Lutówki 2017 ❤ cz. VII - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-02-04, 19:17   #3511
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Dziękuję dziewczyny za miłe slowa wierzymy nadal!

Axn ta koleżanka rodzi na Lubinowej
Ile płaci się za dostawę z Tesco?
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 19:23   #3512
ewemis
Raczkowanie
 
Avatar ewemis
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 257
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez mariea Pokaż wiadomość
Dziękuję za troskę o mnie
Jestem załamana. Kupiliśmy wino bezalkoholowe, zamierzam się porządnie zaraz urżnąć z żalu.
Byłam u gina. Bada mnie na samolocie. Mam ok 3 cm rozwarcia, pomacał główkę Maksia, on jest już bardzo nisko.
Nie wiedziałam, że to w ogóle jest możliwe, żeby mieć tyle rozwarcia i żeby był brak właściwej akcji skurczowej, a worek owodniowy cały.
Jestem ewenementem? Myslałam, że o 3 cm rozwarcia walczy się na porodówie w jękach przynajmniej 4 godziny.
w srodę byłam w szpitalu i miałam ok 1 cm rozwarcia, a od srody do soboty minęło mało czasu i doszłam do mniej więcej 3.
lekarz niezły dowcipas powiedział, że może nawet nie będę wiedziała, że doszłam do 10 i dziecko mi na ulicy wypadnie :sciana:
a tak na serio to wód mam dużo, wg lekarza mogłabym obdzielić jakąś biedaczkę co ma mało. on nie liczy w afi, bo wg niego to kiepski wskaźnik. w tym drugim wskaźniku mam wody na poziomie 5, co przeliczając na afi dawałoby jakieś 11.

co do tego, że mi mokro i coś ze mnie leci - mam lekką infekcję, zapisał mi monural czy jakoś tak. mam dziś zażyć.

powiedział, że w każdej chwili przy takich warunkach może się zacząć akcja skurczowa, żebym była gotowa. wód mam tyle, że jakby odeszły to by było prawdziwe morze.
wg niego urodzę spokojnie do końca tygodnia, ale na świecie się różne cuda dzieją i jak nie to idę na 12 lutego do szpitala i mam wtedy przynieść uwaga! mocz i morfologie powiedziałam, że nie robię, bo już się pożegnałam z babkami w labie, a on że trudno, przywitam się na nowo

w najgorszym wypadku 19 lutego będę mieć wywoływanie, ale powiedział, że to by był prawdziwy szok.
kłuje mnie niemal cały czas, ale podobno norma przy takim rozwarciu.

Mały to klocek ma juz 3280 g. do końca przyszłego tygodnia może mieć i 3,5 kg

przepraszam za długość jakbym poród opisywała, ale musiałam wyrzucić z siebie frustracje.


Kochana ja 4 stycznia miałam stwierdzone rozwarcie 3cm, 20 stycznia już 5cm i dalej nic pęcherz już wystaje, Bryśka po główce wymiziała, szyjkę rozmasowała, mąż domasowuje na bieżąco i dupa...
Od 5 dni mam skurcze przepowiadające praktycznie na okrągło, czasami wręcz co 6min i za każdym razem jak już chce jechać na IP to całą akcje .... diabli biorą
ewemis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 19:29   #3513
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Fantazja_ Pokaż wiadomość
Ile płaci się za dostawę z Tesco?
W zależności od lokalizacji, dnia i godziny 6-10zł. Kiedyś było trochę taniej. Nie korzystam zbyt często ale czasem to naprawdę fajna opcja

Cytat:
Napisane przez ewemis Pokaż wiadomość
Kochana ja 4 stycznia miałam stwierdzone rozwarcie 3cm, 20 stycznia już 5cm i dalej nic pęcherz już wystaje, Bryśka po główce wymiziała, szyjkę rozmasowała, mąż domasowuje na bieżąco i dupa...
Od 5 dni mam skurcze przepowiadające praktycznie na okrągło, czasami wręcz co 6min i za każdym razem jak już chce jechać na IP to całą akcje .... diabli biorą
To musi być naprawdę irytujące ....
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 19:30   #3514
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez ewemis Pokaż wiadomość
Kochana ja 4 stycznia miałam stwierdzone rozwarcie 3cm, 20 stycznia już 5cm i dalej nic pęcherz już wystaje, Bryśka po główce wymiziała, szyjkę rozmasowała, mąż domasowuje na bieżąco i dupa...
Od 5 dni mam skurcze przepowiadające praktycznie na okrągło, czasami wręcz co 6min i za każdym razem jak już chce jechać na IP to całą akcje .... diabli biorą
Ty to masz, tp na kiedy?
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 19:34   #3515
ewemis
Raczkowanie
 
Avatar ewemis
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 257
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Fantazja_ Pokaż wiadomość
Ty to masz, tp na kiedy?
Na 10 lutego, jeszcze 6 dni do terminu ... a do tego czasu jak się nie urodzi to te przepowiadające straszaki mnie wykończą
ewemis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 19:40   #3516
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
To sie przed opisem porodu jeszcze uzewnetrznie w sprawie karmienia Luci.

Mieliśmy spotkanie z położna i z doradca laktacyjnym.

Mały bardzo sie denerowowal przy piersi od początku. Niby trochę ssał ale zajmowało mu to bardzo długo czasu w którym nerwy zjadały mu energię. Tym sposobem spadł 200g z wagi, żółtaczka, naświetlanie i jeden dzien dłużej w szpitalu.

Po przyjściu do domu było jeszcze gorzej bo mleko zaczęło przychodzić i coraz trudniej było mu sie przyssac.

Po spotkaniach w czwartek i piątek obie osoby powiedziały ze żółtaczka i spadek wagi sprawiają ze mały jest osłabiony i bardziej senny dlatego ciezko mu sie przyssac i musimy najpierw wyjsć na prosta z waga zeby dobrze zacząć pracować nad kp na wyłączność. Dlatego tez musi jesc na zegarek bo sie nie budzi sam równie często. Takze odciagam co 3 godz dzien i w nocy, proponuje pierś na chwile, jak bardzo sie wścieka dostaje Calme z moim mlekiem. Dołuje mnie to bo mi bardzo zależy na KP ale wiem ze przecież jego zdrówko jest najważniejsze i teraz nie KP na wyłączność jest priorytetem. Przecież nie chce specjalnie dziecka zagłodzić przez moje widzimisie.

Wybaczcie ta tyradę ale ciezko mi z tym
Super sobie radzisz. Ważne że dostaje Twoje mleko i to się bardzo liczy. Jest jeszcze szansa, że Luca złapie pierś i będzie ładnie ssał. Trzymam kciuki, żeby się udało.

33/40
it's a boy.
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 19:41   #3517
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

ewemis, Opium, właśnie dlatego mnie nie cieszy to rozwarcie. zdołowana jestem, bo wiem, że ktoś może być zamknięty i może dostać skurczy i jechać, a ja mogę tak chodzić i chodzić. boje się, że mały osiągnie z 5 kg aż w końcu dostane tych skurczy...
jedyne co to chyba dosyć szybko rozwarcie postępuje, bo się powiększyło w ciągu 3 dni.
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-02-04, 19:41   #3518
minula
Wtajemniczenie
 
Avatar minula
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 351
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Dziewczyny trzymam kciuki za kp będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
minula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 19:42   #3519
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez anolta Pokaż wiadomość
Mariea, dla pocieszenia sporo kobiet chodzi z takim rozwarciem na 2-3 tygodnie przed porodem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
łojezu oby to nie były 3 tygodnie
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 19:46   #3520
minula
Wtajemniczenie
 
Avatar minula
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 351
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez mariea Pokaż wiadomość
ewemis, Opium, właśnie dlatego mnie nie cieszy to rozwarcie. zdołowana jestem, bo wiem, że ktoś może być zamknięty i może dostać skurczy i jechać, a ja mogę tak chodzić i chodzić. boje się, że mały osiągnie z 5 kg aż w końcu dostane tych skurczy...
jedyne co to chyba dosyć szybko rozwarcie postępuje, bo się powiększyło w ciągu 3 dni.
Z tym powiekszylo to różnie może być. Zależy to od lekarza ktory bada, bo to subiektywna miarka (nikt nie wkłada centymetra).
Ja z 4cm chodzę od 2 tyg. 3 tyg temu był 1 cm. I też nic nie czułam
Przy pierwszym dziecku pozamykana bylam na pewno 2 dni przed porodem, a do 10cm doszłam w jakieś 4 godziny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
minula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 19:51   #3521
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

minula ja miałam skurcze wieczorami przez kilka dni. wydaje mi się, że wtedy to rozwarcie mi sie zaczęło robić. czopik czy jego kawałek też wtedy wypadł. w sumie facet ma wieksze palce od kobiety, wiec rozwarcie od środy na pewno się powiększyło i tutaj się nic nie zdaje. mam nadzieję, że tempo zostanie zachowane, bo nie wyobrazam sobie miec 6 cm i brak czynnosci skurczowej. wtedy też w szpitalu olewają?
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-04, 19:52   #3522
minula
Wtajemniczenie
 
Avatar minula
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 351
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez mariea Pokaż wiadomość
minula ja miałam skurcze wieczorami przez kilka dni. wydaje mi się, że wtedy to rozwarcie mi sie zaczęło robić. czopik czy jego kawałek też wtedy wypadł. w sumie facet ma wieksze palce od kobiety, wiec rozwarcie od środy na pewno się powiększyło i tutaj się nic nie zdaje. mam nadzieję, że tempo zostanie zachowane, bo nie wyobrazam sobie miec 6 cm i brak czynnosci skurczowej. wtedy też w szpitalu olewają?
Do 7 cm podobno olewają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
minula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 19:54   #3523
Shiruvii
Zakorzenienie
 
Avatar Shiruvii
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 352
GG do Shiruvii Send a message via Skype™ to Shiruvii
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Mariea, najwyzej bedziemy chodzic w ciazy do maja U mnie cisza i spokoj. Tydzien temu poszedl czop i wtedy myslalam, ze to juz zaraz bedzie, a tu lipa. Na ten moment ani skurczy ani nic, a dzisiaj nawet specjalnie wybralam sie na zakupy. Wydaje mi sie, ze tyle tego magnezu zjadlam przez te miesiace, ze teraz nie pusci do wiosny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
...Popatrz prawdzie w oczy
On Cię zauroczył...


Cinderella is a proof that a new pair of shoes can change your life
Shiruvii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 20:06   #3524
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

SQ, Opium super opisy porodow. 😍 Mimo, iż wiem jak to boli trochę Wam zazdroszczę porodu sn.

33/40
it's a boy.
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 20:08   #3525
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Historia porodu
Piękny opis dla Ciebie,że dałaś tak super rade!
Cytat:
Napisane przez mariea Pokaż wiadomość
Dziękuję za troskę o mnie
ja myślę tak jak dziewzyny, że lepiej że już te 3 cm są. Potem może szybciej iść przy porodzie. Nie smutaj się
Cytat:
Napisane przez Fantazja_ Pokaż wiadomość
Wróciłam od mamy Lekarz powiedział, że jest lepiej, ale musi mama nabrać sił i masy (bo strasznie chudziutka jest) i na razie nie ma mowy o odpięciu od respiratora bo strasznie się męczy z oddechem. Dziś z nią żartowaliśmy nawet troszkę. Chciała pić to pielęgniarka dała jej strzykawkę z wodą i powiedziała, że tutaj to już samoobsługa jest ze strony mamy. Jeszcze nie jest super, ale i tak cieszę się z tego co jest bo tydzień temu w piątek mogło się skończyć tragicznie po ponad 20 min reanimacji
Ale się cieszę,że z mamą lepiej! jestem dobrej myśli
Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość




Zarezerwowałam sobie dostawę zakupów z tesco na czwartek. W czwartek więc nie mogę rodzić bo je muszę odebrać
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 20:10   #3526
zuzkka
Zakorzenienie
 
Avatar zuzkka
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 3 251
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Spoko, o 3cm szybciej do 10 Ja tak na 6 liczę, a pewnie pójdę na wizytę i będzie szyjka na 3,5 cm



Świetne wieści, bardzo się cieszę że z mamą lepiej



Ty się lepiej nie rozdzieraj
O matko nie nie, ja się tylko rozwierać planuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zuzkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 20:11   #3527
ila26
Raczkowanie
 
Avatar ila26
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 474
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Fantazja_ Pokaż wiadomość
Wróciłam od mamy Lekarz powiedział, że jest lepiej, ale musi mama nabrać sił i masy (bo strasznie chudziutka jest) i na razie nie ma mowy o odpięciu od respiratora bo strasznie się męczy z oddechem. Dziś z nią żartowaliśmy nawet troszkę. Chciała pić to pielęgniarka dała jej strzykawkę z wodą i powiedziała, że tutaj to już samoobsługa jest ze strony mamy. Jeszcze nie jest super, ale i tak cieszę się z tego co jest bo tydzień temu w piątek mogło się skończyć tragicznie po ponad 20 min reanimacji

Zdrowia, zdrowia, mnóstwo zdrowia dla mamy. Na pewno szybko się wykuruje, bo myśl o wnuku dodaje energii. Będzie dobrze, zobaczysz. Jestem dobrej myśli i nie wyobrażam sobie nawet w jednym procencie Twojego stresu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ila26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 20:15   #3528
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Fantazja_ Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za miłe slowa wierzymy nadal!

Axn ta koleżanka rodzi na Lubinowej
Ile płaci się za dostawę z Tesco?
Kciuki za Twoja koleżanke
Cytat:
Napisane przez ewemis Pokaż wiadomość
Kochana ja 4 stycznia miałam stwierdzone rozwarcie 3cm, 20 stycznia już 5cm i dalej nic pęcherz już wystaje, Bryśka po główce wymiziała, szyjkę rozmasowała, mąż domasowuje na bieżąco i dupa...
Od 5 dni mam skurcze przepowiadające praktycznie na okrągło, czasami wręcz co 6min i za każdym razem jak już chce jechać na IP to całą akcje .... diabli biorą
o jej
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 20:16   #3529
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

minula, dzięki za info. pojęcia nie miałam...

a pisałam o płynie owodniowym i akurat weszłam sobie na strone mamyginekolog i napisala o tym. ciekawe to dla mnie bo akurat dzis gin mi mowił, że on sie AFI nie posługuje tylko MVP bo AFI to dużo gorsza metoda. i ona akurat o tym pisze.

a tak na marginesie byłam 10 minut temu w toalecie i kawałek czopa mi znów wypadł
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-04, 20:16   #3530
Lilotka
Zakorzenienie
 
Avatar Lilotka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 3 814
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Fantazja super, że z mamą lepiej. Kciuki trzymam nadal. 👍👍

33/40
it's a boy.
__________________
Victor 

Paulina
Lilotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 20:20   #3531
mariea
Zakorzenienie
 
Avatar mariea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 4 150
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość

ja myślę tak jak dziewzyny, że lepiej że już te 3 cm są. Potem może szybciej iść przy porodzie. Nie smutaj się
nie no, jak tak na to patrzeć to jasne. już jak dojdzie kiedyś do akcji to lepiej jak są na starcie te centymetry jakieś. lepiej tak niż od 0 zaczynać. po prostu to czekanie mnie wykańcza

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Shiruvii Pokaż wiadomość
Mariea, najwyzej bedziemy chodzic w ciazy do maja U mnie cisza i spokoj. Tydzien temu poszedl czop i wtedy myslalam, ze to juz zaraz bedzie, a tu lipa. Na ten moment ani skurczy ani nic, a dzisiaj nawet specjalnie wybralam sie na zakupy. Wydaje mi sie, ze tyle tego magnezu zjadlam przez te miesiace, ze teraz nie pusci do wiosny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
haha. ja mówię dzis lekarzowi, że mąż ma nadzieję, że maly czeka z narodzinami do jego urodzin, a mój tata że do jego urodzin (9 i 10. 02) mam tylko nadzieje, że nie czeka do urodzin mojej mamy w marcu. a gin na to, że nikt by mnie do marca nie trzymał w ciąży. wierze na słowo!
ale masz jakies rozwarcie choc na opuszek jak czop czy tam jego kawałek wypadł?
__________________
❤ Maksymilian ❤
mariea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 20:39   #3532
Shiruvii
Zakorzenienie
 
Avatar Shiruvii
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 352
GG do Shiruvii Send a message via Skype™ to Shiruvii
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez mariea Pokaż wiadomość
nie no, jak tak na to patrzeć to jasne. już jak dojdzie kiedyś do akcji to lepiej jak są na starcie te centymetry jakieś. lepiej tak niż od 0 zaczynać. po prostu to czekanie mnie wykańcza

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------


haha. ja mówię dzis lekarzowi, że mąż ma nadzieję, że maly czeka z narodzinami do jego urodzin, a mój tata że do jego urodzin (9 i 10. 02) mam tylko nadzieje, że nie czeka do urodzin mojej mamy w marcu. a gin na to, że nikt by mnie do marca nie trzymał w ciąży. wierze na słowo!
ale masz jakies rozwarcie choc na opuszek jak czop czy tam jego kawałek wypadł?
W srode bylo na 1cm. Kolejna wizyte mam we wtorek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
...Popatrz prawdzie w oczy
On Cię zauroczył...


Cinderella is a proof that a new pair of shoes can change your life
Shiruvii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 20:43   #3533
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Wiem że pisałam post ale nie wiem czy dodałam..

Opium.gratuluje porodu!! Pięknie poszło!!! Brawa wielkie! I powodzenia w drodze kp... My się cycolimy ale dopiero po wadze małego będę wiedziała czy jest efekt bo laktatorem to w pół godziny z obu piersi to może 3ml zebrałam

Mariea trzymam za Ciebie kciuki.. Jak ja rodziłam to Pani obok miała 5cm, akcja zatrzymana wód brak to z porodowej na patologie...i dalej leży..

Fantazja super ze z mamą lepiej!! Dużo.sil dla Niej i całej Twojej rodziny!!
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 20:53   #3534
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez mariea Pokaż wiadomość
ewemis, Opium, właśnie dlatego mnie nie cieszy to rozwarcie. zdołowana jestem, bo wiem, że ktoś może być zamknięty i może dostać skurczy i jechać, a ja mogę tak chodzić i chodzić. boje się, że mały osiągnie z 5 kg aż w końcu dostane tych skurczy...
jedyne co to chyba dosyć szybko rozwarcie postępuje, bo się powiększyło w ciągu 3 dni.
Kochana nie ma takiej szansy, żeby maluszek tyle przybral na wadze. Zobaczysz urodzisz zanim się obejrzysz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 21:16   #3535
patiuszka
Zadomowienie
 
Avatar patiuszka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 803
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Ja Cię rozumiem, bo też się źle czuje z karmieniem.

Miało być kp, a średnio nam idzie Mala jest pol na pół na piersi i mm. Nawet jak odciagne mleko to jest go za mało, żeby się najadla. W poniedziałek przychodzi położna i nie mogę się pozbyć myśli, że mnie potępi, chociaż babka jest świetna.

Znacie jakieś sposoby na pobudzenie laktacji? Nie wiem nawet co to nawał a ponoć powinien nastąpić w 3-4 dobie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mnie najwięcej leci po herbatce koperkowej, po Karmi i po czekoladzie Znajoma twierdzi, że po kozieradce efekty są spektakularne po paru godzinach Ale ja nie cierpię kozieradki, nie wypiję i już
__________________
"Nawet najmniejsza osoba może zmienić bieg przeznaczenia"
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3ct8jh1u6.png
patiuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 21:20   #3536
agniecha828
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 731
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Historia porodu

W sobotę około 19 mieliśmy lekkie spięcie z tztem, hormony, płacz, standardzik. Na fochu poszłam do toalety, zrobiłam siku, sięgam po papier a tam dalej leci, tylko ze ja wcale nic nie robię! Wody mi odchodzą? Tak sie lało lekkim strumieniem. Założyłam podpaske, idę do tz mowię ze chyba wody mi odchodzą i niech idzie psa wyprowadzi tak na 20 min max a ja będę obserwować. Byliśmy bez obiadu, akurat zbieraliśmy sie zeby cos zamówić. Ale jak już wrócili ze spaceru ja zmieniłam dwie podpaski.
W aucie czułam sie dobrze, nic nie leciało. Zaprkowalismy pod IP, wstałam z auta i mnie zalało. Dobrze ze miałam podkład ze sobą. Tak szlam okrakiem z mokrymi legginsami na IP gdzie od razu po haśle ze wody mi odeszły wysłali mnie na gore na porodówkę gdzie nas przejęły położne.

Szybki wywiad i od razu ktg i badanie. Rozwarcie na 4 cm. Wody nie do końca przejrzyste i decyzja po rozmowie tel z moim lekarzem o oksy. Potem sie okazało ze wody sa czyste a to zabarwienie jest od czopa. Cały czas im to tłumaczyłam i mnie nie słuchali. Wody sączyły sie aż do samego porodu. Czułam sie jakbym non stop sikała pod siebie

Mieliśmy piękna sale z wielka wanna drabinkami itp. Do tej pory żałujemy z tztem ze nie dane nam było z nich skorzystać Zostałam podłączona do ktg około 20.30, tz poszedł zjeść a ja zostałam na suchym prowiancie. Skurcze sie nasilały wraz z większymi dawkami oksy ale ja nie czułam bólu. Zmieniono mi ktg na takie mobilne, zrobili lewatywę (chciałam), próbowałam sie przespać ale emocje nie dawały. Tak bujalam sie z takim samym rozwarciem do około 3.30 rano.

Cały czas patrzyłam na ktg i skurcze zapisywały sie nawet do 120, ale ja ich praktycznie nie czułam. Około godziny 3:30 poczułam najdziwniejsza rzecz na świecie, cos co mogę porównać tylko z mega biegunka, uczucie ze musisz natychmiast iść do toalety razem z takim porządnym łupnięciem. Nie wiedziałam o co chodzi ale jakimś cudem doszłam do łazienki i mimo lewatywy cos ze mnie wyleciało, ale nie przyniosło ulgi, bol zaczynał sie w krzyżu, i nic nie szło na brzuch. W bólu wróciłam do łóżka szukając ukojenia i ulgi. Nie na długo. Po chwili przyszedł drugi skurcz ze zdwojona siła. Bóle krzyżowe już na 100%. Zaczęłam jęczeć i obudziłam Tzta zeby zawołał położna. Jak wrócili ja odpoczywała po skurczu, położna zarządziła szybko epidural, ułożyła mnie do znieczulenia, i poszła zawołać anestezjologa. Już w pozycji nie wytrwałam bo trzeci skurcz powalił mnie na bok. W tym miejscu tz mi mowil ze nie wiedzial co sie dzieje i zaczął panikować w duchu ze nie może mnie oglądać w takim stanie. Nie przesadzę jak powiem ze rwałam włosy z głowy trzymając sie za plecy, jeczalam z bólu i prosiłam Boga zeby ten anestezjolog sie pospieszył. Przy czwartym skurczu które już wg tz trwały do 45sekund i były prawie jeden za drugim przyszła położna i spuściła bombę ze anestezjolog wyszedł do innej pacjentki bo ona mu powiedziała ze ja to sie jeszcze długo na epidural nie będę nadawać bo rozwarcie tylko 5 cm od 2 godz. W tym samym momencie mnie zbadała, krzyknęła ze już 10 cm i nie ma opcji epiduralu trzeba przeć bo sie wykończę. Na tym samym skurczy parłam ja boku ile sił ale mi to średnio szło. Zaczęłam sie okropnie pocić. Miałam zamknięte oczy i skupiałam sie tylko na odpoczynku po skurczu, jak uczyli nas na sr.
Położna kazała dzwonić po mojego lekarza (który miał samolot na narty o 8 rano, musiałby wyjsć ze szpitala zeby zdarzyć o 6rano) a tym samym powiedziała do drugiej położnej ze chyba same odbiera ten poród bo lekarz nie zdarzy. Leżałam już na plecach, koszula przemoczona od potu i zaczęłam przeć. Podano mi tez gaz ale szybko sie okazało ze nic mi on nie pomagał a tylko dekoncentrował parcie. 20 min partlam z położnymi potem wpadł lekarz, szybko sie przebrał i zaczęłam słuchać tylko jego wskazówek. Potem sie położna śmiała ze z nia nie umiałam przeć a z lekarzem 20 min i już. Parłam 3 razy ba skurcz, starałam sie, czasem skurcz był nawet dłuższy niż to. Trzeba przeć jak na kupę. Dzieki temu mam hemoroidy
Jak skupiłam sie tylko na lekarzu, tz podtrzymywał mi głowę do klatki przy kazdym parciu, położne kazały brać sie pod uda i tak pracować. Za 4 może skurczami była już główka, polano mi krocze olejkiem a reszta ciałka wyskoczyła zaraz potym. Przy przechodzeniu główki czułam ten sławny bol piekący, nawet nie myślałam czy bedą mnie nacinać czy nie, ale potem mi tz mowil ze lekarz rozciągał krocze cały czas rękami zeby wyeliminować nacięcie i udało sie. Miałam lekkie jedno pęknięcie i wchłaniany szef.

Jak malutki wyskoczył miał podobno głowę jak alien bo taka mam piękna miednice ale ja tego nie pamietam bo od razy u założyli mu czapeczkę. Powędrował od razu na moja klatkę a ja poczułam ulgę życia ze koniec już tych boli. Wiem ze cos tam mówiłam do synka ale reszta już jest trochę zamglona. Była 4:41 rano.

Łożysko urodziłam trochę pózniej, położna musiała mnie ponaciskac co wcale nie było przyjemne. Mamy zdjęcia łożyska
Mały dostał 9,10,10 punktów Apgar ( mierzone po porodzie, 10 min pózniej i 10 pózniej). Przystawili mi go do piersi a lekarz zszywal. Zajęło mu to minutkę.

Ja sie zaczęłam strasznie trząść z zimna i emocji. Malutki dostał poduszkę z ciepłymi pestkami wiśni na rozgrzanie bo chuda glizda z niego Do toalety wstałam po jakiejś godzinie. Ale te momenty po porodzie sa dość zamglone i muszę wypytać Tzta ile myśmy spędzili czasu na porodówce nim przenieśliśmy sie do pokoju.

W którymś momencie tz mi dał sucha koszule, przeszłam na łóżko i pojechaliśmy do pokoju na oddział odpoczywać. Musiała być jakoś 6 rano bo tz zaczął powiadamiać rodzine

Jeżeli chodzi o urazy to oprócz hemoroidów z kosmosu które sprawiły ze zapytałam położna czy przypadkiem nie urodziłam zła strona, z kata krocza miałam duże opuchnięcie i dyskomfort przez 3-4 dni, ale położne donosiły okłady z lodu które sa po prostu wybawieniem. Polecam bardzo. Na poranione sutki lanolina super, miałam tez okłady te od Sroki i takie plastry z silikonem ze szpitala. Bardzo fajna sprawa. W szpitalu menu na jedzenie, zamawiało sie dzien wcześniej, super wsparcie położnych, tz miał łóżko w pokoju, byliśmy cały czas razem i kangurowalismy małego na zmianę.

Dziękuje za uwagę, jestem do dyspozycji jakby były pytania

Troche sie boje i tych skurczy i tego, ze w trakcie zrobie siku lub kupe.... ale cgybs to sie czesto zdarza, nie? No i hemoroidow... bo juz teraz mam z tym problem... ale pocieszajacy w twoim opisie jest fakt, ze nie popekalas strasznie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
agniecha828 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 21:23   #3537
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez sQuaara Pokaż wiadomość
Wiem że pisałam post ale nie wiem czy dodałam..

Opium.gratuluje porodu!! Pięknie poszło!!! Brawa wielkie! I powodzenia w drodze kp... My się cycolimy ale dopiero po wadze małego będę wiedziała czy jest efekt bo laktatorem to w pół godziny z obu piersi to może 3ml zebrałam

Mariea trzymam za Ciebie kciuki.. Jak ja rodziłam to Pani obok miała 5cm, akcja zatrzymana wód brak to z porodowej na patologie...i dalej leży..

Fantazja super ze z mamą lepiej!! Dużo.sil dla Niej i całej Twojej rodziny!!

Kochana to normalne, ja zbierałam siare na malutka łyżeczkę i tak karmiłam małego. A teraz jestem w stanie w 20 mina ściągnąć 100ml.

Dziewczyny dziś w nocy minie tydzień od porodu!!!! To był najszybszy tydzień w moim życiu

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Agniecha poproś o lewatywę a jak będziesz miala szanse przed wyjazdem do szpitala wez sobie czopek glicerynowy. A siku sie nie przejmuj w końcu wody sie leja po nogach i to normalne.
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 21:25   #3538
minula
Wtajemniczenie
 
Avatar minula
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 351
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Jeju zaraz zrobię coś tż... Rozkrecil kaloryfery w pokoju i zaraz się upiekę... Normalnie z 30 stopni mam, a mlody zasnął w samochodzie i nie chcę teraz okien otwierać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
minula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 21:25   #3539
patiuszka
Zadomowienie
 
Avatar patiuszka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 803
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Bawarka fuj, ale piwko to chętnie

Niby wiem, ale niestety bez mm nie dajemy rady. Przystawiam ja co 2 godziny, ale ona po 5 minutach intensywnego ssania zasypia. Wisi mi na piersi kilka minut, budzi się głodna i znów parę razy zassie i znów zasypia. Po takich 15-20 minutach, gdzie więcej śpi niż je puszcza pierś a po chwili płacze i nie daje rady znów jej przystawic.

Ja mam antykolkowe Lovi i są ok, Chicco imitująca pierś jak dla mnie nie nadaje się do niczego.

Czytałam hafije w ciąży, muszę tam znów zerknąć


Ech tak bardzo zazdroszczę kobietom karmiacym wyłącznie piersia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bawarka nic nie daje, każdy lekarz Ci to powie To już lepiej kawa zbożowa z mlekiem i cukrem podziała
I nie przejmujcie się tym mlekiem mm
Najgorzej działa właśnie stres. Naprawdę nie ma się co martwić, przecież nikt nie będzie głodził dziecka ani karmił krwawiącymi brodawkami, jakby co Mnie pokarm ładnie się rozkręcił, nic mi nie zanika, Malutki ładnie w końcu przybrał i pulchniutkie ma policzki

sQ na początku się nie ma co martiwć, położne mówiły, że noworodek ma zapas wód płodowych w żołądku na pierwszą dobę lub nawet 2 A z laktatora mi nie leciało, poryczałam się, a pielęgniarka dopatrzyła się jakiejś kropelki i mnie wychwalała, że pięknie i że tak ma być
Z dnia na dzień udawało się odciągnąć więcej, teraz już migusiem cała buteleczka 90 ml
__________________
"Nawet najmniejsza osoba może zmienić bieg przeznaczenia"
http://www.suwaczki.com/tickers/w4sqdqk3ct8jh1u6.png
patiuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-04, 21:40   #3540
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 ❤ cz. VII

Wasze wsparcie jest nieocenione

No i koleżanka urodziła przez CC...O 4 rano wody odeszły, skurczy brak, oxy...Skurcze coraz bardziej bolesne, mały nie schodził w dół, doszła na pewno do 8 cm, a nie wiem czy nie dalej, decyzja o CC oby żadnej z nas taki scenariusz się nie powielil
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-02-13 18:00:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:16.