30 - stka i mini

[nika672]

Napisane przez Lewia

Ja tez jestem 30 + i uwielbiam mini, czuje sie w niej kobieco sexownie.Nie uwazam ,ze jak ktos skonczyl 30 lat, to musi miec jakies zakazy co do ubioru. Procz tego pokazuje brzuszek,ktory tez mam ladny. Lubie spodnie biodroweczki i krotkie bluzeczki,topiki.Moje koleżanki owieśniczki rownież,tak sie ubieraja.Wyglądamy mlodo i tak sie czujemy.Tu nie chodzi o wiek,tylko jak my czujemy sie w danym ciuszku.Uważam, że niesmacznie wygląda zapasiona 18-tka w mini,lub pokazujaca zwaly tluszczu w krotkich bluzeczkach,niz atrakcyjna 30 i wiecej,za ktora obejrzy sie niejeden malolatek.Wiem, to na wlasnym przykładzie.Pozdrawiam Was bardzo cieplo, w ten mily przedswiateczny okres.

Dokładnie o to mi chodziło Lewia. Pisałam zeby najpierw spojrzec w lustro,poniewaz bardzo duzo młodziudkich dziewczyn /chyba z racji wieku/ a nie majacych do tego predyspozycji zaklada mini.
Zauwazyłam właśnie ze młodzi męzczyźni częsciej oglądają sie za dojrzała kobietą sexownie ubraną niż młodziutka niegustowną.

[Lewia]

Pewnie,bo tak jest.Przecież atrakcyjny wyglad nie zalezy od wieku.Napewno nie zalożylabym bluzki pokazujacej pempek,bez wzgledu na wiek,jeżeli moj brzuch,pozostawialby wiele do zyczenia,albo mini jezeli moje nogi byłyby niezgrabne.Ubieralabym sie,wtedy modnie,ale tuszowalabym niedoskonalosci natury.Przeciez mam lusterko i widze.Jezeli jednak cialo mam super,to czemu mam sobie czegoś odmawiac,tylko dlatego ,ze skonczylam 30 lat! A tak, wogole to zdarza wam sie dziewczyny,że podrywaja Was duzomlodsi faceci? bo mnie czesto,najbardziej zazdrosny jest o to moj synek,kiedy idzie ze mna. pozdrowionka!

[201608040942]

No nic, postanowilam sie tu wypowiedziec, chodz nie wiem czy na poczatku nie pisalam? Ktos tu napisal, ze corka namowila ja na mini. Super, chcialabym uslyszec to wow od corki. Ja we wrzesniu skonczylam 30-tke, ale u mnie wyszlo odwrotnie niz u wielu z was. Do tej pory nosilam mini, latem jest znacznie chlodniej niz w takiej do kolan, a juz w takiej do kostek to pot po tylku leci. Nawet lekki wiaterek nie pomaga, ale coz... Przyszla kryska na matyska. Nogi mam ciagle takie same, nie ma sie czego wstydzic, zwlaszcza, ze na swoj wiek nie wygladam, ale... po porodzie juz sie oszukiwac nie bede. Mam zykala na lewej nodze. Biegnie od polowy lydki do polowy uda. Jest wypukly, latem w upaly dosc wypukly, w zimie juz nie tak bardzo, albo wcale, chodz niebieskawo-sina wijaca sie zyla przyswituje przez skore. Wczesniej sie tym nie przejmowalam, nie bylo go az tak widac, chodz popenkane naczynka na kostkach zlaly sie w jedno i wyglada to jak przebarwienie to i tak nosilam mini. Czasami ktos zwrocil uwage na moje stopy przy kostkach, wywalajac galy i zerkajac glupkowato na mnie. Nie przejmowalam sie, ze wzgledu na to nie bede nosic spodni, bo sie upieke, ale w tym roku stwierdzilam, ze nie ma co. Trzeba zmienic styl. Mam 3 kilo wiecej niz w wielu 20-tu lat i chyba to sprawilo, ze moje lydki chodz nadal chude to juz tak zle nie wygladaja w spodnicy do kolan(wczesniej byl to koszmar, wygladalam jak na szczudlach hehehe mam 178cm i dluuuuuugie nogi)Zakupilam sobie pare spodnic w tym jedna dzinsowke tuz przed kolano, poza tym jedna biala z falbanka , slicznie sie unosi odkrywajac i zakrywajac zalotnie kolana jak sie idzie. Jedna taka na lattanie po domu i ogrodzie do polowy lydki( w upaly nie polecam bylo mi goraco). Poza tym pare innych do kolan lub tuz za kolano. I podobam sie sobie, nawet chlop stwierdzil, ze dobrze wygladam. Przy malym dziecku juz nie musze sie martwic, czy aby mi tylka nie widac jak sie schylam gdy maly sie na ulicy wywroci i czeka jak go mama podniesie( leniuch z niego hehehe). Jest mi wygodnie i mam takie przekonaie ze chronie w ten sposob moje nogi przed sloncem, a dokladniej tego zykala i ewentualnie przyszle nabytki. Nie zawsze mam mozliwosc reaplikacji filtorw na nogach badz poprostu mi sie nie chce smarowac, a spodnica stanowi dodatkowa ochrone. Do tego japonki slomianki i tego lata bylam szczesliwa, ze ladnie wygladam, ze chronie zyly przed zdradliwym sloncem, nie musialam sie przejmowac jak siadam, jak sie schylam. Takiego komfortu to ja dawno w spodnicy nie mialam, wiec wolalam spodenki hehehe.

[Lewia]

Napisane przez MonikaPogrzeba

No nic, postanowilam sie tu wypowiedziec, chodz nie wiem czy na poczatku nie pisalam? Ktos tu napisal, ze corka namowila ja na mini. Super, chcialabym uslyszec to wow od corki. Ja we wrzesniu skonczylam 30-tke, ale u mnie wyszlo odwrotnie niz u wielu z was. Do tej pory nosilam mini, latem jest znacznie chlodniej niz w takiej do kolan, a juz w takiej do kostek to pot po tylku leci. Nawet lekki wiaterek nie pomaga, ale coz... Przyszla kryska na matyska. Nogi mam ciagle takie same, nie ma sie czego wstydzic, zwlaszcza, ze na swoj wiek nie wygladam, ale... po porodzie juz sie oszukiwac nie bede. Mam zykala na lewej nodze. Biegnie od polowy lydki do polowy uda. Jest wypukly, latem w upaly dosc wypukly, w zimie juz nie tak bardzo, albo wcale, chodz niebieskawo-sina wijaca sie zyla przyswituje przez skore. Wczesniej sie tym nie przejmowalam, nie bylo go az tak widac, chodz popenkane naczynka na kostkach zlaly sie w jedno i wyglada to jak przebarwienie to i tak nosilam mini. Czasami ktos zwrocil uwage na moje stopy przy kostkach, wywalajac galy i zerkajac glupkowato na mnie. Nie przejmowalam sie, ze wzgledu na to nie bede nosic spodni, bo sie upieke, ale w tym roku stwierdzilam, ze nie ma co. Trzeba zmienic styl. Mam 3 kilo wiecej niz w wielu 20-tu lat i chyba to sprawilo, ze moje lydki chodz nadal chude to juz tak zle nie wygladaja w spodnicy do kolan(wczesniej byl to koszmar, wygladalam jak na szczudlach hehehe mam 178cm i dluuuuuugie nogi)Zakupilam sobie pare spodnic w tym jedna dzinsowke tuz przed kolano, poza tym jedna biala z falbanka , slicznie sie unosi odkrywajac i zakrywajac zalotnie kolana jak sie idzie. Jedna taka na lattanie po domu i ogrodzie do polowy lydki( w upaly nie polecam bylo mi goraco). Poza tym pare innych do kolan lub tuz za kolano. I podobam sie sobie, nawet chlop stwierdzil, ze dobrze wygladam. Przy malym dziecku juz nie musze sie martwic, czy aby mi tylka nie widac jak sie schylam gdy maly sie na ulicy wywroci i czeka jak go mama podniesie( leniuch z niego hehehe). Jest mi wygodnie i mam takie przekonaie ze chronie w ten sposob moje nogi przed sloncem, a dokladniej tego zykala i ewentualnie przyszle nabytki. Nie zawsze mam mozliwosc reaplikacji filtorw na nogach badz poprostu mi sie nie chce smarowac, a spodnica stanowi dodatkowa ochrone. Do tego japonki slomianki i tego lata bylam szczesliwa, ze ladnie wygladam, ze chronie zyly przed zdradliwym sloncem, nie musialam sie przejmowac jak siadam, jak sie schylam. Takiego komfortu to ja dawno w spodnicy nie mialam, wiec wolalam spodenki hehehe.

Cześc! uwazam,ze twoj zylaczek,nie jest wielkim problemem,bo mozna go zoperowac.Moja znajoma tez miala taki problem i ambulatoryjnie a znieczuleniu miejscowym,lekarz go usunal.Nie ma po nim sladu.Nozka gladziutka,to samo robi sie z naczynkami popekanymi. Mozna je zamknąc i nie ma problemu. pomyśl o tym i bez problemow wrocisz do swojej ulubionej mini.PozdrowionkA!!

[Annes 77]

Witam!

Mam już prawie 30 latek,czuję się super.noszę latem mini,krótkie,obcisłe spodenki.....nie wstydzę się swojego ciała,bo jestem szczupła
Dziewczyny mam pytanie...czy dbacie specjalnie o nogi? Jakieś kremy,balsamy?

[julka29]

witam.mam 30 lat i nosze mini,nie widze zadnych przeszkód zeby nie nosic,czuje sie w nich dobrze i tyle.a tak naprawde to co to jest 30 lat? niech spojrza na siebie to 50-tki ktore ubieraja sie tak ze az nie ma słów

[Córka D'artagnana]

W mini zawsze chodziłam i chodzić będęTo prawie grzech nie pokazywać tak zgrabnych nóg Na karku prawie 40-stka, no dokładnie za rok, i zupełnie nie rozumiem kobiet,które mówią,że to nie wypada .Rozumiem,ze niektórym może nie pasować,ale mi bardzo ku wielkiej radości męża . Bardzo odpowiada mi styl Coco Chanel czarno-biała kolorystyka,krótka spódniczka,ewentualnie mała czarna, kozaki za kolano (a jak takich długich nie ma,to są zakolanówki i jakie ciepłe) ,odkryte uda. To jest gustowne, eleganckie,kobiece, seksowne a jednocześnie sportowe,na luzie.Do tego długi płaszcz,rozwiane włosy Dodam jeszcze,że najbardziej lubię nosić mini w zimie,w lecie juz nie bardzo,bo nie lubie pokazywac gołych nóg
Strasznie podoba mi sie powiedzenie Coco Chanel:
"Pokazywac uda,proszę bardzo... ale pokazywać kolana? Nigdy" I jest w tym ziarnko prawdy. Sprawdziłam.Czysta ekstrawagancja, która odmładza I lata nie maja tutaj nic do rzeczy Do dzieła kobietki

[Monrose]

Jasne!

Jestem po 30-tce i mam dwoje dzieci

[Momo]

Asiu jak na 30-stki,to trochę za krótka
I czy ,to aby nie reklama

[mojefotografie]

Dziewczyny - nie ma nic piekniejszego niz kobieta w mini - przynajmniej dla meskiego oka, noscie je a swiat bedzie piekniejszy !

[borman]

Prawda - świat staje się piękniejszy. Kobiety noście mini.

[Klara02]

A i bede nosic Jestem 12 kg do tylu i sie sobie podobam

[patrycja77]

Mam 30 lat i często nosze mini, jak nie teraz to kiedy?jak będę mieć 50 lat to chyba się już nie odważe,chociaż niewiadomo-moja mama ma 50 lat i mamy takie same figury.

[Klara02]

No to pogrtuluj Mamie I zycze abys miala po niej dobre geny

[jesterka]

mam 36 lat (ło matko kiedy to mi nabilo sie tak ) i nosze mini-oczywiscie trzeba znac miejsce i czas, np. na wywiadowke do szkoly raczej nie zaloze krociutkiej spodniczki ale na imprezke jak najbardziej

[Fresa]

Jeśli kobieta jest posiadaczką zgrabnych i smukłych nóg, wiek nie ma znaczenia, śmiało można je eskponować w każdym wieku, byle też nie do przesady: okrywając się opaską do włosów, na przykad .
Lepiej, żeby zgrabna "trzydziestka z plusem" przywdziała mini, niż nastolatka z krzywymi nogami, z grubymi, bądź dla odmiany wychudzonymi.

[to ja magda]

Ja niestety, nie mam nóg które mozna pokazywać w mini, ale uważam, że jak kobieta takowe posiada to niech się nimi chwali, nawet po 30-tce. Uważam wręcz, że kobiety w tym wieku potrafią pokazywac swe walory z większą klasą niz młode dziewczyny. Moje koleżanki noszą krótkie spódnice, latem szorty, i wyglądają CUDNIE.

[taka taka]

a po 40-stce, a po 50-siątce .... a po 60-siątce .....?

......dlatego nie lubię takich pytań

[Elle35]

Napisane przez Rusałka

No właśnie. Co o tym sądzicie? Zakładacie mini czy nie? Moja jedyna mini pokutuje w szafie, chociaż naprawdę jest fajna. I chociaż nogi mam niczego sobie jakoś tak czuję się w niej nieswojo. A wy 30-stki nosicie mini?

ja uwielbiam mini....mam 35 lat i często je noszę, jestem zdania,że jeżeli moja figura na to pozwala to dlaczego nie. Nigdy nie patrzę na to co wypada w tym wieku a co nie...ubieram się młodzieżowo i nie zamierzam tego zmieniać

[joladaniela]

zakładaj i już!!!!na pewno krytykują cię tylko brzydkie i niezgrabne kobiety<zakładaj i głowa do góry!!!!

[Klara02]

Cieplo sie robi Czas mini z szafy wyciagac Dziewczyny, glowa do gory i kiecki coraz krotsze

[jenny_s]

również noszę mini ale przyzwoite tzn uważam ze w pasku udającym spódnicę nikt nie wygląda ładnie czy ma lat 16 czy 50, wygląda jak ... nie powiem bo jestem kulturalna,pomyślę co najwyżej
mam długie szczupłe nogi i to jedyna część mojego ciała do której nie mam zastrzeżeń i jeszcze miałabym to chować?
przeszłam sie niedawno po mieście i ogólnie dramat :młode dziewczyny myślą chyba, że jak maja naście lat to nawet jak maja nadwagę 20 kg to i tak wyglądają super w mini ledwo zakrywającej pupę, mój syn który ma 16 lat często krzywi sie z niesmakiem, natomiast jest dużo 30 latek zadbanych , zgrabnych w mini i to one zwracają na siebie największą uwagę , w sensie sama sie patrze na taka jak pięknie wygląda, nie wspominając o panach w każdym wieku

[agabil1]

przez ostatnie dwa lata miałam na sobie mini czy krótkie szorty zaledwie kilka razy nie wiem, po 30-tce włączyła mi sie jakaś blokada i źle sie czuję w takich długościach mimo że mam szczupłe i proste nogi.

[jenny_s]

Napisane przez agabil1

przez ostatnie dwa lata miałam na sobie mini czy krótkie szorty zaledwie kilka razy nie wiem, po 30-tce włączyła mi sie jakaś blokada i źle sie czuję w takich długościach mimo że mam szczupłe i proste nogi.

blokadę zawsze można odblokować, a poważnie to nic na siłę, jeśli nie czujesz sie w tym dobrze to zostaw jak jest

[agabil1]

Napisane przez jenny_s

blokadę zawsze można odblokować, a poważnie to nic na siłę, jeśli nie czujesz sie w tym dobrze to zostaw jak jest

wiem, ale ta blokada jest bez sensu. Co innego gdybym miała brzydkie nogi, ale to są opory wiekowe, że już mi nie wypada

[jenny_s]

Napisane przez agabil1

wiem, ale ta blokada jest bez sensu. Co innego gdybym miała brzydkie nogi, ale to są opory wiekowe, że już mi nie wypada

ja rozumiem , też tak często mam z tym co wypada a co nie, a moja mama jeszcze mi daje cudowne rady w stylu:,,dziecko założ dłuższą, w Twoim wieku już nie wypada,,, no ja sobie wtedy myślę co za bzdury, życie jest tak krótkie, że szkoda czasu sie zastanawiąc co wypada a co nie, najwyżej ktoś mnie wyśmieje, świat sie nie zawali

[moee]

Napisane przez agabil1

wiem, ale ta blokada jest bez sensu. Co innego gdybym miała brzydkie nogi, ale to są opory wiekowe, że już mi nie wypada

Aga no prosze Cie bo sie poczuje jak babcia za chwile- a mini nosze i wypada, zwlaszcza latem a co do blokady to ja bym Tobie i szybko by przeszlo

widzialam zdjecia Twoje w szortach i wiesz co? Ty tu z blokadami nie wyskakuj bo szkoda chowac takich nog

[jenny_s]

wczoraj przechodziłam koło gimnazjum i przechodziła też pani w wieku ja wiem, moze z 45 lat , może więcej w mini ale takiej do pół uda, wyglądała super aż sie te nastolatki oglądały z gimnazjum za nią, na co jedna gimnazjalista z przekąsem do jednego : na co sie gapisz ? stara jest, a chłopak :tak? ale wygląda super a Ty masz 16 lat i tłuszcz ci sie wylewa spod spódnicy , na co mam u Ciebie patrzeć?,,
także nieuzasadnione są niczym owe ,,blokady,,

[Alkmina]

Dziewczyny, nie róbcie z siebie emerytek. Jeżeli macie zgrabne nogi to je pokazujcie. Ja nosiłam spódnice i sukienki do ok. 7-10 cm powyżej kolan, bo w takiej długości moje nogi wyglądały bardzo zgrabnie, a ja czułam się w tej długości bardzo dobrze. Gdy skończyłam 40 lat, wydłużyłam długość kiecek o 5 cm i tak było do pięćdziesiątki. Obecnie mam spódnice i sukienki równo z kolanem, albo nieco poniżej. Mam też nieco dłuższe, ale na zimę bo jestem zmarźlak.
Oczywiście jest mini do połowy uda i mini, z pod której widać bieliznę. W takiej długości to nawet szesnastka brzydko wygląda.

[world]

Dojrzała oraz zadbana kobieta w wieku < 30 jest o wiele bardziej atrakcyjna niz nie jedna malolata. Czasem gdy widze taka na ulicy, az musze "zawiesci" oko zeby sie jej przyjrzec. KOBIETY NOSCIE MINI !!!!