Rozstanie z facetem XXXVII - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-03-16, 12:19   #1501
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Musiałam napisać do eksa w sprawach służbowych Chodzi o wspólny projekt, który razem realizowaliśmy. Dupa. Po ponad miesiącu zerowego kontaktu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 12:19   #1502
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Zalamana121 - jesteśmy z Tobą!
Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
Ja właśnie umieram.. nie dość, że dowiedziałam się, że już jest ze swoją niby byłą, to okazuje się, że nigdy tak naprawdę nie zerwali. Co ja mam teraz zrobić? Jak zachowywać się w stosunku do niego?
Dniami chodził do niej, a wieczorami jeździł do mnie... to jest jakaś masakra
Współczuję Tobie oraz jej.

Ja osobiście wolałabym wiedzieć o zdradzie swojego faceta. Powiedziałabym jej o tym. Możesz jej wysłać historię, którą tu opisywałaś. Jej sprawą będzie, co z tym zrobi, czy potraktuje Cię jak zazdrosną psychofankę, która sobie coś wymyśliła, a do niczego nie doszło, bo Misio tak zapewniał. To jej problem, nie Twój.

W stosunku do niego zachowuj się służbowo. Masz do niego interes projektowy, załatw go szybko i konkretnie. Nie jest jedyną osobą, która może Ci pomóc - udaj się do kogoś innego. Jeśli ktoś będzie pytał, co jest między Wami, to jak Ci to nie przeszkadza, powiedz prawdę. Plotka szybko się rozniesie. Możesz też nie mówić nic szczegółowego, ucinając każdą aluzję "nie ma ani nie było nic między nami".

Jakiś fagas nie jest wart Twoich łez i bezrobocia. Emocje z czasem ostygną.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 12:39   #1503
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

No ja też też osobiście bym powiedziała. W każdym razie daje sobie czas do namysłu, bo to TY masz czuć się z tym dobrze i nie żałować później że napisałaś czy też nie.

Dzieliłyscie się Instagramami?
Czemu ja nic nie wiedziałam, hah.

Miłego dnia, dziewczyny.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 12:51   #1504
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

To wysyłaj Barbarella login na PW.
Lipnylogin, jak się czujesz? Pomógł Ci chociaż? Nie schodz z nim na inne tematy niż służbowe.
Mariola za poniedziałek.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 12:51   #1505
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Barbarella - jestem tylko na FB, ale faktycznie była wymianka parę miesięcy temu
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 12:55   #1506
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Zalamana, bede trzymac kciuki w poniedzialek
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 13:52   #1507
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Rozstanie z facetem XXXVII

Mysle o eksie I przypomina mi sie jak za mna szalal. 7 miesiecy latal do mnie co dwa tygodnie do Polski, zeby sie ze mna widywac jak tam tymczasowo pracowalam. Zamieszkal ze mna. Nosil mnie na rekach. Byl totalnie zakochany. Bylismy ze soba trzy lata...
A teraz widze jak mu latwo przychodzi to rozstanie. Jakby prawie nic sie nie stalo. Ja szaleje z tesknoty, a on trzyma sie dobrze.


Kiedy byl ten moment, w ktorym to wszystko sie zmienilo? Mam wrazenie, ze to juz nie ten sam czlowiek...
__________________
9 lat na Wizazu

Edytowane przez mayla
Czas edycji: 2017-03-16 o 13:53
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-03-16, 14:03   #1508
Zalamana121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mayla nie wiesz tak naprawde jak on sie trzyma i jak to przezywa. Ty tez nie wychodzisz zaplakana do ludzi, potrafisz sie usmiechac chociaz w srodku cierpisz.
Dzieki dziewczyny za kciuki, na pewno beda potrzebne, ale czuje ze to po prostu godzina meki a potem znowu czekanie na kolejna rozprawe :/
Zalamana121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 14:52   #1509
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Rozstanie z facetem XXXVII

Mam nadzieje, ze u Ciebie bedzie wszystko Dobrze Mariola.

Eks Na koniec powiedzial, ze chce byc sam, skupic sie Na sobie, Nie chce zwiazku. Zamiast naprawiac, wolal olac. Ja bym Tak Nie zrobila, Ja chcialam walczyc.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 15:12   #1510
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
To wysyłaj Barbarella login na PW.
Lipnylogin, jak się czujesz? Pomógł Ci chociaż? Nie schodz z nim na inne tematy niż służbowe.
Mariola za poniedziałek.
Tak, starałam się nawet to rozegrać tak, żeby ograniczyć kontakt do minimum. Napisałam w neutralnym tonie, ale nie jakoś oschle, wręcz przyjaźnie, jakby nic się nie stało. Nie zboczyłam z tematu nawet w jednym zdaniu. Uff. Sam odpisał też tak normalnie na szczęście. Już chyba załatwione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też jestem zdania, że nie wiadomo jak ci nasi eks sobie radzą. Jeśli mój spytałby wspólnych znajomych o mnie, to dowiedziałby się, że się uśmiecham, żartuję, jest w porządku. Nie ma pojęcia jaki mam bałagan w głowie i jak niekiedy szaleję- raz targa mną smutek, innym razem tęsknota, a niekiedy straszna złość. Resztki sił zużywam, aby na zewnątrz prowadzić normalne życie. W domu dopiero odpuszczam i jak trzeba to płaczę albo się złoszczę.
Może nawet żałują swoich decyzji?

Edytowane przez lipnylogin
Czas edycji: 2017-03-16 o 16:46
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 17:03   #1511
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Myślę,że nie żałują. A jak nawet żałują to kij im w oko.
Jeśli są zdolni do tego aby zranić, myślą tylko o sobie, nie umieją zachować się jak przyzwoity człowiek to dobrze,że nie ma już ich w naszym życiu.
Nie są warci waszej (naszej) uwagi.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-16, 17:35   #1512
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

To racja, egoizm jest bardzo powszechny.

Ależ dzisiaj tutaj spamuje. Nawet całkiem fajnie dzień mi minął, miałam parę ważnych spraw i spotkałam przy okazji moją dawną przyjaciółkę. Kilka osób napisało do mnie z miłym słowem, wsparciem. Napisałam w neutralnym tonie do eksa. Wszystko w porządku. Wróciłam do domu i pękłam- że nie było go przy mnie w tym ważnym dniu, że nawet nie mogłam mu opowiedzieć, co mnie dzisiaj czekało, że odpisał mi tak gdyby nigdy nic.
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 17:45   #1513
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Eh a ja mysle, ze nie zaluja. Lepiej im bez nas a my cierpimy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 18:20   #1514
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Ok, pomyślę jeszcze czy powiedzieć i jak miałabym to zrobić, bo nie znam jej osobiście.
A wczoraj kiedy dowiedziałam się, że leciał przez parę miesięcy na dwa fronty nie było go w pracy. Przyszedł dziś i z samego rana przybiegł do mojego biura na pogawędki. Powiedziałam tylko "cześć" i wyszłam z papierami z biura. Ogólnie traktowałam go cały dzień jak powietrze, nawet nie patrzyłam w jego stronę. A taki przez to wściekły chodził, że inni pytali, co mu się stało, że jest dzisiaj taki zły.
I dlaczego on się niby złości?
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 18:25   #1515
patisia123
Zakorzenienie
 
Avatar patisia123
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
Ok, pomyślę jeszcze czy powiedzieć i jak miałabym to zrobić, bo nie znam jej osobiście.
A wczoraj kiedy dowiedziałam się, że leciał przez parę miesięcy na dwa fronty nie było go w pracy. Przyszedł dziś i z samego rana przybiegł do mojego biura na pogawędki. Powiedziałam tylko "cześć" i wyszłam z papierami z biura. Ogólnie traktowałam go cały dzień jak powietrze, nawet nie patrzyłam w jego stronę. A taki przez to wściekły chodził, że inni pytali, co mu się stało, że jest dzisiaj taki zły.
I dlaczego on się niby złości?
On jest skończonym dupkiem
patisia123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 18:59   #1516
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
Ok, pomyślę jeszcze czy powiedzieć i jak miałabym to zrobić, bo nie znam jej osobiście.
A wczoraj kiedy dowiedziałam się, że leciał przez parę miesięcy na dwa fronty nie było go w pracy. Przyszedł dziś i z samego rana przybiegł do mojego biura na pogawędki. Powiedziałam tylko "cześć" i wyszłam z papierami z biura. Ogólnie traktowałam go cały dzień jak powietrze, nawet nie patrzyłam w jego stronę. A taki przez to wściekły chodził, że inni pytali, co mu się stało, że jest dzisiaj taki zły.
I dlaczego on się niby złości?

Cholerny pies ogrodnika. Zlo zlo zlo, jak najdalej od niego!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 19:01   #1517
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Bo go olewasz. Prawidłowo w każdym razie. Bądź twarda i ignoruj ....uja
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 19:03   #1518
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Brawo Magda, w sumie to nawet powietrze zasługuje na więcej uwagi niż on.
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 19:22   #1519
beznamietna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 132
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez mayla Pokaż wiadomość
Eh a ja mysle, ze nie zaluja. Lepiej im bez nas a my cierpimy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też myślę, że nie żałują. Gdyby im zależało to by się odezwali, zabiegali o jakikolwiek kontakt, spotkanie... A tu wszędzie cisza.

On kiedyś ruszył temat jak się czułam podczas tygodniowej separacji, wtedy niby też nie byliśmy razem, to odpowiedziałam szczerze, że odpoczęłam trochę wreszcie od kłótni i tego wszystkiego,ze złapałam oddech i w sumie to żyłam normalnie.. On napisał wtedy po tygodniu, że tęskni a ostatecznie stwierdził , że jednak to i jemu żyło się normalnie beze mnie, nie odczuł jakiś znacznych zmian, że dziwnie się żyje beze mnie u boku..

U mnie cisza od ponad miesiąca kobietki i raczej tak pozostanie na wieczność.. Ja czasem mam chęć się odezwać, bo tęsknie ciagle i myślę, ale wiem, że nie mogę po jego krzywych akcjach, bo jeszcze bardziej bym sama siebie zraniła a on się nie zmieni, bo sam mi to kiedyś powiedział, więc wszystko jasne.

Edytowane przez beznamietna
Czas edycji: 2017-03-16 o 19:26
beznamietna jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-16, 21:49   #1520
kate_990
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Hej dziewczyny znowu
Wklejam link do piosenki, która moim zdaniem bardzo pasuje do tego wątku
https://www.youtube.com/watch?v=sJxCI30e3Sg
kate_990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-16, 22:44   #1521
nwostop
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Witam
Przepraszam że tak wtrącę. Jestem …facetem kilka lat po 40. Dlaczego tu piszę? Bo chciałbym poznać wasze zdanie, myśli i jak hipotetycznie byście zareagowały, może rady. Bo uważam też, że w tej sytuacji, którą postaram się zwięźle opisać, opinie kobiet będą najtrafniejsze i na nich mi bardzo zależy. Jeśli ten post się nie nadaje lub narusza niepisane zasady zrozumiem jeśli zostanie usunięty.
No więc: rozwiodłem się w 2009 a niedługo potem zupełnie przypadkowo poznałem kobietę XX o 17 lat młodszą ale nad wyraz poukładana, dojrzałą emocjonalnie, psychicznie, umysłowo i inteligentną. Od 2010 zaczęliśmy się regularnie spotykać. Z małżeństwa mam dzieci i dbam o bardzo dobry kontakt z nimi, dlatego z XX spotykaliśmy się na weekendy co dwa tygodnie, czasami na tygodniu…dojazd do XX zajmował mi 2 godz. Godziliśmy się na taki układ. Idealnie dobraliśmy się pod każdym względem co dawało odczuć się już od samego początku, a w miarę upływu czasu układało się w idealnie „funkcjonujący mechanizm”. Oczywiście różnice zdań i jakieś kłótnie były nieuniknione, lecz nie było cichych DNI, a jak już to raczej chwile może godziny kończące się rozmową, konstruktywną krytyką, butelką wina i rozważaniami. Poza tym było idealnie. Te same wartości, oczekiwania, zaufanie, szacunek, wsparcie i miłość. To samo podejście do życia, temperament, aktywne czasem extremalne spędzanie czasu, hobby różnego rodzaju, te same zainteresowania, wyjazdy dłuższe i krótsze, kreatywność w zaskakiwaniu się nawzajem. Związek im dłużej trwał tym bardziej stawał się głębszy i zażyły. Po prostu książkowy przypadek idealnego dobrania się istot ludzkich…kobiety i mężczyzny. Ale ciut ponad dwa lata temu zaczęły zmieniać się u XX priorytety. Wyznaczone cele zrealizowała, osiągnęła dobrą pozycje zawodową więc pojawiają się kolejne. Skoro jest facet to w przyszłości ślub a następnie dziecko… niestety ja ślubu kościelnego nie mogę wziąć, ale nie to jest przeszkodą, lecz me podejście, gdyż nie potrzebuje już przed nikim przysięgać, a tylko dać Jej słowo że będę należał do Niej zawsze. I rozumiem jej marzenia o sukni i pannie młodej itd. W tym momencie mieliśmy diametralnie różne zdania. Dokładnie dwa lata temu przestaliśmy być parą ale kontakt był bardzo dobry. Telefon, skype, spotkania krótkie i długie i czasem na noc. Niewiele ponad rok temu poznała faceta do którego zaczęła coś czuć. Ale okazało się że facet ma kobietę gdzieś za granicą. I w tym czasie był to jedyny moment przez 7 lat gdzie nie mieliśmy kontaktu przez dwa tygodnie. Gdy uświadomiła sobie że z tamtym nic nie wypali ja stałem się adresatem jej zwierzeń i oparciem. Bardzo szybko się pozbierała i wróciła do normalności. Kilka tygodni później powiedziała mi że cały czas ma mnie gdzieś z tyłu głowy. Kontakt nam się zagęszczał. Wspólne wypady na weekendy czy na tygodniu na kilka dni w góry itd. Sylwester osobno. No i miesiąc temu długi weekend na nartach i było bajecznie. Nie rozmawialiśmy o uczuciach ale dokładnie zdawaliśmy sobie sprawę co czujemy do siebie i jest tak do tej pory. Taki „nieformalny” związek. Kilka dni temu wróciła z tygodniowej wycieczki z nart i poznała tam faceta z czystą kartą i chce go poznać bliżej. A ja chcę zerwać kontakt, ale nie na zasadzie gilotyny…waham się czy zostawiać jakąś furtkę np. na kawę ale bez robienia nadziei. Chcę by była szczęśliwa i by ideały w które wierzy stały się faktem. Wczoraj powiedziała mi że chce spróbować normalnego związku więc chciałbym teraz rozstać się tak, by jak najmniej cierpiała. I doskonale wiem co czuje do mnie i że będzie mnie miała z tyłu głowy. Jak wg was idealnie postąpić? Dziękuje
nwostop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 05:29   #1522
patata15
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 3
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Wczoraj zerwałam z partnerem.(ja 22 on 35l) Wiadomością sms. Źe chce zakończyć związek chce się rozstać bo ten związek ma na mnie destrukcyjny wpływ. Ciągle bylo coś nie tak. Ciągle miał jakieś pretensje czepiał sie byle szczególu. Niby sie spotykaliśmy niby kochał a wypominal wciąż przeszłość. Opisywalam swója historie tu: https://forum.abczdrowie.pl/forum-ps...-wiem-co-robic. Postanowiłam zerwac bo związek musi polegać na zaufaniu to jest element kluczowy na dluzsza metę zameczylby mnie swoimi podejrzeniami. Wielokrotnie zapewniałam ze kocham ze nie ma innego : a on "masz kogoś masz kogoś", dlaczego nie odbieralas przez godzinę, pewnie spotkalas się z kimś,dlaczego mnie ignorujesz. To były wg mnie pytania na granicy absurdu, padały bezpodstawne oskarżenia, wyrzuty, wypominal mi różne sprawy nie delikatnie a w sposób ostry pozbawial mnie tym dobrego nastroju na długie dnie i wywoływał smutek. Przykladowo caly dzien pieknie spedzony a on pozniej telefon ze ma dziwne przeczucia ze cos w moim zachowaniu budzilo jego watpliwosci i wprowadzalo niepokoj.Wczoraj wieczorem przyjechał. Wyjaśnilismy sobie wiele rzeczy. Głównie to on mnie oskarżał ze we mnie jest wina. Ze on oczekiwał ze przyjmę go z herbata i ciastem. Ze drzwi były zamknięte na jego przyjazd? O 21 to normalne że ludzie się zamykają. I nie będzie się dopraszal o normalne traktowanie. Wyciągał jakieś rzeczy z przeszłości, że się przyjazniłam z tym tym i tym facetem, że robiłam mu uszczypliwe uwagi w towarzystwie które go bolały. Tak jakby zrzucanie na takie blahostki. Nie szukal drogi porozumienia tylko rzeczy ktore mogly poroznic nasz.Pożegnaliśmy się z podaniem ręki. Kazał skasować jego numer. W niedziele jeszcze bylo super kocham kocham. Niestety ale nie moglam zniesc jego braku zaufania, tego czepiania się, ciągle patrzenie mi się na ręce, doszukiwaniu w moim zachowaniu zdrad i oszustw. Dręczenie podejrzeniami. To wykańczalo mnie psychicznie. Odjechał. Później sms mój telefon z jego strony i wniosek ze może damy sobie jedną szansę. Zaprosił na piątek. Ok. Dziś rano dzwoni zły chyba nie Przemyślal, mowi ze ma dość. Ze to jak go potraktowałam bardzo go boli, że nie da mi się zdominować, że nie będzie się dopraszal o normalne zachowanie. Kazał usunąć mój numer. Tak się skończyło. To boli. Jak uleczyc siebie i odzyskać równowagę ? Nie rozumiem jak można mówić że się kocha planować różne rzeczy mówić że jestem najlepsza kobieta jaka miał do tej pory ze nie dorastały mi do pięt, robić dobre rzeczy pomagać interesować się mną, okazywac czule gesty, kwiaty walentynki spotaniały publicznie okazywac uczucia poświęcać się tak bardzo dawac swój wolny czas zapraszać na obiad planować obdarzac taka czułością i pokazywać serce a z drugiej strony zadawać ciosy dolowac a wiedział bo wielokrotnie mu tłumaczylam ze tymi oskarżeniami o zdradę sugerowaniu ze kłamie wmawia mi nieuczciwosci robi. Mi przykrość krzywdzi.
patata15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 08:22   #1523
dotsx
Raczkowanie
 
Avatar dotsx
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 197
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez patata15 Pokaż wiadomość
. Wyciągał jakieś rzeczy z przeszłości, że się przyjazniłam z tym tym i tym facetem, że robiłam mu uszczypliwe uwagi w towarzystwie które go bolały..
Z nami ludzmi jest tak, ze bardzo czesto pamietamy najmniejsze rzeczy, ktore nas kiedys zabolaly, ktore ktos bliski nam wyrzadzil - a rozmawialiscie o tym?

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
No ja też też osobiście bym powiedziała. W każdym razie daje sobie czas do namysłu, bo to TY masz czuć się z tym dobrze i nie żałować później że napisałaś czy też nie.

Dzieliłyscie się Instagramami?
Czemu ja nic nie wiedziałam, hah.

Miłego dnia, dziewczyny.
A mnie nie bylo kupe czasu! Tez chce !!!
__________________
Kobieta - najdelikatniejszy twardziel świata.
dotsx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 08:54   #1524
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez dotsx Pokaż wiadomość
Z nami ludzmi jest tak, ze bardzo czesto pamietamy najmniejsze rzeczy, ktore nas kiedys zabolaly, ktore ktos bliski nam wyrzadzil - a rozmawialiscie o tym?

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------



A mnie nie bylo kupe czasu! Tez chce !!!
Wyślij na pw swój ig

No ja się akurat z tym co mówisz zgodzę, ale po ostatniej przygodzie "związkowej" aż się za głowę złapałam z kim ja byłam, z kim w ogóle się zapoznałam.
Takiego chama i prostaka i faceta,który ma nierówno w bani dawno nie spotkałam.
Kurczę, z tym lodem to naprawdę hit tego roku.

Dobrze, że pozbylam się go z życia.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 10:41   #1525
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mam takiego dola od Rana, ze ledwo zyje...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 10:45   #1526
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mayla, kiepsko to ostatnio u Ciebie wygląda. tule Cię bardzo, bardzo, bardzo mocno!
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 10:47   #1527
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mam wrazenie, ze coraz gorzej . Dzisiaj mam terapie, zobaczymy. Kurcze dopiero 2.5 miesiaca minelo a czuje jakby duzo dluzej. Jak sie trzymasz Michalova?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 10:53   #1528
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez mayla Pokaż wiadomość
Mam takiego dola od Rana, ze ledwo zyje...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mayla, wróciłaś już z Edynburga? Kiedy boxing?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 10:54   #1529
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Wrocilam dzisiaj! Moze poczuje sie lepiej. A Jak Ty Lipna?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-17, 11:00   #1530
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez mayla Pokaż wiadomość
Wrocilam dzisiaj! Moze poczuje sie lepiej. A Jak Ty Lipna?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To super, masz się tam dzisiaj zmeczyć, dać z siebie wszystko i życzę Ci z całego serca, żebyś później nawet nie miała siły mieć doła

Wczoraj swoje wyplakalam, dzisiaj już nawet mi się nie chce, więc jest stabilnie Mam taki tryb dnia teraz, że od rana do południa mam wolne, więc uczyłam się dzisiaj malować paznokcie wstyd. Zauważam u siebie straszne roztrzepanie- właśnie próbowałam podpiąć ładowarkę od laptopa do telefonu..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-02 10:32:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:16.