2017-06-22, 18:14 | #2041 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
aroli, cieszę się, że wyjazd Wam się udał przynajmniej trochę odetchnęliście i się zrelaksowaliście
KasiaKasiaWiki, super, że Kasia zadowolonaze żłobka mam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez choróbsk co chwilę! Szymek też jeszcze w pieluszce. Co prawda wie do czego służy nocnik, czasem zrobi siusiu czy 2kę, ale to jeszcze nie jego czas. czekamy na sierpień, jak żłobek będzie miał 2tyg przerwy i wtedy zobaczymy czy da się go odpieluchować. a tak to luz, to nie wyścigi u mnie od 2tyg sajgon. w pracy masado ogarnięcia, od tygodnia Szymek daje popalić usyianie go trwa mniej więcej 1,5h niemal każdego dnia i każdego dnia wojna o to. mam tego już po dziurki w nosie. potrzebuję chwili oddechu... |
2017-06-22, 20:21 | #2042 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
chyba dopada nas kryzys wieku hihi ---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ---------- Dobry wieczór Mamuśka na pewno wyglądasz reewelacyjnie , schudnąć tyle kilo już super , po plarzach chodzą takie Panie co na prwde wyglądaja jak nie powiem co , bo nie chcę nikogo obrażać i nie mają kompleksów , a my się martwimy Dobrze, że ten dzień sie kończy. bo juz mam dość dzisiaj , Kacper miał bardzo marudny dzień , jutro się widzę z koleżanką to zawsze to jakos raźniej a i Kuba pobawi się z kolegą dodałam kilka zdjęć do klubu uciekam delektować się chwilą do jutra |
||
2017-06-22, 22:15 | #2043 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Monika
Chłopaki są cudowni bardzo są do siebie podobni. Wiesz z tym wyglądem to nie jest aż tak źle ale wiem że mogło by być lepiej sama jestem sobie winna że tak dużo przytyłam i teraz dość szybko schudłam i skóra już nie jest tak jędrna jak kiedyś no niestety ale od dzisiaj już idzie mi 33 rok życia Dobranoc spokojnej nocy wam życzę pa |
2017-06-23, 06:39 | #2044 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
o jejku uswiadomiłaś mnie , że mi w tym roku też Edytowane przez monika 1985 Czas edycji: 2017-06-23 o 06:41 |
|
2017-06-23, 14:43 | #2045 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Mamuska
Sto lat ! Dużo zdrowia bo to najważniejsze, spełnienia marzeń oraz pociechy z dzieci i męża A ciałko na pewno masz super, jestem pełna podziwu za Twoje osiągnięcie związane z utratą wagi może ćwiczenia pomogą ujędrnić trochę skórę ? Jakie masaże hmmm ? Monika Pocieszę Cię, że mój mąż do 3 roku życia nie mówił nic, zero , teściowa była przerażona, że będzie niemową, a tu nagle w ciągu 2 tygodni zaczął gadać pełnymi zdaniami. Każde dziecko rozwija się inaczej i w swoimi tempie Na początku Mateusz wołał na kupkę, siku w ogóle, pierwszego dnia sikał w gacie, drugiego popuszczał i wołał a trzeciego zaczął wołać. Zdarzy mu się zapomnieć np podczas zabawy, dlatego pytam go co jakiś czas, plus obowiązkowo na siusiu po wstaniu czy przed i po spacerze. Na spacer zabieramy nocnik i po problemie. Na allegro są nocniki turystyczne i chyba zaraz zamówię, bo są jako nocnik i nakładka. Mateusz przeważnie korzysta z nakładki, nocnik tylko na spacerach lub jak ktoś z nas akurat zajmuje kiblek do tego super jest nawilżany papier toaletowy ten z rossmanna jest fajny. Co do wyglądu to ja też widzę, że jędrność już nie ta najgorzej na brzuchu i po wewnętrznej stronie ud. Mam też rozstępy na brzuchu i kilka na bokach takich grubszych chciałam kupić sobie 1-częściowy kostium kąpielowy ale TŻ powiedział, że w życiu i że powinnam być dumna ze swojego ciała i rozstępów bo to naturalne i nawet wysłał mi artykuł na temat rozstępów po ciąży itd także wspiera mnie i to na prawdę fajne uczucie. No i oczywiście piersi też straciły swoją jędrność ale to chyba norma także zbytnio się tym nie przejmuję, najważniejsze dla mnie jest to, że TŻ dalej za mną lata jak wcześniej i nic się między nami nie popsuło Ważne jest to, żeby akceptować swoje ciało, wolę takie ciało jak teraz i dwójkę moich łobuziaków, niż piękne ciało bez nich Monika Wow Monika podziwiam, biedronka z dwójką, my raptem kilka razy byliśmy w 4-kę w sklepie, zazwyczaj chodzi mąż lub ja raz z jednym raz z drugim Robię udziec z indyka w piekarniku, ciekawe co mi wyjdzie... jak ja nie lubię gotować A i u nas chyba przeziębienie lekkie, w środę i czwartek Mateusz miał katar, a dzisiaj Filip zatkany mam nadzieję, że przejdzie mu tak szybko jak Matiemu. ---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ---------- Monika Super fotki, widać, że Kubuś chyba coraz bardziej interesuje się bratem ? Za rok to już będą szaleć razem
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-06-23, 17:32 | #2046 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hej hej
Dziękuję dziewczyny za życzenia Aroli Zdrówka dla chłopaków oby skończyło się tyko na katarze. Ja dzisiaj byłam na zakończeniu roku szkolnego później po zabrałam Martynke do MC Donalda taki czas tylko dla nas. Od września jestem mamą pierwszoklasistki Co do ciała a raczej jego wyglądu to sama jestem sobie winna,ale od jakiegoś czasu używam balsamu który po użyciu działam bardzo chlodzaco na ciało i już zapisałam się na zabiegi ujędrniające ciało po odchudzaniu, także myślę że coś pomoże. Michiru Współczuję zachowania Szymka oby szybko mu przeszło, moj ostatnio też zachowywał się jak mały gremlin trwało to dwa tygodnie a z dnia na dzień jakby ręką odjal i mam w domu anioła. Czasami nieogarniam tych dzieciaków Miłego weekendu wam życzę pa do później |
2017-06-24, 17:28 | #2047 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
MaMusKa, 100lat! 😘😍🍻🎁🎂
To ja to chyba jakiś wyjątek, bo mimo że też mam zastrzeżenia co do jędrność, a z nóg to w ogóle nie jestem zadowolona, uważam w sumie że mam za duże piersi i bez odpowiedniego stanika z domu nie wyjdę to się nie przejmuję. Może dlatego, że to kwestia jędrności, a nie wagi i obwisłej skóry. Za to z cerą mam wieczny problem 🙄👽 Mam w planach fitness i kosmetyczkę ✌😅 Hehe ja od zawsze mam w domu kapryśnego łobuza, ale przez dłuższy czas chodził spać w miarę normalnie i teraz jest mi z tym ciężko😑 rano się zrywam, żeby zdążyć ze wszystkim, po pracy gnam po Szymka, a wieczorem zamiast odetchnąć o tej 21 to walczę jeszcze by młody poszedł w końcu spać.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-06-25, 19:45 | #2048 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
zdrówka dla twoich chłopaków, oby to tylko mały katarek i po sprawie a nie zeby się ciągnął w nieskończoność tak Kuba się interesuje Kacprem trochę bardziej, ale bardzo pozytywnie , co mi się bardzo podoba ale masz wspaniałego TŻ, że tak ci powiedział ---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ---------- Cytat:
wspóółczuję, że tak późno ci chodzi spać , mi Kuba też tak chodzi, ale mąż z nim siedzi wieczorami , ja z Kacprem walczę, a dzisiaj to wyjątkowo długo i chyba jeszcze nie koniec , bo Kuba cos piszczy i pewnie mały się zaraz przebudzi :/ ---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ---------- łooo matko, ale jestem zmęczona dzisiaj :/ sąsiedzi mieli dzisiaj wnocy bardzo głośną impreze i nie mogłam przez nich spać, Kacper mi się co chwile kręcił i też mnie budził , rano wstałam o 7 , szybko sniadanie jeden , drugi i poleciałam na 9 na fitness i wróciłam już bardzo zmęczona , ale wzięłam się za pranie i nastawiłam zmywarkę i ugotowałam rosół, dla Kuby , potem poszliśmy na spacer wszyscy i jak wróciłam zrobiłam pizzę , a teraz siedzę i marzę o łóżku, ale jeszcze muszę iść pod prysznic , ale czekam na męża aż od Kuby przyjdzie, bo jak Kacper by się przebudził to nikt nie bedzie go słyszał , echh dobrze, że mam nagotowane, to chociaż jutro z tym mam luz , jutro u mnie upała ma być i nie wiem czy wyjdziemy zobaczymy , jak jutro będe miała moc to może pójdę rano i popołudniu z chłopakami do jutra dziewczyny |
||
2017-06-25, 21:54 | #2049 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
To pracowity dzień dzisiaj miałaś, zazdroszczę fitnessu, niestety mój TŻ za długo nie zostanie sam z chłopakami, gdyby Mati był "spokojniejszy" to może było by łatwiej. My wczoraj byliśmy na urodzinach siostry ciotecznej chłopaków, a dzisiaj na imieninach u ich prababci. To co Mateusz tam wyprawiał tak jakaś masakra...ja nie wiem już dlaczego on się tak zachowuje, normalnie wiecie co...aż wstyd pisać, ciocia TŻ- 59 lat, siadała przy stole a on odsunął w tym momencie krzesło i ciocia upadła jakoś na tyłek/plecy...cud, że nic się jej nie stało poważnego, tylko siniaka będzie miała wielkiego...wiem, że Mateusz nie zrobił tego świadomie, ale tak się wystraszył, że siedział 10 minut na kolanach u TŻ. Takie wyjścia z nim są bardziej męczące niż jak jestem z nimi sama...całe szczęście, że Filipcio grzeczny jak aniołeczek, tylko się śmieje i gada. No nic uciekam pod prysznic i przed tv na chwilkę
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
|
2017-06-26, 12:29 | #2050 |
Basia_KasiaWiki
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hej hej
Melduję się z pracy. Kasia w weekend balowała po rodzinie. Z tego to jakiś dziwny kaszel dzisiaj rano miała. Taki suchy jakby krtaniowy. Naprawdę mnie to zaskoczyło. Mają w żłobku jej pilnować i do mnie dzwonić jak by dostała jakiego większego ataku kaszlu. W pracy jak to w pracy. Czuję się czasem gorzej bo mało w domu jestem i zmęczona wracam. Schudłam 5,4 kg. Super. Jeszcze sporo mi do szczypiorka zostało. Ale motywacja jest. Ostatnio coś Chodakowska wypuściła na DVD. Slim fit czy jakoś tak. Ma to któraś? Nie wiem za bardzo co się u was dzieje ale życzę dużo zdrowia i cierpliwości bo to najtrudniejsze by było. Kasia nadal w pieluszce. Nie mam kiedy jej nauczyć bo weekend to za krótko. Paniom w żłobku rzucę hasło "nocnik" może będą próbować. Mam dużo majtek to im dam. Kasia ostatnio lubi długie wieczory do 21. 30 raz nie spała i rano muszę budzić żeby się wyrobić do pracy. No to lunch. Papa całuję buziaki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria 9/03/2015
|
2017-06-26, 20:21 | #2051 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
Ja zaczęłam dodatkowo ćwiczyć z Chodakowską , ma trening na YT skalpel , trwa 35 min , jest fajny i nie jest bardzo ciężko, może spróbuj takiego treningu w domu , mąz nie posiedzi 30 min ? ---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ---------- Cytat:
jak bedziesz miała to z chęcią pożyczę od ciebie te ćwiczenia |
||
2017-06-26, 22:43 | #2052 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Monika
Tak, on tak się zachowuje jak jest dużo ludzi, chyba z radości...i do tego się popisuje... Z Chodakowską ćwiczyłam przed ciążą, te 3 pierwsze płyty Myślałam o tym ale nie mam kiedy. Ewentualnie podczas drzemki Mateusza, ale wtedy zazwyczaj Filip nie śpi i spędzam z nim ten czas. Mąż kończy prace ok 17, zje i ok 18 wychodzimy na spacer i wracamy ok 20, kolacja itp i jestem wolna przed 22 i szczerze mówiąc nie chce mi się ćwiczyć. Może od jesieni zacznę, jak nie będziemy chodzić na te wieczorne spacery. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-06-27, 06:51 | #2053 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Dzień dobry witam się dopiero teraz bo wczoraj miałam leki sajgon.
Od rana do 17 byłam w biurze wysłać VAT do US bo kuzynka zostawiła wszystko na ostatnią chwilę a w niedziele pojechała ze swoim synkiem na pogotowie bo małemu spuchla noga i tak tam została bo nie wiadomo co mu się stało i tak musiałam pokazywać miesiące u 20 firm. Powinno mi to zająć max 2-3 h ale co po chwilę ktoś coś chciał i nie wiedziałam w co mam ręce włożyć najpierw Na chwilę obecną nie wiadomo co mu jest, przeswietlenie nie wykazało złamania, badania krwi też są ok ale jeszcze go nie wypisali. Co do ćwiczeń z chodakowska to to nie jest dla mnie, sama stworzyłam sobie zestaw ćwiczeń i ćwicze tak ok 30 minut 3 razy w tygodniu plus rower jak jest pogoda. Wczoraj przeszła u nas taka ulewa i wichura że myślałam że pozbedziemy się dachu. Na szczęście dzisiaj już jest piękna pogoda świeci słońce i ma być ciepło. Pa do później |
2017-06-27, 17:43 | #2054 |
Basia_KasiaWiki
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Wielkiego Miasta
Wiadomości: 1 622
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hej
Kasia niby dobrze ale kaszle ma chrupke bo jej wydzielina z nosa widocznie spływa. W sumie nie wiem co jej jest. Mam obserwować. Oby się nie pogorszyło. Pozdr Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kasia Wiktoria 9/03/2015
|
2017-06-27, 19:23 | #2055 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
Dobry wieczór Właśnie wróciłam od kosmetyczki stópki zrobione także jestem gotowa na lato Teraz próbuje uśpić Kubę ale tak łatwo mi nie pójdzie chyba bo gada jak nakręcony lobuz jeden. Pa pa do jutra |
|
2017-06-27, 19:28 | #2056 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Dobry wieczór
Jejku jak dobrze, że koniec tego dnia, Kacper coś marudny , a ja oczywiście cały dzień na nogach do tego jeszcze ćwiczenia i teraz marzę o prysznicu, ale czekam, aż mąż wróci od Kuby to pójdę wtedy jutro jade z chłopakami na działkę od rana i tak dopiero wieczorem będę , ma być burza niby jutro u mnie, ale ostatnio też miała być , a nawet się nie zachmurzyło ani trochę , tak więc tego , jutro grill i wylegiwanie się na leżaczku , zaraz idę naszykować mięsko na jutro do jutra |
2017-06-30, 06:44 | #2057 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Dzień dobry
prawie trzy dni ciszy, hej hej gdzie jesteście? Po upalach nie ma śladu, dzisiaj zimno wieje i pada, więc po południu idę z dzieciakami do kulek czymś trzeba ich zająć. |
2017-06-30, 07:06 | #2058 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ---------- Dzień dobry My dzisiaj wstaliśmy po 7 , Kacper tylko raz się obudził dzisiaj w nocy o 2 na jedzenie i spał ładnie , bo ostatnio miał kieposkie nocki :/ przed wczoraj bylismy na działce cały dzień , Kuba kapała się w basenie , woda sięgała mu do szyi prawie ale się nie bał szalał jak nie wiem i co go wyciągalismy to ryk oczywiście , ja nie wiem te dziecko się niczego nie boi wczorajk byłam z Kacprem na szczepieniu , klocuś waży 7630 , płakjał troche przy ukłuciu, ale jakoś szybko się otrząsnął , dzisiaj ma lekką temp, 37.3 wczoraj pojechałam z Kuba do siostry , bo musiałam od niej zabrać kilka rzeczy io mąż położył Kacpra spać przed 18 i obudził go o 18:30 , bo zadzwniłam , że ma go budzić , echhh mówiłam, że ma go nie kłaść to ten dla swojego spokoju go położył, ajkby go zbawiło te 30 min i walczyłam z nim do 21:30 wczoraj , miałam trening zrobić i nie zrobiłam , bo nie miałam kiedy , ja nie wiem faceci nie myuślą czy co , skoro kapiesz dziecko o 19 i kładziesz spać , to chyba normalne, że jak położysz o 18 to raczej do 20 ci nie zaśnie a tym bardziej, że mu mówiłam dzisiaj Kacper wstał 7:15 , Kuba jeszcze śpi , dzisiaj jesteśmy umówini z moją koleżanką i jej synkiem, czyli Kuba bedzie w siódmym niebie , niby ma padać u mnie, ale jak na razie ładnie swieci słońce, tylko wieje trochę lece sobię robić kawe, do tego coś mnie głowa pobiolewa , a nie mam tabletek :/ , może po kawie przejdzie do wieczora |
|
2017-06-30, 08:26 | #2059 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Też się czasami zastanawiam co ci faceci mają w głowach
No to z Kacperka niezły pączuś rośnie U mnie dupa z pogodą i nie zanosi się na poprawę, jutro ma być lepiej i mam nadzieję że tak będzie bo jutro mam babski wypad na piwko Ciesz się że twój Kuba się nie boi u mnie na odwrót na wszystko jest panika, trawa kłuje piasek be,a nie daj boże zostanie ochlapany wodą to histeria pełną parą,cieżko widze na wakacje nad morzem pa do pózniej |
2017-07-01, 18:13 | #2060 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Dobry wieczór
Zaraz idziemy kapac chłopaków i mam nadzieję, że zasną szybko i luz będzie , Kuba dzisiaj bez drzemki , a Kacper mało co spał w dzien to moze padną, może uda mi się trening zrobić Chciałam się pochwalić, że Kuba jak jest bez majtek to zrobi siku do nocnika, ale trzeba mu przypominać co chwilę, bo popuszcza i nie co ma zrobić, to bierze mnie za rękę i pokazauję , że popuscił i wtedy ja go musze na nocnik zaprowadzić i zagadać to zrobi , niestety dzisiaj mi zrobił kupe na dywan i rozjechał ją autkiem tak więc tego , oczywiście zrobił tym autkiem rundkę dookoła mieszkania , no nic poczatki bywaja trudne :/ jutro ide z samego rana na fitness a pózniej do teścia na urodziny tak więc dzień zalatany bedzie a co tam u was , bo coś cicho ???? |
2017-07-02, 18:15 | #2061 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Ejjjj no dziewczyny co sie dzieje , czy nasze forum umiera czy co
Myt dzisiaj u teściów , teść dzisiaj urodziny tak więc pogościśmy się trochę , Kacper dzisiaj grzeczny a Kuba grzeczny jak zawsze zaraz idziemy ich kąpać i mam nadzieję, że padną szybko jutro jeszcze nie wiem co robimy , nie wiem jak z pogodą nawet, ale cos muszę wymyślec na obiad, niestey musze się wybrać z dwójką na do sklepu hmmm będzie ciekawie do jutra |
2017-07-03, 06:34 | #2062 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Dzien dobry
Echhh Kacper wstaje mi o 5 teraz i koniec spania, na szczęście po 40 min udało mi się go uspić, aby wstał po godzinie , no ale godzinka do przodu chociaż jejku musze na zakupy jechać dzisiaj, bo pustki w lodówce u mnie :/ , poczekam aż mąż wróci z pracy, bo tak duzych zakupów z dwójką nie dam rady niby ma być u mnie dzisiaj deszczowo, ale jak na razie jest ładne słońce no nic piję kawke i zaraz pewnie Kubuś wstanie i trzeba będzie sniadanie robić do później |
2017-07-03, 16:18 | #2063 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hej
Monika Ja jestem tylko w weekend nie miałam kiedy się odezwać. Na dodatek Kuba dostał kataru i był marudny, już jest lepiej na szczęście. Dzisiaj mam dzień sprzatania, dzieciaki się bawią a ja ogarnia dom. Jutro kupuje segregatory i robię porządek w dokumentach bo już szału dostajesz tym bajzlem Do później odezwę się wieczorem |
2017-07-03, 20:27 | #2064 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
ja tez mam zalatane dnie omg , a dzisiaj jakieś apogeum tego , zmeczona jestem strasznie, zaraz lecę pod prysznic i ide spać, bo oczy mi się zamykają same Kacper mi się budzi o 5 i wstaje wyspany i rozgadany jakby nigdy nic, udaje mi się go uśpić po 40 in, ale przysypia na godzinke i już wtedy w ogóle zstaje rozbudzony i super humorek, a mama pada na twarz dzisiaj byłam u gina , bo zaczęłam odczówac bóle w podbrzuszu duże i w ogóle nawet jak siadam to czuję, że mnie coś tam w środku boli , ze już nie powiem , że romantyczne wieczorey z mężem też sa bolesne , no i okazało się, że na jednym jajniku mam torbiel a na drugim , a w sumie drugiego to praktycznie nie widać, bo mam tam straszne zrosty , doktorka powiedziała, że dostane tabletki na to jak mnie bedzie bardzo bolało, ale na razie czekamy na moją @ , ginka powiedziała, że mam zapomniec o kolejnej ciąży , przepisała mi tabletki i jak tylko dostanę @ to mam zacząć je brać echhh nic to tyle u mnie , lecę bo łóżko mnie wzywa telepatycznie |
|
2017-07-03, 20:37 | #2065 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hejka
Witam się wieczorem, dom ogarnięty, jeszcze jutro ogarnę dokumenty i mogę powoli myśleć o wakacjach, co mi brakuje co muszę kupić. Mam tylko nadzieję że pogoda dopisze bo jak na razie to lato jest straszne Leżę i oglądam jakiś gowniany program na tvn nic innego nie ma w tv. Dobranoc spokojnej nocy pa ---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ---------- Cytat:
|
|
2017-07-04, 19:37 | #2066 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
Ja już zapomniałam, że Kacper miał kolki nawet |
|
2017-07-04, 23:10 | #2067 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hej
Jestem i ja, ostatnio mało czasu. U nas ok, pogoda masakra...w zeszłym tygodniu były straszne wichury i podczas jednej z nich Mateusz wyglądał przez okno-oczywiscie zamkniete- i w pewnym momencie krzyk, a pod oknami drzewo złamane i od tego momentu kilkanaście razy dziennie słyszymy "drzewko bam, wiatr" masakra, jak jesteśmy na spacerze i zawieje wiatr to w ryk i leci do nas...mam nadzieję że mu to przejdzie :/ Monika A dlaczego masz zapomnieć o kolejnym dziecku ? Przez torbiel ? Chyba jak się wyleczy to będzie ok ? Współczuję wczesnego wstawania oby szybko mu to minęło, Filip tez czasami budzi się na cyca ok 5-6 ale na szczęście zasypia. Dzisiaj byłam z nim na szczepieniu, waży 7610 i ma 69cm, tak więc szczuplutki i malutki. Uciekam spać. Papa Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-07-05, 07:21 | #2068 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Cytat:
chodzi o zrosty , to przez nie mam przeciwwskazania do kolejnej ciąży , prawda taka , że jak będę chciała kolejne dziecko to się zdecyduję , wiadomo, e lekarz musi mi odradzić śwaidomego ryzyka , a jak ja zadecuduje to już moja sprawa rzeczywiście Filipek drobniutki , mój to już klocuszek , jest co nosić , ma 5 miesięcy i waży 7630 , ale nie wiem jaki jest długi ja mu zakładam ciuchy w rozmiarze 80 a niektóre 74 też są dobre ---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ---------- Dzień dobry Dzisiaj trochę lepiej ,bo Kacper wstał o 7:L30, ale od 4:30 co godzinkę się przebudzał cos gadał, dawałam mu smoka i przysypiał, teraz siedzi i marudzi od rana echhh Kuba wstał zapomniał się i siku na podłogę zrobił, a wczoraj sam przylatywał na nocnik Ja sobie kawke zrobiłam i ide pić , bo już krzyki słyszę :/ |
|
2017-07-05, 13:43 | #2069 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Monika
Ja zapomniałam, że Ty cc miałaś, moja mama miała 3 razy cesarkę A myślicie o trzecim dziecku ? bo ja szczerze mówiąc czasami mam ochotę mąż się śmieje ale nie mówi, nie Filip nosi ciuchy 74 ale widać, że są trochę przyduże, tylko body są akurat, w sumie on się za wielki nie urodził to nie ma co się dziwić Byłam dzisiaj u psychologa, w związku z Mateuszem, nic ciekawego się nie dowiedziałam, tylko mnóstwo pytań...dziewczyna fajna i w ogóle, ale musi zobaczyć/pobawić się z Mateuszem i dopiero na 3-ciej wizycie cokolwiek mi powie. Niestety najpierw my wyjeżdżamy, potem ona ma urlop i dopiero na 8 sierpnia kolejna wizyta. Jednak uznała, że Mateusz ma problem z zachowaniem przy większej liczbie ludzi i tyle póki co. Filip zasnął o 11:30 i śpi do tej pory biedak, pewnie po tym szczepieniu wczorajszym, ale zęby go męczą, bo za moment górna 1 się przebije. Dzisiaj ryba na obiad. Pogoda marna, padać zaczęło, jeśli później nie wyjdziemy na spacer to chyba wezmę się trochę za mieszkanie Macie jakąś skuteczną metodę na ograniczenie słodyczy ?
__________________
29.09.2004 I 27.11.2010 --> II 07.07.2012 29.03.2015 17.11.2016 |
2017-07-05, 19:53 | #2070 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
|
Dot.: Marcowe mamy 2015 cz. II
Hej
Przez tą pogodę nie mam weny i ochoty na nic niby jutro ma być lepiej hm zobaczymy. Aroli Współczuję przeżyć z drzewem mam nadzieję że Mateusz szybko o tym zapomni. Aroli do słodyczy to myślę że silna wola tylko tu coś zadziała, ja jak sobie coś postanowie to się nie ugne choćby nie wiem co. Monika Fakt zapomniałam że Kacper ma już pół roku i w tym wieku już nie ma śladu po kolkach. Jezu jak re dzieci szybko rosną. Aroli Mam nadzieję że wizyty u psychologa przyniosą pozytywne skutki. Trzymam za was kciuki. Do jutra pa lecę coś obejrzeć w tv. |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:35.