2016-10-26, 19:14 | #3271 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 259
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
Teraz już biorę tylko 10mg dziennie. Włosy znowu jakby bardziej mi się zaczęły przetłuszczać, a do tego to straszne wypadanie. Lecą mi z głowy takie kilkucentymetrowe włosy, a te dłuższe to już w ogóle, nim wypadną to kręcą się gdzieś tam pomiędzy resztą, łaskoczą mnie po rękach brrr Jeszcze 2 miesiące temu wypadało mi dosłownie kilka włosów podczas czesania rano, były mega gęste. Mój warkocz teraz wygląda jak przedtem 1, gdy czesałam się w 2 warkocze Czy rano czy wieczorem czy podczas mycia, wypada ciągle tyle samo, pełna garść Szczotkuję głowę nad wanną, bo wszystkich denerwują te kłaki na podłodze Piję skrzyp, drożdże, wcieram kozieradkę w miarę możliwości przynajmniej 2-3 razy w tygodniu, ale jakoś średnio to pomaga. Zakupiłam jeszcze dzisiaj szampon Dermena Nie wiem, czy zamiast tych ziółek i drożdży nie stosować tabletek, ale nie chcę kolejnych pigułek brać Przynajmniej skórę mam ładną, tyle mogę powiedzieć, spokojnie wychodzę wszędzie bez pudru |
|
2016-10-26, 19:31 | #3272 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 90
|
Dot.: Izotek - cz.II
Ja na włosy pije amocon forte i wcieram alpicort (dostałam receptę od dermatologa z zaleceniem wcierania przez 3 tygodnie). Jest lepiej. Wcześniejsze metody nie pomogły tj. Jantar, kozieradka. Pije też skrzypokrzywe bo lubię
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-10-27, 16:46 | #3273 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 81
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
Na początku miałam lekko wysuszoną buzię, usta nieco bardziej. No i całkiem sporo wyprysków w dolnej partii twarzy. Obecnie mam wrażenie, że wysuszenie się zmniejszyło (skóra łuszczy się odrobinę w okolicy brwi), ust w zasadzie nie muszę nawilżać. Trochę mnie to dziwi... Samopoczucie mam dobre także początkowa "huśtawka nastrojów"była pewnie spowodowana czymś innym. Edytowane przez KAROOOOOO Czas edycji: 2016-10-27 o 16:49 |
|
2016-10-27, 17:12 | #3274 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 55
|
Dot.: Izotek - cz.II
U mnie 28 dzień. Raz 20 mg, raz 40.
Znowu mam wysyp, mniejszy niż poprzedni, ale jednak jest.Wiem, że tak musi być.Włosy mniej się przetłuszczają, ale to wiadomo-jest plusem Natomiast zastanawia mnie to, że w ogóle nie mam wysuszonej twarzy.Nie wiem sama czy to dobrze czy źle, bo przez to zastanawiam się czasem, czy tabletki działają jak powinny. No i od wczoraj biorę też luteinę, ale mam nadzieję, że to nie wpływa na skuteczność leku.Gin powiedziała, że jeśli jest konieczność to tak trzeba. Czekam na jakieś konkretne efekty i już jestem ciekawa co mi powie derma Edytowane przez szukamczyznajde Czas edycji: 2016-10-27 o 17:14 |
2016-10-27, 22:14 | #3275 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: Izotek - cz.II
Jak zabezpieczacie swoje zdrowie przy zazywaniu Izoteku ?, na dzień dzisiejszy przyjmuje tylko Hepatil, może brać cos jeszcze? Wracając do kosmetyków to myślałem aby z rana smarować kremem nawilżającym, a wieczorem na noc tylko płyn micelarny i wszystko. jak myślicie ?
|
2016-10-27, 22:26 | #3276 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Izotek - cz.II
Też biorę Hepatil, a poza tym kwasy omega. Nie wyobrażam sobie nie używać niczego na noc, bo skóra jest tak sucha, że aż boli.
|
2016-10-27, 23:05 | #3277 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 224
|
Dot.: Izotek - cz.II
Ja biorę od początku DoppelHerz na wątrobę Active wieczorem i Gold Omega 3 rano po jednej tabletce. Wyniki mam cały czas w normie (choć ostatnio cholesterol był już 190) ale to chyba nic takiego pod koniec kuracji. Zostało mi jeszcze 12 dni.
__________________
|
2016-10-28, 01:10 | #3278 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 943
|
Dot.: Izotek - cz.II
witam
ja dopiero zaczynam kurację i zazdroszczę wszystkim, którzy mają już przynajmniej te kilka tygodni za sobą... Za mną dopiero 3 dni no ale może dam radę...narazie tylko suchość oczu, wiec jutro lece po kropelki. Skórę nawilżam do upadlego wiec narazie spoko a co polecicie na suchość w gardle? Przynajmniej pije dużo wody |
2016-10-28, 04:55 | #3279 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Izotek - cz.II
Suchości w gardle nie odczuwam, ale na takie rzeczy polecam Vocaler - tabletki do ssania, dobrze nawilżają.
|
2016-10-28, 11:19 | #3280 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Izotek - cz.II
Dwa dni temu skończyłam swoją kurację. Pamiętam jak w marcu zaczynałam i myślałam jak ja dam radę przez tyle czasu zażywać te tabletki, nawet nie wiem kiedy to zleciało..
Niestety w moim przypadku wysyp utrzymywał się z dwa/trzy miesiące, było ciężko, ale dla tych efektów warto to jakoś przetrzymać. Także trzymam za Was wszystkie kciuki i żeby efekty były jak najlepsze |
2016-10-28, 23:52 | #3281 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 943
|
Dot.: Izotek - cz.II
Cytat:
Ja dopiero początek drogi ale mam nadzieję, że też będę taka zadowolona. Oczywiście boję się troche skutków ubocznych ale wiecie jak to jest że lepsze jest pozytywne nastawienie. Organizm sam sobie może te skutki uboczne zrobić A więc właśnie, dwa pytanka: - jak pozytywnie myśleć o tym Izoteku...jak to robicie? Naprawde chcę się pozytywnie nastawić na tę kurację, mając oczywiście w tyle głowy ewentualne skutki uboczne, ale wiem jak ważne jest nastawienie. Spójrzcie np. na osoby z nowotworami, nawet lekarze sie wypowiadają, że osoby z pozytywnym nastawieniem (a wiem że to możliwe nawet w takich przypadkach) mają o duuużo większe szanse na wyleczenie, że ich organizm chętniej walczy, więc myśle, ze tak samo może z Izotekiem? Czy się mylę??? Nie śmiem oczywiście problemów z trądzikiem porownywać do nowotworów, chodzi mi tylko o zasade działania ludzkiego organizmu. - jaką suplementacje polecacie? Przeszukalam wątek i pojawia się hepatil, ja biorę też priobiotyk. A co na włosy??? Dopiero 4 dni za mną ale boje się zeby nie wypadały? Co mogę zacząć już teraz łykać żeby temu zapobiec? Będę wdzięczna za wszystkie rady i sugestie a na Izoteka mówię od teraz Izzy, żeby go trochę ugłaskać )) Edytowane przez _Karolka_ Czas edycji: 2016-10-29 o 02:23 |
|
2016-10-29, 07:19 | #3282 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Izotek - cz.II
Jak zacznie Ci się poprawiać stan skóry to pozytywne myślenie samo przyjdzie
Nie wiesz, czy włosy będą Ci wypadały, więc póki co wstrzymałabym się z jakimiś kuracjami. Ewentualnie suplementuj biotynę, możesz pić pokrzywę, używać szamponów wzmacniających, z tym że poczekaj jeszcze trochę, bo skóra głowy też się zmieni i będziesz myć włosy co kilka dni. Ja polecam nawilżanie skóry głowy, tak jak nawilża się twarz. Używam do tego oleju kokosowego albo odżywek bez silikonów, ewentualnie maseczki domowej z jajka i awokado. Jest mnóstwo rozwiązań. Suplementy przy izo: - Osłona wątroby - Hepatil, Essentiale Forte, Proliver itd. - Kwasy omega do utrzymania właściwego poziomu cholesterolu i trojglicerydów - Probiotyk na pewno nie zaszkodzi jeśli chcesz brać |
2016-10-29, 09:37 | #3283 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 66
|
Zakończenie kuracji
Witam,
wczoraj wzięłam ostatnią pełną dawkę Izoteku. Kuracja trwała 8 miesięcy, brałam na zmianę 40-60 mg. Ze skutków ubocznych najbardziej dokuczały mi bóle kości i stawów, czasem problemy z suchością oczu czy ust, ale do wytrzymania. Jestem "w pewnym wieku" dlatego moja kuracja zapewne przebiegała inaczej niż u osób młodych. Efekty średnie- bo moim największym problemem są blizny i zaskórniaki, a to pozostało. Skóra jest ładniejsza, czas i pieniądze nie są zmarnowane. Mam tylko nadzieje, że teraz przestanę jęczeć przy kucaniu i nie cofną się osiągnięte efekty. Wstawiam link do przebiegu moje kuracji: www.kociraj24.pl/izotek.mp4
__________________
Hotel dla kotów Kobyłka |
2016-10-29, 09:42 | #3284 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Izotek - cz.II
Blizny po izoteku nie schodzą, nie rozumiem dlaczego na to liczyłaś
|
2016-10-29, 10:00 | #3285 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Izotek - cz.II
Co do wypadania włosów to mi zaczęły lecieć dopiero w dwóch ostatnich miesiącach, ale na prawdę sporo wypada.
Ja żadnych suplementów nie brałam i wszystko jest u mnie okej A co do pozytywnego nastawienia, jak dla mnie najlepiej o tym za dużo nie myśleć i nie wyszukiwać się skutków ubocznych, które potem na siłę łączy się z lekiem. Tak jak lista skutków ubocznych jest długa (w ulotce) u mnie wystąpiła tylko suchość skóry twarzy, ust i w lecie bardzo suche ramiona. Pamiętajcie, że raz na jakiś czas może nas coś boleć, ale nie oznacza to odrazu, że jest to wina izoteku. |
2016-10-29, 10:01 | #3286 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: Izotek - cz.II
Nie prawda- nie schodzą ale się spłycają- po intensywnym złuszczaniu- u mnie też się spłyciły- nie napisałam że tego oczekiwałam- tylko, że nie ma takiego efektu jak na młodej skórze, bo pozostają blizny.
__________________
Hotel dla kotów Kobyłka |
2016-10-29, 10:56 | #3287 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 200
|
Dot.: Izotek - cz.II
kamiko13, pamiętam jak zaczynałaś kurację, super że już jesteś po
Ja już półtora miesiąca po zakończeniu i skóra czysta , nic się nie pojawia, ew. jakaś kropeczka (ale to chyba nie są nawet zmiany trądzikowe). Jedynie zauważyłam, że skóra już się trochę bardziej przetłuszcza, ale i tak jest ok. Jakby tak już zostało to byłabym w siódmym niebie! Jedyne co mnie bardzo martwi to wypadanie włosów, które cały czas się nasila... |
2016-10-29, 11:10 | #3288 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: Izotek - cz.II
oj ja też się cieszę, że już po mimo wszystko nie jest to lekka kuracja-mimo, że ja powodów do narzekania dużo nie miałam- najbardziej słoneczka było mi było brak...
włosy- wydaje mi się, że trochę mi się osłabiły- ale nie jakoś przeraźliwie- ja bardzo, bardzo dużo i często nawilżałam całe włosy i skórę głowy różnymi maskami- przede wszystkie olej arganowy i kokosowy.
__________________
Hotel dla kotów Kobyłka |
2016-10-29, 14:11 | #3289 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Izotek - cz.II
Piszesz wyżej, że nie zeszły, więc no...zdecyduj się od spłycenia do zejścia długa droga, niestety blizny głębokie często trzeba leczyć laserowo.
|
2016-10-30, 09:28 | #3290 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: Izotek - cz.II
zdecydowałam się napisać , żeby wspomóc doświadczeniem osoby decydujące się na kuracje, czy w jej trakcie- a nie żeby dać się wkręcać w słowne potyczki "nie na temat",
jeśli ktoś ma jakieś pytania, wątpliwości zapraszam na priv- na forach królują teraz hejterzy a na to szkoda mi czasu by czytać i odpisywać. Gorąco pozdrawiam wszystkich kuracjaszy i trzymam kciuki będzie dobrze- a przynajmniej lepiej.
__________________
Hotel dla kotów Kobyłka |
2016-10-30, 09:33 | #3291 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Izotek - cz.II
Nie chodzi o słowne potyczki, tylko o brak logiki w Twojej wypowiedzi. Sama napisałaś, że: "efekty średnie, bo moim największym problemem są blizny i zaskorniaki, a to pozostało". Po izoteku blizny nie schodzą, więc jak można oceniać jego działanie na tej podstawie? I tyle ode mnie.
|
2016-10-30, 11:01 | #3292 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 605
|
Dot.: Izotek - cz.II
Dziewczyny, mam pytanie czy izo może mieć wpływ na TSH?
Skończyłam kurację 6.10 chyba jest ok - 1 małe coś mi wyszło na plecach ale nie wiem czy to pryszcz |
2016-10-30, 14:54 | #3293 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 281
|
Dot.: Izotek - cz.II
Akurat laser to średni pomysł na blizny zanikowe potrądzikowe.Jeśli nie masz wiedzy na jakiś temat,to prosze nie wypowiadaj się,bo już któryś raz widzę nieprawidłowości w tym co mówisz.
|
2016-10-30, 18:11 | #3294 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Izotek - cz.II
Nie wiem jakie ona ma dokładnie blizny, nie jestem specjalistą. Wiem od swojego lekarza, że na niektóre z blizn pomagają lasery, więc o tym wspomniałam, nie twierdzę nigdzie, że mam rację i się przy tym nie umieram.
|
2016-11-04, 09:40 | #3295 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 81
|
Dot.: Izotek - cz.II
U mnie dziś 30 dzień. Dawka 20 mg.
Przez ostatnie kilka dni na buzi nie pojawiało się nic nowego a stary wysyp pomalutku znikał. Myślałam, że będę w gronie szczęśliwców, których wysyp ominął lub był bardzo krótki i łagodny. Jednak od wczoraj przybywa mi krostek na lewym policzku w okolicach ucha, żuchwy i brody Prawy policzek ładny. Nie wiem czy to zapowiedź kolejnego koszmaru czy drobny wypadek przy pracy Usta i buzia troszeczkę przesuszone ale w niczym mi to nie przeszkadza. Samopoczucie normalne, żadnych bóli mięśni. W przyszłym tygodniu badania i wizyta u dermatologa |
2016-11-04, 19:35 | #3296 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 123
|
Dot.: Izotek - cz.II
Zostało mi tabletek na 8 dni, a wiec kończę kuracje. Od jakichś dwóch tygodni mam wysyp małych krostek, zaczęło się od ramion w sumie zawsze tam były, teraz jest trochę na klatce i plecach, dziś jedna na twarzy. WTF? miał tak ktoś pod koniec kuracji? Kończe w sumie tez bo badania są złe, ale 120mg/kg przyjmę. Czy ten wysyp przez wątrobę? Stresu może tez mam trochę w pracy ostatnio. Ale bywało i tak i nic nie wychodziło. A tego jest sporo ale nie takie "wulkany" jak kiedyś.
|
2016-11-04, 20:06 | #3297 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 49
|
Dot.: Izotek - cz.II
Dziewczyny a ja mam chyba lekki kryzys dot mojego samopoczucia. Kończę drugi miesiąc i chyba mój organizm powoli odczuwa nadmiar izoteku :/ o ile wcześniej nie miałam praktycznie żadnych skutków ubocznych o tyle od kilku dniu czuje się po prostu źle. Rano czuje się jak staruszka, muszę poświecić 10 minut na wstanie z łóżka Ale najbardziej doskwiera mi takie ogólne zmęczenie, osłabienie i boleści żołądkowe. Dzisiaj w sklepie zrobiło mi się tak słabo, że prawie spadłam tam. No i twarz mam jak burak przy zmianie temperatur. Policzki aż mnie palą są tak rozgrzane czasem.
Powiedzcie, że to minie... |
2016-11-04, 20:18 | #3298 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 123
|
Dot.: Izotek - cz.II
Natalia041
Minie ale burak raczej nie minie. A przynajmniej nie podczas kuracji. Teraz i tak jest chłodno to nie powinno być tak źle. Zmęczenie tez czasem bywało większe a czasem mniejsze. Mi pomogło odstawienie kawy. Chyba magnez wypłukałem. Ogólnie nie warto się nakręcać ze to napweno wszystko przez izo. |
2016-11-05, 00:54 | #3299 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Izotek - cz.II
U mnie było podobnie, nauczyłam się to po prostu ignorować no, poza burakiem - zwłaszcza przy przejściu z zimnego do ciepłego miałam buraka gwarantowanego kilka godzin.
|
2016-11-05, 06:33 | #3300 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 90
|
Dot.: Izotek - cz.II
Ja też mam kryzys. Najbardziej mi przykro gdy widzę że moi znajomi nie do końca rozumieją że fakt że wszystko mnie boli i nie mam ochoty wychodzić może być spowodowany lekiem na pryszcze... :-(
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:11.