|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2016-07-21, 16:30 | #2761 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
My nie wydajemy ani na wesele ani na obrączki tylko na wyjazd ślubny
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-07-21, 16:54 | #2762 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
A ja weszłam do jakiejś drogerii, po jedna rzecz, a się okazało, że mają tam Sylveco, więc wzięłam od razu żel do mycia twarzy. I podeszła do mnie kobietka, okazało się, że mają dermokonsultacje, a kurator z Sylveco. Więc dobralam sobie krem od nich (ostatnio z któraś na ten temat rozmawialam) oraz pomadke. Dostałam w gratisie płyn micelarny, inna pomadke i mnóstwo próbek. Także, będę testować
40 kosmetyków wydaje mi się dużo, ale w sumie sama nie wiem ile ja mam. A jak wliczyc do tego kolorowke, to chyba robi się normalna liczba. Chyba nigdy bym nie dała z 7 tys. na obrączki. Nawet z myślą, że jest to na zawsze. No, ale nie wnikam w czyjeś decyzje Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
2016-07-21, 17:02 | #2763 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 920
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Liczba duża, ale wliczam w to każdy lakier do paznokci czy perfum. Z kolorówki niby mam mało rzeczy, a po podliczeniu jest 19 sztuk (wliczam w to 2 próbki podkładu mineralnego). I tak jak policzyć to się 40 uzbiera. Zaczynałam od ok. 70 sztuk (liczę też próbki zapachów) a teraz mam 60.
|
2016-07-21, 17:16 | #2764 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
To też też bym się zastanawiała dla mnie obrączki jednak mają spore sentymentalne znaczenie, jak Tobie wisi to na tyle, że się zastanawiasz czy w ogóle mieć to ok, ja sobie nie wyobrażam nie mieć (notabene zastanawiam się czy jest opcja ślubu kościelnego bez obrączek)
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|
2016-07-21, 17:46 | #2765 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-07-21, 17:58 | #2766 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
To mi przypomina te wyścigi w pierścionkach zareczynowych jakie tu czasem na wizażu widziałam |
|
2016-07-21, 21:59 | #2767 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
a tak na serio to wiekszosc ludzi nie zarabia tyle zeby od tak wydac tyle kasy na obraczki. Pewnie musieli by pare miesiecy albo i dluzej odkladac, a i tak pewnosci nie bedzie ze beda nosic i czy to wlasnie do konca zycia. Jak dla mnie to sie patrzy jakie sie ma mozliwosci. Ale co ja tu bede sie wymadrzac. Weselicha nie zrobilam, bo nie mialam zamiaru brac kredytu, jak to moje kolezanki robily. Ja nie z tych "zastaw sie a postaw sie" ---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ---------- Cytat:
u mnie to od zawsze bylo tak, ze sentyment byl do tych tanich rzeczy. Jak sie cos drozszego trafilo, to niestety sentyment byl ale do wartosci rynkowej, a nie sentymentalnej w strone uczuc. Ale co ja sie znam, skoro nie nalezalam nigdy do zamoznych , a i teraz uwazam sie do przecietnych ludzi |
||
2016-07-21, 23:06 | #2768 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 872
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Swoją drogą żadne to wzniosłe, dostojne i magiczne - zwyczaj wymiany obrączek sięga starożytnego Rzymu i był formą kontraktu, często zawieranego przez rodziny młodych, a więc żaden symbol miłości dwojga ludzi, a czasami nawet symbolizował przymus. No i niektóre wspólnoty chrześcijańskie już dawno porzuciły zwyczaj wymiany obrączek ze względu na ich pierwotny pogański charakter Cytat:
Cytat:
Cytat:
A jak juz tak w tematach okołoślubnych jesteśmy to teoretycznie od kilku tygodni powinnam być już panią żoną, jak zakładał pierwotny plan. Ale postanowiliśmy przełożyć ślub na przyszłosc, bliżej nieokreśloną, być moze na przyszły rok. I nawet nie sądziłam, że będzie nam tak dobrze z tą decyzją Edytowane przez emmmm Czas edycji: 2016-07-21 o 23:11 |
||||
2016-07-22, 05:56 | #2769 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Zdaje sie ze mozesz poprosić bez dodatku złota, generalnie w Kruku mozna robić jakies modyfikacje z tego co pamietam.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-07-22, 08:30 | #2770 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Cytat:
Zawsze możesz wrzucić na wymiankowy Cytat:
Zgadzam się co do obrączek. Ja często nie noszę, ale czy to coś zmienia? Dla mnie nie. To tylko kawałek metalu.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|||
2016-07-22, 08:32 | #2771 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 872
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
O widzisz, dzięki za to info dobra kobietoBo nas jakoś ten Kruk bardziej przekonuje niż yes
|
2016-07-22, 08:50 | #2772 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 108
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Ale co dlaczego? Dlaczego zakazane ma być wynajmowanie całych mieszkań w airbnb czy dlaczego miałoby to miec wpływ na ceny pojedynczych pokoi w tej samej aplikacji?
Bo jeśli to drugie to nie wiem, właśnie się zastanawiam. Natomiast jeśli to pierwsze, to po prostu ustanowiono taki zakaz ze względu na kryzys mieszkaniowy (W Berlinie cieżko jest wynająć na stałe mieszkanie, bo wszystkie są powystawiane na airbnb, które oferuje pobyt czasowy, co oczywiście przekłada się na cenę. Jeśli ktoś chce się przeprowadzić do Berlina i ma zamiar wynająć całe mieszkanie to ma nie lada problem, bo musi obecnie szukać mieszkania w ofertach turystycznych/hotelowych. Zresztą to problem wielu metropolii, wszystko zmierza do tego, że do tych największych miast będzie można się wybrać tylko na wakacje, "normalnych" ludzi nie będzie stać na opłacanie rachunków za wynajem).
__________________
i'm just standing here being a horse and a wizard |
2016-07-22, 09:23 | #2773 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
W NYC też niby miał być/jest zakaz ale airbnb jednak jakoś funkcjoinuje . ---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ---------- Obsługa w Kruku byla mega sympatyczna i Pani mówiła, że to i tak są obrączki robione na zamowienie więc coś można odjąć (ja np nie chce kamieni) coś dodać... etc. Nie pytałam konkretnie o tytanowe niestety, ale jest szansa.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-07-22, 09:30 | #2774 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
kasę, którą ja wydałam na obrączkę pewnie każda z Was już dawno przekroczyła wydając na perfumy, kremy, oleje i wszelakie inne mazidła, na które ja bym kasy nie wydała kwestia własnych wyborów Cytat:
Z resztą się zgadzam Cytat:
Ale skoro obrączka jest nieważna, to dlaczego tyle czasu je wybieracie, a nie kupicie pierwszych lepszych i pozamiatane? Dla mnie jako osoby wierzącej ślub i obrączka są do końca życia, obojętne co się wydarzy.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. - 100/2017 (28304 strony) - 143/2018 (35435 strony) - 45/2019 (9833 strony) |
|||
2016-07-22, 09:43 | #2775 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 872
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Bo jak się wydaje pieniadze, na których zarobienie poświeciło się czas i energię, i ma się mozliwosć wyboru, to się wybiera. Ale też np ja nie robię z obrączki swiętego graala ani pierścienia Saurona. Ot, po prostu symbol, jakich wiele w otoczeniu. Tyle samo czasu poświęcam na wybranie butów czy lodówki Z resztą póki co obrączkom poświęciliśmy godzinę czasu w tamtym roku, kiedy robiliśmy rozeznanie. tż od początku wiedział, że chce matową tytanową, a ja najprostszą z białego złota. Wyboru dokonaliśmy zanim była mowa o ślubie, a teraz jak bedziemy się zbierać do zakupu, to po prostu przewertujemy oferty. Nikt nie powiedział, że obrączka jest nieważna, ale też nikt nie mówi, że jest AŻ tak ważna
|
2016-07-22, 09:44 | #2776 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Kolejny artykuł o szkodliwości wody butelkowanej
http://faktydlazdrowia.pl/naukowcy-o...i-chemicznych/ |
2016-07-22, 10:17 | #2777 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 872
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Nieskromnie zaznaczam na początku, że będę się chwalić. Jakiś czas temu ostatecznie zamknęłam temat pielęgnacji i doboru kosmetyków. Jak moze niektóre z Was pamietają, kiedyś byłam kosmetycznym zbieraczem i poupychałam po domu ok 300 szt kosmetyków. Po dwóch latach doprowadziłam się do całkowitego porządku, znalazłam idealną pielęgnację dla siebie i sprawdzone kosmetyki, nie muszę juz eksperymentować i tym samym moge sie juz pochwalić stabilnością kosmetyczną, która trwa od kilku miesięcy i nie mam zamiaru jej zmieniać. Teraz mam łacznie 17 szt kosmetyków (kolorówka + pielęgnacja) i zapanował w tym temacie u mnie piękny błogostan. I co mnie najbardziej cieszy, znalazłam kilka kosmetyków wielofunkcyjnych, które sprawdzają sie tak samo dobrze do różnych zadań trochę Was przynudzę i wypisze w punktach, co u mnie jest hitem, moze akurat komuś coś wpadnie jako podpowiedź, na co warto zwrócić uwagę
1. Płyn Facelle - używam jako płyn do HI, jako żel pod prysznic, szampon do włosów (raz na jakiś czas podbieram tż mocniejszy szampon, żeby lepiej oczyścić). Używam go też do ręcznego prania legowisk i polarków dla moich zwierzaków - dobrze wszystko usuwa, dobrze sie wypłukuje i nie uczula zwierzyny 2. balsam Biolaven - baza, do której dodaję olejek macadamia i olej z alg fucus. Używam też bez mieszania jako krem do rąk 3. zel do mycia twarzy Biolaven - no ideał. Delikatny, nie zapycha, troche nawet pielęgnuje, świetnie też rozpuszcza makijaż. dzięki niemu nie potrzebuję płynu micelarnego ani do demakijażu. Do tego, mam mieszankę 4 częsci wody i 1 część żelu i jak np tusz odbije mi się na powiece, to zwilzam tym patyczek i tym wszystko usuwam. mieszanka sprawdza sie tez do usuwania makijażu przy użyciu nasączonego tym wacika 4.odżywka do włosów Isana 5. masło Shea - używam jako balsam do ust, krem do stóp i na jakieś ekstremalne przesuszenia m.in. do dłoni po myciu naczyń 6.hudrolat z róży damasceńskiej - idealny zamiast toniku - tonizuje, uspokaja i odświeża (mam też część odlaną do buteleczki z atmizerem, którą trzymam w lodówce i tym spryskuję twarz w ciągu dnia) 7.olej a alg fucus - ma działanie ujędrniające i wyszczuplajace - dodaję go do balsamu do ciała, używam też samego na najbardziej "strategiczne" miejsca. No i okazał się zbawieniem jeżeli chodzi o cienie pod oczami, których za nic nie mogłam sie pozbyć. A ten olej nie dośc, że napina skórę wokół oczu, to jeszcze rozjaśnia cienie i tym smaym uzywam go zamiast zwykłego kremu pod oczy 8.olej macadamia - używam jako dodatku do balsamu i samego do olejowania włosów 9.olej z pestek malin - używam zamiast kremu do twarzy na dzień, przy okazji chroni też przed promieniami słonecznymi, idealnie nawilża i goi wszelkie niedoskonałości. love pełną gębą 10.serum do twarzy - stosowane na noc, dopiero ukręcone ale pierwsze wrażenia bardzo pozytywne .Wcześniej miałam serum liposomowe z zsk i też było fajne. To jedyna kategoria gdzie "podmieniam" kosmetyk, ale zawsze to własnoręcznie ukręcona mieszanka 11. pomadka alterra 12. pomadka MUA - jedna dyżurna na większe wyjścia 13. puder rimmel - chyba jedyny, który rzeczywiście mnie matowi nie dajac efektu obsypania mąką 14.podkład aa filler - nie zapycha, fajnie kryje ale nie jak maska i jedyny jaki znalazłam w tak jasnym odcieniu (polecam bladolicym odcień 101 ivory) 15. kredka do brwi catrice nr 020 - dla mnie jako blondynki świetna, daje bardzo naturalny efekt 16. tusz wibo wild cat eye - nie uczula, nie kruszy się, nie rozmazuje, pogrubia, cena śmieszna 17. korektor pod oczy eveline art scenic - must have, chowa wszystko co ma byc schowane, ale nie robi efektu szpachli No, to poleciałam z porcją reklam, ochów i achów W każdym razie nawet nie wiecie, jak się cieszę, że temat kosmetyków, przynajmniej na dłuższy czas, mam rozwiązany. Edytowane przez emmmm Czas edycji: 2016-07-22 o 10:20 |
2016-07-22, 10:26 | #2778 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
dzięki emmm chętnie spróbuje oleju z alg skoro piszesz, że taki super.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2016-07-22, 11:00 | #2779 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Emmm, ja po znalezieniu wreszcie dobrego kremu i naprawieniu cery (dzieki czemu odstawilam serum) tez mam juz spokoj jesli chodzi o pielęgnacje. Z kolorowki doszła mi pomadka a eyeliner zamieniłam na brązowy pisak do brwi dzieki czemu załatwiłam dwie rzeczy jednym kosmetykiem (kreskę i brwi) ale przyznam ze jakos nie mam parcia na makijaż. Jak byłam w Polsce to czułam sie taka "niezrobiona", jednak Polki sie wiecej malują niz holenderki. Ja mam: 1. Mydlo (teraz mam dr bronners, potem lawendowy farmę) do wszystkiego (jak nie domywa mi wlosow to robie plukanke octowa z bylejakuego octu i jest ok) 2. Lotion z hialuronem Hada Labo (moja pozostałość po azjatyckiej pielęgnacji, juz nie testują, kupuje butelke na rok) 3. Krem arganowy z wit E z Nacomi (jest super, nie jest taki lepki jak mój stary krem z Alverde, super nawilża. Mogliby go tylko nie pakować w filie i karton :P ) 4. Dezodorant (robie sama, ale skusze sie na Schmidts na mleczku magnezowym bo jestem ciekawa tematu wchłaniania sie magnezu przez skore) 4. Olej kokosowy / awokado do ciała 5. Masło shea do wszystkiego (troche rozpuszczam i wlewam do starego sztyftu po pomadce ochronnej i uzywam do ust) Jak mam bardzo sucha skore to ubijam shea z olejem awokado i tym sie maziam 6. Podkład mineralny 7. Roz sleek (nigdy mi sie nie skończy) 8. Pisak do brwi Catrice do brwi i jako eyeliner 9. Pomadka z essence, tylko podbija mój naturalny kolor ale automatycznie wyglądam na jakas bardziej "ogarnięta" Edit: bardzo fajny filmik Coco o roznych makijażach tymi samymi produktami: http://youtu.be/W7dTL4Q1WNA Moze jak kiedys skoncze sleeka to sie szarpne na jakas paletkę do konturowania. Kiedys miałam plan malować kreskę maskara ale ostatecznie zrezygnowałam z tuszowania rzęs bo nie musze i nie lubie (mam jakis mały zamknięty tusz just in case ale chyba sie go pozbęde) Czy któraś sie szczotkuje na sucho? Mam rękawice kessa i zastanawiam sieczy szczotka da taki sam czy lepszy efekt?
__________________
It always seems impossible... until it's done
Edytowane przez cotka Czas edycji: 2016-07-22 o 11:08 |
|
2016-07-22, 11:21 | #2780 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Schmidts jest sodzie, nie na magnezie
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
2016-07-22, 11:48 | #2781 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Dokładnie. Dla mnie i TŻ ważne było żeby nam się podobały (nie lubię grubych i z łączonych materiałów, bardzo niepraktyczne), ale ponieważ cienkie jest bardzo ciężko znaleźć, zaszliśmy na koniec do Apartu... i w ciągu 15 min je zamówiliśmy Uwaga, niepopularna opinia: obrączki to tylko symbol, liczy się, jak się żyje z tą drugą osobą... Plus mówiłam wam kiedyś o podcaście który przeliczał (w amerykańskich warunkach), ile razy możesz mieć posprzątany dom w cenie pierścionka zaręczynowego), dało mi to sporo do myślenia. Cytat:
Cytat:
Edytowane przez 201608160903 Czas edycji: 2016-07-22 o 11:50 |
||
2016-07-22, 11:57 | #2782 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Przeliczanie sprzątania na pierścionek z brylantem? Rimmel stay mat - klasyk
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2016-07-22, 12:35 | #2783 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 962
|
W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
sprawdz :P sa dwa rodzaje. Ja "podrabiam" ten na sodzie ale chce spróbować tego drugiego. Aha, kiedys pierścionek miał byc duzo warty bo kobiety nie pracowały i miał stanowić formę zabezpieczenia na wypadek gdyby sie narzeczony rozmyślił, tak słyszałam. A druga cześć to to ze pierścionek zaręczynowy z diamentem jest produktem amerykańskiego marketingu i kreowania zbytu dla diamentów
__________________
It always seems impossible... until it's done
Edytowane przez cotka Czas edycji: 2016-07-22 o 12:38 |
2016-07-22, 13:00 | #2784 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Ok, już znalazłam. To wersja dla skóry wrażliwej.
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
2016-07-22, 14:48 | #2785 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Przejście z 300 do 17 kosmetyków... rewelacja, czapki z głów!
Ja nie wiem nawet ile mam teraz kosmetyków policzę w domu
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
2016-07-22, 16:17 | #2786 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 920
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
|
|
2016-07-22, 18:38 | #2787 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Az mnie zmobilizowalas dzis do porzadkow i spisu, niestety nie mam az tak spektakularnych efektow, choc ogolnie przebilam swoj najlepszy wynik jaki mialam ever. U mnie dodatkowo ilosc robia zapasy, bo rzeczy typu pasta do zebow, antyperspirant, mydlo, lakier do wlosow czy krem do rak kupuje hurtowo w Polsce, u mnie ich nie ma lub sa drogie, a innych nie chce i dzieki temu jest taniej. Edytowane przez favianna Czas edycji: 2016-07-22 o 18:39 |
|
2016-07-22, 18:57 | #2788 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
2016-07-22, 19:59 | #2789 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Cytat:
Jest jeszcze kilka rzeczy, ktorych chętnie bym się już teraz pozbyla, ale to nie takie łatwe niestety. Za to już mam tą samą ilość kolorówki co pielęgnacji, a tak nigdy nie miałam |
|
2016-07-22, 23:05 | #2790 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: W drodze do minimalizmu, czyli kiedy mniej znaczy więcej - cz. III
Przy okazji wyrzucania przetartych dżinsów przejrzałam jeszcze raz szafę, do wora poleciało w sumie 10 rzeczy w tym uwaga... Buty i sukienka ze studniówki .
W butach miałam zmienić obcas na bardziej stabilny, ale nie mam ich do czego założyć, sukienkę nie wiem dlaczego trzymałam... Na pewno juz w niej nigdzie nie wyjdę..pomijając fakt ze nie wiem czy kiedykolwiek w nią wejdę a może kiedyś mi sie tak wydawało .
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:43.