Niedoczynność tarczycy - wątek zbiorczy! - część III

[Elfelins]

Taaaa skąd to znam, pochodzę z rodziny chudzielców i każdy teraz woła na mnie grubas mimo 65kg no ale zawsze miałam niedowage i każdy mówi że spasłam się, to smutne.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[fi]

Napisane przez dziuba85

Odebrałam wyniki i TSH spadło mi z 4,17 do 3,45 (0,27-4,20)
Ft3 - 3,14 (2,57-4,43) było 3,42
Ft4 - 1,14 (0,93-1,70) było 1,22

Jak na brak połowy tarczycy i nie braniu leku, jest spoko.
Czuję się raczej ok - doskwiera mi tylko senność, którą przy TSH 1,0 miałam. I często mi chłodno.
Może to wina hematokrytu - bo mam poniżej dolnej granicy i hemoglobina jest na styku dolnej granicy.

Ja przy takich wynikach nie funkocjonowalabym, ale Ty piszesz,ze ok. Nie bierzesz hormonu wogole?

[201607131114]

Napisane przez fi

Ja przy takich wynikach nie funkocjonowalabym, ale Ty piszesz,ze ok. Nie bierzesz hormonu wogole?

No ja tez przy takich wynikach czułam sie źle (nie mam tarczycy, jestem zależna od Letroxu)

[dziuba85]

Napisane przez fi

Ja przy takich wynikach nie funkocjonowalabym, ale Ty piszesz,ze ok. Nie bierzesz hormonu wogole?

Nie biorę w ogóle hormonu. Jednak za jakiś czas planujemy z Mężem dziecko, więc muszę poszukać ginekologa endo. Bo rozmawiałam z lekarzem (przez przypadek w pracy, taka branża kontaktowa ze szpitalem) i powiedział, że muszę brać, bo mogę mieć problem w ciąży.
Ogólnie - to co miałam 3 miesiące temu, to zero funkcjonowania. Teraz oprócz hormonów to mam problem z krwią, bo mam stan anemiczny.
Tfu. I chyba - zgłupiałam, muszę się zastanawiać nad jakimiś prostymi rzeczami.

Napisane przez Kumiho

No ja tez przy takich wynikach czułam sie źle (nie mam tarczycy, jestem zależna od Letroxu)

Hm. Wcześniej miałam 1 przed operacją i nie widzę jakiś wielkich zmian.
Śpiąca królewna zawsze ze mnie była. Tyle tylko, że jak pisałam wcześniej trochę zgłupiałam...

[zaksy]

Dziewczyny, może Wy mi pomożecie. Leczę się na niedoczynność tarczycy od zeszłej jesieni. Zaczynałam od dawki 25 Euthyroxu, niby TSH zaczęło spadać, ale przy dawce 75 poziom hormonu znów zaczął rosnąć i TSH było coś ok. 3.8, dawka 88 w ciągu 6 tygodni też nic nie zmieniła. W kwietniu endo zwiększyła dawkę na 100/125 na przemian i dzisiaj zrobiłam badania i wynik - 0.09. Z jednej strony czuję się w miarę ok (porównując do stanu przed leczeniem), ale jestem cały czas nerwowa no i mam kołatanie serca (eh, szkoda, że nie chudnę). Czyli ewidentnie dawka jest za duża i nie wiem ile teraz brać, jeżeli 100/125 za dużo, 88 za mało. Tylko 100? Ale kurczę, średnia z 100/125 to 112.5, czyli nie aż taka duża różnica w porównaniu z 88, ale przy 88 miałam ponad 3.8, a teraz mniej 0.1...

[201607131114]

Napisane przez zaksy

Dziewczyny, może Wy mi pomożecie. Leczę się na niedoczynność tarczycy od zeszłej jesieni. Zaczynałam od dawki 25 Euthyroxu, niby TSH zaczęło spadać, ale przy dawce 75 poziom hormonu znów zaczął rosnąć i TSH było coś ok. 3.8, dawka 88 w ciągu 6 tygodni też nic nie zmieniła. W kwietniu endo zwiększyła dawkę na 100/125 na przemian i dzisiaj zrobiłam badania i wynik - 0.09. Z jednej strony czuję się w miarę ok (porównując do stanu przed leczeniem), ale jestem cały czas nerwowa no i mam kołatanie serca (eh, szkoda, że nie chudnę). Czyli ewidentnie dawka jest za duża i nie wiem ile teraz brać, jeżeli 100/125 za dużo, 88 za mało. Tylko 100? Ale kurczę, średnia z 100/125 to 112.5, czyli nie aż taka duża różnica w porównaniu z 88, ale przy 88 miałam ponad 3.8, a teraz mniej 0.1...

Raczej bym zmniejszyła dawkę, możesz sie jak ja wpędzić w nadczynność a nie jest to przyjemne. Może spróbuj 100?

[skazana_na_bluesa]

ja bym brała 100. tyle, że wiesz, lekarzem nie jestem i powinnaś to skonsultować.

[zaksy]

Dzięki, dziewczyny

Wizytę u endo mam za tydzień, zobaczymy co powie. Jak sama pisałam, też myślę, że muszę brać 100, tylko nie mogę zrozumieć czemu 88 jest bardzo mało, a 112 bardzo dużo

[PatiPee]

Witam Was serdecznie, czy któraś z Was mając niedoczynność ma też PCOS? Jeśli tak, to czy macie / miałyście problemy z zajściem w ciążę? U mnie co prawda tsh 1,8 ft3 i ft4 tez ok,prolaktyna tez idealnie, biorę letrox 75, ale martwią mnie te jajniki. Pozdrawiam!!!

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez zaksy

Dzięki, dziewczyny

Wizytę u endo mam za tydzień, zobaczymy co powie. Jak sama pisałam, też myślę, że muszę brać 100, tylko nie mogę zrozumieć czemu 88 jest bardzo mało, a 112 bardzo dużo

no tak masz i tyle :P jak widać nawet mała zmiana dawki może mieć wpływ.

[Smerfetka696969]

Byłam dziś na usg tarczycy(bo miałam guzka do wyciecia pół roku temu) a od jakiegoś czasu anty biorę i mi się zrobił mały torbiel :/

[smerffie]

Ja dzis potworzylam tsh,wyszło 3.6 czyli to podwyższenie do 6.9 w zeszłym tygodniu najpewniej było spowodowane tym ze poszłam na badanie dzień po intensywnym treningu

[smerffie]

Zaliczyłam dzisiaj wykłady u Wierzbickiej 'dlaczego nie moge schudnac". info w skrocie, duzo o insulinoopornosci, nieco o hashimoto i chorobach autoimmunologicznych. później chwile rozmawiałam z koleżanką trenera, która jest tam dietetykiem klinicznym. Nie jestem ogolnie zadowolona. Generalnie momentami poczułam się jak w sekcie (taki atak jak od wegan ) w sensie ze można jeść tylko tłuste mięso z własnej hodowli i warzywa,najlepiej eko. Nabiał nie,gluten nir, w ogóle wszystkie zboża na nie, orzechy nie, kawa herbata nie,trening najlepiej tez nie bo to stresor dla organizmu i przy chorobach auto immunologicznych ( jak hashimoto),nie wolno. Najlepiej to spacerowac boso po zielonej trawie...

[Cherry_Muffin]

a co ciekawego było o inulinoopornosci?
u mnie nie zostala potwierdzona ani obalona. dalam sie zrobic troche w banbuko. tzn moja rodzinna chciala dobrze, ale zle zapisala skierowanie, ja nie wpadlam na to zeby sama dokupic pomiar po godzinie, no i zeby najlepiej jeszcze od razu insuline. stwierdzila, ze jak co powtorzymy, a z tego co czytalam obciazenie glukoza m.in po 6msc znowu mozna zrobic

a co tych sekciarskich zapędów... mam tak jak czytam grupy na fb dotyczacych niedoczynnosci i hashimoto w sumie

i postanowilam odżałować 100zł i wykorzystać bon z diagnostyki i chyba musze sprawdzic tsh, a najlepiej cala trojce bo wlosy mi leca, znow sie czuje gorzej i czuje sie strasznie spuchnieta w szyji i tak jakos mi dziwnie. chociaz czytalam ze niby odczucia w szyji jakos nie maja pokrycia? nie wiem ile w tym prawdy.
(przeprowadzilam sie i stalam sie biernym palaczem 3 osob palacych i sama idiotka zlamalam sie i 5 razy palilam ale juz sobie nakladlam w glowe, ze to dla mnie zle, ale ten nalog jest wstretny )

[blue3]

Napisane przez smerffie

Zaliczyłam dzisiaj wykłady u Wierzbickiej 'dlaczego nie moge schudnac". info w skrocie, duzo o insulinoopornosci, nieco o hashimoto i chorobach autoimmunologicznych. później chwile rozmawiałam z koleżanką trenera, która jest tam dietetykiem klinicznym. Nie jestem ogolnie zadowolona. Generalnie momentami poczułam się jak w sekcie (taki atak jak od wegan ) w sensie ze można jeść tylko tłuste mięso z własnej hodowli i warzywa,najlepiej eko. Nabiał nie,gluten nir, w ogóle wszystkie zboża na nie, orzechy nie, kawa herbata nie,trening najlepiej tez nie bo to stresor dla organizmu i przy chorobach auto immunologicznych ( jak hashimoto),nie wolno. Najlepiej to spacerowac boso po zielonej trawie...

O tym, że nie powinno się stosować obciążających treningów przy chorobach autoimmunologicznych słyszałam już jakiś czas temu i od mojej endo i od dietetyczki. Endo polecała lekkie, wyciszające ćwiczenia jak joga albo pilates. Ale... byłam niedawno na szkoleniu z insulinooporności i tam babka według mnie miała super podejście. Dużo mówiła o tym, że większość z nas to młodzi ludzie i wiadomo, że nie będzie tak przez całe życie, że będziemy sobie wszystkiego odmawiać i w 100% stosować się do wszystkich zaleceń. Najważniejsze to po prostu zachować umiar w tej przesadzie i słuchać swojego organizmu, czy nie pojawiają się jakieś niepokojące sygnały i przede wszystkim regularnie się badać

[gwiazdka93]

Napisane przez Cherry_Muffin

a co tych sekciarskich zapędów... mam tak jak czytam grupy na fb dotyczacych niedoczynnosci i hashimoto w sumie

Dlatego ja już nie zaglądam na te grupy, zamiast wspierać, tylko dołują

[Cherry_Muffin]

Napisane przez gwiazdka93

Dlatego ja już nie zaglądam na te grupy, zamiast wspierać, tylko dołują

ja mimo wszystko troche wiadomosci wyłuskałam, a inne olewam, ale czasem za głowe się łapie

[blue3]

Napisane przez Cherry_Muffin

ja mimo wszystko troche wiadomosci wyłuskałam, a inne olewam, ale czasem za głowe się łapie

Wypisałam się z tych grup, bo niektóre dziewczyny zachowują się jakby całe ich życie polegało na chorowaniu na Hashi/ niedoczynność

[smerffie]

Napisane przez Cherry_Muffin

a co ciekawego było o inulinoopornosci?
u mnie nie zostala potwierdzona ani obalona. dalam sie zrobic troche w banbuko. tzn moja rodzinna chciala dobrze, ale zle zapisala skierowanie, ja nie wpadlam na to zeby sama dokupic pomiar po godzinie, no i zeby najlepiej jeszcze od razu insuline. stwierdzila, ze jak co powtorzymy, a z tego co czytalam obciazenie glukoza m.in po 6msc znowu mozna zrobic

a co tych sekciarskich zapędów... mam tak jak czytam grupy na fb dotyczacych niedoczynnosci i hashimoto w sumie

i postanowilam odżałować 100zł i wykorzystać bon z diagnostyki i chyba musze sprawdzic tsh, a najlepiej cala trojce bo wlosy mi leca, znow sie czuje gorzej i czuje sie strasznie spuchnieta w szyji i tak jakos mi dziwnie. chociaz czytalam ze niby odczucia w szyji jakos nie maja pokrycia? nie wiem ile w tym prawdy.
(przeprowadzilam sie i stalam sie biernym palaczem 3 osob palacych i sama idiotka zlamalam sie i 5 razy palilam ale juz sobie nakladlam w glowe, ze to dla mnie zle, ale ten nalog jest wstretny )

O insulinooporności było własnie np o tym, zeby badać jednoczesni i glukoze i insuline, jak mniej więcej te wyniki powinny wyglądac, troche o hipoglikemii i np błędnym kole, gdzie jak ludziom spada cukier do nieprzytomności to wcale nie jest tak, ze powinni się zajadać słodyczami od razu zeby sie obudzić, bo tak naprawde temu winna jest insulina, która nie spada. i troche o tym jak jesc, zeby tym skokom zapobiec. I tak, też było powiedziane, ze raz na pol roku sie robi badanie.

Napisane przez blue3

O tym, że nie powinno się stosować obciążających treningów przy chorobach autoimmunologicznych słyszałam już jakiś czas temu i od mojej endo i od dietetyczki. Endo polecała lekkie, wyciszające ćwiczenia jak joga albo pilates. Ale... byłam niedawno na szkoleniu z insulinooporności i tam babka według mnie miała super podejście. Dużo mówiła o tym, że większość z nas to młodzi ludzie i wiadomo, że nie będzie tak przez całe życie, że będziemy sobie wszystkiego odmawiać i w 100% stosować się do wszystkich zaleceń. Najważniejsze to po prostu zachować umiar w tej przesadzie i słuchać swojego organizmu, czy nie pojawiają się jakieś niepokojące sygnały i przede wszystkim regularnie się badać

tak, o tym też mówili. i sporo o kortyzolu, żeby się dużo relaksowac, odpoczyac itp. ale ja np nigdy w zyciu bym na joge nie poszla, bo wku*wiłoby mnie to jezzcze bardziej

ogolnie podejnie wierzbickiej i dietetyka od niej, z ktoym gadalam to protokół autoimmunologiczny, zero glutenu, nabiału, zbóż, orzechów, warzyw psiankowatych. i min. 200g węglowodanów dziennie. a na moje pytanie skąd w takim razie czerpać węgle skoro nic nie wolno, odpowiedź: maniok i topinmbur.... taaaaaaa. po 3 miesiącach mozna spróbowac owoce

[Cherry_Muffin]

o tym spadku cukru to też już słyszałam

no nic zobaczymy

ale na pewno musze zrobic badania. w koncu sprawdze wit d i ferrytyne, zobacze tez jak tak hemoglobina glikowana. w poniedzialek zadzwonie do tutwejszego dodzialu diagnostyki i o na spozniony dzien dziecka zasponsoruje sobie

[smerffie]

Napisane przez Cherry_Muffin

o tym spadku cukru to też już słyszałam

no nic zobaczymy

ale na pewno musze zrobic badania. w koncu sprawdze wit d i ferrytyne, zobacze tez jak tak hemoglobina glikowana. w poniedzialek zadzwonie do tutwejszego dodzialu diagnostyki i o na spozniony dzien dziecka zasponsoruje sobie

Ja też na pewno tez ten 'droższy' bon wykorzystam, ale pewnie na poczatku lipca. Odstawie do tego czasu wit D zeby sprawdzic na ile moj organizm w lecie sam produkuje

[blue3]

Napisane przez smerffie

O insulinooporności było własnie np o tym, zeby badać jednoczesni i glukoze i insuline, jak mniej więcej te wyniki powinny wyglądac, troche o hipoglikemii i np błędnym kole, gdzie jak ludziom spada cukier do nieprzytomności to wcale nie jest tak, ze powinni się zajadać słodyczami od razu zeby sie obudzić, bo tak naprawde temu winna jest insulina, która nie spada. i troche o tym jak jesc, zeby tym skokom zapobiec. I tak, też było powiedziane, ze raz na pol roku sie robi badanie.

To ja miałam takie 3 godzinne szkolenie za darmo
podczas pobytu w szpitalu w ramach edukacji pacjentów, do tego dostaliśmy glukometry i broszurki dotyczące odżywania.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez smerffie

Ja też na pewno tez ten 'droższy' bon wykorzystam, ale pewnie na poczatku lipca. Odstawie do tego czasu wit D zeby sprawdzic na ile moj organizm w lecie sam produkuje

no dla mnie ten drozszy lepszy bo w tanszym wiekszosc mam swiezych.
zobacze ile tylko by dokupienie trojcy wyszlo

[tamtaglista]

Napisane przez Cherry_Muffin

no dla mnie ten drozszy lepszy bo w tanszym wiekszosc mam swiezych.

zobacze ile tylko by dokupienie trojcy wyszlo

Mało. W czerwcu jest promocja

[smerffie]

Napisane przez blue3

To ja miałam takie 3 godzinne szkolenie za darmo
podczas pobytu w szpitalu w ramach edukacji pacjentów, do tego dostaliśmy glukometry i broszurki dotyczące odżywania.

to zazdro

Napisane przez Cherry_Muffin

no dla mnie ten drozszy lepszy bo w tanszym wiekszosc mam swiezych.
zobacze ile tylko by dokupienie trojcy wyszlo

mi podstawowy tez sie przydał, fajnie ze jest w nim badanie na gluten, ktore samo kosztuje tyle co pakiet
tsh, ft3 i ft4 są po 18 zł w diagnostyce

Napisane przez tamtaglista

Mało. W czerwcu jest promocja

jaka? mi by sie przydały ft3 i 4 teraz spr po pol roku leczenie

[tamtaglista]

Tsh przeciwciała i któreś ft za 19,90 czy jakos tak w diagnostyce do konca czerwca

[skazana_na_bluesa]

nie wiem na jaką wy jogę chodziłyście, ale jest kilka jej rodzajów :P jak chodziłam w klubie fitness na takie zajęcia to z każdych zajęć wychodziłam mokra jak szczur relaksacja to było ostatnie 10-15 minut, których nie miałabym siły i tak ćwiczyć jednakowo dynamicznie :P

[smerffie]

Napisane przez tamtaglista

Tsh przeciwciała i któreś ft za 19,90 czy jakos tak w diagnostyce do konca czerwca

o kurde, to koniecznie musze zrobić i przeciwciała serio tez? za sama trojce to i tak by byla rewelacyna ccena

Napisane przez skazana_na_bluesa

nie wiem na jaką wy jogę chodziłyście, ale jest kilka jej rodzajów :P jak chodziłam w klubie fitness na takie zajęcia to z każdych zajęć wychodziłam mokra jak szczur relaksacja to było ostatnie 10-15 minut, których nie miałabym siły i tak ćwiczyć jednakowo dynamicznie :P

kieeeedys dostalam plyte z jakas joga, nie znam sie na tym. widzialam pare filmow na yt. to nie dla mnie

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

O to chodzi?
http://www.pakiety.diag.pl/funkcji_tarczycy,49.html

szkoda ze nie podaja cen na stronie

[Cherry_Muffin]

oooo super!
smerffie bo ceny moga sie lekko roznic chyba w zaleznosci od punktu
mam nadzieje, ze w tym moim cena tez taka bedzie
2 msc biore letrox, moze jednak potrzeba zwiekszyc dawke

[tamtaglista]

Napisane przez smerffie

o kurde, to koniecznie musze zrobić i przeciwciała serio tez? za sama trojce to i tak by byla rewelacyna ccena







kieeeedys dostalam plyte z jakas joga, nie znam sie na tym. widzialam pare filmow na yt. to nie dla mnie

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

O to chodzi?

http://www.pakiety.diag.pl/funkcji_tarczycy,49.html



szkoda ze nie podaja cen na stronie

Ten pakiet wlasnie poszłam do labo diagnostyki i pani powiedziała ze do konca czerwca taniej zobacz moze u Ciebie tez bedzie chyba warto sprawdzić jak i tak i tak robimy badania