Terapie przeciwtrądzikowe: DIFFERIN

[andziuchna]

yennefer94 nie poddawaj sie bo ogolnie leczenie jest dlugie przy tradziku... ja na poczatku co miesiac ze wsciekloscia biegalam do dermatologa a uzywam juz differinu prawie 4 miesiace... daj swojej skorze troche czasu na pewno bedzie ok

a ktos pytal co o zluszczajaca sie skore- ja sobie nie wyobrazam zycia bez maseczki intensywnie nawilzajacej garniera (jak mi ostro schodzila to uzywalam zamiast kremu) no a peeling tylko (w moim wypadku) pogorszyl sprawe bo owszem ten martwy naskorek zszedl ale mialam tak podrazniona skore ze masakra!!

[Ciekawski90]

Napisane przez yennefer94

Ja jest 2 miesiąc na differinie

No fakt... 2 miesiące to nie jest aż tak strasznie długo w walce z trądzikiem... Więc tak jak koleżanka wyżej nie poddawaj się ^^

Chociaż ja poprawę po Differenie widze już... A jestem na Differenie trochę ponad 3 tygodnie... I od teraz stosuję Differin co dwa dni... Bo skórę trochę fakt łuszczył ostro... A tam gdzie skóra jest wrażliwa np. okolice oczu... to strasznie szczypało po umyciu...


Więc się nie poddawaj! Będzie dobrze : ))

[bojestemtegowarta]

mnie własnie zaczyna podrażniac kupiłam w sklepie nawilżajace maseczki i biore sie do roboty, bo to dopiero poczatek podrażnienia.
Jakie maseczki polecacie (oprócz garniera?)

off top : mam pytanie - czy używał ktos z was kiedys takich punktowych plasterków na pryszcze? Bo mnie zainteresowały, tylko, że nigdzie w sklepie nie było

[yennefer94]

Ciekawski90, andziuchna dzięki skoro mi tak radzicie to będę się smarować wytrwale dalej

[andziuchna]

yennefer94 alez nie ma za co i zycze wytrwalosic

bojestemtegowarta ja plasterkow nie uzywalam ale kolezanka uzywala (wlasciwie to nie ma tradziku ale od czasu do czasu pryszcze) i powiedziala ze niepotrzbnie kase wydala bo nic nie dziala ;P takze skoro przy zwyklym pryszczu (przedokresowym) nie dziala to nie wiem czy przy tradziku jest sens wydawac kase, ktorej i tak masa idzie na leczenie :/

[Agemia]

Napisane przez bojestemtegowarta

off top : mam pytanie - czy używał ktos z was kiedys takich punktowych plasterków na pryszcze? Bo mnie zainteresowały, tylko, że nigdzie w sklepie nie było

Używałam. Daaawno temu chyba z Vichy, ale potem zniknęły ze sklepów. A nie tak dawno używałam z Beauty Formulas. I hm. Czasami mi pomagały, na przykład na takie rosnące "górki", które jeszcze nie zdążyły pokazać czubka - znikały po jednej nocy. Przestałam używać, gdy rozpoczęłam nową kurację lekami od dermatologa. Ale w sumie całkiem je sobie cenię i nadal trzymam gdzieś jeszcze całe pudełeczko.

[fabienne]

Napisane przez nieznajoma55

jak dla mnie az tak bardzo nie przesadziłeś co ona ci napisała ze na półtora roku jej starczyło chyba ja już całkowicie pogieło na maksa.mi starcza na jakies 1,5 miesiąca oczywiscie w postaci kremu bo raz miałam differin w żelu to na krócej.moze z poczatku przesadziłeś bo 3 tyg to krótko no ale bez przesady na pół tora roku(śmiech)

No chyba nie mnie tu "pogięło". Pozostawię to bez komentarza, ale na Ty jeszcze nie przeszłyśmy, także trochę szacunku.

[bojestemtegowarta]

andziuchna i Agemia dziękuję za odpowiedź
na razie wolę sie wstrzymac ze wszystkim co może wysuszac - twarz mnie tak przeraxliwie piecze że nie moge juz wy3mac
myslicie ze maseczka z jogurtu naturalnego może pomóc ??
idę zaparzyc rumianek... ała!

[kornelia88]

hej wszystkim...
poczytałam sobie ten wątek i tak naprawde jestem przerazona... Dopiero zaczynam kuracje differinem i bardzo sie boje po przeczytaniu Waszych postow, zwlaszcza ze stosuje differin naprzemian z aknemycinem- slyszal ktos o nim? Po ilu dniach/ tygodniach moge sie spodziewac "strasznego" stanu cery?

[bojestemtegowarta]

hej doskonale Cie rozumiem... 2 tygodnie temu znalazłam ten wątek i sie załamałam. a tydzień temu załamałam się kompletnie jak spojrzałam w lustro Mnie wysypało po tygodniu. Dodam, ze przez 7 dni było super, aż zaczelam myslec że jestem wyjątkiem i może mi sie nie pogorszy tak jak innym. Ale dopadło i mnie. Było tragicznie ale to głównie dlatego że wtedy dostałam tez okres więc wysypalo mnie podwojnie nie mozna się załamywac i przerywac, nawet jak ma sie kryzys...nie wiem co bym zrobiła bez tego forum ( kochani). Jesli mam Ci coś poradzic, to radze żebys robiła przerwy (stosowala co 2 dzien differin) , bo mnie wlasnie podraznilo bo codziennym stosowaniu i twarz piecze okropnie (siedze wlasnie z jogurtem na buzi bo przynosi ulgę ) i bądź przezorna i nawilżaj porządnie i stosuj maseczki nawilzające. I nie wysuszaj juz niczym innym. i nie stosuj zbyt duzej ilości differinu, cieniutka warstwa wystarczy pisz na bieżąco jak tam.

[Ciekawski90]

Napisane przez kornelia88

Po ilu dniach/ tygodniach moge sie spodziewac "strasznego" stanu cery?

Ale zależy czy wysypu czy wysuszenia... Bo u mnie po 7 dniach użytkowania zaczęło występować pieczenie. Teraz już jestem 4 tyg. na Differenie i skóra jakoś sie przyzwyczaiła i już tak nie pali.

Napisane przez bojestemtegowarta

Mnie wysypało po tygodniu.

Po stosowaniu Differeniu miałaś wysyp? Ja już jak psiałem jestem 4 tyg na tym i nie miałem wysypu z powodu Differenu... Wręcz przeciwnie... Mi się z dnia na dzień wydaje ze skóra jest ładniejesza ^^

[kornelia88]

aha... dziekuje bardzo za odpowiedzi oczywiscie bede ostrozna tak jak radzicie, chociaz chcialabym zeby efekt byl szybki i malo drastyczny ale wiadomo ze tak sie nie da... wlasnie kiedys juz mialam taki kryzys bo moja dermatolog przepisala mi differin jakis czas temu ale kiedy zobaczylam jakie sa objawy stosowania differinu szybko go odstawilam... stwierdzilam ze poradze sobie i bez niego- i faktycznie radzilam ale w koncu postanowilam ze trzeba raz na zawsze sie z tym paskudztwem rozprawic i znowu zaczelam go stosowac. Bede informowala na biezaco jak mi idzie.
pozdrawiam.

[Ciekawski90]

kornelia88,
Jeżeli boisz się aż tak to stosuj Differin co 2-3 dni ^^

Ja stosuję teraz co dwa dni... A w ten (co)drugi dzień daję skórze odpocząć : ))

[bojestemtegowarta]

nie wiem czy akurat od differinu, bo wysypało mnie wtedy, kiedy dostałam okres, ale przeglądając ten wątek spotkałam sie z wieloma wypowiedziami na temat wysypu po differinie. Differin ponoc wyciaga na wierzch te takie białe podskórne grudki, z ktorych w przyszłości moga robic sie pryszcze. Więc moim zdaniem wysyp jest logicznym nastepstwem. No ale może to nie tak dziala a może Ty po prostu nie zauważyłeś jakiegoś szczególnego pogorszenia i jakos szczęsliwie przeszło ono bez echa Ja dzisiaj robię sobie wolne od differinu bo to pieczenie jest nie do wytrzymania... brrr...

[kamilkaa]

witajcie, po wyjezdzie za granice moja twarz zrobila sie masakryczna i nie tylko zanik miesiaczki 3miesiace szok... dermatolog przepisala mi tabletki solutab unidox i punktowo diferin po 3 miesiacach faktycznie widze troche poprawy cera jest gladsza bo poczatkowo to na policzkach taki tradzik grudkowy wrrr a teraz jest poprawa stosuje diferin od czasu do czasu poniewaz mam po nim sucha skore miejscami raz smaruje cala twarz (faktycznie cienka warstwe super sie naklada i starcza na naprawde dlugo martwi mnie tylko jedno blizny te ktore mi powstaly przy stosowaniu tej masci w okresie chyba tego wysypu wyciskalam to i teraz mam pozostalosci po powrocie do polski koniecznie wybiore sie do dermatologa zeby poradzil cos na te beznadziejene blizny bo zbliza sie lato nie chce sie wiecznie malowac aby pokryc te blizny chce zdrowa naturalna oplona cere eh wiem ze to nie takie realne chyba dluga droga jest do przebycia z tymi bliznami nie jest ich tak duzo ale te przebarwienia wrr

aha dopiero dzisiaj tu weszlam nie wiedzialam ze nie mozna stosowac innych kosmetykow ja czasem myje twarz lorealem pure zone nowosc na zaskorniki nie wiem mam to odstawic chyba ? a wczoraj na noc posmarowalam cere dostalam prubke w aptece kremu La Roche-Posay Effaclar K z woda termalna Pielegnacja i odnowa skory tlustej (odnawia i wygladza powierzchnie skory tlustej) nie wiem co radzice dzisiaj rano nie podraznilo po tym nic wiec nie wiem czy zaszkodzi smarowac dalej?

[misia5]

ludzie! stosuję differin dwa miesiące dermatolog przepisała mi go na zaskórniki lecz po tym dranstwie tak mnie wysypalo na czerwono że wyglądam okropnie piszecie że to wymaga czasu lecz mi się wydaje że po dwóch miechach to chociaż trochę powinno przejśc a tu coraz bardziej mi wysypuje i co z tym robic?

[Ciekawski90]

misia5,
Po pierwsze na każdego działa inaczej... fakt dwa miech to coś powinno się poprawić... Ja już jestem na tym 4 tyg. i mi bardzo pomaga (plus Tetralysal). A Ty coś stosujesz jeszcze ? Bo na samym Differenie to raczej nic nie zdziałasz... Może tylko trochę blizny : ))

[misia5]

ja też brałam tetralysal trzy tygodnie ale strasznie bolał mnie brzuch potem z przerwami doxycyklinę i clindacne na zmianę z differinem i chyba dam sobie z tym spokój bo mam juz DOśC!!!!!!

[Ciekawski90]

Napisane przez misia5

ja też brałam tetralysal trzy tygodnie ale strasznie bolał mnie brzuch

A nie brałaś jakiejś "osłony" na żołądek? Bo mi lekarz kazał jeść dużo jogurtów. Ale i tak tego nie robię a brzuch jak mnie bolał to tylko dlatego że jadłem to na pusty żołądek(pierwszy tydzień)

Napisane przez misia5

chyba dam sobie z tym spokój bo mam juz DOśC!!!!!!

Jak chcesz ale potem będziesz żałować... Ja żałuję po pierwsze że nie byłem tak uparty kiedyś w walce z tym paskudztwem... Teraz się zawziąłem i daję radę... A drugie czego żałuje to że wyciskałem... Zostały mi blizny.

[suspense]

Napisane przez Ciekawski90

misia5 A Ty coś stosujesz jeszcze ? Bo na samym Differenie to raczej nic nie zdziałasz... Może tylko trochę blizny : ))

ja stosuje tylko differin i widze poprawe
więc nie zgadzam się z tym,że na differinie nic nie zdziałasz

a ja już z differinem dwa tygodnie razem :P
gwałtowny wysyp minął, tylko jeden "nowy"mi na policzku wyskoczył a tak to nic już nie mam-cała reszta albo sie już zagoiła i nie ma śladu, albo właśnie się konczy goić

pisałam gdzies tam wcześniej,że mam problem z suchymi skorkami;p no i wiecie... nie posłuchułam się was, i jeszcze tamtego wieczora zrobiłam peeling ale to nawet nie taki ze sklepu :P poczytałam tutaj na wizażu o domowych peelingach, i zafundowałam sobie taki z kawy,soli i cynamonu
i myślałam,że się osram z bólu ledwo to z siebie zmyłam :P cała czerwona byłam, piekło mnie WSZYSTKO i na noc wylądowałam z kremem nivea bo to bylo jedyne co mogłam zrobić mądrego
więc jeżeli komuś przyjdzie do głowy pomysł kombinowania z domowymi peelingami to ODRADZAM

ale za to znalazłam na skórki inny sposób
kupiłam peeling enzymatyczny, i raz na jakiś czas robie sobie przerwe w differnie i nakładam go bo ten peeling jest jak differin-na noc się nakłada, i nie trzeba trzeć, nie ma w nim żadnych kryształków czy tym podobnych więc nie podrażnia no i w ogóle delikatny bardzo jest... do tego zafundowałam sobie maseczke głęboko nawilżającą i po skórkach ani śladu

ah, a co do pieczenia bo o tym tez wczesniej pisałam, to piecze coraz mniej właściwie to już tylko przy zmywaniu makijażu (do którego jednak wróciłam:P ). aaa i buzie zaczełam myć mydełkiem dla dzieci nie podrażnia, nie uczula, nawilża i bosko paffnie :P


no i teraz to już tylko rozważam pójście do kosmetyczki na profesjonalne oczyszczanie:P

[fabienne]

Napisane przez kamilkaa

a wczoraj na noc posmarowalam cere dostalam prubke w aptece kremu La Roche-Posay Effaclar K z woda termalna Pielegnacja i odnowa skory tlustej (odnawia i wygladza powierzchnie skory tlustej) nie wiem co radzice dzisiaj rano nie podraznilo po tym nic wiec nie wiem czy zaszkodzi smarowac dalej?

No ja bym nie używała Effaclaru z Differinem, bo to chyba za dużo na raz. Dałabym najpierw podziałać lekom, a później zastosowała kosmetyki Poza tym Effaclar ma działanie złuszczające.

[kamilkaa]

ok dzieki nie bede juz smarowala,tylko punktowo na pojedyncze wypryski Differin bo jak smaruje cala buzie to mnie wysypuje wiec najlepiej punktowo tak jak zalecila pani dermatolog moja i wtedy ladnie sie goja te syfki szkoda ze moja pazurki to jeszcze wyciskaja noi niestety -> blizny wrrr ale na to mam sposob po powrocie do Polski udam sie na "zabieg" termobrazja nie wiem czy napisalam bezblednie ale chyba kazda tutaj wie o czym mowa

pozdrawiam i zycze wytrwalosci

[nieznajoma55]

Napisane przez fabienne

No chyba nie mnie tu "pogięło". Pozostawię to bez komentarza, ale na Ty jeszcze nie przeszłyśmy, także trochę szacunku.

przepraszam szanowną PANIĄno bezprzesady jak wystarczyło ci na 1,5 roku to jednak muszę stwierdzic ze ty chyba nie masz kłopotów z cerą z syfkami bliznami itp teraz sama sie zastanawiam ile tego wsmarowywać na twarz .ale sądzę ze nic by mi to nie dało jak bym wsmarowywała odrobinke która jest ledwo widoczna na palcu.aż z ciekawości zapytam się dermatolog na ile powinno to starczyc.chociaz z drugiej strony ona powinna powiedziec mi to jakby cos było za szybko bo wkoncu to do niej ide po recepte na nową tubke.ale znając ją to raczej by nic nie powiedziała sama od siebie.ja i tak sądze ze dobrze stosuje ilościowo na buzie differinu

[nieznajoma55]

Napisane przez Ciekawski90

misia5,
Po pierwsze na każdego działa inaczej... fakt dwa miech to coś powinno się poprawić... Ja już jestem na tym 4 tyg. i mi bardzo pomaga (plus Tetralysal). A Ty coś stosujesz jeszcze ? Bo na samym Differenie to raczej nic nie zdziałasz... Może tylko trochę blizny : ))

a ile kosztuje ten tetralysal? ja stosuje tylko differin i muszę zapytac dermatolog czy czegos nie dała by na jeszcze szybsza reakcje wyzwalającą poprawe skóry.

[Ciekawski90]

Napisane przez nieznajoma55

a ile kosztuje ten tetralysal?

Ja kupuję 1opakowanie/16 kapsułek za 17.60 : ))

[fabienne]

Napisane przez nieznajoma55

no bezprzesady jak wystarczyło ci na 1,5 roku to jednak muszę stwierdzic ze ty chyba nie masz kłopotów z cerą z syfkami bliznami itp

Miałam spore kłopoty z cerą - na tyle duże, że jedna z moich lekarek uznała roa za moją ostatnią deskę ratunku.

Napisane przez nieznajoma55

teraz sama sie zastanawiam ile tego wsmarowywać na twarz .ale sądzę ze nic by mi to nie dało jak bym wsmarowywała odrobinke która jest ledwo widoczna na palcu

Taką właśnie prawie niewidoczną warstwę na palcu pokazała mi moja dermatolog kiedy tłumaczyła mi, ile należy nakładać maści/kremów, gdy oprócz ciagłych wyprysków, pojawiły się u mnie problemy uczuleniowe/podrażnieniowe. I jak już pisałam wcześniej - leczniczo nie ma znaczenia jak grubą warstwę differinu nałożysz, bo i tak będzie działał. A grubsza warstwa tylko bardziej wysuszy/podrażni. Chyba, ze ktoś ma skórę wytrzymującą to wszystko - ja niestety nie mam. No ale każdy robi co uważa za słuszne. Ja się tylko dzielę tym, co przeżyłam na własnej skórze.

[arctic_monkey]

Witam. Stosuję od 1,5 tygodnia Differin przypisany mi przez dermatologa. Smaruję nim twarz każdego wieczora, a efektów nie widać (wręcz odwrotnie). Wiem, że działanie tego żelu polega na wyciągnięciu zanieczyszczeń na wierzch, ale moja twarz wygląda jak po wojnie! W ciągu tych 11 dni stosowania zdążyłam nabawić się jeszcze gorszych kompleksów niż wcześniej. Kiedy w końcu wypryski zaczną znikać na dobre? Już powoli zaczyna mi brakować nadziei.

[suspense]

no okej, ale mimo wszystko to przecież musi być WARSTWA.
no jakoś to trzeba wsmarować w twarz,żeby wystarczyło...
jak dla mnie ilość differinu wielkości paznokcia mojego małego palca to zdecydowanie za mało. no ale może ja mam dużą twarz

[palema]

wiem, że jest tu mowa o leczeniu twarzy, ale mam nadzieję, że nie tylko twarz leczycie od trądziku
ja mam problem z plecami. czasem mnie tam wysypuje - jakby falami, jak już coś wyskoczy to jest tego dużo, a innym razem jest wręcz beż żadnych problemów. jest jednak coś co mi się bardzo nie podoba i nie da się tego usunąć - to białe ślady potrądzikowe, jaśniejsze plamki, których bardzo dużo! mam je od dawna.
stąd też chcę się was doradzić czy można leczyć kwasami plecy (z reguły i tak nie nosze ich odsłoniętych). czy mogę stosować Differin lub Iwostin na tego rodzaju problem. muszę dodać, że BARDZO zależy mi na zlikwidowaniu tych okropnych przebarwień. czy kwasy pomogą????
proszę doradźcie

[suspense]

ja Ci radze wybrać się do dermatologa
specjalista profesjonalnie oceni twoje plecki i Ci na pewno przepisze coś dobrego
a co do differinu to chociaż naklada sie tylko cienka warstwe to jednak to jest drogi lek i kosztowaloby Cie to kupe kasy jezeli chcialabys nakladać na cale plecki no i jest na recepte więc wizyta u lekrza i tak niezbędna