Związek z księdzem

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Chciałam poruszyć temat dość kontrowersyjny. Czy któraś z was była w związku z księdzem lub znacie kogoś takiego? co o tym myślicie? Znam jednego księdza, młody, po za kościołem ubiera się po cywilnemu tzn. dżinsy, brak koloratki, kaszkiet zasłaniający twarz, żeby nikt go nie rozpoznał. Dużo osób widziało go z kobietami, raz nawet wypadły mu prezerwatywy. Dla mnie kłóci się to z kapłaństwem i jest nie w porządku wobec wiernych.

[mulan88]

A według mnie celibat jest bez sensu, dawno powinien zostać zniesiony.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Również tak uważam. Księża powinni móc mieć żony, dzieci tak jak pastorzy. Ale niestety u nas jest to wbrew prawu Kościoła, po prostu wiedzą na co się piszą idąc do seminarium i przyjmując święcenia zrzekając się tego z własnej woli, a potem łamią ten celibat.

[kennedy]

Ksiadz tez czlowiek i bladzi. Jasne ze to sie kloci bo slubowal.

jestem za tym zeby zniesli celibat bo to sztuczny twor

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aidam11]

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;6738935 1]co o tym myślicie?[/QUOTE]Śmieć.

Już nawet nie chodzi o to że łamie ślubowania, a o to że jak chce się bawić to za swoją zarobioną kasę a nie czyjąś. Moim zdaniem wystarczające powody żeby tak mówić o każdym człowieku, nieważne kim jest i jakiej jest płci.

[kennedy]

Napisane przez aidam11

Śmieć.

Już nawet nie chodzi o to że łamie ślubowania, a o to że jak chce się bawić to za swoją zarobioną kasę a nie czyjąś. Moim zdaniem wystarczające powody żeby tak mówić o każdym człowieku, nieważne kim jest i jakiej jest płci.

? A ksiadz nie pracuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[absurdalna89]

Owszem, celibat jest "sztuczny" dla tzw. świata, ale Ewangelia Jezusa Chrystusa jest mocno pod prąd i na przekór światu. Właśnie o to w tym chodzi, że jest wymagające i trudne, to taka asceza, tak się robi, gdy ofiarowuje się Komuś swoje życie. Nie myśli się o swoich potrzebach, lecz żyje się wyłącznie jako sługa.

Serio, proponuję trochę Biblię poznać, poczytać mądrych duchownych, zamiast pisać takie bzdury, że to wbrew naturze. Owszem, to wyrzeczenie, ale na tym to polega.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[AlaZala]

Każdy ksiądz ma prawo żyć w związku i uprawiać seks z każdą osobą pełnoletnią, która zgadza się na to z własnej woli.

Mogą go za to najwyżej wyrzucić z pracy, bo łamie wewnętrzne zasady korporacyjne...

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez absurdalna89

Owszem, celibat jest "sztuczny" dla tzw. świata, ale Ewangelia Jezusa Chrystusa jest mocno pod prąd i na przekór światu. Właśnie o to w tym chodzi, że jest wymagające i trudne, to taka asceza, tak się robi, gdy ofiarowuje się Komuś swoje życie. Nie myśli się o swoich potrzebach, lecz żyje się wyłącznie jako sługa.

Serio, proponuję trochę Biblię poznać, poczytać mądrych duchownych, zamiast pisać takie bzdury, że to wbrew naturze. Owszem, to wyrzeczenie, ale na tym to polega.

Aha
List do Tymoteusza:

Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania (...)

Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów. [Stanie się to] przez takich, którzy obłudnie kłamią, mają własne sumienie napiętnowane. Zabraniają oni wchodzić w związki małżeńskie, [nakazują] powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę. (...)

Nie przypominam też sobie, by jakakolwiek Ewangelia, nawet apokryficzna, przypisywała Jezusowi jakieś słowa o celibacie. Sam celibat został wymuszony po to, żeby dzieci duchownych nie dziedziczyły majątku Kościoła, a i tak początkowo nie wszyscy się nim przejmowali.

[201708160922]

Napisane przez absurdalna89

Owszem, celibat jest "sztuczny" dla tzw. świata, ale Ewangelia Jezusa Chrystusa jest mocno pod prąd i na przekór światu. Właśnie o to w tym chodzi, że jest wymagające i trudne, to taka asceza, tak się robi, gdy ofiarowuje się Komuś swoje życie. Nie myśli się o swoich potrzebach, lecz żyje się wyłącznie jako sługa.

Serio, proponuję trochę Biblię poznać, poczytać mądrych duchownych, zamiast pisać takie bzdury, że to wbrew naturze. Owszem, to wyrzeczenie, ale na tym to polega.

Nie żeby coś, ale wiesz, że kiedyś kapłani w KK brali śluby?

[cleopadra]

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;6738935 1]Chciałam poruszyć temat dość kontrowersyjny. Czy któraś z was była w związku z księdzem lub znacie kogoś takiego? co o tym myślicie? Znam jednego księdza, młody, po za kościołem ubiera się po cywilnemu tzn. dżinsy, brak koloratki, kaszkiet zasłaniający twarz, żeby nikt go nie rozpoznał. Dużo osób widziało go z kobietami, raz nawet wypadły mu prezerwatywy. Dla mnie kłóci się to z kapłaństwem i jest nie w porządku wobec wiernych.[/QUOTE]To zalezy o jakiej religii piszesz.
Nie w kazdej religi kloci sie z kaplanstwen

[eyo]

Napisane przez mulan88

A według mnie celibat jest bez sensu, dawno powinien zostać zniesiony.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[absurdalna89]

Owszem, kiedyś się żenili. Ale w pewnym momencie Kościół podniósł poprzeczkę, co zresztą ma uzasadnienie w innych fragmentach Ewangelii. Sam Franciszek zresztą podkreśla, że celibat to nie dogmat i istnieje możliwość, że kiedyś będzie czymś dobrowolnym - zalecanym, ale nie obowiązkowym. Zresztą sporo innych fragmentów Ewangelii mówi o wartości, jaka płynie z całkowitego poświęcenia się dla Boga (rezygnacji z małżeństwa).

Fragment jest bardziej kierowany do tych duchownych, którzy już wcześniej zawarli małżeństwo i posiadali dzieci - to nakaz moralny, żeby trwali wiernie i odpowiedzialnie przy swoich rodzinach, nie opuszczali ich.

Mt, 19, 10-12:
10 Rzekli Mu uczniowie: «Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić». 11 Lecz On im odpowiedział: «Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. 12 Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!»

[GangstaBaby]

Mam wujka ksiedza, ktory juz ze 30 lat ma jedna gosposie. Przyjezdzaja razem na wszystkie wazne uroczystosci rodzinne.
Nigdy sie nie zastanawialam, co o tym mysle. Nie moja sprawa.

[kennedy]

Lepiej z kobieta niz z dzieckiem:'p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aidam11]

Napisane przez kennedy

? A ksiadz nie pracuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Są tacy co pracują i tacy co szukają dup z daleka od miejsca pracy przez większość czasu.

[201803290936]

Napisane przez absurdalna89

Owszem, kiedyś się żenili. Ale w pewnym momencie Kościół podniósł poprzeczkę, co zresztą ma uzasadnienie w innych fragmentach Ewangelii.
(...)

Jaką poprzeczkę? Chodziło o pieniądze - księża zapisywaliby dzieciom majątki i kościół byłby biedny.

[aer]

W jednej z parafi niedaleko mnie ksiadz ma corke z gosposia. Ludzie wiedza i w sumie maja to gdzies. Ksiadz ksiedzuje sobie dalej, gosposia gosposiuje.

Znajomy skonczyl jedno z seminariow. Mieli tam dziewczyny, chodzili do klubow, przelozeni wiedzieli - niektorzy sie czepiali, inni przymykali oko.

Celibat bez sensu. Ksieza wiedza, ze nawet jak go zlamia to nie zostana wyciagniete konsekwencje.
Jak bylo w Poznaniu pare lat temu. Kobieta rodzila ksiedzu dziecko na plebanii, ten to mial gdzies, zamknal ja w pokoju, sam sobie poszedl sluchac muzyki a karetki oczywiscie nie wezwal. Dziecko zmarlo. Za kare zostal przeniesiony do innej placowki.
No straszna kara, jak tak mozna toz to przerazajace.

[201703061049]

Ciekawe, czy dziecko zdążył ochrzcić?

Jak dla mnie cała instytucja KK jest absurdalna a celibat to jedna z wielu zgniłych wisenek na torcie.

[nyana89]

Również uważam, iż celibat jest durny. A nauki przedmałżeńskie powinny prowadzić osoby, które same doświadczyły sakramentu małżeństwa (bo do mnie argument 'ale kapłaństwo to sakrament małżeństwa z Bogiem!' nie przemawia). No, to tyle ode mnie

[Donatella_Rosa]

Nie mam o tym zdania, niech robią co chcą.
Też uważam, że celibat powinien być zniesiony.

[eyo]

Napisane przez absurdalna89

Owszem, kiedyś się żenili. Ale w pewnym momencie Kościół podniósł poprzeczkę, co zresztą ma uzasadnienie w innych fragmentach Ewangelii. Sam Franciszek zresztą podkreśla, że celibat to nie dogmat i istnieje możliwość, że kiedyś będzie czymś dobrowolnym - zalecanym, ale nie obowiązkowym. Zresztą sporo innych fragmentów Ewangelii mówi o wartości, jaka płynie z całkowitego poświęcenia się dla Boga (rezygnacji z małżeństwa).

Fragment jest bardziej kierowany do tych duchownych, którzy już wcześniej zawarli małżeństwo i posiadali dzieci - to nakaz moralny, żeby trwali wiernie i odpowiedzialnie przy swoich rodzinach, nie opuszczali ich.

Mt, 19, 10-12:
10 Rzekli Mu uczniowie: «Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić». 11 Lecz On im odpowiedział: «Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. 12 Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!»

rzekomego "podniesienia poprzeczki" to aż szkoda komentować a ten cytat co dodałaś nie ma związku z tematem bo to, że dotyczy celibatu w jakimś tam sensie nie sprawia, że jest adekwatny w bieżącej dyskusji

a co do celibatu - jest sporo innych opcji w kościele by się tego celibatu podjąć, zniesienie takiego obowiązku dla księży nikomu nie blokuje możliwości podjęcia takiej decyzji

moim zdaniem bycie księdzem nie powinno być jednoznaczne z celibatem - jak ktoś mimo to czuje potrzebę to przecież mu nikt nie zabrania celibatu a chociaż byłaby pewność, że decydują się na to ludzie którzy szczerze do tego podchodzą

[absurdalna89]

No to dokładnie o tym pisze papież Franciszek i o tym wspomniałam.

Cytatów tego rodzaju jest sporo, celibat w Biblii podkreślany jest jako coś, co ma wyjątkową wartość, ale nie jest to jednoznaczne z tym, że trzeba zawsze iść taką drogą. Raczej jest dla wybranych:

"Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. 33 Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. 34 I doznaje rozterki. Podobnie i kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to, by była święta i ciałem, i duchem. Ta zaś, która wyszła za mąż, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać mężowi. 35 Mówię to dla waszego pożytku, nie zaś, by zastawiać na was pułapkę; po to, byście godnie i z upodobaniem trwali przy Panu. 36"

[Djuno]

To ja przypomnę, że skopcy też wierzą w celibat, a poprzeczkę podnieśli sobie jeszcze wyżej. Zapewne na podstawie w/w cytatów.

[201708160922]

Napisane przez Djuno

To ja przypomnę, że skopcy też wierzą w celibat, a poprzeczkę podnieśli sobie jeszcze wyżej. Zapewne na podstawie w/w cytatów.

Skopcy?

[absurdalna89]

Tu nie chodzi o wiarę w coś lub o postępowanie wbrew naturze. Tu chodzi o całkowite wyrzeczenie się siebie dla Boga.

Bardzo niezrozumiałe dla współczesnego świata, który nakazuje wręcz, żeby czuć się dobrze, wyglądać młodo, świetnie się bawić, brać zawsze to, na co ma się ochotę. Źle się czujesz, masz problemy? Weź pigułkę. Masz ochotę na seks w tej chwili? Uprawiaj go w tej chwili, konsekwencje i to, czy poranisz drugiego człowieka nie są ważne. Powstanie z tego dziecko? Żaden problem, usuniesz. Itd. Najważniejsze to spełniać swoje zachcianki, z pewnością prowadzi to do głębokiego poczucia szczęścia.

Sorry, że nie na temat, ale bawi mnie to niezrozumienie celibatu i "uczłowieczanie" księży na siłę. Oni właśnie mają być na przekór temu światu.

[Djuno]

Napisane przez CzasKomety

Skopcy?

Wzięli sobie bardzo do serca, że należy się poświęcać i że tylko czysty człowiek może do Boga. No i czuli się wybrani, w końcu zazwyczaj chodzi o ekskluzywizm. A celibat traktowali bardzo poważnie.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Skopcy

Napisane przez absurdalna89

Tu nie chodzi o wiarę w coś lub o postępowanie wbrew naturze. Tu chodzi o całkowite wyrzeczenie się siebie dla Boga.[...]
Sorry, że nie na temat, ale bawi mnie to niezrozumienie celibatu i "uczłowieczanie" księży na siłę. Oni właśnie mają być na przekór temu światu.

No właśnie, skopcy mieli te same argumenty.

[januszpolak]

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;6738935 1]Chciałam poruszyć temat dość kontrowersyjny. Czy któraś z was była w związku z księdzem lub znacie kogoś takiego? co o tym myślicie? Znam jednego księdza, młody, po za kościołem ubiera się po cywilnemu tzn. dżinsy, brak koloratki, kaszkiet zasłaniający twarz, żeby nikt go nie rozpoznał. Dużo osób widziało go z kobietami, raz nawet wypadły mu prezerwatywy. Dla mnie kłóci się to z kapłaństwem i jest nie w porządku wobec wiernych.[/QUOTE]

Akurat uważam, że najbardziej nie fair to jest wobec kobiety, z którą taki ksiądz się spotyka. Jego wiara, jest wobec niej hipokrytą - to też za dobrze o nim nie świadczy, no chyba że ma takie poglądy, że wiara tak, a celibat nie. Ale najgorzej, że taka kobieta będzie przy nim poszkodowana, nie mogą mieć całkiem otwarcie wspólnego domu, dzieci. Więc jest tak o tylko z doskoku. W ten sposób taki ksiądz krzywdzi niewinną osobę, która może chce sobie ułożyć życie, bo nie sądzę że wiele kobiet marzy o związku z facetem z którym nigdy nie założy rodziny.

[Vairen]

Napisane przez Doris1981

Jaką poprzeczkę? Chodziło o pieniądze - księża zapisywaliby dzieciom majątki i kościół byłby biedny.

Przecież nie tylko dzieci dziedziczą po człowieku , ksiądz dostaje pensje, może ją wydać jak chce, nie musi się z tego rozliczać, jeśli coś odłoży, to te pieniądze, osobisty majątek, pamiątki po nim otrzymuje jego rodzina po śmierci. On ma często rodzinę nawet jeśli nie ma żony i dzieci, jest ktoś do dziedziczenia. Z tego co wiem, nie każą się wyrzec całej rodziny po ślubach . Ta teoria to jakby powiedzieć, że pracownik korporacji, który ma zapewnione lokum dostaje automatycznie udziały w korporacji i część należy do niego, więc po śmierci przechodzi na rodzinę. Oczywiście i tak KK finansowo zyskuje na braku rodziny u księży, bo musiałoby jednak dawać więcej tej pensji, która w Polsce wynosi średnio ok 2 tysięcy złotych, większe lokum (https://ekai.pl/media/szuflada/RAPORT_KAI_01.03.pdf)
Nie jest to jakoś superdochodowe zajęcie, chyba, że jest się gdzieś wyżej w strukturach , albo ma się wyjątkowe szczęście do dobrej parafii i ofiarnych wiernych .