Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)" - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-11-16, 12:01   #4231
kaga90
Zadomowienie
 
Avatar kaga90
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 709
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez EmRzet Pokaż wiadomość
Dziewczyny prosimy o kciuki - jeśli badania krwi wyjdą ok to wychodzimy!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
To kciuki!!

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
kaga90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:02   #4232
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez ma_i Pokaż wiadomość
Hej 😊 Ja już trzeci dzień jestem z Konradkiem w szpitalu, cały czas mam go przy sobie i się nim zajmuję 😄 wczoraj pozwolili nam się karmić cycem. Chwyta ładnie, ale co chwilę zasypia, więc ciągnie nieefektywnie 😕 dzisiaj już wymiękłam i dokarmiłam mieszanką, bo dziecko ręce chciało sobie odgryźć. Od dzisiaj nie mamy podłączonych żadnych kabelków. A najlepsze jest to, że lekarze mówią, że czekamy aż się całkiem rozkarmimy i idziemy do domu 😄😄😄
Świetne wieści

Cytat:
Napisane przez Gosiurek Pokaż wiadomość
Anulka super opis Ale przeraziło mnie to że z zzo nie zdążyli. Znieczulenie to moja jedyna nadzieja że to przetrzymam
też tak myślałam ale życie zweryfikowało
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:05   #4233
kaga90
Zadomowienie
 
Avatar kaga90
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 709
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez aleksandramaj Pokaż wiadomość
Nasz dzieci są kompatybilne

To może dla Laurki karuzela na łóżeczko? Czy już macie?
My mamy te karty czarno biale, Zosia sobie za nimi oczami wodzi
Noo...Zosia z Laurka by sie dogadaly Tez mamy ;D dostałam bardzo dużo takich rzeczy od siostry...musze poszukać czegoś w necie...czuje ze łatwo nie będzie

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Cytat:
Napisane przez aleksandramaj Pokaż wiadomość
Annullka
Tż bezbłędny, ale się uśmiałam

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Kaga doczytałam, że już wszytko masz. Wstyd
To pozostaje chyba tylko kreacja od Armaniego co najmniej
Właśnie szukałam jakiejś super sukienki ale nic nie wpadło mi w oko ostatnio byliśmy w hm i chciałam kupić jej opaski do sukienek bo był taki zestaw 3 i co?? Niby dla noworodków a na ten malutki lepek mega szerokie...a już przecież z 3 kg waży!

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
kaga90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:06   #4234
jagata
Wtajemniczenie
 
Avatar jagata
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 807
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez ma_i Pokaż wiadomość
Hej 😊 Ja już trzeci dzień jestem z Konradkiem w szpitalu, cały czas mam go przy sobie i się nim zajmuję 😄 wczoraj pozwolili nam się karmić cycem. Chwyta ładnie, ale co chwilę zasypia, więc ciągnie nieefektywnie 😕 dzisiaj już wymiękłam i dokarmiłam mieszanką, bo dziecko ręce chciało sobie odgryźć. Od dzisiaj nie mamy podłączonych żadnych kabelków. A najlepsze jest to, że lekarze mówią, że czekamy aż się całkiem rozkarmimy i idziemy do domu 😄😄😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super wieści!

Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
matko jedyna i położna nie umiała odróżnić trądziku dziecięcego ?

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------



No własnie ja nie chcem leżec i czekać w szpitalu Boje sie tez ze tz nie zdązy przyjechać jak by coś nagle im przyszlo do glowy przyspieszac porod albo robic cc. My chyba poczekamy do terminu. Nie bedziemy spinac sie z ktg skoro bardzo intensywnie czuje ruchy malej.

Nas na sr tez uczono raz dziennie psikać po kąpieli Żadnych spirytusów i cudów. A ponoć w Niemczech stosują metodę podsypywania czyms, tylko nie pamiętam czy zasypką czy czymś innym. Ponoć tez fajnie sie goi. Nic o tym nie słyszałaś ?
Nooo, nie odróznila. Dlatego teraz jak przyszła i mowila, że jak do piątku nie zejdzie zoltaczka to mam jechac do szpitala. Taaaa, najpierw to ja skonsultuje jej zlote rady z lekarzem.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
MY 05.05.2012
Pina 01.05.2014
jagata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:07   #4235
kaga90
Zadomowienie
 
Avatar kaga90
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 709
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez Zingi Pokaż wiadomość
Annulka, dobrze, że wszystko dobrze poszło, współczuję brutalnego wypychania łożyska... Ale teraz już będzie fajnie, bo nie? )
A ja melduję, że wreszcie jedziemy do domu! Aż się popłakałam ze szczęścia, że wreszcie

EmRzet, trzymam kciuki, bo miałam dziś identyczna sytuację i nam się udało, więc może i Wam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super nie ma to jak w domku

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
kaga90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:10   #4236
doooti
Zadomowienie
 
Avatar doooti
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez Betameta Pokaż wiadomość
Czy drętwiejące palce/dłonie to normalny objaw? (jak to lubią mawiać nasi lekarze...) Pojawiły się dopiero w 38 tyg. nie mam żadnych obrzęków ani nic mi nie spuchło, a nagle po każdej nocy mam zdrętwiałe palce i to u ręki na której nie śpię (czyli np. w prawej a śpię na lewym boku.
też tak mam, ostatnio to nawet kolana mi zdrętwiały :P lekarz mówi że normalne.. a palce tak mi drętwieją że ciężko mi je potem zgiąć
doooti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:11   #4237
kaga90
Zadomowienie
 
Avatar kaga90
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 709
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez ma_i Pokaż wiadomość
Hej 😊 Ja już trzeci dzień jestem z Konradkiem w szpitalu, cały czas mam go przy sobie i się nim zajmuję 😄 wczoraj pozwolili nam się karmić cycem. Chwyta ładnie, ale co chwilę zasypia, więc ciągnie nieefektywnie 😕 dzisiaj już wymiękłam i dokarmiłam mieszanką, bo dziecko ręce chciało sobie odgryźć. Od dzisiaj nie mamy podłączonych żadnych kabelków. A najlepsze jest to, że lekarze mówią, że czekamy aż się całkiem rozkarmimy i idziemy do domu 😄😄😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super ze masz takie pozytywne wiadomości trzymam kciuki żeby karmienie szlo sprawnie i żebyście szybko wyszli do domku

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
kaga90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-11-16, 12:14   #4238
Cherry_24
Wtajemniczenie
 
Avatar Cherry_24
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 861
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez jagata Pokaż wiadomość
Super wieści!


Nooo, nie odróznila. Dlatego teraz jak przyszła i mowila, że jak do piątku nie zejdzie zoltaczka to mam jechac do szpitala. Taaaa, najpierw to ja skonsultuje jej zlote rady z lekarzem.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Tak to Zosia jest dzieckiem idealnym, tylko śpi, je i robi kupę. Zasypia przy cycku i 2-3 godziny spi, czasem zdarza się i dłużej. :P: Gdyby nie te jazdy z laktozą i kupy to byłoby naprawdę ok, mam już dość dużo pokarmu, przed chwilą zjadła tylko jednego i troszkę z drugiego i padła na kolejne 3 godziny. Idziemy do lekarza w piątek i zobaczymy co powie. Jeśli chodzi o mnie byłoby ok, gdyby nie to że czuję się jak najgorsza matka świata i ryczę co chwila :/
Cherry_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:14   #4239
kaga90
Zadomowienie
 
Avatar kaga90
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 709
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez Betameta Pokaż wiadomość
Czy drętwiejące palce/dłonie to normalny objaw? (jak to lubią mawiać nasi lekarze...) Pojawiły się dopiero w 38 tyg. nie mam żadnych obrzęków ani nic mi nie spuchło, a nagle po każdej nocy mam zdrętwiałe palce i to u ręki na której nie śpię (czyli np. w prawej a śpię na lewym boku.
Mi dretwialy i przeszło po porodzie a to całkiem normalne

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
kaga90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:23   #4240
mietowka25
Zakorzenienie
 
Avatar mietowka25
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4 112
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Tak w temacie sukienek to mi wpadła w oko śliczna w hm ostatnio na chrzciny już...
mietowka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:24   #4241
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Tak w temacie sukienek to mi wpadła w oko śliczna w hm ostatnio na chrzciny już...
Pokaz
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-16, 12:29   #4242
aleksandramaj
Wtajemniczenie
 
Avatar aleksandramaj
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 926
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez doooti Pokaż wiadomość
też tak mam, ostatnio to nawet kolana mi zdrętwiały :P lekarz mówi że normalne.. a palce tak mi drętwieją że ciężko mi je potem zgiąć
O matko pamiętam to uczucie, okropne! Po wstaniu nie mogłam zgiać ani wyprostować palców. Jak to dobrze, że po ciąży faktycznie minęło

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Tak w temacie sukienek to mi wpadła w oko śliczna w hm ostatnio na chrzciny już...
Ja mam piękną sukieneczkę po Majci, idealna na chrzciny, tylko żeby z rozmiarem udało się wcelować
aleksandramaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:29   #4243
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez Cherry_24 Pokaż wiadomość
Tak to Zosia jest dzieckiem idealnym, tylko śpi, je i robi kupę. Zasypia przy cycku i 2-3 godziny spi, czasem zdarza się i dłużej. :P: Gdyby nie te jazdy z laktozą i kupy to byłoby naprawdę ok, mam już dość dużo pokarmu, przed chwilą zjadła tylko jednego i troszkę z drugiego i padła na kolejne 3 godziny. Idziemy do lekarza w piątek i zobaczymy co powie. Jeśli chodzi o mnie byłoby ok, gdyby nie to że czuję się jak najgorsza matka świata i ryczę co chwila :/
Co za głupoty opowiadasz?
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:30   #4244
aleksandramaj
Wtajemniczenie
 
Avatar aleksandramaj
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 926
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Właśnie zjadłam obiad na śniadanie

Kaga ja swego czasu w KappAhl śliczne sukieneczki widziałam
aleksandramaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:34   #4245
Cherry_24
Wtajemniczenie
 
Avatar Cherry_24
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 2 861
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;67601936]Co za głupoty opowiadasz? [/QUOTE]
ehhhh czuję, że robię jej krzywdę
Cherry_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:34   #4246
mietowka25
Zakorzenienie
 
Avatar mietowka25
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4 112
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Screenshot_20161116-133426.png
mietowka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:34   #4247
kaga90
Zadomowienie
 
Avatar kaga90
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 709
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Tak w temacie sukienek to mi wpadła w oko śliczna w hm ostatnio na chrzciny już...
Poka poka

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
kaga90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:35   #4248
KoniKa4
Rozeznanie
 
Avatar KoniKa4
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 523
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez kaga90 Pokaż wiadomość
Dla posiadaczy karty -15%

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
a może ty wiesz czy da sie online skorzystać?
KoniKa4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:35   #4249
mietowka25
Zakorzenienie
 
Avatar mietowka25
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4 112
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Wrzucilam ale nie wiem czy widać...
mietowka25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-11-16, 12:35   #4250
kaga90
Zadomowienie
 
Avatar kaga90
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 709
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez aleksandramaj Pokaż wiadomość
Właśnie zjadłam obiad na śniadanie

Kaga ja swego czasu w KappAhl śliczne sukieneczki widziałam
Oooo tam jeszcze nie patrzyłam

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
kaga90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:35   #4251
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez Cherry_24 Pokaż wiadomość
ehhhh czuję, że robię jej krzywdę
Nie myśl tak! Na pewno jesteś wspaniałą mamą
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:36   #4252
kaga90
Zadomowienie
 
Avatar kaga90
 
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 709
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Nie widzę...zacytuję to może zobaczę 😀

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Ładna 😀

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
kaga90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:47   #4253
patrycjazuzanna
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycjazuzanna
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 560
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cześć
Cytat:
Napisane przez Anettt87 Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Mnie dziś atakowaly w nocy biodra, poza tym spokojnie.
Wlasnie sie zwazylam obawiając się najgorszego, a tu niespodzianka, +17 kg (myślałam, ze już do +20 dobijam)
U mnie to samo, całą noc heja z jednego boku na drugi. Szczęście że nie robiło to na mnie wrażenia i szybko zasypiałam. Od dwóch dni śpię po 10h...

Cytat:
Napisane przez geosmina Pokaż wiadomość
EmRzet gratuluję !!😀

Kurde dziewczyny normalnie nie jestem w stanie nadrobić forum😞 jakoś ogarnianie domu i dzieci w żółwim tempie zajmuje strasznie dużo czasu.
My mamy już dwie noce za sobą i o ile wczoraj super mała przespala noc to dziś masakra, jak wstałam na karmienie o północy to do 4 kursowalam od łóżeczka do łóżka co 15 minut i może jedną dłuższą drzemkę zaliczyłam.
W ogóle wczoraj tak mnie wszystko bolało już pomijam brzuch i plecy bo to norma raczej , ale całe ciało bolało jakbym miała z 40 st. gorączki 😞 możliwe że to od laktacji ale stricte nawałujak przy pierwszej córce nie miałam a pokarm jest.

Generalnie Pola jest grzeczniutka i taka ciekawska , ssie wszystko co jej się poda, od cyca by nie dochodziła😊 poza tym radzę sobie mimo ze siedzę sama całymi dniami😉
Idę coś ponadrabiać!

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
I tak rewelacyjnie sobie radzisz, nie dziwne że nie masz czasu na forum

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;67594691]Uwaga, uwaga! Mój opis porodu

Jak wiecie w nocy z 5 na 6 listopada pojechałam z Tż-tem na sor z powodu bóli. Po badaniach i z minimalnym rozwarciem zostałam odesłana do domu. Całą niedzielę przeleżałam praktycznie bo czułam się nie najlepiej. Śmiać mi się chciało z Tż-ta bo w niedzielę wieczorem powiedział, że ''córa mogłaby już wyjść bo nie chce mu się iść jutro do pracy''. Jak się okazało kilka godzin później posłuchała tatusia
W poniedziałek obudziły mnie skurcze przed 5 rano. Nie chciałam budzić Tż-ta bo myślałam, że to tylko przepowiadacze. Z tym, że przepowiadacze zawsze mi przechodziły po tym jak odwracałam się na drugi bok, z tymi tak łatwo nie poszło. Poleżałam sobie chwilę ale w końcu zachciało mi się siku. Wstałam a tu chlup! W łazience obczaiłam ''poziom zalania''. Załatwiłam potrzebę i wróciłam do pokoju budzić Tż-ta. Jego mina gdy powiedziałam, że ''chyba odeszły mi wody'' - bezcenna Spokojnie sobie usiadłam i zaczęliśmy z Tż-tem liczyć odstęp między skurczami. Były co 20 minut. Potem nagle przeskoczyły na takie co 6-5 Tż zadzwonił do swojego taty czy nie zawiózłby nas do szpitala. Przyjechał po nas i tuż przed 8 byliśmy już w szpitalu. Tam papierologia, badanie, przebranie i jazda na porodówkę.
Sala duża i jednoosobowa Odczuwałam spory komfort. Zostałam wysłana na usg a Tż do przychodni po mój wynik gbs bo go nie otrzymałam na wydruku od swojego ginekologa
Po powrocie z usg pani położna Kasia (wspaniała kobieta! takiej połoznej przy porodzie życzę każdej kobiecie ) zrobiła mi lewatywę i kazała spacerować. Potem nastąpiło wiadomo co Wrócił Tż a pani Kasia przyniosła mi radio i odpaliła radio Zet Skurcze pojawiały się coraz mocniejsze a ja przysypiałam gdy tylko były przerwy. Chwila kryzysu nastąpiła gdy okazało się, że mam rozwarcie dopiero na 5 cm. Pomyślałam, że zanim dojdzie do 10 to ja oszaleję ale najgorsze było przede mną Pani Kasia powiedziała żebym poszła sobie usiąść do wanny a jakbym czuła ''parcie na kupkę to od razu mam wołać'' Posiedziałam w wannie kilkanaście minut po czym dostałam takiego skurczu z ciśnieniem na dwójeczkę, że wyskoczyłam z niej jak oparzona i mówię do Tż-ta żeby wołał panią Kasię. Znowu badanie, rozwarcie już na 7 cm więc jest postęp Potem ktg, którego nie zniosłam do końca gdyż skurcze i ciśnienie na dwójeczkę były coraz gorsze Dostałam polecenie od pani Kasi żeby w razie czego opierać się w pozycji stojącej o barierkę i kręcić biodrami. Zrobiłam tak kilka razy ale znowu pojawiły się mocniejsze skurcze i zasiadłam na piłce. Posiedziałam na niej dość długo, chyba godzinę. Pamiętam, że byłam zła na Tż-ta bo jak nerwowo chodził to go prosiłam żeby usiadł i się nie kręcił, gdy siadał to byłam zła, że siedział i prosiłam żeby wstał a gdy chciał mi pomóc wstać z piłki tez mu się oberwało ale już nie pamiętam za co
Nadeszła godzina 13 i po kolejnym badaniu rozwarcia pani Kasia stwierdziła, że do dwóch godzin będzie po wszystkim. Pomyślałam ''no ja pier... za dwie godziny to ja tu umrę'' Skurcze były tak silne (albo ja aż tak słaba), że błagałam panią Kasię o znieczulenie a w myślach modliłam się o cesarkę Już miałam dostać zzo kiedy pani Kasia rzekła, że znieczulenia nie będzie bo już muszę przeć Lekarze zaczęli się koło mnie gromadzić, zostałam poinstruowana jak mam przeć. Najpierw leżałam na lewym boku z prawą nogą w górze. Ciężkie były parte w tej pozycji więc gdy usłyszałam, że mam się położyć na plecach bo już rodzę odetchnęłam z ulgą. Nie pamiętam ile partych było bo tak bolało, że nie liczyłam. Jedna z lekarek asystująca przy porodzie nacięła mi krocze i po kilku partych o godzinie 13:30 powitałam z Tż-tem Helenkę Rozryczałam się jak dziecko gdy ją zobaczyłam Za to Tż pełna powaga i skupienie. Gdy padło pytanie czy ''tata chce przeciąć pępowinę'' Tż zaczął szperać po kieszeniach. Gdy zostaliśmy sami opowiadał, że był w takim amoku gdy go o tą pępowinę zapytano, że szukał po kieszeniach noża albo najlepiej tasaka '
Potem nastąpiło rodzenie łożyska (dla mnie to było straszne! ta sama kobieta która nacinała mi krocze gniotła mi brzuch, bolało to tak bardzo, że w pewnej chwili się na nią wydarłam, że co pani robi i próbowałam powstrzymać jej ręce ). Potem szycie krocza i sielanka
Ulga jaką odczuwałam po wszystkim była nieporównywalna z niczym [/QUOTE]
Super opis, dzielna byłaś niesamowicie.
Dobrze że Tż nie miał scyzoryka w kieszeni.

Cytat:
Napisane przez EmRzet Pokaż wiadomość
Dziewczyny prosimy o kciuki - jeśli badania krwi wyjdą ok to wychodzimy!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Cytat:
Napisane przez Zingi Pokaż wiadomość
Annulka, dobrze, że wszystko dobrze poszło, współczuję brutalnego wypychania łożyska... Ale teraz już będzie fajnie, bo nie? )
A ja melduję, że wreszcie jedziemy do domu! Aż się popłakałam ze szczęścia, że wreszcie

EmRzet, trzymam kciuki, bo miałam dziś identyczna sytuację i nam się udało, więc może i Wam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ekstra!

Cytat:
Napisane przez ma_i Pokaż wiadomość
Hej 😊 Ja już trzeci dzień jestem z Konradkiem w szpitalu, cały czas mam go przy sobie i się nim zajmuję 😄 wczoraj pozwolili nam się karmić cycem. Chwyta ładnie, ale co chwilę zasypia, więc ciągnie nieefektywnie 😕 dzisiaj już wymiękłam i dokarmiłam mieszanką, bo dziecko ręce chciało sobie odgryźć. Od dzisiaj nie mamy podłączonych żadnych kabelków. A najlepsze jest to, że lekarze mówią, że czekamy aż się całkiem rozkarmimy i idziemy do domu 😄😄😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czyli już po strachu? Jeju jak dobrze... Masz dzielnego i silnego synka. Rozkarmiajcie się i siup do domu
__________________
JESIEŃ
patrycjazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:47   #4254
aleksandramaj
Wtajemniczenie
 
Avatar aleksandramaj
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 926
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez Cherry_24 Pokaż wiadomość
Tak to Zosia jest dzieckiem idealnym, tylko śpi, je i robi kupę. Zasypia przy cycku i 2-3 godziny spi, czasem zdarza się i dłużej. :P: Gdyby nie te jazdy z laktozą i kupy to byłoby naprawdę ok, mam już dość dużo pokarmu, przed chwilą zjadła tylko jednego i troszkę z drugiego i padła na kolejne 3 godziny. Idziemy do lekarza w piątek i zobaczymy co powie. Jeśli chodzi o mnie byłoby ok, gdyby nie to że czuję się jak najgorsza matka świata i ryczę co chwila :/
co za głupoty wypisujesz??!! Chyba baby blues Cię dopadł bidoku
aleksandramaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:48   #4255
patrycjazuzanna
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycjazuzanna
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 560
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Na kompie widać, przepiękna
__________________
JESIEŃ
patrycjazuzanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:49   #4256
aleksandramaj
Wtajemniczenie
 
Avatar aleksandramaj
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 2 926
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Urocza
aleksandramaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:54   #4257
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Nie widze na tel, pozniej na kompie zobacze...
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 12:57   #4258
Anettt87
Zadomowienie
 
Avatar Anettt87
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 179
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Wpadłam w jakiś szał gotowania, ostatnio ciągle coś piekę, gotuję, robię rzeczy, których nigdy mi się nie chciało (pierogi, kopytka) aaa czy to podciąga się pod syndrom wicia gniazda? Bo szał sprzątania już był w weekend, ale od poniedziałku mi się odechciało i sprzątam tylko tyle, co muszę, niezbędne minimum

Cytat:
Napisane przez Cherry_24 Pokaż wiadomość
Tak to Zosia jest dzieckiem idealnym, tylko śpi, je i robi kupę. Zasypia przy cycku i 2-3 godziny spi, czasem zdarza się i dłużej. :P: Gdyby nie te jazdy z laktozą i kupy to byłoby naprawdę ok, mam już dość dużo pokarmu, przed chwilą zjadła tylko jednego i troszkę z drugiego i padła na kolejne 3 godziny. Idziemy do lekarza w piątek i zobaczymy co powie. Jeśli chodzi o mnie byłoby ok, gdyby nie to że czuję się jak najgorsza matka świata i ryczę co chwila :/
Cherry, wygląda to jak baby blues. Ale wiesz, że te głupie myśli to nieprawda, no nie?

Cytat:
Napisane przez aleksandramaj Pokaż wiadomość
O matko pamiętam to uczucie, okropne! Po wstaniu nie mogłam zgiać ani wyprostować palców. Jak to dobrze, że po ciąży faktycznie minęło [COLOR="Silver"]
To samo mam

Cytat:
Napisane przez mietowka25 Pokaż wiadomość
Śliczna, taka słodka, kobieca hmmm
Anettt87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 13:01   #4259
baletnica_natasza
Zakorzenienie
 
Avatar baletnica_natasza
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 244
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Jestem po wizycie poloznej.
Trafila sie nam fantastyczna babeczka. Wszystko mi wytlumaczyla, pokazala to o co prosilam.

Cherry, ona powiedziala, ze zolte kupy to sa idealne przy kp. Wiec ja nie wiem co ta Twoja polozna za glupoty opowiada. Tylko Cie straszy. Niepotrzebnie mleko wylewalas. :-/

Rozmawialam z nia tez o laktacji i laktatorze i ona mowil, zeby nie mrozic jeszcze tego mleka. Ze lepiej trzymac w lodowce i podawac na biezaco. Ewentualnie nie trzymac dlugo zamrozonego. Bo to mleko nie ma duze kalorycznosci, odpowiedniej np dla dziecka 1,5-2 czy 3 miesiecznego.
I powiedziala, zeby nie pakowac sie w woreczki ktore sa drogie tylko kupic pojemniki takie jak na mocz- tylko jalowe. Ze wyjdzie taniej, a spisza sie rownie dobrze co woreczki.
baletnica_natasza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-11-16, 13:04   #4260
doooti
Zadomowienie
 
Avatar doooti
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

Miętówka - ale śliczna ta sukienka <3 tylko wygląda na taką letnią.. ja widziałam ostatnio bardzo podobną tylko jesienno-zimową.. i inne piękne cuda.. ale niestety cena tej sukienki którą widziałam 140 zł otrzeźwiała mój umysł i stwierdziłam że bez przesady na chrzciny to jeszcze bym tyle wywaliła ale sukienka z której wyrośnie za chwilę to aż żal.. kto takie ceny wymyśla
doooti jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-23 10:37:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:39.