Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, część XI - Strona 124 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-06, 21:35   #3691
_Inka__
Zadomowienie
 
Avatar _Inka__
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 985
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez eskav8 Pokaż wiadomość
Poklocilismy się i o to i jeszcze przy okazji kilka innych. On nie widzi nic złego w odwiedzinach na 10 minut na drugi dzień czy jak wrócimy do domu i mówi że jestem antyspoleczna i antyrodzinna i chce się zamknąć z dzieckiem sam na sam, a on chce się nią wszystkim chwalić bo dumny będzie. I już koledzy z pracy czekają na info żeby wpasc na chwilę z balonikiem i jego rodzina do szpitala i na skype wszyscy... rozumie że mogę być zmęczona ale on nie chce się odcinać od ludzi, u niego w rodzinie pielgrzymki normalne są... Oczywiście zrobi po mojemu ale będzie mi rzygal to do końca świata... Szukam jakiegoś kompromisu, sama nie wiem co myśleć...
Szkoda że tego nie rozumie. Mężczyźni niekiedy nie widzą rzeczy dla nas oczywistych. Na króciutką wizytę rodziny byłabym gotowa przystać jeśli nie byłoby opcji odwiedzin w późniejszym terminie, ale znajomi z pracy? No już bez przesady, dziecko nie ucieknie. Zawsze możesz zagrać kartą przeciwwskazań medycznych- że wg lekarza tak wczesny kontakt z taką ilością osób nie jest wskazany. Może to go przekona. Poza tym myślę, że jak TŻ na własne oczy przekona się o trudzie porodu i zobaczy jak bardzo będzie to dla ciebie męczące to sam dojdzie do wniosku, że należy ci się dłuższy odpoczynek.
_Inka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:35   #3692
eskav8
Wtajemniczenie
 
Avatar eskav8
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 333
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez Trusiulandia Pokaż wiadomość
W szpitalu jak nie chcesz odwiedzin to.liczy się tylko i wyłącznie Twoje zdanie! Sorry lezysz w pologu po porodzie więc choć taki komfort Ci się należy i koniec kropka!!

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka






Cytat:
Napisane przez Ananka Pokaż wiadomość
eskav8- nie wiem, co o tym myśleć. Trzeba będzie pójść na jakiś kompromis, np. ograniczyć spotkania do najbliższej rodziny. U mnie czuję, że będą pielgrzymki, ale póki co, nie mam nic przeciwko, chociaż życie zweryfikuje jak się będę czuła. Wyjdę na korytarz na trochę i tyle.
Może on ma trochę racji a ja przesadzam, ale myślę że będę zmęczona i sfochowana na gości i chce nam tego oszczędzić. Jesli mala będzie spokojna i da odpocząć to jakoś to przeżyję ale jak będzie nieodkladalna a ja umordowana to skacze przez okno. licze że wtedy się zlituja... Nie chce się kłócić bo tak na prawdę nie wiem jak się wszystko potoczy, ale wkur... Nie brak zrozumienia :/
eskav8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:35   #3693
Miqesi
Wtajemniczenie
 
Avatar Miqesi
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 2 323
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez marcylina Pokaż wiadomość
ogladam mecz.. postawilam 1:1 a tu dupa!

z osmiorniczka tez sie tule jak mi sie przypomni..

w torbie na porod macie kosmetyczke czy na pobyt? gdzie po porodzie się człowiek kapie? na sali pirodowej czy tej mieszkalnej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja się kąpałam od razu po porodzie w łazience przy porodówce.

Cytat:
Napisane przez kattoo Pokaż wiadomość
U mnie Gabi ma niebieskie (ja i jego tata zielone)

Teraz nie ma raczej innej opcji jak czarne wlosy i brazowe oczy (bede w ciezkim szoku jak bedzie inaczej) 😂

Miqesi slaba jestes wiedzma bo nie urodzilam jeszcze
Przecież Ty rodzisz w listopadzie 2017r.

Cytat:
Napisane przez eskav8 Pokaż wiadomość
Witam laski. Ja na dziś już chyba milkne, bo z doopy dzień, głowa mnie już boli tylko... Kocham awanturki z tz i łkanie przez kilka godzin. Do szału mnie doprawdzaja hormony, od razu w płacz wyczuwam jutro cichy dzień z powodu porodowej różnicy zdań :/ bosko jest. Dobrej nocy

Cytat:
Napisane przez alloffkowa Pokaż wiadomość
Rabany Ronaldo, taki gol z główki...

Ja spakowałam do torby porodowej, bo nie wiem kiedy się myć będę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gol był piękny

Cytat:
Napisane przez eskav8 Pokaż wiadomość
Poklocilismy się i o to i jeszcze przy okazji kilka innych. On nie widzi nic złego w odwiedzinach na 10 minut na drugi dzień czy jak wrócimy do domu i mówi że jestem antyspoleczna i antyrodzinna i chce się zamknąć z dzieckiem sam na sam, a on chce się nią wszystkim chwalić bo dumny będzie. I już koledzy z pracy czekają na info żeby wpasc na chwilę z balonikiem i jego rodzina do szpitala i na skype wszyscy... rozumie że mogę być zmęczona ale on nie chce się odcinać od ludzi, u niego w rodzinie pielgrzymki normalne są... Oczywiście zrobi po mojemu ale będzie mi rzygal to do końca świata... Szukam jakiegoś kompromisu, sama nie wiem co myśleć...
Rodzinę ( najbliższą) jeszcze zrozumiałabym, ale koledzy z pracy??? Po co, na co? Ty będziesz zmęczona, obolała.... Stanowczo powiedz mu, że nie życzysz sobie odwiedzin, najpierw musisz dojść do siebie, a dopiero myśleć o ew. gościach. No co za gościu....

Cytat:
Napisane przez cala_w_kwiatkach Pokaż wiadomość
Tez mam właśnie bóle podbrzusza i nie wiem czy to skurcze czy efekt zjedzenia pól kg bobu i pól kg malin😐
Patrz, żeby Ci czegoś innego nie rozerwało. Najpierw moczenie tyłka we wrzątku, a teraz chyba w lodowatej wodzie trzeba by było ...
Zapisz
__________________

2015: 20. 2016: 11. 2017: 6. 2018: 4.

2019: 2

Miqesi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:37   #3694
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Chyba coś mnie bierze...
.
.
.
Gardło mnie boli i jakoś się czuje chorobowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:38   #3695
Trusiulandia
Zakorzenienie
 
Avatar Trusiulandia
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez eskav8 Pokaż wiadomość
Może on ma trochę racji a ja przesadzam, ale myślę że będę zmęczona i sfochowana na gości i chce nam tego oszczędzić. Jesli mala będzie spokojna i da odpocząć to jakoś to przeżyję ale jak będzie nieodkladalna a ja umordowana to skacze przez okno. licze że wtedy się zlituja... Nie chce się kłócić bo tak na prawdę nie wiem jak się wszystko potoczy, ale wkur... Nie brak zrozumienia :/
Może po prostu zostawcie decyzję na po.porodzie a teraz nic nie planujecie i obędzie się bez kłótni i.juz?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________

13 września 2008
15
września 2012
04.04.2014 II

Julianek 16.12.14r. 5.05!
Trusiulandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:39   #3696
aglo_mammy
Zadomowienie
 
Avatar aglo_mammy
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 140
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Chyba coś mnie bierze...
.
.
.
Gardło mnie boli i jakoś się czuje chorobowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No weź! Nie strasz 😝
aglo_mammy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:39   #3697
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez eskav8 Pokaż wiadomość
Jasne ja rodzę, ale on powiedział że to też jego dziecko i też chce decydować. On rozumie zmęczenie, wietrzenie krocza itp, ale uważa że 10 minut dla gości nikogo nie zabije i nie rozumie mojej niechęci dla ludzi... Coś trzeba wymyślec bo się poźremy...
No to umowcie się, że nie dłużej niż 10-15 minut w szpitalu a koledzy mają być cicho i nie kręcić się po domu bo Ty będziesz zmęczona i tak dalej. Jakiś kompromis musi być niestety...
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-06, 21:40   #3698
eskav8
Wtajemniczenie
 
Avatar eskav8
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 333
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez _Inka__ Pokaż wiadomość
Szkoda że tego nie rozumie. Mężczyźni niekiedy nie widzą rzeczy dla nas oczywistych. Na króciutką wizytę rodziny byłabym gotowa przystać jeśli nie byłoby opcji odwiedzin w późniejszym terminie, ale znajomi z pracy? No już bez przesady, dziecko nie ucieknie. Zawsze możesz zagrać kartą przeciwwskazań medycznych- że wg lekarza tak wczesny kontakt z taką ilością osób nie jest wskazany. Może to go przekona. Poza tym myślę, że jak TŻ na własne oczy przekona się o trudzie porodu i zobaczy jak bardzo będzie to dla ciebie męczące to sam dojdzie do wniosku, że należy ci się dłuższy odpoczynek.
Już mu mówiłam że dziecko nie potrzebuje tylu ludzi i bakterii, e tam... Liczę na jego rozum i że jego zobaczy cała akcje i malutka to nie będą dla niego ważne osoby trzecie. Dobra nie smece wam, bo nawet dziecko mi w brzuchu usnelo od tego miauczenia.

Edytowane przez eskav8
Czas edycji: 2016-07-06 o 21:41
eskav8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:41   #3699
alloffkowa
Zakorzenienie
 
Avatar alloffkowa
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Niebooo:)
Wiadomości: 11 102
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez eskav8 Pokaż wiadomość
Jasne ja rodzę, ale on powiedział że to też jego dziecko i też chce decydować. On rozumie zmęczenie, wietrzenie krocza itp, ale uważa że 10 minut dla gości nikogo nie zabije i nie rozumie mojej niechęci dla ludzi... Coś trzeba wymyślec bo się poźremy...
Jakoś ciężko mi uwierzyć że takie odwiedzimy potrwają tylko 10 minut...
W dodatku kumple z pracy... Przecież każdy przynosi bakterie!!! Jeszcze najbliższą rodzinę bym zrozumiała ale kumpli nie.

My ustaliliśmy że w szpitalu odwiedzą nas teściowie i moja babcia, ewentualnie szwagier o ile nie będzie e tym czasie na urlopie, a e domu przez pierwszy tydzień absolutnie nikt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
zawsze twoja...
zawsze mój...
zawsze my...
Oliwka 21.07.2016
alloffkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:42   #3700
aglo_mammy
Zadomowienie
 
Avatar aglo_mammy
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 140
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Czemu u mnie zwrot "najbliższa rodzina" nie rozwiązuje sprawy 😕
aglo_mammy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:42   #3701
_Inka__
Zadomowienie
 
Avatar _Inka__
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 985
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Dla mnie tak wczesne odwiedziny byłyby bardzo stresujące. Wiadomo że wszystko boli, ja poznaje się z dzieckiem, zapewne zestresowana czy wszystko robię dobrze, walczę o kp przystawiając dziecko co chwilę do piersi. No nie widzę w tym czasie pielgrzymek w domu.
_Inka__ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-06, 21:44   #3702
Trusiulandia
Zakorzenienie
 
Avatar Trusiulandia
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4 808
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

U mnie nie było oprócz Tz nikogo i bardzo się z tego cieszę a w domu dopiero po kilku dniach najbliższa rodzina. Ja nie rozumie takich odwiedzin dziecko potrzebuje mamy i spokoju a nie tłumów

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________

13 września 2008
15
września 2012
04.04.2014 II

Julianek 16.12.14r. 5.05!
Trusiulandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:46   #3703
eskav8
Wtajemniczenie
 
Avatar eskav8
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 333
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Myślę że chyba Trusiulandia ma rację, że wszystko zostawić na po. Będziemy wiedzieli jak się czujemy, a tak to tylko nerwy niepotrzebne. Mogę iść na kompromis, ale madry i bez szkody dla dziecka, juz chu.. Z moim komfortem. Dzięki dziewczyny że chociaż wy mnie rozumiecie ***
eskav8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:47   #3704
kama_pas
Rozeznanie
 
Avatar kama_pas
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 618
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez deksterowa Pokaż wiadomość
A mnie czop schodzi od połowy dnia i teraz mi znowu coś cieknie ostro. Założyłam tą wkładkę bo to pewnie znowu mocz.
Taki wodnisty czop? Wydaje mi się że to dziwne. Jak będzie się mocno lało to ja bym sprawdziła czy to nie wody.
Cytat:
Napisane przez aglo_mammy Pokaż wiadomość
Nie strasz. Przecie nie leci przez całe KP tak samo z siebie tylko jak dziec ssie 😄

No właśnie 😁 mam nadzieję że szybko to się unormuje 😀
Mi leciało mleko całe KP. Wkładki laktacyjne ciągle obowiązkowo. Karmilam 8 miesięcy. A podczas Przytulanka z m to tragedia była. Chyba hormony wzmagaly laktację bo jak sciagalam stanik to była fontanna. Okropne.
Cytat:
Napisane przez MuniaMusia Pokaż wiadomość
Jaki kolor oczu będą miały Wasze dzieci?
U mnie Zu ma niebieskie po mnie. Liczę że Lilka mogłaby mieć po m. On ma ładne, piwne.

Cytat:
Napisane przez marcylina Pokaż wiadomość
ogladam mecz.. postawilam 1:1 a tu dupa!

z osmiorniczka tez sie tule jak mi sie przypomni..

w torbie na porod macie kosmetyczke czy na pobyt? gdzie po porodzie się człowiek kapie? na sali pirodowej czy tej mieszkalnej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie po porodzie się leży 2 godziny.wstać nie można, więc kąpiel już na 100% w tej mieszkalnej sali. Ręcznik włożyłam do porodowej, bo może jakiś prysznic w trakcie będę brać. Nie wiem...
Cytat:
Napisane przez *misia* Pokaż wiadomość
Chyba coś mnie bierze...
.
.
.
Gardło mnie boli i jakoś się czuje chorobowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj biedna. Zdrówka



A mi już czop chyba wylazl całkiem bo już wkładka czysta. 3 dni wychodził. Raczej nic się nie dzieje. Niestety. Tak liczyłam, że urodzę w urodziny m, ale nici. Szkoda. Chyba się przeniosą do Was na listopad... W pon idę do gina, ale co on mi może powiedzieć... Rozwarcie jest, szyjka na 1 cm, więc co? Ostatnio mi już mówił, że tylko na skurcze czekamy.
Pogoda teraz idealna na rodzenia, a ja pewnie urodzę w upał.
Dziś byłam w galerii i w kinie z Zu. Całkiem przyjemnie, chociaż już się stresuje wychodzić na takie wyprawy. Nie lubię takiego czekania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kama_pas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:48   #3705
_Inka__
Zadomowienie
 
Avatar _Inka__
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 985
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Eska- tak właśnie może być. Jak córeczka pojawi się na świecie to zapewne stanie się dla taty całym światem i przedłoży jej dobro nad wszystko inne
_Inka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:50   #3706
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Ja na odwiedziny w szpitalu czy w domu krótkie się godzę. Zresztą wiem że moi rodzice by nie wstrzymali i choć na moment wpadli. Teście raczej zajrzą jak już będziemy w domu. Zresztą co tu dużo mówić, mój mąż prócz swojej normalnej pracy z której urlopu za bardzo wziąć jak nie ma, złapał Jeszce drugie zlecenie z którego nie bardzo mógł zrezygnować, więc i tak pewnie będę korzystać choć trochę z pomocy np teściowej w ugotowaniu obiadu w te pierwsze dni. Na początku byłam załamana że teraz ma to zlecenie, a ja zostanę sama z dwójką dzieci, ale wiem że robi to tak naprawdę dla nas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:50   #3707
aglo_mammy
Zadomowienie
 
Avatar aglo_mammy
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 140
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez kama_pas Pokaż wiadomość

Mi leciało mleko całe KP. Wkładki laktacyjne ciągle obowiązkowo. Karmilam 8 miesięcy. A podczas Przytulanka z m to tragedia była. Chyba hormony wzmagaly laktację bo jak sciagalam stanik to była fontanna. Okropne.
Oł nooooł 😭 oby u mnie tak nie było. Już mi tz zapowiedział że karmienie to do pół roku 😁
aglo_mammy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:50   #3708
marcylina
Wtajemniczenie
 
Avatar marcylina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2 354
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

dzieki! to jutro przepakuje torbe!

co do odwiedzin to Tz jest dziwnie bez zdania.. nie rozmawiamy konkretnie, ale miedzy słowami go informuje ze z wietrzontmymi cyckami i kura nie msm zamiaru gosci przyjmowac i nie neguje.. w szpitalu jedyne kogo do siebie wpuszcze to ewentualnie mama i jedna z sióstr.. chociażby obawiam sie mojego szalonego ojca 😉 a w domu zadnych spedow..spokojnie 😉 powiedzialam ze nie ukryje go przrciez po urodzeniu, beda mieli cale zycie by sie na niego napatrzec i jeszcze bedzie uciekali od opieki heh

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
marcylina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:51   #3709
aglo_mammy
Zadomowienie
 
Avatar aglo_mammy
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 140
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Marcylina - możesz już składniki do pizzy kupować 😂
aglo_mammy jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-06, 21:54   #3710
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Kama ja też już trochę mam stres z Matim chodzić gdzieś dalej i na dłużej, ale jak widać niepotrzebnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:54   #3711
eskav8
Wtajemniczenie
 
Avatar eskav8
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 333
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez _Inka__ Pokaż wiadomość
Eska- tak właśnie może być. Jak córeczka pojawi się na świecie to zapewne stanie się dla taty całym światem i przedłoży jej dobro nad wszystko inne
Mam nadzieję że się opamięta. Nie mogę na niego narzekać, jest dobrym partnerem, wyrozumiałym na ciążowe chumorki itp. Nie zamienilabym go. Ale tu mnie zabił i poleglam. Może faktycznie nie ma co planować a zdac się na szybki porod co bym wyglądała kwitnąco na drugi dzień a nie jak po maratonie
eskav8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:55   #3712
_Inka__
Zadomowienie
 
Avatar _Inka__
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 985
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

A wiecie czego się jeszcze obawiam? Obcałowywania dziecka... Grr jak tylko o tym myślę to mi się ciśnienie podnosi. Mam nadzieję że nikt mi na ten pomysł nie wpadnie bo zaduszę.

Kama- nie no chyba nie bedzie tak źle
_Inka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:58   #3713
aglo_mammy
Zadomowienie
 
Avatar aglo_mammy
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 140
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez _Inka__ Pokaż wiadomość
A wiecie czego się jeszcze obawiam? Obcałowywania dziecka... Grr jak tylko o tym myślę to mi się ciśnienie podnosi. Mam nadzieję że nikt mi na ten pomysł nie wpadnie bo zaduszę.

Kama- nie no chyba nie bedzie tak źle
Zaglądnięcie do kołyski to jedyne co dopuszczam 😁
aglo_mammy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 21:58   #3714
eskav8
Wtajemniczenie
 
Avatar eskav8
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 333
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez _Inka__ Pokaż wiadomość
A wiecie czego się jeszcze obawiam? Obcałowywania dziecka... Grr jak tylko o tym myślę to mi się ciśnienie podnosi. Mam nadzieję że nikt mi na ten pomysł nie wpadnie bo zaduszę.

Kama- nie no chyba nie bedzie tak źle
Ja bym się nie odwazyla wycałować komuś dziecka i liczę na to samo...

Fajnie, brzuch mnie srednio juz boli, lepiej żeby dziś nic nie było, bo zabije ojca dziecka na porodówce i zjem na deser
eskav8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:02   #3715
BlueSky14
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 261
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez Iza0808 Pokaż wiadomość
Teraz to chyba urodze! Wiadomość roku otrzymałam właśnie! Moja pracownica do mnie zadzwoniła co słychać i jak się czuje i czy coś się dzieje i poinformowała mnie ze właśnie SIĘ ODE MNIE ZARAZILA! Aaaaaaaaaa czemu akurat teraz? Co prawda mówi ze dobrze się czuje i ze chce pracować do końca roku. Ale wiecie jak to jest....
Musze się uspokoić i oswoić i opracować szybki plan B.
Szuka ktoś pracy w butiku z bielizną damską? ???

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jaaa ale z dzieckiem pod pachą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
BlueSky14 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:02   #3716
olutka
Zakorzenienie
 
Avatar olutka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez eskav8 Pokaż wiadomość
Ja bym się nie odwazyla wycałować komuś dziecka i liczę na to samo...

Fajnie, brzuch mnie srednio juz boli, lepiej żeby dziś nic nie było, bo zabije ojca dziecka na porodówce i zjem na deser


Wiem, że Tobie nie jest do śmiechu, ale ja się roześmiałam w głos czytając to
olutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:03   #3717
_Inka__
Zadomowienie
 
Avatar _Inka__
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 985
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Ja też nigdy tego nie robilam i liczę na to że nikt na to nie wpadnie.

A branie dziecka na ręce? Dopuszczalne? Pytam bo nie wiem jak się zachować w czasie takich wizyt. To dla mnie zupełnie nowy świat.
_Inka__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:04   #3718
marcylina
Wtajemniczenie
 
Avatar marcylina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 2 354
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez aglo_mammy Pokaż wiadomość
Marcylina - możesz już składniki do pizzy kupować 😂
taaaa.. i ciasto ugniatac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
marcylina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:10   #3719
olutka
Zakorzenienie
 
Avatar olutka
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wielkopolska/Podlasie
Wiadomości: 4 688
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez _Inka__ Pokaż wiadomość
Ja też nigdy tego nie robilam i liczę na to że nikt na to nie wpadnie.

A branie dziecka na ręce? Dopuszczalne? Pytam bo nie wiem jak się zachować w czasie takich wizyt. To dla mnie zupełnie nowy świat.

Ja wczoraj byłam u koleżanki, której córcia ma 4 tyg i nie dotykałam Małej -nie chciałabym też, aby ktoś dotykał mojego Maleństwa na początku.
olutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-06, 22:12   #3720
eskav8
Wtajemniczenie
 
Avatar eskav8
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 2 333
Dot.: Nasi mecze wygrywają a lipcówki swe dzieci na świecie witają! Lipcówki 2016, cz

Cytat:
Napisane przez olutka Pokaż wiadomość

Wiem, że Tobie nie jest do śmiechu, ale ja się roześmiałam w głos czytając to
Ja już też się śmieje. Mam strasznie czarny chumor, który czasem bawi tylko mnie wyrzygalam już co mi leży i odpuszczam. Ale niech moje dziecko
poczeka z opuszczeniem brzucha chociaż do jutra?, bo chcę rodzić w atmosferze miłości i blogosci a nie wkur na tz chociaż w sumie może złość by mnie zmobilizowala:p




Cytat:
Napisane przez _Inka__ Pokaż wiadomość
Ja też nigdy tego nie robilam i liczę na to że nikt na to nie wpadnie.

A branie dziecka na ręce? Dopuszczalne? Pytam bo nie wiem jak się zachować w czasie takich wizyt. To dla mnie zupełnie nowy świat.
Ja nikomu nie zaproponuje noszenia, ale chyba nie zabronie jak ktoś poprosi. Dzieci sa mądre i płacza u obcych po chwili ( mam nadzieję )
eskav8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-11 13:46:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:10.