Mamusie kwietniowe 2016 w końcu tulą swoje maleństwa! Odchowalni część pierwsza!

[madziara889]

Napisane przez GGI

Umarneli wszyscy! 😁Czy mi wizaż się zepsuł! Już dawno takiej ciszy już tu dawno nie było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja regeneruje siły, bo wczoraj Ewka znów nie mogła zasnąć, dopiero po przeciwbólowym odleciała. Jak by było mało tż walczył z bólem ucha.

[velika]

Wreszcie nadeszła złota polska jesień to się korzysta. Moje dziecko zaczęło tolerować wózek, ustawilam jej spacerowke na maksymalnie siedzący poziom (już super siedzi, siada sama), przodem do świata i działa! Dziś pogardziła moja zupka i musiałam słoik wyciągać ehh a taka dobra, zjadłam wszystko 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AsiaPo]

My też dziś dwa spacery po godzinie! I to w chuscie!
W końcu inwestycja się opłaciła
Tylko 4,1metra robi się przykrótka, a dla TŻ jest po prostu zbyt małą

[velika]

Ja jak mam wyjść z nia sama to tylko w chuscie. Ja mam 4,6 kupiona z myśla o mężu ale mi bardzo pasuje taka długa. Jak twoja za krótka to sprzedaj i kup inna. Chusty są takie cudne! Ja bym mogła jeszcze wiele przygarnac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niulka_1985]

No my też na długi spacer się wybraliśmy. Młody nie odpuszcza w nocy. Walczyliśmy od 23:30 do 3:00.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara889]

Napisane przez niulka_1985

No my też na długi spacer się wybraliśmy. Młody nie odpuszcza w nocy. Walczyliśmy od 23:30 do 3:00.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba przestanę narzekać, bo z dwojga złego wolę jak Ewka wojuje do północy, a potem śpi niż jalby miała robić tak jak Twój Miłoszek.

[GGI]

Aaa tak my tez dzis na spacerku zreszta jak codziennie. Tylko u nas maks godzina bo jak wstaje po 11 to ja koncze obiad jem ona tez zjada obiadek i dopiero idziemy a usnac bidula nie morze sobie w wozku i musze wrocic do domu i ja uspac. Ale my codziennie na spacer chodzimy czy mroz czy deszcz to 30minut woetrzenia musi byc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Niulka madzia współczuję tych walk ze snem dziecka... kurde i bądź tu madrym....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ineso]

Napisane przez velika

Za to dzisiaj nie mogłam jej skończyć robić zupki, bo siedziała ze mną w kuchni i co odpalałam blender to był ryk bidulka się bała

Mój blendera się nie boi, ale dziś rozpłakał się na dźwięk wiertarki udarowej Poszłam z nim na klatkę - cały blok już wie jak fałszuję haha.

Napisane przez AsiaPo

Myślałam jednak, że po wprowadzeniu stałych posiłków zmniejszy się ilość kp nocnego, a tu zaskoczenie: od momentu, gdy zaśnie snem nocnym, woła mnie co godzinę.

Podobno tak bywa bo inne posiłki są mniej kaloryczne a dziecko w dodatku mniej ich je, więc nadrabia nocą. U mnie jest podobnie ale nie aż tak często w nocy i jak już ssie to je mało ale cycka nie puszcza więc ja mam jeszcze taką teorię, że to tęsknota za cyckiem po prostu.

Napisane przez madziara889

Chyba przestanę narzekać, bo z dwojga złego wolę jak Ewka wojuje do północy, a potem śpi niż jalby miała robić tak jak Twój Miłoszek.

Mój też ostatnio ma takie akcje, że w nocy nie śpi - nawet nie płacze, ale marudzi i ma klasyczne bajobongo.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Kupiliśmy taką dużą bramkę i zagrodziliśmy salon. Dopiero niecały dzień tak spędził, ale wiem że protesty będą bo mama daleko w kuchni a przede wszystkim same fajne zabawki poza zasięgiem: koła wózka, odkurzacz, kontakty, itd. Dziś sobie wrzucał na drugą stronę smoczka i wył potem I w ogóle ma tyle siły, że jak ciągnie leżaczek babybjorn z jednej strony to on się odrywa od ziemi z drugiej - jeszcze chwila i go przewróci.

[AsiaPo]

Velika: dla Emi za akceptację wózka To wielki przełom. U nas wózek jest już na tyle fajny, że nawet jak stoi (gondola) w przedpokoju, to Mała chce tam siedzieć Za to fotelik samochodowy parzy

GGI: To Wy tak późno wstajecie? Szacuneczek M. dziś się obudziła jak jeszcze ciemno za oknem było, ae spacyfikowałam ją zabawkami i się bawiła jeszcze w łóżeczku, więc ja się zwlekłam z wyra o 7:30

Ineso: Co za Spryciarz! Wie jak Cię ściągnąć za kraty A z cycem to masz rację - sama na to nie wpadłam, a czytać i szukać mi się nie chciało

[madziara889]

Zaczynam się martwić o moją pszczółeczkę- kolejny wieczór nie mogła zasnąć, wyginała się, po przeciwbólowym moment i zasnęła. Tak się zastanawiam czy rzeczywiście coś ją boli czy przeciwbólowy ją uspokaja i muli

[niulka_1985]

Napisane przez madziara889

Zaczynam się martwić o moją pszczółeczkę- kolejny wieczór nie mogła zasnąć, wyginała się, po przeciwbólowym moment i zasnęła. Tak się zastanawiam czy rzeczywiście coś ją boli czy przeciwbólowy ją uspokaja i muli

Mój spał do pierwszej w łóżeczku. Potem się zaczął cyrk. Turlanie się na wszystkie boki, plecki, brzuszek no i płacz przez sen. Wzięłam go na ręce i spał, odłożyłam - ryk. Spał na mnie do drugiej, potem go położyłam w środku między nami i spał spokojnie do mleka, czyli do 5:30. O szóstej zasnął znów przytulny do mnie i spał do 8:30. Boję się, że ciągle będzie chciał spać z nami. Oby mu przeszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madziara889]

Ewka buczy przez sen nawet jak z nami śpi. Wieczorem widać, że jest padnięta, ma czerwone oczy ale nie może zasnąć.
Z pozytywów to znów bez problemu zasypia na spacerze w wózku

[AsiaPo]

Niulka: Martyna śpi z nami od urodzenia. Mi jest tak wygodniej, bo karmiąc piersią mogę się wyspać. Wtula się w nas jak szalona.
Nie martwię się jednak tym, że nie będzie chciała się od nas wynieść, bo "nie znam żadnego dorosłego, który chciałby spać z rodzicami" (przeczytane w jakiejś mądrej książce). TŻ lubi, gdy M. śpi z nami, i jest wygodniej - więc plusy dla nas wszystkich. Przyjdzie na nią czas Kiedyś

[HappyGirl888]

Niulka u nas podobnie.. mała od urodzenia spała w swoim łóżeczku i budziła sie tylko na jedzenie a od jakiegoś czasu jak ją wieczorem uśpimy i odłożymy do łóżeczka to po 20min sie budzi i ryk i tak za każdym razem wiec wzielam ją raz zeby spała z nami bo juz nie mialam siły do niej wstawać i o dziwo zaczęła spac normalnie.. wiec to raczej chodzi o bliskość i ten lęk separacyjny, ale mam nadzieje ze to kiedyś minie

[lulka19]

A u nas żadnych problemów ze spaniem. Dopóki Bartek miał kolki czyli pierwsze 3 miesiące, owszem było ciężko.


Teraz kładziemy go ZAWSZE około 19:30 do łóżeczka. Włączamy karuzelę, pielucha, smoczek i on odpływa po ok 10 minutach. Śpi do ok 6 rano, potem po jedzeniu dosypia do 7, 8. Nie jęczy przy tym, i nie płacze.


Zobaczymy jak będzie dalej, ale póki co jest cudnie

[cloche]

Napisane przez MiniMonix

Ineso

Tak, to po roku. Ze względu na uczulenie na białko jaja kurzego u nas w przychodni jej nie zaszczepią i wypisują zlecenie do szpitala w Krakowie. Mogę zrezygnować całkowicie z tego szczepienia i napisać oświadczenie, ale sama nie wiem co zrobię. W sumie dwa wyjścia, tylko ani jedno ani drugie mi się nie podoba i muszę wybrać mniejsze zło.

pomyslalam, ze troszke wroce na wizaz, i natknelam sie na twoja zagwozdke. nie wiem jak u malej z alergiami, ale znam mase alergikow powaznych na jaja, z wstrzasami itp, jednak po mmr nic nie bylo - to nie jest tak, ze tam jest to bialko w tej normalnej postaci. nie prowadzi ono do reakcji. gdzies czytalam na ten temat fachowa wypowiedz z wyjasnieniami

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez MiniMonix

Ja mam problem z mięsem, bo ani wołowiny, ani cielęciny, ani kurczaka, ani ryby nie mogę podać. Zastanawiam się, czy mogę podać coś z wieprzowiny? Oczywiście nie jakaś karkówka tylko chudy schab. Mamy mocno ograniczone pole manewru i codziennie się glowię co zrobić na obiadek. Wczoraj dla odmiany był batat, ale zupełnie jej nie podszedł.

czego jeszcze nie moze?
z miesa moja dostaje tylko indyka i jagniecine. kupilam eko filety i ugotowalam, zblendowalam i w pojemniku na kostki lodu pomrozilam

[velika]

Napisane przez AsiaPo

Nie martwię się jednak tym, że nie będzie chciała się od nas wynieść, bo "nie znam żadnego dorosłego, który chciałby spać z rodzicami" (przeczytane w jakiejś mądrej książce). TŻ lubi, gdy M. śpi z nami, i jest wygodniej - więc plusy dla nas wszystkich. Przyjdzie na nią czas Kiedyś

wychodzę z tego samego założenia ;] początkowo młoda spała u siebie do 1 pobudki. Jak skończyła 3 miesiące to zaczęła mieć tak kiepskie noce z miliardem pobudek, że spała z nami cały czas. I tak jest do dzisiaj. Przez dobre 2 miesiące w ogóle nie używaliśmy łóżeczka, od miesiąca śpi w nim w dzień, ale na noc prędko nie powróci, bo za leniwa jestem na jej wyciąganie i odkładanie.
My dziś mieliśmy zaległe szczepienie na wzw, ale nie wiem ile młoda waży, bo nie współpracowała ryczała jakby jej co najmniej ktoś nogę chciał urwać

[MiniMonix]

Napisane przez cloche

pomyslalam, ze troszke wroce na wizaz, i natknelam sie na twoja zagwozdke. nie wiem jak u malej z alergiami, ale znam mase alergikow powaznych na jaja, z wstrzasami itp, jednak po mmr nic nie bylo - to nie jest tak, ze tam jest to bialko w tej normalnej postaci. nie prowadzi ono do reakcji. gdzies czytalam na ten temat fachowa wypowiedz z wyjasnieniami

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------


czego jeszcze nie moze?
z miesa moja dostaje tylko indyka i jagniecine. kupilam eko filety i ugotowalam, zblendowalam i w pojemniku na kostki lodu pomrozilam

Na grupie azs ostatnio czytałam na ten temat, bo babki miały takie same dylematy przy tej alergii. Boję się i tak, ale pojedziemy na to szczepienie.

Z mięs zauważyłam głównie nasilenie zmian po kurczaku. Indyk, królik i gołąb ok, no i te mam z pewnego źródła . Do jagnięciny mam niestety trudny dostęp :/ z owoców nie służy jej na pewno banan. Zmieniliśmy też mleko z bebilonu pepti na Nutramigen. Właściwie trudny okreslić co jeszcze, bo zmiany ma cały czas na ciele i twarzy a niektóre produkty powodują tylko miejscowe pogorszenie. Wyjątkiem był epizod pokrzywki po zupie ze sloika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[niulka_1985]

1480003047275.jpg Nasz nowy fotelik. Póki co będzie schowany, bo jest dla Miłosza za duży. Była okazja, więc wzięłam. 200 zł tańszy bo ostatni i tylko ten kolor, ale jest fajny. Zobaczymy jak będzie w praktyce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linaewen]

niulka, śliczny kolor

Co do spania rzaem to moja też ma czasem 2-3 noce spania z nami i trudno, potrzebuje, niech ma. byleby wyszła nam z łóżka prze 18stką Zresztą ze wszystkim wychodzę z tego założenia-i z KP, i za spaniem na mnie, i ze ssaniem mojego palca do spania (tak wciąż nie akceptuje smoczka...).

Odnalazłam ostatnio doidy cup(zaginął przy szykowaniu przeprowadzki) i genialnie nam się sprawdza do zup. Czystą zupę do kubka, ewentualne mięso/warzywa do miseczki i do łapki Zjadła tak dwie porcje rosołu i pomidorową

[niulka_1985]

Linaewen dzięki a dajesz małej normalną pomidorówkę i rosół ze wszystkimi przyprawami? Mój młody nie chce jeść domowych obiadków, a słoiczkowy też muszę w niego wpychać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

Lineaewen siper gratuluje oby tak dalej z jedzonkiem!

Niulka fotelik superowy. Kolor ekstra lubie takie uniwersalne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linaewen]

Napisane przez niulka_1985

Linaewen dzięki a dajesz małej normalną pomidorówkę i rosół ze wszystkimi przyprawami? Mój młody nie chce jeść domowych obiadków, a słoiczkowy też muszę w niego wpychać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Domowy, gotowany normalnie tylko bez soli, z małą ilością przypraw. Zjadła połowę tego co my, po drugiej dokładce stwierdziłam, że wystarczy. Plus trochę pasków kurczaka i kawałek marchwi.

[niulka_1985]

Napisane przez Linaewen

Domowy, gotowany normalnie tylko bez soli, z małą ilością przypraw. Zjadła połowę tego co my, po drugiej dokładce stwierdziłam, że wystarczy. Plus trochę pasków kurczaka i kawałek marchwi.

U nas dziś postęp. Zjadł 180 ml zupki dyniowej, mojej roboty. W końcu coś mu smakowało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

Napisane przez niulka_1985

U nas dziś postęp. Zjadł 180 ml zupki dyniowej, mojej roboty. W końcu coś mu smakowało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawa!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cloche]

Napisane przez MiniMonix

Na grupie azs ostatnio czytałam na ten temat, bo babki miały takie same dylematy przy tej alergii. Boję się i tak, ale pojedziemy na to szczepienie.

Z mięs zauważyłam głównie nasilenie zmian po kurczaku. Indyk, królik i gołąb ok, no i te mam z pewnego źródła . Do jagnięciny mam niestety trudny dostęp :/ z owoców nie służy jej na pewno banan. Zmieniliśmy też mleko z bebilonu pepti na Nutramigen. Właściwie trudny okreslić co jeszcze, bo zmiany ma cały czas na ciele i twarzy a niektóre produkty powodują tylko miejscowe pogorszenie. Wyjątkiem był epizod pokrzywki po zupie ze sloika.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

moj syn ma alergie na bialko jaja kurzego i azs praktycznie non stop, aktualnie wrecz masakryczne - az dostalismy leki doustne i po mmr - a mial juz obie dawki - nic sie nie dzialo spokojnie wiec

macie 3 rodzaje miesa - to juz super. poki co sie tych mies trzymaj. nutramigen na pewno bezpieczniejszy od bebilon pepti.
my testujemy tez, mloda jest na moim mleku a ja razem z nia na diecie. mamy te dwa miesa, pare warzyw, ryz... z owocow poki co NIC, ZEEEEROOO - bo co probowalysmy, to lipa... takze tego... glowa do gory

[MiniMonix]

Napisane przez cloche

moj syn ma alergie na bialko jaja kurzego i azs praktycznie non stop, aktualnie wrecz masakryczne - az dostalismy leki doustne i po mmr - a mial juz obie dawki - nic sie nie dzialo spokojnie wiec

macie 3 rodzaje miesa - to juz super. poki co sie tych mies trzymaj. nutramigen na pewno bezpieczniejszy od bebilon pepti.
my testujemy tez, mloda jest na moim mleku a ja razem z nia na diecie. mamy te dwa miesa, pare warzyw, ryz... z owocow poki co NIC, ZEEEEROOO - bo co probowalysmy, to lipa... takze tego... glowa do gory

To git, uspokoiłas mnie z tym szczepieniem. U nas też nasilenie i smaruję zmiany na ciele sterydem, ale dzisiaj ostatni dzień a za dużo się nie zmieniło.
Najgorszy jest świąd, bo już do glupich spojrzeń i ciągłych pytań obcych przywykłam.

Biedny synuś oby z wiekiem było lepiej!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GGI]

MiniMonix , cloche wspolczuje problemów z rozszerzaniem diety i problemami skornymi 😥 ja za dzieckabtez mialam a skaze bialkowa do 12rż 😩

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[velika]

okropne te alergie a ty cloche to jesteś bohaterką, serio
niulka brawo za zupkę
moja dziś super wsunęła rano kaszkę z jabłkiem, a obiadem za to pluła a wczoraj wrąbała pół słoika tego samego, no nie dogodzisz

[Ineso]

lulka - mam prośbę: czy możesz wrzucić po kolei ile i jakie posiłki/ile mleka Twój mały je i w jakich godzinach? Bo Ty chyba już długo rozszerzasz więc to w miarę ustabilizowane chyba?
Bo ja to się zajadę chyba z tym co i kiedy dawać W dodatku mój ma coraz większy apetyt i wiecznie głodny. Nie nadążam łyżeczką podawać, tak się drze. Dziś pomyliliśmy smoczka na butelce i daliśmy za dużą dziurkę, więc za szybko mleko wypił i sygnał do mózgu nie dotarł - się darł 5 minut.
Daję już mm, gładko poszło. Ale w nocy, rankiem i popołudniu cyc jeszcze, choć dziś o północy daliśmy testowo mm i usnął w łóżeczku ładnie i dotrzymał do rana. W łóżku mu chyba jednak ,,przeszkadza" to że ja ciągle mlekiem pachnę.