Zanik / brak okresu, nieregularne miesiączki, bolesne miesiączki, obfite krwawienia

[IzzieSt]

Napisane przez MissChievousTess

Idź do ginekologa. Możesz mieć cysty na jajnikach. Leżałam na ginekologii z dziewczyną w Twoim wieku właśnie po operacji usunięcia takich zmian na jajnikach.
U lekarza potrzebne usg i markery nowotworowe z krwi. Porozmawiaj z rodzicami, nie wstydź się, idź do lekarza. Zatrzymanie okresu może mieć przyczyny hormonalne, ale niestety może być też objawem endometriozy, PCOS i innych poważnych schorzeń, które w późniejszym wieku mogą powodować bezpłodność. Bez wizyty u lekarza raczej się nie obejdzie.

od kiedy przy braku miesiączki robi się markery nowotworowe? :O
Prędzej badania hormonalne...

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

wczoraj bylam u ginki w zwiazku z moimi dlugimi cyklami i skapa @. Usg wyszlo ok i powiedziala, ze nie widzi zadnych nieprawidlowosci. Moje cykle od ostatniego lata zrobily sie dlugie. Ostatni trwal 37 dni i krwawienie bylo bardzo skape. Rownie dobrze moglabym uzywac wkladki zamiast podpaski. Pare lat temu tak nie bylo. Na co ona odpowiedziala, ze okres moze sie zmieniac i nie musi byc caly czas taki sam (). Bylam wczoraj w 15 -stym dniu cyklu i endometrium mialo grubosc 2-3 cm. Nie za malo? wydaje mi sie, ze jakbym w ogole nie miala @ to tez by mi powiedziala, ze to normalne i moze sie zdazyc.

co o tym sadzicie?

dzisiaj na wlasna reke ( 16 dzien cyklu) rozpoczelam branie luteiny przez 10 dni. moze ona mi wyreguluje cykle bo na lekarzy chyba nie mam co liczyc

[201704060907]

Pomóżcie,podpowiedzcie, bo zaraz zwariuję.
Jutro jadę na dzień próbny do pracy i chciałabym dobrze wypaść, jednak wiem, że na 100, 200 a nawet 1000% dostanę miesiączkę!
Nie będę mogła ani poleżeć z termoforem, ani nic! Ja po wzięciu tabletki zazwyczaj "cierpię" od 2 do 5 h. Nie wiem, co robić, bo nie chcę, żeby wzięli mnie w tej pracy (być może przyszłej) za histeryczkę, ale JA NIE POTRAFIĘ pracować z bólem, nieraz próbowałam - muszę to przesiedzieć, bo inaczej nie daję rady.

Ktoś ma rady?

[IzzieSt]

Napisane przez mizmaz

Pomóżcie,podpowiedzcie, bo zaraz zwariuję.
Jutro jadę na dzień próbny do pracy i chciałabym dobrze wypaść, jednak wiem, że na 100, 200 a nawet 1000% dostanę miesiączkę!
Nie będę mogła ani poleżeć z termoforem, ani nic! Ja po wzięciu tabletki zazwyczaj "cierpię" od 2 do 5 h. Nie wiem, co robić, bo nie chcę, żeby wzięli mnie w tej pracy (być może przyszłej) za histeryczkę, ale JA NIE POTRAFIĘ pracować z bólem, nieraz próbowałam - muszę to przesiedzieć, bo inaczej nie daję rady.

Ktoś ma rady?

To przepraszam ale chcesz miesiąc w miesiąc brać urlop bo masz okres? Jak to sobie wyobrażasz teraz i w przyszłości na jakimś innym, bardziej odpowiedzialnym stanowisku? Grafik innych będzie uzależniony od Twojego cyklu?
Poszukaj czegoś silniejszego przeciwbólowego albo idź do ginekologa bo może jest przyczyna Twoich bolesnych miesiączek. Od siebie polecam Panadol Femina i Solpadeine.

[201704060907]

Napisane przez IzzieSt

To przepraszam ale chcesz miesiąc w miesiąc brać urlop bo masz okres? Jak to sobie wyobrażasz teraz i w przyszłości na jakimś innym, bardziej odpowiedzialnym stanowisku? Grafik innych będzie uzależniony od Twojego cyklu?
Poszukaj czegoś silniejszego przeciwbólowego albo idź do ginekologa bo może jest przyczyna Twoich bolesnych miesiączek. Od siebie polecam Panadol Femina i Solpadeine.

Nie,myślę, że gdyby to była stała praca to człowiek inaczej myśli, ma pewien komfort, a teraz to jest dzień próbny, po prostu nie chcę źle wypaść przez słanianie się na nogach.
Ok,dzięki za nazwy, polecę kupię, wezmę na noc może ze 2.

[malootka]

Napisane przez mizmaz

Nie,myślę, że gdyby to była stała praca to człowiek inaczej myśli, ma pewien komfort, a teraz to jest dzień próbny, po prostu nie chcę źle wypaść przez słanianie się na nogach.
Ok,dzięki za nazwy, polecę kupię, wezmę na noc może ze 2.

Ja tez mam bardzo bolesne miesiaczki i pomaga mi z tych wszystkih lekow ktore do tej pory probowalam tylko ketonal (na recepte) ale wiele moich kolezanek ktore cierpia z tego samego powodu co miesiac mowi, ze skuteczna jest tez pyralgina.
Wazne jest zeby lek wziac jak tylko zacznie bolec, nie czekac do momentu w ktorym nie da sie tegi bolu wytrzymac.
Wspolczuje ale jakos musisz dac rade. Ja na poczatku (gimnazjum, liceum) to sie nawet zwalnialam z lekcji i wracalam do domu, bo prawie mdlalam na zajeciach, ale pozniej musialam sobie zaczac jakos radzic - tak jak wspomniala wizazanka wyzej niemozliwe jest co miesiac sie zwalniac itp...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolkaxD]

Witam,
mam pewien problem. Chodzi o to, że spóźnia mi się okres 13 dni. Nigdy nie miałam regularnych miesiączek, ale to była kwestia kilku dni, a nie prawie dwóch tygodni. Współżyję z moim chłopakiem i zabezpieczamy się (prezerwatywy). Nigdy nie przyszło nam do głowy coś takiego jak stosunek przerywany i inne podobne "metody antykoncepcji". Test zrobiłam. Na wszelki wypadek. W ciągu miesiąc zrobiłam chyba nawet ze 4 (wcześniej miałam mdłości i mnie troche zaniepokoiły, dlatego zrobiłam zanim jeszcze okres zaczął mi sie spóźniać, ale była to grypa żołądkowa) i wszystkie negatywne. Zrobiłam jeden test strumieniowy (na opakowaniu napisane, że może wykryć nawet dwudniową ciążę, ale nie wiem ile w tym prawdy). Do tego od jakiegoś czasu (nie wiem dokładnie jakiego) w dosyć dużej ilości z pochwy wypływa mi biała wydzielina. Jest dosyć rzadka. Co jakiś czas zakłuje mnie jajnik i tyle. Zawsze z tydzień przed okresem bolą mnie piersi i mam wysyp trądziku, a teraz tyle czasu i nic.
Wiem, że przez internet nie jesteście w stanie stwierdzić na 100% o co chodzi, ale może miała któraś z was coś podobnego i mogłaby się podzielić ze mną swoimi doświadczeniami. Za każdy komentarz bardzo dziękuję.

[malootka]

Napisane przez karolkaxD

Witam,
mam pewien problem. Chodzi o to, że spóźnia mi się okres 13 dni. Nigdy nie miałam regularnych miesiączek, ale to była kwestia kilku dni, a nie prawie dwóch tygodni. Współżyję z moim chłopakiem i zabezpieczamy się (prezerwatywy). Nigdy nie przyszło nam do głowy coś takiego jak stosunek przerywany i inne podobne "metody antykoncepcji". Test zrobiłam. Na wszelki wypadek. W ciągu miesiąc zrobiłam chyba nawet ze 4 (wcześniej miałam mdłości i mnie troche zaniepokoiły, dlatego zrobiłam zanim jeszcze okres zaczął mi sie spóźniać, ale była to grypa żołądkowa) i wszystkie negatywne. Zrobiłam jeden test strumieniowy (na opakowaniu napisane, że może wykryć nawet dwudniową ciążę, ale nie wiem ile w tym prawdy). Do tego od jakiegoś czasu (nie wiem dokładnie jakiego) w dosyć dużej ilości z pochwy wypływa mi biała wydzielina. Jest dosyć rzadka. Co jakiś czas zakłuje mnie jajnik i tyle. Zawsze z tydzień przed okresem bolą mnie piersi i mam wysyp trądziku, a teraz tyle czasu i nic.
Wiem, że przez internet nie jesteście w stanie stwierdzić na 100% o co chodzi, ale może miała któraś z was coś podobnego i mogłaby się podzielić ze mną swoimi doświadczeniami. Za każdy komentarz bardzo dziękuję.

Tak ja bylam niejednokrotnie w takiej sytuacji i w ciazy nigdy nie bylam. Skoro sie dobrze zabezpieczasz za kazdym razem, dodatkowo zrobilas tety ktore wyszly negatywnie to sobie nie wkrecaj. Ciazy nie ma. Ile masz lat i jak dkugo miesiaczkujesz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karolkaxD]

Mam 20 lat, a miesiączkuję od jakiś 8. Czasami mam problem z tymi moimi miesiączkami. Raz wylądowałam w szpitalu przez okres, który trwał 5 tygodni (ginekolog nie mógł go zastopować). Do tego czasami mam takie bóle, że aż mdleję. Naczytałam się w internecie różnych komentarzy, w których piszą, że zrobiły z 4 testy, wszystkie negatywne, a potem idą do lekarza i ciąża tylko, że te panie raczej się nie zabezpieczały. Tylko, że ja i tak trochę wariuję :/

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisała Pani, że była w takiej sytuacji niejednokrotnie. Wie Pani, dlaczego tak się działo?

[malootka]

Napisane przez karolkaxD

Mam 20 lat, a miesiączkuję od jakiś 8. Czasami mam problem z tymi moimi miesiączkami. Raz wylądowałam w szpitalu przez okres, który trwał 5 tygodni (ginekolog nie mógł go zastopować). Do tego czasami mam takie bóle, że aż mdleję. Naczytałam się w internecie różnych komentarzy, w których piszą, że zrobiły z 4 testy, wszystkie negatywne, a potem idą do lekarza i ciąża tylko, że te panie raczej się nie zabezpieczały. Tylko, że ja i tak trochę wariuję :/

Napisała Pani, że była w takiej sytuacji niejednokrotnie. Wie Pani, dlaczego tak się działo?

No to tym bardziej nie powinnaś się nakręcać tylko raczej umówić do ginekologa, to co przechodziłaś ze swoimi okresami nie jest normalne.
Nie czytaj tych komentarzy, bo w łóżku nikomu nie siedziałaś i nie wiesz jak było. Ponadto nie zweryfikujesz tego kto pisał takie posty, równie dobrze może to być 15-letni gimnazjalista płci męskiej, któremu się znudziły przydługie ferie i podnieca go sianie paniki wśród innych.
Zabezpieczenie było stosowane prawidłowo, prezerwatywa nie pękła, nie zsunęła się w trakcie stosunku? W dodatku zrobiłaś kilka testów i wszystkie wyszły negatywne? Nie popadajmy w przesadę, w ciążę nie jest tak łatwo zajść.

W moim przypadku były to wahania hormonalne, których i u Ciebie bym nie wykluczała.

btw. proszę nie pisz do mnie per 'Pani' Wiem, że chciałaś być miła, ale wciąż jestem bardzo młoda i nie ma powodu

[karolkaxD]

Tak, chciałam być miła Nic nie pękło, wszystko było tak jak trzeba Ciekawe czy stres nie robi też swojego. Ostatnio trochę się właśnie stresuje, bo egzaminy na uczelni do tego nie mogę znaleźć pracy od kilku tygodni no i samo to, że martwię się tym okresem. Trochę było spokoju i znowu się zaczęło :/ Od mojego pobytu w szpitalu minęło kilka lat. Myślałam, że się uregulowało, a tu znowu takie kwiatki. Mam pytanie. Trochę chyba głupie, ale zaryzykuje Jak to jest z pękaniem tych prezerwatyw? Chodzi mi to czy trzeba zacząć się martwić, kiedy pęknie przy dojściu czy np. przy kolejnym pchnięciu gdzieś w połowie drogi (w pochwie oczywiście ) już też można zacząć się stresować? Wiem, że cholernie głupio to brzmi, ale tak na przyszłość w razie czego chcę wiedzieć

[malootka]

Napisane przez karolkaxD

Mam pytanie. Trochę chyba głupie, ale zaryzykuje Jak to jest z pękaniem tych prezerwatyw? Chodzi mi to czy trzeba zacząć się martwić, kiedy pęknie przy dojściu czy np. przy kolejnym pchnięciu gdzieś w połowie drogi (w pochwie oczywiście ) już też można zacząć się stresować? Wiem, że cholernie głupio to brzmi, ale tak na przyszłość w razie czego chcę wiedzieć

Zawsze gdy peknie prezerwatywa trzeba przerwac stosunek, ale jesli nie bylo wytrysku to nie ma co sie martwic o ciaze. Stresowac bys sie mogla jakby byl wytrysk i by pekla.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kankanatancze]

Witam dziewczyny,
mam nie całe 20 lat i odkąd pamietam mam tak bolesne miesiaczki ze nie dam rady normalnie funkcjonować, mdleje, wymiotuje i swiat chce sie skonczyc...
Biore ketonal forte na zmiane z nimesilem. ( to sa chyba najsilniejsze na recepte srodki przeciwbolowe)
Poszłam w koncu do ginekologa z tymi boleściami i nie regularnymi miesiaczkami ,dała mi najpierw ovulastan potem vibin ,brałam to rok i z wagi 56 kg przytyłam do 65!!! byłam nie naturalnie tak napompowana szczegolnie na brzuchu i na ramionach... fakt miesiaczki prawie w ogole nie bolesne ,ale takie skutki uboczne !?
Postanowilam odstawic, rok moj organizm wracał do normy , widać było, że hormony nie wiedziały "co zrobic".
Teraz kiedy mam juz łądne cykle co 26-27 dni i opuchlizna po roku zeszła , to znow taki ból, że nie idzie wytrzymać, waga tez troche spadła.
Waham się bardzo czy ryzykować znow braniem tabletek anty.. nie chce przytyć ,bardzo źle się z ty czułam ale znow te bóle sa straszne..
powiedziałam o obawach gin to stwierdzila ze absolutnie tabletki nie spowodowały takich skutkow ubocznych tylko dała mi do zrozumienia ze sie zapuscilam.. Ale to nie prawda bo cwiczyłam ,pilnowałam się.
nie wiem co zrobic?:confuse d:

[IzzieSt]

1. Zmienić ginekologa
2. Miałaś w ogóle wykonywane usg narządu rodnego?

[Depresja2010]

przejrzyj watek o endometriozie

[Depresja2010]

Napisane przez mizmaz

Nie,myślę, że gdyby to była stała praca to człowiek inaczej myśli, ma pewien komfort, a teraz to jest dzień próbny, po prostu nie chcę źle wypaść przez słanianie się na nogach.
Ok,dzięki za nazwy, polecę kupię, wezmę na noc może ze 2.

ibum forte + nospa forte badz nimesil ( na recepte ) + nospa forte ja bez tego nie dalabym rade w ogole zyc w ,, te dni..''

[izyda30]

Napisane przez kankanatancze

Witam dziewczyny,
mam nie całe 20 lat i odkąd pamietam mam tak bolesne miesiaczki ze nie dam rady normalnie funkcjonować, mdleje, wymiotuje i swiat chce sie skonczyc...
Biore ketonal forte na zmiane z nimesilem. ( to sa chyba najsilniejsze na recepte srodki przeciwbolowe)
Poszłam w koncu do ginekologa z tymi boleściami i nie regularnymi miesiaczkami ,dała mi najpierw ovulastan potem vibin ,brałam to rok i z wagi 56 kg przytyłam do 65!!! byłam nie naturalnie tak napompowana szczegolnie na brzuchu i na ramionach... fakt miesiaczki prawie w ogole nie bolesne ,ale takie skutki uboczne !?
Postanowilam odstawic, rok moj organizm wracał do normy , widać było, że hormony nie wiedziały "co zrobic".
Teraz kiedy mam juz łądne cykle co 26-27 dni i opuchlizna po roku zeszła , to znow taki ból, że nie idzie wytrzymać, waga tez troche spadła.
Waham się bardzo czy ryzykować znow braniem tabletek anty.. nie chce przytyć ,bardzo źle się z ty czułam ale znow te bóle sa straszne..
powiedziałam o obawach gin to stwierdzila ze absolutnie tabletki nie spowodowały takich skutkow ubocznych tylko dała mi do zrozumienia ze sie zapuscilam.. Ale to nie prawda bo cwiczyłam ,pilnowałam się.
nie wiem co zrobic?:confuse d:

Możesz zapytać ginekologa jeszcze o wkładkę hormonalną levosert, tam hormon z tego co wiem działa tylko miejscowo, ja po niej nie mam żadnych skutków ubocznych a bolesnych i obfitych miesiączek się pozbyłam

Zapisz

[anu07]

[kankanatancze]

Miałam robione usg zewnętrznie jak i przez "pupę" gdyż inne nie wchodzi w gre bo jestem dziewicą. Pani gin stwierdziła lekki zespol pcos faktycznie na usg byly takie pecherzyki, za okolo 4-5 msc udałam się do innego ginekologa z róznymi badaniami hormonalnymi (były minimalne jakies nieprawidlowości) i na usg brak pecherzykow i ponoc pcos nie ma ! jakim cudem w ciagu 5 msc bez leczenia zniknęło?

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Aż tak chyba nie chce ingerować w organizm,jakimiś wkładkami, jezeli juz ostatecznosc to tabletki :/

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez Depresja2010

ibum forte + nospa forte badz nimesil ( na recepte ) + nospa forte ja bez tego nie dalabym rade w ogole zyc w ,, te dni..''

Mi już nawet to nie pomaga...

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez Depresja2010

ibum forte + nospa forte badz nimesil ( na recepte ) + nospa forte ja bez tego nie dalabym rade w ogole zyc w ,, te dni..''

Mi już nawet to nie pomaga...

[IzzieSt]

Na Twoim miejscu poszukałabym jakiegoś dobrego ginekologa i poszła na wizytę. Jeśli on nie stwierdzi żadnych nieprawidłowości to poprosiłabym o jakieś silniejsze leki przeciwbólowe na receptę. Na pewno nie pchałabym się w hormony żeby zmniejszyć bóle miesiączkowe

Na mnie ibuprofen w ogóle nie działa, nospa sama też niewiele daje. Solpadeine w połączeniu z nospą max daje niezły efekt, ale zdarzało mi się brać kilka razy dziennie tak żeby całkowicie zablokować ból

[kankanatancze]

Juz chyba nic silniejszego nóż ketonal forte i nimesil nie ma😐

[izyda30]

Tak, tylko branie tabletek przeciwbólowych to nie jest rozwiązanie, faktycznie tu potrzebny dobry lekarz i ewentualnie jakaś regulacja hormonów. Co do tych znikających pęcherzyków to jest możliwe że zniknęły same, czasem tak się dzieje.

[random_witch]

Dziewczyny,
dotychczas miałam regularny cykl - 29/30-dniowy (w przeciągu ostatniego roku najkrótszy miał 28 dni), ale z początkiem roku coś mi nagle przestawiło i skrócił się do 22/23 dni. Długość okresu i stopień uprzykrzania mojego życia jest bez zmian. Jedyne co zauważyłam, to że kilka dni przed okresem (przed 2-3 dni) bolą mnie jajniki (w jednym miesiącu lewy, w kolejnym prawy), które początkowo wzięłam za spóźnione bóle owulacyjne, a nie - jak się okazało - PMS.
Nie współżyję, nie byłam nigdy w ciąży. Ostatni raz chora byłam w grudniu - dopadła mnie jelitówka, ale nie zakłóciła wtedy mojego cyklu. Nie zauważyłam też żadnych objawów zakażeń narządów rodnych.
Mam 24 lata, pierwszą miesiączkę miałam w wieku 13 lat.
Nie wiem, jaka może być tego przyczyna - jestem nerwusem, ale odczuwany poziom stresu jest taki sam jak zwykle, może to przez smog? :| Już sama nie wiem. Czy powinnam w ogóle się denerwować, czy po prostu przyzwyczaić się do częstszego "wyjścia z życia"?

[Adrianna_8]

Napisane przez random_witch

Dziewczyny,
dotychczas miałam regularny cykl - 29/30-dniowy (w przeciągu ostatniego roku najkrótszy miał 28 dni), ale z początkiem roku coś mi nagle przestawiło i skrócił się do 22/23 dni. Długość okresu i stopień uprzykrzania mojego życia jest bez zmian. Jedyne co zauważyłam, to że kilka dni przed okresem (przed 2-3 dni) bolą mnie jajniki (w jednym miesiącu lewy, w kolejnym prawy), które początkowo wzięłam za spóźnione bóle owulacyjne, a nie - jak się okazało - PMS.
Nie współżyję, nie byłam nigdy w ciąży. Ostatni raz chora byłam w grudniu - dopadła mnie jelitówka, ale nie zakłóciła wtedy mojego cyklu. Nie zauważyłam też żadnych objawów zakażeń narządów rodnych.
Mam 24 lata, pierwszą miesiączkę miałam w wieku 13 lat.
Nie wiem, jaka może być tego przyczyna - jestem nerwusem, ale odczuwany poziom stresu jest taki sam jak zwykle, może to przez smog? :| Już sama nie wiem. Czy powinnam w ogóle się denerwować, czy po prostu przyzwyczaić się do częstszego "wyjścia z życia"?

Nie, nie masz co sie stresowac. Jesli miesiaczki sa regularne, to jest okay. Mi kiedys na okres dwoch miesiecy cykl sie wydluzyl az o tydzien i potem wrocilo wszystko do normy .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[201704060907]

Napisane przez random_witch

Dziewczyny,
dotychczas miałam regularny cykl - 29/30-dniowy (w przeciągu ostatniego roku najkrótszy miał 28 dni), ale z początkiem roku coś mi nagle przestawiło i skrócił się do 22/23 dni. Długość okresu i stopień uprzykrzania mojego życia jest bez zmian. Jedyne co zauważyłam, to że kilka dni przed okresem (przed 2-3 dni) bolą mnie jajniki (w jednym miesiącu lewy, w kolejnym prawy), które początkowo wzięłam za spóźnione bóle owulacyjne, a nie - jak się okazało - PMS.
Nie współżyję, nie byłam nigdy w ciąży. Ostatni raz chora byłam w grudniu - dopadła mnie jelitówka, ale nie zakłóciła wtedy mojego cyklu. Nie zauważyłam też żadnych objawów zakażeń narządów rodnych.
Mam 24 lata, pierwszą miesiączkę miałam w wieku 13 lat.
Nie wiem, jaka może być tego przyczyna - jestem nerwusem, ale odczuwany poziom stresu jest taki sam jak zwykle, może to przez smog? :| Już sama nie wiem. Czy powinnam w ogóle się denerwować, czy po prostu przyzwyczaić się do częstszego "wyjścia z życia"?

Być może skróciła Ci się faza lutealna - może to mieć związek z jajnikami, warto wybrać się do lekarza.
Ja też tak miałam, do usłyszałam, że cykle 23-35 dni znajdują się w normie, no ale niezbyt fajnie jest mieć 15 okresów co 22 dni, zamiast 12-13 normalnych 28 dniowych w ciągu roku

Ja po takich cyklach byłam zła i poszłam na tabletki - po odstawieniu póki co cykle mam 28-30 dni. Myślę,że warto to skonsultować z lekarzem.

[majka990]

Czy ktoraś z was spotkała się z cyklem w którym nie było śluzu płodnego albo był w bardzo małych ilościach? Ja zawsze mam go bardzo dużo, w tym cyklu jak na razie go nie mam co mnie niepokoi, śluz podobny do płodnego był tylko w trakcie okresu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adrianna_8]

Napisane przez majka990

Czy ktoraś z was spotkała się z cyklem w którym nie było śluzu płodnego albo był w bardzo małych ilościach? Ja zawsze mam go bardzo dużo, w tym cyklu jak na razie go nie mam co mnie niepokoi, śluz podobny do płodnego był tylko w trakcie okresu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cykl cyklowi nierowny, wiec jest to mozliwe lub po prostu dni plodne zaczna sie pozniej.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[majka990]

Napisane przez Adrianna_8

Cykl cyklowi nierowny, wiec jest to mozliwe lub po prostu dni plodne zaczna sie pozniej.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

A czy ty spotkałaś się kiedyś z taką sytuacją? Miesiączkuje od 2 lat i trochę mnie to niepokoi, swojemu cyklowi zaczęłam się przyglądać od września więc nie wiem czy wcześniej taka sytuacja miała u mnie miejsce

[izyda30]

Napisane przez majka990

Czy ktoraś z was spotkała się z cyklem w którym nie było śluzu płodnego albo był w bardzo małych ilościach? Ja zawsze mam go bardzo dużo, w tym cyklu jak na razie go nie mam co mnie niepokoi, śluz podobny do płodnego był tylko w trakcie okresu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam takie cykle, dlatego zaczęłam leczenie hormonalne, a potem zgodziłam się na antykoncepcje, to trochę je wyregulowało, chociaż nie dam głowy że po odstawieniu znowu nie żyły by własnym życiem.

[majka990]

Napisane przez izyda30

Miałam takie cykle, dlatego zaczęłam leczenie hormonalne, a potem zgodziłam się na antykoncepcje, to trochę je wyregulowało, chociaż nie dam głowy że po odstawieniu znowu nie żyły by własnym życiem.

Dzięki za odpowiedź Ja badam śluz tylko na podstawie tego co wydostanie się na zewnątrz (przepraszam za bezpośredniość), ponieważ jestem dziewicą. I zawsze było bardzo dużo tego śluzu. Czy możliwe że mam ten śluz tylko "tam wyżej"?