Marcowe mamy 2015 cz. II - Strona 64 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-05-12, 08:11   #1891
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

[QUOTE=Michiru;73737026]Hej u nas buro i deszcz od samego rana. Po 6 nawet grzmiało.

Szymek ma troche zaczerwienione gardło, osluchowo czysto. Mamy leki na infekcję i do tego syrop jovesto i krople do oczu polcrom, to są leki przeciwalergiczne, bo zyrtec niewiele daje. Mam nadzieję, że przez weekend mu przejdzie i w poniedziałek będzie mógł iść do żłobka. Poki co nie jest oblożnie chory, nie ma gorączki, czuje się dobrze, wiec dzis standardowo nocuje u taty. A my z tżtem idziemy na Strażników Galaktyki

To dobrze,że nie jest tak źle.Martynie ten syrop jovesto pomógł na alergię w sumie jak na razie w tym roku jeszcze go nie brała ale sezon się dopiero rozpoczyna .

Dzień dobry
u mnie od rana słońce pięknie świeci zaraz szykujemy się na spacer.

Aroli

Uff dobrze,że się odezwałaś bo już się martwiłam, że coś się stało.

Miłego dnia wam życzę pa pa
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-12, 11:33   #1892
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzień dobry
U na dzisiaj kolejny piekny dzień, chociaż trochę chmur się zbiera, a wczoraj było bez chmurnie , bylismy już na spacerze , Kuba się bawi ładnie z dziećmi na tyle dobrze, że nie chce mi do domu wracać i wraca z płaczem , teraz już chyba poszedł spać, bo go nie słyszę , wstanie i dalej lecimy na dwór , obiad tylko zje

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
Hej u nas buro i deszcz od samego rana. Po 6 nawet grzmiało.

Szymek ma troche zaczerwienione gardło, osluchowo czysto. Mamy leki na infekcję i do tego syrop jovesto i krople do oczu polcrom, to są leki przeciwalergiczne, bo zyrtec niewiele daje. Mam nadzieję, że przez weekend mu przejdzie i w poniedziałek będzie mógł iść do żłobka. Poki co nie jest oblożnie chory, nie ma gorączki, czuje się dobrze, wiec dzis standardowo nocuje u taty. A my z tżtem idziemy na Strażników Galaktyki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
to dobrze, że wszystko ok
o też do kina idziecie , fajnie, bawcie się dobrze

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Cytat:
Napisane przez aroli Pokaż wiadomość
Hej

Jestem, u nas wszystko ok, tylko ja mam jakiś spadek formy...postaram się nadrobić i więcej napisać jak w końcu uda mi się odpalić laptopa bo od tygodnia nie mogę znaleźć czasu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dobrze , że się odezwałaś
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-12, 16:44   #1893
KasiaKasiaWiki
Basia_KasiaWiki
 
Avatar KasiaKasiaWiki
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Hej

Piękna i ciepła pogoda🙂🙂

Dni mijają przez pracę i ani chwili nie pomyśle o necie zeby coś do Was napisać. Ale jest piątek i luz włączyłam.

Szykuje się pranie, sprzątanie, gotowanie zapasów obiadów do pracy. Oby ta pogoda jakoś była wykorzystana bo mnie już brak wyjść w ciągu dnia doskwiera.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria
9/03/2015
KasiaKasiaWiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-13, 10:48   #1894
aroli
Zadomowienie
 
Avatar aroli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Hej

I u nas fajna pogoda wiec korzystamy ale za to mieszkanie cierpi bo bałagan straszny, jutro musze ogarnąć i męża zagonic... zapisałam Mateusza do psychologa...pierwsza wizyta bez dziecka. Filip w środę miał pierwsze szczepienie 5w1 za 3 tygodnie zoltaczka a pod koniec czerwca 2-ga dawka 5w1, dzięki temu że mam zaświadczenie od neurologa to mamy tę szczepionkę co chciałam i do tego za darmo, dostaliśmy tez skierowanie do okulisty bo pediatra uznała ze Filip trochę zezuje, musimy sprawdzić.
Teraz jedziemy do teściowej, TŻ zostaje z chłopakami a ja ze szwagierką do galerii po sukienkę bo za 2 tygodnie Komunia. W zeszła niedziele tez byliśmy na Komunii- chrzesnicy męża, dzieciaki zostały z teściową- nie pamiętam kiedy ostatnio tyle siedziałam przy stole

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
29.09.2004

I 27.11.2010 --> II 07.07.2012
29.03.2015
17.11.2016
aroli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-13, 17:38   #1895
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Hejo
U nas pogoda potrafi się zmienić z godziny na godzinę. Nie jakoś diametralnie, ale tu słoneczko, za chwilę pochmurno, potem pokrapuje...

Byliśmy dziś w sklepie z artykułami dziecięcymi. Przymierzylismy joie every stages do naszej 3drzwiowej fiesty i wszedł obawiałam się o wagę Szymka, ale przez ostatnie marne jedzenie trochę spadł z wagi i ma teraz 16kg, bo go dziś zważyłam. Ale ledwo co się uspokoilam to przeczytałam, że foteliki przodem i tyłem to żadne cudo i w którymś wariancie może być niewystarczająco bezpieczny. I zaś się zmartwiłam. Raz że mam ograniczony budżet. Dwa, że boję się kupić fotelik tylko tyłem do 25kg, bo niech coś pójdzie nie tak, młody nie będzie chciał tak jeździć teraz bądź za kilka miesięcy, niech dostanie choroby lokomocyjnej, no cokolwiek to ja jestem ujajona z fotelikiem tylko tyłem. A kosztuje więcej. A też nie chcę się tak szybko poddać i postawić os razu na fotelik przodem. I tak teraz siedzę i rozkminiam. Kurde, nie stac mnie na wymienianie fotelików co chwilę.
I tak się cieszę, bo tż stwierdził że w ciągu nast 12msc będziemy przesiadać się z 3drzwiowej fiesty do jakiegoś 5drzwiowego w kombi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-14, 06:29   #1896
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Hejo dzień dobry
U nas pobudka o 7, Szymek od razu zażądał śniadania. A na dworze tak piękne słońce, że się wierzyć nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-14, 19:11   #1897
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dobry wieczór

u mnie w domu szpital , wszyscy jesteśmy chorzy :/, zaczęło sie od Kuby kataru , teraz mamy katar wszyscy i ból gardła, Kacper nie do życia z tego tytułu :/ , ciągle płacze, marudzi echhh głowa mnie boli juz od tego wszystkiego, Kuba katar ma dalej, ale nie jest jakiś bardzo marudny z tego powodu, męża boli gardło , a ja chyba mam naj gorzej , bo strasznie jestem zatkana do tego takie łaskotanie-drapanie w gardle , łoo matko jak ja jutro z nimi sama wytrzymam to nie mam pojęcia echhh :/
pogoda u mnie piękna, bylismy dzisiaj na dworze pomimo przeziębienia, ale było tak gorąco, że musiałam chłopaków smarować , a Kuba i tak się opalił bardzo
oby jutro było lepiej, chociaż ja się od wczoraj męczę a Kacper dopiero od dzisiaj, czyli pewnie zgotuje mi jutro hardcore

chłopaki wykapani, Kacper na razie jeszcze spi, czekam na jego standardową pobudkę :/ , ciekawe jaka noc mnie czeka

lece zrobic sobie jaka herbate z miodem czy co :/

do jutra

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
Hejo
U nas pogoda potrafi się zmienić z godziny na godzinę. Nie jakoś diametralnie, ale tu słoneczko, za chwilę pochmurno, potem pokrapuje...

Byliśmy dziś w sklepie z artykułami dziecięcymi. Przymierzylismy joie every stages do naszej 3drzwiowej fiesty i wszedł obawiałam się o wagę Szymka, ale przez ostatnie marne jedzenie trochę spadł z wagi i ma teraz 16kg, bo go dziś zważyłam. Ale ledwo co się uspokoilam to przeczytałam, że foteliki przodem i tyłem to żadne cudo i w którymś wariancie może być niewystarczająco bezpieczny. I zaś się zmartwiłam. Raz że mam ograniczony budżet. Dwa, że boję się kupić fotelik tylko tyłem do 25kg, bo niech coś pójdzie nie tak, młody nie będzie chciał tak jeździć teraz bądź za kilka miesięcy, niech dostanie choroby lokomocyjnej, no cokolwiek to ja jestem ujajona z fotelikiem tylko tyłem. A kosztuje więcej. A też nie chcę się tak szybko poddać i postawić os razu na fotelik przodem. I tak teraz siedzę i rozkminiam. Kurde, nie stac mnie na wymienianie fotelików co chwilę.
I tak się cieszę, bo tż stwierdził że w ciągu nast 12msc będziemy przesiadać się z 3drzwiowej fiesty do jakiegoś 5drzwiowego w kombi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja bym jednak kupiła na twoim miejscu fotelik przodem , ale oczywiście to moje zdanie

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
Hejo dzień dobry
U nas pobudka o 7, Szymek od razu zażądał śniadania. A na dworze tak piękne słońce, że się wierzyć nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja dzisiaj od 6:30 , upał u mnie taki jak nie wiem

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Cytat:
Napisane przez aroli Pokaż wiadomość
Hej

I u nas fajna pogoda wiec korzystamy ale za to mieszkanie cierpi bo bałagan straszny, jutro musze ogarnąć i męża zagonic... zapisałam Mateusza do psychologa...pierwsza wizyta bez dziecka. Filip w środę miał pierwsze szczepienie 5w1 za 3 tygodnie zoltaczka a pod koniec czerwca 2-ga dawka 5w1, dzięki temu że mam zaświadczenie od neurologa to mamy tę szczepionkę co chciałam i do tego za darmo, dostaliśmy tez skierowanie do okulisty bo pediatra uznała ze Filip trochę zezuje, musimy sprawdzić.
Teraz jedziemy do teściowej, TŻ zostaje z chłopakami a ja ze szwagierką do galerii po sukienkę bo za 2 tygodnie Komunia. W zeszła niedziele tez byliśmy na Komunii- chrzesnicy męża, dzieciaki zostały z teściową- nie pamiętam kiedy ostatnio tyle siedziałam przy stole

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
super, że macie darmowe szczepienia ,dobrze, że macie traki przywilej od neurologa
o daj znać co tam psycholog powie
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-05-14, 19:30   #1898
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dobry wieczór

Monika

Zdrówka dla was Współczuję mam nadzieję że dzieciaki nie dadzą Ci popalić.

Aroli

Czemu idziesz z Matim do psychologa? Daj znać jak po wizycie.

My cały weekend spędziliśmy na świeżym powietrzu, dzisiaj było tak ciepło że dopiero pół godziny temu wróciliśmy do domu. Dzieciaki ekspresowo wykompane, na kolacje był grill.
Wczoraj Martynka spała u babci więc na próbę daliśmy Kubę do jej pokoju i przespal całą nockę, więc w wakacje idzie już do niej spać.

Dobranoc spokojnej nocy pa
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-15, 07:07   #1899
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzien dobry

Nocka taka sobie, ale nie naj gorsza , na razie nie jest tak źle, chociaż kacper ma już spory katar , Kuba tezma , ale taki gęsty widać, na szczęście on się nad sobą nie rozczula tak jak ja , ja się czuje po prostu źle , strasznie mnie męczy katar i ciągle mnie głowa boli :/, dzieciaki zdecydowanie lepiej to przechodzą , to dobre i to

dzisiaj u mnie pada deszcz,. może po południu sie rozpogodzi troche to pójdziemy na dwór , zobaczymy na razie się n ie zanosi aby miało być słonecznie w sumie nie musi być słońca wystarczy aby nie padało, bo ma być niby te 21 stopni dzisiaj to ciepło i tak bedzie , patrzyłam na pogodę na nastepne dni ijuz po 28 stopni u mnie ma być , omg zbliżaja się już upały ,jeszcze te 28 stopni to spoko, ale jak po 38 bedzie to w sum ie z domu tez n ie wyjdziemy , no nic zobaczymy jak to bedzie

ja juz wstawiłam rosół , nie wiem co na drugie zrobic , może ser smażony z sosem tatarskim i frytkami hmmm , m usze się zastanowić jeszcze czy mi się chce

dopijam kawke i muszę jeszcze ogarnąć ten mój mnały bałagan

miłego dnia

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór

Monika

Zdrówka dla was Współczuję mam nadzieję że dzieciaki nie dadzą Ci popalić.

Aroli

Czemu idziesz z Matim do psychologa? Daj znać jak po wizycie.

My cały weekend spędziliśmy na świeżym powietrzu, dzisiaj było tak ciepło że dopiero pół godziny temu wróciliśmy do domu. Dzieciaki ekspresowo wykompane, na kolacje był grill.
Wczoraj Martynka spała u babci więc na próbę daliśmy Kubę do jej pokoju i przespal całą nockę, więc w wakacje idzie już do niej spać.

Dobranoc spokojnej nocy pa
powiem ci, że od kąd Kuba śpi u siebie to nie pamiętam kiedy do niego wstawałam o ile w ogóle ,a jak spał z nami to czasami nawet dwa razy w nocy , bo jak zaczął się kręcić to ja juz się budziłam
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-15, 07:42   #1900
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzień dobry

Kiepska była dzisiaj nocka, strasznie duszno, Kuba się wiercil i dwa razy budził. Rano wstał jakiś dziwny, kataru brak, kaszlu też, tylko z buzi mu brzydko pachnie, ale gardło ok, ale zjadł kanapkę z białym serem, ale widzę że coś go męczy, nic poobserwuje go i zobaczymy. moze jest przemeczony po wczorajszym dniu a pogoda dzisiaj od rana burzowa.
Pa do później
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-15, 08:01   #1901
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Monika, zdrówka! Nie dajcie się choróbsku!
Ja mimo wszystko nie chcę przodem, jeśli się da to wolę młodego wozić tyłem, bo to jednak jest bezpieczniej. Teraz jeździ przodem, bo akurat taki fotelik dostaliśmy, ale z racji tego że i tak musimy zmienić bo wystaje już główką to przesadzę go tyłem i zobaczymy ile się go tak uda wozić. Teraz jedynie myślę czy jeszcze nie poszukać axkida wolmax żeby go przymierzyć, czy się zmieści, bo jest do 25kg ale tylko tyłem. Na razie wygrywa joie. 27-28 maja są targi dziecięce w sosnowcu, wybierzemy się tam

Szymek już ok, dziś poszedł do żłobka. A ja na 12 do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-15, 19:02   #1902
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dobry wieczór

No niestety dzien marudy dzisiaj był i pewnie jeszcze jutro też mnie to czeka :/

Dzisiaj wyszliśmy troche na dwór to chociaż był spokój przez chwilę , Kacper dzisiaj nauczył się przekręcać z pleców na brzuch , omg on wszystko robi tak szybko ja nie wiem , zadzwoniłam do położnej się spytać co mam z tym robić , że Kacper siada i do tego jeszcze teraz zaczął się przekręcać, powiedziała, że jak robi to sam to niech sobie robi , tylko z tym siadaniem jest problem , bo on nie siedzie przecież stabilnie, tylko potrafi się podciągnąć do siadu a później to już leci na wszystkie strony , echhh trzeba go pilnowac i tyle :/ , powiedziała, zebym go już zaczęła w takim razie na podłoge puszczać i rozłozyć mu zabawki , bo on chce się juz turlać na to wygląda , rozłozyłam mu mate , ale na razie się nie przekręcił jeszcze na niej tylko ogląda sobie zabawki co nad nim wiszą

ogladałam pogode i w piatek ma być już 30 stopni , wow od razu z grubej rury widzę

chłopaki standardowo już wykąpani , Kacper na razie spi i się jeszcze nie przebudził, Kuba jeszcze ogląda bajki

oho juz właśnie się przebudził, bo go słyszę echhh ....
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-15, 22:44   #1903
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Monika, położna w sumie ma rację, to że Kacper się przekreca to super, ale lepiej żeby nie miał sposobności by sie dźwigać z lezenia do siafu, bo jest na to za maleńki i powinien usiąść normalnie siadembocznym z raczek. Gajnie że idzie do przodu

Ja wróciłam z pracy o 21.30, Szymek już wtedy spał. Teraz oglądam Zaszczepionych na TVN 7 i potem idę spać jutro powtórka z rozrywki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 07:15   #1904
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Hejo Szymek już w żłobku, ja piję latte u mnie śliczne słońce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 10:36   #1905
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzień dobry
Dzisiejsza nocka już była ok, Kuba obudził się wesoły i gotowy do zabawy. Rano byliśmy u fryzjera bo już pomału robił sie z niego mały kudlacz Później szwagier podrzucił mlodszego na cały dzień i zaraz dwójka idzie na drzemke bo trampolina ich wykonczyla oglądają bajkę i lulu

Monika

Jak tam dzisiaj?

Aroli

Jak po wizycie?
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 11:03   #1906
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzień dobry

Dzisiaj nawet ok, ale nawet połowy dnia nie ma tak więc nie ma co chwalić , nocka super, maluch tylko raz na karmienie wstał , od rana jest w miare radosny , ale nie ma ochoty siedziec w bujaczku, zaraz się denerwuje , teraz chce aby go kłaść, żeby mógł się po przewalać ,na razie spijuz dosyć długo, ja właśnie robię pomidorówkę z rosołu , na drugie nie wiem czy cos zrobię, bo mąz naj prawdopodobniej bedzie późno to zje coś na stołówce , Kuba zaraz idzie spać, chociaż słyszę jak się tłucze jeszcze , jak wstanie to pójdziemy na dwór
ja za to chyba do lekarza się wybiore, bo wstałam z kaszlem i do tego boli mnie w klatce piersiowej , nawet jak piję coś to czuję ból jakby w mostku , nie wiem o co chodzi

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Dzisiejsza nocka już była ok, Kuba obudził się wesoły i gotowy do zabawy. Rano byliśmy u fryzjera bo już pomału robił sie z niego mały kudlacz Później szwagier podrzucił mlodszego na cały dzień i zaraz dwójka idzie na drzemke bo trampolina ich wykonczyla oglądają bajkę i lulu

Monika

Jak tam dzisiaj?

Aroli

Jak po wizycie?
z Kacprem lepiej a ze mną gorzej , ale damy rade , dziękuję

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
Monika, położna w sumie ma rację, to że Kacper się przekreca to super, ale lepiej żeby nie miał sposobności by sie dźwigać z lezenia do siafu, bo jest na to za maleńki i powinien usiąść normalnie siadembocznym z raczek. Gajnie że idzie do przodu

Ja wróciłam z pracy o 21.30, Szymek już wtedy spał. Teraz oglądam Zaszczepionych na TVN 7 i potem idę spać jutro powtórka z rozrywki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
boje się go trochę na podłogę puścić, bo co prawda trzyma ładnie główkę, ale boje się , że nagle przywali twarzą w twarde
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-16, 18:58   #1907
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dobry wieczór

Dzisiaj już o wiele lepiej z Kacprem niż wczoraj , ładnie spał i ładnie się bawił , nie był taki marudny jak wczoraj , Kubuś grzeczny jak zawsze , byiśmy na dworze i pobawiliśmy się trochę , Kuba od dwóch dni ma straszny apetyt , dzisiaj na przykład zjadł : 1 śniadanie duży naleśnik z serkiem i drzemem malinowym + kaszka 200 gr , 2 śniadanie bułka z szyneczka i pół banana , o 12 miskę rosołu z makaronem , o 14 miske zupy pomidorowej z kluskami lanymi o 17 znowy pomidorową z kluskami i tost z szynka i serem i o 19 takiego mlecznego szejka truskawkowego wypił z biedroki , wczoraj było to samo ciągle woła jeść

jutro ma być bardzo ładnie tak więc posiedzimy sobie na dworze , zupke dla kuby mam , tylko ryż ugotuję i wsio

no i jutro mi nie przejdzie to musze do tego lekarza chyba iść echhh :/
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-17, 06:45   #1908
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzień dobry,
Ale jestem padnięta po wczorajszym dniu, mam takie zakwasy że szok, najpierw wybraliśmy się z dzieciakami na lody Martynka na rolkach Kuba na rowerku i ja biegnąca za Kuba 3 km w jedną stronę, dobrze że jechał tak na promenadzie bo jak by to było na chodniku to bym chyba zeszła na zawał. Później wieczorem stwierdziłam że przyjadę się jeszcze na rowerze i zrobiłam 20 km a dzisiaj cierpię

Monika

Zdrówka Ci życzę

Pa do później
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-17, 19:14   #1909
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Dzień dobry,
Ale jestem padnięta po wczorajszym dniu, mam takie zakwasy że szok, najpierw wybraliśmy się z dzieciakami na lody Martynka na rolkach Kuba na rowerku i ja biegnąca za Kuba 3 km w jedną stronę, dobrze że jechał tak na promenadzie bo jak by to było na chodniku to bym chyba zeszła na zawał. Później wieczorem stwierdziłam że przyjadę się jeszcze na rowerze i zrobiłam 20 km a dzisiaj cierpię

Monika

Zdrówka Ci życzę

Pa do później
dziękuję



u mnie dzisiaj nudy , nic ciekawego , ładna pogoda to korzystamy i siedzimy na dworze , lenia mam na wszystko ostatnio :/
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-17, 20:40   #1910
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Monika, zdrówka

U nas dziś kolejny dzień że wracam z pracy a Szymek już śpi :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-17, 21:00   #1911
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Hej właśnie wróciłam z roweru dzisiaj 30 km jechałam dzisiaj z kumpela od razu razniej, jutro powtórka

Kuba dzisiaj cały dzień szalał na podwórku i w kółko tylko trampolina i nic innego się nie liczy.

Aha i miałam wam pokaże od paru dni w dzień Kuba jest bez pampersa i dzisiaj już wolał kupę i siku jestem z niego taka dumna mam nadzieję że to nie chwilowe bo zaczął wołać odkąd moja siostra przywozi mlodszego syna do nas i Kuba duo się od Macieja uczy, jest między nimi równy rok różnicy, świetnie się dogaduja.

Dobranoc spokojnej nocy pa
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-18, 10:35   #1912
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Hej właśnie wróciłam z roweru dzisiaj 30 km jechałam dzisiaj z kumpela od razu razniej, jutro powtórka

Kuba dzisiaj cały dzień szalał na podwórku i w kółko tylko trampolina i nic innego się nie liczy.

Aha i miałam wam pokaże od paru dni w dzień Kuba jest bez pampersa i dzisiaj już wolał kupę i siku jestem z niego taka dumna mam nadzieję że to nie chwilowe bo zaczął wołać odkąd moja siostra przywozi mlodszego syna do nas i Kuba duo się od Macieja uczy, jest między nimi równy rok różnicy, świetnie się dogaduja.

Dobranoc spokojnej nocy pa
brawo dla Kubusia , mój to jest sto lat za murzynami i z mówieniem i z nocnikiem

super , że dajesz rade tyle na rowerku jeżdzić ja bym chyba pluła krwia gdybym zrobiła tyle km

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Dzień dobry

piekny dzień u mnie, ale na razie siedzimy w domu, bo Kacper zasnął o 9:30 i spi do tej pory jeszcze, a zaraz Kuba idzie na drzemkę , tak więc po 15 dopiero wyjdziemy, dzisiaj siedze cały dzień sama do 19 :/

musze cos Kubie ugotowac na obiad, chyba na szybko ziemniaki i jajko sadzone do tego marchewka starta i tyle

jutro za tojestem umówiona z koleżanką a po południu moja szwagierka przyjeżdza tak więc będę miała towarzystwo ,jutro ma być patelnia u mnie 30 stopni i bez chmurnie , w niedziele na grilla jesteśmy zaproszeni , ale deszcz prognozują hmmm

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
Monika, zdrówka

U nas dziś kolejny dzień że wracam z pracy a Szymek już śpi :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
echhh biedna
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-18, 17:58   #1913
KasiaKasiaWiki
Basia_KasiaWiki
 
Avatar KasiaKasiaWiki
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Cześć

Ale dni mijają. Eh od 3 dni Kasia kaszle i na ropkę w oczach po nocy. Nie wiem co to ale brak deszczu i suche powietrze. Mnie gardło boli i tak w kółko. Chodzę do pracy i takie mam dni okraszone nieprzespanymi nóżkami i słuchaniem Kasi w nocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Zdrówka dla chirowitkow.. Bez niego wszystko inne nie ma znaczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria
9/03/2015
KasiaKasiaWiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-18, 20:30   #1914
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

MaMusKa, brawa dla Kuby! Trzymam kciuki za pożegnanie z pieluchą

U nas ropka na oczkach, choć w dzień. Mimo wszystko odkąd dostaliśmy nowe leki na alergię to jest lepiej.

Dziś skonczylam o 20 i pojechałam po młodego do jego taty. Wróciliśmy dosłownie 30min temu. Szymek już przebrany do spania, ale spędzamy razem trochę czasu, niedługo spać jutro mam na 8 do 14, a potem hulaj dusza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-19, 06:56   #1915
aroli
Zadomowienie
 
Avatar aroli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Hej !

Nie mogę się jakoś wbić kurcze, dni mijają jak szalone a i ja ostatnio miałam jakiś spadek formy...
Psychologa mamy dopiero 9 czerwca- idę na nfz więc jakby mogło być inaczej, chociaż miesiąc czekania to i tak sukces...
A idziemy dlatego (pierwsza wizyta-tylko rodzice), żeby ktoś poradził nam jak reagować na zachowanie Mateusza, bo nie wiem jak się zachować w różnych sytuacjach. Jak jesteśmy w domu sami czy idziemy na spacer to jest ok, Mati jest grzeczny do dzieci i jako tako się słucha. Najgorzej jest jak gdzieś jedziemy, jego zachowanie bardzo się zmienia, np ostatnio w weekend został z teściami, była też 5-letnia siostra cioteczna i TŻ, MAti cały czas zwalał wszystko z regału, bił,kopał i szczypał siostrę, mimo, że chodził "do kąta" to po chwili znowu to samo...jak babcia go karmiła to walnął (specjalnie) od spodu w talerz i rozlał i się śmiał z tego...jadł jogurt i włożył do niego ręce i zaczął wszystko brudzić, chodzi po zabawkach, niszczy książeczki. A najbardziej mnie denerwuje to, że rusza rzeczy 100razy dziennie mimo, że ciągle mu mówimy i tłumaczymy dlaczego nie wolno np dotykać laptopa, płyt dvd, wyciągać rzeczy z szafy i tak do znudzenia. Ostatnio jak poszliśmy pod wieczór na plac zabaw i było sporo dzieci to chodził po tym placu jak w amoku...jakby czegoś szukał...
Jest trochę lepiej od momentu kiedy ograniczyłam mu TV, a tablet i telefon to w ogóle rzeczy zakazane bo powodowały u niego złość- jak już mu zabieraliśmy.
Wg pediatry Mateusz to typ energicznego dziecka, nie może być nudy, siedzenia...no ale mamy też teraz Filipka który póki co potrzebuje trochę więcej uwagi i opieki i nie zawsze mogę być dla Mateusza na 100% chodzimy na spacer 2 razy dziennie, jak wracamy na drzemkę to dosłownie pada i sam leci do łóżka po południu wychodzimy w 4-kę i wtedy TŻ poświęca mu 100% czasu.
Pediatra powiedziała, żeby zapisać go na zajęcia sportowe kiedy tylko będzie to możliwe, czyli jakoś od 4-go roku życia.
Cieszę się, że przynajmniej na co dzień daje sobie z nim jakoś radę...ale te wyjazdy dają nam w kość...i po wiecznych awanturach mam dość jeżdżenia gdziekolwiek... za tydzień jedziemy na Komunię i dzieciaki zostają z moimi rodzicami a teksty typu "Dlaczego nie bierzecie Mateuszka ojej" to mnie tak wkur****, że szok...
Mam nadzieję,że psycholog coś nam podpowie.
Teściowa natomiast stwierdziła, że Mateusz jest dużo grzeczniejszy jak jest u siebie- ostatnio jak z nimi została u nas w domu to mówiła, że i ładnie jadł i się z nią bawił, nie rozrabiał tak jak u nich...
Mam mętlik w głowie...na prawdę dobija mnie już to, gdzie popełniłam błąd ? Kocham go nad życie,ale te jego złośliwości strasznie mnie denerwują, oby część tego zachowania to był ten bunt dwulatka...

Filipek za to grzeczniutki, wesoły i ciągle roześmiany. Na spacerach już mniej się awanturuje noce nadal ładnie przesypia- budzi się ok 5:30 na jedzenie i śpi dalej, chociaż dzisiaj próbował mnie "zbajerować" swoim uśmieszkiem, ale ze względu na 6:10 nie dałam się i poszedł jeszcze spać

Mamuska

Super, że Kubusiowi tak fajnie idzie odpieluchowanie oby tak dalej. My wysadzamy Mateusza na kibelek i siusiu robi, gorzej z kupką, no i nie woła sam. Zakładam mu pieluchomajtki z pampersa i co jakiś czas sadzam ale czuję, że może być ciężko.
Na rowerku nadal nie chce jeździć... za to zasuwał w sobotę na hulajnodze siostry ciotecznej, więc na dzień dziecka mu kupimy.

Michiru

Fajnie, że jest praca, gorzej, że czasami tak późno wracasz ale co zrobić dobrze, że Szymek ma opiekę to tak tego może nie odczuje, a w wolnej chwili nadrobicie

Monika

Pisałaś ostatnio o obiedzie dla Kubusia-ziemniaki,jajo sadzone i marchewka, jak ostatnio przeczytałam, że matki "na szybko, bo nie mają pomysłu" dają makaron z ketchupem albo dżemem to wierz mi, ze Twój obiad to luksus !

No nic Mateusz wstał już i słyszę, że rozrabia.

Pralka nam się popsuła...nie chce wirować, tzn wiruje jak sama-ręcznie- rozłożę pranie w bębnie- tak jakby nie miała siły hmm i trochę cieknie...

KasiaWiki

Zdrówka dla Was, Ty pracujesz nie masz czasu, ja w domu i też nie mam ostatnio kiedy zajrzeć na wizaż

Piękna pogoda ostatnio, w końcu się doczekaliśmy
No i dzisiaj o 16 wyrywam się z mojego "wariatkowa" lecę na spotkanie z koleżanką i zakupy ok 18 ma przybyć teściowa na odsiecz mężowi
__________________
29.09.2004

I 27.11.2010 --> II 07.07.2012
29.03.2015
17.11.2016
aroli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-19, 21:44   #1916
aroli
Zadomowienie
 
Avatar aroli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Wróciłam po spotkaniu i od razu mam więcej energii parę godzin odpoczynku od chłopaków dobrze mi zrobiło. Fajną sukienkę widziałam w orsayu- granatowa, przy szyi a'la naszyjnik z perełek i na manekinie dodatkowo było koralowe bolerko hmmm może bym kupiła na chrzciny Filipa, tylko jakie wtedy buty ? Czarne i czarna torebka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
29.09.2004

I 27.11.2010 --> II 07.07.2012
29.03.2015
17.11.2016
aroli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-20, 19:39   #1917
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez aroli Pokaż wiadomość
Hej !

Nie mogę się jakoś wbić kurcze, dni mijają jak szalone a i ja ostatnio miałam jakiś spadek formy...
Psychologa mamy dopiero 9 czerwca- idę na nfz więc jakby mogło być inaczej, chociaż miesiąc czekania to i tak sukces...
A idziemy dlatego (pierwsza wizyta-tylko rodzice), żeby ktoś poradził nam jak reagować na zachowanie Mateusza, bo nie wiem jak się zachować w różnych sytuacjach. Jak jesteśmy w domu sami czy idziemy na spacer to jest ok, Mati jest grzeczny do dzieci i jako tako się słucha. Najgorzej jest jak gdzieś jedziemy, jego zachowanie bardzo się zmienia, np ostatnio w weekend został z teściami, była też 5-letnia siostra cioteczna i TŻ, MAti cały czas zwalał wszystko z regału, bił,kopał i szczypał siostrę, mimo, że chodził "do kąta" to po chwili znowu to samo...jak babcia go karmiła to walnął (specjalnie) od spodu w talerz i rozlał i się śmiał z tego...jadł jogurt i włożył do niego ręce i zaczął wszystko brudzić, chodzi po zabawkach, niszczy książeczki. A najbardziej mnie denerwuje to, że rusza rzeczy 100razy dziennie mimo, że ciągle mu mówimy i tłumaczymy dlaczego nie wolno np dotykać laptopa, płyt dvd, wyciągać rzeczy z szafy i tak do znudzenia. Ostatnio jak poszliśmy pod wieczór na plac zabaw i było sporo dzieci to chodził po tym placu jak w amoku...jakby czegoś szukał...
Jest trochę lepiej od momentu kiedy ograniczyłam mu TV, a tablet i telefon to w ogóle rzeczy zakazane bo powodowały u niego złość- jak już mu zabieraliśmy.
Wg pediatry Mateusz to typ energicznego dziecka, nie może być nudy, siedzenia...no ale mamy też teraz Filipka który póki co potrzebuje trochę więcej uwagi i opieki i nie zawsze mogę być dla Mateusza na 100% chodzimy na spacer 2 razy dziennie, jak wracamy na drzemkę to dosłownie pada i sam leci do łóżka po południu wychodzimy w 4-kę i wtedy TŻ poświęca mu 100% czasu.
Pediatra powiedziała, żeby zapisać go na zajęcia sportowe kiedy tylko będzie to możliwe, czyli jakoś od 4-go roku życia.
Cieszę się, że przynajmniej na co dzień daje sobie z nim jakoś radę...ale te wyjazdy dają nam w kość...i po wiecznych awanturach mam dość jeżdżenia gdziekolwiek... za tydzień jedziemy na Komunię i dzieciaki zostają z moimi rodzicami a teksty typu "Dlaczego nie bierzecie Mateuszka ojej" to mnie tak wkur****, że szok...
Mam nadzieję,że psycholog coś nam podpowie.
Teściowa natomiast stwierdziła, że Mateusz jest dużo grzeczniejszy jak jest u siebie- ostatnio jak z nimi została u nas w domu to mówiła, że i ładnie jadł i się z nią bawił, nie rozrabiał tak jak u nich...
Mam mętlik w głowie...na prawdę dobija mnie już to, gdzie popełniłam błąd ? Kocham go nad życie,ale te jego złośliwości strasznie mnie denerwują, oby część tego zachowania to był ten bunt dwulatka...

Filipek za to grzeczniutki, wesoły i ciągle roześmiany. Na spacerach już mniej się awanturuje noce nadal ładnie przesypia- budzi się ok 5:30 na jedzenie i śpi dalej, chociaż dzisiaj próbował mnie "zbajerować" swoim uśmieszkiem, ale ze względu na 6:10 nie dałam się i poszedł jeszcze spać

Mamuska

Super, że Kubusiowi tak fajnie idzie odpieluchowanie oby tak dalej. My wysadzamy Mateusza na kibelek i siusiu robi, gorzej z kupką, no i nie woła sam. Zakładam mu pieluchomajtki z pampersa i co jakiś czas sadzam ale czuję, że może być ciężko.
Na rowerku nadal nie chce jeździć... za to zasuwał w sobotę na hulajnodze siostry ciotecznej, więc na dzień dziecka mu kupimy.

Michiru

Fajnie, że jest praca, gorzej, że czasami tak późno wracasz ale co zrobić dobrze, że Szymek ma opiekę to tak tego może nie odczuje, a w wolnej chwili nadrobicie

Monika

Pisałaś ostatnio o obiedzie dla Kubusia-ziemniaki,jajo sadzone i marchewka, jak ostatnio przeczytałam, że matki "na szybko, bo nie mają pomysłu" dają makaron z ketchupem albo dżemem to wierz mi, ze Twój obiad to luksus !

No nic Mateusz wstał już i słyszę, że rozrabia.

Pralka nam się popsuła...nie chce wirować, tzn wiruje jak sama-ręcznie- rozłożę pranie w bębnie- tak jakby nie miała siły hmm i trochę cieknie...

KasiaWiki

Zdrówka dla Was, Ty pracujesz nie masz czasu, ja w domu i też nie mam ostatnio kiedy zajrzeć na wizaż

Piękna pogoda ostatnio, w końcu się doczekaliśmy
No i dzisiaj o 16 wyrywam się z mojego "wariatkowa" lecę na spotkanie z koleżanką i zakupy ok 18 ma przybyć teściowa na odsiecz mężowi
niegdzie nie popełniłaś błędu nie obwiniaj się to nie twoja wina takie dziecko poprostu , wizyta u psychologa nie zaszkodzi, ale raczej myslę, że bedzie to kwestia wyrośnięcia z takiego etapu , bedzie dobrze , Kuba czasami tez ma takie odpały
łooo matko no to rzeczywiście luksusy Kubie serwuję , nawet przez myśli mi takie dania nie przyszły , ja pierdziu , mój Kuba nawet nie wie jak ketchup smakuje


---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Cytat:
Napisane przez aroli Pokaż wiadomość
Wróciłam po spotkaniu i od razu mam więcej energii parę godzin odpoczynku od chłopaków dobrze mi zrobiło. Fajną sukienkę widziałam w orsayu- granatowa, przy szyi a'la naszyjnik z perełek i na manekinie dodatkowo było koralowe bolerko hmmm może bym kupiła na chrzciny Filipa, tylko jakie wtedy buty ? Czarne i czarna torebka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
super , że się zresetowałaś
do granatu pasuje czerwień , biel ,czarny jest uniwerslny i pasuje do wszystkiego

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
MaMusKa, brawa dla Kuby! Trzymam kciuki za pożegnanie z pieluchą

U nas ropka na oczkach, choć w dzień. Mimo wszystko odkąd dostaliśmy nowe leki na alergię to jest lepiej.

Dziś skonczylam o 20 i pojechałam po młodego do jego taty. Wróciliśmy dosłownie 30min temu. Szymek już przebrany do spania, ale spędzamy razem trochę czasu, niedługo spać jutro mam na 8 do 14, a potem hulaj dusza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dobrze, że alergia opanaowana i nie ma tragedii

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Dobry wieczór
Wczoraj u mnie upał i cały dzien na dworze, dzisiaj 15 stopni i zimny wiatr , no cóż , byliśmy na dworze, ale ucieklismy po 1,5h bo mie aż głowa od wiatru bolała

ciężkie dni mam z Kacprem ostatnio nie wiem o co chodzi , boje się czy znowu jakiegoś zapalenia uszu nie ma czy co się dzieje, bo nawet noszenie na rękach go nie cieszy i ostatnio jak się tak zachowywał to wyladowalismy w szpitalu :/ , teraz nie wiem czy znowu ma gorsze dni czy o co chodzi, bo katar jednak miał , teraz niby nic , ale lekko mu w nosku furczy :/ , chyba w poniedziałak do lekarza niech zobaczy czy cos się tam nie wykluło

j za tomam zapalenie zatok i musze brać antybiotyk, bo do9ktorka się mnie spytała czy mam goraczkę to jej powiedziałam , że nie mam , bo nie czuje abym miała , a zmierzyła mi temp. i miałam 37.6 czyli te 38 wieczorem musze mieć na pewno , echhh nawet nie mam czasu się zastanawiać czy mam gorączkę , tyle mam roboty i wszystkiego :/ , w każdym bądź razie lecze się , ale głos mam na razie straszny, dziisja na zajęcia nie poszłam z Kubą , żeby rodzice się nie martwili, że taka chora osoaba przyszła z wielkim katarem i ogromną chrypą :/ , głowa mie boli codziennie echhh

no nic lecę , chłopaki wykapanie , maluch śpi na razie , Kuba usypia, a my z męzem dzisaj planowaliśmy wspólny wieczór tak więc zobaczymy jak to wyjdzie

do juterka papa

Edytowane przez monika 1985
Czas edycji: 2017-05-20 o 19:29
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-21, 08:56   #1918
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzień dobry
Dzisiaj u mnie pogoda nie pewna, niby ma nie padać, ale wieje mocno echhh , mieliśmy grilla dzisiaj mieć, ale cały dzień z Kacprem na takiej pogodzie to nie ciekawie :/ , dlatego idziemy na obiad do teściów , może za tydzień nam się uda

nocka u mnie ok , Kacperek jakby spokojniejszy , ale dzień się dopiero zaczął , Kuba co chwile łapie mnie za rekę i chce abym się z nim bawiła, zero spokoju

miłej niedzieli
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-21, 10:08   #1919
KasiaKasiaWiki
Basia_KasiaWiki
 
Avatar KasiaKasiaWiki
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzień dobry

Wyspana witamy o 7 dzień. Wczoraj Kasia wyspana o 4.30 postanowiła zacząć dzień więc dzisiaj naprawdę jestem wyspana. W krzyżu mnie boli już kilka dni.

Póki co drugiego dzidziusia nie udało się....

Pogoda dzisiaj nagle zimniejsza. Wczorajszy upał super ale nad wodą a nie w mieście.

Michiru super że leki u was działają. My natomiast nic nie mamy sensownego bo Kasia nadal ma smarki zielone. Sterydy do nosa i syrop antyhistam. nie zmniejszyły tego. Miała też epizod kaszlu suchego przez 3 noce. A co się stało że nie kaszle... Nie wiem. Tylko rano ma flegmatyczny i w dzień też jak tylko skończył się ten suchy. Co dostał na alergie?

Od kilku dni na pośladku miała jakąś kostkę jakby liszajowate a potem wysypki dostała i wg pediatry od pieluszki że się zapiekła. Ma maść sterydową i clemastinum na tydzień. Dodatkowo na zwykłe wysypki podała jakiś krem bez recepty...a na najgorsze zmiany taki sterydy właśnie. Od clemastinum śpiąca szybko się robi chyba... Bo ma pić rano i wieczorem po 3 ml i już od 10 ma drzemke.

A ja co zaczynam ćwiczyć to zaczyna się ból gardła i kaszle. To już 3 raz jak tak mam... Zaobserwowałem że taka jest tendencja i nie mam siły ochoty ćwiczyć. I tak od grudnia.

Pozdrawiam was wszystkie buziaczki.

Monika oby nie było to zapalenie ucha bo współczuję na samą myśl o tym pozbycie w szpitalu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria
9/03/2015

Edytowane przez KasiaKasiaWiki
Czas edycji: 2017-05-21 o 10:14
KasiaKasiaWiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-21, 12:26   #1920
aroli
Zadomowienie
 
Avatar aroli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Hej

Monika

Dzięki chyba przez to wszystko jakaś zdołowana ostatnio byłam...Teściowa znowu uznała, że Mateuszek grzeczniejszy a jak się nim zajmie to w ogóle aniołek. Mam nadzieję, że powoli będzie mu to mijać... Oby u Kacperka to był po prostu gorszy nastrój niż jakaś infekcja, Mati też mnie łapie za rękę jak chce grać w piłkę, dobrze, że mamy taką piankową bo już chyba bym nie miała szyb w oknach

Wczoraj byliśmy u moich rodziców bo mama miała imieniny, upał był więc Mati pochlapał się w wodzie- było kilka dziurek w szlaufie i razem z bratem ciotecznym biegali i piszczeli hehe. Ja i TŻ ograliśmy mojego brata i jego dziewczynę w badmintona, Mati też miał rakietkę i próbował grać ale jednak odpuścił i bawił się na zjeżdżalni.
Bylismy też w sklepie i TŻ kupił mu takie spore auto plastikowe, gdzieś koło 4 nad ranem Mateusz pcha się do nas do łóżka razem z tym samochodem normalnie myślałam, że padnę ze śmiechu

Dzisiaj za to TŻ pojechał na jakąś imprezę samochodową, a ja z chłopakami w domu, rano byłam na zakupach, teraz chłopaki śpią, jak wstaną to zjemy i może pójdziemy na plac zabaw albo porobimy porządki na balkonie, później na moment do galerii bo muszę podskoczyć do banku.

KasiaWiki

Współczuję kiepskiego samopoczucia, oby w końcu wszystko minęło Tobie i Kasi
__________________
29.09.2004

I 27.11.2010 --> II 07.07.2012
29.03.2015
17.11.2016
aroli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-02-25 20:16:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:08.