Nielegalni przewoźnicy a taksówki

[samotny_t]

Ostatnio w Polsce sporą popularność zdobywają rozmaite aplikacje na telefony komórkowe służące do zamawiania przewoźników najczęściej nieposiadających prawem wymaganych licencji i niewydających paragonów, na przykład: Uber, Taxify i tym podobne.

Wyroki skazujące i kary administracyjne się sypią (może lekka przesada w porównaniu do liczby tych nielegalnych przewoźników, niemniej jednak prawie codziennie są nowi złapani), tymczasem aplikacje wciąż działają w najlepsze. Co więcej, same firmy oferujące przewozy działają w pełni legalnie, a cała nielegalność zepchnięta jest na kierowców, którzy są trochę ofiarami całego systemu.

Mocno, co zrozumiałe, protestują taksówkarze. Lubują się oni w dokonywaniu "obywatelskich zatrzymań" nielegalnych przewoźników Można wręcz stwierdzić, że w kilku polskich miastach toczy się mała wojenka partyzancka między "cierpami" (taksówkarzami), a "lewusami" (nielegalnymi przewoźnikami).

Zatem chciałbym rozpocząć dyskusję z kilkoma punktami wyjściowymi:
- czy korzystacie z "lewusów", tzn. nielegalnych przewoźników zastępujących taksówki?
- taksówkarze to polscy przedsiębiorcy, natomiast to co płacimy Uberowi znika w czeluść zagranicznych pasożytów, krwiopijców żerujących na zdrowym organizmie polskiej gospodarki. Czy ma to wpływ na Waszą ocenę sytuacji?
- czy taksówkarze powinni mieć monopol na przewozy?
- a może powinno być zupełnie na odwrót, tzn. przewozy typu Uber powinny być w pełni legalne?
- kto Waszym zdaniem ma lepszą jakość usług?
- jak oceniacie działania w stylu "obywatelskich zatrzymań", czyli zamawiania nielegalnych przewoźników przez taksówkarzy, a następnie wzywaniu na miejsce zakończenia kursu Policji lub Inspekcji Transportu Drogowego i przytrzymywania nielegalnego przewoźnika do ich przyjazdu?

Edit: Dopiszę jeszcze, że czasami w tej "wojnie" dochodzi już do prawdziwej przemocy , np. niedawne wydarzenia w Krakowie http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,4...kierowcow.html

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Ja korzystam z taksówek, bo czuję się bezpiecznie kiedy samochód/kierowca ma swój numer w bazie i pewnie licencję.
Tacy przypadkowi kierowcy nie budzą mojego zaufania.
Jestem jednak za tym, żeby ten rynek był bardziej różnorodny, odkąd powstała w moim mieście nowa firma działająca na zasadzie ubera, ceny w taksówkach też spadły. Niech każdy korzysta z czego chce.
Jestem za lobbowaniem za swoimi interesami zgodnie z prawem, przemocy się sprzeciwiam.

[karolowanka]

ja przestalam korzystac z ubera z przymusu moj bank powiedzial, ze nie bedzie autoryzowal platnosci za przejazdy, bo nie potwierdzalam ich za kazdym razem wpisaniem numeru ccv

Teraz korzystam glownie z myTaxi i eco taxi - moim zdaniem ceny maja bardzo konurencyjne, porownywalne do np. ubera. Dodatkowo mytaxi ma ciagle promocje -50% z jakis okazji

[201707171530]

Ja nie wsiadlabym do ubera, bla bla car itp. Jakoś bym się bała, w moim mniemaniu to niebezpieczne.
99% czasu jeżdżę swoim samochodem, jeśli muszę to korzystam z taxi właśnie.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez samotny_t

Zatem chciałbym rozpocząć dyskusję z kilkoma punktami wyjściowymi:
- czy korzystacie z "lewusów", tzn. nielegalnych przewoźników zastępujących taksówki.

Nie wiem. Nigdy nie zadzwoniłam po żadną (pseudo)taksówkę, tylko kilka razy jechałam ze znajomymi, którzy sobie takową wezwali. Niezbyt mnie obchodziło jaki to przewoźnik.

- taksówkarze to polscy przedsiębiorcy, natomiast to co płacimy Uberowi znika w czeluść zagranicznych pasożytów, krwiopijców żerujących na zdrowym organizmie polskiej gospodarki. Czy ma to wpływ na Waszą ocenę sytuacji?

Najpierw liczy się mój interes, a potem ewentualnie interesy państwowych gospodarek. Skoro zagraniczne pasożyty () lepiej odpowiadają na potrzeby klientów niż polska gospodarka, to najwyraźniej ta wcale nie jest taka zdrowa, jak ci się wydaje. Jeśli będę miała potrzebę skorzystania z takiego środka transportu, a Uber będzie miał lepsze ceny i dostępność, to wybiorę Ubera.

- czy taksówkarze powinni mieć monopol na przewozy?

Nie. Chcę mieć jak największy wybór.

- a może powinno być zupełnie na odwrót, tzn. przewozy typu Uber powinny być w pełni legalne?

Nie widzę przeciwwskazań.

- kto Waszym zdaniem ma lepszą jakość usług?

Nie wiem, ale sądząc po popularności nie-taksówkarzy, to ta jakość jest co najmniej równa.

- jak oceniacie działania w stylu "obywatelskich zatrzymań", czyli zamawiania nielegalnych przewoźników przez taksówkarzy, a następnie wzywaniu na miejsce zakończenia kursu Policji lub Inspekcji Transportu Drogowego i przytrzymywania nielegalnego przewoźnika do ich przyjazdu?

Nie oceniam, bo znam za mało szczegółów.

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

Napisane przez samotny_t

- taksówkarze to polscy przedsiębiorcy, natomiast to co płacimy Uberowi znika w czeluść zagranicznych pasożytów, krwiopijców żerujących na zdrowym organizmie polskiej gospodarki. Czy ma to wpływ na Waszą ocenę sytuacji?

Naprawde masz dziwne problemy. Krwiopijcy zagraniczni, lekarze uciekajacy za granice... Aaaach ta biedna Polska.

Moim zdaniem tego typu rozwiazania napedzaja gospodarke, poniewaz sluza roznorodnosci i troche wywoluja nacisk na taksowkarzy, zeby np. oferowali wysoka jakosc uslugi.

[dacn]

1.. Nie wydaję pieniędzy niepotrzebnie, stąd taksówkami czy Uberem jeżdzę rzadko.
2. Taaaa, którzy latami nie płacili podatków i podorabiali się nieźle, nie zawsze w legalny sposób, nie szarżowalabym tutaj z polskością taksówkarzy , (bardziej to januszing w wykonaniu taksiaży).
3. Absolutnie nie.
4. Tak.
5. Różnie, ale statystycznie uber.
6. Samosądy nie powinny mieć miejsca.

[amillia]

Uberem jeżdżę w miarę regularnie.

Jest przede wszystkim niesamowicie wygodny. Nie trzeba nigdzie dzwonić, prosić się, czekać na wolną taksówkę. Klikam przycisk w aplikacji i za 3 minuty wsiadam do nowego, czystego samochodu. Oprócz "dzień dobry" i "do widzenia" nie muszę nic mówić, kierowca sam dobrze widzi w aplikacji gdzie chcę jechać, pieniądze pobierane są automatycznie z mojego konta, jak sama nie zacznę mówić to nikt mnie nie będzie zagajał na siłę. Nikt mnie też nie oszuka na trasie, bo jeszcze przed przyjazdem kierowcy wyświetla mi się cena. Każdy przejazd i każdy kierowca jest zarejestrowany, nie ma w takich przejazdach nic bardziej niebezpiecznego niż w przejazdach taksówką.

Stan polskiej gospodarki mnie nie interesuje, a na pewno nie bardziej niż stan mojego portfela. Za przejazdy, za niektóre niegdyś płaciłam taksówkarzom po 30 zł teraz płacę 12.

[MuchaLibre]

Dla gospodarki jak najbardziej jest korzystne jak ludzie mają dostęp do tańszych i lepszych usług, podobnie jak korzystniejsze jest gdy w prywatnych rękach zostaje więcej pieniędzy niż trafi do państwowej kasy. Autorowi dedykuję taką lekcję podstaw ekonomii:

[Soso]

Odkad do Trojmiasta zawital Uber przestalam korzystać z usług innych przewoźników. Jestem fanką ubera z wielu powodów:
- ceny ♡ nocą często jeżdżę na trasie centrum Gdyni - Gdańsk (ok. 50 zl), Sopot - Gdańsk (ok. 30 zl) Nie do przebicia;
- bezgotówkowe rozliczenia - nie lubię mieć kasy przy sobie i rzadko ją mam;
- podejście do klienta - wszystkie reklamacje rozpatrywane są na moją korzyść;
- kultura kierowców - bez zarzutu, nie mogę tego powiedzieć o taksówkarzach;
- czystość samochodów - w taksówkach często czuje zapach papierosów, niezależnie od korporacji.



Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

[201803090921]

Bardzo rzadko korzystam z taksówek, ale jeśli już, to zależy mi tylko i wyłącznie na stosunku ceny do jakości usługi.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Z taksówek korzystam bardzo rzadko, w związku z tym zamawiam to, co mam sprawdzone. Natomiast absolutnie nie przeszkadza mi różnorodność na rynku usług, o ile nie są łamane niczyje prawa i nikt nie jest do niczego wykorzystywany.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

- czy korzystacie z "lewusów", tzn. nielegalnych przewoźników zastępujących taksówki?

Taksówki potrzebuję baaaardzo sporadycznie, ale gdybym jeździła częściej kierowałabym się przede wszystkim ceną.

- taksówkarze to polscy przedsiębiorcy, natomiast to co płacimy Uberowi znika w czeluść zagranicznych pasożytów, krwiopijców żerujących na zdrowym organizmie polskiej gospodarki. Czy ma to wpływ na Waszą ocenę sytuacji?

Jeśli faktycznie tak jest to dla mnie tylko i wyłącznie plus. Mając do wyboru identyczny produkt/usługę za którą ktoś ma zapłacić podatek w Polsce lub zagranicą, zawsze wybieram to drugie.

- czy taksówkarze powinni mieć monopol na przewozy?

Nie.

- a może powinno być zupełnie na odwrót, tzn. przewozy typu Uber powinny być w pełni legalne?

Oczywiście.

jak oceniacie działania w stylu "obywatelskich zatrzymań", czyli zamawiania nielegalnych przewoźników przez taksówkarzy, a następnie wzywaniu na miejsce zakończenia kursu Policji lub Inspekcji Transportu Drogowego i przytrzymywania nielegalnego przewoźnika do ich przyjazdu?

Negatywnie. A już to do czego doszło ostatnio w Krakowie skutecznie odstręczyłoby mnie od korzystania z usług tych taksiarzy raz na zawsze.

[Mijanou]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7398388 1]Taksówki potrzebuję baaaardzo sporadycznie, ale gdybym jeździła częściej kierowałabym się przede wszystkim ceną.



Jeśli faktycznie tak jest to dla mnie tylko i wyłącznie plus. Mając do wyboru identyczny produkt/usługę za którą ktoś ma zapłacić podatek w Polsce lub zagranicą, zawsze wybieram to drugie.





Negatywnie. A już to do czego doszło ostatnio w Krakowie skutecznie odstręczyłoby mnie od korzystania z usług tych taksiarzy raz na zawsze.[/QUOTE]



Mi jest wszystko jedno, gdzie usługodawca płaci podatki. Rzadko korzystam z taksówek i jako klient chcę jechać tanio, szybko i w miłej atmosferze. Reszta mnie nie interesuje. Z zasady nie kupuję produktów testowanych na zwierzętach (na wizażu jakaś dobra dusza wstawiła listę firm, które nie testują) oraz produktów pochodzących z krajów, w których wykorzystuje się prace dzieci lub takich, gdzie ludzie pracują za miskę ryżu ale akurat taksówek te problemy nie dotyczą.

[cava]

Napisane przez Mijanou

Mi jest wszystko jedno, gdzie usługodawca płaci podatki. Rzadko korzystam z taksówek i jako klient chcę jechać tanio, szybko i w miłej atmosferze. Reszta mnie nie interesuje. Z zasady nie kupuję produktów testowanych na zwierzętach (na wizażu jakaś dobra dusza wstawiła listę firm, które nie testują) oraz produktów pochodzących z krajów, w których wykorzystuje się prace dzieci lub takich, gdzie ludzie pracują za miskę ryżu ale akurat taksówek te problemy nie dotyczą.

Nie bardzo ogarniam zasady tego systemu, ale po wpisach z tego wątku, to mam wrażenie z kierowcy np. Ubera, to chyba właśnie za miskę ryżu robią w ogólnym rozrachunku
Na jakiej zasadzie to działa?

[Mijanou]

Napisane przez cava

Nie bardzo ogarniam zasady tego systemu, ale po wpisach z tego wątku, to mam wrażenie z kierowcy np. Ubera, to chyba właśnie za miskę ryżu robią w ogólnym rozrachunku
Na jakiej zasadzie to działa?

W ogólnym rozrachunku to chyba większość naszego społeczeństwa pracuje właśnie za miskę ryżu. Sad but true.

[201706191326]

Zawsze mnie zastanawia, co ludzie aż tak bardzo lubią w Uberze.

Jestem zmuszona korzystać dużo z Ubera jak pracuję w niektórych krajach. We Francji na przykład w niektórych regionach właściwie niemożliwością jest zapłacenie za taksówkę kartą. A ja muszę płacić kartą, bo w przeciwnym wypadku mogę mieć trudności ze zwrotem wydatków z firmy. Dlatego biorę ubera. W sumie jechałam już jakieś 5o razy (drugie tyle taksówką w ciągu ostatnich 2 lat).

Oprócz problemów takich jak wspieranie nieuczciwej konkurencji - bo każda rozsądna osoba zgodzi się, że konkurowanie taksówkarzy, którzy muszą mieć licencje z kierowcami ubera, którzy licencji nie muszą mieć jest bardzo niefair wobec tych pierwszych - oraz wątpliwości natury społeczno-politycznej, uber ma szereg innych wad nawet jako usługa:


1. Nieprofesjonalni kierowcy. Byłam już w sytuacji, że kierowca zachowywał się w sposób niebezpieczny. Poza tym, kilkakrotnie mnie oszukano: w stylu z biura na lotnisko powinnam jechać 40 minut i zapłacić 5o EUR, pan mnie poprowadził dokoła miasta, jechałam godzinę 15 minut i zapłaciłam 100 EUR.

Niby można się wtedy kłócić z uberem, ale nawet jak dostaniesz zwrot to dostaniesz credit na następną podróż na konto, nie zwrot pieniędzy, co jest bardzo słabe.

Podobne historie zdarzyły mi się z uberem kilkukrotnie, z taksówkami jeszcze nigdy.


2. Kierowcy czasami się nie pojawiają. Widzisz na aplikacji, że kierowca zatrzymał się np. 500 m dalej i przez następne 15 minut się nie poruszają. Cholery można dostać.

Trudno przez to przewidzieć czas jazdy. Spóźniałam się już przez takie historie na spotkania, bo liczyłam że jazda zajmie np. 15 minut a łącznie z szukaniem kierowcy, dzwonieniem do niego i czym tam jeszcze trwała godzinę.


3. Kwestia opłaty 6 EUR za anulowanie jazdy. Właśnie jak ci się samochód zatrzyma i chcesz w związku z tym anulować i wziąć taksówkę to i tak obciąża cię opłatą 6 EUR za anulowanie.

Możesz się z nimi kłócić, ale wtedy i tak dostajesz credit do wykorzystania na następną jazdę, a nie zwrot gotówki.


4. Ceny uber dostosowuje do natężenia ruchu. We Francji wychodziło mnie zazwyczaj jakieś 10-25% taniej niż cena taksówki (czasami, tak jak piszę wyżej, kierowcy oszukiwali i wychodziło dużo drożej niż taksówka...). W czasie dużego natężenia zapytań cena szła w górę do normalnych cen taksówek.


5. Kwestia szukania kierowcy. Na taxi dzwonię, żeby zamówić, mówię że będę miała zieloną walizkę albo czerwone włosy i kierowca mnie znajdzie. Z uberem komunikacja jest znacznie trudniejsza.


6. Kierowcy ubera czasami wybierają sobie jazdy. Znaczy akceptują i potem do ciebie dzwonią i pytają gdzie będziesz chciał jechać, bo jak za krótki odcinek to on nie jest zainteresowany. Dodatkowa komplikacja, strata czasu, dodatkowa kwestia anulowania...


W sumie uber ma dwie zalety: akceptuje Amex i masz swoje rachunki online, więc nie musisz zbierać papierkowych kwitków. Gdyby nie to, nigdy nie korzystałabym z tego amoralnego g*. Gdybym sama miała płacić, nie firma, to też nigdy bym nie korzystała.

No ale czego ludzie nie zrobią, żeby oszczędzić 5 zł.

A odnośnie myTaxi to już zupełnie hardcore. Jechałam ostatnio, a jakże, za granicą. I okazało się, że pan nie przyjmuje kart. Ale był przekonany, że opłata pójdzie automatycznie przez stronę. Ja również i byłam przekonana, że rachunek dostanę na maila. Po wyjściu z taksówki i sprawdzeniu maila: surprise, rachunek powinnam była dostać od kierowcy. Piszę do nich o rachunek dla firmy, odpowiedź: rachunku nie będzie, powinnam była dostać od kierowcy. A potem odkryłam, że pieniędzy mi nie ściągnęli, czyli miałam przejazd za free, bo ani kierowca ani ja nie rozumieliśmy systemu (sorry, panie kierowco!). Ogólnie: wszystkie wady ubera, bez jego zalet.

Taxi rządzi. Nie tylko z przyczyn moralno-społecznych.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Moim zdaniem licencja jest do niczego niepotrzebna. I powinni sie zajac likwidacja tego, a nie ubera.

ja jestem calym sercem za uberem. Nigdy mnie nie oszukali, zawsze sa bardzo szybko, przejazdy tanie, transakcja bezgotowkowa.
Kierowcy sie staraja, aby otrzymac jak najlepsze oceny, no bo kto by chcial jezdzic z takim co ma dwie gwiazdki.

Ze zwyklej taksowki prakrycznie nie korzystam. A po akcji oblewania ubera jakis syfem etc. tym bardziej nie chce miec z ta grupa nic do czynienia. Jak takim sposobem chca wywalic konkurencje, no naprawde powodzenia im zycze.

[samotny_t]

Sam jeżdżę trochę uberem, ale właśnie mam mnóstwo rozterek natury etycznej i stąd ten wątek

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;73977266]Z taksówek korzystam bardzo rzadko, w związku z tym zamawiam to, co mam sprawdzone. Natomiast absolutnie nie przeszkadza mi różnorodność na rynku usług, o ile nie są łamane niczyje prawa i nikt nie jest do niczego wykorzystywany.[/QUOTE]
I właśnie można dyskutować, czy są łamane czy nie. Na pewno łamane są prawa taksówkarzy (tzn. państwo ustawowo zagwarantowało im, że konkurencją będą tylko osoby z licencją).

Napisane przez karolowanka

Teraz korzystam glownie z myTaxi i eco taxi - moim zdaniem ceny maja bardzo konurencyjne, porownywalne do np. ubera. Dodatkowo mytaxi ma ciagle promocje -50% z jakis okazji

Fakt, mytaxi ma sporo promocji, ale jest niemieckie i jakoś nie mogę się przełamać do korzystania Bardzo za to lubię polskie iTaxi.


[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7398388 1] Mając do wyboru identyczny produkt/usługę za którą ktoś ma zapłacić podatek w Polsce lub zagranicą, zawsze wybieram to drugie.
[/QUOTE]
W mojej ocenie taka Twoja postawa to czyste xxx i, jeśli mieszkasz w Polsce, ciężko mi dzielić Ojczyznę z takimi osobami (przy oczywiście zachowaniu szacunku do Twojej przyrodzonej godności jako istoty ludzkiej).

Napisane przez Mijanou

Z zasady nie kupuję [...] produktów pochodzących z krajów, w których wykorzystuje się prace dzieci lub takich, gdzie ludzie pracują za miskę ryżu ale akurat taksówek te problemy nie dotyczą.

Właściwie to nie wiem, jak się takie jeżdżenie taxi, a tym bardziej uberem może opłacać (próbowałem liczyć) i zresztą coraz częściej widzę, że np. zamiast człowieka z samochodem mamy firmę, która leasinguje samochody, które jeżdżą 24h na dobę prowadzone przez obywateli Ukrainy.

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;73994626]A po akcji oblewania ubera jakis syfem etc. tym bardziej nie chce miec z ta grupa nic do czynienia. Jak takim sposobem chca wywalic konkurencje, no naprawde powodzenia im zycze. [/QUOTE]
To też jest ciekawe, bo internetowi komentatorzy () są w tej sprawie podzieleni - spora część pisze, że Uber może sam siebie oblewać i organizować takie prowokacje w celu zdyskredytowania środowisk taksówkarskich. Osobiście wstrzymuję się od głosu, bo nie znam faktów wystarczająco.

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Napisane przez samotny_t

To też jest ciekawe, bo internetowi komentatorzy () są w tej sprawie podzieleni - spora część pisze, że Uber może sam siebie oblewać i organizować takie prowokacje w celu zdyskredytowania środowisk taksówkarskich. Osobiście wstrzymuję się od głosu, bo nie znam faktów wystarczająco.

Wiesz co, akurat gdy to sie wydarzylo bylam na funpage taksowkarzy i tam bylo pelno komentarzy jaki to swietny pomysl, precz uberem i inne tego typu. Mi to wystarczylo.

[201706191326]

Jesteś pewny, że itaxi jest polskie? Pytam, bo jechałam już itaxi za granicą - więc albo firma zagraniczna albo polska, ale wyszła za granicę.

[Mijanou]

Napisane przez samotny_t

Właściwie to nie wiem, jak się takie jeżdżenie taxi, a tym bardziej uberem może opłacać (próbowałem liczyć) i zresztą coraz częściej widzę, że np. zamiast człowieka z samochodem mamy firmę, która leasinguje samochody, które jeżdżą 24h na dobę prowadzone przez obywateli Ukrainy.


.

Ale przeciętnemu klientowi jest wszystko jedno kto siedzi za kierownicą. Dla mnie może siedzieć Kapitan Ameryka. Wolny rynek a poza tym Uber działa legalnie, więc co w tym złego, że klient woli zapłacić 20 zł niż 40 za taki sam kurs?

Szczerze, nie podoba mi się też to, co napisałeś Norine. Dziewczyna ma pełne prawo wybierać firmy, które nie płacą podatków w Polsce. Dodam, że ja też wolę płacić podatki rządowi JKM Elżbiety i wcale nie z braku szeroko pojętego patriotyzmu a dlatego, że widzę, jak u nas te pieniądze z podatków są wywalane w błoto i nikt za to nie odpowiada.

[samotny_t]

Napisane przez fanka_teleranka

Jesteś pewny, że itaxi jest polskie? Pytam, bo jechałam już itaxi za granicą - więc albo firma zagraniczna albo polska, ale wyszła za granicę.

Tak, jest polskie. Świadczą o tym:
osoba właściciela:
http://wyborcza.pl/akcje_specjalne/1...-biznesie.html
wpis w KRS:
http://www.krs-online.com.pl/itaxi-p...rs-651977.html
historia firmy:
https://itaxi.pl/poznaj-itaxi/

Napisane przez Mijanou

Dodam, że ja też wolę płacić podatki rządowi JKM Elżbiety i wcale nie z braku szeroko pojętego patriotyzmu a dlatego, że widzę, jak u nas te pieniądze z podatków są wywalane w błoto i nikt za to nie odpowiada.

W wielkiej brytanii też się marnuje, zresztą to jest obrzydliwy, postkolonialny kraik (dlatego są względnie zamożni), w którym ludzie siedzą w zagrzybionych pomieszczeniach, bo słabo z ogrzewaniem, a klimat wilgotny.

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

samotny_t twoja postawa to nie jest patriotyzm, tylko ksenofobia.

Moim zdaniem obraziles Norine. Na cale szczescie to nie od ciebie zalezy, kogo sie w tym kraju skazuje na banicje.

[samotny_t]

Napisane przez Hiiro

samotny_t twoja postawa to nie jest patriotyzm, tylko ksenofobia.

Nie uważam się za ksenofoba.

Napisane przez Hiiro

Na cale szczescie to nie od ciebie zalezy, kogo sie w tym kraju skazuje na banicje.

Nikogo się nie skazuje, bo w Polsce nie ma kary banicji . I też nie uważam, żeby ktoś (w szczególności Norine) zasługiwał na banicję, po prostu ciężko mi się w jednym kraju żyje z ludźmi, którzy celowo z niego wyprowadzają pieniądze i wpłacają obcym mocarstwom, którym na dobru Polski nie zależy, a wręcz przeciwnie.

No i też niestety, wcale nie jest tak, że nic a nic nie korzystam z usług firm zagranicznych. Chociażby jeżdżę czasami uberem (HQ w USA), a teraz siedzę na Wizażu (szwajcaria). Szczególnie jednak staram się unikać korzystania z firm niemieckich.

[Mijanou]

Napisane przez samotny_t

Nie uważam się za ksenofoba.

Nikogo się nie skazuje, bo w Polsce nie ma kary banicji . I też nie uważam, żeby ktoś (w szczególności Norine) zasługiwał na banicję, po prostu ciężko mi się w jednym kraju żyje z ludźmi, którzy celowo z niego wyprowadzają pieniądze i wpłacają obcym mocarstwom, którym na dobru Polski nie zależy, a wręcz przeciwnie.

No i też niestety, wcale nie jest tak, że nic a nic nie korzystam z usług firm zagranicznych. Chociażby jeżdżę czasami uberem (HQ w USA), a teraz siedzę na Wizażu (szwajcaria). Szczególnie jednak staram się unikać korzystania z firm niemieckich.

Nie chcę Cię martwić ale jednak to są lekkie objawy ksenofobii.

W wielkiej brytanii też się marnuje, zresztą to jest obrzydliwy, postkolonialny kraik (dlatego są względnie zamożni), w którym ludzie siedzą w zagrzybionych pomieszczeniach, bo słabo z ogrzewaniem, a klimat wilgotny.

"A u was Murzynów bijo!".

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez samotny_t

ale jest niemieckie i jakoś nie mogę się przełamać do korzystania

Ooo dramat

Pomyśleć, że ja mam Niemca w domu

Napisane przez samotny_t

W mojej ocenie taka Twoja postawa to czyste xxx i, jeśli mieszkasz w Polsce, ciężko mi dzielić Ojczyznę z takimi osobami (przy oczywiście zachowaniu szacunku do Twojej przyrodzonej godności jako istoty ludzkiej).

Patrz Norine, a mógł zabić O Boziu koleś, ty jesteś stuknięty


Kiedyś się przejechałam czymś w rodzaju mytaxi w moim w mieście i ludzie kochani, za kierownicą siedział jakiś wariat, pędził jak szalony. Wysiadłam zielona. I nie znał trasy.
Zresztą jeden z kierowców tej firmy spowodował wypadek i pasażer został ciężko ranny. Oni jeżdżą jak wariaci.

[ef9f8e413e9eb165fadd201f4168adc65c42d03a]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7399909 1]Ooo dramat

Pomyśleć, że ja mam Niemca w domu [/QUOTE]

Ranisz swoja Ojczyzne. Jak mozesz?! Troche szacunku!

[samotny_t]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7399909 1]
Kiedyś się przejechałam czymś w rodzaju mytaxi w moim w mieście i ludzie kochani, za kierownicą siedział jakiś wariat, pędził jak szalony. Wysiadłam zielona. I nie znał trasy.
Zresztą jeden z kierowców tej firmy spowodował wypadek i pasażer został ciężko ranny. Oni jeżdżą jak wariaci.[/QUOTE]
Z ciekawości - to "coś w rodzaju mytaxi" to była legalna taksówka czy lewus?

[moooniek]

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;73994626]
ja jestem calym sercem za uberem. Nigdy mnie nie oszukali, zawsze sa bardzo szybko, przejazdy tanie, transakcja bezgotowkowa.
Kierowcy sie staraja, aby otrzymac jak najlepsze oceny, no bo kto by chcial jezdzic z takim co ma dwie gwiazdki.

Ze zwyklej taksowki prakrycznie nie korzystam. A po akcji oblewania ubera jakis syfem etc. tym bardziej nie chce miec z ta grupa nic do czynienia. Jak takim sposobem chca wywalic konkurencje, no naprawde powodzenia im zycze. [/QUOTE]
Podpisuje się pod każdym Twoim słowem 😊