Chemiczne prostowanie włosów - wątek zbiorczy - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Fryzury i styling

Notka

Fryzury i styling Forum dla osób, które interesują się stylizacją fryzur oraz stylingiem. Chcesz pogłębić swoją wiedzę, podzielić się doświadczeniem? To miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-04, 19:17   #1951
Nicola_17
Raczkowanie
 
Avatar Nicola_17
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 101
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

niektórzy też mówią, ze trzeba czekać jakieś 3 dni.. więc nie wiem.. może lepiej zaczekać niż popsuć sobie efekt?
__________________
Stan twojej kasy nie ma znaczenia
Twoja siódemka nie zrobi wrażenia
Jestem kobietą nie do kupienia
Nie dla frajerów
Zakumaj temat!
Nicola_17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-07, 17:01   #1952
phoebe
Rozeznanie
 
Avatar phoebe
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 922
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Cytat:
Napisane przez gaagatka Pokaż wiadomość
Dziewczyny z tego co widzę to niektóre z was mają już dużą wprawę w samodzielnym (albo komuś) prostowaniu włosów. Mam kupione w Farouku preparaty i chciałam was spytać czy któraś z was (oczywiście odpłatnie) wyprostowałaby mi włoski (jestem z Warszawy)? Chodzi o to że kiepska jestem w operowaniu rękami dookoła głowy a tym bardziej samodzielne nakładanie preparatów tak żeby głową nie ruszać wydaje mi się nie do wykonania a też nie chcę wywalać kupy kasy na prostowanie w salonie. Z tego co wiem, aby dobrze wyprostować włosy należy przestrzegać kilku prostych reguł (opisanych kilka postów wcześniej przez jedną z was ) i nie wolno ruszać głową. Czy któraś z was zgodziłaby się na coś takiego?
Jak się nazywają dokładnie te preparaty i ile za nie zapłaciłaś? Są one może do zamówienia w necie?
__________________
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"


Moje Aniołki wiem, że kiedyś się spotkamy [*]


phoebe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 15:34   #1953
kasiijja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 47
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Hej dziewczyny Wyprostowałam sobie włosy we wtorek rano kosmetykami Alfaparf i muszę wam powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona Włosy są proste, gładkie i niewiarygodnie lśniące. Nie zauważyłam żadnych oznak jakiegokolwiek zniszczenia Dziś wieczorem pierwsze mycie przede mną i mam nadzieje, że mi sie nie poskręcają.
Pozdrawiam
kasiijja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 16:49   #1954
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Trzymamy kciuki!!
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)

Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-08, 21:30   #1955
kasiijja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 47
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

No i jestem już po myciu Porobiły mi się delikatne fale na samych końcach:/ Jak się zdenerwuje to najwyżej pójdę do fryzjerki i złożę reklamacje:/ Btw. nie wiem jak wy to robicie, ale wszystkie macie piękne włoski
kasiijja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-09, 15:51   #1956
Kocurasek
Zakorzenienie
 
Avatar Kocurasek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

kasiijja - prawie wszystkie prostowałyśmy Faroukiem, ponoć jest najlepszy razem z Goldwellem.
__________________

25.08.2012

Aparatka
08.04.2013 Damon Clear (góra)
18.11.2013 aparat metalowy mini (dół)

Kocurasek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-10, 10:34   #1957
karotka1
Raczkowanie
 
Avatar karotka1
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 300
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

oOleczka a mozesz napisac dokladnie gdzie ten salon fryzjerski sie znajduje??
z gory dziekuje
karotka1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-10, 13:34   #1958
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Cytat:
Napisane przez kasiijja Pokaż wiadomość
No i jestem już po myciu Porobiły mi się delikatne fale na samych końcach:/ Jak się zdenerwuje to najwyżej pójdę do fryzjerki i złożę reklamacje:/ Btw. nie wiem jak wy to robicie, ale wszystkie macie piękne włoski
Ja po Alfapafie miałam falowane sianko. To zdecydowanie nie dla mnie.
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-10, 18:20   #1959
mala2
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1
Dot.: chemiczne prostowanie

hej tez chce sobie wyprostowac włosy tylko nie wiem czy gdzies na pomorzu takze mozna sobie to zrobic np.w Gdansku...?
mala2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-10, 22:11   #1960
o0leczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 72
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

...
__________________
Lecz serce iskierką dotknięte mimo woli zaczyna bić..

Edytowane przez o0leczka
Czas edycji: 2010-01-10 o 17:58 Powód: ...
o0leczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-11, 01:42   #1961
Rossie
Raczkowanie
 
Avatar Rossie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 489
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

a ja juz jestem po 3 miesiacach od prostowania goldwellem..efekt? to samo co przed 3 miesiacami..plus gorzej nziszczone wlosy..nie wiem po czyjej stronie wina..jestem wsciekla bo wywalilam 1000zł na cos co wrocilo po chwili do poprzedniego stanu...
A facet z farouka powiedzial mi ze goldwell to wygladzanie a nie prostowanie ponoc..
Rossie jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-11, 21:39   #1962
kasiijja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 47
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Najlepsze jest to, że pofalowały mi się włosy po tym jak czesałam je na mokro, ale jak dzisiaj po powrocie z jeziora zostawiłam je same sobie do wyschnięcia i nie czesałam ich to są proste Nie wiem o co tu chodzi
kasiijja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 00:53   #1963
eelmirka
Zadomowienie
 
Avatar eelmirka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

witam wszystkich mam juz spora wiedze na temat prostowania chemicznego, interesuje mnie tylko i wylacznie farouk, wiem ze sa rozne preparaty do roznych typow wlosow. Moje pytanie jest takie czy do mocno rozjasnianych wlosow rowniez mozna stosowac ten cudzabieg? rozjasnialam wlosy w grudniu ale nadal sa zniszczone, tak bedzie dopoki nie odrosna wiec czy mam zapuszczac az bede miec swoje, zdrowe wloski? czy moge wykonac zabieg prostowania na takich dosyc zniszczonych wlosach? zalezy mi na dobrym efekcie i jestem w stanie zaczekac jeszcze pare miesiecy, nie chce wyrzucac pieniedzy w bloto
eelmirka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 14:54   #1964
kasia19forum
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2
Question Dot.: chemiczne prostowanie włosów

czesc kochane,
ja tez robilam to prostowanie w krakowie u gosi. pod koniec maja mina 3 miesiace i wlosy zaczynaja mi sie puszyc, nie sa juz takie jak po zabiegu...

jak sadzicie moge juz powtorzyc zabieg???bo nie chce ich molestowac prostownica...

pozdrawiam
kasia19forum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 15:39   #1965
PrincessBebe
Raczkowanie
 
Avatar PrincessBebe
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 80
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Cytat:
Napisane przez eelmirka Pokaż wiadomość
witam wszystkich mam juz spora wiedze na temat prostowania chemicznego, interesuje mnie tylko i wylacznie farouk, wiem ze sa rozne preparaty do roznych typow wlosow. Moje pytanie jest takie czy do mocno rozjasnianych wlosow rowniez mozna stosowac ten cudzabieg? rozjasnialam wlosy w grudniu ale nadal sa zniszczone, tak bedzie dopoki nie odrosna wiec czy mam zapuszczac az bede miec swoje, zdrowe wloski? czy moge wykonac zabieg prostowania na takich dosyc zniszczonych wlosach? zalezy mi na dobrym efekcie i jestem w stanie zaczekac jeszcze pare miesiecy, nie chce wyrzucac pieniedzy w bloto
Lepiej nie rób teraz tego zabiegu i odczekaj aż Ci odrosną włsoki bo to je totalnie zniszczy. A jeśli się już zdecydujesz to fryzjerka użyje słabszych preparatów i włosy nie do końca będą takie proste jak oczekiwałas.
PrincessBebe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 18:04   #1966
karolcia_83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Cytat:
Napisane przez kasia19forum Pokaż wiadomość
czesc kochane,
ja tez robilam to prostowanie w krakowie u gosi. pod koniec maja mina 3 miesiace i wlosy zaczynaja mi sie puszyc, nie sa juz takie jak po zabiegu...

jak sadzicie moge juz powtorzyc zabieg???bo nie chce ich molestowac prostownica...

pozdrawiam
Hej dziewuszki, dawno mnie tu już nie było...

co do cytatu...dokładnie, ja mam taki sam problem. Te wyprostowane włosy są proste tylko przez jakiś czas, a potem zaczynają się puszyć. Dlaczego się tak dzieje...? Zabieg można powtórzyć, ja tak zrobiłam po ok 6 tygodniach, jednak słabszym preparatem, co i tak nic nie dało w rezultacie...Jednak nie polecam tego.
Najezpieczniejszy czas między prostowaniami to 6 miesięcy. Ale jak tu wytrzymać, jak po 3 miesiąach źle się na głowie dzieje?
karolcia_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 18:10   #1967
karolcia_83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Cytat:
Napisane przez eelmirka Pokaż wiadomość
witam wszystkich mam juz spora wiedze na temat prostowania chemicznego, interesuje mnie tylko i wylacznie farouk, wiem ze sa rozne preparaty do roznych typow wlosow. Moje pytanie jest takie czy do mocno rozjasnianych wlosow rowniez mozna stosowac ten cudzabieg? rozjasnialam wlosy w grudniu ale nadal sa zniszczone, tak bedzie dopoki nie odrosna wiec czy mam zapuszczac az bede miec swoje, zdrowe wloski? czy moge wykonac zabieg prostowania na takich dosyc zniszczonych wlosach? zalezy mi na dobrym efekcie i jestem w stanie zaczekac jeszcze pare miesiecy, nie chce wyrzucac pieniedzy w bloto
Podstawową zasadą przy chemicznym prostowaniu jest właśnie nie prostowanie rozjaśnianych włosów. Dlatego fryzjerki zawsze dokładnie się wypytują czy włosy były farbowane, kiedy i czym. Żadna rozsądna fryzjerka nie wykona tego zabiegu na takich włosach. Można go przeprowadzić na zniszczonych włosach, ale nie na rozjaśnionych, więc pozostaje Ci czekanie aż odrosną.Lepiej zaczekać kilka miesięcy
karolcia_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 18:44   #1968
kasia19forum
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

karolcia_83 a jaka metoda robilas???
kasia19forum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-12, 20:14   #1969
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Cytat:
Napisane przez karolcia_83 Pokaż wiadomość
Podstawową zasadą przy chemicznym prostowaniu jest właśnie nie prostowanie rozjaśnianych włosów. Dlatego fryzjerki zawsze dokładnie się wypytują czy włosy były farbowane, kiedy i czym. Żadna rozsądna fryzjerka nie wykona tego zabiegu na takich włosach. Można go przeprowadzić na zniszczonych włosach, ale nie na rozjaśnionych, więc pozostaje Ci czekanie aż odrosną.Lepiej zaczekać kilka miesięcy
ale Farouk ma w swojej ofercie prostowanie wlasnie dla wlosow rozjasnianych..
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-12, 22:59   #1970
eelmirka
Zadomowienie
 
Avatar eelmirka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

dzieki dzieczynki no to poczekam jeszcze troche hm martwi mnie to puszenie o ktorym piszecie, prosilabym o wiecej wypowiedzi dziewczyn ktore juz jakis czas temu prostowaly wlosy..
eelmirka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-13, 12:22   #1971
kate2204
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 21
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

ja pierwszy raz prostowałam jakieś 8 miesięcy temu i niedawno robiłam odrosty, żadnego efektu puszenia nie miałam, więc chyba to wszystko zależy od rodzaju włosów. Włoski są prościutkie cały czas, ale pod warunkiem że susze je suszarką, jak zostawiam do swobodnego wyschnięcia to czasem jakaś falka sie zdarzy a i puszyć sie tez potrafią. Po potraktowaniu ich suszarką i lekkim rozciąganiu palcami w trakcie jest super!wręcz druciki
a co do prostowania rozjaśnianych włosów to stanowczo odradzam, jak to powiedziała moja fryzjerka włosy robią się wtedy jak wata. Farouk co prawda ma serie do włosów rozjaśnianych ale fryzjerki stosują ją do włosów zniszczonych, ona i tak słabo działa.
kate2204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-13, 18:40   #1972
karolcia_83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Cytat:
Napisane przez kasia19forum Pokaż wiadomość
karolcia_83 a jaka metoda robilas???

robiłam właśnie faroukiem. Nie miałam pojęcia,że jest coś do włosów rozjaśnianych...Przynajmn iej jak byłam u fryzjerki 5 miesięcy temu to nawet mi nie wspomniała że jest cuś takiego. Dlatego byłam przekonana,że nie ma nic do rozjaśnianych, kurcze aż mi się wierzyć nie chce... Farouk ma też wygładzanie od niedawna i tam można prostować rozjaśniane.
karolcia_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-13, 18:44   #1973
karolcia_83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Faktycznie, spojrzałam teraz na stronę farouka i jest coś do delikatnie rozjaśnianych. Ale fryzjerki i tak nie chcą chyba przeprowadzać zabiegu na takich włosach...
karolcia_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-13, 21:02   #1974
medusa_2004
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Cytat:
Napisane przez kasia19forum Pokaż wiadomość
czesc kochane,
ja tez robilam to prostowanie w krakowie u gosi. pod koniec maja mina 3 miesiace i wlosy zaczynaja mi sie puszyc, nie sa juz takie jak po zabiegu...

jak sadzicie moge juz powtorzyc zabieg???bo nie chce ich molestowac prostownica...

pozdrawiam
witam
...też mnie tu długo nie było.... jestem z Krakowa i prostowałam włosy w pażdzierniku ub. roku goldwellem w krakowie w salonie ML na os. II pułku lotniczego i jestem bardzo zadowolona. Włosy są nadal proste. Zamierzam wkrótce znowu powtórzyc zabieg, wiadomo - odrosty, które w sumie i tak są proste ale lekko sie puszą a zawsze (wczesniej przed prostowaniem) były pofalowane i puszące. Zapłaciłam za prostowanie 800zł, teraz Panie powiedziały ze będzie ok. 400. Ogólnie polecam ten salon, bo wszystko było robione bardzo starannie i z zegarkiem w ręku. Ostatnio prostowanie robila sobie moja siostra, ale faroukiem, równiez w hucie, ale w tym salonie, któty opisujecie "U Gosi". Tez zapłaciła 210 zł. Byłam tam z nią, chciałam przyjrzeć sie całemu zabiegowi, bo przeciez jest tańszy niz goldwell (dodam, ze siostra miała kiedyś rozjaśniane włosy), ale... zraziłam sie. Panie robia to od niedawna, wiec brak im jesze wprawy i doswiadczenia. Powiedziały, ze włosy mozna myć od razu. Dodatkowo podcięły mojej siostrze włosy i te pocieniowane końcówki pusza sie i łamią. Po umyciu, owszem sa proste, ale również lekko puszące, wiec az sie boje co bedzie za jakiś czas u niej na glowie...
medusa_2004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-13, 21:20   #1975
lil coco
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 897
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

moje włosy ( mowie o tych prostowanych faroukiem, rok temu) są nadal proste,,nie ma mowy o żadnym puszeniu
lil coco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-13, 23:07   #1976
iveetta
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 21
Dot.: Trichotillomania - natrętne wyrywanie...

WItajcie. Jestem pierwszy raz na tym forum. Postanowiłam napisać ponieważ od dwóch lat cierpie na Tricho. Miałam 3-miesięczną przerwę ale to wróciło. tak nagle. bardzo dobrze rozumiem osoby na tym forum które pisały coś o sobie. ja juz nie potrafie sobie z tym radzić. w szkole jestem wytykana palcami,wyśmiewana bo jako jedyna w szkole "nie mam włosów". już myślałam wiele razy nad samobójstwem ale jednak ja chce żyć jak człowiek normalny,zdrowy. nieraz zadaje takie głupie pytania na które nikt nie zna odpowiedzi nawet ja...np. takie : dlaczego to mnie spotkało? czy ja już do końca życia będę taka "inna"? zawsze myślałam że jestem jakaś dziwna że jako jedyna wyrywam sobie włosy. ale po tym co znalazłam w necie doszłoam do wniosku że wiele osób na to cierpi. i to prawie przez całe życie. moja rodzina nie może sobie tego uświadomić że to choroba że nie tak łatwo przestać wyrywac włosy. kazują przestać bo inaczek internet odłączą i wezmą mi cały sprzęt z pokoju. ale jak tak można? oni nie wiedzą ile ja bym dała żeby miec takie włosy jak oni. takie normalne. nie mam przyjaciela bo każdy uważa mnie za "inna", "nie z tego świata" i jak to w klasie mnie nazwali co mnie bardzo boli z czym nie mogę wytrzymać "demon". cóż to nie moja wina przecież. tak bardzo bym chciała żyć jak normalny człowiek. potrzebuje kogoś kto by mnie zawsze wysłuchał,pomógł,wspierał ale nie mam nikogo takiego. tak bardzo mi z tym źle. ale wiem że osoby na forum pewnie mają ważniejsze problemy. wiele razy chciałam powiedzieć komuś z klasy że to nie moja wina że to choroba ale nie miałam odwagi. boję się bardzo że wtedy zostane do końca odrzucona
__________________
;> Dum spiro,spero... ;]
iveetta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-13, 23:38   #1977
eelmirka
Zadomowienie
 
Avatar eelmirka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

lil coco a gdzie prostowalas? domyslam sie ze wiele zalezy od tego kto nam prostuje wlosy.. ja na razie zapuszczam i laduje tony jedwabiu
eelmirka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 06:15   #1978
Lanessa
Zadomowienie
 
Avatar Lanessa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
Dot.: Trichotillomania - natrętne wyrywanie...

Cytat:
Napisane przez iveetta Pokaż wiadomość
WItajcie. Jestem pierwszy raz na tym forum. Postanowiłam napisać ponieważ od dwóch lat cierpie na Tricho. Miałam 3-miesięczną przerwę ale to wróciło. tak nagle. bardzo dobrze rozumiem osoby na tym forum które pisały coś o sobie. ja juz nie potrafie sobie z tym radzić. w szkole jestem wytykana palcami,wyśmiewana bo jako jedyna w szkole "nie mam włosów". już myślałam wiele razy nad samobójstwem ale jednak ja chce żyć jak człowiek normalny,zdrowy. nieraz zadaje takie głupie pytania na które nikt nie zna odpowiedzi nawet ja...np. takie : dlaczego to mnie spotkało? czy ja już do końca życia będę taka "inna"? zawsze myślałam że jestem jakaś dziwna że jako jedyna wyrywam sobie włosy. ale po tym co znalazłam w necie doszłoam do wniosku że wiele osób na to cierpi. i to prawie przez całe życie. moja rodzina nie może sobie tego uświadomić że to choroba że nie tak łatwo przestać wyrywac włosy. kazują przestać bo inaczek internet odłączą i wezmą mi cały sprzęt z pokoju. ale jak tak można? oni nie wiedzą ile ja bym dała żeby miec takie włosy jak oni. takie normalne. nie mam przyjaciela bo każdy uważa mnie za "inna", "nie z tego świata" i jak to w klasie mnie nazwali co mnie bardzo boli z czym nie mogę wytrzymać "demon". cóż to nie moja wina przecież. tak bardzo bym chciała żyć jak normalny człowiek. potrzebuje kogoś kto by mnie zawsze wysłuchał,pomógł,wspierał ale nie mam nikogo takiego. tak bardzo mi z tym źle. ale wiem że osoby na forum pewnie mają ważniejsze problemy. wiele razy chciałam powiedzieć komuś z klasy że to nie moja wina że to choroba ale nie miałam odwagi. boję się bardzo że wtedy zostane do końca odrzucona
Witaj

Też czuję się inna, dziwna, co prawda rodzina bardzo mnie wspiera, ale mama sama się zorientowała, że jestem chora.
Nawet chcę przenieść się do specjalistycznej szkoły w Gdańsku gdzie są same dzieci z nerwicami. Ale na razie muszę wszystko pozaliczać, zdać do następnej klasy! Jestem zdolna, zawsze miałam stypendia, wzór, tyle, że nieobecności spowodowane trich i nerwicą nieźle mnie rozwalają.
Ile masz lat?
Jak masz na imię?
I mówię od razu, zawsze możesz zagadać do mnie, chociażby na GG: 5482782
Doskonale Cię rozumiem, bo cierpię na to samo.

Twoi rodzice to ignoranci... To choroba i to poważna, bodajże spowodowana zmutownym genem.
Lanessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 14:07   #1979
Ajsi
Raczkowanie
 
Avatar Ajsi
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 111
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

Tak czytam i czytam.. Jeśli obetnę zniszczone końcówki, ale reszta włosów jest nadal dość sucha to lepiej sobie narazie odpuścić Farouka?
__________________
Bo w życiu liczy się tylko piękno chwil..
Ajsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-14, 14:36   #1980
lil coco
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 897
Dot.: chemiczne prostowanie włosów

gdańsk..ale cena bardzo wygórowana w porównaniu z innymi dziewczynami:|
lil coco jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fryzury i styling


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-05-28 21:05:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:41.