Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-10-13, 15:37   #3781
kuleczkajuleczka98
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 23
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Dziewczyny! Zdałam! Udało sie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kuleczkajuleczka98 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-13, 20:01   #3782
justysialek
Raczkowanie
 
Avatar justysialek
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 111
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

kuleczkajuleczka98 gratulacje
justysialek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-13, 20:21   #3783
Glam93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 155
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez kuleczkajuleczka98 Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Zdałam! Udało sie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super!!! Gratulacje ;*
Glam93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-14, 06:23   #3784
panna_hanna1
Raczkowanie
 
Avatar panna_hanna1
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: O
Wiadomości: 171
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez kuleczkajuleczka98 Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Zdałam! Udało sie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Brawo
__________________
panna_hanna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-14, 11:12   #3785
Antymionka
Moderator
 
Avatar Antymionka
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Znad Zatoki
Wiadomości: 5 002
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez kuleczkajuleczka98 Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Zdałam! Udało sie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje
Antymionka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-14, 12:48   #3786
lolika
Rozeznanie
 
Avatar lolika
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 621
GG do lolika
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Gratulacje

Ja znowu podchodzę w przyszłym tygodniu....znów wieczorem....znów po ciemku....znów będę umierać ze stresu :/
__________________
"Kobiety lubią giełdę próżności - niekoniecznie chcą się sprzedać, ale chcą znać kurs."

Wymiankowo https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post53584534
lolika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-15, 11:19   #3787
Lovealot
Raczkowanie
 
Avatar Lovealot
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 32
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Carolinessa Pokaż wiadomość
Diesel może i ruszy i to na małym wzniesieniu, ale wątpię żeby przeszło z benzyną.
Z resztą co to za problem dodać ok. 2 tys. obrotów?
Bo przy takim gazie najbezpieczniej chyba.
Tak byłam uczona i to właśnie na benzynie Na gazie jeszcze nie próbowałam, będę miała okazję w poniedziałek bo ostatnia godzina więc powtórzę sobie podstawowe rzeczy.
kuleczkajuleczka98- A widzisz, mówiłyśmy, że ci się udaCzekamy teraz na relację
lolika- A próbowałaś jakieś ziółka na uspokojenie? Słyszałam, że dużo osób sobie chwali melisę np.
Zauważyłyście dziewczyny, że niektóre osoby widząc L-kę w ogóle nie zachowują ostrożności? Ostatnio dwa razy miałam przypadek, gdzie inni wymusili na mnie pierwszeństwo, dobrze, że instruktor zdążył zareagować bo byłoby nieciekawie.
__________________

"Live fast, die young
Bad girls do it well"
Lovealot jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-10-16, 15:48   #3788
Papuuga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 33
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cześć dziewczyny!
Podczytuję ten temat odkąd zaczęłam kurs, bo nie mam za bardzo o swoich zmaganiach z kim pogadać - pewnie to znacie, że ludzie najpierw się pytają jak idzie, ale potem już nie chcą słuchać o czymś, co ich już albo jeszcze nie dotyczy. W necie są różne miejsca do gadania o kursie i tylko tu poczułam miłą atmosferę i wsparcie, więc postanowiłam się wypowiedzieć

Przede wszystkim gratuluję wszystkim, którzy zdali już egzamin. Wszystkie historie opisujące trudne początki przeradzające się w sukces oraz egzaminy zdane za którymś z kolei razem, gdy już ktoś chciał się poddać są bardzo motywujące. Gratuluję tym, którzy nie mieli żadnych problemów, ale zwycięstwo po trudnej walce wzbudza we mnie jeszcze większy szacun.

Opowiem Wam moją historię Jestem świeżo po kursie, przed egzaminem. Moje jazdy były jedną wielką huśtawką. Potrafiłam jechać z uśmiechem na twarzy, podśpiewując do radia i gadając z instruktorem o serialach podczas wykonywania stopniowo coraz trudniejszych manewrów - nie bezbłędnie oczywiście, czasem przegapiłam znak, czasem zaparkowałam krzywo, ale wszystko w ramach "zdarza się" i w budującej atmosferze. Po czym na przykład na drugi dzień co chwila gasł mi samochód, ludzie i samochody za tylną szybą stawali się niewidzialni, na dużym skrzyżowaniu nie wiedziałam, jak mam pojechać i gdzie patrzeć, a o wbijaniu się z podporządkowanej bez polecenia instruktora nie było mowy, nie potrafiłam podjąć decyzji i jechać. Wkurzona na siebie gadałam głupoty na siebie ("w życiu się nie nauczę") i wszystkich pozostałych ("czy ci ludzie w tych bogatych domach nie mają garaży i muszą na ulicy parkować?" - gdy robiłam slalom między autami), a potem było mi głupio wobec instruktora, który z cierpliwością świętego znosił to bez słowa. Na zmianę po jazdach euforia i płacz Nie miałam pojęcia, czym to jest spowodowane i jak z tym walczyć. W końcu przyszedł wewnętrzny, który potraktowałam megapoważnie, dokupiłam przed nim godziny i nawet się ubrałam ładniej, i słuchajcie, nigdy mi tak dobrze jazda nie szła. Bo po pierwsze jechałam z myślą, że nie będę jeździć godzinę czy dwie po mieście, tylko wykonywać zadania, a po drugie mój superinstruktor stał się nagle moim "przeciwnikiem" (oczywiście w mojej głowie), a nie kimś, na kim polegam i na kogo w razie czego przekazuję odpowiedzialność. Byłam skupiona jak nigdy i decyzyjna jak nigdy, bo nie miał kto za mnie podjąć decyzji. Dynamika jazdy, na którą mi zwracali uwagę wszyscy instruktorzy znacznie mi się poprawiła. Jakby nowy świat mi się otworzył przed oczami. Egzamin zdałam, bo okazało się, że w ośrodku to raczej formalność i jak nie zrobisz czegoś bardzo głupiego, to zaliczą, więc do egzaminu drogę mam otwartą (we wtorek idę odebrać zaświadczenie i do WORDu zapisać się na teorię, bo z tym problemów nie mam).

I teraz tak. Wiem, że nie jestem superkierowcą i mam co ćwiczyć, choćby parkowanie równoległe i kierunki przy cofaniu. Wiem też, że jak mam dobry dzień, to sobie za kółkiem radzę i może nie zdam od razu, ale z ćwiczeniami mam realną szansę na powodzenie. Z drugiej strony, jest ta część mnie, która pod wpływem strachu i stresu staje się niezdecydowana, głupieje na skrzyżowaniach, strąca pachołki i ogólnie traci kontrolę nad sytuacją - jakby mi się zasłona na mózgu robiła, która sprawia, że wszystkiego nie widzę i nie potrafię przewidywać ruchu swojego auta i innych. Pytanie, co zrobić, żeby mi się ta druga część mnie nie włączyła na egzaminie (powtarzanie sobie "wierzę w siebie/panuję nad sytuacją" obawiam się nie wystarczy). Miał ktoś podobne doświadczenia? Mam nadzieję, że nikt nie jest tak porypany jak ja

Nie wiem też, u kogo umówić dodatkowe godziny przed egzaminem. Czy trzymać się tego mojego świętego (współczuję mu, że się ze mną musi użerać, ale w końcu mu za to płacą) i go np poprosić, żeby udawał egzaminatora, żeby mi się włączył tryb egzaminacyjny, czy iść do kogoś obcego ryzykując nerwowego (na kursie oprócz ze swoim miałam jazdy z dwoma: z jednym nie mogłam się dogadać, z drugim było dobrze, ale czułam się trochę ignorowana i jak się dało, wróciłam do "mojego", więc wzięłabym jeszcze kogoś innego). Nikt mi chyba nie doradzi, a zwłaszcza ktoś, kto mnie na oczy nie widział, skoro ja siebie znam, a nie wiem, ale może spotkaliście się z inną taką huśtawką (to powinien być mój nick ) albo same miałyście wahania wiary i coś Wam pomogło. Bo żeby dorosła baba się tak ze sobą cackała, to się w głowie nie mieści

Jeśli ktoś to przeczytał w całości, to stawiam kawę A nawet jak nie, to samo wypisanie się trochę pomogło.
Papuuga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-16, 22:08   #3789
karllii
Raczkowanie
 
Avatar karllii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 353
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Papuuga Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Podczytuję ten temat odkąd zaczęłam kurs, bo nie mam za bardzo o swoich zmaganiach z kim pogadać - pewnie to znacie, że ludzie najpierw się pytają jak idzie, ale potem już nie chcą słuchać o czymś, co ich już albo jeszcze nie dotyczy. W necie są różne miejsca do gadania o kursie i tylko tu poczułam miłą atmosferę i wsparcie, więc postanowiłam się wypowiedzieć

Przede wszystkim gratuluję wszystkim, którzy zdali już egzamin. Wszystkie historie opisujące trudne początki przeradzające się w sukces oraz egzaminy zdane za którymś z kolei razem, gdy już ktoś chciał się poddać są bardzo motywujące. Gratuluję tym, którzy nie mieli żadnych problemów, ale zwycięstwo po trudnej walce wzbudza we mnie jeszcze większy szacun.

Opowiem Wam moją historię Jestem świeżo po kursie, przed egzaminem. Moje jazdy były jedną wielką huśtawką. Potrafiłam jechać z uśmiechem na twarzy, podśpiewując do radia i gadając z instruktorem o serialach podczas wykonywania stopniowo coraz trudniejszych manewrów - nie bezbłędnie oczywiście, czasem przegapiłam znak, czasem zaparkowałam krzywo, ale wszystko w ramach "zdarza się" i w budującej atmosferze. Po czym na przykład na drugi dzień co chwila gasł mi samochód, ludzie i samochody za tylną szybą stawali się niewidzialni, na dużym skrzyżowaniu nie wiedziałam, jak mam pojechać i gdzie patrzeć, a o wbijaniu się z podporządkowanej bez polecenia instruktora nie było mowy, nie potrafiłam podjąć decyzji i jechać. Wkurzona na siebie gadałam głupoty na siebie ("w życiu się nie nauczę") i wszystkich pozostałych ("czy ci ludzie w tych bogatych domach nie mają garaży i muszą na ulicy parkować?" - gdy robiłam slalom między autami), a potem było mi głupio wobec instruktora, który z cierpliwością świętego znosił to bez słowa. Na zmianę po jazdach euforia i płacz Nie miałam pojęcia, czym to jest spowodowane i jak z tym walczyć. W końcu przyszedł wewnętrzny, który potraktowałam megapoważnie, dokupiłam przed nim godziny i nawet się ubrałam ładniej, i słuchajcie, nigdy mi tak dobrze jazda nie szła. Bo po pierwsze jechałam z myślą, że nie będę jeździć godzinę czy dwie po mieście, tylko wykonywać zadania, a po drugie mój superinstruktor stał się nagle moim "przeciwnikiem" (oczywiście w mojej głowie), a nie kimś, na kim polegam i na kogo w razie czego przekazuję odpowiedzialność. Byłam skupiona jak nigdy i decyzyjna jak nigdy, bo nie miał kto za mnie podjąć decyzji. Dynamika jazdy, na którą mi zwracali uwagę wszyscy instruktorzy znacznie mi się poprawiła. Jakby nowy świat mi się otworzył przed oczami. Egzamin zdałam, bo okazało się, że w ośrodku to raczej formalność i jak nie zrobisz czegoś bardzo głupiego, to zaliczą, więc do egzaminu drogę mam otwartą (we wtorek idę odebrać zaświadczenie i do WORDu zapisać się na teorię, bo z tym problemów nie mam).

I teraz tak. Wiem, że nie jestem superkierowcą i mam co ćwiczyć, choćby parkowanie równoległe i kierunki przy cofaniu. Wiem też, że jak mam dobry dzień, to sobie za kółkiem radzę i może nie zdam od razu, ale z ćwiczeniami mam realną szansę na powodzenie. Z drugiej strony, jest ta część mnie, która pod wpływem strachu i stresu staje się niezdecydowana, głupieje na skrzyżowaniach, strąca pachołki i ogólnie traci kontrolę nad sytuacją - jakby mi się zasłona na mózgu robiła, która sprawia, że wszystkiego nie widzę i nie potrafię przewidywać ruchu swojego auta i innych. Pytanie, co zrobić, żeby mi się ta druga część mnie nie włączyła na egzaminie (powtarzanie sobie "wierzę w siebie/panuję nad sytuacją" obawiam się nie wystarczy). Miał ktoś podobne doświadczenia? Mam nadzieję, że nikt nie jest tak porypany jak ja

Nie wiem też, u kogo umówić dodatkowe godziny przed egzaminem. Czy trzymać się tego mojego świętego (współczuję mu, że się ze mną musi użerać, ale w końcu mu za to płacą) i go np poprosić, żeby udawał egzaminatora, żeby mi się włączył tryb egzaminacyjny, czy iść do kogoś obcego ryzykując nerwowego (na kursie oprócz ze swoim miałam jazdy z dwoma: z jednym nie mogłam się dogadać, z drugim było dobrze, ale czułam się trochę ignorowana i jak się dało, wróciłam do "mojego", więc wzięłabym jeszcze kogoś innego). Nikt mi chyba nie doradzi, a zwłaszcza ktoś, kto mnie na oczy nie widział, skoro ja siebie znam, a nie wiem, ale może spotkaliście się z inną taką huśtawką (to powinien być mój nick ) albo same miałyście wahania wiary i coś Wam pomogło. Bo żeby dorosła baba się tak ze sobą cackała, to się w głowie nie mieści

Jeśli ktoś to przeczytał w całości, to stawiam kawę A nawet jak nie, to samo wypisanie się trochę pomogło.
To kiedy kawka? :P
Haha, nie no tak poważnie..to jakbym siebie czytała. Mam identyczna sytuację! Jutro pojutrze ostatnie jazdy i egzamin. Powiem ci co ja zamierzam, bo nie wiem co ci doradzić, musisz zrobić tak żebyś ty się czuła dobrze przygotowana. Musisz czuć że dasz radę, jesteś pewna tego że potrafisz jeździć.
Ja np na moich ostatnich jazdach powiem że oczekuje takiej jazdy jak bym była na egzaminie, żadnych gadek szmatek, bo to tylko w moim przypadku rozprasza. Totalne skupienie na jeździe i tyle, no i wiedza.
Damy radę! Musimy wierzyć w swoje umiejętności!
karllii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-17, 08:59   #3790
Eveek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 30
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Dziewczyny ile jest w końcu wszystkim pytan na egzaminie panstwowym ??? Kazdy mi mowi, pisze inna wersje. Mam wykupiony dostep ze strony LTesty i zapytalam ich ile w koncu jest wszystkich pytan i otrzymalam odp......



Liczba oficjalnych pytaĹ egzaminacyjnych upubliczniona przez Ministerstwo wynosi 2661 pytaĹ (sÄ to pytania na wszystkie kategorie prawa jazdy), z czego ok. 1600 dotyczy kat. B.





To jest 1600 nie 3tys. ??? Czy tylko na tej str tak malo....rozwiazalam ponad 1000 pytan i zostalo niecale 40% do końca zr str. LTesty.

Czekam na odpowiedź
Eveek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-17, 13:56   #3791
panna_hanna1
Raczkowanie
 
Avatar panna_hanna1
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: O
Wiadomości: 171
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Eveek Pokaż wiadomość
Dziewczyny ile jest w końcu wszystkim pytan na egzaminie panstwowym ??? Kazdy mi mowi, pisze inna wersje. Mam wykupiony dostep ze strony LTesty i zapytalam ich ile w koncu jest wszystkich pytan i otrzymalam odp......



Liczba oficjalnych pytaĹ egzaminacyjnych upubliczniona przez Ministerstwo wynosi 2661 pytaĹ (sÄ to pytania na wszystkie kategorie prawa jazdy), z czego ok. 1600 dotyczy kat. B.

To jest 1600 nie 3tys. ??? Czy tylko na tej str tak malo....rozwiazalam ponad 1000 pytan i zostalo niecale 40% do końca zr str. LTesty.

Czekam na odpowiedź
Bardzo dobrze Ci ktoś napisał Wszyscy krzyczą że pytań jest prawie 3 tysiące, ale to są pytania na wszystkie kategorie prawka, nie tylko B. Z tej puli jak piszesz ok. 1600 dotyczy kat. B. No bo przecież na egzaminie nie będziesz miała pytań na motor ani ciężarówkę...


Papuuga - ja bym poszła do kogoś innego na jazdę chociaż na 2h, żeby mnie sprawdził jak sobie radzę
__________________

Edytowane przez panna_hanna1
Czas edycji: 2016-10-17 o 14:02
panna_hanna1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-17, 14:04   #3792
201612090924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 384
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Eveek Pokaż wiadomość
Dziewczyny ile jest w końcu wszystkim pytan na egzaminie panstwowym ??? Kazdy mi mowi, pisze inna wersje. Mam wykupiony dostep ze strony LTesty i zapytalam ich ile w koncu jest wszystkich pytan i otrzymalam odp......



Liczba oficjalnych pytaĹ egzaminacyjnych upubliczniona przez Ministerstwo wynosi 2661 pytaĹ (sÄ to pytania na wszystkie kategorie prawa jazdy), z czego ok. 1600 dotyczy kat. B.





To jest 1600 nie 3tys. ??? Czy tylko na tej str tak malo....rozwiazalam ponad 1000 pytan i zostalo niecale 40% do końca zr str. LTesty.

Czekam na odpowiedź
Mi instruktor w ogole powiedzial, ze baza jest co chwile aktualizowana i nie ma nigdzie dostepu do pelnej puli pytan, ale wydaje mi sie ze mnie oklamal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201612090924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-17, 19:49   #3793
Papuuga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 33
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

prazubr, baza pytań jest jawna, tu masz stronę ministerstwa:
http://mib.gov.pl/2-Prawojazdy.htm
Tylko są tu wszystkie kategorie i nie ma odpowiedzi, więc trudno byłoby się z tego uczyć. Wydaje mi się, że jeśli ją aktualizują, to na stronie też.

karllii, czyli to nie tylko ja! Być może wyważam tu otwarte drzwi i niepotrzebnie opisywałam tak szczegółowo Zastanowię się jeszcze, na tym etapie powinno mi być już wszystko jedno z kim jeżdżę, więc coś jest jeszcze nie w porządku. Tak! dla jeżdżenia "tak jak na egzaminie", poplotkować można kiedy indziej.

Cytat:
Musimy wierzyć w swoje umiejętności!
Bez tego na pewno sukcesu nie będzie, więc pracujmy nad tą wiarą

panna_hanna1, dzięki za radę, pomyślę, może popytam i wyhaczę jakiegoś normalnego.
Papuuga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-17, 20:35   #3794
kuleczkajuleczka98
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 23
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez lolika Pokaż wiadomość
Gratulacje

Ja znowu podchodzę w przyszłym tygodniu....znów wieczorem....znów po ciemku....znów będę umierać ze stresu :/
Bede trzymać za Ciebie kciuki!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kuleczkajuleczka98 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-18, 11:04   #3795
Lovealot
Raczkowanie
 
Avatar Lovealot
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 32
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Papuuga mam podobnie jak ty- jeżdżę dobrze, ale czasem zdarza mi się robić głupie błędy, wcześniej było to najeżdżanie kołem na nie swój pas na zakrętach teraz mi się odwidziało i aktualnie moim błędem jest to nie spoglądam czy z lewej ktoś się nie szykuje na wejście na pasy oraz nie spoglądanie w prawe lusterko przy omijaniu, w lewe zaglądam w prawe zapominam Myślę, że to jest właśnie kwestia tego, że chce się wypaść bardzo dobrze a zapomina się o podstawach. Do tego dochodzi też stres. Mój instruktor mówił mi, że jeżdżę dobrze i zdam jeśli nie będę zapominać o "drobiazgach". Także planuję być na maxa skupiona na egzaminie Wewnętrzny zdałam wczoraj, w tym tygodniu zapisuję się na teorię.
Ile się w waszych miastach czeka na egzaminy?
__________________

"Live fast, die young
Bad girls do it well"
Lovealot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-18, 11:49   #3796
charlotte89
Zakorzenienie
 
Avatar charlotte89
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 6 767
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Dziewczyny, dużo się uczyłyście przed teorią? Mam egzamin w sobotę, robię testy z jednej z polecanych tu stron (baza około 1900 pytań) i zastanawiam się, czy nie za późno zaczęłam Ile jest w ogóle pytań na teście i w ilu można zrobić błąd, żeby zdać?
charlotte89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-18, 12:48   #3797
kuleczkajuleczka98
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 23
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez charlotte89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, dużo się uczyłyście przed teorią? Mam egzamin w sobotę, robię testy z jednej z polecanych tu stron (baza około 1900 pytań) i zastanawiam się, czy nie za późno zaczęłam Ile jest w ogóle pytań na teście i w ilu można zrobić błąd, żeby zdać?
Ja przed teoria uczyłam się dobre dwa tygodnie non stop, a juz wcześniej o miesiąc też starałam się robić testy jsk często tp bylo możliwe. Ja mam płytkę grupy Image "kierowca doskonały" i bardzo dużo pytan mi sie przytrafiło na egzaminie, tak samk jak z zdamto.pl - pytania identyczne! Dlatego jak najbardziej polecam. Ja miałam 74pkt. Ale po pierwszych 10 pytaniach byłam pewna, że oblalam, bo byly to pytania które na oczy pierwsza raz widzialam, ale udał o się

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Lovealot Pokaż wiadomość
Papuuga mam podobnie jak ty- jeżdżę dobrze, ale czasem zdarza mi się robić głupie błędy, wcześniej było to najeżdżanie kołem na nie swój pas na zakrętach teraz mi się odwidziało i aktualnie moim błędem jest to nie spoglądam czy z lewej ktoś się nie szykuje na wejście na pasy oraz nie spoglądanie w prawe lusterko przy omijaniu, w lewe zaglądam w prawe zapominam Myślę, że to jest właśnie kwestia tego, że chce się wypaść bardzo dobrze a zapomina się o podstawach. Do tego dochodzi też stres. Mój instruktor mówił mi, że jeżdżę dobrze i zdam jeśli nie będę zapominać o "drobiazgach". Także planuję być na maxa skupiona na egzaminie Wewnętrzny zdałam wczoraj, w tym tygodniu zapisuję się na teorię.
Ile się w waszych miastach czeka na egzaminy?
Faktycznie, to tylko drobiazgi. Myślę, ze jeżeli masz świadomość, ze je popelniasz, to na egzaminie będziesz o tym pamiętać.
Ja szłam na pierwssy egzamin na totalnym luzie, a nawet z placu nie wyjechalam, mimo ze luk nigdy nie stanowił problemu tu nagle ciach!
Ja czekałam 7dni za każdym razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kuleczkajuleczka98 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-18, 15:35   #3798
Natalica1809
Raczkowanie
 
Avatar Natalica1809
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 239
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez kuleczkajuleczka98 Pokaż wiadomość
Ja przed teoria uczyłam się dobre dwa tygodnie non stop, a juz wcześniej o miesiąc też starałam się robić testy jsk często tp bylo możliwe. Ja mam płytkę grupy Image "kierowca doskonały" i bardzo dużo pytan mi sie przytrafiło na egzaminie, tak samk jak z zdamto.pl - pytania identyczne! Dlatego jak najbardziej polecam. Ja miałam 74pkt. Ale po pierwszych 10 pytaniach byłam pewna, że oblalam, bo byly to pytania które na oczy pierwsza raz widzialam, ale udał o się


Też uczę sie z tej książki i testów...
Czyli mówisz że pytania na egzaminie nie pokrywają sie w 100% z tym co jest na płytce Kierowca doskonaly-grupa Image ?
A przerabiałaś tylko te oficjalne pytania, czy te dodatkowe też (1515)?
__________________
„Nadzieja to przeznaczenie, którego poszukujemy
Miłość to droga, która prowadzi do nadziei
Odwaga to siła, która nas napędza
Z ciemności podążamy ku wierze.”
Dean Koontz
Natalica1809 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-18, 15:50   #3799
kuleczkajuleczka98
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 23
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Natalica1809 Pokaż wiadomość
Też uczę sie z tej książki i testów...
Czyli mówisz że pytania na egzaminie nie pokrywają sie w 100% z tym co jest na płytce Kierowca doskonaly-grupa Image ?
A przerabiałaś tylko te oficjalne pytania, czy te dodatkowe też (1515)?
Pytan jest dużo i wątpię, żebym był a w stanie przerobić wszystko. Ja bardzo polecam to zdamyto Ale i z rej płytki uczyć sie warto, bo filmiki na egzaminie takie same jak właśnie z tej plyrki. Naprawdę nie ma co sie stresować, tylko ucz się i dasz radę, naprawdę!: )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kuleczkajuleczka98 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-10-18, 17:09   #3800
Natalica1809
Raczkowanie
 
Avatar Natalica1809
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 239
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez kuleczkajuleczka98 Pokaż wiadomość
Pytan jest dużo i wątpię, żebym był a w stanie przerobić wszystko. Ja bardzo polecam to zdamyto Ale i z rej płytki uczyć sie warto, bo filmiki na egzaminie takie same jak właśnie z tej plyrki. Naprawdę nie ma co sie stresować, tylko ucz się i dasz radę, naprawdę!: )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki za odzew Uczyć się ucze...przerobiłam te oficjalne wszystkie...jedynie dodatkowych z płytki nie-bo wiadomo jak to z czasem jest. Zobaczymy jak to będzie Mam nadzieje że i ja będe mogła się pochwalić pozytywnym wynikiem bo mam egzamin łączony i boje się okrutnie. ;(
__________________
„Nadzieja to przeznaczenie, którego poszukujemy
Miłość to droga, która prowadzi do nadziei
Odwaga to siła, która nas napędza
Z ciemności podążamy ku wierze.”
Dean Koontz
Natalica1809 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-19, 07:32   #3801
lolika
Rozeznanie
 
Avatar lolika
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 621
GG do lolika
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Znowu wynik negatywny :/

co najgorsze to znowu z powodu "widzi-mi-się" egzaminatora. Oni chodzą na te same lekcje gry aktorskiej co zawodowi piłkarze.
Znowu oblałam na parkowaniu zaraz po wyjeździe z ośrodka!!!! Teraz jestem pewna, że to ich sposób na szybkie zakańczanie egzaminu, bo jeden raz to ok - może przypadek, ale to drugi identyczny przypadek!!!!!!

Teraz mam ochotę znaleźć ludzi, którzy też zdają egzamin na Radarowej w Warszawie i mieli ten sam problem co ja, by dowieźć, że to celowe działanie !!! Jestem taka wkuuuu!

Następny egzamin w Łomży, bo tu nie ma co.
__________________
"Kobiety lubią giełdę próżności - niekoniecznie chcą się sprzedać, ale chcą znać kurs."

Wymiankowo https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post53584534
lolika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-19, 12:50   #3802
Margolciia
Raczkowanie
 
Avatar Margolciia
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 164
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez lolika Pokaż wiadomość
Znowu wynik negatywny :/

co najgorsze to znowu z powodu "widzi-mi-się" egzaminatora. Oni chodzą na te same lekcje gry aktorskiej co zawodowi piłkarze.
Znowu oblałam na parkowaniu zaraz po wyjeździe z ośrodka!!!! Teraz jestem pewna, że to ich sposób na szybkie zakańczanie egzaminu, bo jeden raz to ok - może przypadek, ale to drugi identyczny przypadek!!!!!!

Teraz mam ochotę znaleźć ludzi, którzy też zdają egzamin na Radarowej w Warszawie i mieli ten sam problem co ja, by dowieźć, że to celowe działanie !!! Jestem taka wkuuuu!

Następny egzamin w Łomży, bo tu nie ma co.
A co dokladniej zrobilas? Ja zdawalam na odlewniczej i tez oblalam przez "widzi mi sie" egzaminatora przy parkowaniu...
Margolciia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-19, 13:25   #3803
lolika
Rozeznanie
 
Avatar lolika
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 621
GG do lolika
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Margolciia Pokaż wiadomość
A co dokladniej zrobilas? Ja zdawalam na odlewniczej i tez oblalam przez "widzi mi sie" egzaminatora przy parkowaniu...

Jedyny błąd jaki zrobiłam to to, że jak kazał wyjechać (z parkowania prostopadłego) w lewo to ja wyjechałam w prawo XD Bo dla mnie w lewo to w lewo a nie tam gdzie dupa samochodu jedzie w lewo, ale nie mógł mnie za to uwalić, więc wymyślił, że jak już równałam się na ulicy to, że za mały łuk i bym uderzyła w zaparkowany samochód, co było taką bzdurą, że o ja nie mogę XD Byłam od tego samochodu kilometry, z resztą ten hiundai to maskę ma taką długą, że na pewno zahaczy o wszystko (ironia) XD Powiedział więc, że nie zachowałam bezpiecznego odstępu a zapytany przeze mnie o to co wg. niego jest bezpiecznym odstępem, bo przepisy nie regulują tego w jasny sposób, odpadł, że taki, który nie budzi poczucia zagrożenia. Na co ja mu odpowiedziałam, że rozumiem, że się boi, bo to ja siedzę za kierownicą a nie on i że jak ja siedzę jako pasażer to też się boję. Nie mniej jednak, wszystko co powiesz to i tak o kant.....
Mój instruktor dzwonił dziś do mnie i jak mu opowiedziałam cały ten cyrk to też uznał, że gościu po prostu chciał jechać do domu (ja byłam ostatnia a była jeszcze obsuwa egzaminów) :/ Koszmar! Już nigdy w Warszawie nie będę zdawać!!!!!!!

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Margolciia Pokaż wiadomość
A co dokladniej zrobilas? Ja zdawalam na odlewniczej i tez oblalam przez "widzi mi sie" egzaminatora przy parkowaniu...
A u Ciebie co było nie tak?
__________________
"Kobiety lubią giełdę próżności - niekoniecznie chcą się sprzedać, ale chcą znać kurs."

Wymiankowo https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post53584534

Edytowane przez lolika
Czas edycji: 2016-10-19 o 13:24
lolika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-19, 13:33   #3804
mansikkaa
Zakorzenienie
 
Avatar mansikkaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazury/Podlasie
Wiadomości: 31 034
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez lolika Pokaż wiadomość
Znowu wynik negatywny :/

co najgorsze to znowu z powodu "widzi-mi-się" egzaminatora. Oni chodzą na te same lekcje gry aktorskiej co zawodowi piłkarze.
Znowu oblałam na parkowaniu zaraz po wyjeździe z ośrodka!!!! Teraz jestem pewna, że to ich sposób na szybkie zakańczanie egzaminu, bo jeden raz to ok - może przypadek, ale to drugi identyczny przypadek!!!!!!

Teraz mam ochotę znaleźć ludzi, którzy też zdają egzamin na Radarowej w Warszawie i mieli ten sam problem co ja, by dowieźć, że to celowe działanie !!! Jestem taka wkuuuu!

Następny egzamin w Łomży, bo tu nie ma co.
A może Ostrołęka? Z tego co wiem to wysoka zdawalność jest sama chciałam tam zdawać ale w końcu udało mi się zdać
A na egzaminatora składaj zażalenie lub coś innego bo tak nie może być.
__________________
Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle.
Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy,
gdy obejmiemy się wzajemnie.
Luciano de Crescenzo


D

48-2015
57-2016
mansikkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-19, 14:00   #3805
lolika
Rozeznanie
 
Avatar lolika
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 621
GG do lolika
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Na grouponie jest groupon na wyjazd do Łomży za 249 zł (w tym jest egzamin już i 1h jazdy i teoria z topografii miasta ) zastanawiam się nad tym lub nad Grójcem, bo jak się zdaje w Wawie to do Grójca normalnie można się zapisać np. na Radarowej w BOK - tak mi dziś powiedział mój instruktor
__________________
"Kobiety lubią giełdę próżności - niekoniecznie chcą się sprzedać, ale chcą znać kurs."

Wymiankowo https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post53584534
lolika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-19, 17:43   #3806
Papuuga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 33
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

charlotte89, to zależy ile już umiesz z teorii. Jak się już kojarzy brzmienie przepisów i tylko od czasu do czasu coś sprawdza, to na to testy idą szybko, wiem, bo się przed pierwszymi jazdami wyuczyłam znaków i skrzyżowań na blachę Z kolei pytania specjalistyczne - te, które nie są tylko na logikę - szły mi powoli, bo googlałam sobie pojęcia, których nie znałam albo dopytywałam instruktora, czemu tak jest. Osobom bardziej rozeznanej w aucie od strony mechanicznej pewnie szły szybciej Także ja to miałam rozłożone w czasie, ale tak ze dwa tygodnie na testy, na spokojnie, ze średnią wiedzą są moim zdaniem optymalne. Chociaż każdy student wie, ile się można z odpowiednią motywacją w parę dni nauczyć
Dzisiaj zdałam w Wordzie teorię, 74/74, robiłam testy z płytki Grupy Image, a potem na zdamyto.pl i wszystkie pytania były identyczne, z wyjątkiem jednego na "próbnym" (facet cofał patrząc tylko w lewe lusterko, jeszcze jakoś tak dziwnie z głową wystawioną przez okno i pytanie było, czy dobrze obserwuje otoczenie. Moim zdaniem nie), także polecam.

Jak wypłacę kasę, to idę się zapisać na praktyczny. Ale po tym, co widziałam w poczekalni - ta grobowa cisza, gdy ktoś wracał z placu, nerwowa atmosfera - tym bardziej się nie dziwię, że ludzie nie zdają, jak tam trochę posiedzą. Już na egzamin licencjacki czekałam w luźniejszej atmosferze, a przecież taki niezdany egzamin na prawo jazdy ma mniej konsekwencji - możesz zdawać do skutku...

lolika, przykro mi. Który to egzamin? Rozumiem, że robią parkowanie jako pierwszą rzecz, żeby sobie odsiać parę osób, ale tak tego nadużywać i stwierdzać brak odstępu, gdy był?
Czy ja dobrze rozumiem, że w takiej wielkiej Warszawie jest tylko jeden Word? *zdziwiona*
Papuuga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-19, 17:45   #3807
201612090924
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 384
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

lolika, odwołuj się, skoro uważasz, że oblał Cię przez widzimisie.
I zmień instruktora, tak na wszelki wypadek. Może potrzebujesz świeżego oka?
201612090924 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-19, 19:38   #3808
wiki2501
Rozeznanie
 
Avatar wiki2501
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 835
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Czesc dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć, można ? Teorie skończyłam we wrześniu teraz zostało mi jeszcze chyba 8h jazdy o ile dobrze liczę. Najprawdopodobniej teorie i praktykę będę zdawać tego samego dnia, przede mna jeszcze egzaminy wewnętrzne i szczerze mówiąc zaczynam się tego coraz bardziej obawiać. Zla na siebie jestem bo studia, praca a ja jeszcze akurat teraz wymyśliłam sobie to prawo jazdy :/ na początku jazdy szły mi świetnie a teraz mam wrażenie ze jest coraz gorzej..

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
wiki2501 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-20, 08:26   #3809
panna_hanna1
Raczkowanie
 
Avatar panna_hanna1
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: O
Wiadomości: 171
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Dziewczyny, tutaj dobrze jedna z Was wspomniała - w Ostrołęce najłatwiej ponoć zdać Ostatnio nawet gdzieś o tym słyszałam, w telewizji albo radiu. Zmnieńcie WORD i będzie dobrze
__________________
panna_hanna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-10-20, 10:08   #3810
musisz
Rozeznanie
 
Avatar musisz
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 530
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIII

Stało się, po 3 latach zapisałam się znowu na egzamin teoretyczny. Wykupiłam sobie pakiet na Ltesty, mam te z płytki, nawet nieźle mi idzie rozwiązywanie. Termin 2 listopada, jestem pozytywnej myśli. Ale za to na samą myśl o praktycznym robi mi się słabo. Nie stresowałabym się żeby wsiąść teraz do samochodu i pojechać bez prawka, nie stresowałabym się na jazdach... ale jeśli chodzi o egzamin to boję się, że znowu zeżrą mnie nerwy. Macie jakieś sposoby na walkę z tym? Na pewno będę się poić melisą, ale nie sądzę żeby starczyło...
I jeszcze jedno pytanie - zdawała któraś z Was w Oświęcimiu? Jakieś rady?
__________________
Zdam to prawko!
musisz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-07 14:39:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:14.