Październikówki 2016 to stan umysłu! Już trzeci wątek jako Mamy <3

[ana909]

Napisane przez WKasiarr

Ana na co rehabilitacja?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaczęłam chodzić na WNM w obręczy barkowej. Teraz chodzę kontrolnie raz na miesiąc, pokazuje mi dziewczyna ćwiczenia do domu żeby pomóc małej załapać kolejne etapy. Np ma słabe ręce i nie utrzymuje ciężaru swojego ciała więc nad tym będę pracować no i nie używa nóg przy przemieszczaniu się.

Napisane przez iwona_1987

Staram się właśnie wierzyć w to że to taki okres i że niedługo minie. W przeciwnym razie się wykończę chyba😭 Hania ma teraz 7 miesięcy i tydzień więc w podobnym wieku do innych nocno-nieśpiących.

Moja ma 7mcy i prawie dwa tyg i zero nocnych pobudek. Dziś sprawdzałam i w śr kończy 32 tyg a od 33 zaczną się kolejny długi skok, chyba 5 tyg trwa

Napisane przez megilla

U nas Klarson wybudza się tak do 23, potem śpi spokojnie.

Za godzinę tz eyjezdza na 2 miesiace znowu, wiec wolna chata, robimy imprezę

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Współczuję i życzę żeby ten czas bardzo szybko minął.

Moja mama na 75% wyjedzie w wakacje z siostrą i chrzestną Ali na kilka lat za granicę, także odpada mi jedna osoba która zajelaby się Ala kiedy wrócę do pracy. Ma to jeden swój plus, w razie ostateczności nie będzie problemu z transferem dziecka teściowa-moja babcia. Bo moja mama z teściową się nienawidzą 😎

[iwona_1987]

Smerfetka u nas jest tak że o 19 zaczynamy rytuał kąpielowy. Ja kąpię i usypiam Hanię a mąż Zosię. Hania zasypia zazwyczaj chwilę po (.), ale co z tego jak po 30-40 minutach się wybudza, trzeba wziąć przytulić, zasypia i zazwyczaj znowu po 30-40 minutach się wybudza... później zasypia i budzi się ok. 23 z płaczem... trzeba ululać, a na jedzenie budzi się ok. 1 max. 2 w nocy i potem już co 1-2 godziny! Ogólnie ma raczej lekki sen i ciężko jej zapaść w ten twardy sen. Nie wiem już co z nią robić żeby było lepiej. Moje dzieci to chyba już tak poprostu mają, bo starsza była identyczny przypadek do spania...

A Zosia do niedawna po kąpaniu odlatywała i był spokój😆 a od kilku dni też coś kombinuje i zamiast spać to leży w łóżku i gada albo śpiewa, niekiedy daje dyla😜

Ale raczej jedna drugiej nie wchodzą w drogę z wieczornym spaniem.

[lexi_one]

O rany, faktycznie pusto się zrobiło na forum nie ma kogo podczytywać

Fasolka, mam pytanie o cybexa nadal jesteś zadowolona z zakupu? Jak się sprawuje w terenie? Czy to typowy mieszczuch?
Przymierzam się do zakupu w spacerówce od mutsy Ada się topi i póki co wozi się na poduszce, no i nie rozkłada się na płasko, a u mnie to ważne, bo mała dość często śpi w dzień we wózku.

Megilla - podziwiam Cię, że dajesz radę bez tż tyle czasu pewnie to kwestia przyzwyczajenia, ale ja dostaję cholery jak męża nie ma w domu o 20, a co dopiero być samej kilka miesięcy nie lubię też jak pracuje w nocy, nie wiem, ale czuję się bezpieczniej jak jest z nami. Nie chodzi tu o pomoc przy dzieciach, tylko o sam fakt, żeby był.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerfetka86]

O kurcze Iwona to u mnie jeszcze nie ma tż w godzinie zasypiania no i niestety puszczam Natalce piosenki/bajki i idę Maje kąpać i kłaść.
A próbowałas Hanie uśpić w łóżeczku? Może się wybudza bo jak zasypiala to miała cyca a tu nagle go nie ma i się budzi.. Wiem, że tak wygodniej,ale u starszej taka zmiana usypiania pomogła...dzieki temu, że miała to samo środowisko usypiania płynniej przechodziła po 40 minutach do głębszej fazy snu..
Na początku zaraz po karmieniu leciutko ja wybudzalam żeby miała otwarte oczka jak ja odkładalam do łóżeczka..

Megilla u mnie zawsze mąż ma 'awanturę' jak musi jechać w delegację-podziwiam. Kiedyś jeszcze przed dziećmi mój tż też wyjeżdżał i co dwa tygodnie wracał na weekend - powiem wam, że teraz wspominam to bardzo dobrze było to bardzo zdrowe dla zwiazku zawsze tacy stęsknieni za sobą byliśmy, a w weekendy się działo



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwona_1987]

Smerfetka Hania nie zasypia z (.) w paszczy😆 ona zje, wypluwa cyca a zasypia w przeciągu jakiś 10 minut po jedzeniu. Tfu tfu dzisiaj jak zasnęła ok. 20 tak tylko raz się chwilkę pokręciła i śpi dalej... zobaczymy... ale dostała przeciwbólowy ok. 17, bo płakała strasznie przez te zębole... może faktycznie zęby są naszym całym złem😕

Megilla ja sobie nie wyobrażam tyle czasu bez męża. Jakoś jak go nie ma to czuje się dziwnie... jak wyjechał na 2! dni do Niemiec to czułam się jak bez ręki😆 hehe

[megilla]

To zupełnie inna sprawa jak wyjeżdża na kilka dni a kilka miesięcy. Na krótszy czas bardziej się wyczekuje. A na 2 miechy przestawiam się na tryb bez tz i inaczej organizuje czas. Mam więcej czasu dla siebie i mogę malować paznokcie na ciemno i nikt nie jęczy

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[paula1010]

Fasolkooooo Ty już leciałaś z Młodym, jakieś rady? Co ze sobą zabrać? Jak Miki zniósł lot? Karmiłaś przy starcie, żeby go uszy nie bolały? My jutro pierwszy raz do Polski i zaczynam się denerwować...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Dziewczyny jak u was noc? U nas powrót do... Tylko jedną noc dał rodzicom pospać. A teraz śpi na brzuchu rozwalony w najlepsze 🤣


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megilla]

Kasiu, a jak często się budził?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[WKasiarr]

Napisane przez megilla

Kasiu, a jak często się budził?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

4 razy, parę minut przed północą, 1:15, 2:30, 4:40... Teraz właśnie sie obudził z jęczeniem, bo na brzuchu 🤣


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lexi_one]

U nas też noce ostatnio niezbyt udane i muszę przyznać że ledwo żyję Albo skumulowały się wszystkie nieprzespane nocki od przyszło pół roku, albo to wynik ostatnich szaleństw nocnych młodej
Wczoraj na przykład pobudka z płaczem o 22.30 i usunęła dopiero po 15 minutach lulania, potem 1.30 mleko, 2.30 marudzenie "bo jestem na brzuchu, ratunku ", 5.45 znowu na brzuchu, chciałam przeczekać, ale przeszło w głośne marudzenie, więc znowu lulanie i dospała do 7.15.
Każda noc jest inna, nigdy nie wiadomo co mnie czeka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Będzie nam wychodzić lewa górna jedynka. Właściwie jest już jakby na przebiciu...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluegirl]

U nas dziś popłakiwanie w nocy, wielokrotne. Mam wrażenie że górna jedynka jest bliziutko dziąsła.

[paula1010]

U Nas też codziennie jedna wielka niewiadoma w czwartek pięknie od 20 do 8 z jedna pobudka na karmienie. Sobota i niedziela masakra, budził się koło 12 i do 4-5 walka bo przysypiał na 10min i budził się z płaczem. Dziś trochę lepiej bo bez płaczu, ale po drugim karmieniu o 4 zaśnięcie zajęło mu prawie godzinę. Ja się już codziennie na najgorsze przygotowuje, wtedy mi łatwiej przetrwać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[iwona_1987]

U nas też masakra. Dospała do 23.40, a później pobudki o 1.15 na jedzenie, o 2:10, o 3, o 3:30, o 4 i tu włączył jej się półgodzinny marudny gadulec, o 5:10 na jedzenie i wstała o 7:15. Ja jestem zombiakiem a ona teraz sobie drzemie w najlepsze😕

U nas to chyba połączenie zębów i lęku separacyjnego, bo jak o tej 3 wstałam do toalety i mąż ją chciał przytulić to ona ryk, jak tylko wróciłam to się przytuliła do mnie i nagle spokój. Mam dość, chce się w końcu wyspać!

[Magratka1]

Cześć dziewczyny! Jestem mamą półrocznego kochanego chłopca. Październikowy synek. Tak podczytałam wasze ostatnie posty i widzę, że mam podobne problemy( głównie ze spaniem, ale i chyba lęk separacyjny). Czy można do was czasem wpaść i pogadać?

[WKasiarr]

Napisane przez Magratka1

Cześć dziewczyny! Jestem mamą półrocznego kochanego chłopca. Październikowy synek. Tak podczytałam wasze ostatnie posty i widzę, że mam podobne problemy( głównie ze spaniem, ale i chyba lęk separacyjny). Czy można do was czasem wpaść i pogadać?

Witam nową mamusie! Jak ma synek na imię? Zapraszamy do udzielania się.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magratka1]

Mały łobuziak ma na imię Ignaś.

[basiczek24]

Napisane przez WKasiarr

Będzie nam wychodzić lewa górna jedynka. Właściwie jest już jakby na przebiciu...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też zęby, na razie lewa jedynka dolna, już wychodzi powoli. Dziś noc była spokojna ale poprzedniej 2,5h wyła. Tak mi było jej szkoda że dałam przeciwbolowca.

Napisane przez Magratka1

Cześć dziewczyny! Jestem mamą półrocznego kochanego chłopca. Październikowy synek. Tak podczytałam wasze ostatnie posty i widzę, że mam podobne problemy( głównie ze spaniem, ale i chyba lęk separacyjny). Czy można do was czasem wpaść i pogadać?

Witamy Ignasia i jego mamusie 😁

Megilla, powodzenia bez tż 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lexi_one]

Napisane przez Magratka1

Cześć dziewczyny! Jestem mamą półrocznego kochanego chłopca. Październikowy synek. Tak podczytałam wasze ostatnie posty i widzę, że mam podobne problemy( głównie ze spaniem, ale i chyba lęk separacyjny). Czy można do was czasem wpaść i pogadać?

Cześć macie jakieś zęby na horyzoncie? U nas dolne jedynki i 1 dwójka widoczne. W ogóle to najpierw za złe spanie obwiniałam skok, a teraz zęby, ale kto to wie...

Zbieram się powoli z Adą po starszaka do przedszkola, ale pogoda niezbyt. Wczoraj lało cały dzień, w nocy mróz, a teraz zimno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiczek24]

Dziewczyny co z jutrzejszym dniem (warsztaty Katosy). Ja niestety nie mam z kim dziecka zostawić na 13 teściowa do lekarza idzie i nie wie o której wróci bo czasem tam siedzi i siedzi, mężu wraca z pracy o 15 więc przed 16 jest w domu. I tak będę czekać kto pierwszy wróci ten dostanie Hanę 😁 Na spotkanie przed warsztatami niestety się nie piszę, mogłabym jechać z małą ale wolę sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Miałam napisać że kończy pracę o 15 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Magratka1]

Nie wiem jak często uda mi się pisać, ale postaram się trochę udzielać. Synek zajmuje bardzo dużo czasu, zwłaszcza ostatnio nie lubi jak się go chociaż na chwilkę zostawi samego w pokoju. Potrafi pobawić się sam, ale jednak lepiej z mamą albo tatą

[WKasiarr]

Napisane przez Magratka1

Mały łobuziak ma na imię Ignaś.

[Magratka1]

Kasia, miło mi, że podoba Ci się imię A co do zębów, to dwie dolne jedynki już się przebiły i się bielą. Czy one bolą teraz jak rosną? On dalej wszystko bierze do buzi, gryzaczki cały czas w użyciu.

[WKasiarr]

Napisane przez Magratka1

Kasia, miło mi, że podoba Ci się imię A co do zębów, to dwie dolne jedynki już się przebiły i się bielą. Czy one bolą teraz jak rosną? On dalej wszystko bierze do buzi, gryzaczki cały czas w użyciu.

Strasznie mi się podoba!! To tez imię mojego dziadka. Obok Szymona Ignaś był moim numerem dwa w kwestii imion ale mąż na starcie odrzucił

Mój cały czas bierze wszystko do buzi i gryzie. Łącznie z moimi palcami Dwie dolne jedynki już mamy, jedna górna jest tuż tuż ...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Megula91]

Basiczek w takim razie spotkamy się na warsztatach póki co chętna na spotkanie wcześniejsze jestem ja i Ewula

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez Megula91

Basiczek w takim razie spotkamy się na warsztatach póki co chętna na spotkanie wcześniejsze jestem ja i Ewula

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mówiłam już że zazdroszczę?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[intense2103]

Hej dziewczyny, u nas noc super, mała budziła się na jedzenie, ale sama ślicznie zasypiała. Dałam mleko o 6 i spała do 7:40 .

Co do zębów, to dziąsła czerwone i opuchnięte, ale nic więcej się nie dzieje. Czy jest jeszcze ktoś całkiem bezzebny na sali?

Witamy nową mamusię! Napisz coś więcej o sobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Zastosowałam dzisiaj pierwszy raz nakładkę masująca na palec ze szczoteczką i widzę że ma to sens. Szymek mulda palucha i chyba przynosi mu ulgę, bo chwile przed był marudem i płaczkiem...
IMG_1494328539.020351.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaadowita]

Witam nową mamusię i Ignasia
Może jeszcze jakieś mamusie się odezwą, bo smutno jak się tu wchodzi, a tu cisza, pustki.

U nas dwie ostatnie noce lepiej, obudzić się obudzi ale na chwilę i śpi dalej. Rano też jak się o 6 30 -7 00 obudziła tą ją przytuliłam do cycusia i spaliśmy jeszcze do 8 30 Także dwie ostatnie noce dają nadzieję na poprawę, ale się nie przyzwyczajam w razie czego