2008-05-05, 17:37 | #391 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 258
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
R,U,P ?!
|
2008-05-05, 18:17 | #392 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2008-05-05, 18:30 | #393 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Moje P (po wczorajszym jest lepiej)
Śn. 3 naleśniki, homogenizowany z owocami leśnymi,big jabłko, łyżka otręb,2 łyżki musli 2Śn.kromka pumpernikla,kromka wieloziarnistego, 50g twarodu, pół łyżeczki masła orzechowego, łyżeczka miodu, brzoskwinia Ob. 100g makaronu pełne ziarno, sos pomidorowy z pieczarkami,czosnkiem, 50g pangi,sos sojowy, 10g kostki sojowej (ostatki) troche twarogu D: petitek lu go, kubeczek lodów algidy, gałka lodów jogurtowo-wiśniowych P:brzoskwinka, kaszka smakija, łyżeczka masła orzechowego K: 4 kromki fitness style z ziarnami, serek wiejski, pół łyżeczki pastelli z jajkiem, łyżeczka masła orzechowego, ogórek kiszony, jabłko, 20gorzechów w papryce, 20g orzechów w miodzie i jak?
__________________
Życie jest niepewne, zaczynaj od deseru. Erneste Ulmer Niebo mnie nie chce, a piekło obawia się, że nim zawładnę. Liz Taylor Życie jest do kitu i tyle. |
2008-05-05, 18:32 | #394 | |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Cytat:
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2016-04-11 o 15:52 |
|
2008-05-05, 18:37 | #395 | ||
Zakorzenienie
|
Cytat:
Cytat:
oooo, matura! jak poszło ^^?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2016-04-11 o 15:52 |
||
2008-05-05, 18:38 | #396 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Iza, a ja- post nieco wyżej? Bardzo się staram - to dla ciebie kupiłam tą mieszankę bakalii i dwa serki wiejskie smakowe. Dla przyjaciółki wszystko zrobię, aby dobrze było.
P.S już ocenione dziękuję. A maturka - całkiem nieźle. Wyszłam 15 minut przed czasem i pisałam Lalkę. Owoców w domu nie ma - muszę jutro coś kupić. A pomyślę, może jajeczniczka z pomidorkiem - będzie ok Izuś? |
2008-05-05, 18:46 | #397 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Cytat:
jajecznica jak najbardziej ok, ale nie solo tylko z jakąś pyszną grahamką np.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2016-04-11 o 15:53 |
|
2008-05-05, 18:59 | #398 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
iza_wiosenna
dziękuje acz 50g pangi bo tylko tyle zostało a pół łyżeczki masła orzechowego bo nie wiedziałam czy będzie dobre ale było więc następnym razem dam więcej. Mało warzyw bo nie było ich zbyt dużo w domu bułeczki nie mam ale kupie a małe to nie wiem 4 to dla mnie dość sporo
__________________
Życie jest niepewne, zaczynaj od deseru. Erneste Ulmer Niebo mnie nie chce, a piekło obawia się, że nim zawładnę. Liz Taylor Życie jest do kitu i tyle. |
2008-05-05, 19:00 | #399 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Cytat:
co do masła - zjadłaś - było dobre, mogłaś od razu wziąć więcej, czyż nie ?
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2008-05-05, 19:04 | #400 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
No wiesz izka u nas można dostać pątnice truskawkową i serki wiejskie - typu homo waniliowe. A widziałyście może opakowania 500 gram serków Danone? Są waniliowe! O mały włos bym je kupiła - cena w miarę spoko 5,5 tzn. 1,1 za 100 gram serka. A z chlebem to pogadam - może się przekona i wystąpi razem z masłem koło jajecznicy
Dziękuję iza za Oceny! Na pewno poprawa na jeszcze lepsze nastąpi! Pozdrawiam Weronka Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-04-11 o 16:23 |
2008-05-05, 19:07 | #401 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 2 566
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Moje U
śniadanie : 2 kromki chleba razowego, puszka tuńczyka, 1/3 puszki kukurydzy, 3 łyżki jogurtu naturalnego, szczypiorek, jajka na twardo drugie śniadanie : kromka razowca, 2 plasterki sopockiej, średniej wielkości pomidor, 50 gr chudego twarogu obiad : 150 gr fileta z mintaja smażonego na oliwie z oliwek, 4 średniej wielkości ziemniaki z koperkiem, sporo kapusty kiszonej z marchewką,cebulą, oliwą z oliwek, przyprawami deseru nie ma bo się najadłam obiadem bardzo podwieczorek : jogobella pomarańczowo - bananowa, jabłko, garść pestek z dynii kolacja : dwa jajka na miękko, 2 kromki razowca, kilka plasterków ogórka zielonego, szczypiorek, kilka liści sałaty, 2 plastry sera żółtego, kawałek kiełbasy myśliwskiej, ketchup druga kolacja : serek homo brzoskwiniowy
__________________
|
2008-05-05, 19:10 | #402 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Cytat:
może mało ale mi smakują jutro może spróbuje więcej ale dzisiaj jestem pełna co do masła nie mogłam bo była taka mieszanka w kanapce do szkoły a masła ze sobą nie nosze a szkoda
__________________
Życie jest niepewne, zaczynaj od deseru. Erneste Ulmer Niebo mnie nie chce, a piekło obawia się, że nim zawładnę. Liz Taylor Życie jest do kitu i tyle. |
|
2008-05-05, 19:21 | #403 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
P:
S: jajecznica z 3 jajek ze szczypiorkiem, grahamka, jablko IIS: 2 kromki razowca posmarowane homo z papryka, 2 marchewki O: talerz kopytek z sosem pieczarkowym, 4 ogorki kiszone (wiem ze nie ma bialka ale jakos tak wyszlo, a poza tym czy na U/P bialko tez musi byc w kazdym posilku?) D: 300ml koktajlu (jogurt nat, porzeczki czerwone) P: mleko 2%i 100g twarogu z platkami cheerios wieloziarnisty (cala miseczka, platkow 3 solidne garsci) K: 450g salatki (salata pekinska, ananas, brzoskwinie, slonecznik polane jogurtem nat.)
__________________
Cierpienie należy do życia. Jeśli cierpisz, znaczy, że żyjesz. Pogódź się z tym mała dziewczynko. akcja regeneracja: włosy I'm just a little girl...
|
2008-05-05, 19:21 | #404 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Cytat:
Cytat:
no wiem, że są dobre te kromeczki, no ale wiesz to P
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
||
2008-05-05, 19:22 | #405 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 600
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
R
śniadanie:dwa kawałki jasnego pieczywa(z poprzedniego dnia zawsze) z masłem (troszkę) i szynką i ogórkiem drugie śniadanie:to samo co na śniadanie obiad: mała miseczka rosołu, kilka ziemniaków,maleńki kawałek mięsa, ogórek podwieczorek:kawa, 6rafaello,kilka paluszków solonych Po 18 staram się już nic nie jeść.słodycz muszę zjeść jakiś codziennie bo jakoś chcę odreagować stres z pracy i w ogole.Nie wydaje mi się żebym jadla dużoa tyję.przytyłam już 3kg.Powiem że pracę mam stresującą i dużo muszę chodzić i wchodzić po schodach,mam przez to masywniejsze uda i łydki tak mi się wydaje ale i brzuch mi przytył.co mam robić?????pomóżcie!nie chcę tyć
__________________
Bądź taki,jakim chciałbyś być,a nie takim jakim chcieliby Cię widzieć inni ludzie... Najpiękniejsze są chwile, w których żyjesz tylko chwilą... |
2008-05-05, 19:29 | #406 | ||
Zakorzenienie
|
Cytat:
Cytat:
no i brak niskonasyconych kwasów tłuszczowych.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
||
2008-05-05, 19:38 | #407 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 545
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
R
Śniadanie: owsianka (30g platkow ows. i otrebow) na wodzie II Śniadanie: jablko i marchew Obiad: kawalek piersi z kurczaka bez skóry , 3 pieczarki smazone bez tluszczu + surowka z bialej kapusty niestety kupna ale pyszna Przekąska: 1 wasa z kawalkami kurczaka i troszke surowki z obiadu+ kawa inka Kolacja : 90g wiesniaka light+ 50g odmrozonych truskawek mniam
__________________
|
2008-05-05, 19:49 | #408 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Cytat:
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2008-05-05, 19:56 | #409 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
wiosenko tych kopytek bylo naprawde duzo mama nakladala wiec wiesz poza tym czasami cos tam podjem, najczesciej sa to jakies owoce czy warzywa ale na poczatek dobre i to. Co do kalacji to powoli przelamuje sie do niebialkowej a poza tym mialam ochote na taka salatke. Mam nadzieje ze juz nie jest tak zle
__________________
Cierpienie należy do życia. Jeśli cierpisz, znaczy, że żyjesz. Pogódź się z tym mała dziewczynko. akcja regeneracja: włosy I'm just a little girl...
|
2008-05-05, 20:03 | #410 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 545
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
ups... po podliczeniu wyszlo ok 650 kcal... to za malo ale dziwne bo nie jestem glodna . Ja sie nie stosuje scisle zasad ze po 17 nie jem owocow- jem ale w malej ilosci bo to mi urozmaica smak potraw taki wiesniak od razu lepiej smakuje z truskawkami . iza_wiosenna dzieki za stala ocene jadlospisu !!! wiem gdzie robie bledy i bede starala sie je skorygowac
__________________
|
2008-05-05, 20:03 | #411 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: WROCŁAW
Wiadomości: 5 464
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
U:
ś:(450kcal) owsianka( 3 łyżki owsianych, 2 zarodków, 150ml mleka, łyżeczka budyniu śmietankowego, 200g serka wiejskiego zwykłego jabłko), kawa z mlekiem. IIs: (350kcal) kanapka (2 kromki żytniego, łyżka wiejskiego, 2 plastry polędwicy z idnyka, sałata, rzodkiewka), 2 jabłka. O: 350kcal 50g kaszy jęczmiennej, 5 kotletów sojowych, 200g warzyw na patelnie, grapefruit. deser: 100kcal kawa z mlekiem, 2 łyżki pestek dyni P: 70kcal jabłko ( tak wiem to nie posiłek ) K: 350kcal grahamka 50g 200g serka wiejskiego, 2 plastry polędwicy, pomidor, szczypiorek. |
2008-05-05, 20:27 | #412 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Cytat:
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
2008-05-05, 20:38 | #413 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 371
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
U
I Owsianka (35 g płatków owsianych, 1 łyżka otrąb owsianych, 150 g serka homogenizowanego naturalnego, jabłko, 15 g BF), marchewka. II 2 kromki chleba razowego z serem żółtym i ketchupem, 3 rzodkiewki, cappucino marcepanowe bez cukru. III Krokiet, barszcz czerwony, marchewka. IV 150 g serka homogenizowanego naturalnego z 30 g orzechów. V 200 g serka wiejskiego z łyżeczką kakao. |
2008-05-05, 20:44 | #414 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Z Internetu :)
Wiadomości: 2 306
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Hmmm... Było jednak brzyyydko
Cytat:
3. 2 talerze zupy z soczewicy (5 chochli), 2 kromki razowca, duża bułka podłużna wieloziarnista 4. kolejne 5 chochli zupy z soczewicy, 3 kromik razowca, 2 tosty wieloziarniste, bułka wieloziarnista długa- każdy z oscypkiem i ketchupem zapiekane, 2 plasterki szynki, pół pomidora, liśc kapusty Jestem zapchana, ta zupa okazała się być przepyszna, miałam parcie na węgle, cholercia, P mi się z tego zrobiło, a ja tyję i tyję... Ech. Niedobrze Za małe sniadanko i II śniadanie i tak wszło, buu, jak się przyssam do chleba to skończyć nie mogę. Jutro bedzie naprawde lekko, bo mój brzuszek trochę mnie przeraża, waga jeszcze bardziej. Jeśli będę ćwiczyć, to dojdzie jeszcze łyżka twarogu.
__________________
|
|
2008-05-05, 20:50 | #415 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 185
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Hej
Ja jestem na R , muszę napisać prawdę, że odżywiam sie beznadziejnie, nie wiem czym to jest spowodowane, ale jak idę do sklepu nie wiem co kupić :| A dzisiaj na R : Śniadanie : herbata ziołowa, płatki ( 2 łyżki cynamonowych, 2 ł otrębów, 2 ł musi, 2 ł owsianych) 2 Śniadanie ( nie wiem czy to tak można nazwać - bo to żaden posiłek, ale pisze co zjadłam ) mały (duży... ) lód z MCdonalda, taka mała bułeczka z oliwką mały (duży... ) lód z MCdonalda ) nie wiem co mnie opętało ale musiałam go zjeść) Obiad warzywa na patelnie (200g/ może więcej) plus 2 paluszki rybne i herbatka ziołowa Podwieczorek Kawa z mlekiem i cukrem plus podjadanie musli i kilka plasterków ananasa Kolacja Bułka z serem topionym i wędliną zapieczona i polana ketchupem ( wiem ze na R nie bardzo) + herbatka I chyba to tyle, jem mało białka, czuje ze źle się odżywiam, mam takie poczucie jem mało (dzisiaj było całkiem sporo jak na mnie), nie chudnę czuje ze mogłam zablokować sobiew jakis sposob metabolizm Do nei dawna jadłam parówki --- fujjj juz z tym skończyłam nie rozpisuje sie, pozdro |
2008-05-05, 21:08 | #416 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 70
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Dzis chciałam zjesc serek wiejski na podwieczorek ale sprobowalam tylko i od razu powiedzialam nie. Bo on nie byl z piatnicy-byl wstretny!!! Zjadlam wiec kromke razowergo z serkiem z piatnicy typu almette-ale on ma 22 % tłuszczu, a tylko 6 bialka-chyba nie jest on za dobry:/
2 razy dzis pilam koktajl z jagoutu naturalnego-na kolacje byl z truskawkami-jakies 6 truskawek z kompotu i 3 lyzki kompotyu-bylo pycha. To jak bedzie z tym serkiem swojskim od krowki? mozna czy raczej nie bardzo?? A wlasnie bo ja kocham makarony:/ w decie wskazane sa tylko te razowe?? A co z kielbasa? bo tez ja lubie ale nie wiem czy moge jesc. A i dzis caly dzien podjadalam slonecznik chyba ze 60 gram zjadlam bo sie opanowywalam A powiedzcie mi w czym jest duzo bialka? I czy mozna jesc czerwone mieso przy redukcji czy nie?? Przepraszam ze was tak drecze ale jestem tu nowa i bardzo cenie wasze rady i probuje sie do nich stosunkowac |
2008-05-05, 21:51 | #417 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Dzisiaj dół, kompletna klapa . Zważyłam się i po dwóch tygodniach diety żadnej różnicy, jak było 55 tak jest , a wydaje mi sie że pozytywnie zmieniłam żywienie, zresztą z waszych ocen wynika że tak jest. To dlaczego nie chudnę????
Miałam napad chyba z tej bezsensowności i tego że mi się okres zbliża, nawet nie będe zamieszczała swojego jadłospisu bo jest okropny, nie było obiadu, podwieczorku, kolacji, zamiast tego ciągłe napychanie się słodkościami i nie tylko :[. Co mam zrobić żeby schudnąć !!???. Dieta nie pomaga a już na prawdę nie chcę być taka gruba.... Boję się że przez to że nie mogę schudnąć mogę znowu przejść na restrykcyjną dietę tak jak w tamtym roku, tylko że wtedy to się źle skończyło. Schudłam 8 kg w 2 miesiące, właściwie to przez głodówkę, trafiłam nieprzytomna do szpitala, miałam anemię(. Niestety po tym wsyztskim dotknął mnie dotkliwie efekt jojo, przytyłam z nawiązką i nie wiem jak to zrzucić. Teraz już nie mam takich wymagań, chciałabym schudnąć te 3 kg żeby poczuć się lepiej i lepiej wyglądać, ale jak widać nie działa to na mnie. Co mam zrobić? Ograniczyć jedzenie? jak widzicie jestem już strasznie zdesperowana, liczę na wasze rady jak zwykle |
2008-05-05, 22:49 | #418 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 62
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
ehh... ja patrzę, że ogólnie sporo dziewczyn ostatnio gorsze dni przechodzi i chwile zwątpienia. Ja też miałam kompuls dziś (po 2 miesiącach przerwy) i chyba po raz pierwszy nie straciłam totalnie kontroli. Pochłonęłam 'tylko' 3 kromki chleba razowego, wafel ryżowy, 3 plastry szynki, pół słoiczka ćwikły (?!), wielkie jabłko, 5 kaw zbożowych z mlekiem (próbowałam zapić zamiast zapchać się) no i piwo z sokiem na koniec :/ To chyba naj...lżejszy? z moich ataków, więc nie tracę nadziei i jakoś to będzie. Dziewczyny głowy do góry, damy rade! Grunt to jutro zacząć od nowa i się nie zadręczać.
madziaakk czy naprawdę Twoja nadwaga jest aż tak duża by ryzykować dla niej zdrowie?
__________________
'Bułeczka z masełkiem nie dla nas, nie dla nas, Apage, Apage, Apage Satanas! '
|
2008-05-05, 23:19 | #419 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Nie jest najgorzej, ale niestety mam grube nogi, nie da się z nimi zrobić zbyt wiele a przy niższej wadze lepiej wyglądają. Poza tym wiele osób mi mówi że przytyłam, samej też źle mi z tym. Zawsze byłam tą najchudszą i nagle wszytsko się zmieniło . Moja psychika działa na mnie tak że muszę schudnąć, albo zdrową dietą albo ( w ostateczności) przez "głodówkę". Chyba jestem zbytnią perfekcjonistką
|
2008-05-06, 06:15 | #420 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: WROCŁAW
Wiadomości: 5 464
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Cytat:
Jest tyle innych sposobów aby schudnąć i poprawić wygląd nóg, zwłaszcza ćwiczenia fizyczne, nic tak nie wyrzeźbi sylwetki jak odpowiedni trening, a głodówka to najgorsze wyjście z sytuacji, zrujnujesz sobie nie tylko zdrowie ale i metabolizm, zastanów się czy warto.?? Aby waga zaczęła znowu spadać musisz rozruszać swój metabolizm i najlepiej będzie jeśli zwiększysz ilość jedzenia i dołączysz do tego odpowiedni trening, na prawdę głodówką nic nie zdziałasz. |
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:38.