Marcowe mamy 2015 cz. II - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-05-21, 20:05   #1921
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Aroli, w sumie to szybki termin macie na nfz do tego psychologa. Co prawda nie wiem, jak z psychologami dziecięcymi, ale ogólnie terminy to często smiech na sali. Mam nadzieję, że bedzie miał jakiś pomysł, by opanować zachowanie Matiego

Monika, uuukuruj się i obu Kacper miał po prostu gorsze dni, a nie że go coś znów bierze.

KasiaKasiaWiki, u nas też smarki wcale nie przezroczyste. Co chwilę jakiś nawrót kataru, choć ja się akurat tym nie przejmuję, bo Szymkowi rzadko kiedy tak naprawdę rozwija się coś poważniejszego. Przez ostatnie pół roku tak naprawdę miał zapalenie ucha i oskrzeli, co gotak trzymało na poczatku roku. Teraz ma krople do oczu Polcrom i syrop Jovesto. Ale Jovesto na rcp, polcrom bez. Jakoś trzeba przeżyć do lata, potem chyba trochę odpuści ta alergia.

Mi się okres zbliża. Nie mam humoru. I jeszcze mama od kolegi mnie dziś strasznie wkurzyła, bo chciała się rządzić tym co powinno jeść moje dziecko. Wychodzi na to, że przesadzam i krzywdę Szmkowi zrobię, bo jest na diecie bmk, nie jest słodyczy i pije wodę i chcę go wozić tyłem w foteliku...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-21, 20:47   #1922
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dobry wieczór

My dzisiaj na działce cały dzien praktycznie, odpalilismy grilla i w końcu sie nażarłam
Kubus się bardzo dobrze bawił, podlewał kwietki i bawił się w wodzie, puszczaliśmy latawic i dostał kretki , tak więc cały czas się czymś zajmował, ogólnie strasznie grzeczne jest t moje dziecko , niestety mały to raczej przeciwieństwo :/ , dzisiaj tez co chwile masakra z nim ,cały czas u kogo innego na rekach a i tak co chwile ryk , jutro ide z nim do lekarza ,niech zobaczy co się dzieje , że tak się zachowuje

chłopaki wykapani i juz śpia od 20 , ja zaraz tez ide , bo oczy juz mi się zamykają

do jutra
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-22, 10:31   #1923
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzień dobry
Witam się po weekendzie, nie miałam czasu żeby coś napisać, ciągle coś.

Życzę zdrówka chorowitka, u nas też jest jakiś katar od wczoraj, Kuba ok ale ze mną gorzej starość nie radość

Monika

Daj znać jak będziesz po wizycie co tak z Kacperkiem. Mam nadzieję że ma po prostu gorsze dni.

Aroli

Mam nadzieję że psycholog was uspokoi i będzie ok.

Pa pa do później
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-22, 14:55   #1924
aroli
Zadomowienie
 
Avatar aroli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Hej

Chłopaki śpią, rano byliśmy na placu zabaw jak to bywa w poniedziałek, zapomniałam smoczka dla Filipa-całe szczęście, że rzadko go używa i zapomniałam przyczepić dostawki do wózka, więc Mateusz musiał wracać na nogach co skutkowało prawie 15 minutowym powrotem zamiast 5 minutowym bo oczywiście a to musiał podlecieć do fontanny albo wejść na górkę...

Wstaną to zjedzą i dalej idziemy na spacerek, może TŻ ogarnie szybciej pracę i pójdzie z nami.

Mamuśka

Dzięki czasami mam wrażenie, że łapie doła przez gadanie innych...w domu Mati jest grzeczny, fakt wkłada łapki tam gdzie nie powinien ale zarówno w domu jak i na spacerach dobrze się zachowuje, nie rzuca się na chodnik jak musimy wracać do domu czy jak widzi namiot z lodami...nie bije dzieci, z reguły zawsze mówi/sygnalizuje, że chce iść w inne miejsce, nie ucieka.

W sobotę śmiać mi się chciało, bo miał swoją małą konewkę i podlewał z dziadkiem kwiaty, to chyba najdłuższa czynność jaką wykonywał ,nawet do domu nie chciał jechać, machał nam i mówił" papa" a jaki dokładny był, tam gdzie dziadek podlewał tam i on

Macie już jakieś pomysły na prezenty na Dzień Dziecka ?
My chyba kupimy Matiemu hulajnogę.
__________________
29.09.2004

I 27.11.2010 --> II 07.07.2012
29.03.2015
17.11.2016
aroli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-22, 17:35   #1925
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Ja kupiłam Kubie samochody z bajki Auta były ostatnio w biedronce i zamówię mu jeszcze lokomotywe, z serii Tomek i przyjaciele trackmaster. A w niedziele 05.06 jedziemy do Środy wlkp przejechać się kolejka parowa kolejka jedzie 15 km później mąż i szwagier odbierają nas ze stacji i po płyniemy promem na wyspę i tam zjemy obiad oby tylko pogoda dopisala.
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-22, 17:47   #1926
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Monika, nie myśl w ten sposób. Z tego co piszesz to Kacperek spiro podobny do mojego Szymka i mogę Cię pocieszyć, że pierwsze miesiące, pierwszy rok to czesto masakra, ale potem jest naprawdę fajnie, a bunt 2latka niemal niezauważalny nie mówiąc o tym, że jego zachowanie może z jakichś okresowych dolegliwości wynikać. Dasz radę

Aroli, mie bierz sobie komentarzy innych do głowy. Dziecko to dziecko, ma swój charakter i wcale nie jest lepiej, jak jest ciche i grzeczne. Naprawdę.

Szymek na dzień dziecka nic nie dostanie. W ramach prezentu gdzieś pojedziemy, np.do Wrocławia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-22, 19:29   #1927
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez aroli Pokaż wiadomość
Hej

Monika

Dzięki chyba przez to wszystko jakaś zdołowana ostatnio byłam...Teściowa znowu uznała, że Mateuszek grzeczniejszy a jak się nim zajmie to w ogóle aniołek. Mam nadzieję, że powoli będzie mu to mijać... Oby u Kacperka to był po prostu gorszy nastrój niż jakaś infekcja, Mati też mnie łapie za rękę jak chce grać w piłkę, dobrze, że mamy taką piankową bo już chyba bym nie miała szyb w oknach

Wczoraj byliśmy u moich rodziców bo mama miała imieniny, upał był więc Mati pochlapał się w wodzie- było kilka dziurek w szlaufie i razem z bratem ciotecznym biegali i piszczeli hehe. Ja i TŻ ograliśmy mojego brata i jego dziewczynę w badmintona, Mati też miał rakietkę i próbował grać ale jednak odpuścił i bawił się na zjeżdżalni.
Bylismy też w sklepie i TŻ kupił mu takie spore auto plastikowe, gdzieś koło 4 nad ranem Mateusz pcha się do nas do łóżka razem z tym samochodem normalnie myślałam, że padnę ze śmiechu

Dzisiaj za to TŻ pojechał na jakąś imprezę samochodową, a ja z chłopakami w domu, rano byłam na zakupach, teraz chłopaki śpią, jak wstaną to zjemy i może pójdziemy na plac zabaw albo porobimy porządki na balkonie, później na moment do galerii bo muszę podskoczyć do banku.

KasiaWiki

Współczuję kiepskiego samopoczucia, oby w końcu wszystko minęło Tobie i Kasi
wcale ci się ie dziwię, z sie dołujesz , mnie tez dołowało jak Kuba miał swoje gorsze dni , na pewno Mateuszowi przejdzie takie zachowanie, jak juz nasze dzieci zaczną byc bardziej rozumne to na pewno da sie im to wytłumaczyć że ich zachowanie jest złe , mam nadzieję, że psycholog cię uspokoi, chociaż ja od psychologów z Kubą zawsze wychodze zdołowana, wynajdują milion rzeczy, a ja powinnam jeszcze odczekać i nie szukać jeszcze w tak małum dziecku jakis problemów rozwojowych , Kuba a to jest bardzo spokojny i bawi się ładnie sam, sam sobie układa rzeczy i bardzo się skupia na tym co robi , psycholoszka stwierdziła, że to nie jest dobrze, że dziecko tak się na długo potrafi zając czymś i jak się bawi to swiata nie widzi , tak więc nie ma chyba dzieci inealnych , jak jest roztrzepane to źle jak takie jak Kuba też źle , myslę , że ile dzieci tyle przypadków i 90 % dzieci potrzebuje psychologa , jednakże mam nadzieję, ze psycholog cię uspokoi i powie, ze rzeczywiście Mati z tego wyrośnie , bo ja nie bedąc psychologiem raczej jestem pewna ,że tak bedzie

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Cytat:
Napisane przez aroli Pokaż wiadomość
Hej

Chłopaki śpią, rano byliśmy na placu zabaw jak to bywa w poniedziałek, zapomniałam smoczka dla Filipa-całe szczęście, że rzadko go używa i zapomniałam przyczepić dostawki do wózka, więc Mateusz musiał wracać na nogach co skutkowało prawie 15 minutowym powrotem zamiast 5 minutowym bo oczywiście a to musiał podlecieć do fontanny albo wejść na górkę...

Wstaną to zjedzą i dalej idziemy na spacerek, może TŻ ogarnie szybciej pracę i pójdzie z nami.

Mamuśka

Dzięki czasami mam wrażenie, że łapie doła przez gadanie innych...w domu Mati jest grzeczny, fakt wkłada łapki tam gdzie nie powinien ale zarówno w domu jak i na spacerach dobrze się zachowuje, nie rzuca się na chodnik jak musimy wracać do domu czy jak widzi namiot z lodami...nie bije dzieci, z reguły zawsze mówi/sygnalizuje, że chce iść w inne miejsce, nie ucieka.

W sobotę śmiać mi się chciało, bo miał swoją małą konewkę i podlewał z dziadkiem kwiaty, to chyba najdłuższa czynność jaką wykonywał ,nawet do domu nie chciał jechać, machał nam i mówił" papa" a jaki dokładny był, tam gdzie dziadek podlewał tam i on

Macie już jakieś pomysły na prezenty na Dzień Dziecka ?
My chyba kupimy Matiemu hulajnogę.
kuba się wczoraj bawił taką konefką i podlewał z babcią , zabawa jak nie wiem
no Kuba zawsze z nami idzie na nogach to spacery są na prawde długie
my idziemy do zoo prawdopodobie , zabawek nie kupuję, bo kuba ma ich w brud , a Kacperkowi cos jeszcze wymysle, bo on raczej nie bedzie miał atrakcji z zoo

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Witam się po weekendzie, nie miałam czasu żeby coś napisać, ciągle coś.

Życzę zdrówka chorowitka, u nas też jest jakiś katar od wczoraj, Kuba ok ale ze mną gorzej starość nie radość

Monika

Daj znać jak będziesz po wizycie co tak z Kacperkiem. Mam nadzieję że ma po prostu gorsze dni.

Aroli

Mam nadzieję że psycholog was uspokoi i będzie ok.

Pa pa do później
wyglada na to , że gorsze dni, ale moze katar tez mu doskwiera, bo uszy zdrowe

a jak tam odpieluchowywanie idzie ?
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-05-22, 19:29   #1928
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Tak, bo przecież inaczej psychologowie dziecięcy nie mieliby tyle pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-22, 19:38   #1929
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
Monika, nie myśl w ten sposób. Z tego co piszesz to Kacperek spiro podobny do mojego Szymka i mogę Cię pocieszyć, że pierwsze miesiące, pierwszy rok to czesto masakra, ale potem jest naprawdę fajnie, a bunt 2latka niemal niezauważalny nie mówiąc o tym, że jego zachowanie może z jakichś okresowych dolegliwości wynikać. Dasz radę

Aroli, mie bierz sobie komentarzy innych do głowy. Dziecko to dziecko, ma swój charakter i wcale nie jest lepiej, jak jest ciche i grzeczne. Naprawdę.

Szymek na dzień dziecka nic nie dostanie. W ramach prezentu gdzieś pojedziemy, np.do Wrocławia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
musz eię z tym przegryźć , bo Kuba był aniołem i jest cały czas taki , było by łatwiej gdybym miała jedno dziecko a tak to czasami bywa ciężko , naj gorzej , że przez malucha zaniedbuję trochę Kube, no ale nie moge się rozdwoić , a szkoda !

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
Tak, bo przecież inaczej psychologowie dziecięcy nie mieliby tyle pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
o to to

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Cytat:
Napisane przez KasiaKasiaWiki Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Wyspana witamy o 7 dzień. Wczoraj Kasia wyspana o 4.30 postanowiła zacząć dzień więc dzisiaj naprawdę jestem wyspana. W krzyżu mnie boli już kilka dni.

Póki co drugiego dzidziusia nie udało się....

Pogoda dzisiaj nagle zimniejsza. Wczorajszy upał super ale nad wodą a nie w mieście.

Michiru super że leki u was działają. My natomiast nic nie mamy sensownego bo Kasia nadal ma smarki zielone. Sterydy do nosa i syrop antyhistam. nie zmniejszyły tego. Miała też epizod kaszlu suchego przez 3 noce. A co się stało że nie kaszle... Nie wiem. Tylko rano ma flegmatyczny i w dzień też jak tylko skończył się ten suchy. Co dostał na alergie?

Od kilku dni na pośladku miała jakąś kostkę jakby liszajowate a potem wysypki dostała i wg pediatry od pieluszki że się zapiekła. Ma maść sterydową i clemastinum na tydzień. Dodatkowo na zwykłe wysypki podała jakiś krem bez recepty...a na najgorsze zmiany taki sterydy właśnie. Od clemastinum śpiąca szybko się robi chyba... Bo ma pić rano i wieczorem po 3 ml i już od 10 ma drzemke.

A ja co zaczynam ćwiczyć to zaczyna się ból gardła i kaszle. To już 3 raz jak tak mam... Zaobserwowałem że taka jest tendencja i nie mam siły ochoty ćwiczyć. I tak od grudnia.

Pozdrawiam was wszystkie buziaczki.

Monika oby nie było to zapalenie ucha bo współczuję na samą myśl o tym pozbycie w szpitalu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
oby szybko zeszłona pupci ta zmiana

z dzidziusiem się w końcu uda zobaczysz, ja trzymam kciuki cały czas

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Dobry wieczór

Byliśmy u lekarza, Kacper ok, ale musze mu płukać zatoki takim specjalnym płynem, bo ma zalegający katar, do tego doktor stwierdziła u niego anemię i muszę mu zrobić badania, bo jest blady i spojówki ma blade , mówi że przy infekcji on może tak reagować, bo jak byliśmy w szpitalu to też miał niską hemoglobinę i musiał brać żelazo , niestey dzisiaj dzień marudy cd ... :/ , może jak się doleczy to bedzie inny

dzisiaj bylismy chwilę na dworze, jutro ma byc 27 stopni u mnie to mam zamiar siedzieć cały dzień , bo ma byc pogorszenie pogody na week

w domu bałagan, do jedzenia światełko w lodówce , echhh nie mam czasu, ochoty i siły na nic , jakaś wypompowana jestem :/i nic mi się nie chce
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-23, 06:34   #1930
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzień dobry
Ja dzisiaj od 6 na nogach , Kacper postanowił wstać dzisiaj wcześniej , ładnie za oknem juz jest , ma być 27 stopni niby , tak więc posiedzimy trochę na dworze

Kuba jeszcze spi, pewnie wstanie o 8 , zjemy sniadanie i idziemy

kawa mi stygnie , tak więc lece pić

do później
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-23, 07:30   #1931
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzień dobry,
My dzisiaj zaspalismy obudziłam się o 7 :15 w 15 minut ogarnęłam śniadanie do Martynki i męża i o 7:45 byli gotowi.

Kuba je śniadanie ja pije kawkę i zaraz jedziemy się przejechać rowerem. U mnie też ma być dzisiaj piękna pogoda.

Monika

Odpieluchowywanie idzie nam różnie, w domu jest bez pieluchy ale jak gdzieś jedziemy to mu zakładam i chyba nie potrzebnie mące mu tym w głowie, myślę że będę musiała być stanowcza i nie zakładać mu wcale bo się w ogóle nie oduczy.

Wiesz co do zachowania Kacpra to u mnie było tak samo Martynka anioł a Kuba od początku bardzo był wymagajacy, każdy skok rozwojowy i kryzys laktacyjna przeszlismy czasami myślałam że oszaleje, a teraz tak jak pisze Michiru nawet hunt dwulatka mi nie straszny także dasz radę będzie coraz lepiej.

My w tym roku też chcieliśmy jechać do wrocławskiego zoo, ale jeszcze zobaczymy może za rok, chociaż kusi mnie ten wyjazd, zobaczymy.

Pa do później lecę się szykować
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-23, 08:36   #1932
KasiaKasiaWiki
Basia_KasiaWiki
 
Avatar KasiaKasiaWiki
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

cześć,


melduję się z pracy


ale tu reklamy skaczą bo jestem na IE i nic raczej instalować samodzielnie nie mogę.


Aroli chciałam do Ciebie napisać. Jak ktoś pyta czemu nie ma z Tobą dziecka to raczej ja nie widze problemu że się pyta, może to jak zadaje pytanie Ciebie denerwuje, jednak myślę że zainteresowanie nie jest złe, gorzej być ignorowanym wg mnie. O samym zachowaniu się dzieci mogłybyśmy tomy pisać. Dziecko które niechce "gdzieś" być tak najczęściej się zachowuje czyli źle.


Mamuśka też jakoś bym zaczęła odpieluchowanie ale cały dzień jestem w domu i nie mam majtek dla Kasi (śmieję się że takich małych to chyba nie ma)


Monika


masz tę moc wiesz... ja tak codziennie się budzę lub wstaję, norma u mnie.


Dobrze że Kacper nie ma zapalenia i ten płyn/krople działają że wyciągają ja tez kupię i spróbuję na Kasi bo może ma nosek nie wyczysszczony dobrze i ciągle ma stan zapalny. Michiru u nas mimo moich narzekań i poważnej chorowby z zapaleniem płuc, Kasia nie miała oskrzeli ani uch jeszcze, zazwyczaj doleczała nas babka z powodu zalegającej wydzieliny. Myślę że Kasia w jakimś stopniu już odczuwa alergię i tak mogło być rok temu. Ale czasu nie cofnę, narazie na tapecie wysypka na pupie. Czekam aż zniknie, mamy maść i często zmieniać pieluszkę. Do tego miałam odstawić Aerius na rzecz Clemastinum.


Mamuska (zapomniałam dawno) u nas katarek na odkurzacz na razie odpada, Kasia panicznie boi się odkurzacza <mur>


p.s. poszukam majtek dla Kasi na allegro bo trzeba będzie ich chyba ze 30 par :P
__________________
Kasia Wiktoria
9/03/2015
KasiaKasiaWiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-23, 10:02   #1933
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez KasiaKasiaWiki Pokaż wiadomość
cześć,


melduję się z pracy


ale tu reklamy skaczą bo jestem na IE i nic raczej instalować samodzielnie nie mogę.


Aroli chciałam do Ciebie napisać. Jak ktoś pyta czemu nie ma z Tobą dziecka to raczej ja nie widze problemu że się pyta, może to jak zadaje pytanie Ciebie denerwuje, jednak myślę że zainteresowanie nie jest złe, gorzej być ignorowanym wg mnie. O samym zachowaniu się dzieci mogłybyśmy tomy pisać. Dziecko które niechce "gdzieś" być tak najczęściej się zachowuje czyli źle.


Mamuśka też jakoś bym zaczęła odpieluchowanie ale cały dzień jestem w domu i nie mam majtek dla Kasi (śmieję się że takich małych to chyba nie ma)


Monika


masz tę moc wiesz... ja tak codziennie się budzę lub wstaję, norma u mnie.


Dobrze że Kacper nie ma zapalenia i ten płyn/krople działają że wyciągają ja tez kupię i spróbuję na Kasi bo może ma nosek nie wyczysszczony dobrze i ciągle ma stan zapalny. Michiru u nas mimo moich narzekań i poważnej chorowby z zapaleniem płuc, Kasia nie miała oskrzeli ani uch jeszcze, zazwyczaj doleczała nas babka z powodu zalegającej wydzieliny. Myślę że Kasia w jakimś stopniu już odczuwa alergię i tak mogło być rok temu. Ale czasu nie cofnę, narazie na tapecie wysypka na pupie. Czekam aż zniknie, mamy maść i często zmieniać pieluszkę. Do tego miałam odstawić Aerius na rzecz Clemastinum.


Mamuska (zapomniałam dawno) u nas katarek na odkurzacz na razie odpada, Kasia panicznie boi się odkurzacza <mur>


p.s. poszukam majtek dla Kasi na allegro bo trzeba będzie ich chyba ze 30 par :P
Szkoda z tym katarkiem, u nas ratuje nam życie, wszystko ładnie wyciągnie, chociaż ostatnio Kuba sam wydmuchuje nosek więc działamy odkurzaczem tylko rano i na noc.
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-23, 13:57   #1934
aroli
Zadomowienie
 
Avatar aroli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

KasiaWiki

Chyba jakoś namieszałam w swojej wypowiedzi owszem, jak zapytają to ok, nie przeszkadza mi to. Chodziło mi raczej o późniejsze komentarze typu, że jesteśmy wygodni czy że biedne dzieci bez rodziców itp...
Też muszę kupić sporo majteczek dla Matisia te z F&F są całkiem fajne i niedrogie, ale ostatnio nie było rozmiaru.
Mateusz nie woła na kibekel- bo nie korzysta z nocnika tyko z nakładki na sedes. Jak go posadzimy to siusiu ładnie robi, ale kupki za nic w świecie, teraz w dzień korzystamy z pieluchomajtek.

Filip wstał o 7 na jedzenie, ale poszedł jeszcze spać na 2h, nie kładłam się już spać, tylko zrobiłam zupę ogórkową i śniadanie.
Byliśmy już na placu zabaw, nabierałam Mateuszowi wodę z fontanny i podlewał drzewka ładnie się bawił. Filipcio nie spał na spacerku, więc po przyjściu do domu zjedli i poszli razem spać więc mam labę właśnie nażarłam się pierogów z serem i ledwo żyję
Mamy w końcu nową pralkę ufff tamta złom totalny...teraz tylko muszę ogarnąć pranie bo ostatnie 2 tygodnie mniej prałam i trochę mi się nazbierało
No nic lecę na balkon umyć podłogę to później pranie rozwieszę.

A ja Wam powiem, że nawet nie widziałam, że jest coś takiego jak skok u dziecka hmmm, a do kiedy są takie skoki ?
__________________
29.09.2004

I 27.11.2010 --> II 07.07.2012
29.03.2015
17.11.2016
aroli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-23, 14:20   #1935
KasiaKasiaWiki
Basia_KasiaWiki
 
Avatar KasiaKasiaWiki
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

jakiś kalendarz skoków rozwojowych raz daaawno znalazłam po prostu w internecie...to tak jak szukanie prognozy pogody...sprawdza się lub nie
__________________
Kasia Wiktoria
9/03/2015
KasiaKasiaWiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-23, 19:07   #1936
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Ten kalendarz nawet przypomina prognozę pogody
KasiaKasiaWiki, całkiem możliwe, że ta alergia u Kasi się zwyczajnie od tamtego roku ciągnie. U nas właśnie alergia się po roczku na wiosnę ujawniła, w sensie pyłki, bo na bmk wszystko wskazywało już w 7msc przy wprowadzaniu nabiału. A po przestudiowaniu kartoteki młodego stwierdziłam, że matka roku ze mnie normalnie. Szkoda gadać nawet.

Aroli, niestety niektórzy nie czują tego, że pewne rzeczy i wybory to nie ich sprawa. Mnie też coś takiego drażni, ale od pewnego czasu na głupi komentarz czy pytanie jest głupia odpowiedź.

Mi się zbliża okres. Czuję się psychicznie rozstrojona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-23, 20:06   #1937
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
Ten kalendarz nawet przypomina prognozę pogody
KasiaKasiaWiki, całkiem możliwe, że ta alergia u Kasi się zwyczajnie od tamtego roku ciągnie. U nas właśnie alergia się po roczku na wiosnę ujawniła, w sensie pyłki, bo na bmk wszystko wskazywało już w 7msc przy wprowadzaniu nabiału. A po przestudiowaniu kartoteki młodego stwierdziłam, że matka roku ze mnie normalnie. Szkoda gadać nawet.

Aroli, niestety niektórzy nie czują tego, że pewne rzeczy i wybory to nie ich sprawa. Mnie też coś takiego drażni, ale od pewnego czasu na głupi komentarz czy pytanie jest głupia odpowiedź.

Mi się zbliża okres. Czuję się psychicznie rozstrojona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi też i lepiej bez kija do mnie nie podchodzić

Dobry wieczór ,
Ale mialam dziś zalatany dzień, a wieczór to już wogole wariatkowo, o 18:30 wróciłam z biura szybko zgarnelam dzieciaki z podwórka, szybko do kąpieli, kolacja a o 19:30 byłam umowiona na rower przejechalysmy 20 km i teraz leżę i delektuje się cisza.

Dobranoc spokojnej nocy pa
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-24, 06:58   #1938
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Dzień dobry,
My dzisiaj zaspalismy obudziłam się o 7 :15 w 15 minut ogarnęłam śniadanie do Martynki i męża i o 7:45 byli gotowi.

Kuba je śniadanie ja pije kawkę i zaraz jedziemy się przejechać rowerem. U mnie też ma być dzisiaj piękna pogoda.

Monika

Odpieluchowywanie idzie nam różnie, w domu jest bez pieluchy ale jak gdzieś jedziemy to mu zakładam i chyba nie potrzebnie mące mu tym w głowie, myślę że będę musiała być stanowcza i nie zakładać mu wcale bo się w ogóle nie oduczy.

Wiesz co do zachowania Kacpra to u mnie było tak samo Martynka anioł a Kuba od początku bardzo był wymagajacy, każdy skok rozwojowy i kryzys laktacyjna przeszlismy czasami myślałam że oszaleje, a teraz tak jak pisze Michiru nawet hunt dwulatka mi nie straszny także dasz radę będzie coraz lepiej.

My w tym roku też chcieliśmy jechać do wrocławskiego zoo, ale jeszcze zobaczymy może za rok, chociaż kusi mnie ten wyjazd, zobaczymy.

Pa do później lecę się szykować
kurcze ja nawet nie wiem jak ja mam się za to zabrać , Kuba nawet nie woła o siku
jest jeszcze cos takiego jak majtki startowe , nie mylić z pieluchomajtkami , moze takie majtki mu załatw , zamiast pieluszki , ja muszę popatrzeć na all jak to wygląda w ogóle

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Cytat:
Napisane przez KasiaKasiaWiki Pokaż wiadomość
cześć,


melduję się z pracy


ale tu reklamy skaczą bo jestem na IE i nic raczej instalować samodzielnie nie mogę.


Aroli chciałam do Ciebie napisać. Jak ktoś pyta czemu nie ma z Tobą dziecka to raczej ja nie widze problemu że się pyta, może to jak zadaje pytanie Ciebie denerwuje, jednak myślę że zainteresowanie nie jest złe, gorzej być ignorowanym wg mnie. O samym zachowaniu się dzieci mogłybyśmy tomy pisać. Dziecko które niechce "gdzieś" być tak najczęściej się zachowuje czyli źle.


Mamuśka też jakoś bym zaczęła odpieluchowanie ale cały dzień jestem w domu i nie mam majtek dla Kasi (śmieję się że takich małych to chyba nie ma)


Monika


masz tę moc wiesz... ja tak codziennie się budzę lub wstaję, norma u mnie.


Dobrze że Kacper nie ma zapalenia i ten płyn/krople działają że wyciągają ja tez kupię i spróbuję na Kasi bo może ma nosek nie wyczysszczony dobrze i ciągle ma stan zapalny. Michiru u nas mimo moich narzekań i poważnej chorowby z zapaleniem płuc, Kasia nie miała oskrzeli ani uch jeszcze, zazwyczaj doleczała nas babka z powodu zalegającej wydzieliny. Myślę że Kasia w jakimś stopniu już odczuwa alergię i tak mogło być rok temu. Ale czasu nie cofnę, narazie na tapecie wysypka na pupie. Czekam aż zniknie, mamy maść i często zmieniać pieluszkę. Do tego miałam odstawić Aerius na rzecz Clemastinum.


Mamuska (zapomniałam dawno) u nas katarek na odkurzacz na razie odpada, Kasia panicznie boi się odkurzacza <mur>


p.s. poszukam majtek dla Kasi na allegro bo trzeba będzie ich chyba ze 30 par :P
dziękuję już czuję te moc hihi

my mamy na razie 10 par majtek, ale jeszcze nie próbowałam mu zakładać , jejku ciekawe jak długo bedzie mycie podłogi przy odpieluchowywaniu

i jak tam kupiłaś ten isonasin ? , zastosowałaś u Kasi ?

---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Cytat:
Napisane przez aroli Pokaż wiadomość
KasiaWiki

Chyba jakoś namieszałam w swojej wypowiedzi owszem, jak zapytają to ok, nie przeszkadza mi to. Chodziło mi raczej o późniejsze komentarze typu, że jesteśmy wygodni czy że biedne dzieci bez rodziców itp...
Też muszę kupić sporo majteczek dla Matisia te z F&F są całkiem fajne i niedrogie, ale ostatnio nie było rozmiaru.
Mateusz nie woła na kibekel- bo nie korzysta z nocnika tyko z nakładki na sedes. Jak go posadzimy to siusiu ładnie robi, ale kupki za nic w świecie, teraz w dzień korzystamy z pieluchomajtek.

Filip wstał o 7 na jedzenie, ale poszedł jeszcze spać na 2h, nie kładłam się już spać, tylko zrobiłam zupę ogórkową i śniadanie.
Byliśmy już na placu zabaw, nabierałam Mateuszowi wodę z fontanny i podlewał drzewka ładnie się bawił. Filipcio nie spał na spacerku, więc po przyjściu do domu zjedli i poszli razem spać więc mam labę właśnie nażarłam się pierogów z serem i ledwo żyję
Mamy w końcu nową pralkę ufff tamta złom totalny...teraz tylko muszę ogarnąć pranie bo ostatnie 2 tygodnie mniej prałam i trochę mi się nazbierało
No nic lecę na balkon umyć podłogę to później pranie rozwieszę.

A ja Wam powiem, że nawet nie widziałam, że jest coś takiego jak skok u dziecka hmmm, a do kiedy są takie skoki ?
ja mam majtki dla Kuby F&F i nawet takie małe bokserki , te bokserki takie urocze są hihi
u mnie też się zdarza , że chłopaki razem spią , a ja nie wiem wtedy co ze sobą zrobic , czy posprzatać , czy odpoczywać czy w co ręce włożyć

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

Cytat:
Napisane przez KasiaKasiaWiki Pokaż wiadomość
jakiś kalendarz skoków rozwojowych raz daaawno znalazłam po prostu w internecie...to tak jak szukanie prognozy pogody...sprawdza się lub nie
Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
Ten kalendarz nawet przypomina prognozę pogody
KasiaKasiaWiki, całkiem możliwe, że ta alergia u Kasi się zwyczajnie od tamtego roku ciągnie. U nas właśnie alergia się po roczku na wiosnę ujawniła, w sensie pyłki, bo na bmk wszystko wskazywało już w 7msc przy wprowadzaniu nabiału. A po przestudiowaniu kartoteki młodego stwierdziłam, że matka roku ze mnie normalnie. Szkoda gadać nawet.

Aroli, niestety niektórzy nie czują tego, że pewne rzeczy i wybory to nie ich sprawa. Mnie też coś takiego drażni, ale od pewnego czasu na głupi komentarz czy pytanie jest głupia odpowiedź.

Mi się zbliża okres. Czuję się psychicznie rozstrojona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
widziałam ten kalendarz , ale jak Kacper się urodził dwa tygodnie wcześniej to te skoki są niby później, i tak to wygląda jak prognoza pogody dokładnie

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Mi też i lepiej bez kija do mnie nie podchodzić

Dobry wieczór ,
Ale mialam dziś zalatany dzień, a wieczór to już wogole wariatkowo, o 18:30 wróciłam z biura szybko zgarnelam dzieciaki z podwórka, szybko do kąpieli, kolacja a o 19:30 byłam umowiona na rower przejechalysmy 20 km i teraz leżę i delektuje się cisza.

Dobranoc spokojnej nocy pa
brawo za samozaparcie z tym rowerem i , że dajesz rade codziennie tyle km robić , ja to o 20 to już myslę o spaniu tylko i wylegiwaniu tyłka , od czerwaca będe chodzić na fitness , ciekawe kiedy hihi , a tak serio uruchomiłam multisporta i trzeba się brać za siebie

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

dzień dobry

ja dzisiaj od 6 nie spię , to znaczy Kacper, ja to bym spała i spała , dzisiaj jedna z lepszych nocy , bo Kacper jak poszedł spać o 20 tak obudził się dopiero o 2:30 i wstał chwilke po 6 czyli jedna pobudka , od wczoraj podeje te krople do płukania noska i od wczoraj jest lepiej , wylatują zielone glutki z nosa a Kacper jest spokojniejszy , wczoraj wieczorem leżał sobie na łóżku i gadał do żyrandola , bawił się sam , patrzył sobie na wszystko a ja zdążyłam , zrobić kubie koleacje, rozwiesić pranie , a maluch dalej bez jęków leżał aż go do kąpieli wzięłam , po kapieli ładnie zjadł i poszedł spać , dzisiaj tez nie jest marudny , chyba cos gomęczyło z katarem , wiadomo , ma swoje jeszcze, bo jednak jest dzieckiem co potrzebuje uwagi, ale już jest odkładalny , teraz leży w bujaczkiu i gaworzy

pogoda ki się zepsuła , ale ta pogoda to jakaś masakra , wczoraj upał taki, że aż musielismy do domu wracać , bo już nie można było wysiedzieć, a dzisiaj raptem 15 stopni i deszcz od rana :/, wczoraj na tym słońcu spiekłam sobie ramiona i dekold na piekny czerwony kolor , ale myślałam, że będe cierpieć a w sumie nawet tego nie czuję , dobrze, że Kube posmarowałam

kawa wypita, Kuba własnie wstał to trzeba brać się za śniadanie

do później
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-24, 21:50   #1939
aroli
Zadomowienie
 
Avatar aroli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Hej

U nas deszcz od rana ale wyszliśmy się przejść, Filip był zafascynowany osłonką przeciwdeszczową a Mateusz nie popuscil mi nawet w deszcz i musiałam z nim grać w piłkę nożną z parasolką w ręku

W końcu kupiłam nosidlo mam nadzieję że szybko przyjdzie i ze faktycznie się przyda
Dobrej nocki

Sent from my SM-G900F using Wizaz Forum mobile app
__________________
29.09.2004

I 27.11.2010 --> II 07.07.2012
29.03.2015
17.11.2016
aroli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-05-25, 07:08   #1940
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzień dobry
Wczoraj nie miałam weny na pisanie cały czas padało, nie wróć lało. Dzisiaj miało świecić słońce od rana, ale się nie zapowiada. Kubę męczy katar i troche pokasluje, ale dajemy radę.
Popijam sobie kawkę i obmyslam plan dnia na dziś.

Pa do później
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-25, 09:39   #1941
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dzień dobry

U mnie dzisiaj pochmurno , niby od jutra poprawa, a od soboty znowu upały, ale posrana ta pogoda, wczoraj wyszłam z Kubą na spacer w kurtce , a dzień wczesniej spiekłam się , jakaś maskra z ta pogodą :/

dzisiaj u mnie nocka cos kiepsko , maluch co chwile się krecił i stękał, nie wiem czy cos go brzuszek nie męczył :/, Kuba spał tak jak zawsze czyli dobrze i wstał o 8 , zjedliśmy sniadanie, maluch poszedl na drzemkę , a ja mam chwile spokoju , Kuba zajął się wrzucaniem monet do skarbonki

w niedziele chyba sie do zooo wybierzemy , porobie zdjęcia i wstawie
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-25, 10:31   #1942
aroli
Zadomowienie
 
Avatar aroli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Hej

My właśnie na spacerku, Mateusz chlapie się w fontannie a rodzice patrzą się zlowieszczo na mnie ale mam to gdzieś przynajmniej mam spokój Filip śpi. Jest tak chłodno w cieniu ale na słońcu upal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Mamuśka

Oby katar szybko minął.
Chyba już się pogoda poprawia, we wtorek nawet 27 stopni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
29.09.2004

I 27.11.2010 --> II 07.07.2012
29.03.2015
17.11.2016
aroli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-25, 10:43   #1943
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

U mnie też pochmurno, ale ciepło, więc po obiedzie na pewno wyjdziemy na spacer bo od rana wzięłam się za sprzątanie i obiad i tak jakoś zeszło teraz Kuba zasypia a ja kończę sprzątać i zrobię sobie kawkę.

Aroli

Też uwielbiam te spojrzenia innych rodziców
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-25, 12:58   #1944
aroli
Zadomowienie
 
Avatar aroli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Mamuska


A o której wstaje Kubuś, że chodzi na drzemkę przed 12 ?
Mateusz dzisiaj wstał o 7:30 a na drzemkę poszedł o 13, chociaż myślę, że i o 12:30 by zasnął, ale jakoś zeszło się na spacerku.

Mati spadł dzisiaj na plecy na placu zabaw z 2 metrów...myślałam, że dostanę zawału , pierwszy raz mu się zdarzyło, winą chyba było to, że było pełno piachu i poslizgnął się i poleciał... chwilę popłakał i znowu chciał tam wejść ale po moim trupie już go więcej tam nie puszczę...dobrze, że tam piach jest wokół tych "zabawek".
Jak normalnie się zachowywał to chyba nic mu się nie stało co ?
__________________
29.09.2004

I 27.11.2010 --> II 07.07.2012
29.03.2015
17.11.2016
aroli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-25, 17:13   #1945
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Hejo

Tak, ja też uwielbiam te spojrzenia 😱😁

U mnie wreszcie wczoraj przyszedł okres od razu psychicznie lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-25, 17:25   #1946
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
Hejo

Tak, ja też uwielbiam te spojrzenia 😱😁

U mnie wreszcie wczoraj przyszedł okres od razu psychicznie lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A było podejrzenie, że nie przyjdzie

Aroli

Różnie wstaje, ale zazwyczaj już o 7 jest na nogach.

Obserwuj Matiego, ale myślę że nic się nie stało.
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-25, 17:36   #1947
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
A było podejrzenie, że nie przyjdzie

Aroli

Różnie wstaje, ale zazwyczaj już o 7 jest na nogach.

Obserwuj Matiego, ale myślę że nic się nie stało.
MaMusKa, nie, ja po prostu msm zespół napięcia przedmiesiączkowego i bezpośrednio przed okres się strasznie męczę psychicznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-25, 19:38   #1948
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Dobry wieczór
U mnie czas leci jak szalony , cały dzień na nogach i co chwile coś i zaraz koniec dania , tak to wygląda :/

jutro mam zamiar posiedzieć na dworze z chłopakami , koleżanka ma być to Kuba się pobawi z kolegą chociaż


Aroli
a jakieś ma siniaki od tego upadku ? , wydaje mi się, że jak zachowuje się w porządku to raczej nic mu nie jest , Kuba raz mi spadł na plecy tak z nie całego metra i się strasznie martwiłam , bo jak upadł to słyszałam , że aż mu się tak odbiło , ja to pamietam takie upadki, że nie mogłam powietrza złapać , ale po pewnym czasie juz mozna było oddychać
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-25, 19:51   #1949
Michiru
Zakorzenienie
 
Avatar Michiru
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Aroli, i jak Mati teraz? Jak zachowuje się normalnie to prwnie wszystko ok. Dzieciaki są zadziwiajaco wytrzymałe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Szymek jeszcze nie śpi, przyszła wiosna lato i już go o 20 ciężko mi położyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michiru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-05-25, 20:06   #1950
monika 1985
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II

Cytat:
Napisane przez Michiru Pokaż wiadomość
Aroli, i jak Mati teraz? Jak zachowuje się normalnie to prwnie wszystko ok. Dzieciaki są zadziwiajaco wytrzymałe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Szymek jeszcze nie śpi, przyszła wiosna lato i już go o 20 ciężko mi położyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pewnie dlatego, że długo jasno jest , Kuba chyba juz spi, bo go nie słyszę juz od dłuższego czasu, ale on chodzi tak o 21 spać , no chyba , że nie ma drzemki w dzień to o 20 zasnie
monika 1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-02-25 20:16:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:12.