Ostrogi piętowe

[Natasia00]

Moja mama też bardzo cierpi z powodu ostróg (niewiem jak to sie odmnienia )
Jak jej powiedziałam o tej miksturze z żyletkami to zrobiła przestraszone oczy.Noo ale cuz może trzeba bedzie spróbować... życzcie mojej mamuśce powodzenia


p.s. zyletki z octem ... kto to by pomyślał

[Iwon78]

Napisane przez aanniiaaaa

ja mialam zastrzyk w piete ze znieczuleniem, ale tez bolalo przekoszmarnie wiec wiem co to znaczy.
Iwon78 - moja mama ma ostrogi i wygodniej jej na obcasie (nie mowimy tu o 10cm, tylko ok 5 oczywiscie ) niz na plaskim - musisz poprobowac

dzięki muszę spróbować

[Cześka]

Napisane przez Dahlia

Tak, ja wiem, jak boli zastrzyk w chorą piętę, bo jedną z nich leczyłam zastrzykami. Ale te zastrzyki mają bardzo niebezpieczne działania uboczne, dlatego drugiej pięty bałam się nimi leczyć. No i właśnie ta druga boli mnie piekielnie!
A jak się czułaś po zabiegu, tzn. czy dało się wytrzymać i jak długo nie mogłaś chodzić po tej operacji?

Nie chodziłam ok 3ech dni. Bardzo szybko sie goiło, miałam na pięcie opatrunek, smarowałam tą dziurę jeszcze jakimś antybiotykiem czy cos.

[Dahlia]

Napisane przez aanniiaaaa

Iwon78 - moja mama ma ostrogi i wygodniej jej na obcasie (nie mowimy tu o 10cm, tylko ok 5 oczywiscie ) niz na plaskim - musisz poprobowac

to prawda, przy butach na obcasie ciężar ciała przenosi się na przód stopy, a pięta jest częściowo odciążona i chodzi się o wiele lepiej

[Dahlia]

Napisane przez Cześka

Nie chodziłam ok 3ech dni. Bardzo szybko sie goiło, miałam na pięcie opatrunek, smarowałam tą dziurę jeszcze jakimś antybiotykiem czy cos.

3 dni, to nawet nie tak dużo, myślałam, że więcej...
a teraz mam nadzieję, że już Cię nie bolą?

[Dezzire]

ja wczoraj uslyszalam ze ostrogi pieowe to skutek rzucenia na ta osobe klatwy i zeby sie ich pozbyc trzeba udac sie z tym do szptuchy ktora zdejmie klatwe bo inaczej operacja jest nie unikniona

[dziewczynka87]

Właśnie dzisiaj się dowiedziałam, że mam na prawej nodze (pięcie) ostrogę.
Dostałam zastrzyk ze sterydem (tzw blokada), mam sie zgłosić na zabiegi - krioterapie, jonoforeze i cos jeszcze, ale nie pamietam, musze spojrzec na skierownie. Zobaczymy, czy to coś pomoże
pozdrawiam

[Dahlia]

Napisane przez dziewczynka87

Właśnie dzisiaj się dowiedziałam, że mam na prawej nodze (pięcie) ostrogę.
Dostałam zastrzyk ze sterydem (tzw blokada), mam sie zgłosić na zabiegi - krioterapie, jonoforeze i cos jeszcze, ale nie pamietam, musze spojrzec na skierownie. Zobaczymy, czy to coś pomoże
pozdrawiam

nie wiedziałam, że na ostrogi robi się krioterapię, napisz później czy pomogło... ja miałam oprócz blokady laser i hydromasaże, ale nic nie pomogło...

[Dorotka <3]

Hej dziewczynki
W końcu trafiłam na taki wątek !
Może mi coś doradzicie, albo potwierdzicie chociaż moje podejrzenia .
Strasznie, ale to STRASZNIE bolą mnie pięty..tak jest zazwyczaj jak zaczynam nosić nowe buty, albo jakiekolwiek, które trochę za bardzo dotykają mojej pięty.. ale nie od spodu, tylko od zewnątrz .. wiecie o to mi chodzi ? Jeśli nie mam takich butów, to ten ból znika .. czuję pod palcami taką jakby narośl.. i boli jak przycisnę, Tylko,że to nie jest po wewnętrznej stronie stopy .. a zatem moje pytanie brzmi : czy to jest ostroga? Jeśli tak, to muszę pędzić do lekarza to naprawdę boli .
Proszę napiszcie mi ! czekam niecierpliwie

[kasiek1122]

Napisane przez Dorotka <3

Hej dziewczynki
W końcu trafiłam na taki wątek !
Może mi coś doradzicie, albo potwierdzicie chociaż moje podejrzenia .
Strasznie, ale to STRASZNIE bolą mnie pięty..tak jest zazwyczaj jak zaczynam nosić nowe buty, albo jakiekolwiek, które trochę za bardzo dotykają mojej pięty.. ale nie od spodu, tylko od zewnątrz .. wiecie o to mi chodzi ? Jeśli nie mam takich butów, to ten ból znika .. czuję pod palcami taką jakby narośl.. i boli jak przycisnę, Tylko,że to nie jest po wewnętrznej stronie stopy .. a zatem moje pytanie brzmi : czy to jest ostroga? Jeśli tak, to muszę pędzić do lekarza to naprawdę boli .
Proszę napiszcie mi ! czekam niecierpliwie

w czwratek pokaże Ci prawdziwe ostrogi to sobie porównasz

[Dorotka <3]

ok

[jagoda62]

ja walcze z ostrogami już 2 lata.Miałam 6 serii zabiegów.ultradzwięki,jon oforeza galwanizacja,laser,wirówk i i co się tylko dało dostałam 6 zastrzyków i niewiele pomogło.Operować tego też nikt nie chciał sie podjąć.Noszę wkładki żelowe mogę chodzić w butach tylko na niewielkich obcasach i miękich.Nie mogę chodzić w płaskich butach bo ból się nasila zresztą lekarz mi to zalecił.Brałam różne leki przeciwzapalne i przeciwbólowe,próbowałam też homopati nie sprawdziłam tylko medycyny naturalnej.

[jagoda62]

krioterapie też miałam

[ula22081952]

Napisane przez jagoda62

krioterapie też miałam

Od kilku lat mam problemy z ostrogami piętowymi i to w obu nogach. Dwa lata temu miałam zastrzyki, które bardzo bolały, a niewiele pomogły i to dwukrotnie. W ubiegłym roku lekarz skierował mnie na rehabilitacje i to trochę pomogło. Potem za namową znajomej starałam się wmasowywać krem do stóp z ORIFLAME po uprzednim wymoczeniu stóp wieczorem w ciepłej wodzie z dodatkiem mydła. Ponadto staram się chodzić w wygodnych butach z gruba podeszwa typu ADIDAS a po domu w papciach tez na grubej podeszwie. Unikam butów na wysokich obcasach, choć czasami zakładam wygodne buty na niewielkim obcasie.
Z moich doświadczeń wynika, że najważniejszy jest codzienny masaż pięt po uprzednim nawilżeniu i natłuszczeniu. I to jakich środków się użyje nie ma większego znaczenia. Jedna moja znajoma natłuszczała piety maścią propolisowa i jej pomogło, a inna masowała pięty świeża słoniną. Jestem szczęśliwa, bo czuje się dobrze.
.

[jagoda62]

Napisane przez ula22081952

Od kilku lat mam problemy z ostrogami piętowymi i to w obu nogach. Dwa lata temu miałam zastrzyki, które bardzo bolały, a niewiele pomogły i to dwukrotnie. W ubiegłym roku lekarz skierował mnie na rehabilitacje i to trochę pomogło. Potem za namową znajomej starałam się wmasowywać krem do stóp z ORIFLAME po uprzednim wymoczeniu stóp wieczorem w ciepłej wodzie z dodatkiem mydła. Ponadto staram się chodzić w wygodnych butach z gruba podeszwa typu ADIDAS a po domu w papciach tez na grubej podeszwie. Unikam butów na wysokich obcasach, choć czasami zakładam wygodne buty na niewielkim obcasie.
Z moich doświadczeń wynika, że najważniejszy jest codzienny masaż pięt po uprzednim nawilżeniu i natłuszczeniu. I to jakich środków się użyje nie ma większego znaczenia. Jedna moja znajoma natłuszczała piety maścią propolisowa i jej pomogło, a inna masowała pięty świeża słoniną. Jestem szczęśliwa, bo czuje się dobrze.
.

o tej słoninie to słyszałam ale jeszcze nie stosowałam,ostatnio znajomy polecił mi świeże liście orzecha wloskiego wkładać pod pięty i tak chodzić zamierzam spróbować jak się pojawią liscie .Jeżeli chodzi o obuwie to najlepiej miękie i na podwyszszeniu mi najlepiej chodzi się na niewysokich obcasach.,w domu chodzę na niewielkich koturnach najgorzej jest boso lub płasko.

[ACHA1]

Witajcie Piętaszki! Mnie też ten problem (ostroga) dotyczy od roku, a nasilił sie jakiś miesiąc temu. Ortopeda polecił moczyć w soli bocheńskiej w razie silnych dolegliwości. Rehabilitacja czeka mnie dopiero w sierpniu (na NFZ). Ci to mają dobry humor!
Ja też słyszałam o słoninie. I nawet o całkowitym zaniknięciu ostrogi dzięki codziennemu opatrywaniu pięty kawałkiem słoniny na noc.
Poza tym ulgę podobno przynosi zabieg rehabilitacyjny tzw. wirówka. W tym przypadku można w domu skorzystać nawet ze starej pralki FRANI, ale trzeba bardzo uważać na tarczę wirnika. Jeszcze masaże czymś, co ma "kolce" grube i niezbyt twarde. Podobno są w sprzedaży takie rękawice z "kolcami" do masażu.
Ja osobiście skłaniam się do pomysłu ze słoninowymi okładami. Obecnie ulgę przynosi mi codzienny masaż, do którego używam zwykłej gumowej piłeczki z kolcami mojego psa. Masuję całą stopę i okolice kostki. Polecam.
Czekam na nowe pomysły. Cieszę się, że znalazłam tą stronę!

[jagoda62]

moczenie w soli niewiele pomogło,wirówka też nie dała efektów.czy ktoś jeszcze słyszał o tej słoninie więcej i jakie są rezultaty.

[Killashandra]

Mój ojciec jak się dowiedział, że mam ostrogi, natychmiast mi podał kilka "domowych" sposobów na ich zwalczenie. Nie próbowałam, ale może ktoś ma ochotę i sprawdzi ich działanie.
1. Słonina - okładanie pięty na noc
2. Terpentyna zmieszana z octem (pół na pół) - smarować na noc
3. Całe jajko ze skorupką + ocet, tak, żeby skorupka się rozpuściła. Okład na noc

Ponoć są skuteczne i potwierdzone, ale jakoś nie mogę się przełamać. Jakbym sobie taki okład zrobiła na noc, to chyba musiałabym spać w wannie, bo mąż by mnie z sypialni wygonił

[aldaria1]

Ja mam jeszcze inny sposób moje babci na ostrogi
5 garści owsa
2 garście skrzypu polnego zielonego
1/2 kostki szarego mydła
oberki z 2 kg ziemniaków
wszystko gotować przez 20 min

Moczyć nogi w gorącym wywarze 2 razy dziennie przez około 1 godzinę, na jakiś czas pomaga. Mi ostatnia kuracja pomogła na około 6 miesięcy

[majmak]

Cześć Ostrogowcy !
Sympatyczni z Was ludzie. Naprawdę fajnie piszecie.

Trochę sobie poczytałem forum, bo właśnie odebrałem zdjęcie Rtg ze śliczną ostogą. Co ja mówię, z dwiema ostrogami na obu piętach ! Psiakrew! od dwóch lat biegam - super sport!, Trenuję w fitness, Jestem byłym tancerzem. Trochę z żona jeszcze tańczymy, a tu masz ! Od miesiąca codziennie rano kuśtykam jak "stara baba". Jutro rozpoczynam wędrówkę, Wiecie , - ortopeda 90zł brr!! i tak dalej. Zobaczymy. Z tej żyletki nieźle się najpierw uśmiałem, ale (kurczę!), przypomniało mi się jak opowiadał mi dziadek, że wyleczył anemię sąsiadki jabłkami nabijanymi gotowanymi gwoździami. (gwoździe się częściowo rozpuszczają w jabłku - sprawdzałem). Może chodzi o wiarę ? Wydaje mi się, że metoda jest z pewnościa ważna, ale jeszcze wazniejsza jest systematyczność. Przyznajcie się, że z tym smarowaniem, masowaniem itd to nie zawsze się chce? Zwróćcie też uwagę, że te ostrogi robiły się dłuższy czas, więc istniały tam zanim zaczęły was boleć, a skoro tak, to bolą was te części ciała wokół oczywiście, i chyba trzeba się dobrze zastanowić co ten stan zapalny przywołało. Może przed bólem zmieniliście buty na "modne". U mnie chyba właśnie o coś wokół tego chodzi. Zacząłem sezon wiosennego biegania w zeszłorocznych adidasach, ze sprasowanymi od biegania podeszwami. Nie była tam nic co mogło amortyzować uderzenia. No i dalej już poszło. Myślę sobie, że z tymi ostrogami ruszać się wciąż trzeba. Ostrożnie, ale jednak. Jestem przekonany, że te wszystkie metody rehabilitacji, to przecież ruch. Te masaże, ultradźwięki, itd, to formy dostarczonej energii, która pobudza komórki naszego ciała do pracy, oczyszczania, uelastycznienia. Zauważyłem, że na drugi dzień po Rtg. bolały mnie trochę mniej.
Ciekawy jestem, czy znajdzie się na forum jakiś sportowiec, który mimo ostróg trenuje sobie dalej, a może już zapomniał , że je kiedyś zdiagnozowali ? Nie wieżę w nieuleczalność. Chorowałem kiedyś ciężko na astmę (17 lat). Pogotowie czasami ratowało mi życie. Byłem ciągle na silnych lekach. Od jakieś ośmiu lat się z tego śmieję. Co mi pomogło? Mam na to kilka teorii. Generalnie wypowiedziałem astmie prawdziwą wojnę - i wygrałem.
Ruszam za parę dni na urlop nad nasze Bałtckie. Pewnie dostanę od ortopedy jakieś tabletki, ale najlepiej zrobię, jak pochodzę sobie boso po ciepłym piasku(mam nadzieję, że będzie ciepły), a może nawet trochę pobiegam.
Pozdrawiam Wszystkich Ostrogowiczów ! Nie przestawajcie próbować. Znajdzie się jakiś sposób. A właśnie! i nie przesadzajcie, bo z kolei od np. masowania można sobie palce połamać Hi!hi!
Jeszcze raz pozdrawiam !

[Killashandra]

No więc tak: obskoczyłam wszystkich możliwych lekarzy i wszyscy zgodnie twierdzą jedno: sama ostroga nie boli - można ją mieć i o tym w ogóle nie wiedzieć. Problemem jest chroniczny stan zapalny ścięgna stopy, które ma przyczep na pięcie. Jeżeli jest ciągle napięte, w pewnym momencie przyciąga drobiny kostne z czego wychodzi właśnie taka ostroga. Niemniej jednak, żeby nie czuć bólu nie trzeba wcale likwidować ostrogi, wystarczy wyleczyć zapalenie. Na pewno zalecane jest wszystko co działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo: dlatego wielu osobom pomaga moczenie nóg, innym smarowanie octem itp.

Mi lekarz zalecił terapię bardzo silnymi ultradźwiękami - ponoć bolesne, ale skuteczne. Sprawdzał najpierw ustawienie stóp, bo ponoć w wielu przypadkach wystarczą wkładki ortopedyczne - akurat u mnie to nie było to. Warto poszukać przyczyny i ją wyeliminować. U mojej koleżanki był to na przykład ucisk na nerw spowodowany skoliozą . Mięsień źle pracował i powstał stan zapalny.

[monkra]

Pozdrawiam wszystkich cięrpiacych. Ja po 7 miesiącach leczenia wreszcie odczuwam ulgę. Niestety trzeba uzbroić się w niezłą cierpliwość , ale nic nie trwa wiecznie... Zaczęłam od moczenia pięt w wodzie z sodą i polewania ich jodyną , potem seria ultradzwięków po czym mogłam stąpać po ziemi całymi stopami.
Następnie ESWT co nie przyniosło oczekiwanych efektów , ale trochę ulgi. Kolejne to: terapuls , już było nieżle i jak dotąd prądtrans. Jest super. Mozna biegać, tańczyć... Skakać nie polecam ponieważ ostrogi zostają już do końca życia.
Czasami mam dziwne uczucie na zmianę pogody, ale nie przeszkadza to w chodzeniu jak było do tej pory. Życzę cierpliwosci,a wszystko minie lecz nie samotrz eba coś z tym robić. Jeszcze raz pozdrawiam.

[maga1]

mój sposób na ból pięty to: zielone liscie orzecha włoskiego. najlepiej kilka lisci tak by okryły cała piete włozyć w skarpete i chodzić. zmieniać liscie co 2 godziny. mnie przyniosło duzą ulgę. pomysł zaczerpniety z gazety.

[110k]

To prawda,obcasy pdczas chodzenia prznoszą ulgę. Ja osobiscie wyleczyłam ostrogi sosując urynoterapię. Gorąco polecam.Jesli kgos to interesuje służę radą.

[zoffen]

Moja mama od niedawna tez na to cierpi, cieszę się, że znalazłam ten wątek, to może jej podpowiem coś bardziej 'alternatywnego' niż te lasery, hydromasaże, ultradźwięki itd które do tej pory stosowała..

[Maniuniek]

Witam wszystkich,
powiedzcie mi proszę czy zastrzyki bolą? i czy krioterapia coś pomaga?

[pink69]

Czy te ostrogi to są takie kulki na piętach widoczne przy nacisku?

[Maniuniek]

nie, tutaj proszę zajrzeć
http://zdrowe_stopy.republika.pl/heel_spurs.htm

[pink69]

Napisane przez Maniuniek

nie, tutaj proszę zajrzeć
http://zdrowe_stopy.republika.pl/heel_spurs.htm

Zaglądałam dokładnie na tą stronę,ale te rysunki są dziwne
Rozumiem,w takim razie mam inną równie niewygodną przypadłość.

[hania63]

Napisane przez 110k

To prawda,obcasy pdczas chodzenia prznoszą ulgę. Ja osobiscie wyleczyłam ostrogi sosując urynoterapię. Gorąco polecam.Jesli kgos to interesuje służę radą.

mam ostrogi boli jak cholera czekam na twoja rade