Diane 35 / Cyprest / OC 35 / Syndi 35 - wątek zbiorczy

[chilligirl]

a moze po prostu sprobuj zupelnie innych tabletek niz te ktore bralas do tej pory?

[Szkrabbb]

Po tym co ostatnio mialam przy Yasmin raczej sie boje... Dlatego chyba sprobuje raz jeszcze z Diana bo
1. jak ja bralam wszystko bylo ok
2. nie spotkalam sie na zadnym forum z wypowiedziami na temat spafku nastroju/depresji po tych pigulkach.. a jednak jesli wsrod tylu dziewczyn zadna tego nie napisala (gdzie po Yasmin jest bardzo duzo przypadkow depresji itp) to moze faktycznie nie wplywaja na psychike...

[chilligirl]

wczoraj przestudiowalam jeszcze raz ulotke i jest tam napisane w dzialaniach nieporzadanych "zmiany popędu płciowego, nastroje depresyjne, zmiany nastroju" podejrzewam ze w Yasmin bylo napisane to samo... bywa czasem tak ze ktos po prostu nie wie ze moze miec depresje...o zmianach nastroju przez kogos juz czytalam gdzies...ja moze jestem troszke bardziej nerwowa ale nie sadze zeby to bylo przez tabletki...

[Szkrabbb]

Nie no, oczywiscie wiem ze tak jest, tak samo jak z bezplodnoscią- nikt nie sprawdza przed stosowaniem pigulek czy jest plodny, a potem nagle jak jest bezplodny to stwierdza ze to od pigulk ale wiesz, ja przed braniem pigul mialam kilka takich ciezkich sytacji w zyciu, ktore sprzyjaly pojaieniu sie depresji i nigdy takie sklonnosci u mnie sie ie pojawili, a przy Yasmin tak bez powodu nagle... tym bardiej ze ostawilam pigulki tydzien temu (z przerwą 7 dniowa to 2 tygodnie) i na serio widze znaczna poprawe-mozesobie wawiam, ale nie sadze...

Mam tylko nadzieje ze jak woce do Diany to sie nie powtorzy, bo to chyba najgorsze uczucie na swiecie-jesli kos nie mial,to raczej nie zrozumie...

Bądzmy dobrej mysli

[Zuunia]

Moje Drogie
Biorę już Syndi-35 od ok. pół roku. Muszę Wam powiedzieć ze choć na samym poczaku byłam z nich wielce zadowolona (bo znalazłam jednoczesnie lek na cere i na antykonepcje) lecz terz od tych tabltek mam ogromne łknienie w ciągu pół roku przytyłam 15 kilo i nie umiem zaprzestać ze swoim łaknieniem. Mam zamiar zmienic piguły od przyszłego tyg. Ale jeśli chodzi o Syndi to jak najbardziej polecam tylko musicie oprzeć się łakneiniu które one wywołują...

Pozdrawiam cieplutko

[hypnotica]

witam! biorę Syndi już 7 dni dziś będzie 8 dzień ;P i muszę przynać że się bałam skutków ubocznych ale jak narazie widzę że wszystko jest w jak najlepszym porządku lek kupiłam za niecałe 7 zł... chociaż na opakowaniu pisze prawie 14 myśle, że to jak ktoś reaguje na tabletki jest sprawą bardzo indywidualną

[anusiaa89]

ja za diane place ok 10 zł za listek
przeczytałam na innym forum, gdzie pewna dziewczyna wypowiadała sie, ze ginekolog powiedzial ze diane nie jest tabletkami anty i ze trzeba w tym samym czasie stosowac prezerwatywy..yy no przeciez w ulotce jest napisane co innego..wiem ze diane sa zarejestrowane jako lek, ale maja rownie dobre dzialanie jak inne tabletki anty, mam racje? czy sie myle?
to moje drugie opakowanie tych tabletek, przy pierwszym mialam plamienia pod koniec opakowania a teraz jest drugi dzien przerwy i krwawienia z odstawienia nie widac, ale piersi mnie bolą jakbym miała je dostac, tak wiem bol piersi to moga byc objawy ciazy no ale: diane zazywam regularnie, max spoznienie to bylo może z 10 min, pilnuje jak moge, nie wymiotowalam, nie mialam biegunki,
stosunek byl na poczatku drugiego opakowania (stosunek do konca), a jednak mam taką mala obawe..
moze moj organizm sie jeszcze nie przystosowal dobrze? u Was kiedy nastepuje krawienie przy dianie?
wiem ze kazda z nas jest inna no ale zawsze to lepiej kogos zapytac, pozdrawiam

[AniA1986]

Ja obecnie diane biorę wyłacznie na trądzić. aktualnie antykoncepcja nie jest mi potrzebna. jednaże moja ginegolok mówiła mi, że jeśli będzie potrzeba to absolutnie nie trzeba się dodatkowo zabezpieczać bo diana już to robi. ja narazie wzięłam tylko jedno opakowanie ale okres w przerwie dostałam piatego dnia. juz myślałam że nie dostanę. a piersi bardzo mnie bolały na początku apakowania. juz chyba po 4 tabletkach. i ruosły trochę. ale to akurat dobrze
pozdrawiam

[monika2806]

Napisane przez pati.mf

A wiec tak... bralam Diane przez rok. Efekt byl super, wypryski pojawialy sie baaardzo sporadycznie i pojedynczo, cera przestala sie przetluszczac (a mialam z tym ogromny problem), skora na glowie tez. Bylam zachwycona! Ale prawdziwy dramat powstal kiedy je odstawilam... Wlosy wypadaja mi garsciami, mialam burze kreconych kudelkow - znacznie sie wyprostowaly... pozatym wypryski pojawiaja sie znowu, cera tlusta jaak.... ehhh szkoda gadac... Zastanawiam sie teraz czy gdyby tak powrocic do diane (nie biore ich od pol roku)... moze wszystko wrociloby do normy??? Slyszalam, ze odstawienie pigulek powoduje taki maly rozstruj hormonalny i jakby tak znowu... jak myslicie?

Znam to...miałam 3 miesięczną przerwę i to była tragedia....i piersi zmalały jakby je ktoś przebił-tak szybko...ale jutro w końcu idę do "rękawiczki" po tabletki <jupi> juz nie mogę się doczekać tej pięknej skóry i ....mój TŻ też hihih
P.S podczas brania nie przytyłam,cera poprawiła się(początek-wszystko wychodziło na wierzch hihi) piersi urosły ale dla mnie to plus duży plus i jestem jak najbardziej za ihihih

[Isme]

ja Dianę mogę polecić . Brałam na trądzik przez 9 miesięcy, i na prawdę.. pozbyłam się go raz na zawsze ( mam nadzieję . Odkąd odstawiłam minęły ponad 2 lata, więc wiem co mówię. Mnie trądzik nie wrócił. Nie miałam żadnych skutków ubocznych, ani nie przytyłam, ani nie schudłam. Piersi też mi ani nie urosły, ani nie zmalały . Wyniki badań przed, w trakcie i po, były na moją korzyść. Hormony oczywiscie osiągnęły odpowiedni poziom, a reszta pozostała w normie.
Aaa... i jeśli ktoś uważa, że trądzik nie jest wystarczającym powodem do przyjmowania hormonów, to.. albo jego samego ten problem nie dotyczy, albo nie przejmuje się, że wygląda, jak jeden wielki nabrzmiały syf - pogratulować samopoczucia. Leczyłam się u dermatologów bardzo długo, i nic mi nie pomagało, przebyłam bardzo długą i kosztowną drogę.
Bo problem tkwił właśnie w gospodarce hormonalnej!

[AniA1986]

Napisane przez Isme

Aaa... i jeśli ktoś uważa, że trądzik nie jest wystarczającym powodem do przyjmowania hormonów, to.. albo jego samego ten problem nie dotyczy, albo nie przejmuje się, że wygląda, jak jeden wielki nabrzmiały syf - pogratulować samopoczucia. Leczyłam się u dermatologów bardzo długo, i nic mi nie pomagało, przebyłam bardzo długą i kosztowną drogę.
Bo problem tkwił właśnie w gospodarce hormonalnej!

Święta racja!! zupełnie nie rozumiem dlaczego niechciana ciąża jest dla wielu wystarczającym powodem do brania tabletek a leczenie trądziku nie? sorry, ale nigdy tego nie kumałam. Tak na prawdę to jesli już miałoby być jakieś ale to na odwrót (chociaż to już oczywiście wyolbrzymiam). ale chodzi mi o to, że skoro jakiś środek wykazuje właściwości lecznicze w którymś kierunku to powinno się go stosować. nie wiem dlaczego do zapobiegania ciąży to tabletki są git, ale jeśli chodzi "tylko" a pozbycie się trądziku (dla mnie osobiście AŻ trądziku skoro walczę z nim już łaaadnych parę lat) jest on jakiś nagle drastyczny w posunięciu. Dzieczyny jeśli dermatolog nie pomaga to WATRO sięgnąc po tabletki. ja bynajmniej zachęcam. i pozdrawiam

[Fuxia83]

Dziewczyny z tego co mi mowil mój ginekolog to Diane bierze sie pół roku potem przechodzi sie na Cilest - nie wolno brać dłużej, takie są Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego

A jeśli chodzi o odstawienie Diane i pogorszenie cery to chyba to jest logiczne ze bierzecie bardzo wysoki poziom hormonu macie wszystko uregulowane i nagle odstawiacie tabletki to hormony zaczynają szaleć
a jesli odstawicie Diane i stopniowo bedziecie zmniejszac poziom hormonu to macie wieksze szanse ze trądzik nie wróci tak wiec z Diane 35 na Cilest a z Cilest na Yasminelle czy Harmonet jak tam komu pasuje
te ostatnie maja bardzo niski poziom hormonu

[Isme]

brałam Diane 9 miesięcy, po odstawieniu nie kontynuowalam przyjmowania hormonów w postaci inny piguł - żaden trądzik nie powrócił po odstawieniu. Więc.. wszystko zależy od organizmu, a nie od teorii pana ginekologa ;p

[Fuxia83]

Napisane przez Isme

brałam Diane 9 miesięcy, po odstawieniu nie kontynuowalam przyjmowania hormonów w postaci inny piguł - żaden trądzik nie powrócił po odstawieniu. Więc.. wszystko zależy od organizmu, a nie od teorii pana ginekologa ;p

No widzisz ... każda z nas ma inny organizm

Mnie niestety trądzik wrócił i w gorszej postaci, niestety miałam beznadziejnego ginekologa w tamtych czasach

Teraz na szczescie mam bardzo dobrego, który na kazde moje pytanie odpowie a nie zbywa mnie byle informacja

Ja obecnie lecze trądzik plastrami Evra a przy okazji jest to dla mnie metoda antykoncepcji
Dodam Ci ze przez ostatnie 2 lata a moze i wiecej nie miałam sladu tradziku na twarzy, i nagle powrocił, nawet nie wiem czemu????

[Isme]

Hmmm... różnie z tym wszystkim bywa.. Ale dobry ginekolog, taki z doświadczeniem, to na prawdę podstawa. Niestety ciężko o takiego :/
Ja liczę się z tym,że trądzik może powrócić, choćby po ewentualnej ciąży itp. Niedługo czeka mnie trzymiesięczny pobyt za oceanem, a wiem, że mój organizm potrafi sie rozregulować od np. silnego stresu, a co dopiero zmiana otoczenia itd. i dlatego zamierzam rozpocząć przyjmowanie pigułek (+ oczywiście kwestia antykoncepcji ) żeby trzymać to wszystko w ryzach, gdyż istnieje prawdopodobieństwo powrotu trądziku. Szkoda,ze nie istnieje gwarancja, taka na 100%

[Fuxia83]

hmmm wiesz co podsunęłaś mi teraz pomysł, bo mnie własnie ten trądzik zaatakował na wyjeździe, byłam przez 4 miesiace w USA i pod koniec wyjazdu, tak na tydzien nagle mi sie pogorszyło bardzo
No ale z drugiej strony to już 4 miesiace jak jestem w domu i poprawy prawie zadnej nie było, dopiero teraz jak mam EVRE i Zorac to widze poprawe

[Feme]

co do cery to brewoxyl jest bardzo dobry
a i Diane35 tez biorę i buźkę mam czysta

[katlis]

Napisane przez Fuxia83

Dziewczyny z tego co mi mowil mój ginekolog to Diane bierze sie pół roku potem przechodzi sie na Cilest - nie wolno brać dłużej, takie są Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego

A jeśli chodzi o odstawienie Diane i pogorszenie cery to chyba to jest logiczne ze bierzecie bardzo wysoki poziom hormonu macie wszystko uregulowane i nagle odstawiacie tabletki to hormony zaczynają szaleć
a jesli odstawicie Diane i stopniowo bedziecie zmniejszac poziom hormonu to macie wieksze szanse ze trądzik nie wróci tak wiec z Diane 35 na Cilest a z Cilest na Yasminelle czy Harmonet jak tam komu pasuje
te ostatnie maja bardzo niski poziom hormonu

Z całym szacunkiem, ale nie masz niestety racji, czego przykładem jestem JA. Mam 28 lat, za sobą już 10 lat walki z hormonami, brałam też między innymi Cilest. Powiem tyle, nawet moja Pani dermatolog oświadczyła, że ani ciąża ani inne hormony nie zmienią faktu, że mam podwyższony poziom testosteronu, który z wiekiem może się obniżać i zmieniać tak samo zresztą jak poziom estrogenów.

Zapewne powtórzę się mówiąc, że najgorszą rzeczą, jaką może zrobić ginekolog to dać młodej dziewczynie (16-18 lat), z paroma krostkami na twarzy Diane, bo jest np. tania. To jest lek, który daje się kobietom, które cierpią na podwyższony (ale nie drastycznie) testosteron, który nie spada wraz z upływem lat. Ja Diane dostałam pierwszy raz w wieku 19 lat. Wtedy też odstawiono mi ją po paru miesiącach, miałam 20 lat i grube podskórne krosty na twarzy, plecach, o owłosieniu nie wspomnę. Brałam potem Cilest, ale po pierwsze krosty wciąż były a owłosienia wciąż więcej. Nie wspomnę o innych efektach ubocznych. Potem były inne hormonu: efekt, do krost doszło mi ŁZS. Obecnie zbliżam się do wieku 29 lat i każde odstawienie Diane 35 na dłużej niż miesiąc oznacza bolesne guzki na plecach, krosty i plamy na twarzy i kuracje antybiotykami, by pozbyć się krost na plecach. W tej chwila mija ponad rok, jak jestem na Diane 35, kurację wspomagam tonikiem z kwasem glikolowym, dzięki czemu ŁZS nie wraca i pierwszy raz od 15 lat patrzę bez przeszkód w lustro.
Okres dojrzewania w moim przypadku to był koszmar.

Co więcej, nawet w ulotce jest podkreślone, że jeśli problem nawraca, można wznowić leczenie Diane 35.

Te tabletki nie są gorsze niż inne, one są inne, bo maja substancję czynną regulującą hormony męskie w oragnizmie kobiety a dzięki składnikowi estrogennemu mają też działanie antykoncepcyjne. Nic dziwnego więc, że dziewczyny, które w okresie dojrzewania miały lekkie kłopoty z cerą i dostały Diane, później zaczynaja po odstawieniu mieć kłopoty.
Ja miałam sprawdzane hormony zarówno w wieku 18 lat jak i parę lat temu. Co więcej miałam objawy wskazujące na nadmiar testosteronu i wykluczony zespół policystycznych jajników, sprawdzano mi też prolaktynę.
Brać Diane, bo ci wyskakuje parę krostek na twarzy to bezsens, wtedy rzeczywiście można sięgać po Cilest.
Uwaga, drugim lekiem jest obecnie stosowana Yasmin, ma ona jednak jedną wadę, potwierdzoną badaniami zresztą, powoduje wzrost kortyzolu, sama na sobie sprawdziłam, efekt końcowy: spadek wagi o kilogram, świąd skóry i pojawienie się z niewiadomo skąd rozstępów w różnych miejscach. Biorę Diane i mam kortyzol w normie, nic mnie swędzi, owszem bardziej muszę uważać na wagę, ale nie pojawiaja się nowe paski....

POZDRAWIAM!!!

[Isme]

Katlis, poziom mojego testosteronu zawsze był w normie, a trądzik był koszmarny. Wtedy za pare krostek na buzi.. dałabym wszystkie pieniądze. U mnie problemem był za niski poziom hormonów żeńskich. Więc Diane, to nie tylko lek na podwyzszony testosteron .
Strasznie Ci współczuje, ze przechodzisz tak drastyczna forme trądziku. Moja twarz przez 4 lata była koszmarna, na szczescie nie pozostaly blizny, bo zaczelam brac Diane w pore.
Co ginekolog, to opinia. Moja gin twierdzila, ze im wczesniej zacznie sie przyjmowac hormony, to jest wieksza szansa, aby tradzik wyleczyc. A lek przepisala mi oczywiscie po gruntownych badaniach, i bylam pod jej stala opieka. Twierdziła, ze odpowiedni wiek, to 16 lat. Mnie by mama wtedy nie pozwolila na piguły

[coca-coliczka]

hm bralam diane 35 3.5 roku.... cere mialam ok. sporadycznie cos wyskoczylo... odstawilam w sierpniu... efekt- na zuchwie, policzkach, karku, miedzy piersiami okropne bolac guzki. cera w takim stanie ze bez kryjacej tapety lepiej nie ruszac sie z domu.
co to ma byc?! czy to od rzucenia tych hormonow?
20 stycznia znow zaczelam je brac. na razie minal pierwszy m-c. poprawy brak
czy ktoras miala podobny problem?
co robic?!

[Isme]

Coca, daj troszke wiecej czasu Diane, powinna niedlugo zadzialac. TRzymam kciuki.
A moze Twój organizm potrzebuje jeszcze troche czasu, zeby sie wyregulować? Wiem, że od sierpnia minęło juz tego czasu mnostwo, ale kazdy organizm jest inny. Niemniej jednak rozumiem doskonale dlaczego sie zdecydowalas kontynuować kuracje. Powodzenia

[coca-coliczka]

dzieki mam nadzieje, ze tak bedzie bo poki co to mi rece opadaja...

[Fuxia83]

Katlis ja wiem o tym ze są przypadki osób którym taie tabletki jak Diane są potrzebne - nie wiem czy w tym wątku pisałam o nich czy w innym, niektóre z nas maja problemy z hormonami i wtedy musza ten lek stosowac bo nie ma innego wyjscia
Ale przy trądziku dróg jest wiele, wiec nie ma sensu przez kilka lat stosowac Diane kiedy mozna przejsc na cos lżejszego - prawda?


Ja mam teraz plastry Evra a po poprzednich pigułkach strasznie zniszczoną cerę, dopiero pierwsze opakowanie zużyłam i też prawie nie widze poprawy ugh

Moze nastepny miesiac bedzie lepszy
Wciąż czekam

[katlis]

Owszem Fuxia, dróg jest wiele, zwłaszcza, gdy trądzik nie ma etiologii związanej z hormonami, wtedy masz kremy, antybiotyki, przecież czasem trądzik wynika z zakażeń. Mówię ponadto o lżejszych formach trądziku.
Ja miałam bardzo ostrą postać, grudkową, więc na klatce piersciowej też miałam brzydką skórę a na plecach wielkie bolesne guzki, nie mogłam spać na plecach, nie pomagały leki, wydałam naprawdę wiele tysięcy na wizyty u lekarzy, różne maści, kremy.
W moim przypadku ponadto inne środki nie pomagały na owłosienie, np. przy Cilest włosów mi przybyło a stosowałam je z powodzeniem w miarę długo, 3 może lata. Cera w miarę aczkolwiek cały czas coś mi wyskakiwało.

[Fuxia83]

Współczuje Katlis

Mój trądzik do łagodnych raczej nie należy, tzn akurat to co mam teraz na buzi to dość ostre, a moze raczej było, bo mam mnóstwo strupów które bardzo wolno sie goją
No i ciągle wyskakuje mi coś spod skóry dużego
Może jestem bardzo niecierpliwa nie wiem - ale wydawało mi sie że bedzie mi szybciej to zchodzić - mam nawet obawy czy plastry czasem też nie wywołują u mnie tego trądziku i dopoki ich nie odstawie bede miec syfy

Przy Diane i Yasmine cere miałam cudowną, a teraz po Harmonecie nie moge dojść z nią do porządku

[Feme]

Troszkę sie przeraziłam jak czytałam o Diane ale to raczej zależy od organizmu każda z nas ma przecież inny. Dianę biorę już od miesiąca, teraz leci drugi wcześniej przez rok brałam Regulon ale twarz sie nie poprawiła zbytnio, no fakt mniej pryszczy ale wciąż sie przetłuszczała. Nie wiem jak podziała Diana ale mam nadzieję że będzie lepiej choć boje sie że przy odstawieniu zaczną sie kłopoty miejmy nadzieję że nie, zresztą jak narazi nie planuje odstawiać hormonów

[anusiaa89]

Feme pamietaj ze na kazdego hormony dzialaja inaczej, tak samo jest z diana. ja biore 3 opakowanie i chyba ostatnie-odstawiam Diane bo nie mam klopotow z cera, niezbyt dobrze sie po niej czuje.

[chilligirl]

no wlasnie..ja tez przez pierwsze 3 miesiace czulam sie super i myslalam ze juz tak bedzie..niestety doszlo pozniej wiele objawow..bole glowy, wzrost wagi o 5 kg, cellulit, przez 3-4 miesiace nie mialam zadnych krostek na plecach i dekolcie(myslalam ze pomoglo) ale teraz znow sie pojawiaja...skoki cisnienia, kolatania serca, dretwienie konczyn, sennosc i rozdraznienie...i dlatego je odstawiam...

jesli macie mozliwosc przejscia na cos znacznie lzejszego niz Diana to sprobujcie tego, bo z nia nie ma co sie bawic...

jest naprawde niewiele kobiet ktore naprawde dobrze toleruja te tabletki...ja jednak niestety do nich nie naleze...

[kasiaczek999]

elo wszystkim.Najpierw brałam pare miechow yasmin,potem novynette,a teraz syndi35.szczerze mowiac,nigdy nie miałam zadnych skutkow ubocznych!!!nie wiem czemu,ale jak nieraz czytam opinie,to sie przerazam!Nie rozumie jak mozna odczuć jakies skutki uboczne po pierwszej tabletce...a jezeli chodzi o cene,to płacę cos 6zł

[amber1985]

Dziewczyny ja za niedługo oszaleje z tymi tabletkami!!mianowicie,od kąd pamiętam miałam problemy z cerą w stadium takim że żaden dermatolog nie pomagał...ile się najadłam antybiotyków,nasmarowałam maściami to moje....psychikę mam zrytą przez tą chorobę,wiecznie tylko zerkałam w lustro czy aby przypadkiem nie rośnie mi kolejny potwór na twarzy.Mój koszmar skończył sie jak zaczęłam brać diane.Efekty było widać po ok pół roku zażywania tych tabletek.Później zaczęły mi służyć jako antykoncepcyjne.Byłam zachwycona,bo myślałam że mój koszmar się w końcu skończył,skórę miałam idealną!!do czasu...po 3 latach zażywania zaczęłam mieć okropne problemy z żyłami!pajączki mam na każdym centymetrze ciała,zaczęły mi wychodzić żyły na wierzch na nogach i miałam wiecznie uczucie zmęczonych i obolałych nóg.Do tego stopnia,że postanowiłam przerwać zażywanie diane,gdyż problemy ze skórą zniknęły.Dziewczyny teraz mija pół roku jak odstawiłam diane i nie mogę sie poznać w lustrze T-R-A-G-E-D-I-A!!!!Syf na syfie syfem pogania!!!Plecy mam całe w bułach,dekolt w kropkach,a twarz to jeden ogień ropny!!!i zdecydowałam że zacznę chyba brać te prochy od przyszłego miesiąca bo żaden dermatolog nie potrafi mi pomóc i po tym całym leczeniu które przeszłam przed zażywaniem diane wiem że nic oprócz tego nie działa!Jeśli ktoś wie czy po przywróceniu diane wrócą mi problemy z żyłami i czy te dolegliwości są przeciwwskazaniami do zażywania tego leku to bardzo proszę o odpowiedź.pozdrawiam