Psy - cz. V

[Luba]

Pare dni temu minal rok odkad Solo jest z nami obchodzilismy jego urodziny a moja mam nawet odspiewala psu sto lat

[zakonna]

Napisane przez Luba

Pare dni temu minal rok odkad Solo jest z nami obchodzilismy jego urodziny a moja mam nawet odspiewala psu sto lat

cudownie. Ale ten czas szybko mija. Pamiętam jak pisałaś, ze właśnie się "dopsilas" 😊

wysłane telepatycznie

[Kalioope]

Hej dziewczyny. Powiedzcie mi czy ta karma jest w miarę ok? Nie mówię o rewelacjach typy TOTW i tych wszystkich najlepszych ale o takiej półce średniej chociaż a jeżeli nie to co mogę polecić takiej, że tak powiem biedniejszej pani?
Skład: Suszone białko drobiowe (w tym 20% kurczaka), kukurydza, pszenica, tłuszcz drobiowy, hydrolizat wątroby, wysłodki buraczane (3%), białko grochu, chlorek sodu, ekstrakt z cykorii (1%), suszone całe jajo, tripolifosforanu sodu (0,7%), chlorek choliny, olej słonecznikowy (0,4%), chlorek potasu.
Składniki analityczne (%): Białko 27, zawartość tłuszczu 17, materia nieorganiczna 7.7, włókno surowe 2, wapń 1.3, fosfor 1.1, żelazo 11.7 mg/100g, sód 0.74.
Jeżeli możecie cos polecić to poproszę i również od razu i rady jak przekonać starszą panią, że tak powiem z wiochy...

Zakupiłyśmy szelki, małej w ogóle nie przeszkadzają, nie protestowała, chodzi ładnie

[szejkowanie]

Napisane przez Kalioope

Hej dziewczyny. Powiedzcie mi czy ta karma jest w miarę ok? Nie mówię o rewelacjach typy TOTW i tych wszystkich najlepszych ale o takiej półce średniej chociaż a jeżeli nie to co mogę polecić takiej, że tak powiem biedniejszej pani?
Skład: Suszone białko drobiowe (w tym 20% kurczaka), kukurydza, pszenica, tłuszcz drobiowy, hydrolizat wątroby, wysłodki buraczane (3%), białko grochu, chlorek sodu, ekstrakt z cykorii (1%), suszone całe jajo, tripolifosforanu sodu (0,7%), chlorek choliny, olej słonecznikowy (0,4%), chlorek potasu.
Składniki analityczne (%): Białko 27, zawartość tłuszczu 17, materia nieorganiczna 7.7, włókno surowe 2, wapń 1.3, fosfor 1.1, żelazo 11.7 mg/100g, sód 0.74.
Jeżeli możecie cos polecić to poproszę i również od razu i rady jak przekonać starszą panią, że tak powiem z wiochy...

Zakupiłyśmy szelki, małej w ogóle nie przeszkadzają, nie protestowała, chodzi ładnie

Średnia półka i niezbyt droga to Brit Care

[sledziczeek]

Napisane przez Kalioope

Hej dziewczyny. Powiedzcie mi czy ta karma jest w miarę ok? Nie mówię o rewelacjach typy TOTW i tych wszystkich najlepszych ale o takiej półce średniej chociaż a jeżeli nie to co mogę polecić takiej, że tak powiem biedniejszej pani?
Skład: Suszone białko drobiowe (w tym 20% kurczaka), kukurydza, pszenica, tłuszcz drobiowy, hydrolizat wątroby, wysłodki buraczane (3%), białko grochu, chlorek sodu, ekstrakt z cykorii (1%), suszone całe jajo, tripolifosforanu sodu (0,7%), chlorek choliny, olej słonecznikowy (0,4%), chlorek potasu.
Składniki analityczne (%): Białko 27, zawartość tłuszczu 17, materia nieorganiczna 7.7, włókno surowe 2, wapń 1.3, fosfor 1.1, żelazo 11.7 mg/100g, sód 0.74.
Jeżeli możecie cos polecić to poproszę i również od razu i rady jak przekonać starszą panią, że tak powiem z wiochy...

Zakupiłyśmy szelki, małej w ogóle nie przeszkadzają, nie protestowała, chodzi ładnie

Skład kiepski. Szukaj bez zbóż, soi i kukurydzy. Od siebie polecam Lukullus, chociaż po jakimś czasie znudził sie psu, ma tez dosc duze kawałki ale jest tani w miarę.

[maybelline]

dziewczyny, kiedy najlepiej wysterylizować sukę? można przed pierwszą cieczką?

[Kalioope]

Napisane przez szejkowanie

Średnia półka i niezbyt droga to Brit Care

Napisane przez sledziczeek

Skład kiepski. Szukaj bez zbóż, soi i kukurydzy. Od siebie polecam Lukullus, chociaż po jakimś czasie znudził sie psu, ma tez dosc duze kawałki ale jest tani w miarę.

Poczytam, spróbuję przekonać. Ekspedientki w R. poleciły jej to i teraz uważa, że ta karma jest w ogóle mega, super, hiper bo na opakowaniu napisane są same superanckie rzeczy, weź tu przetłumacz starszej osobie... To i tak lepiej bo psiak ma dwa lata a do tej pory jadł ludzkie żarcie

[sledziczeek]

Napisane przez Kalioope

Poczytam, spróbuję przekonać. Ekspedientki w R. poleciły jej to i teraz uważa, że ta karma jest w ogóle mega, super, hiper bo na opakowaniu napisane są same superanckie rzeczy, weź tu przetłumacz starszej osobie... To i tak lepiej bo psiak ma dwa lata a do tej pory jadł ludzkie żarcie

Albo jeszcze z tej średniej Wolf of Wildness, jest chyba jeszcze tańszy niz Lukullus, moja Szuba jakis czas to jadła i było okej. Tylko tych karm raczej nie znajdziesz w zwykłym zoologicznym tylko trzeba zamawiać niestety... przynajmniej u nas w stacjonarnych zoologicznych znalezc bezzbozowa sucha karmę graniczy z cudem...

[Nimfa20]

Napisane przez zakonna

sierść chyba nie uczula. Czy to nie jest jak z kotami, że uczula białko w slinie zwierzęcia?
Naskórek psa jest najsilniejszym alergenem

Tak, uczula białko.

Napisane przez szejkowanie

Żaden pies nie ma włosów Ale są psy, które mają sierść o strukturze włosa - shih, lhasaki, bolończyki, yorki itd

O tej strukturze też czytałam wzmiankę. Starsza koleżanka namówiła rodziców (ok. 70 lat) na wzięcie psa (w typie pewnie) shih-tsu, bo nie uczula. Próbowałam wytłumaczyć, że pies nie ma włosów, a uczula białko, więc włos czy sierść nie ma znaczenia. Koleżanka zaczęła się spierać, że nawet wet potwierdził, że shih-tsu mają włosy itd, więc już nie dyskutowałam.

---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

Napisane przez malgo96

Dziewczyny pomóżcie...
Mój spaniel wczoraj dziwnie się zachowywał bo nie mógł wskakiwać na łóżko, fotele itd. Jak go podniosłam to popiskiwać. Mięśnie na tylnich łapkach ciagle jakby napięte miał i go białko. Oczywiście wizyta u weta, całego go dokładnie obejrzał, badał odruchy ale powiedział ze wszystko książkowo i tylne łapki tez, temperatura idealna. Apetyt jest, biega szaleje, wyproznia się i siku w normie. Podała mu jakieś leki uspokajające i zastrzyk rozluźniający bo powiedziała ze jedynie brzuch ma napiety jakby ze musiał coś zjeść. W domu poszlal jak zwykle na spacerze tez i poszedł spać. Dziś już 2 razy wskoczył jak nie patrzyłam ale nadal go bolą.
Wet powiedział żeby dać mu pare dni na regenerację i nie panikować ale ja się boje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ile pies ma? Mój miał i ma podobne problemy, ma prawie 15 lat i trochę za dużo waży, ale poprawiamy to.
Czasem wskoczy na łózko, ale już chętniej niestety wybiera legowisko na podłodze
Ja mojemu ograniczałam ruch, nie pozwalałam wskakiwać, wychodzenie na smyczy do ogródka itd. Z brzuchem tak samo, napięty, ale reszta ok. Po dniu, 2 ustępowało.

Wet ma rację, nie panikuj, ale niech psina trochę się oszczędza

[szejkowanie]

Napisane przez maybelline

dziewczyny, kiedy najlepiej wysterylizować sukę? można przed pierwszą cieczką?

Hej ja mam dwie suczki i jednego psiaka.
Czaruś kastrowany jako roczniak.

Kleo miała być po 1 cieczce ale dostała urojonej ciąży, potem od razu 2 cieczkę, znowu urojoną i została poddana zabiegowi na początku 3 cieczki na moją odpowiedzialność. Totalnie mi świrowało przez te burze hormonalne, była smutna, nie chciała jeść, bawić się, chodzić na spacery, chudła. A jak już poszła na spacer to była agresywna do innych psów. Masakra totalna.......

Zatem Lunka została wysterylizowana jako półroczna sunia (pierwsza cieczka jest z reguły około 9-12 miesiąca w mojej rasie). Stanowczo nie żałuję tej decyzji - młoda nigdy nie miała cieczki i jest wiecznym szczeniakiem. Faktycznie nie jest taka dojrzała jak Kleo, ale kompletnie nam to nie przeszkadza. Zdarza się jej siknąć w emocjach i zostawić malutką kałużę - nie wiem czy to kwestia sterylizacji, podniecenia czy znaczenia terenu bo jest dość dominacyjna Z reguły robi to jak odwiedza nas jakiś piesek.

A jaką Ty masz rasę?

[201712071518]

Napisane przez maybelline

dziewczyny, kiedy najlepiej wysterylizować sukę? można przed pierwszą cieczką?

Zalezy od rasy. Duze psy dopiero po zakonczeniu etapu wzrostu (najwczesniej ok 2 lat). Male mozna wczesniej

[Luba]

Dziewczyny, potrzebuje rady w sprawie nie mojego psa ale psa zaprzyjaznionego.
Znacznie przytyl, drapie sie, nie caly czas, ale ladnych pare razy dziennie, czesciej niz moj. Pies jest ze schronu, przyszedl wychudzony, a teraz wyglada jak kulka, je nie wiecej niz moj, nie jest, moim zdaniem, przekarmiany. Je sucha karme. Jedno co, to spaceruje tylko na smyczy, bo za bardzo nie ma gdzie pobiegac, tyle co po ogrodzie za pilka. Ruch ma, nie ejst przetrzymywany w domu.
Wet nic specjanie nie doradzil, moim zdaniem trzeba go zmienic na bardziej znajacego sie
Znajomi psiarze podrzucili pomysl, ze to moze jakies uczulenie. Psom sie robi badania w tym kierunku?
My z jego wlascicielka zastanawialysmy sie czy czasem nie zmienic karmy na taka dla psow wysterylizowanych.
Same juz nie wiemy

[zakonna]

Owszem, może być uczulenie. Może być tarczyca, wypadałoby zrobić badania krwi co najmniej. a potem zdecydować co dalej. Karmy dla sterylizowanych to tylko bajer. Jak już, to wystarczy zwykła karma light.

[Luba]

Napisane przez zakonna

Owszem, może być uczulenie. Może być tarczyca, wypadałoby zrobić badania krwi co najmniej. a potem zdecydować co dalej. Karmy dla sterylizowanych to tylko bajer. Jak już, to wystarczy zwykła karma light.

Dobrze wiedziec o tych karmach, dzieki.
Zaraz bde dzwonic zeby sie wybrali do weta ale raczej innego niz ten co do niego teraz chodza, bo nie zaproponowal badan

[zakonna]

Morfologia, biochemia, dobrze byłoby zrobić właśnie hormony tarczycy co najmniej.

[201712071518]

Morfologia, biochemia, profil tarczycowy.
Karme niech zmienia na bezzbozowa dla alergikow (te dla sterylizowanych to tak jak zakonna napisala - chwyt reklamowy)
Niech obejrza dokladnie skore - czy nie ma zmian-jesli tak, wet musi pobrac zeskrobine.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Luba]

Dzieki dziewczyny!
No wlasnie zapomnialam napisac, ze zmian skornych nie ma zadnych, obejrzalysmy go calego

[201712071518]

Typowych badan alergologicznych psom sie nie robi - zwykle po prostu eliminuje sie poszczególne skladniki, aż trafi się na właściwy.
A dostaje jakieś smaczki? psie ciasteczka itp - one często też uczulają.
Ja bym go jeszcze odpchliła (nie wiem jaką ma sierść, ale czasami nie widać pcheł gołym okiem a pies się drapie)
Ewentualnie wykąpała psa w hexodermie - jeśli np ma alergie na środki czystości w domu (co prawda rzadko się to zdarza, ale zdarza)

[szejkowanie]

Moja sunia ma AZS - ale ona miała okropne czerwone, rozdrapane placki na całym brzuchu. Tylko Apoquel pomógł i młoda wreszcie funkcjonuje normalnie

[Quadesha]

Dziewczyny czy przez obcinanie pazurkow można uszkodzic jakis nerw? 2 dni temu moja miala obcinane. W tylnej lapce az za mocno bo sporo leciala jej krew Teraz tak dziwnie chodzi na tej lapce. Szczególnie na spacerach tak dziwnie macha ta łapka. I nie wiem czy ja boli od chodzenia bo coś sie tam dostaje czy cos uszkodzone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eibhlin87]

Napisane przez Quadesha

Dziewczyny czy przez obcinanie pazurkow można uszkodzic jakis nerw? 2 dni temu moja miala obcinane. W tylnej lapce az za mocno bo sporo leciala jej krew Teraz tak dziwnie chodzi na tej lapce. Szczególnie na spacerach tak dziwnie macha ta łapka. I nie wiem czy ja boli od chodzenia bo coś sie tam dostaje czy cos uszkodzone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skoro miała za mocno przyciętego to normalne że ją boli Ja naszemu dezynfekuję i zakładam opatrunek przy wyjściu na dwór, co by mu się jakiś syf nie dostał do ranki.

[201712071518]

Napisane przez eibhlin87

Skoro miała za mocno przyciętego to normalne że ją boli :tak: Ja naszemu dezynfekuję i zakładam opatrunek przy wyjściu na dwór, co by mu się jakiś syf nie dostał do ranki.

Normalne, ze ja to boli. To tak jakby czlowiekowi zerwac pol paznokcia i oczekiwac, ze nie bedzie odczuwac dyskomfortu. Pazur musi odrosnac az przykryje sie rdzen.
Bedziesz musiala uwazac juz zawsze przy przycinaniu tego pazura bo przy przycieciu rdzenia on tez sie potem wydluza

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Quadesha

Dziewczyny czy przez obcinanie pazurkow można uszkodzic jakis nerw? 2 dni temu moja miala obcinane. W tylnej lapce az za mocno bo sporo leciala jej krew Teraz tak dziwnie chodzi na tej lapce. Szczególnie na spacerach tak dziwnie macha ta łapka. I nie wiem czy ja boli od chodzenia bo coś sie tam dostaje czy cos uszkodzone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Można uszkodzić nerw
Mój ma w większości biało-przeźroczyste pazurki i nawet ten nerw widać, więc wiem ile mu pazurki przyciąć żeby nie cierpiał.

[robcia]

Napisane przez Luba

Dziewczyny, potrzebuje rady w sprawie nie mojego psa ale psa zaprzyjaznionego.
Znacznie przytyl, drapie sie, nie caly czas, ale ladnych pare razy dziennie, czesciej niz moj. Pies jest ze schronu, przyszedl wychudzony, a teraz wyglada jak kulka, je nie wiecej niz moj, nie jest, moim zdaniem, przekarmiany. Je sucha karme. Jedno co, to spaceruje tylko na smyczy, bo za bardzo nie ma gdzie pobiegac, tyle co po ogrodzie za pilka. Ruch ma, nie ejst przetrzymywany w domu.
Wet nic specjanie nie doradzil, moim zdaniem trzeba go zmienic na bardziej znajacego sie
Znajomi psiarze podrzucili pomysl, ze to moze jakies uczulenie. Psom sie robi badania w tym kierunku?
My z jego wlascicielka zastanawialysmy sie czy czasem nie zmienic karmy na taka dla psow wysterylizowanych.
Same juz nie wiemy

Mój tak przytył ,kiedy byłam na urlopie i wpadłam na genialny pomysł ,a jadł wtedy gotowane ,żeby mu dawali makaron.Okazało się ,że ma nietolerancję zbóż.Może trzeba mu karmy bez jakiegoś składnika? A jaka jadł w schronisku? Powiedzieliby wam?

[Callen]

Mam dosyć poważny problem. Przed chwilą prawie zabił mi się pies... Mam nowe łóżko, wysokie, sporo wyzsze od poprzedniej kanapy. Z podłogi daje rade wskoczyć wiec pod moją nieobecność musiała bym zamykac pokój a to dosyć kłopotliwe, bo pies ma w nim miski. Podstawiłam mu pufę w charakterze schodka i owszem korzysta wskakując ale kiedy zaskakuje nie pamieta o jej istnieniu. Przed chwilą odstawił nimer po którym zastanawiam się czy na zawsze nie zabronić mu wchodzic do mojego łóżka a nie chciała bym tego bo całe swoje zycie spi ze mną.... Zeskoczył ignorując moje nie i to w najgorszym stylu z możliwych. Podwinęła mu się łapka zrobił fikołka z dachowaniem i zaryciem mordą o podłogę...
Pierwszy raz kiedy juz postawiłam mu schodek i kazałam zejść przechwycilam go w locie. Ze szmaczkami pokazywalam jak ma wchodzic i schodzić i fajnie bylo na moment...
Pewnie łatwiej było by zakazać wejscia na łóżko bo jednak wygoda jest mniej ważna niż kręgosłup w całości. Myślę zeby na razie naklasc jakichs przeszkód pod łóżkiem żeby rzeczywiście nie mógł wejsc ani zejsc inaczej ale nie wiem na ile to się sprawdzi przy jego pomysłowości na obejście roznych przeszkód
Nie wiem już co mam robić. Macie może jakiś pomysł?

[Dotka90]

Zamknąć pokój,a miski postawić w innym pomieszczeniu.

[Callen]

Tylko ze ja nie chce go wyrzucać z łóżka czesto starsze psy przewaznie małe z ocywistych względów albo te z chorymi stawami mają schodki na kanape i wiedzą jak z nich korzystać. Mam nadzieje że mały kaskader się również nauczy. najwyzej postawie mu miske z woda w przedpokoju bo nie bede ich codziennie nosic a muszą tam byc bo na noc zamykam się razem z psem coby nie powedrowal innym domownikom do lozka tudzież nie został przypadkowo zdeptany w drodze do niego chwilowo mu wylaczylam bo nie wyglada jakby go cos bolało. Spac i tak bedziemy razem ale dopuki się nie nauczy jak ma zaskakiwać nie zostanie sam w pokoju.
Chyba powinnam mieć dywan w poprzednim mieszkani byly niskie parapety gdzies wlasnie na takiej wysokosci jak teraz mam materac. Sam wskakiwal po moim fotelu od komputera a potem zeskakiwal na dywan jak cos za oknem zobaczył i nigdy nic mu się nie stalo z tego tytułu a na panelach sie slizga. Na okno tez potrafil wskoczyc z podłogi dupuki nie pojawil się tam kaloryfer.
Serio nie chciala bym 8 letniemu psu nagle zabraniac ze mną spać

[Kalioope]

Zastanawiam się na kennel klatką. Zmierzyłam psicę tak pi razy drzwi i w kłębie ma ok 30 cm a długość od nosa do tyłka ok 60 i mam pytanie czy klatka długość 76 cm, szerokość 52 cm, wysokość 59 cm będzie odpowiednia? Chciałabym, żeby miała jakiś swój azyl, żeby mogła odpocząć a na chwilę obecną wydaje mi się, że takim miejscem dla niej jest sypialnia bo tam się wyłącza całkowicie, rozkłada i spokojnie śpi. No ale w ciągu dnia sypialnia jest zamknięta, tym bardziej po spacerze, kiedy wraca uświniona, czasem gdy jest czarna to ją przemywam, spłukuję błoto, czekam aż wyschnie i dopiero się kładziemy. Posłanie jest fajne tylko wtedy, kiedy wracamy z wieczornego spaceru i leży tam i ciamka jakieś smaczki, gryzaki, gdy jej się znudzi to od razu chce się pakować na kanapę a zwyczajnie nie chciałabym, żeby na nią wchodziła bo jest bardzo 'upierdliwa' np kiedy mam gości. Ładuje się na kolana, wymusza głaskanie, skacze. Jak jej nie pozwalam i mówię 'na miejsce' to idzie, bardzo rzadko się położy i śpi a przeważnie chodzi po mieszkaniu, wzdycha sobie, wpatruje się we mnie, idzie do kuchni, wchodzi na rogówkę i stamtąd się na mnie patrzy... Chciałabym, żeby nauczyła się odpoczywać, jest mi jej szkoda b nieraz widzę, że jest zmęczona, prawie usypia na stojąco i próbuje wymusić na mnie, żebym ją wpuściła... Jesteście jedynymi osobami, których mogę się poradzić, czasem jestem bezsilna. A na kenel wpadłam w sumie dlatego, że lubi spać pod kocem, kołdrą, robi sobie takie norki, więc może jakbym kennel okryła kocem...?

[Dotka90]

Ja kennel bardzo polecam
U nas się super sprawdził,bo moja suka choćby padała na pysk, to czasem nie umie się polozyc, a idzie do kennela i od razu sie kladzie. Ostatnio tez caly tydzien w domu byl tz z synem, bo mlody chory,to suka juz miala dosc i sama poprosila o otwarcie kennela (akurat chwilowo tz zamknał)i poszla tam spać.

Najlepiej wizualnie sobie wymierz tą klatke, my tak zrobilismy. Akurat ja kupowałam dla szczeniora i naszza klatka moglaby byc mniejsza,no ale lepsza za duza,niz za mala.

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

A moze poloz do jej poslania jakis swoj sweter, zeby czula zapach?

u nas socjalizacja przebiega super. juz sie w ogole nie boi, ale niektore psy powoli zaczynaja sie go bac (mimo ze jest wiekszy od kazdego psa z ktorym sie bawil). sek w tym, ze jak zaczna sie bawic, to on w pewnym momencie staje na dwoch lapach, a przednie lapy kladzie na pyszczek psa.
wydaje mi sie, ze to jego sposob na zabawe (nam tez kladzie czasem przednie lapki na buzie), ale czy psy moga to w "jezyku psim" odebrac za agresje i zaatakowac w odpowiedzi?