Jesienne Mamy 2007

[demonik]

cd.

Wklejam zdjęcia z sobotniego debiutu marchewkowego Jasia. Karmił go tata, bo twierdził, że ja karmię go piersią od urodzenia, więc on chce choć raz na jakiś czas mieć swój malutki udział w ucztowaniu bąbla.
Jaś początkowo wypluwał wszystko, co mu tatko podał, ale cierpliwy tatko karmił malca dalej, nucąc Jasia ulubiona „Dorotkę”. Jaś w pewnym momencie „zaskoczył” o co biega z tym dziwnym przedmiotem (zupełnie inną łyżeczką podawałam mu dotychczas Espumisan), na którym leży pomarańczowa (i całkiem smaczna – próbowałam ) papka, uaktywnił górną wargę i zaczął ściągać i wciągać marchewę . Później sam otwierał buzię i tym sposobem zamiast 4-6 łyżeczek (zalecenia z etykiety) wtrąbił za pierwszym razem pół słoiczka . Wczoraj ja go karmiłam i zjadł pozostałą połowę. Dziś była marchewkowa kupa, czekamy dwa dni i w środę Jasiulek dostanie jabłuszko.

DOBRANOC!

[biankaaa]

Spać nie moge((

demoniku - Jasiowe foteczki slodkie, chociaż biedaczek wcale na zachwyconego nie wyglada)) u nas na poczatku Blanka tez nie pałała entuzjazmem, teraz jest troche lepiej chociaz mysle ze mala i tak nie za bardzo wie ze mi o jedzenie chodzi a nie o zabawe najbardziej lubi z buzia pelna marchewki wybuchnac gromkim smiechem wszystko wokolo [ lacznie z moja twarza i wlosami] pokryte jest pomaranczowymi kropkami z marchewki))
Podobnie jak Jasio, Blanka tez ma lyzeczki Tommee Tippee - szczerze polecam

Sylwia - lista wymiata

U nas depresyjny dzien na szczescie minal w miare optymistycznie za to pewnie jutro sobie odbije jak w koncu dzis nie zasnegrrrr

[dorka19801]

demonik- JASIU UROCZY. MOZE NIE JEST ZBYT ZACHWYCONY ALE NASTĘPNYM RAZEM BEDZIE LEPIEJ.

ja też próbowałam i ta marchewka taka sobie ale dynia z iemniaczkami całkiem niezła a deserek banan/jabłko jest boski.

a zapomniałam dzień dobbry.oby lepszy niz wczoraj(no u mnie nie było tak źle)

no i dzisiaj szczepienie o 15- juz się boję

[sylwia-zuza]

hej u mnie kolejna ciezka noc maly slicznie spal, a ja walczylam z wiatrem..........kiedy to sie skonczy? juz myslalam,ze nam okna powyrywa maz oczywiscie poszedl w slady syna, i tez bezproblemowo usnal........
U mnie w rodzinie, to chyba jakas wada genetyczna z tym wiatrem, mama tak ma , siostra i ja. Normalnie bralam tabletki nasenne, a teraz nie moge

musialam sie wyzalic

Demoniku tekst o stopie brata w buzi jest the best

Bianka Ty tez spac nie mozesz?


A swoje swieto ma dzis Blaneczka i Jasio(5miesiecy)

Ciekawe co u Roxi?

http://pl.youtube.com/watch?v=yYvruFbraiw

[~Ania26]

Blaneczka, Jasio

Dziewczynki a co to jest jak się dziecku poci ciemiączko?

[sylwia-zuza]

Napisane przez ~Ania26

Dziewczynki a co to jest jak się dziecku poci ciemiączko?

[demonik]

Napisane przez biankaaa

demoniku - Jasiowe foteczki slodkie, chociaż biedaczek wcale na zachwyconego nie wyglada))

Napisane przez dorka19801

demonik- JASIU UROCZY. MOZE NIE JEST ZBYT ZACHWYCONY ALE NASTĘPNYM RAZEM BEDZIE LEPIEJ.

Napisane przez sylwia-zuza

A swoje swieto ma dzis Blaneczka i Jasio(5miesiecy)

Napisane przez ~Ania26

Blaneczka, Jasio

Dziękuję w imieniu Jasia! Ależ ten czas szybko leci...

Co do marcheweczki, to na początku mina była jeszcze mniej wesoła . Potem wcinał, ale już nie robiłam zdjęć, tylko złapałam kamerę i bawiłam się w Spielberga .


Dorka, trzymam kciuki za Klaudię podczas szczepienia .

Napisane przez sylwia-zuza

Demoniku tekst o stopie brata w buzi jest the best

Zapałałam do brata wielką miłością od pierwszego wejrzenia, choć wcześniej chciałam siostrę, najlepiej w moim wieku i z długimi włosami .

Napisane przez biankaaa

Podobnie jak Jasio, Blanka tez ma lyzeczki Tommee Tippee - szczerze polecam

Także je polecam, mają mięciutką silikonową końcówkę i są dobrze wyprofilowane (część, którą wkładamy do ust, nie dotyka po odłożeniu do blatu).

Napisane przez sylwia-zuza

hej u mnie kolejna ciezka noc maly slicznie spal, a ja walczylam z wiatrem..........kiedy to sie skonczy? juz myslalam,ze nam okna powyrywa maz oczywiscie poszedl w slady syna, i tez bezproblemowo usnal........
U mnie w rodzinie, to chyba jakas wada genetyczna z tym wiatrem, mama tak ma , siostra i ja. Normalnie bralam tabletki nasenne, a teraz nie moge

musialam sie wyzalic

Sylwia, współczuję. Ja również fatalnie się czuję i kiepsko sypiam (ale jednak sypiam), gdy mocno wieje. Czuję niepokój i zaciskanie w brzuchu.

Napisane przez sylwia-zuza

http://pl.youtube.com/watch?v=yYvruFbraiw

Cudna przewrotka! Maciuś wcale się nie zdziwił, przyjął zmianę pozycji ze stoickim spokojem . Chyba podobny jest bardziej do tatusia?

Napisane przez ~Ania26

Dziewczynki a co to jest jak się dziecku poci ciemiączko?

Aniu, znalazłam m.in. takie informacje o poceniu się główki:

- http://www.forumpediatryczne.pl/specjalista/ep,271
- http://www.forumpediatryczne.pl/foru...0,168003,quote
- http://www.babyboom.pl/forum/niemowl...go-temat-3367/
- http://www.forumginekologiczne.pl/forum/vt,41,235,14799
- http://www.forumginekologiczne.pl/fo...47,0,0,super_t
- http://www.babyboom.pl/forum/niemowl...e-dziecka-790/
- http://sonia.low.pl/sonia/art/d3.htm.

[pysiamn]

Witam cieplutko w ten deszczowy poranek

U nas dziś śpioch wstał dopiero o 8:30, a mi dziś nic się niechce... zwłaszcza jak zobacze co się dzieje za oknem... (chyba okna zabije deskami, a jak bedzie już słoneczko to dajcie mi znak )

Demoniku Jaś z marcheweczką na buziakiu wygląda że aż pychaaaa!

[demonik]

Napisane przez pysiamn

Witam cieplutko w ten deszczowy poranek

U nas dziś śpioch wstał dopiero o 8:30, a mi dziś nic się niechce... zwłaszcza jak zobacze co się dzieje za oknem... (chyba okna zabije deskami, a jak bedzie już słoneczko to dajcie mi znak )

Ughhh! Paskudna pogoda! I to ma być zima . Miliony komarów i innego robactwa nie dadzą nam żyć latem.

Ja dziś nie odsłoniłam okien, pozapalałam światła i udaję, że nie pada .

A wczorajszy "Blue Monday" dopadł mojego synka. Marudził przez cały dzień, chciał tylko leżeć na brzuszku (ale żeby mama patrzyła i podziwiała), ewentualnie siedzieć u mnie na kolanach lub tańczyć. Obawiam się, że dziąsełka go bolały, bo chwilową ulgę przyniósł Dentinox i schłodzone gryzaczki.

Napisane przez pysiamn

Demoniku Jaś z marcheweczką na buziakiu wygląda że aż pychaaaa!

* * *

Zapomniałabym . Blaneczko-Śmieszko - najlepsze życzenia z okazji ukończenia 4 miesiąca życia!

[biankaaa]

Dziekujemy za życzenia Taaak dzis mija magiczny 4 miesiac

JASIU - samych szcześliwych dni, wesołych zabaw z mamusią i lagodnie wyrzynających się ząbków

Tak Sylwia - nie moge spac najpierw nie moge zasnac, potem jak mnie cos w nocy wybudzi to tez po spaniu grr zwalam na pogode

[joli31]

Jasiu Blaneczko
Sylwia dzięki za suwaczek,
gdy wieje to mam zły nastój i zawsze mi zimno.Też nie cierpię prasowania.
Dorka nie martw się szczepieniem, będzie dobrze.
kurczak sam się udusił z rozpaczy, bo taka kucharka ze mnie.
Mojej córci poci się tył główki przy jedzeniu i pani doktor zaleciła zwiększenie do dwóch kropelek wit. d3. Na temat ciemiączka nic nie wiem, niestety.
Agatka ma matę z Canpola, kosztowała 94 zł. Fotka stronkę wcześniej. W porównaniu do np tiny love żadne cudo, ale Pucka jest zadowolona, z czasem można wymienić pluszaki na bardziej kolorowe.
Wczoraj po kąpieli Agatka pojadła i postanowiła sobie ulżyć. Walnęła kupę, cała była do przebrania a w umywalce z 10 min. ją płukaliśmy. Kupy zmieniły konsystencję, są takie lepkie z grudkami o kolorze żółto zielonym. (Robi raz na tydzień).
Zrobiłam badania krwi, bolało, bo źle się wbiła, jutro wyniki.
Wreszcie poczyniliśmy pierwsze kroki do remontu. Wczoraj rano był koleś wymierzyć okna i niedługo wstawimy ( tzn Tomek wstawi) nowe, fajne, szczelne i przy wietrze nie będzie się firanka ruszać.
Wczoraj po południu podrzuciliśmy Puckę teściowej na godzinkę i pojechaliśmy na zakupy. Po powrocie posiedzieliśmy drugą godzinkę z teściową i babcią męża. Wszyscy byli bardzo zadowoleni, nawet ja, choć byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu. Trzeba częściej to praktykować ( max raz na tydzień), to może stosunki z teściową w końcu się ułożą odpowiednio. Teraz mała śpi, zjem śniadanko, a gdy wstanie to pójdziemy na spacerek i zakupy. Miłego dzionka. Pozdrawiam .

[berbeaa]

Blaneczko i Jasiu uśmiechów radosnych codziennie i zdrówka

Sylwia wklejam tu ale będziesz musiała zmniejszyć sama bo wiesz co ja mam dziś za horror to juz nie będę szukać te zdjęcia. Mi ono poprostu przypomina taki czuły moment że nie potrafię z niego zrezygnować, choć teraz ma już dużo zdjęć to jedno z pierwszych jakoś mnie tak ujmuje najbardziej.

Teściowie z misją (oni się tak włąśnie zachowują jak o coś ich poproszę) pojechali mi po zakupy a Weronika usnęła. Powiedziałam im przed momentem że jak przestanę karmic piersią to kupię paczkę fajek piwo i się odstresuję bo jak można być alfą i omegą dla swojego dziecka? trzeba wszystko na domysł brać a może to boli, a może nie tak ubrane, a może dziąsełko boli - to ta intuicja to fajna "instytucja" ale czy ona się nigdy nie psuje?

Robię sobie teraz kawę i kawałek serniczka dla ukojenia łez...

A wczoraj miałam właśnie pytać gdzie Demoniku znikłaś bo byłaś na zakupach i co tam zakupiłaś?

[dorka19801]

najlepsze życzonka dla BLANECZKI I JASIA- ten czas tak szybko leci.

sama za siebie trzymamna tym szczepieniu. ale chociaż ruszymy się z domu bo ta pogoda taka okropna że jak nigdy od niedzieli się nie ruszam.

no i może coś kupię na obiad bo coś pomysłów mi dzisiaj brak. nawet się jeszcze nie ubrałam bo czekam na drzemkę Klaudii bo marzy mi się poleżeć w wannie- może mi się lepiej zrobi bo taki smętny ten dzień dzisiaj. brak słońca mnie dobija.może jakieś solarium jeszcze dzisiaj zaliczę -to by było super ale zobaczymy.

[poissonivy]

Napisane przez joli31

kurczak sam się udusił z rozpaczy, bo taka kucharka ze mnie.

Ja też poproszę takiego samobójcę, żebym nie musiała się męczyć z obiadem

Napisane przez joli31

Wreszcie poczyniliśmy pierwsze kroki do remontu. Wczoraj rano był koleś wymierzyć okna i niedługo wstawimy ( tzn Tomek wstawi) nowe, fajne, szczelne i przy wietrze nie będzie się firanka ruszać.

Nowe okna to super sprawa, my wymieniliśmy jakiś czas temu, ale zapłaciliśmy sporo, bo mamy wysokie mieszkanie, a przez to niestandardowe okna, a więc droższe

Napisane przez sylwia-zuza

http://pl.youtube.com/watch?v=yYvruFbraiw

Ślicznie Maciuś się przekręca (całuski dla zięciulka ).

Napisane przez demonik

Wklejam zdjęcia z sobotniego debiutu marchewkowego Jasia.

Widać, że marchewka smakuje Jasiulkowi.
Ja w moją dzisiaj będę ładować... ciekawe, czy w końcu zasmakuje

---------------------
Ola dzisiaj w nocy przespała 6h . O 23.30 zjadła 90ml mleka z butli i doprawiła cycem. Obudziła się o 5.40. Zjadła cycusia i poszła dalej spać. O 8.30 znów cyc, trochę zabawy z karuzelą i znów spanko. Ostatecznie o 10.30 obudziła się.

Życzonka:

Jasiulku z okazji ukończenia 5 miesiąca wszystkiego najlepszego .
Blaneczko czego tylko sobie wymarzysz .

[sylwia-zuza]

Widze Was

[dorka19801]

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6360151]
tez nie moglam spac a jak juz udalo mi sie usnac to maly sie obudzil i tak w kolko na koniec zrobil mi psikusa bo o 6 rano rozrabial w lozeczku, wiec wstalam, powiedzialam mu, ze zaraz go wezme i poszlam zrobic sobie kawe(taa, inke po prostu) jak wrocilam to Oli spal a ja juz zasnac nie moglam

Wszystkie marchewkowe dzieci superowe

U nas dla odmiany piekne slonce, zaraz karmie i przewijam i doprowadze siebie do porzadku i spacer [/quote]

no pogody ci zazdroszczę bo u nas jest strasznie ciemno ale za to nocka w miarę ok. tzn mała usnęła dopiero o 23 ale spała do 6 no i po karmieniu znowu. tylko ze juz tak za bardzo nie mogłam ale udało mi się później jeszcze godzinkę dospać.

sylwia-zuza- a maciuś oczywiście słodki.

[annula]

wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych jubilatów!!
Motylku - spoznione ale szczere najlepsze zyczenia urodzinowe!

Napisane przez motylek78

Od tesciowej dostalam wczoraj blankiet do wypelnienia i wplacenia dowolnej kwoty na budowe szpitala w Albanii.

fajna masz tesciowa, nie ma co
ale pierscionek od meza przesliczny
ze tez moj nigdy nie wpadnie na to zeby mi jakas ladna bizuterie zakupic (za duzo nie nosze co prawda, ale byloby to niewatpliwie mile)

Napisane przez joli31

Na chwilkę tylko wpadłam wrzucam fotki mojej "kruszynki"
Agatka wpatrzona we mnie jak w obrazek na nią spojrzę to posyła uśmiechy od ucha do ucha. Tomek w życiu tak nie mnie nie spoglądał. Fajne to macierzyństwo.

Pucka fajnista
a z tymi spojrzeniami to racja - fajnie byc idolem swojego dziecka

Napisane przez sylwia-zuza

Ide robic najbardziej znienawidzana czynnosc domowa-PRASOWANIE

tez tego nienawidze

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6353268] a tesciowa juz pojechala, dziecko spi w swoim lozeczku, pralka robi pranie, mikrofala odgrzala obiad a ja sie poswiecam i zjadam reszte ciasta (krowka ) i pije kawe [/quote]
ech - zyc nie umierac
moja tesciowa przyjezdza jutro na 3 dni (na szczescie nie bedzie u nas spala tylko u szwagra, bo mamy kawalerke), dziecko nie spi, pranie czeka na zlitowanie, obiadu niet, krowki nie mam... co ze mnie za gospodyni...

Napisane przez iza251

u mnie tez kiepsko...maż znów mi wyjeżdza...może nawet na pół roku...będzie wpadał,ale żadna to pociecha-taki zawód...przeprowadziliśmy się,mieszkanko mamy śliczne cieszę się nim niesamowicie,ale i tak mam doła...
wybaczcie,bo nie jestem w temacie-o co chodzi z tymu suwaczkami?

iza nie martw... wiadomo ze ciezko, ale jakos zleci
pochwal sie mieszkankiem (jakies fotki?) bo u mnie to temat na czasie ostatnio

Napisane przez demonik

cd.
Wklejam zdjęcia z sobotniego debiutu marchewkowego Jasia.

do twarzy Jasiowi w pomaranczowym

Napisane przez pysiamn

Witam cieplutko w ten deszczowy poranek

U nas dziś śpioch wstał dopiero o 8:30, a mi dziś nic się niechce... zwłaszcza jak zobacze co się dzieje za oknem... (chyba okna zabije deskami, a jak bedzie już słoneczko to dajcie mi znak )

o dziwne bo w Krakowie piekne sloneczko zaraz pakuje Macka w chuste i lece na spacer

uff wykorzystalam cala Mackowa drzemke na przeczytanie wszystkiego co napisalyscie
Sylwia - bardzo pieknie dziekujemy za suwaczek - super pomysl!

a Macko od niedzieli kiedy to przyszly ciocie w odwiedziny i chcial sie popisac chwyta w lapki zabawki i strasznie sie przy tym cfaniaczek cieszy...
pare fotek

[annula]

zapomniane fotki

[dorka19801]

mnie tak dzisiaj wzięło na wspominki bo jeszcze niedawno taka malutka była a teraz taka duża już się zrobiła.

nie pamiętam czy już wklejałam to zdjęcie ale jest słodkie bo to jedno z pierwszych

fryzura jak zawsze super juz od urodzenia

[poissonivy]

Oba Maćki, to fajne chłopaki. Olcia siedziała u mnie na kolanach, oglądała zdjęcia i śliniła się do narzeczonego .

[sylwia-zuza]

Maciek dziekuje za komplement - i tez sie slini

I to prawda , 100% podobienstwa do taty

co robicie na obiad ? ja mam makaron z sosem pomidorowo-tunczykowym

[poissonivy]

Napisane przez sylwia-zuza

co robicie na obiad ? ja mam mararon z sosem pomidorowo-tunczykowym

Sylwia dawaj mi tu szybko przepis na tego tuńczyka (uwielbiammm)

U mnie zupa jarzynowa z kapustą pekińską i gołąbki.


Edit: Demoniku, Ty pewnie będziesz wiedzieć. Już od dawna mnie to zastanawia. Jak to jest, że wyświetla, np. 5 użytkowników przeglądających wątek, a nicki są tylko dwa? Od ponad roku nie mogę tego pojąć...

[Kancia]

bo mozna sie ukryc tak jak ja nie widac mnie na watku ale forum mnie zlicza

[sylwia-zuza]

bo sa ukryci tak jak ja i na 100%pyska tez sie chowa

cebula
tunczyl w oleju
puszka pomidorow
przyprawy
i makaronii
tunczyka odsaczyc z oleju. Olej (ten z tunczyka)wlac do rondelka i podusic na nim cebulke, walnac pomidory, tunczyka i przyprawy - i to wszytsko

[primavera]

Napisane przez poissonivy

Edit: Demoniku, Ty pewnie będziesz wiedzieć. Już od dawna mnie to zastanawia. Jak to jest, że wyświetla, np. 5 użytkowników przeglądających wątek, a nicki są tylko dwa? Od ponad roku nie mogę tego pojąć...

Mozesz sobie ustawić w profilu, że jesteś niewidoczna - tak,jak w GG.
Wtedy twój nick nie jest wyświetlany - tak jak ja teraz - jestem, ale mnie nie ma

[poissonivy]

No to wszystko jasne

Olcia znów śpi... o 12.15 stwierdziła, ,że to już cza na drzemkę, odwróciła łepek w drugą stronę i usnęła. A ja zamiast się uczyć, to siedzę na forum

[poissonivy]

Napisane przez sylwia-zuza

cebula
tunczyl w oleju
puszka pomidorow
przyprawy
i makaronii
tunczyka odsaczyc z oleju. Olej (ten z tunczyka)wlac do rondelka i podusic na nim cebulke, walnac pomidory, tunczyka i przyprawy - i to wszytsko

Fajne, proste i na pewno smaczne. Muszę koniecznie wypróbować, jak tylko skończymy zjadać jedzenie, które nam teściowa nawiozła. Jak znam życie to u mnie wyjdzie tuńczyk w ziołach prowansalskich, czosnku i bazylii.

[dorka19801]

Napisane przez poissonivy

No to wszystko jasne

Olcia znów śpi... o 12.15 stwierdziła, ,że to już cza na drzemkę, odwróciła łepek w drugą stronę i usnęła. A ja zamiast się uczyć, to siedzę na forum

no Klaudia też śpi a ja mogłam się wykąpać i zjeść coś- no a ona nadal śpi.

a pogoda robi sie coraz potworniejsza-pada juz deszcz ze śniegiem. dobrze że przychodnia blisko bo nawet gdybym chciała brać taxi to nie ma po co bo to u nas na osiedlu i kierowca musiałaby jechać okrężną droga żeby nas tam zawieść a ja dojde w 6 i pół minuty. tż strasznie sie martwił jak wrócił rano z pracy ale mu wytłumaczyłam że taxi to niejst dobry pomysł . ubiorę ja cieplutko , zamontuję folię i nie bedzie źle.

a unas bedzie barszczyk czerwony z uszkami.

[pysiamn]

Napisane przez sylwia-zuza

co robicie na obiad ? ja mam mararon z sosem pomidorowo-tunczykowym

Sylwunia jak tam mararon ??? hihi
Ja też mam dziś mararon i też z tuńczykiem tylko w sosoe śmietanowym. Uwielbiam tuńczyka podobnie jak Ivy.

Napisane przez sylwia-zuza

bo sa ukryci tak jak ja i na 100%pyska tez sie chowa

Jak rozszyfrowałaś chowa się chowa...dawno już sobie ustawiłam i tak zostało
p.s. uwielbiam jak piszecie o mnie pyśka ...

[demonik]

Dziękuję za komplementy i życzenia dla Jasia!

Napisane przez joli31

Agatka ma matę z Canpola, kosztowała 94 zł. Fotka stronkę wcześniej. W porównaniu do np tiny love żadne cudo, ale Pucka jest zadowolona, z czasem można wymienić pluszaki na bardziej kolorowe.

Bardzo mi się podobają maty Canopl, chcieliśmy Jaśkowi kupić Lwa, bo jest zodiakalnym lwiątkiem .
Jednak kupiliśmy inną, nieco droższą, bo mój dziadek dał wszystkim wnukom i prawnukowi trochę grosza przed Gwiazdką. Po śmierci babci doszedł do wniosku, że nie potrzebne mu są oszczędności, zresztą za cały pogrzeb, konsolację i wieńce sam zapłacił. Strasznie to smutne... Byłam zakłopotana tymi pieniężnymi prezentami, bo wolałabym, żeby dziadkowie sami skorzystali z zaoszczędzonych pieniędzy - pojechali chociażby do sanatorium czy na wczasy. Żyli bardzo skromnie z jednej tylko emerytury. Czasu się jednak nie cofnie...

Napisane przez berbeaa

Robię sobie teraz kawę i kawałek serniczka dla ukojenia łez...

Mniam, mniam . Ja już prawie wszystko wymiotłam. Zostały jeszcze żelki (właśnie rozpakowałam) i mrożone ciasto francuskie. Dziś zrobię, z okazji Dnia Dziadka, ciasteczka francuskie z jabłkami i cynamonem .

Napisane przez berbeaa

A wczoraj miałam właśnie pytać gdzie Demoniku znikłaś bo byłaś na zakupach i co tam zakupiłaś?

W piątek wyjechaliśmy z domu dość późno, bo dopiero o 17, wobec czego nie mieliśmy zbyt dużo czasu, ponieważ staramy się kąpać i kłaść spać Jasia o tej samej porze, co bardzo mu służy.
Wróciliśmy o 19:30 i w efekcie cały rytuał kąpieli opóźnił się nieco, ale na szczęście bez uszczerbku dla naszego malucha.
Kupiliśmy Jasiowi zastawę, słoiczki (marchewka, jabłko i śliwka Hippa), zapas pieluch i nowe buty , poza tym trochę zakupów spożywczych.
W sobotę od 17 do północy mieliśmy gości, Jas jak zwykle pożegnał towarzystwo o 20, a my spędziliśmy bardzo miły wieczór . Kontynuowaliśmy zakupy dopiero w niedzielę i wreszcie kupiłam sobie jakieś szmatki : motywującą (motywacyjną? ) sukienkę w rozmiarze 40 (na razie suwak z trudem dopina się w okolicach biustu), dżinsową marynarkę i koszulkę z fajnym dekoltem - wszystko na wyprzedaży w Mexxie, ceny były bardzo zachęcające, za wszystko zapłaciłam niecałe 300 zł.

A do biegania po mieszkaniu kupiłam sobie w KappAhl legginsy i amarantową sukienkę-tunikę. Mieliśmy jakiś 25 % rabat, więc też się opłacało. Gęba mi się śmiała, gdy taszczyłam siaty .

Napisane przez poissonivy

Ola dzisiaj w nocy przespała 6h . O 23.30 zjadła 90ml mleka z butli i doprawiła cycem. Obudziła się o 5.40. Zjadła cycusia i poszła dalej spać. O 8.30 znów cyc, trochę zabawy z karuzelą i znów spanko. Ostatecznie o 10.30 obudziła się.

A Jaś znów przesypia całe noce . Śpi od 20 do 7:30 (wydłużył sobie nocny sen, wcześniej wstawał między 6:30 a 7), karmię go ok. 1 i ok. 4:30, czasem budzi się na drugie karmienie, ale przy piersi zasypia. Chciałabym, zeby tak zostało, bo ostatnie tygodnie dały nam się we znaki .

Napisane przez sylwia-zuza

Widze Was

My też Cię widzimy Maciusiu!

[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6360151]U nas dla odmiany piekne slonce, zaraz karmie i przewijam i doprowadze siebie do porzadku i spacer [/QUOTE]

Napisane przez annula

o dziwne bo w Krakowie piekne sloneczko zaraz pakuje Macka w chuste i lece na spacer

Zazdroszczę Wam!
Pisałam coś o barku zimy? Właśnie mamy śnieżycę . I 2 stopnie na plusie .

Napisane przez annula

Motylku - spoznione ale szczere najlepsze zyczenia urodzinowe!

Motylku! Właśnie zajrzałam do Twojego profilu . Ja też dołączam się do życzeń urodzinowych dla Ciebie!

Napisane przez annula

a z tymi spojrzeniami to racja - fajnie byc idolem swojego dziecka

Oj, fajnie! Ten błysk w oku, uśmiech, przebieranie nóżkami i rączkami z radości . A mamy chłopców mają szansę na to, by synowie za jakiś czas im się oświadczyli .

Napisane przez annula

a Macko od niedzieli kiedy to przyszly ciocie w odwiedziny i chcial sie popisac chwyta w lapki zabawki i strasznie sie przy tym cfaniaczek cieszy...
pare fotek

A z jaką pasją wkłada sobie gryzak do buzi!

Napisane przez dorka19801

nie pamiętam czy już wklejałam to zdjęcie ale jest słodkie bo to jedno z pierwszych

fryzura jak zawsze super juz od urodzenia

Niezła szczecinka! Słodyczka .

Napisane przez poissonivy

Edit: Demoniku, Ty pewnie będziesz wiedzieć. Już od dawna mnie to zastanawia. Jak to jest, że wyświetla, np. 5 użytkowników przeglądających wątek, a nicki są tylko dwa? Od ponad roku nie mogę tego pojąć...

Dziewczyny już wyjaśniły . W Panelu użytkownika, w Opcjach można odhaczyć Użyj trybu niewidzialności . Widzi Cię tylko moderator (tak samo jak osobę "nieukrywającą się", tylko z gwiazdką przy nicku).
Na Perfumach wiele dziewczyn korzystało z tej opcji .

EDIT: Na obiad też mam makaron z tuńczykiem!
Lecę do mojego kochania, właśnie się obudziło i pokrzykuje na mamę. Domaga się uruchomienia pozytywki .