Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V - Strona 55 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-06-09, 12:24   #1621
_zgryzota_
Zakorzenienie
 
Avatar _zgryzota_
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 551
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

No właśnie tu wpadają ale jakby jakaś z nas wpadła na wątek matek i napisała im niektóre rzeczy o tym co myślimy o ciąży, dzieciach itp to by te matki zjadły taką osobę. Wydaje mi się że każdy ma swoje przekonania i niech trzyma się wątków które wiążą się z jego przekonaniami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_zgryzota_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 13:09   #1622
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

wpisuje tu I czesc odpowiedzi, ktora pisalam jeszcze wczoraj i nie zdazylam skonczyc przed wyjsciem z pracy

za jakas chwile dorzuce cos jeszcze

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
A gdybym znała ateiste który nagle został Ortodoksyjnym katolikiem to bym pomyślała że mu odbiło.
wysłane telepatycznie
ja rowniez, co nie zmienia faktu, ze nie pomyslalabym ze wczesniej to on ateista nie byl, bardziej bym sie zastanawiala co sie stalo

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7450171 1]I dzieckiem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Mam miejsce typowo "mamusiowe", gdzie zajmuje sie z innymi dziewczynami tylko i wylacznie tematem naszych dzieci, nie mam potrzeby szukania wiecej takich miejsc, nie postuje o dziecku otwarcie ani tekstem, ani zdjeciami

Cytat:
Napisane przez AnnaVanDort Pokaż wiadomość
Serio? no bo to jest raczej poważna decyzja, a nie wybór kiecuni czy bucików.
W dawnej historii ludzie szli na śmierć, nie podpisywali papieru by się ratować, bo mieli ugruntowane wartości, nie wyrzekali się niczego, w co święcie wierzyli. I w grę wchodziła śmierć, zesłanie itp. no ale życie nas zmienia, co nie? A mogli idioci siebie nie znać i by przeżyli, debile jacyś.
mozna umierac za wodza, ktory mowi ze twoj narod ma prawo w imie wyzszosci nad innym do ich “przestrzeni zyciowej”. I kiedy ci ludzie byli sadzeni, to tez uwazali ze nie wyrzekna sie niczego, nie podpisywali zadnych dokumentow i szli na smierc Gotowosc do umierania za idee w zaden sposob nie okresla prawdziwosci idei, a tylko intensywnosc zaangazowania wyznajacego go czlowieka. Mozna umierac za religie, wierzac w proroka Moona i popelniajac zbiorowe samobojstwo.

Cytat:
Napisane przez AnnaVanDort Pokaż wiadomość
Zamień to słówko na dojrzałość psychiczną, znajomość podwalin swoich wartości i decyzji i dodaj wystarczającą siłę charakteru na zmienne w życiu.
czyli dojrzalosc psychoczna = nie zmienianie pogladow? a jesli ktos ma poglad, ze np. uwaza ze ludzie o innym kolorze skory nie powinni miec pelnych praw, i po latach uznaje na podstawie jakiegos doswiadczenia czy przemyslenia czy czegokolwiek, ze sie mylil i zmienia zdanie, czy to oznacza ze nagle staje sie niedojrzaly?

Cytat:
Napisane przez Hadilan Pokaż wiadomość
Fav, upierasz się teraz, że Ty taka bzw pełną gębą byłaś, a gdy opisywałaś powody zmiany, gdy byłaś jeszcze w ciąży, to się okazało, że taka absolutnie "na nie" nie byłaś, a nawet kiedyś o adopcji myślałaś(?). Tak jak wspominałam, specjalnie mnie nie zaskoczyłaś, Twoje wypowiedzi zawsze były wyważone, ten temat nie budził w Tobie takich emocji jak u większości, teraz już wiadomo dlaczego
Zdaje sie ze wyjelas tutaj cos z kontekstu. Wydaje mi sie ze wyraznie pisalam, ze nigdy nie widzialam siebie z dziecmi i kiedy obracalam ta idea w glowie to jedyny obrazek jaki mi sie pokazywal to EWENTUALNA adopcja.

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
W ogóle nie pojmuję tego poczucia misji. Coś mi się odmieniło to pójdę innym wyjaśnić ze im się też może odmienić.
wysłane telepatycznie
to zadna misja bardziej licze na dyskusje

Cytat:
Napisane przez _zgryzota_ Pokaż wiadomość
To są fakty, stwierdzenia nie obrażanie kogokolwiek.
Weszłam na Twoje konto z ciekawości, wypowiedzi jakie tu widzę są jasne, bardzo jesteś zakręcona na dziecko, ....ma Ciebie nie być na wizażu często bo będziesz swój cenny czas poświęcać najważniejszej rzeczy w swoim życiu...- albo jakoś tak to leciało.
My zakręcone nie jesteśmy, nikt raczej Cię stąd nie wygania - ja na pewno nie , natomiast nie widzę jakiegoś sensu Twojego bycia tu, bo co Cię ciekawi, powodów jakichś szukasz że Tobie się odmieniło a nam nie? Chcesz wypisywać takie morały do nas jak powyżej, że tylko krowa zdania nie zmienia, wydaje misie że większość dziewczyn tu na forum widzi więcej odcieni szarości w życiu niż Ty.
a widzisz, w pracy mam jednak troche czasu, a watek o minimalizmie ucichl ostatnio

Cytat:
Napisane przez Hadilan Pokaż wiadomość
Skoro Fav lubi przysłowia z krowami, to może na potwierdzenie swoich szarych teorii powie o nas, że krowy co dużo muczą, mało mleka dają
akurat tym przyslowiem wrzucilas kamyczek to wlasnego ogrodka. Jakos nie przypominam sobie zebym zazarcie i intensywnie obnosila sie gdziekolwiek z bzw, zlbo pisala teksty jak bardzo nienawidze dzieci. Tak wiec nie “muczalam” nigdzie duzo

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

cz.II

Cytat:
Napisane przez liselotta Pokaż wiadomość
mnie dziwi jedno - favianna w sumie wróciła na wątek, by się bronić, że za czasów sprzed dziecka była "prawdziwą" bezdzietną z wyboru.
a ja mam takie pytanie - co ci tak na tym zależy czy cię uważamy za "prawdziwą" czy "nieprawdziwą"?
nie po to wrocilam na watek, blednie odczytujesz moje intencje

Cytat:
Napisane przez gwiazdka_o Pokaż wiadomość
I tak, traktuję moją bezdzietność z wyboru bardzo na serio. Bo jest to decyzja, która waży na całym moim życiu i do której jestem całkowicie przekonana.
(…)
A i jeszcze jedna rzecz - Favianna, mówisz, że nie chcesz nas pouczać, nie czujesz się "lepsza" itp. Ale w którejś z wypowiedzi napisałaś, że dojrzałaś do decyzji o dziecku. Co jest słowem bardzo wartościującym, bo sugeruje, że my jeszcze nie dojrzałyśmy.
nie znalazlam juz kto odpowiedzial mi na slowa o traktowaniu bzw smiertelnie powaznie wiec pisze to tutaj
Tak, przyznaje ze uzylam niefortunnego i nieprecyzyjnego sformulowania. To co chialam powiedziec tutaj, to ze oczywiste jest ze wasza decyzja jest powazna, odpowiedzialna, macie do niej prawo, ale mam wrazenie ze przez zafiksowanie watku na tym, krecicie sie wokol przekonywania sie o tym kto jest bardziej bzw i to zmierza zawsze w kierunku przekonywania jak bardzo stan bycia matka oraz obiekt macierzynstwa jest odpychajacy. Gdybym nie chciala jesc robakow, nie chcialabym tez skupiac sie na robakach, ani na czynnosci jedzenia, ba, samo maglowanie tematu powodowaloby chec mojej ucieczki.
Chodzi mi o to ze zawsze wydawalo mi sie ze w bzw tak na prawde chodzi o miejsce na inne sprawy?

Cytat:
Napisane przez chabrymakiistokrotki Pokaż wiadomość
Ja naprawdę nie widzę nic złego we wpisie Favianny.
Przeczytałam dyskusję na chłodno i nie widzę, żeby chciała kogokolwiek nawracać. Może ma naturę myśliciela i wydawało jej się, że spojrzenie z innej strony ("nawróconej" bzw) będzie dla innych interesujące.
Zresztą ja myślę, że bzw z wyboru można być nie tylko wtedy, kiedy dzieci kogoś odpychają czy coś w tym stylu. Oczywiście w takim przypadku jak się komuś odmieni, to jest to faktycznie dziwne. Ale powiedzmy, że para nie ma ekonomicznej możliwości na wychowanie dziecka i nie widzi perspektywy zmian, więc nie chce sobie i dziecku utrudniać życia - to też jest bzw, ich postanowienie też może być mocne. Dajmy na to, że nagle wpadną na genialny pomysł na życie, zaczną sporo zarabiać i na ostatni dzwonek zdecydują się na dziecko - zdarza się.

Mnie dzieci nie obrzydzają, ciąża też nie. Po prostu dzieci mnie nie interesują, są mi obojętne i tyle. Dlatego nie chcę ich mieć - nie chcę być niezaangażowanym rodzicem, niespełnionym człowiekiem, który utknął z odpowiedzialnością za inną, kompletnie zależną od niego osobę i który żałuje swojego wyboru. Już w dzieciństwie mówiłam moim rodzicom, że nie chcę mieć dzieci, bo mnie irytują. Mój mąż nie ma nic przeciwko dzieciom. Uważam nawet, że jest świetnym materiałem na ojca. Twierdzi, że brak dzieci też go nie zaboli - bylebyśmy tylko razem byli szczęśliwi. To też jest bezdzietność z wyboru - małżonki. Ot, taką babę sobie wybrał.

Powodów może być wiele i żaden nie jest lepszy albo gorszy od innego.
Favianna chciała tylko pokazać inną stronę medalu, co w wielu dyskusjach jest pobudzające i rozwijające. Nie trafiła na osoby, które mają ochotę włączać ten wątek do dyskusji - i tyle.

A co do tego, że "tylko krowa nie zmienia poglądów" - ktoś kiedyś powiedział (niestety nie pamiętam nazwiska ani dosłownej treści), że przysłowia są mądrością głupich.
chabrymakiistokrotki bardzo blisko odczytalas moje intencje

Cytat:
Napisane przez liselotta Pokaż wiadomość
Ja tylko powiem, że to co favianna pisze tutaj teraz przerabiałysmy z nią w poprzednik wątku, gdy oznajmiła znienacka że jest w planowanej ciąży, więc ta dyskusja nie jest dla wszystkich nowa.
Ciekawe jest co ja skłoniło do posiadania dziecka, owszem, bo fajnie jest znac rożne opinie, natomiast uderzanie w tony, że ona "dojrzała" do dziecka oraz że mamy być "otwarte na zmiany bo nigdy nic nie wiadomo" juz fajne nie jest.
lise wielokrotnie tu zostalo zainsynuowane, ze moja zmiana zdania byla podyktowana “wsciekla macica” a wiec byla nie powana (a w kazdym razie mniej powazna niz wasza) i niedojrzala. Nigdy nigdzie nie napisalam zadnej z was, ze nie macie prawa do bzw, albo ze jak pozyjecie to wam sie zmieni. Pisalam o sobie i o swoim widzeniu swiata i zapewniam, ze w moim przekonaniu, tak samo jak waszym wasze, jest ono jakos tam wystarczajaco dojrzale. To nie ja zaczelam licytacje

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Ale przecież "bezdzietny z wyboru" to nie synonim niechcącego mieć dzieci. To osoba, która podjęła decyzję o bezdzietności, z różnych powodów. Chodzi mi o taką logiczną analizę samego określenia.
tytul watku moim zdaniem zaklada 2 zdarzenia, nie jedno. Pierwszy stan to wybor bzw, ktory przeciez zalezy od okolicznosci i jest aktem. Drugi, czyli chcenie, to emocje wokol bzw i tutaj bzw jest juz nie zalezne od okolicznosci tak sobie to rozbrajam logicznie

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Każdy wybór jest dokonywany w określonych okolicznościach.
Zresztą tak tylko dywaguję bo ja akurat nie chcę niezależnie od warunków.
j.w.

Cytat:
Napisane przez Sziket Pokaż wiadomość
Podoba mi się Twoja wypowiedz Również jakoś nie odebrałam postu Favianny jako ataku czy umoralniania, być może dlatego, że wizażowa odmiana słówka "dojrzałość " przez wszystkie przypadki co najwyżej mnie bawi - nie uważam się za osobę specjalnie dojrzałą, nawet nie chcę taka być, więc siłą rzeczy nie uznaję tego za żadną wartość (ot, kojarzy mi się to z nastolatką, tupiącą nóżką i ględzącą przy każdej okazji o tym, jaka jest dojrzała i "inna").
Z mojego punktu widzenia zmiany są rzeczą ludzką, nie mam zamiaru dla zasady kisić się w ramach, które z jakiegoś powodu kiedyś sobie ustaliłam - jeśli z nich "wyrastam", to zostawiam i idę dalej, bo nadrzędną wartością jest dla mnie przeżycie życia tak, aby było mi jak najlepiej. Na chwilę obecną jestem przekonana, że nie chcę mieć dzieci, natomiast jeśli będę miała pecha i kiedyś, z jakiegoś powodu zmienię podejście, to na pewno nie będę brać pod uwagę faktu, że X lat wcześniej moje zdanie było zupełnie inne.

Pogrubione - tak bardzo ja i moje życie
Szikiet napisalas kwintesencje tego co mysle

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Ale jakby nie było kontrowersji nie byłoby dyskusji
masz mnie

Cytat:
Napisane przez chabrymakiistokrotki Pokaż wiadomość
Effcia i Sziket, zrozumiałyście o co mi chodzi
Ja po prostu przyszłam tutaj, bo przyciągnął mnie tytuł wątku - okazuje się , że zbyt mało precyzyjny. Nie mam zamiaru przekonywać Was o czym jest Wasz wątek. Jeśli nie jest to wątek dla osób, które akceptują wybory innych albo akceptują te same wybory innych ludzi, ale nie z pobudek innych niż Wasze własne, to po prostu inaczej to sobie wyobrażałam.
o to, to

Cytat:
Napisane przez agniesiaa Pokaż wiadomość
Ale jakich kontrowersji? Co jakiś czas tu ktoś wpada i nic z tego nie wynika.
wynika dyskusja zawsze jest dobra
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 13:10   #1623
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez chabrymakiistokrotki Pokaż wiadomość
A moim zdaniem tutaj też masz wybór. Bo są ludzie, którzy mają małego psa w małym mieszkaniu i siedzi sam. Są ludzie, którzy mają dzieci, zatrudniają dziadków do pomocy i żyją z zasiłku.
Wydaje mi się całkiem logiczne, że jeśli nie masz dzieci, to jesteś bezdzietna. A jeśli zdecydowałaś się ich nie mieć (bez względu na powód, zresztą będąc osobą zdrową fizycznie trzeba się bardziej postarać, żeby NIE MIEĆ dziecka, niż żeby je MIEĆ), to jest to Twój wybór
tak, można też dokonywać wyborów głupich i krzywdzących (dla dziecka, dla zwierząt, dla członków rodziny, dla pracy etc.), ale jesteśmy tutaj w gronie osób myślących i empatycznych (na to liczę) i o takim ekstremum nie dyskutujemy.

powtórzę: jeśli pragniesz mieć dzieci, ale masz też głowę na karku i wiesz, że nie możesz sobie na nie obecnie pozwolić, to nie jesteś bezdzietną z wyboru, tylko z PRZYMUSU. bo gdyby nie w/w okoliczności, machnęłabyś sobie dzieciaka już teraz.

ja mam wszystkie warunki do posiadania dziecka, bylibyśmy z moim partnerem świetnymi rodzicami, żadne z nas nie ma nic przeciwko dzieciom, ale wiemy, że ich nie chcemy nigdy.

i szczerze mówiąc, rzygam już tą dyskusją dalej niż widzę, bo jesteśmy tutaj w pewnym gronie od 5 edycji i jakoś pomiezy nami udało się przez tyle czasu zachować pełną zgodność jeśli chodzi o definicję, kim jest BZW.

jeśli wy potrzebujecie dookreślenia tej definicji, to serdecznie zachęcam do założenia wątku: " CHYBA nie chcę mieć dzieci, ale kiedyś MOŻE tak, ale nie wiem - podyskutujmy" i przeniesienia się z tą dyskusją tam.

i zanim znowu ktoś po raz kolejny zarzuci nam, że nie szanujemy czyjegoś wyboru, nie jesteśmy otwarte na zmiany itd. itp. - szanujemy wasz wybór, wiemy, że ludziom może się odmienić, ale ten wątek jest dla tych, które wiedzą że im się NIE odmieni.

dla wszystkich pozostałych - patrz wyżej - zachęcam do założenia osobnego wątku dla nie do końca przekonanych.
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 13:15   #1624
agniesiaa
Naczelna Wizażanka:)
 
Avatar agniesiaa
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 42 846
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez liselotta Pokaż wiadomość
tak, można też dokonywać wyborów głupich i krzywdzących (dla dziecka, dla zwierząt, dla członków rodziny, dla pracy etc.), ale jesteśmy tutaj w gronie osób myślących i empatycznych (na to liczę) i o takim ekstremum nie dyskutujemy.

powtórzę: jeśli pragniesz mieć dzieci, ale masz też głowę na karku i wiesz, że nie możesz sobie na nie obecnie pozwolić, to nie jesteś bezdzietną z wyboru, tylko z PRZYMUSU. bo gdyby nie w/w okoliczności, machnęłabyś sobie dzieciaka już teraz.

ja mam wszystkie warunki do posiadania dziecka, bylibyśmy z moim partnerem świetnymi rodzicami, żadne z nas nie ma nic przeciwko dzieciom, ale wiemy, że ich nie chcemy nigdy.

i szczerze mówiąc, rzygam już tą dyskusją dalej niż widzę, bo jesteśmy tutaj w pewnym gronie od 5 edycji i jakoś pomiezy nami udało się przez tyle czasu zachować pełną zgodność jeśli chodzi o definicję, kim jest BZW.

jeśli wy potrzebujecie dookreślenia tej definicji, to serdecznie zachęcam do założenia wątku: " CHYBA nie chcę mieć dzieci, ale kiedyś MOŻE tak, ale nie wiem - podyskutujmy" i przeniesienia się z tą dyskusją tam.

i zanim znowu ktoś po raz kolejny zarzuci nam, że nie szanujemy czyjegoś wyboru, nie jesteśmy otwarte na zmiany itd. itp. - szanujemy wasz wybór, wiemy, że ludziom może się odmienić, ale ten wątek jest dla tych, które wiedzą że im się NIE odmieni.

dla wszystkich pozostałych - patrz wyżej - zachęcam do założenia osobnego wątku dla nie do końca przekonanych.
Amen. Po raz drugi dziś.
__________________
All I Have To Do Is Dream...
agniesiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 13:26   #1625
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Hipotetyczna sytuacją: chcę mieć dziecko ale nie mogę z powodu niskiego dochodu i małego mieszkania. Musiałabym zmienić pracę i mieszkanie i dajmy na to mam możliwość to zrobić ale lubię swoją pracę i mieszkanie bardziej niż chcę mieć dziecko. Zostaję bezdzietna. Z wyboru
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 13:27   #1626
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
Hipotetyczna sytuacją: chcę mieć dziecko ale nie mogę z powodu niskiego dochodu i małego mieszkania. Musiałabym zmienić pracę i mieszkanie i dajmy na to mam możliwość to zrobić ale lubię swoją pracę i mieszkanie bardziej niż chcę mieć dziecko. Zostaję bezdzietna. Z wyboru
ale gdybyś trafiła szóstkę w totka, albo dostała spadek po zaginionym wujku milionerze, to miałabyś do dziecko.
więc żadna z Ciebie bezdzietna z WYBORU
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 13:35   #1627
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Już pomijam to, że chęć posiadania dziecka, taka z prawdziwego zdarzenia nie da się tak łatwo zagłuszyć.
To nie jest kwestia - chciałabym zjeść ptysia, ale cukiernia daleko i nie chce mi się iść (choć mogłabym) i dlatego nie zjem.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-06-09, 13:36   #1628
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
ale gdybyś trafiła szóstkę w totka, albo dostała spadek po zaginionym wujku milionerze, to miałabyś do dziecko.
więc żadna z Ciebie bezdzietna z WYBORU
A załóżmy że najpierw effecia wybiera bzw jak opisuje, a potem wygrywa w lotto i postanawia że jednak ma kasę na szaleństwa i nie chce dzieci. To teraz zrzucisz jej ze nigdy na prawdę nie chciała dzieci? Albo że dopiero teraz jest prawdziwa bzw?
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 13:49   #1629
_zgryzota_
Zakorzenienie
 
Avatar _zgryzota_
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 551
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Bezsensowne są te wasze dywagacje teraz. Chcecie dzieci to tak jak tu zostało napisane wyżej są wątki dla takich osób. Bezdzietne z wyboru to kobiety które dziecka nie chcą mieć pod żadnym względem, wie ważne są tu statusy materialne, partnerzy itp. Są to kobiety zdecydowane na nie posiadanie dzieci. Jeżeli ktoś myśli o tym że może kiedyś jak by miał mieszkanie kasę, odpowiedniego partnera to by się na dziecko zdecydował nie jest bezdzietny z wyboru tylko jest bezdzietny bo tak mu się życie ułożyło że nie może ale gdzieś tam o tym myślał i może i by chciał. Naprawdę favianna próbujesz tutaj wbijać swoje racje wszystkim i nie dociera do Ciebie to że my tak jak ty nie uważamy. Możesz udać się na wątek dla matek bo bezdzietna nie jesteś już teraz ba jesteś DZIETNA Z WYBORU.
Nie chcesz słuchać - czytać tego co tu piszemy jak wiele z nas odbiera ciążę..dzieci itp. Sama gdzieś tam napisałaś że to ciebie dotyczy i boli czy tam jest dla ciebie przykre, więc nie znecaj się sama nad sobą i nie czytaj tego co tutaj piszemy 😎
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez _zgryzota_
Czas edycji: 2017-06-09 o 13:51
_zgryzota_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 13:55   #1630
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

A zmieniając temat, cieszę się już na myśl o leniwym weekendzie w bezdzietnym domu.

Byle gówniaki sąsiadów znów spokoju nie zakłócały.
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 13:56   #1631
chabrymakiistokrotki
tak sobie tutaj siedzę :)
 
Avatar chabrymakiistokrotki
 
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 081
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Przecież obie z Effcią powiedziałyśmy, że nie chcemy mieć dzieci, a tutaj podałyśmy przykłady innych powodów, dla których ktoś może ich nie chcieć o.O
Ja to sobie i tak idę. Cieszcie się, a ja też się będę cieszyć, bo zajadłych bab mam dość w pracy, a ludzi nie znających pojęcia relatywizmu też jest na pęczki wszędzie.
__________________
Kto by pomyślał, że naturalne piękno jest tak drogie w utrzymaniu?

pinterest: https://pl.pinterest.com/grazagrazyna/
chabrymakiistokrotki jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-06-09, 13:59   #1632
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Zgryzota wiedziałam że mogę na ciebie liczyć
Niestety nie zrozumiałas kompletnie o czym pisałam, a powtarzać mu się nie chce. Na szczęście kilka osób mniej więcej zrozumiało za co im dziękuję.

I jeszcze coś w temacie znecania się samemu nad sobą, to w jakichś 90% to własnie dzieje się na tym wątku. To jak z parami, które decydują się na powiedzmy życie w celibacie do ślubu i na wspólnym forum nieustannie poruszają tylko i wyłącznie temat seksu i wszystkiego wokół niego

Szukam miejsca dla siebie, które nie będzie skupione na dzieciach. To miejsce jest skupione aż za bardzo i to w sposób dla mnie nieprzyjemny, bo ponizajacy i dzieci i rodziców. A ja bym chciała porozmawiać o czymś innym niż dzieci, jak już pisałam, mam miejsca gdzie mogę się zachwycać dziećmi lub szukać informacji.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:00   #1633
AnnaVanDort
Ex Mod Zbawca Wizażowy
 
Avatar AnnaVanDort
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Pewnie w jakiejś spelunie
Wiadomości: 5 540
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez _zgryzota_ Pokaż wiadomość
Bezsensowne są te wasze dywagacje teraz. Chcecie dzieci to tak jak tu zostało napisane wyżej są wątki dla takich osób. Bezdzietne z wyboru to kobiety które dziecka nie chcą mieć pod żadnym względem, wie ważne są tu statusy materialne, partnerzy itp. Są to kobiety zdecydowane na nie posiadanie dzieci. Jeżeli ktoś myśli o tym że może kiedyś jak by miał mieszkanie kasę, odpowiedniego partnera to by się na dziecko zdecydował nie jest bezdzietny z wyboru tylko jest bezdzietny bo tak mu się życie ułożyło że nie może ale gdzieś tam o tym myślał i może i by chciał. Naprawdę favianna próbujesz tutaj wbijać swoje racje wszystkim i nie dociera do Ciebie to że my tak jak ty nie uważamy. Możesz udać się na wątek dla matek bo bezdzietna nie jesteś już teraz ba jesteś DZIETNA Z WYBORU.
Nie chcesz słuchać - czytać tego co tu piszemy jak wiele z nas odbiera ciążę..dzieci itp. Sama gdzieś tam napisałaś że to ciebie dotyczy i boli czy tam jest dla ciebie przykre, więc nie znecaj się sama nad sobą i nie czytaj tego co tutaj piszemy 😎
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I tak pewnie będzie w kółko, z innymi osobami na scenie, z każdą kolejną częścią wątku aż do usranum mortem
__________________

I've been diagnosed with a type of amnesia where I deny the existence of certain 80's bands.
There is no cure.
AnnaVanDort jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:01   #1634
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Gdyby któraś z nas wypisywała na wątkach dla matek, to co tutaj wypisujecie to byłaby burza nie z tej ziemi. Wyobrażacie to sobie?
- ej, a co zrobicie z tymi dziećmi jak wam się odwidzi? Bo wiecie, nigdy nic nie wiadomo, ludzie się zmieniają
- ach jak sie smacznie wyspalam znowu w weekend i tak sie cieszę że mi żaden dzieciak po brzuchu nie skacze
- w sumie to chciałam mieć dzieci ale sie rozmyśliłam, ale dalej będę tu z wami pisać i mówić o tym jak fajnie jest być bezdzietna

Jakoś w druga stronę to nie działa, co?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:03   #1635
_zgryzota_
Zakorzenienie
 
Avatar _zgryzota_
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 551
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez effcia82 Pokaż wiadomość
A zmieniając temat, cieszę się już na myśl o leniwym weekendzie w bezdzietnym domu.

Byle gówniaki sąsiadów znów spokoju nie zakłócały.
Zwracaj uwagę, masz prawo dobrze czuć się we własnym domu, trzeba egzekwować takie zachowania, niech uciszaja dzieci, nie może być tak że one królują a inni się do nich dostosowują. Ja też cieszę się na weekend 😊 mam trochę pracy w ogrodzie, potem odpoczynek i jakiś grill, mam ochotę na grilowane warzywa 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_zgryzota_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:05   #1636
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Zgryzota wiedziałam że mogę na ciebie liczyć
Niestety nie zrozumiałas kompletnie o czym pisałam, a powtarzać mu się nie chce. Na szczęście kilka osób mniej więcej zrozumiało za co im dziękuję.

I jeszcze coś w temacie znecania się samemu nad sobą, to w jakichś 90% to własnie dzieje się na tym wątku. To jak z parami, które decydują się na powiedzmy życie w celibacie do ślubu i na wspólnym forum nieustannie poruszają tylko i wyłącznie temat seksu i wszystkiego wokół niego

Szukam miejsca dla siebie, które nie będzie skupione na dzieciach. To miejsce jest skupione aż za bardzo i to w sposób dla mnie nieprzyjemny, bo ponizajacy i dzieci i rodziców. A ja bym chciała porozmawiać o czymś innym niż dzieci, jak już pisałam, mam miejsca gdzie mogę się zachwycać dziećmi lub szukać informacji.
Nikt tutaj nie poniża ani dzieci ani rodziców.
Myśle że mamy prawo mieć wątek na którym będziemy opisywać rożne sytuacje z ulgą że nas nie dotyczą? Czy nie mamy takiego prawa bo TY byś chciała mieć wątek na którym odsapniesz sobie od tematyki dziecięcej?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:10   #1637
AnnaVanDort
Ex Mod Zbawca Wizażowy
 
Avatar AnnaVanDort
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Pewnie w jakiejś spelunie
Wiadomości: 5 540
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
I jeszcze coś w temacie znecania się samemu nad sobą, to w jakichś 90% to własnie dzieje się na tym wątku. To jak z parami, które decydują się na powiedzmy życie w celibacie do ślubu i na wspólnym forum nieustannie poruszają tylko i wyłącznie temat seksu i wszystkiego wokół niego

Szukam miejsca dla siebie, które nie będzie skupione na dzieciach. To miejsce jest skupione aż za bardzo i to w sposób dla mnie nieprzyjemny, bo ponizajacy i dzieci i rodziców. A ja bym chciała porozmawiać o czymś innym niż dzieci, jak już pisałam, mam miejsca gdzie mogę się zachwycać dziećmi lub szukać informacji.
Dobrze, że przy okazji mówisz o sobie w tych 90% (?), skoro odbierasz ten wątek jako dla Ciebie nieprzyjemny

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Swoją drogą, te mityczne miejsce musi mieć miejsce w internetach?
__________________

I've been diagnosed with a type of amnesia where I deny the existence of certain 80's bands.
There is no cure.
AnnaVanDort jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:10   #1638
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Ja nie wiem, favianna, ale serio - nikt tutaj się nie męczy ze swoją decyzja o bezdzietności. Co i rusz to bardziej z dupy wnioski widzę.
Pary w celibacie CHCĄ uprawiać seks ale jeszcze nie teraz, tak samo jak niektórzy chcą dzieci ale jeszcze nie teraz.
Silisz sie na jakieś porównania od czapy, uczepiłas sie tego wątku pazurami i robi sie nieprzyjemnie, bo co i rusz wrzucasz takie brednie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.

Edytowane przez liselotta
Czas edycji: 2017-06-09 o 14:12
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:14   #1639
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Shar14, potrzebuję Shar!
Ile masz lat? Gdzie chcesz Się sterylizowac?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-06-09, 14:15   #1640
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Chciałabym się dowiedzieć kto i w jaki sposób tutaj piszę poniżajac dzieci.
Czy piszemy tu jak złe wiedźmy o morderczej chęci topienia małoletnich w beczkach?
Prędzej poruszamy kwestie nieudanych rodziców.

Bez przesady, że nie można tu poruszyć tematów o dzieciach i ich rodzicach, o tym jak fajnie nam bez dzieci, dlaczego ich nie chcemy.
Nie musimy tutaj dzieci traktować jak tabu, omijać temat i szczebiotać o tym, która jakie hybrydy sobie dziś zrobiła.
To jest wątek o takiej, a nie innej tematyce i to jest normalne.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez ateris
Czas edycji: 2017-06-09 o 14:18
ateris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:16   #1641
201708221638
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 25
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Fav, za kogo Ty nasz uważasz, skoro czujesz się w obowiązku tłumaczyć nam takie rzeczy? (napisałaś, że post Sziket oddaje to, co chcesz przekazać).
Cytat:
Napisane przez Sziket Pokaż wiadomość
Z mojego punktu widzenia zmiany są rzeczą ludzką, nie mam zamiaru dla zasady kisić się w ramach, które z jakiegoś powodu kiedyś sobie ustaliłam - jeśli z nich "wyrastam", to zostawiam i idę dalej, bo nadrzędną wartością jest dla mnie przeżycie życia tak, aby było mi jak najlepiej. Na chwilę obecną jestem przekonana, że nie chcę mieć dzieci, natomiast jeśli będę miała pecha i kiedyś, z jakiegoś powodu zmienię podejście, to na pewno nie będę brać pod uwagę faktu, że X lat wcześniej moje zdanie było zupełnie inne.
Thank you, Kapitan Obvious.

Nie chce mi się cytować na Tapatalku, więc odpowiem zbiorczo:
a). Nie zrozumiałaś postu o krowach,
b). Pokuszę się o stwierdzenie, że tutaj nikt nie bierze pod uwagę "ewentualne adopcja", sorry. Więc nie byłaś bzw, ale przecież to nic złego, LOL.

Edytowane przez 201708221638
Czas edycji: 2017-06-09 o 14:26
201708221638 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:19   #1642
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez AnnaVanDort Pokaż wiadomość
Dobrze, że przy okazji mówisz o sobie w tych 90% (?), skoro odbierasz ten wątek jako dla Ciebie nieprzyjemny

Swoją drogą, te mityczne miejsce musi mieć miejsce w internetach?
Poniekąd

Tak, poszukuje miejsca w internecie.

Cytat:
Napisane przez liselotta Pokaż wiadomość
Nikt tutaj nie poniża ani dzieci ani rodziców.
Myśle że mamy prawo mieć wątek na którym będziemy opisywać rożne sytuacje z ulgą że nas nie dotyczą? Czy nie mamy takiego prawa bo TY byś chciała mieć wątek na którym odsapniesz sobie od tematyki dziecięcej?
Określenia są dość niewybredne. I żeby jasne, pisałam to jeszcze długo zanim zyskałam "potomka"

Dobrze, nie przedłużajmy. Nie ma sensu, a szkoda. Czegos innego oczekiwałam.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:20   #1643
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez liselotta Pokaż wiadomość
Ja nie wiem, favianna, ale serio - nikt tutaj się nie męczy ze swoją decyzja o bezdzietności. Co i rusz to bardziej z dupy wnioski widzę.
Pary w celibacie CHCĄ uprawiać seks ale jeszcze nie teraz, tak samo jak niektórzy chcą dzieci ale jeszcze nie teraz.
Silisz sie na jakieś porównania od czapy, uczepiłas sie tego wątku pazurami i robi sie nieprzyjemnie, bo co i rusz wrzucasz takie brednie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nie piszmy na wątku bezdzietnych z wyboru o tym dlaczego nie chcemy mieć dzieci, bo jednej dzietnej z wyboru robi się nieprzyjemnie


i owszem - mamy pierdyliard róznych zainteresowań, ale ponieważ jest to wątek o bezdzietności to piszemy o tym aspekcie życia.
Jak będę chciała sobie z lise pogadac o perfumach, to pojde na watek perfumowy a nie bede pisac tutaj, bo nijak lubienie perfum ma sie do bezdzietnosci (poza tym, że ma sie wiecej kasy na przewalanie w perfumeriach)
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:23   #1644
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Poniekąd

Tak, poszukuje miejsca w internecie.



Określenia są dość niewybredne. I żeby jasne, pisałam to jeszcze długo zanim zyskałam "potomka"

Dobrze, nie przedłużajmy. Nie ma sensu, a szkoda. Czegos innego oczekiwałam.
Trudno, polecam znalezienie sobie hobby.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:26   #1645
_zgryzota_
Zakorzenienie
 
Avatar _zgryzota_
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 551
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Poniekąd

Tak, poszukuje miejsca w internecie.



Określenia są dość niewybredne. I żeby jasne, pisałam to jeszcze długo zanim zyskałam "potomka"

Dobrze, nie przedłużajmy. Nie ma sensu, a szkoda. Czegos innego oczekiwałam.
🤦👋

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
nie piszmy na wątku bezdzietnych z wyboru o tym dlaczego nie chcemy mieć dzieci, bo jednej dzietnej z wyboru robi się nieprzyjemnie


i owszem - mamy pierdyliard róznych zainteresowań, ale ponieważ jest to wątek o bezdzietności to piszemy o tym aspekcie życia.
Jak będę chciała sobie z lise pogadac o perfumach, to pojde na watek perfumowy a nie bede pisac tutaj, bo nijak lubienie perfum ma sie do bezdzietnosci (poza tym, że ma sie wiecej kasy na przewalanie w perfumeriach)
👍👌🖐

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_zgryzota_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:27   #1646
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez liselotta Pokaż wiadomość
Trudno, polecam znalezienie sobie hobby.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ależ ja mam hobby. Np dyskusje. Celowo nie napisze ze z inteligentnymi ludźmi bo jeszcze ktoś by to odebrał osobiście.

I jak pisałam wcześniej, watek o minimalizmie przycichl.
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:27   #1647
_zgryzota_
Zakorzenienie
 
Avatar _zgryzota_
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 551
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez liselotta Pokaż wiadomość
Trudno, polecam znalezienie sobie hobby.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I w punkt jest ta wypowiedź 😎

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
_zgryzota_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:30   #1648
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Jak my tutaj poniżamy rodziców i dzieci, na bóstwa wszelkie??
No i przepraszam, ale dla mnie to objaw ozm, wchodzenie akurat NA TEN WĄTEK i pisanie, że MOŻE SIĘ ODMIENIĆ i twierdzenie, że TEN wątek jest nieprzyjemny i poniżający.
Weźcie mi powiedzcie o co chodzi, tylko o wywołanie gównoburzy??
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:36   #1649
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Też poproszę o przytoczenie przykładów poniżania dzieci i rodziców w tym wątku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-06-09, 14:40   #1650
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
Dot.: Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
Ależ ja mam hobby. Np dyskusje. Celowo nie napisze ze z inteligentnymi ludźmi bo jeszcze ktoś by to odebrał osobiście.

I jak pisałam wcześniej, watek o minimalizmie przycichl.
I znowu - to że twój wątek przycichł nie jest naszym problemem.
Tutaj rozmawiamy tak jak rozmawiamy od 5 edycji i nagle wielki szok, bo tobie jako osobie z dzieckiem jest nieprzyjemnie na wątku dla osób bezdzietnych. Serio, poczytaj może mój poprzedni post o tym, że gdybyśmy to my wchodziły na MZK w takim tonie w jakim ty sie wypowiadasz tutaj, to zostałybysmy potraktowane z kopa co najmniej. A na pewno ze zdumieniem "po co one to wchodzą i sie wypowiadają? Ten wątek nie przestanie być o dzieciach przecież"
No wlasnie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-12-01 14:23:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:27.