Lipcówki 2017 ❤

[morelle_]

Napisane przez xzora

Robią tak samo - niektóre koleżanki mówiły, ze lekarz tak zasłaniał ze nie było widać ze to dopochwowe. Ja nie chciałam zeby TZ ze mną był przy dopochwowym tak się zastanawiam jak będzie z kolejnym usg czy na pewno przez brzuch...


Moze jakaś książka? Na wątku dziewczyny pisały o polecanych.

Witaj w klubie.

Napisane przez springtime

Jest, bo ten krwiak był bardzo widoczny na usg, nawet mam zdjęcie :/ Do tego pierwszego nie pójdę, ponieważ nie chce u niej prowadzić ciąży . Muszę poszukać jeszcze jakiegoś innego, może wybiorę się do Pro Familii.

To faktycznie lepiej skontrolować z 3.

Napisane przez invisible_me

Mój TZ w pierwszej ciąży był na wszystkich usg i nikomu nie przeszkadzało czy jest dopochwowe czy nie... Siedział wpatrzony w ekran a nie mi między nogi. Zresztą... Doskonale wie przecież co tam mam i ze to tylko badanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak mu nie przeszkadzało to spoko, ale mojemu przeszkadza i mi też. Nie będę zmuszać męża do sytuacji, gdzie ma się czuć niekomfortowo.

[invisible_me]

Zobaczy ;-) nawet migający punkcik na ekranie dla mojego TZ był czymś wyjątkowym ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Serenely]

Chyba wybierze się ze mną na serduszko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosa Porta]

Napisane przez morelle_

Nonie trzymam kciuki!

Rosa Porta faktycznie trochę skąpo.

Kupiłam dziś książkę "Światło między ocenami" była tak fajna, że przeczytałam w 4.5h polecam

Dokladnievza miesiac mam wizyte u mojego dawnego lekarza u ktorego czulam się jak w Ameryce normalnie ;D niestety jest on z mojego rodzinnego miasta więc wizyty u niego będą tylko z doskoku, kontrolne jako dodatkowe. Nadal szukam dobrego lekarza prowadzącego ciążę w Warszawie bo ten u którego byłam raczej nim nie będzie. Co więcej - powiedział mi wprost, że on obecnie nie pracuje w żadnym szpitalu. Polecił mi gon kobietę swoją koleżankę, o której wypowiadał się w samych superlatywach tymczasem opinie w sieci o niej jako o lekarzu są po prostu tragiczne i w tym tonie bardzo spójne. No i bądź tu mądra babo....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_me]

Nie ma co zmuszać oczywiście, tak samo jak do obecności przy porodzie. Każdy facet musi sam zdecydować. Ja nie wyobrażam sobie rodzic bez męża ale on myśli podobnie wiec nie ma konfliktów ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Werka3333]

Napisane przez darietta

Dziewczyny mam pytanko bo dzis ide do innego ginekologa i chciałam założyć u niego nowa karte ciazy. Czy tak można?

Ja ma założone dwie karty ciąży jedna u swojego gina (prywatnie) a druga z nfz pytałam położnej to mówiła ze to nie przeszkadza i można mieć dwie

Sent from my SM-G530FZ using Wizaz Forum mobile app

[morelle_]

Napisane przez Rosa Porta

Dokladnievza miesiac mam wizyte u mojego dawnego lekarza u ktorego czulam się jak w Ameryce normalnie ;D niestety jest on z mojego rodzinnego miasta więc wizyty u niego będą tylko z doskoku, kontrolne jako dodatkowe. Nadal szukam dobrego lekarza prowadzącego ciążę w Warszawie bo ten u którego byłam raczej nim nie będzie. Co więcej - powiedział mi wprost, że on obecnie nie pracuje w żadnym szpitalu. Polecił mi gon kobietę swoją koleżankę, o której wypowiadał się w samych superlatywach tymczasem opinie w sieci o niej jako o lekarzu są po prostu tragiczne i w tym tonie bardzo spójne. No i bądź tu mądra babo....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O matko, to nie za wesoło.
Ciężko jest znaleźć dobrego gina.

Napisane przez invisible_me

Nie ma co zmuszać oczywiście, tak samo jak do obecności przy porodzie. Każdy facet musi sam zdecydować. Ja nie wyobrażam sobie rodzic bez męża ale on myśli podobnie wiec nie ma konfliktów ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też nie ma, bo oboje nie chcemy, żeby był przy porodzie Tym bardziej, że ja chce CC.

[darietta]

Napisane przez Werka3333

Ja ma założone dwie karty ciąży jedna u swojego gina (prywatnie) a druga z nfz pytałam położnej to mówiła ze to nie przeszkadza i można mieć dwie

Sent from my SM-G530FZ using Wizaz Forum mobile app

Ja teraz ide tez na nfz mam nadzieje ze lepiej sie mna zajmie. Hehe asekuracyjnie na styczen mam trzeciego. Podobno daje zwolnienia i badania wszystkie zleca. Dziewczyna mi na facebooku zachwalała.

[etusiaaa]

Gratuluję udanych wizyt!

Za wszystkie problemy trzymam kciuki👊👊👊

Ja karmilam na początku na poduszce z łóżeczka potem na rękach i na lezaco. Karmilam 8,miesięcy. Powiem szczerze to było 8 cudownych miesięcy oby i tym razem się udalo😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Ja już mam kartę ciąży i zestaw badań fo zrobionia na kolejną wizytę na 4 stycznia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariolaw_132]

Ja bylam jyz u 2 ginow i zaden nie zalozyl karty ciazy. Oboje powiedzieli ze jak bede miala wyniki badan to to zrobi.

Co do usg i.obecnosci TZ to do.szpitala nie moge go zabrac bo to ip ginekologiczno poloznicza i mezczyzni nie moga tam byc a u drugiego jest podwieszany monitor pod sufit wiec druga osoba siedzi za parawanem i oglada.

Invisable moze to byc kiepski sprzet lub niedokladnosc Ja mialam 2 usg w roznym gabinetach i to drugie idealnie sie pokrywalo z wielkoscia biorac pod uwage poprzednie. Najpierw bylo 7+1 a pozniej 7+4

Witam sie w 9tc

Dopiero wstalismy bo mlody mial2 godziny przerwy w nocy

[morelle_]

Wow fajna opcja z tym parawanem

[vadi]

Napisane przez xzora

Kilka lat temu na TVN był taki program Położne nakręcony przez BBC. Były tam historie porodów łącznie z akcją porodową. Oswoił mnie ten program, kiedyś miałam pogląd ze tylko CC. Jak przyjdzie czas to moze jeszcze obejrzę jakieś odcinki tego.

oglądałam to namiętnie na YT jak podjęliśmy decyzję o staraniach zgadzam się, że bardzo pomaga oswoić temat w głowie, bywa ciężko ale nawet wtedy dają radę, to my też damy!

Napisane przez springtime

Witam Byłam wczoraj na wizycie u nowego ginekologa. Widziałam i słyszałam serduszko <3 Jednak nie wszystko jest ok, mam krwiaka przy maleństwie. Dostałam Duphaston 2x1 i następna wizyta za 3 tyg. Nie mówiłam, że już byłam na pierwszej wizycie u innego ginekologa, który założył mi kartę ciąży, myślałam, że ten mi założy nową. Jednak nie założył ani nawet nie zlecił badań. Nie wiem czy ma tak w zwyczaju czy po prostu wie, że może nic nie wyjść z tej ciąży i woli poczekać Jestem załamana... Mówił jedynie, że powodem może być moja rozciągnięta ciążą bliźniaczą macica.. Nie zalecił odpoczynku czy zakazu podnoszenia ciężkich rzeczy, a w necie wyczytałam zakaz na wszystko i już sama nie wiem.

też mam niewielkiego krwiaka (tzn. miałam, mam nadzieję, że jutro się okaże, że jest lepiej ale nie ukrywam, bardzo się stresuję) i dostałam 2 tygodnie bezwzględnego L4 z siedzeniem na w domu. A jak duży jest Twój?

Czytałam o tym duużo w ostatnich dniach i z tego, co piszą, to jednak 90% samo się wchłania do 20 tygodnia ale trzeba się oszczędzać.

Czytałam nawet o historiach, że laski miały ciężkie krwotoki, wypadały im gigantyczne skrzepy, a ciąże udało się utrzymać

[morelle_]

Podziwiam was, że to wszystko czytacie i oglądacie

[vadi]

Napisane przez morelle_

Podziwiam was, że to wszystko czytacie i oglądacie

to działa terapeutycznie na móg, poważnie jak widzisz coś pierwszy raz, to masz minę a jak widzisz dziesiąty to już raczej taką:

[morelle_]

Napisane przez vadi

to działa terapeutycznie na móg, poważnie jak widzisz coś pierwszy raz, to masz minę a jak widzisz dziesiąty to już raczej taką:

Obawiam się, że u mnie zadziałałoby przeciwnie.
Raz widziałam jakiś trailer z porodu to było mi niedobrze. Wolę nie oglądać takich rzeczy.

[vadi]

Napisane przez morelle_

Obawiam się, że u mnie zadziałałoby przeciwnie.
Raz widziałam jakiś trailer z porodu to było mi niedobrze. Wolę nie oglądać takich rzeczy.

na mnie to chwilowo nie robi wrażenia, może dlatego, że wizja jest zbyt odległa, żebym się nią przejmowała, za to pewnie mi się zmieni ok. 6-7 miesiąca

[morelle_]

Napisane przez vadi

na mnie to chwilowo nie robi wrażenia, może dlatego, że wizja jest zbyt odległa, żebym się nią przejmowała, za to pewnie mi się zmieni ok. 6-7 miesiąca

ja to widziałam dawwwwnooo temu

[karolinuuusia]

Napisane przez morelle_

Właśnie zastanawiałam się nad usg jak to robią przy partnerze.
Mąż nie chce być przy dopochwowym, zresztą ja też nie chce, żeby był. Zbyt krępujące dla nas w 3 osoby.
Muszę poprosić, żeby zwykłe zrobiła przy nim bo jeszcze nic nie widział.



Faktycznie słabo, nie łam się

Ja meza nie krepowalam się. Poza tym lekarz na wzorek łonowy pokozyl recznik papierowy i nic nie było widać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez invisible_me

Mój TZ w pierwszej ciąży był na wszystkich usg i nikomu nie przeszkadzało czy jest dopochwowe czy nie... Siedział wpatrzony w ekran a nie mi między nogi. Zresztą... Doskonale wie przecież co tam mam i ze to tylko badanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. Mój też patrzył w ekran

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Serenely]

A Wasi mężowie od razu wchodzili do gabinetu czy ich wołałyście po rozmowie z lekarzem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinuuusia]

Napisane przez Rosa Porta

Dokladnievza miesiac mam wizyte u mojego dawnego lekarza u ktorego czulam się jak w Ameryce normalnie ;D niestety jest on z mojego rodzinnego miasta więc wizyty u niego będą tylko z doskoku, kontrolne jako dodatkowe. Nadal szukam dobrego lekarza prowadzącego ciążę w Warszawie bo ten u którego byłam raczej nim nie będzie. Co więcej - powiedział mi wprost, że on obecnie nie pracuje w żadnym szpitalu. Polecił mi gon kobietę swoją koleżankę, o której wypowiadał się w samych superlatywach tymczasem opinie w sieci o niej jako o lekarzu są po prostu tragiczne i w tym tonie bardzo spójne. No i bądź tu mądra babo....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Poczytaj o dr Maletce. Przyjmuje w jakiejś klinice i ma dyżury w Bielańskim. Z tego co mówił nie robi problemów z cc jeśli ktoś by chciał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez Serenely

A Wasi mężowie od razu wchodzili do gabinetu czy ich wołałyście po rozmowie z lekarzem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mojego zawołał potem lekarz ale został już do końca wizyty i uczestniczył w rozmowie.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez karolinuuusia

Ja meza nie krepowalam się. Poza tym lekarz na wzorek łonowy pokozyl recznik papierowy i nic nie było widać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------


Dokładnie. Mój też patrzył w ekran

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie są przeźroczyste spódniczki.

Napisane przez Serenely

A Wasi mężowie od razu wchodzili do gabinetu czy ich wołałyście po rozmowie z lekarzem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja swojego zawołam później.

[Evet]

Napisane przez Serenely

A Wasi mężowie od razu wchodzili do gabinetu czy ich wołałyście po rozmowie z lekarzem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja byłam dopiero na pierwszej wizycie. Najpierw weszłam sama. Pogadalam sobie z lekarzem, zbadał mnie a na usg zawolalismy męża. Miałam spódniczkę taka jednorazowa wiec odbywało się to za woalka poza tym mój mąż też medyczny wiec dla nas to nic nowego.
Na kolejne badania tez ze mną idzie. W tym gabinecie to nawet badanie ginekologiczne można robić jak mąż jest w gabinecie bi mają kotare przy łóżku.

Ja mam dwie karty ciąży. Obydwie założone na pierwszych ciążowych wizytach. (Najpierw byłam na NFZ, teraz chodzę prywatnie)

Czy któraś z Was ma książkę "Ciężarówką przez 9 miesięcy"?

[Serenely]

Dziękuję za Wasze odpowiedzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rosa Porta]

@karolinuusia - dzięki. Na pewno poszukam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolinuuusia]

Napisane przez Rosa Porta

@karolinuusia - dzięki. Na pewno poszukam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem zadowolona. Jak pisałam miałam na jednej wizycie 3 usg, trwała łącznie ponad 40 minut. Lekarz nie patrzy na zegarek przez co często przesuwa się godz wizyty które są ustawione co 20min. Odpowiada na kazde pytanie. Nie wiem co jeszcze chciałabyś wiedzieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_me]

U mnie mąż wchodzi od razu bo badanie jest za taką ścianka działowa. Na tym pierwszym teraz go nie było bo nie był w stanie jeszcze chodzić za bardzo ale mam nadzieje, ze do 21 grudnia dojdzie do siebie.

Pamiętam jak w pierwszej ciąży lekarz znalazł wady serca... Dobrze ze był wtedy ze mną na usg bo ja z tego co później mówił lekarz nie przyswoilam w tym szoku nic, a mąż wszystko. Każdy kolejny krok dalszej diagnostyki, wiedział kiedy, gdzie i co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nulkaa3]

Wróciłam do świata żywych. Poplakalam sobie dwa dni i jest mi już lżej. Wiem że mój bliźniak był dużo mniejszy niż powinien, mój organizm wie co robi. Przynajmniej tak sobie tłumaczę. Najważniejsze że jedno serduszko bije i ma się dobrze. Dzosiaj 9t0d. Badanie prenatalne mam 19 grudnia i wierzę że wszystko będzie dobrze.
Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy 😙

[morelle_]

Napisane przez nulkaa3

Wróciłam do świata żywych. Poplakalam sobie dwa dni i jest mi już lżej. Wiem że mój bliźniak był dużo mniejszy niż powinien, mój organizm wie co robi. Przynajmniej tak sobie tłumaczę. Najważniejsze że jedno serduszko bije i ma się dobrze. Dzosiaj 9t0d. Badanie prenatalne mam 19 grudnia i wierzę że wszystko będzie dobrze.
Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy ��

Też mam 19.12


Ja nie lubię lekarzy, którzy nie szanują czasu innych pacjentów. Fajnie, że ktoś kompleksowo nas bada, ale jak się umawiam na 18 to chcę wejść o 18, a nie 18:20. Jestem przyzwczajona, że u mnie wchodzi się punktualnie.

[karolinuuusia]

Napisane przez morelle_

Też mam 19.12


Ja nie lubię lekarzy, którzy nie szanują czasu innych pacjentów. Fajnie, że ktoś kompleksowo nas bada, ale jak się umawiam na 18 to chcę wejść o 18, a nie 18:20. Jestem przyzwczajona, że u mnie wchodzi się punktualnie.

Już wole tak niż taśmowa miał by przyjmować, oddalić swoje i kolejna, zero rozmowy, wytłumaczenia. Podejrzewam że to pierwsza wizyta i dlatego tak długo bo wszystko tłumaczył. Opowiadał o jakiejś tam chorobie ze mogą zarazić się kobiety W ciąży od małych dzieci i trzeba wykonać badanie na noworodku do 3 tż

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[etusiaaa]

U mnie mąż z tych mało odpornych i nie bardzo chciałby być ns takim badaniu. Był ze mną jak.było usg przez brzuch wtedy dowiedzieliśmy się że będzie corka😍 ale potem był przy porodzie i nie żałuję ani troche

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz