2017-04-19, 07:16 | #31 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Akurat w tym wątku nie ma nic zaskakującego
Autorko, moim zdaniem nie masz podstaw do stresu, że Twój luby to bezwolna lalka, którą ta dziewczyna będzie kierowała według swojego uznania. Natomiast zapytałabym po co mu ten kontakt, skoro nie ma szacunku do tej dziewczyny i jej zwierzeń.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2017-04-19, 08:55 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Może i nie jest bezwolną lalą, ale słabość do tej osoby i sentyment (przecież już tak dłuuugo się znamy...) mogą nieźle kiedyś namieszać mu w głowie. Poza tym ona już ma tego gościa na każde skinienie, jakby bie patrzeć. A dziewczyna chyba wie co robi, bo przecież "kropla drąży kamień nie siłą, ale ciągłym padaniem". Moim zdaniem coś jest na rzeczy skoro facet wciąż kontynuuje tą znajomość wiedząc, że dziewczyna się w nim jawnie podkochuje. Może to łechce jego ego, a może sam siebie sprawdza na ile jest silny. Może i jest, ale nawet w granicie z czasem może pojawić się rysa... Poza tym uważam za mocno niesprawiedliwe, że znając twoje zdanie na ten temat nie wycofał się jeszcze z tego dziwnego układu. Oczywiście, że związek to nie niewola, można mieć koleżanki i znajome, ale biorąc pod uwagę całą historię tej znajomości, to chyba nie do końca o koleżeństwo i zwykłą znajomość tu biega...
|
2017-04-19, 08:56 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Generalnie nie uznaję tłumaczeń w stylu 'misiowi ufam, ale jej wcale!'. Otóż nie, autorko. Nie ufasz mu, skoro się obawiasz, że ona JEDNAK go 'namówi na cokolwiek'. Ale może masz podstawy, by mu w sumie nie ufać, tego negować nie będę, bo nie wiem, czy były jakieś ku Twojej nieufności wydarzenia/powody w Waszym związku. Ale uwierz: choćby ta laska przeparadowała przed nim nago, jeśli on Ciebie kocha i z Tobą chce być to będzie kazał jej się ze spokojem ubrać i wyjść, po czym zapyta Ciebie 'kochanie, wyglądasz dziś jeszcze piękniej, czyżbyś zmieniła coś z włosami?' Tak sprawa wygląda.
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2017-04-19, 09:14 | #34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 310
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Jak facet nie umie zrezygnować z młodej przyjaciółeczki to słabo o nim świadczy. Ja sama poucinałam wiele kontaktów z kolegami od kiedy jestem z moim tż bo sama bym nie chciała, aby mój facet również spotykał się z dziewczynami. Są ludzie którym to nie przeszkadza, on ma koleżanki, ona kolegów i żyją w zgodzie, ale ty widocznie nie uważasz że to jest ok a on powinien to zmienić... i tyle.
|
2017-04-19, 09:17 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 686
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Z wierzchu wygląda na to, że z Twoim facetem jest wszystko ok i nie ma powodu do obaw. Jednak już sam fakt, że on utrzymuje tak bliski kontakt z kobietą, która się w nim od lat kocha- jest niepokojący. Skoro tak ją polubił, to powinien dla jej dobra zerwać ten kontakt, lub mocno go ograniczyć. Skoro wie, że z nią nigdy nie zechce być... Nie wiem do czego ma mu służyć ta znajomość, do łechtania ego?
Mnie to by bardzo nie pasowało. Nie mam nic przeciwko przyjaźni damsko-męskiej, ale tutaj tej przyjaźni nie ma. Tutaj jest miłość z jednej strony.
__________________
Hello young woman that I love Pretty punk rock mamma that I'm thinking of Hold me naked if you will In your arms in your legs in your pussy I'd kill |
2017-04-19, 12:05 | #36 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Cytat:
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2017-04-19 o 12:48 |
|
2017-04-19, 12:36 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mały, chorobliwie duszny kraj;)
Wiadomości: 3 890
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Cytat:
Najlepiej otwarcie pogadac z Twoim chlopakiem o tej relacji z kolezanka bo inaczej bedzie ten niepokoj w Tobie siedzial i na pewno nie wplynie to pozytywnie na Ciebie ani na Twoj zwiazek |
|
2017-04-19, 19:52 | #38 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 617
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Jak facet zaczyna krytykować inną kobietę, to zazwyczaj jest coś na rzeczy. W ten sposób pokrywa to, że jednak nie ma do niej obojętnego stosunku.
Nie wiem czy widzisz, ale twój facet ma równolegle dziwną relacje z inną kobietą. Właściwie jesteś Ty i ONA. Poza tym to bardzo źle świadczy o nim, że "udaje przyjaciela" przed dziewczyną, a potem ją obgaduje do Ciebie. Pewien facet z którym się spotykałam, krytykował jedną dziewczynę, oczywiście nie przeszkadzało mu to z nią sypiać. Nie twierdzę, że Twój facet Cię z nią zdradza. Jednak mnie by się zapaliła czerwona lampka. Jak dla mnie to mu pasuje taki układ, ale Tobie nie. Także radzę coś z tym zrobić. Gdyby Ci to pasowało, nie byłoby Cie tutaj... |
2017-04-19, 20:32 | #39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Cytat:
|
|
2017-04-19, 22:00 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 178
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Ja przyłączam się chyba do głosów: po co twój TŻ utrzymuje z nią kontakt?
Żeby było jasne - z tego, co mówisz, on zachowuje się jak najbardziej w porządku i nie masz powodu mu nie ufać. Ta dziewczyna ma jednak wyraźny problem i moim zdaniem, to żadna znajoma, tylko dziewczyna potrzebująca wieszaka emocjonalnego. Gada z nim o swoich nieudanych związkach, nie ma partnera na wesele, to do niego dzwoni, jednym słowem: ona nie chce przyjaciela, z całym bagażem tego słowa (czyli licząc się z tym, że on ma swoje życie i partnerkę życiową, którą wtedy też należy uwzględniać), tylko chce kolegę funkcjonalnego. Przydatnego. Nie mam chłopaka, więc pójdę z nim na piwo, zawsze to samiec, który mnie dowartościuje. Będzie moim plus one na wesele, bo samej pójść to wstyd, itd. Jeżeli kompletnie nie liczy się z tobą, jako jego partnerką, to tak naprawdę nie liczy się również z nim i nie szanuje jego życia. Proste pytanie: po uj trzymać kogoś takiego w swoim życiu, kto traktuje cię instrumentalnie? Oczywiście mogę się mylić, ty też możesz się mylić, co do ich relacji. Prostym rozwiązaniem jest pogadanie szczerze o swoich przemyśleniach i przemyśleniach partnera a propo tej relacji. Oczywiście nic mu broń boże nie narzucaj, po prostu powiedz na spokojnie, jak widzisz pewne rzeczy i wysłuchaj jak on je widzi. Myślę, że taka rozmowa jest konieczna, skoro uciekasz się już nawet do myszkowania w jego telefonie. To zaufanie powinnaś jednak czerpać z rozmowy z partnerem, a nie z czytania jego prywatnych wiadomości... |
2017-04-20, 04:26 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 851
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Twój tz wydaje się być wporzadku, nie flirtuje z nią i nie pisze z żadnymi podtekstami.
Ale jej bym nie ufala zbytnio. Na twoim miejscu porozmawialabym z chłopakiem i zapytała wprost czemu utrzymuje z nią kontakt jeśli z jej strony to dążenie do czegoś więcej. Zaproszenie na wesele zajętego faceta to grube przecięcie i wcale ci się nie dziwię bo sama bym tak zareagowała. Tak się nie robi i już, laska ma nieczyste intencje. |
2017-04-20, 04:53 | #42 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Uważam, że grubo przesadzacie, ale to tu normalne, jak zdążyłam się zorientować.
|
2017-04-20, 07:19 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Jeżeli uważasz, że utrzymywanie z kimś kontaktu, aby wysłuchiwać jego zwierzeń, a potem to z kimś innym komentować (negatywnie) jest normalne i w porządku i dobrze świadczy o facecie, to spoko, masz prawo mieć swoje zdanie. Tylko, że jak widać (jak zwykle) jesteś w mniejszości, bo ludzie jednak patrzą na partnerów również pod kątem ich zachowania się wobec osób trzecich. I spotkało się z podobnymi sytuacjami i widzi, że 1. to nie jest w porządku, 2. najczęściej za takimi dziwnymi relacjami idzie "coś jest na rzeczy".
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2017-04-20 o 15:49 Powód: Zabrakło "z kimś" |
2017-04-20, 13:25 | #44 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 160
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Cytat:
|
|
2017-04-20, 15:37 | #45 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Cytat:
|
|
2017-04-20, 15:51 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Jak rozumiem "2 + 2" to wg Ciebie musi być "13" - w końcu lepiej być oryginalną i z logiką na bakier. Zresztą, po co ja trollowi tłumaczę cokolwiek.
|
2017-04-20, 18:03 | #47 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Natrętna koleżanka TŻ - czy powinnam czuć zagrożenie?
Racja. Lepiej już niczego mi nie tlumacz.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:16.