Sierpniówki 2017 cz.5 - porodówka

[aneta_91]

Ja po dzisiejszym badaniu przez doktorka jeszcze bardziej się boję porodu. Dziś bolało niezmiesko, jak poród będzie bolał milion razy bardziej to ja dziękuję

Ale po wizycie ok! Wody, przepływy, łożysko. Mały waży 3445g

[Lalalandia]

Napisane przez magia_to_ja

Dokładnie takie same schizy mam

Dziewczyny proszę Was jak będziecie tak sobie mówić to napewno złe zniesiecie poród przez swoje nastawienie. Nie będzie łatwo ale pomyślcie ze to tylko kilka godzin a na koniec czeka was najwspanialsza nagroda. Musicie się nastawić ze wszystko będzie ok i napewno będzie

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez aneta_91

Ja po dzisiejszym badaniu przez doktorka jeszcze bardziej się boję porodu. Dziś bolało niezmiesko, jak poród będzie bolał milion razy bardziej to ja dziękuję

Ale po wizycie ok! Wody, przepływy, łożysko. Mały waży 3445g

Super ze wszystko ok

[Serenely]

Napisane przez cesarskie cięcie

To nie Ty przypadkiem opędzlowałaś wczoraj kokosowe jeżyki?

Nie, ale kupiłam dzisiaj paczkę. I zaszalałam, wypiję sobie trzeci raz w ciąży Radlera.

[cesarskie cięcie]

Napisane przez Serenely

Nie, ale kupiłam dzisiaj paczkę. I zaszalałam, wypiję sobie trzeci raz w ciąży Radlera.

Uhuhu, balanga

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez Lalalandia

Dziewczyny proszę Was jak będziecie tak sobie mówić to napewno złe zniesiecie poród przez swoje nastawienie. Nie będzie łatwo ale pomyślcie ze to tylko kilka godzin a na koniec czeka was najwspanialsza nagroda. Musicie się nastawić ze wszystko będzie ok i napewno będzie

Zgadzam się całkowicie Nie nakręcajcie się, a wszystko będzie łatwiej znieść. Wystarczy, że będziemy się stresować w trakcie - nie ma sensu serwować sobie dodatkowego stresu przed Ja np. staram się podchodzić do porodu jako naturalnego procesu fizjologicznego, przez który muszę przejść. Wiadomo, że na miejscu będę pewnie darła się jak opętana i błagała o litość , ale wolę sobie tego nie wyobrażać...

[crescent]

Napisane przez Nancyyyy

Truskawka daj znac
A ja pochwale sie moim GabemJutro do domu. Juz nie moge sie doczekac!!!

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

jaki slodki maly nosek Gratulacje

Napisane przez yabadabadooo

Co do kalafiora, to dziś rano tz do mnie:
-te stopy to w ogóle Ci nie "odpuchaja"
Ja- , że co mi robią?
Tz- no nie odpuchaja. Nie wiesz co to znaczy odpuchac?

Wychodzi na to, że moj kalafior udzielił sie malzonowi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez magia_to_ja

\
[/COLOR]
A u mnie dzisiaj takie coś:
Tż do mnie: A co tam u dziewczyn słychać?
Ja:a u których? Z wizażu czy fb?
Tż : u twoich sióstr skarbie
Ja: (face palm)

Napisane przez ZieloonaTruskawka

Czesc!
Dzis na swiat przyszla moja cora - Kamila.
3200g, 55 cm😊💟💟
Jestem troche obolala, ale z kazdym dniem bedzie lepiej! ☺☺
Trzymam kciuki za Mamusie w dwupaku i nadrobie pewnie, gdy bedziemy juz w domku😉

Pozdrawiamy! 🍼🍼👼




Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Gratuluje Kamilki

Napisane przez magia_to_ja

Bo tak serio to powiem wam że sram w gacie, chociaż gram odważną ale boję się porodu jak nie wiem... i to chyba tak blokuje młodego a ja czuję, że on ma już tak mało miejsca i tak mu ciasno no i odczuwam takie rozdarcie emocjonalne ehhh

mam dokladnie tak samo...polozna wrecz mi powiedziala dzis ze sama moge sie blokowac

Napisane przez Serenely

Nie piszcie nic o kokosie, bo aż nabrała ochoty na coś kokosowego!

A co się bedziesz ograniczac? ja kokosowe jezyki pochlonelam do konca opakowanie schowalam standardowo pod inne smieci

ja po ktg i wymuszonej wizycie.
Na ktg dupa jak zwykle, badanie...szyjka twardawa, zwrocona w strone kości krzyzowej (co niby tez nie wrozy porodu), rozwarcie nadal na opuszek..zostaly mi 3 tabletki euthyroxu ktory mam odtsawic w dniu porodu o czym jej powiedzialam i co? dostalam recepte!!! ja sie zastrzele

Zalecenia:
1. 2 godzinny spacer (mąż na meczu wiec odpada dzis...),
2. robic przysiady na pelnych stopach (taaa..raz zrobie i nie wstane ),
3. isc na komedie do kina i sie wychichrac (cytat),
3. zakonczyc wieczor intensywnie

[malenka1889]

Napisane przez ZieloonaTruskawka

Czesc!

Dzis na swiat przyszla moja cora - Kamila.

3200g, 55 cm😊💟💟

Jestem troche obolala, ale z kazdym dniem bedzie lepiej! ☺☺

Trzymam kciuki za Mamusie w dwupaku i nadrobie pewnie, gdy bedziemy juz w domku😉



Pozdrawiamy! 🍼🍼👼









Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Wielkie gratulacje ❤😘

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Co do porodu hmmm mam za sobą dwa pierwszy CC, a drugi SN. Najlepiej jakby był MIX sam poród CC zero bólu, a tuż po nim SN bo dużo szybciej można do sieje dojść niż po CC. Szkoda, że tak sie nie da... Po cc strasznie długo mnie bolała rana, po sn jeden mały szew bo ociupinę pękłam w środku bolał może 3 dni. Ale za to miałam bóle /skurcze krzyżowe i to było najgorsze bo Aniołka urodziłam za pierwszym parciem. Ogólnie mój poród trwał 12 godzin ale tych najcięższych bóli i krzyżowych skurczy było 7-8 godzin. Partner przy porodzie bardzo pomaga, masowanie pleców podczas skurczy rowniez. No i landrynki do ciuckania w kieszeni bardzo przydatne. Córka leczy rany na moim sercu tyle mi daje siły i miłości. Często zaglądamy na cmentarz, ciężko jest...

Napewno będziemy chcieli kiedyś kolejne dziecko ale nie wiem kiedy lekarz mi pozwoli i kiedy będzie to najbezpieczniejsze dla przyszłego dziecka.



Wysłane za pomocą mTalk

[ZieloonaTruskawka]

Martoolka, prosze o wpisanie mojego dzidziusia na pierwsza strone💟

Wspolczuje
Dziewczyny, ze macie porod jeszcze przed soba, ale nie ma co bac sie na zapas☺


Chociaz ja w ciazy tak kozaczylam, bo teoretycznie wiedzialam co mnie czeka, ale juz na bloku operacyjnym wydygalam...😜 Anestezjolog probowal mnie jakos rozluznic, ale ja w ogole nie bylam skora do rozmowy.😯 Musieli podac mi tlen, bo ze stresu nie dalam rady oddychac. 😨
Potem jak uslyszalam pierwszy krzyk Coreczki, to sie rozwylam jak bobr, ze szczescia oczywiscie 😢
Wiec choc ten porod nie byl bajkowy, to jednak dla mnie to bylo wspaniale przezycie, bo zakonczone HAPPY ENDEM. 💝🎊🎉
Wiec nie martwcie sie i jeszcze raz kciuki!! ✊✊✊☺

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

[buena]

Napisane przez TinaTatina

Ja obstawiam ze na samym początku to jednak w tym samym co w ciąży będę pomykać.
Po cichu liczę na to że choć troszeczkę z tych nadprogramowych kg to obrzęki, choć mam je bardzo delikatne.

Niestety ja pewnie też, a tak mi się tęskni do moich dżinsików i wszelkich bluzeczek itd... Też liczę, że może choć trochę są to obrzęki, ale podobnie jak u Ciebie nie są one duże.

Napisane przez Nancyyyy

Truskawka daj znac
A ja pochwale sie moim GabemJutro do domu. Juz nie moge sie doczekac!!!

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Słodziak

Napisane przez ZieloonaTruskawka

Czesc!
Dzis na swiat przyszla moja cora - Kamila.
3200g, 55 cm😊💟💟
Jestem troche obolala, ale z kazdym dniem bedzie lepiej! ☺☺
Trzymam kciuki za Mamusie w dwupaku i nadrobie pewnie, gdy bedziemy juz w domku😉

Pozdrawiamy! 🍼🍼👼




Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Gratulacje!!!

Napisane przez aneta_91

Ja po dzisiejszym badaniu przez doktorka jeszcze bardziej się boję porodu. Dziś bolało niezmiesko, jak poród będzie bolał milion razy bardziej to ja dziękuję

Ale po wizycie ok! Wody, przepływy, łożysko. Mały waży 3445g

Jak badanie tak bolało, to może miałaś masaż szyjki?

Czy któraś nie jest jeszcze spakowana?

[malenka1889]

Napisane przez Nancyyyy

Truskawka daj znac

A ja pochwale sie moim GabemJutro do domu. Juz nie moge sie doczekac!!!



Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Zakochałam sie cudo 💕❤

Wysłane za pomocą mTalk

[aneta_91]

Buena raczej lekarz nie nazwał tego masażem szyjki tylko "ustawianiem" osi w kanał rodny czy coś takiego. Nie wydaje mi się by był to masaż szyjki tym bardziej że powiedział że jak nie urodze to 24.08 bardziej podziała

[buena]

Napisane przez aneta_91

Buena raczej lekarz nie nazwał tego masażem szyjki tylko "ustawianiem" osi w kanał rodny czy coś takiego. Nie wydaje mi się by był to masaż szyjki tym bardziej że powiedział że jak nie urodze to 24.08 bardziej podziała

Bo pomyślałam, że jak tak bolało, to właśnie zrobił masaż. Ale pewnie, to cos blisko tego...

Miałam masaż szyjki przy pierwszym porodzie, baaaardzo niemiłe wspomnienie.

[crescent]

mi nikt nic nie masowal, a na dzis mam termin sama mam sie wymasowac??

[buena]

Napisane przez crescent

mi nikt nic nie masowal, a na dzis mam termin sama mam sie wymasowac??

Chyba wolałabyś nie

[aneta_91]

Napisane przez crescent

mi nikt nic nie masowal, a na dzis mam termin sama mam sie wymasowac??

Tz niech Cię wymasuje

Doktorek mówił że on tylko coś tam działa żeby os szyjki wstawiła się łatwiej w kanał rodny. Wolałam nie dopytywac

[itakasia]

witam po przerwie
miałam jakiś kryzys wielki nerw, wściek, ogólnie masakra do tego mega parcie na sprzątanie, zamęczyłam już wszystkich dookoła, czego nie mogę sobie wybaczyć
od kilku dni jest trochę lepiej
starsze dzieci znowu podróżowały, dzisiaj wróciły zadowolone
ja dziś miałam kolejne ktg i wizytę
wszystko w jak najlepszym porządku, Antonio waży 3250 ciekawa jestem granicy błędu
na chwilę obecną nie wyobrażam sobie porodu, mam mnóstwo energii i czuję jakbym miała rodzić za miesiąc a nawet dwa
Diablica, Nyna, Nancy, Truskawka
wspaniale, ogromnie gratuluję i życzę zdrowia dla was i maleństw

[Hanala]

Napisane przez ZieloonaTruskawka

Czesc!
Dzis na swiat przyszla moja cora - Kamila.
3200g, 55 cm😊💟💟
Jestem troche obolala, ale z kazdym dniem bedzie lepiej! ☺☺
Trzymam kciuki za Mamusie w dwupaku i nadrobie pewnie, gdy bedziemy juz w domku😉

Pozdrawiamy! 🍼🍼👼




Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Gratulacje!

Napisane przez buena

Niestety ja pewnie też, a tak mi się tęskni do moich dżinsików i wszelkich bluzeczek itd... Też liczę, że może choć trochę są to obrzęki, ale podobnie jak u Ciebie nie są one duże.

Słodziak

Gratulacje!!!

Jak badanie tak bolało, to może miałaś masaż szyjki?

Czy któraś nie jest jeszcze spakowana?

Ja jestem, ale Hania nie

Napisane przez buena

Bo pomyślałam, że jak tak bolało, to właśnie zrobił masaż. Ale pewnie, to cos blisko tego...

Miałam masaż szyjki przy pierwszym porodzie, baaaardzo niemiłe wspomnienie.

Ja nie czaje czemu to sie nazywa masaz, jak ani nie jest przyjemne a trakcie ani po... masaz krocza to inna sprawa

Napisane przez itakasia

witam po przerwie
miałam jakiś kryzys wielki nerw, wściek, ogólnie masakra do tego mega parcie na sprzątanie, zamęczyłam już wszystkich dookoła, czego nie mogę sobie wybaczyć
od kilku dni jest trochę lepiej
starsze dzieci znowu podróżowały, dzisiaj wróciły zadowolone
ja dziś miałam kolejne ktg i wizytę
wszystko w jak najlepszym porządku, Antonio waży 3250 ciekawa jestem granicy błędu
na chwilę obecną nie wyobrażam sobie porodu, mam mnóstwo energii i czuję jakbym miała rodzić za miesiąc a nawet dwa
Diablica, Nyna, Nancy, Truskawka
wspaniale, ogromnie gratuluję i życzę zdrowia dla was i maleństw

Dzielna nasza kobietko!! Co ten Antonio tak wystrzelil przeciez juz siostry przegonił.. starczy mu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[crescent]

Napisane przez buena

Chyba wolałabyś nie

Ja juz nie wiem co bym wolala

Napisane przez aneta_91

Tz niech Cię wymasuje

Doktorek mówił że on tylko coś tam działa żeby os szyjki wstawiła się łatwiej w kanał rodny. Wolałam nie dopytywac

Cuda niewidy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez itakasia

witam po przerwie
miałam jakiś kryzys wielki nerw, wściek, ogólnie masakra do tego mega parcie na sprzątanie, zamęczyłam już wszystkich dookoła, czego nie mogę sobie wybaczyć
od kilku dni jest trochę lepiej
starsze dzieci znowu podróżowały, dzisiaj wróciły zadowolone
ja dziś miałam kolejne ktg i wizytę
wszystko w jak najlepszym porządku, Antonio waży 3250 ciekawa jestem granicy błędu
na chwilę obecną nie wyobrażam sobie porodu, mam mnóstwo energii i czuję jakbym miała rodzić za miesiąc a nawet dwa

A opis brzmi, jakbyś miała rodzić lada dzień

Wybacz sobie - kobietom w ciąży wszystko się wybacza

[Serenely]

Napisane przez malenka1889

Wielkie gratulacje ❤😘

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Co do porodu hmmm mam za sobą dwa pierwszy CC, a drugi SN. Najlepiej jakby był MIX sam poród CC zero bólu, a tuż po nim SN bo dużo szybciej można do sieje dojść niż po CC. Szkoda, że tak sie nie da... Po cc strasznie długo mnie bolała rana, po sn jeden mały szew bo ociupinę pękłam w środku bolał może 3 dni. Ale za to miałam bóle /skurcze krzyżowe i to było najgorsze bo Aniołka urodziłam za pierwszym parciem. Ogólnie mój poród trwał 12 godzin ale tych najcięższych bóli i krzyżowych skurczy było 7-8 godzin. Partner przy porodzie bardzo pomaga, masowanie pleców podczas skurczy rowniez. No i landrynki do ciuckania w kieszeni bardzo przydatne. Córka leczy rany na moim sercu tyle mi daje siły i miłości. Często zaglądamy na cmentarz, ciężko jest...

Napewno będziemy chcieli kiedyś kolejne dziecko ale nie wiem kiedy lekarz mi pozwoli i kiedy będzie to najbezpieczniejsze dla przyszłego dziecka.



Wysłane za pomocą mTalk

Mam nadzieję, że zdecydujecie się na kolejnego bobo, może będzie teraz druga dziewczyna dla odmiany? Na razie potrzebujecie czasu, żeby dojść do siebie. To wspaniałe że córka Cię wspiera, musi być ogromnym oparciem przy takiej stracie <3 mąż to mąż, jako partner na pewno jest blisko, ale dziecko wypełnia tę pustkę na swój sposób...

Mobilny przekaz myśli ;-)

[yabadabadooo]

Dzień dobry, nie mówiąc nic, powiem wprost- jestem zesrana jak mały hipopotam, przed tym szpitalem. Nie wiem czego sie spodziewać, nie wiem co mnie czeka, a na dodatek tz dał wczoraj dupki, bo jak wieczorem miałam atak paniki i płaczu ze nigdzie nie jadę, mam w nosie szpitale i rodze w domu, to stwierdził że mam nie panikowac bo nie ja pierwsza i nie ostatnia rodze no i na dodatek całą noc miałam dziwne sny i jakieś skurcze eh... odezwę sie z sali, jak sie rozpakuje. Miłego dnia i kciuki za wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nextime1711]

Dzień Dobry😘

Nienawidzę szpitali😫 Nie mogę sobie znaleźć tu miejsca, w nocy spałam tylko 3 godziny i to na siłę bo nawet mi się nie chciało... Na dodatek nikt nie wie ile tu będę... Mam nadzieję że szybko podejmą decyzję o porodzie bo coraz bardziej puchne... Ale na wyniki badan i tak musze czekać do jutra...
Zazdroszczę tym Mamusiom które juz maja swoje Maleństwa przy sobie😊
Kciuki za wizyty✊✊✊✊


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SportMama]

Powodzenia dziewczyny!!!Też nienawidzę szpitali.Denerwuję mnie to,że muszę tam iść 8,a cesarka dopiero 9.Ile teraz się leży po cc? a po ilu godzinach jest pionizacja? Nie dopytałam się lekarzowi....Zaraz zmykam na ktg....Może coś wykaże,bo dziś w nocy chciałam jechać do szpitala....takie skurcze miałam....

[Nextime1711]

Napisane przez SportMama

Powodzenia dziewczyny!!!Też nienawidzę szpitali.Denerwuję mnie to,że muszę tam iść 8,a cesarka dopiero 9.Ile teraz się leży po cc? a po ilu godzinach jest pionizacja? Nie dopytałam się lekarzowi....Zaraz zmykam na ktg....Może coś wykaże,bo dziś w nocy chciałam jechać do szpitala....takie skurcze miałam....

U mnie w szpitalu pionizacja najwcześniej po 4 godzinach, ale przeważnie czekaja do 6 z tego co tutaj słyszałam, a zostaje się pozniej 3-4 dni.

Ja mam nadzieje tylko ze z tym moim cisnieniem to nie będą czekac do terminu porodu, bo kazdy tu mowi co innego😦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orchidea30]

Dzis znowu gorąco w stolicy, juz mam dość upałów, nawet twarz mi puchnie. Dzis mamy 10 rocznice pierwszej randki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez malenka1889

Wielkie gratulacje ❤😘

Wysłane za pomocą mTalk

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Co do porodu hmmm mam za sobą dwa pierwszy CC, a drugi SN. Najlepiej jakby był MIX sam poród CC zero bólu, a tuż po nim SN bo dużo szybciej można do sieje dojść niż po CC. Szkoda, że tak sie nie da... Po cc strasznie długo mnie bolała rana, po sn jeden mały szew bo ociupinę pękłam w środku bolał może 3 dni. Ale za to miałam bóle /skurcze krzyżowe i to było najgorsze bo Aniołka urodziłam za pierwszym parciem. Ogólnie mój poród trwał 12 godzin ale tych najcięższych bóli i krzyżowych skurczy było 7-8 godzin. Partner przy porodzie bardzo pomaga, masowanie pleców podczas skurczy rowniez. No i landrynki do ciuckania w kieszeni bardzo przydatne. Córka leczy rany na moim sercu tyle mi daje siły i miłości. Często zaglądamy na cmentarz, ciężko jest...

Napewno będziemy chcieli kiedyś kolejne dziecko ale nie wiem kiedy lekarz mi pozwoli i kiedy będzie to najbezpieczniejsze dla przyszłego dziecka.



Wysłane za pomocą mTalk

Malenka, podziwiam Cię za to, że jesteś w stanie odwiedzać cmentarz. Mam wrażenie, że zupełnie inaczej radzę sobie z takimi sytuacjami, ale wiadomo, że każdy z nas przeżywa żałobę na swój sposób. W moim przypadku króluje wyparcie - unikałabym za wszelką cenę wszelkich przypominaczy, boję się nawet, że na cmentarz nie byłabym w stanie zajrzeć wcale. Ty wolisz odważnie konfrontować się ze stratą - to jest dużo zdrowsze, pozwala na świadome przeżycie całego procesu i szybsze, konstruktywne jego zakończenie. Ja ze śmiercią swojej babci, z którą byłam bardzo związana, do tej pory się nie skonfrontowałam - udaję chyba przed sobą, że to się nie stało, a od tamtej pory minęło już tyle lat... Odważna i silna z siebie babka

Mam głupie pytanie odnośnie do tych landrynek... Nie bałaś się, że się nimi zachłyśniesz?

Napisane przez yabadabadooo

Dzień dobry, nie mówiąc nic, powiem wprost- jestem zesrana jak mały hipopotam, przed tym szpitalem. Nie wiem czego sie spodziewać, nie wiem co mnie czeka, a na dodatek tz dał wczoraj dupki, bo jak wieczorem miałam atak paniki i płaczu ze nigdzie nie jadę, mam w nosie szpitale i rodze w domu, to stwierdził że mam nie panikowac bo nie ja pierwsza i nie ostatnia rodze no i na dodatek całą noc miałam dziwne sny i jakieś skurcze eh... odezwę sie z sali, jak sie rozpakuje. Miłego dnia i kciuki za wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia!!! Cały czas trzymam kciuki!

[Serenely]

Napisane przez yabadabadooo

Dzień dobry, nie mówiąc nic, powiem wprost- jestem zesrana jak mały hipopotam, przed tym szpitalem. Nie wiem czego sie spodziewać, nie wiem co mnie czeka, a na dodatek tz dał wczoraj dupki, bo jak wieczorem miałam atak paniki i płaczu ze nigdzie nie jadę, mam w nosie szpitale i rodze w domu, to stwierdził że mam nie panikowac bo nie ja pierwsza i nie ostatnia rodze no i na dodatek całą noc miałam dziwne sny i jakieś skurcze eh... odezwę sie z sali, jak sie rozpakuje. Miłego dnia i kciuki za wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia!

Ja też myślałam, że się w nocy zacznie akcja rozkręcać, bo taki bóle mnie męczyły jakbym miała dostać okres. No termin wybił, przestraszyłam się, że poród będzie w zegarku tak jak @. I tylko mówię do brzucha "kurna, tyle siedziałaś, to nie rób na złość swoim rodzicom, daj im pójść jeszcze do kina" Resztki czopu mi jeszcze odchodzą, więc ewidentnie doomsday jest blisko.

[buena]

Napisane przez itakasia

witam po przerwie
miałam jakiś kryzys wielki nerw, wściek, ogólnie masakra do tego mega parcie na sprzątanie, zamęczyłam już wszystkich dookoła, czego nie mogę sobie wybaczyć
od kilku dni jest trochę lepiej
starsze dzieci znowu podróżowały, dzisiaj wróciły zadowolone
ja dziś miałam kolejne ktg i wizytę
wszystko w jak najlepszym porządku, Antonio waży 3250 ciekawa jestem granicy błędu
na chwilę obecną nie wyobrażam sobie porodu, mam mnóstwo energii i czuję jakbym miała rodzić za miesiąc a nawet dwa
Diablica, Nyna, Nancy, Truskawka
wspaniale, ogromnie gratuluję i życzę zdrowia dla was i maleństw

Nie zadręczaj się, bo będziesz czuła się jeszcze gorzej. Było minęło, trudno. Teraz jest ok i niech tak będzie.
Wicie gnazda się włączyło, oj ktoś tu chyba jest ready to go.

Napisane przez Hanala

Ja jestem, ale Hania nie

Ja nie czaje czemu to sie nazywa masaz, jak ani nie jest przyjemne a trakcie ani po... masaz krocza to inna sprawa

Ja jeszcze nie zaczęłam wcale. Torba jest wyciągnięta i czeka... Dziś to zrobię

No nazwa rzeczywiście "trafiona"

Napisane przez yabadabadooo

Dzień dobry, nie mówiąc nic, powiem wprost- jestem zesrana jak mały hipopotam, przed tym szpitalem. Nie wiem czego sie spodziewać, nie wiem co mnie czeka, a na dodatek tz dał wczoraj dupki, bo jak wieczorem miałam atak paniki i płaczu ze nigdzie nie jadę, mam w nosie szpitale i rodze w domu, to stwierdził że mam nie panikowac bo nie ja pierwsza i nie ostatnia rodze no i na dodatek całą noc miałam dziwne sny i jakieś skurcze eh... odezwę sie z sali, jak sie rozpakuje. Miłego dnia i kciuki za wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia! Będzie dobrze

Napisane przez SportMama

Powodzenia dziewczyny!!!Też nienawidzę szpitali.Denerwuję mnie to,że muszę tam iść 8,a cesarka dopiero 9.Ile teraz się leży po cc? a po ilu godzinach jest pionizacja? Nie dopytałam się lekarzowi....Zaraz zmykam na ktg....Może coś wykaże,bo dziś w nocy chciałam jechać do szpitala....takie skurcze miałam....

Mi wczoraj położna mówiła, że jak wszystko jest ok, to wypuszczają jak po sn czyli nawet po około 2 dobach.

Napisane przez orchidea30

Dzis znowu gorąco w stolicy, juz mam dość upałów, nawet twarz mi puchnie. Dzis mamy 10 rocznice pierwszej randki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratki
My mamy w nd. rocznicę ślubu.

[crescent]

Napisane przez yabadabadooo

Dzień dobry, nie mówiąc nic, powiem wprost- jestem zesrana jak mały hipopotam, przed tym szpitalem. Nie wiem czego sie spodziewać, nie wiem co mnie czeka, a na dodatek tz dał wczoraj dupki, bo jak wieczorem miałam atak paniki i płaczu ze nigdzie nie jadę, mam w nosie szpitale i rodze w domu, to stwierdził że mam nie panikowac bo nie ja pierwsza i nie ostatnia rodze no i na dodatek całą noc miałam dziwne sny i jakieś skurcze eh... odezwę sie z sali, jak sie rozpakuje. Miłego dnia i kciuki za wizyty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

powodzenia kochana! dobrze bedzie. te nastroje to hormonki

Napisane przez Nextime1711

Dzień Dobry😘

Nienawidzę szpitali😫 Nie mogę sobie znaleźć tu miejsca, w nocy spałam tylko 3 godziny i to na siłę bo nawet mi się nie chciało... Na dodatek nikt nie wie ile tu będę... Mam nadzieję że szybko podejmą decyzję o porodzie bo coraz bardziej puchne... Ale na wyniki badan i tak musze czekać do jutra...
Zazdroszczę tym Mamusiom które juz maja swoje Maleństwa przy sobie😊
Kciuki za wizyty✊✊✊✊


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cierpliwosci i oby czas Ci szybko mijal. Jeszcze chwila i dzidzia bedzie z Toba

Napisane przez orchidea30

Dzis znowu gorąco w stolicy, juz mam dość upałów, nawet twarz mi puchnie. Dzis mamy 10 rocznice pierwszej randki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

udanej okraglej rocznicy

Napisane przez cesarskie cięcie

Mam głupie pytanie odnośnie do tych landrynek... Nie bałaś się, że się nimi zachłyśniesz?

mi położna radziła spakowac lizaki, bo maja patyczek i nie polkniesz, a jak nie mozna jesc to zawsze zmienia smak w ustach itd. mowila to glownie w kontekscie wymiotow ktore sie zdarzaja, ale ja sobie wezme tak czy tak kilka
wlasnie ja akurat landrynek bym nie mogla, bo bym sie na bank zadlawila skoro potrafie je polknac znienacka w spokoju siedzac na kanapie

[yabadabadooo]

Ok, melduję sie z sali. Tz zapakowal mnie do łóżka, zrobił zakupy jedzonkowe i pojechał do domu, ale wróci wieczorem. Dostał przykaz przespać sie po obiadku bo może będzie dziś musiał zostać na noc
Ginka mnie badała, nic nie mówiła, mam leżeć i czekać na wieczorny obchód. Skurcze le takie jak na okres są i to coraz częstsze i mocniejsze. Czy to już porodowe czy nadal przepowiadajace ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bianca30]

Napisane przez yabadabadooo

Ok, melduję sie z sali. Tz zapakowal mnie do łóżka, zrobił zakupy jedzonkowe i pojechał do domu, ale wróci wieczorem. Dostał przykaz przespać sie po obiadku bo może będzie dziś musiał zostać na noc
Ginka mnie badała, nic nie mówiła, mam leżeć i czekać na wieczorny obchód. Skurcze le takie jak na okres są i to coraz częstsze i mocniejsze. Czy to już porodowe czy nadal przepowiadajace ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymaj się. Powodzenia. I w miarę możliwości dawaj znać co i jak. Kciuki mocne! Będzie dobrze. Czekamy na Maksa. 😁👍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz