Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XVIII)

[Agia*]

Dla mnie Smok jest zapachową traumą, podchodziłam do niego dwa razy i wyszłam z tych spotkań ledwo żywa (biorąc pod uwagę, że oprócz Smoka jeszcze tylko dwa zapachy są dla mnie traumatyczne, to uważam, że ma moc prawdziwą ). Trzeci raz boję się do niego podejść, może za jakiś czas - próbkę w każdym bądź razie uparcie trzymam

Zapachy Guerlain zazwyczaj układają się na mnie bardzo ładnie - jak na razie jedynym znanym mi wyjątkiem jest Pampelune (takie zapachy najlepiej niech pozostaną w kuwetce ). Nawet Samsara która niezbyt mi pasowała, na samym końcu (czyli gdy zapadła decyzja o wysłaniu jej w świat) ukazała swoje piękne oblicze

Napisane przez iizabelaa

witam wszystkie wizażanki
ja po raz pierwszy tutaj
a dziś pachnę:
Euphoria

Witam również

Napisane przez mariolasl

A cos wiecej na temat?
Czy bardziej kawiatowy, czy raczej owocowo-drzewny?

Napisane przez joasiak1

Od siebie tylko napiszę, że na mnie ten zapach pachnie jak puchar lodów śmietankowo-truskawkowych Niestety, tylko przez pierwsze pół godziny, bo zaraz potem wychodzi z niego rozmyte i blade niewiadomoco.

Gris Clair - w poszukiwaniu spokoju.

Vocalise jest na mnie zdecydowanie owocowo-kwiatowy - owocowe nuty dominują. Nie pachnę w nim jak pucharek śmietankowo-truskawkowych lodów, raczej jak krzaczek porzeczki, który przypadkiem znalazł się w różanym ogródku Na początku wychodzą na mnie również zielone nuty, których nie ma w składzie. Wanilii nie wyczuwam w ogóle, podobnie drzewa sandałowego - to zdecydowanie nie jest drzewna kompozycja Zapach ładny, ale... tylko ładny, bez pazura - tylko i wyłącznie dla miłośniczek owoców w perfumach. Nie sądzę Mariolu, żeby Ci się spodobał
Jak na razie damskie zapachy Maitre Parfumeur et Gantier są dla mnie sporym rozczarowaniem, spodziewałam się czegoś ciekawszego. Mam jednak jeszcze sporo do przetestowania, więc może znajdzie się jakaś perełka
Ambre Precieux wypuszczone w męskiej linii (nie mam pojęcia dlaczego ???) jest natomiast dla mnie prawdziwym odkryciem - jestem pod ogromnym wrażeniem

Napisane przez homyk

Ewa, jasne, że pamiętam Jak mogłabym zapomnieć Madness i LouLou

Homyku, mi już zawsze będziesz kojarzyła się z Madness i jego czerwonym kolorem, bo dzięki Tobie zainteresowałam się nim

Napisane przez Contax

Loukhoum by Keiko Mecheri

A jak ten zapach ma się do Rahat Loukoum Lutensa?

Dziś pachniałam bezpiecznie L'Or - ból głowy uniemożliwił noszenie czegokolwiek innego.

[tornado]

Shalimar edp, niestety nadal z probki

[mariolasl]

Napisane przez Agia*

Vocalisejest na mnie zdecydowanie owocowo-kwiatowy - owocowe nuty dominują. Nie pachnę w nim jak pucharek śmietankowo-truskawkowych lodów, raczej jak krzaczek porzeczki, który przypadkiem znalazł się w różanym ogródku Na początku wychodzą na mnie również zielone nuty, których nie ma w składzie. Wanilii nie wyczuwam w ogóle, podobnie drzewa sandałowego - to zdecydowanie nie jest drzewna kompozycja Zapach ładny, ale... tylko ładny, bez pazura - tylko i wyłącznie dla miłośniczek owoców w perfumach. Nie sądzę Mariolu, żeby Ci się spodobał
Jak na razie damskie zapachy Maitre Parfumeur et Gantier są dla mnie sporym rozczarowaniem, spodziewałam się czegoś ciekawszego. Mam jednak jeszcze sporo do przetestowania, więc może znajdzie się jakaś perełka
Ambre Precieux wypuszczone w męskiej linii (nie mam pojęcia dlaczego ???) jest natomiast dla mnie prawdziwym odkryciem - jestem pod ogromnym wrażeniem

Slicznie ci dziekuje. No wlasnie tak myslalam (i jakze sie ciesze )

Smok... Smok na mojej skorze jest przepiekny. Pazurzasty, trwaly niesamowicie... Szczesciara jestem Zapach, za ktory zbieram mnostwo komplementow, z ktorym jestem kojarzona (podobnie jak z Must'em). Bez wzgledu na pore roku rozwija sie na mojej skorze przepieknie, wlasciwie to moja druga skora...

[tharoon]

Witam, miłego dnia życzę.


YSL M7 Fresh.

[Sabbath]

Witaj Tharoonie.
Zmiana warty.

Z żalem zmyłam z siebie ciepły Talisman i teraz pachnę Blenheim Bouquet. Nie jest taki zły, jak się spodziewałam... Ale dobry też nie bardzo.

Z tym Talismanem dziwna sprawa. Nawet zakląć w nim jakoś niezręcznie...
Kurczę, gdybym tylko jeszcze pracowała na dawnym stanowisku byłby nieodłącznym elementem mojego wizerunku do zestawu: garnitur (jak najbardziej damski), krawat (jak najbardziej męski), kapelusz (takoż męski) i szpile (nooo... no damskie). Uwielbiam ten zestaw i to właśnie jest strój do Talismanu. Jeszcze papieros w długiej lufce...

[Mendosita]

Dzień dobry,

Wczoraj u mnie w pracy panowały iście tropikalne temperatury i mój London nie leżał zbyt dobrze. Najbardziej go lubię w lekkim chłodzie i wilgoci- to dla mnie taki jesienny zapach.
Dziś wybrałam Amour, jeśli znów tam będzie tak goraco, to mnie ten Amour oblepi i lekko poddusi

[_Adelajda_]

escada magnetism

[mex]

Napisane przez Sabbath

Z tym Talismanem dziwna sprawa. Nawet zakląć w nim jakoś niezręcznie...
Kurczę, gdybym tylko jeszcze pracowała na dawnym stanowisku byłby nieodłącznym elementem mojego wizerunku do zestawu: garnitur (jak najbardziej damski), krawat (jak najbardziej męski), kapelusz (takoż męski) i szpile (nooo... no damskie). Uwielbiam ten zestaw i to właśnie jest strój do Talismanu. Jeszcze papieros w długiej lufce...

Co za zestaw! (piękny) Co za kobieta!

Napisane przez Mendosita

Dzień dobry,

Wczoraj u mnie w pracy panowały iście tropikalne temperatury i mój London nie leżał zbyt dobrze. Najbardziej go lubię w lekkim chłodzie i wilgoci- to dla mnie taki jesienny zapach.
Dziś wybrałam Amour, jeśli znów tam będzie tak goraco, to mnie ten Amour oblepi i lekko poddusi

Mendosito, znowu jesteśmy o tej samej porze w tym samym wątku

Dzisiaj nałożona została klasyczna theo.

[Porcelainnn]

Bry Rush na energetyczny początek dnia (Czy tylko ja nie lubię wstawać rano?)

[Kota]

znowu Perles

[joasiak1]

Idole de Lubin - po stokroć.

Koniec próbki.

Dlaczego mnie się tyle rzeczy podoba i dlaczego wciąż jeszcze tyle chcę mieć?

[Sabbath]

Napisane przez mex

Co za zestaw! (piękny ) Co za kobieta!

Mex , ja sobie tylko pozwolę... Ten papieros to licentia poetica. Nigdy nie paliłam papierosów. Nawet takich w długiej lufce...
Wrażenie robi to wielkie, ale smród jeszcze większy.

Napisane przez joasiak1

Dlaczego mnie się tyle rzeczy podoba i dlaczego wciąż jeszcze tyle chcę mieć?

Joasiu, pojęcia nie mam, oczywiście, ale gdybyś kiedyś przypadkiem znalazła odpowiedź na to pytanie - bardzo będę wdzięczna za uchylenie rąbka tajemnicy.

A fascynację Idole rozumiem, oj rozumiem...

[Kota]

Napisane przez czarnazuzia1

Teraz kusi mnie Safari, ktore pare lat temu uzywalam i dzis znalazlam w perf, internetowej.

Zuziu, mam butlę Safari, wiesz, można coś uskutecznić

[homyk]

Napisane przez tymena

Aż sobie zaaplikuje herbatkę na LN a jutro globalnie się nią potraktuję

I jak Kasiu, cała dziś jesteś w herbatce? Jak wrażenia?

Napisane przez tymena

Ja też, ja też pamiętam Iwonka to jedna z pierwszych osób które zaczęłam kojarzyć na forum Pamiętam jeszcze avatarek z pajakiem straszliwym Tez nie zapomnę kolekcji Madnessowych kostek

Napisane przez Agia*

Homyku, mi już zawsze będziesz kojarzyła się z Madness i jego czerwonym kolorem, bo dzięki Tobie zainteresowałam się nim .

Miłe to, że mnie dziewczyny kojarzycie
W tamtym okresie to myślałam, że kostki Madness zostaną ze mną do końca życia. Czas jednak okazał się dla nich niezbyt łaskawy Wiele się zmieniło

Napisane przez Agia*

A jak ten zapach ma się do Rahat Loukoum Lutensa?

Ja nie Contax, ale powiem, że Lutens dużo ładniejszy. Łukum Mecheri ma w sobie smrodek tureckiego sklepiku, czego osobiście znieść nie mogę Za to w Rahat Loukoum śliczna wiśniowa wibrująca nuta jest




Dziś z czeluści szuflady wyjęłam piękny, czarny flakon z kadzidlaną zawartością - Josef Statkus edp

[burn-it-up]

Wczoraj Envy Me,dziś Light Blue ale to chyba dla mnie zbyt inwazyjny zapach na dziś....

[taka taka]

Opium z flaszki mojego M

[nefernefer35]

Angel

[Córka D'artagnana]

NU pachnę ...

[pieńkowa_dama]

Palisander

[SpanishMyszka]

Napisane przez mariolasl

Smok... Smok na mojej skorze jest przepiekny. Pazurzasty, trwaly niesamowicie... Szczesciara jestem Zapach, za ktory zbieram mnostwo komplementow, z ktorym jestem kojarzona (podobnie jak z Must'em). Bez wzgledu na pore roku rozwija sie na mojej skorze przepieknie, wlasciwie to moja druga skora...

Na mnie też jest pazurzasty, ostatnio też odkryłam, że potrafi być trwały i w ciągu dnia przy najmniejszym ruchu, o sobie przypominać

Napisane przez homyk

(...)Za to w Rahat Loukoum śliczna wiśniowa wibrująca nuta jest

Bardzo piękna



A dzisiaj będzie cudny Angel

[Madlaine]

Napisane przez joasiak1

Idole de Lubin - po stokroć.

Koniec próbki.

Dlaczego mnie się tyle rzeczy podoba i dlaczego wciąż jeszcze tyle chcę mieć?

to chyba właśnie jest inny rodzaj pożądania

u mnie znowu Scent Intense, kolejny koszmarny dzień - od rana wiszę na telefonie, potem wizyta w mieście, ale jak już wszystko pozałatwiam, stanę wreszcie do kuchni i się odstresuję, dzisiaj będzie coś po włosku, oby tylko się czasowo wyrobić

[Kate30]

L de ciacho

Leje jak z cebra

[60a98fd274480afb9719ccaaf70de5b3b7748a99_6577a34067d43]

Pure Wish dzis

[annmarie]

Napisane przez czarnazuzia1

Ja tez mam smoka wybrakowanego ,zabrali mu pazury i szypr zostalo 100ml siarki

U mnie siarki też nie ma - jest delikatność i słodycz. Ale to może latego, że mam EDP, a nie eliksir - mex pisała, że tam mniej jej jest

[bluegirl]

Z braku pomysłu dziś ponownie Euphoria Blossom

[neonka28]

Nie wiem co dzieje się ze mną. Jakaś słaba jestem, mam zawroty głowy

Wzięlam dzień opieki na dziecko, tak bo synek walczy z grypą jelitową.Jutro czeka nas usg, za długo walczymy
Theo pachnę Theo i mój nos chyba strajkuje , wyczuwam drażniące nuty a to nie podobne bo Theo kocham. Zwariować można..chyba że wraca alergia na perfumy i czas odpocząć od zapachów.

[kropka75]

Nothing Gosh.

[agaa13]

zaaplikowalabym z ogromna checia T4t ale nie....dzisiaj jest Mauboussin edt

[_Bjeata_]

Absolu Rochas dziś... miłego dzionka życzę

[khy]

Napisane przez joasiak1

Idole de Lubin - po stokroć.

Koniec próbki.

Dlaczego mnie się tyle rzeczy podoba i dlaczego wciąż jeszcze tyle chcę mieć?

Joasiak, tez tak mam, to strasznie wkurzajace .

W ramach akcji "NIE TESTUJE, LECZ ZUZYWAM" - pachne Celine Oriental Summer i czuje sie w nim bosko .
(juz zapomnialam, ze zuzywanie jest takie fajne ;-))) ).

PS. A propos nie testowania - niech ktos wykasuje odkryty przeze mnie wczoraj watek o zapachach Demeter, pliiiiz ;-))).