swojej strony bardzo polecam tonik z kwasem laktobionowym Arkana. Jest fantastyczny i świetnie działa na naczynka, wycisza skórę natychmiast po aplikacji .

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez Czocherovsky

Na watku o januszach chyba o torebce szusz

Ja bym powiedziała, że o naszym wątku .

[juli_jka]

Napisane przez apple1602

Kajmanowa



Ktoś tu ją jeszcze ogląda? Jak dla mnie stanęła z filmikami. Nie mówię o robieniu ałtfitów z drona, ale mam wrażenie, że to taki baaaardzo wczesny jutub.

ja lubię i oglądam
czasem gada głupoty, ale nadal miło obejrzeć coś co nie jest produkcją prawie filmową a taką zwykłą dziewczyną, która mówi jak koleżanka

Napisane przez night prowler

Też lubię używać lekkiego kwasu (prawie) na co dzień. Ze swojej strony bardzo polecam tonik z kwasem laktobionowym Arkana. Jest fantastyczny i świetnie działa na naczynka, wycisza skórę natychmiast po aplikacji .[COLOR="Silver"]

a gdzie kupujesz tonik ?

[olenkasz]

Napisane przez apple1602

Kajmanowa



Ktoś tu ją jeszcze ogląda? Jak dla mnie stanęła z filmikami. Nie mówię o robieniu ałtfitów z drona, ale mam wrażenie, że to taki baaaardzo wczesny jutub.

już nie

[night prowler]

Napisane przez juli_jka

a gdzie kupujesz tonik ?

Tutaj:

http://madric.pl/1619,arkana-lactobi...ym-40002-.html

Zamawiałam tylko raz, ale świetnie mi tę butelkę zabezpieczyli (przed rozlaniem + sweter z folii z bąbelkami), natychmiastowo wysłali i dodali bardzo fajne próbki. Więc polecam.

Arkanę generalnie trudno kupić, bo snobują się namarkę profesjonalną, ale moje doświadczenia z paroma produktami mówią, że warto było szukać .

[wraaakczasu]

Nowy vlog u Agaty. Porusza w nim temat "afery" z AsianBox, jeżeli ktoś nie wie o co chodzi to info znajdziecie tutaj https://www.facebook.com/dailylifeby...type=3&theater

[Parasito]

Napisane przez carpaibex

Nie pamiętasz gdzie przeczytałaś o stosowaniu codziennym kwasów? Ja właśnie teraz mam spore problemy z zaskórnikami, chciałam użyć jakiś kwasów, ale zrobiło się naprawdę słonecznie i nieco się obawiam. Chętniej stosowałabym na noc, a rano zmywała aczkolwiek dalej nie wiem czy mi to nie zaszkodzi. Ja nie jestem osobą, która unika Słońca jak ognia, wręcz przeciwnie, lubię być opalona.

Na pewno był to blog https://mademoiselleevebloguje.blogspot.com, ale właśnie nie mogę sobie przypomnieć artykułu.

Ja stosuję filtry cały rok bardzo sumiennie, bo od połowy września do połowy kwietnia od kilku lat używam retinoidów. W lecie stosuję kwas migdałowy, który ma tę przewagę nad innymi, że można go używać w miesiące ciepłe.
Ten tonik Norel zawiera właśnie kwas migdałowy. Nie jest mocny. U mnie sprawdza się przy łagodzeniu niedoskonałości około okresowych na brodzie.
Jeśli chodzi o codziennie, delikatniejsze złuszczanie, to Nissiax też mówiła o kwasie azelainowym i glukonolaktonie, tylko nie wiem, jak to jest ze stosowaniem w lecie. Podejrzewam, że glukonolakton można, ale z azelainowym trzeba czekać do jesieni.
Specjalistą nie jestem, więc przed zastosowaniem zapoznaj się ze zdaniem kogoś mądrzejszego

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez night prowler

Jak ja uwielbiam ten wątek, od dawna jestem tu w stanie ułowić więcej polecanek, niż kiedykolwiek na KWC . Może ktoś nas tu wreszcie zacznie sponsorować .

Też lubię używać lekkiego kwasu (prawie) na co dzień. Ze swojej strony bardzo polecam tonik z kwasem laktobionowym Arkana. Jest fantastyczny i świetnie działa na naczynka, wycisza skórę natychmiast po aplikacji .
.

No, właśnie ja sobie już dawno temu stworzyłam listę polecanych rzeczy i kupuję
I możesz już czuć się winna, bo jak skończy mi się Norel, to kupię ten tonik Arkana, który polecasz

[ajah]

Cukier znowu wkłada kij w mrowisko na fb. W komentarzach ostra dyskusja.

[juli_jka]

Napisane przez ajah

Cukier znowu wkłada kij w mrowisko na fb. W komentarzach ostra dyskusja.

ciężko fragmentami nie przyznać racji - zwłaszcza gdy czytam komentarze o Katosu


Doncia i kosmetyki

[N4TI]

nowa twarz dla mnie

GlamGirl

[201607131114]

Napisane przez ajah

Cukier znowu wkłada kij w mrowisko na fb. W komentarzach ostra dyskusja.

Jeżu, Cukier napisała coś sensownego, świat sie kończy. Chyba pierwszy raz jej opinia ma dla mnie sens.

[d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767]

Napisane przez natuso

Recenzja szala, w skrócie: jest duży, ładny, zaciąga się, nie wiadomo jak prać, można nosić na wiele sposobów. Aha ilość poprawień włosów jest lekko irytująca

Kwestia gustu, ale ja nie cierpię rzeczy, gdzie logo jest na całości...Kojarzy mi się z koszulkami CHANEL z bazaru. O wiele bardziej podobają mi się np. szale Hermesa, są śliczne, delikatne, mają różne wzory i nie widać na kilometr, że to Hermes.

Napisane przez apple1602

Kajmanowa



Ktoś tu ją jeszcze ogląda? Jak dla mnie stanęła z filmikami. Nie mówię o robieniu ałtfitów z drona, ale mam wrażenie, że to taki baaaardzo wczesny jutub.

Ja uwielbiam wczesny Youtube, w sumie teraz też oglądam w 90% tylko haule, denka, ulubienców, pogadanki i to mi w zupełności wystarcza...Vlogi, challenge i inne cuda to tylko jak baaardzo mi się nudzi.

[mangosteen]

Hej!
Widziałam dzisiaj ten wpis u Cukru i też od razu pomyślałam, że znowu wkłada kij w mrowisko...
Zgadzam się z większością tego, co napisała, mam podobne odczucia co do walczących weganów-fanatyków. Ale już sama nie wiem, czy ona naprawdę tak silnie potrzebowała wyrzucić z siebie te uczucia, czy silnie potrzebowała nowej kontrowersji, bo za długo nie było kwasu u niej na fb.:/

[olenkasz]

Napisane przez Kumiho

Jeżu, Cukier napisała coś sensownego, świat sie kończy. Chyba pierwszy raz jej opinia ma dla mnie sens.

Też się zgadzam

[amelj]

Napisane przez juli_jka

ciężko fragmentami nie przyznać racji - zwłaszcza gdy czytam komentarze o Katosu

Owszem, ale ja też nie rozumiem tego, ze ktoś się może takimi "weganami" i ich opinią przejmować Jem co chcę i tyle

[Lady in Blue]

Moim zdaniem Baska Cukier trochę histeryzuje

[apple1602]

Napisane przez Lady in Blue

Moim zdaniem Baska Cukier trochę histeryzuje

A moim zdaniem ma rację. W szale na bycie raw food, vege itp. przeczytałam blogi, książki, fora- wszystko było w kontekście RZUCAJ MIENSO I WSZYSTKO INNE! TYLKO KORZONKI, TRAWA I NASIONA SOM SŁUSZNE I WŁAŚCIWE!
Po takim nagłym napadzie odstawienia wszystkiego co odzwierzęce po tygodniu chciałam gryźć, po dwóch myślałam, że umieram, a po trzech rzuciłam dietę w cholere

[dacn]

[1=d357993fb563d96255a580a 524765665475ea94f_5ff3ac0 237767;60102256]Kwestia gustu, ale ja nie cierpię rzeczy, gdzie logo jest na całości...Kojarzy mi się z koszulkami CHANEL z bazaru. O wiele bardziej podobają mi się np. szale Hermesa, są śliczne, delikatne, mają różne wzory i nie widać na kilometr, że to Hermes.
[/QUOTE]

szaliczek wieje bazarem.

Napisane przez Lady in Blue

Moim zdaniem Baska Cukier trochę histeryzuje

A moim nie. Nie raz miałam "przyjemność" z weganami, nie dziękuję postoję obok.

[201607131114]

Napisane przez mangosteen

Hej!

Widziałam dzisiaj ten wpis u Cukru i też od razu pomyślałam, że znowu wkłada kij w mrowisko...

Zgadzam się z większością tego, co napisała, mam podobne odczucia co do walczących weganów-fanatyków. Ale już sama nie wiem, czy ona naprawdę tak silnie potrzebowała wyrzucić z siebie te uczucia, czy silnie potrzebowała nowej kontrowersji, bo za długo nie było kwasu u niej na fb.:/

Chyba czasem ma potrzebę "bycia kontrowersyjną" i taką inną od całego mainstreamu (w swoim własnym małym świecie).

[evelyn93]

Napisane przez apiaQ

Próbka/odlewka też nie? Nic ciekawego nie wyczytałam, ale dzieki.

Nie <- ta odpowiedź nasuwa się również po dokładnym przeczytaniu wpisu, który podlinkowałam. No, chyba że próbka ma np. 50 ml :P Na zapchanie potrzeba czasu. Pamiętam, że chyba nissiax83 też stworzyła na ten temat filmik i było tam na ten temat dużo sensownych informacji. W każdym razie: piszę to wszystko, bo myślę, że faktycznie jest jakaś mania zapychania.

[Lady in Blue]

Napisane przez apple1602

A moim zdaniem ma rację. W szale na bycie raw food, vege itp. przeczytałam blogi, książki, fora- wszystko było w kontekście RZUCAJ MIENSO I WSZYSTKO INNE! TYLKO KORZONKI, TRAWA I NASIONA SOM SŁUSZNE I WŁAŚCIWE!
Po takim nagłym napadzie odstawienia wszystkiego co odzwierzęce po tygodniu chciałam gryźć, po dwóch myślałam, że umieram, a po trzech rzuciłam dietę w cholere

Sama jestem wege (to była dokładnie przemyślana decyzja, a nie bo taka jest moda), ale do głowy by mi nie przyszło żeby komuś narzucać swoje poglądy. Mało tego, jeszcze nie spotkałam na swojej drodze wege-terrorysty czy mieso-terrorysty

I dalej podtrzymuje swoje zdanie, że Baska histeryzuje

[magi18]

Napisane przez ajah

Cukier znowu wkłada kij w mrowisko na fb. W komentarzach ostra dyskusja.

Akurat w tym przypadku się z nią zgadzam

[Takajakaya]

Wiele razy pisałyście tu o Karolinie Zientek. Nigdy za bardzo jej nie oglądałam. Trafiłam jednak dziś na kilka niemakijażowych filmów i mi się spodobało. Mądrze gada. Dałam suba.

[lisiczka788]

[/QUOTE]No, właśnie ja sobie już dawno temu stworzyłam listę polecanych rzeczy i kupuję
I możesz już czuć się winna, bo jak skończy mi się Norel, to kupię ten tonik Arkana, który polecasz [/QUOTE]


Ja tak samo. A z drogeryjnych toników polecam ten z kwasem migdałowym Lirene, u mnie też robi latem dobrą robotę .
Dziewczyny, widziałam dzisiaj w Rosmannie ten wypełniacz do ust Dermo Future, był w różowym i niebieskim opakowaniu, który z nich polecałyście?

[night prowler]

Napisane przez Kumiho

Jeżu, Cukier napisała coś sensownego, świat sie kończy. Chyba pierwszy raz jej opinia ma dla mnie sens.

U mnie to samo. Szok i niedowierzanie .

Ja tam wierzę, że Cukier poczuła, że jej się ulewa.

Jakiś czas temu wrzucałam foodbooka dziewczyny, która zrezygnowała z weganizmu. W następnym odcinku powiedziała, że w ciągu kilku dni pojawiło się kilkaset bardzo agresywnych komentarzy i dostała wiadomości, w których życzono jej śmierci . Cukier też mogła posmakować takiej wegańskiej miłości. Też bym pękła.

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez Parasito

No, właśnie ja sobie już dawno temu stworzyłam listę polecanych rzeczy i kupuję
I możesz już czuć się winna, bo jak skończy mi się Norel, to kupię ten tonik Arkana, który polecasz

Napisane przez lisiczka788

Ja tak samo. A z drogeryjnych toników polecam ten z kwasem migdałowym Lirene, u mnie też robi latem dobrą robotę .
Dziewczyny, widziałam dzisiaj w Rosmannie ten wypełniacz do ust Dermo Future, był w różowym i niebieskim opakowaniu, który z nich polecałyście?

Mam nadzieję, że Wam się sprawdzi. Na tym wątku niczyj portfel nie jest bezpieczny . Norel jszcze nie próbowałam, ale ma dobre opinie i na pewno obczaję.

[Takajakaya]

Napisane przez Kumiho

Ten też miałam, na początku było super a po chyba tygodniu odpadła mi twarz - ale potem używałam go punktowo i dawał rade. A co do micela Avene to zachęcam do powrotu, sprawdzał mi sie lepiej niz Bioderma wlasnie.

Ten micel Avene? [KLIK] O matko...co za badziew. Zresztą można poczytać. U mnie się zupełnie nie sprawdził.

A tak w ogóle to polecacie inwestować w droższe micele? Biodermy nigdy nie miałam. Obecnie wróciłam do taniego z Biedronki. Wcześniej miałam Bourjois. Po drodze było wiele innych, ale obecnie nie wiem czy jest sens za taki kosmetyk dużo płacić. Sylveco też miałam i nawet bardzo lubiłam, ale też nie jest super tani a szybko znika. No i nie mam do niego dostępu stacjonarnie.

[joanstark]

Napisane przez night prowler

U mnie to samo. Szok i niedowierzanie .

Ja tam wierzę, że Cukier poczuła, że jej się ulewa.

Jakiś czas temu wrzucałam foodbooka dziewczyny, która zrezygnowała z weganizmu. W następnym odcinku powiedziała, że w ciągu kilku dni pojawiło się kilkaset bardzo agresywnych komentarzy i dostała wiadomości, w których życzono jej śmierci . Cukier też mogła posmakować takiej wegańskiej miłości. Też bym pękła.

Hej, przeważnie podczytuję, teraz się odezwę - Cukier ma predyspozycje do przesadzania, ale tutaj jakoś jej się nie dziwię. Niestety, miałam sytuację, gdzie miałam ochotę zabić - moja siostra jest weganką i na moim panieńskim stwierdziła, że jedzenie mięsa to tak, jakby jeść padlinę. "No normalnie jecie zwłoki!" Myślałam, że padnę na twarz.

Co lepsze, weganie twierdzą, że wegetarianie to hipokryci - niby nie jedzą mięsa bo kochają zwierzęta, ale pozwalają masowo zapładniać krowy (bo nabiał) itd. Z doświadczenia wiem, że na te tematy NIE MA DYSKUSJI, jest jedyna słuszna prawda i kropka. No, a w internecie, dodając możliwość bycia chociaż po części anonimowym, wszelkie hamulce puszczają i wegeterroryzm się szerzy.

[smerffie]

Pokusiłam się o napisanie komentarza pod filmem Aggie o zebraniu Operatora o wejścia. Uwaga:jestem niedojrzała i się nie znam

[201709190931]

Napisane przez joanstark

Hej, przeważnie podczytuję, teraz się odezwę - Cukier ma predyspozycje do przesadzania, ale tutaj jakoś jej się nie dziwię. Niestety, miałam sytuację, gdzie miałam ochotę zabić - moja siostra jest weganką i na moim panieńskim stwierdziła, że jedzenie mięsa to tak, jakby jeść padlinę. "No normalnie jecie zwłoki!" Myślałam, że padnę na twarz.

Na twoim wieczorze panieńskim? Siostra powinna chyba się nad sobą zastanowić i nawet jeśli musi rozgłaszać swoje prawdy to wiedzieć, kiedy warto się powstrzymać.

[RudeOne]

Napisane przez smerffie

Pokusiłam się o napisanie komentarza pod filmem Aggie o zebraniu Operatora o wejścia. Uwaga:jestem niedojrzała i się nie znam

...

Ja pod vlogiem ''lekarstwo na każdego faceta'' napisałam komentarz odnośnie irlandzkiej słuzby zdrowia, bo ktoś im zadał pytanie, to nie dość, że nie potrafili odpowiedzieć, to jeszcze wprowadzili w błąd.

Swoją drogą takich podstaw nie wiedzieć po tylu latach, ale ich ignorancja już mnie nie dziwi.