Rozstanie z facetem XXXVIII - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-08-07, 18:52   #241
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Hej dziewczyny.
Wróciłam z tygodniowej wycieczki. Było fajnie, bo dni wypełnione po brzegi. Wiadomo, różne myśli przychodziły do głowy, ale przez to, że tyle się działo mam wrażenie, że nie 2 tygodnie minęły od rozstania, ale z miesiąc już.

Ogólnie to mam niezły nastrój, ale wspomnienia dobrych chwil mnie nachodzą i są takie dobijające... Nie wiem jak to jest w normalnym dobrym związku, tzn. czy poznam jeszcze kiedyś kogoś, kto mnie tak pokocha, będzie uważał za najpiękniejszą itp. Może głupio to brzmi, ale mam wrażenie, że ludzie teraz są tacy krytyczni, wyrachowani... Ja wiem, że zerwałam z powodu "niedostatków" mojego faceta (a w sumie uczucia ciągłego niepokoju jakie u mnie powodowały), ale naprawdę on ode mnie też słyszał (szczerze mówione), że jest cudowny, piękny i wspaniały. Wiem, że ja jestem zdolna do pokochania kogoś, ale brzmią mi w uszach słowa ex, że z każdym facetem będzie to samo, że nikt mnie nie zadowoli w pełni, nigdy nie będę pewna, nikt mnie tak nie pokocha jak on

Wiem, że nie było innego wyjścia niż rozstanie, bo ex nie był dla mnie, męczyłam się, ale nachodzą mnie te wizje naszych pierwszych dni, tygodni, kiedy jeszcze tych wad nie widziałam i on był moim ideałem, miałam przyszłość przed sobą i mogłam w końcu odetchnąć w tym życiu Wiem, że ta osoba nie istniała tak naprawdę, ale płaczę za nią i myślę, że każdego będę z tym obrazem porównywać. Że na pewno poznam jakiegoś zimnego bubka, który nie będzie umiał mi bez żadnego skrępowania powiedzieć, że mnie pragnie, kocha, uwielbia... Idealizuję to wszystko, a przecież tacy faceci jeszcze są na świecie poza nim, prawda?

Miałam prawie 28 lat jak poznałam ex, wcześniej 12 lat byłam sama w tym mieście. Jakie są szanse, że jeszcze kogoś poznam? Kiedy? Nie mówcie mi, że muszę nauczyć się żyć sama, bo to potrafię, ale uważam, że jest to bez sensu. Chcę się kimś opiekować, chcę mieć rodzinę, budować przyszłość z kimś... Nie jestem zdesperowana, w byle co nie wejdę, tak jak nie weszłam przez tyle lat mając jakieś tam okazje. Po prostu to życie teraz jest takie po nic... Mam dobrą pracę, nie jest ona moim priorytetem, ale chyba musi zacząć być, bo nic innego nie mam w tym życiu jestem ciepłą normalną kobietą, nie chcę się wspinać po szczebelkach i stawać się coraz bardziej niedostępna dla facetów w moim typie Myślałam o różnych kursach, podyplomówce itp. Ale wydaje mi się, że zdobywając kolejne umiejętności, wiedzę zawężam grono osób, które będą mną zainteresowane z wzajemnością. potem będą tylko bufonowate korposzczurki, które będą uważać, że jestem kobietą tytanem z motorkiem w tyłku. A ja jestem wrażliwą, słabą kobietką...
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 18:57   #242
Laritana
Raczkowanie
 
Avatar Laritana
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez grundeman Pokaż wiadomość
JEZU, wydrukuje sobie to i powiesze na sciane nad lozkiem!!!

Taki byl moj zwiazek, nie czulam, ze to "ten jedyny", ale bylo nam razem dobrze. I kiedy mnie zostawil to tego mi brakuje, tego smsa, swiadomosci ze wracam do kogos do domu, ze mam komu ugotowac obiad, a w sobote moze pojdziemy na spacer.
Wczoraj sie z nim widzialam, dobrze mi sie z nim rozmawia. On teraz oczekuje seksu (oczekuje to zle slowo, po prostu daje mi do zrozumienia, ze podobalo mu sie to nasze spotkanie, ktore skonczylo sie w lozku). Ja wtedy tego chcialam, teraz chcialabym tylko z nim rozmawiac, ale na kontakt fizyczny nie mam ochoty.
Wiem, ze powinnam zerwac z nim kontakt, ale nie umiem. Jestem troche zawieszona w takiej pustce, boje sie zerwac kontakt, jednoczesnie wiem, ze na 99,9% nie chce do niego wrocic. Za tydzien jade na urlop i nawet nie chce mi sie zastanawiac nad swoja sytuacja, zyje chwila, korzystam z lata, spotykam sie ze znajomymi i wyjezdzam, z eksem tez rozmawiam i sie spotykamy i jakos nie wiem co z tym zrobic.
Nie wiem, czy mnie zrozumiecie. Wczesniej mialam watpliwosci, teraz tez nie chce do niego wrocic, wydaje mi sie, ze juz nic do niego nie czuje, ale jednoczesnie nie chce zrywac kontaktu...

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

A co do fb, to ja doslownie dzien po rozstaniu usunelam eksa ze znajomych, bo nie chcialam widziec co u niego i nie chcialam byc swiadkiem jego zmiany statusu na "w zwiazku". Nie przezylabym tego.

Tez mam Tinder'a, na poczatku w ogole nie korzystalam, bo najzwyczajniej w swiecie nie mialam ochoty na kontakt z facetami. Teraz czasami jakis do mnie napisze, ale nawet za bardzo nie chce mi sie pisac.... Jestem zwolennikiem tradycyjnego poznawania ludzi, na imprezie, w pracy itd. Ale wiem, ze juz marne mam na to szanse
Cześć
Ciesze sie, ze spodobal Ci sie ten fragment. Polecam rozwiedziona.pl, dziewczyna madrze pisze. Min o typach facetow, których lepiej unikac itd
Co do Twojej relacji z eks juz sie wypowiadalam.. powinnas to zdecydowanie uciac. Tym bardziej, ze nie chcesz do niego wracać i sama podkreslasz, ze Cie skrzywdzil. Po co Ci kontakt z kims, do kogo masz zal?
Niepotrzebnie robisz sobie metlik w głowie. Ja np duzo bym dała zeby miec kontakt ze swoim.. ale wiem, ze nie moge. Zabijaloby mnie to. Tyle, ze to on zdecydował sie odejsc i wrocic nie chce. Przyjaznic jak najbardziej. Tyle, ze taka przyjaźń po prostu nie istnieje. Uwazam, ze jesli ludzie potrafią sie przyjaznic swiezo po rozstaniu to albo nigdy sie nie kochali albo jeszcze nie przestali..
Laritana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 19:06   #243
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7611088 6]Hej dziewczyny.
Wróciłam z tygodniowej wycieczki. Było fajnie, bo dni wypełnione po brzegi. Wiadomo, różne myśli przychodziły do głowy, ale przez to, że tyle się działo mam wrażenie, że nie 2 tygodnie minęły od rozstania, ale z miesiąc już.

Ogólnie to mam niezły nastrój, ale wspomnienia dobrych chwil mnie nachodzą i są takie dobijające... Nie wiem jak to jest w normalnym dobrym związku, tzn. czy poznam jeszcze kiedyś kogoś, kto mnie tak pokocha, będzie uważał za najpiękniejszą itp. Może głupio to brzmi, ale mam wrażenie, że ludzie teraz są tacy krytyczni, wyrachowani... Ja wiem, że zerwałam z powodu "niedostatków" mojego faceta (a w sumie uczucia ciągłego niepokoju jakie u mnie powodowały), ale naprawdę on ode mnie też słyszał (szczerze mówione), że jest cudowny, piękny i wspaniały. Wiem, że ja jestem zdolna do pokochania kogoś, ale brzmią mi w uszach słowa ex, że z każdym facetem będzie to samo, że nikt mnie nie zadowoli w pełni, nigdy nie będę pewna, nikt mnie tak nie pokocha jak on

Wiem, że nie było innego wyjścia niż rozstanie, bo ex nie był dla mnie, męczyłam się, ale nachodzą mnie te wizje naszych pierwszych dni, tygodni, kiedy jeszcze tych wad nie widziałam i on był moim ideałem, miałam przyszłość przed sobą i mogłam w końcu odetchnąć w tym życiu Wiem, że ta osoba nie istniała tak naprawdę, ale płaczę za nią i myślę, że każdego będę z tym obrazem porównywać. Że na pewno poznam jakiegoś zimnego bubka, który nie będzie umiał mi bez żadnego skrępowania powiedzieć, że mnie pragnie, kocha, uwielbia... Idealizuję to wszystko, a przecież tacy faceci jeszcze są na świecie poza nim, prawda?

Miałam prawie 28 lat jak poznałam ex, wcześniej 12 lat byłam sama w tym mieście. Jakie są szanse, że jeszcze kogoś poznam? Kiedy? Nie mówcie mi, że muszę nauczyć się żyć sama, bo to potrafię, ale uważam, że jest to bez sensu. Chcę się kimś opiekować, chcę mieć rodzinę, budować przyszłość z kimś... Nie jestem zdesperowana, w byle co nie wejdę, tak jak nie weszłam przez tyle lat mając jakieś tam okazje. Po prostu to życie teraz jest takie po nic... Mam dobrą pracę, nie jest ona moim priorytetem, ale chyba musi zacząć być, bo nic innego nie mam w tym życiu jestem ciepłą normalną kobietą, nie chcę się wspinać po szczebelkach i stawać się coraz bardziej niedostępna dla facetów w moim typie Myślałam o różnych kursach, podyplomówce itp. Ale wydaje mi się, że zdobywając kolejne umiejętności, wiedzę zawężam grono osób, które będą mną zainteresowane z wzajemnością. potem będą tylko bufonowate korposzczurki, które będą uważać, że jestem kobietą tytanem z motorkiem w tyłku. A ja jestem wrażliwą, słabą kobietką...[/QUOTE]Nie ma co uogolniac zrobiłam podyplomowe, mam ukończone kursy, prowadzę własną firmę i "zapitalam" w pracy po 11h, a później wracam do domu przebieram się w strój roboczy i zaczynam remontować, jestem silna żaden z moich eks nie był korposzczurkiem. Też potrzebuję bardzo dużo ciepła i też chce się kimś opiekować i żeby ktoś opiekował się mną nie bój się podnosić swoich umiejętności, mądrego faceta to nie powinno przestraszyć

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 19:22   #244
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Nie ma co uogolniac zrobiłam podyplomowe, mam ukończone kursy, prowadzę własną firmę i "zapitalam" w pracy po 11h, a później wracam do domu przebieram się w strój roboczy i zaczynam remontować, jestem silna żaden z moich eks nie był korposzczurkiem. Też potrzebuję bardzo dużo ciepła i też chce się kimś opiekować i żeby ktoś opiekował się mną nie bój się podnosić swoich umiejętności, mądrego faceta to nie powinno przestraszyć

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ech... Mój ex mi mówił, że ja to taka prosta dziewczyna jestem (w sensie szczera, prawdziwa) i jest to prawda, mam wrażenie że wśród wykształconych ludzi, na wysokich stanowiskach mało jest takich osób - często są bufonami, oderwani są od normalności. Dlatego chyba się wzbraniam przed zdobywaniem nie wiadomo jakich kwalifikacji, awansów... Bo w środku pozostanę tą zwykłą dziewczyną, po co mi fasada ĄĘ Ech
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 19:27   #245
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7611205 1]Ech... Mój ex mi mówił, że ja to taka prosta dziewczyna jestem (w sensie szczera, prawdziwa) i jest to prawda, mam wrażenie że wśród wykształconych ludzi, na wysokich stanowiskach mało jest takich osób - często są bufonami, oderwani są od normalności. Dlatego chyba się wzbraniam przed zdobywaniem nie wiadomo jakich kwalifikacji, awansów... Bo w środku pozostanę tą zwykłą dziewczyną, po co mi fasada ĄĘ Ech[/QUOTE]
Oj mylisz sie. Wiedze, umiejetnosci, zdobywa sie dla siebie. Jesli jest sie dobrym, szczerym człowiekiem to stanowisko nie ma nic do rzeczy. Sama znam kilka osob na kierowniczych stanowiskach które sa mega ciepłymi, serdecznymi osobami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 19:31   #246
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Oj mylisz sie. Wiedze, umiejetnosci, zdobywa sie dla siebie. Jesli jest sie dobrym, szczerym człowiekiem to stanowisko nie ma nic do rzeczy. Sama znam kilka osob na kierowniczych stanowiskach które sa mega ciepłymi, serdecznymi osobami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może i tak... Będąc z ex wiedziałam, że moja chęć ewentualnego rozwoju będzie zagrażać naszemu związkowi. Teraz chyba mam szansę, żeby bez tego problemu pchnąć parę tematów do przodu.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 19:36   #247
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7611239 1]Może i tak... Będąc z ex wiedziałam, że moja chęć ewentualnego rozwoju będzie zagrażać naszemu związkowi. Teraz chyba mam szansę, żeby bez tego problemu pchnąć parę tematów do przodu.[/QUOTE]
Mężczyzna nie powinien hamowac Twojego rozwoju tylko do niego motywować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-08-07, 19:51   #248
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Mężczyzna nie powinien hamowac Twojego rozwoju tylko do niego motywować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może tak wprost nie hamował, ale wiedziałam, że on każdą pracę, edukację uważa za zło konieczne i jest minimalistą w tej sferze. Poza tym moja podyplomówka odbierałaby nam wspólny czas, mój awans i wyższe zarobki mógłby generować trudną sytuację pt. kobieta zarabia więcej. Takie to wszystko było potencjalnie zagrażające. Więc po co miałam nam komplikować życie.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 19:55   #249
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7611322 1]Może tak wprost nie hamował, ale wiedziałam, że on każdą pracę, edukację uważa za zło konieczne i jest minimalistą w tej sferze. Poza tym moja podyplomówka odbierałaby nam wspólny czas, mój awans i wyższe zarobki mógłby generować trudną sytuację pt. kobieta zarabia więcej. Takie to wszystko było potencjalnie zagrażające. Więc po co miałam nam komplikować życie.[/QUOTE]To raczej on by je komplikowal, jeśli takie zwyczajne sytuacje jak nauka czy awans mogłyby generować trudna sytuację

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 20:01   #250
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7611322 1]Może tak wprost nie hamował, ale wiedziałam, że on każdą pracę, edukację uważa za zło konieczne i jest minimalistą w tej sferze. Poza tym moja podyplomówka odbierałaby nam wspólny czas, mój awans i wyższe zarobki mógłby generować trudną sytuację pt. kobieta zarabia więcej. Takie to wszystko było potencjalnie zagrażające. Więc po co miałam nam komplikować życie.[/QUOTE]
Widac nie był to facet dla Ciebie.

Ja bym na pewno w takiej relacji sie nie odnalazła. Lubie jak ktoś pcha mnie do przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 20:07   #251
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
To raczej on by je komplikowal, jeśli takie zwyczajne sytuacje jak nauka czy awans mogłyby generować trudna sytuację

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ech, tak ogólnie to wspierał mnie we wszystkim, po prostu wiedziałam, że to nie jego klimaty, że nie widzi wartości w tym i że on mnie kocha za tę moją prostolinijność i szczerość, a nie ambicje i wykształcenie. Bez żenady mówił o sobie, że nie jest ambitny (jak to pierwszy raz usłyszałam, to poczułam się jakbym dostała w twarz). A po rozstaniu przyparty do muru mówił, że ja byłam jego największą ambicją. Przecież od pierwszej chwili zobaczył we mnie swoją żonę i matkę swoich dzieci. Ale pokochał tę moją spokojną, trochę zagubioną stronę. Nie raz mówił, że myślał, że jestem spokojniejsza. Nie lubił jak włączało mi się kwestionowanie tego co ktoś inny mówi, jak zaczynałam być zbyt nakręcona i wygadana. Ja byłam jego biedną kobietką, którą trzeba ratować...
Jakoś dziwnie mi to brzmi teraz jak to piszę. Ale po rozstaniu w końcu udało mi się nazwać pewne rzeczy, przyczyny dlaczego nie widziałam się z nim na zawsze.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-07, 20:10   #252
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7611382 1]Ech, tak ogólnie to wspierał mnie we wszystkim, po prostu wiedziałam, że to nie jego klimaty, że nie widzi wartości w tym i że on mnie kocha za tę moją prostolinijność i szczerość, a nie ambicje i wykształcenie. Bez żenady mówił o sobie, że nie jest ambitny (jak to pierwszy raz usłyszałam, to poczułam się jakbym dostała w twarz). A po rozstaniu przyparty do muru mówił, że ja byłam jego największą ambicją. Przecież od pierwszej chwili zobaczył we mnie swoją żonę i matkę swoich dzieci. Ale pokochał tę moją spokojną, trochę zagubioną stronę. Nie raz mówił, że myślał, że jestem spokojniejsza. Nie lubił jak włączało mi się kwestionowanie tego co ktoś inny mówi, jak zaczynałam być zbyt nakręcona i wygadana. Ja byłam jego biedną kobietką, którą trzeba ratować...
Jakoś dziwnie mi to brzmi teraz jak to piszę. Ale po rozstaniu w końcu udało mi się nazwać pewne rzeczy, przyczyny dlaczego nie widziałam się z nim na zawsze.[/QUOTE]Hm dla niego byłaś biedna kobietka, a dla innych chcesz być słabą kobietka...nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie to brzmi ciut niepokojąco.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 20:13   #253
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Widac nie był to facet dla Ciebie.

Ja bym na pewno w takiej relacji sie nie odnalazła. Lubie jak ktoś pcha mnie do przodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Widzisz, właśnie o to chodzi. Zawsze o tym marzyłam. Tylko ja w tym związku sobie powiedziałam, że przecież moje ambicje to moje ambicje, niczyją rolą jest mnie pchać. Ale tak w głębi serca to chciałabym poznać kogoś, z kim będziemy się wzajemnie wspierać i motywować także na gruncie zawodowym.

Niestety zakochanie w ex było tak silne, że spuściłam w kiblu różne moje "nadmierne wymagania" jak to sobie wmawiałam. Bo przecież to jest niemożliwe do znalezienia, bo przecież taaaak się kochamy.... Ale jak przyszło do decydowania o ślubie to włączyła się wielka blokada, że ja jednak chcę pewne rzeczy. Że nie chcę być motorem napędowym naszego wspólnego życia sama. On marzył o domu i dzieciach - ja też marzę, ale to nie wszystko czego chcę od życia.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Hm dla niego byłaś biedna kobietka, a dla innych chcesz być słabą kobietka...nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie to brzmi ciut niepokojąco.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Nie do końca. Chcę poznać kogoś, kto będzie widział tę moją stronę - zaakceptuje zarówno wrażliwość, jak i wewnętrznego wojownika, którego mam w sobie. A nie będzie negował którąś z tych stron. Nie wiem czy to takie dziwne...
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 21:09   #254
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII


jestem, żyję, wypoczywam, nawet nie myślę o ex, nie mamy żadnego kontaktu, nawet głupiego smsa do siebie nie wysyłamy i nawet mnie do tego nie ciągnie, jest cudownie
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 21:28   #255
bandra
Fuck google, ask me!
 
Avatar bandra
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 898
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość

jestem, żyję, wypoczywam, nawet nie myślę o ex, nie mamy żadnego kontaktu, nawet głupiego smsa do siebie nie wysyłamy i nawet mnie do tego nie ciągnie, jest cudownie
Pięknie!
I oczywiście bardzo zazdroszczę tego stanu
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality.
Open your eyes, look up to the skies and see.

bandra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-07, 21:58   #256
Laritana
Raczkowanie
 
Avatar Laritana
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość

jestem, żyję, wypoczywam, nawet nie myślę o ex, nie mamy żadnego kontaktu, nawet głupiego smsa do siebie nie wysyłamy i nawet mnie do tego nie ciągnie, jest cudownie
Super Magda! Oby tak dalej. Sciskam!
bandra co u Ciebie?
Laritana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 04:13   #257
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7611397 1]Widzisz, właśnie o to chodzi. Zawsze o tym marzyłam. Tylko ja w tym związku sobie powiedziałam, że przecież moje ambicje to moje ambicje, niczyją rolą jest mnie pchać. Ale tak w głębi serca to chciałabym poznać kogoś, z kim będziemy się wzajemnie wspierać i motywować także na gruncie zawodowym.

Niestety zakochanie w ex było tak silne, że spuściłam w kiblu różne moje "nadmierne wymagania" jak to sobie wmawiałam. Bo przecież to jest niemożliwe do znalezienia, bo przecież taaaak się kochamy.... Ale jak przyszło do decydowania o ślubie to włączyła się wielka blokada, że ja jednak chcę pewne rzeczy. Że nie chcę być motorem napędowym naszego wspólnego życia sama. On marzył o domu i dzieciach - ja też marzę, ale to nie wszystko czego chcę od życia.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------



Nie do końca. Chcę poznać kogoś, kto będzie widział tę moją stronę - zaakceptuje zarówno wrażliwość, jak i wewnętrznego wojownika, którego mam w sobie. A nie będzie negował którąś z tych stron. Nie wiem czy to takie dziwne...[/QUOTE]W takim tłumaczeniu jak teraz napisałaś nie jest dziwne, ja po prostu odebrałam to inaczej.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 04:13 ---------- Poprzedni post napisano o 04:13 ----------

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość

jestem, żyję, wypoczywam, nawet nie myślę o ex, nie mamy żadnego kontaktu, nawet głupiego smsa do siebie nie wysyłamy i nawet mnie do tego nie ciągnie, jest cudownie
Super Magda bardzo się cieszę, że urlop dobrze na Ciebie działa

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 09:52   #258
bandra
Fuck google, ask me!
 
Avatar bandra
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 898
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez Laritana Pokaż wiadomość
Super Magda! Oby tak dalej. Sciskam!
bandra co u Ciebie?
Właśnie do niego napisałam o zabraniu moich rzeczy z mieszkania. Dygoczę cała. To będzie cholernie trudne.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality.
Open your eyes, look up to the skies and see.

bandra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 10:01   #259
Laritana
Raczkowanie
 
Avatar Laritana
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez bandra Pokaż wiadomość
Właśnie do niego napisałam o zabraniu moich rzeczy z mieszkania. Dygoczę cała. To będzie cholernie trudne.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Będzie. To zawsze jest trudne.. ale bedziesz to miala za sobą, a to zawsze jakis krok do przodu. Odpisal? Na kiedy sie umówiliście?
Laritana jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-08-08, 10:04   #260
bandra
Fuck google, ask me!
 
Avatar bandra
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7 898
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez Laritana Pokaż wiadomość
Będzie. To zawsze jest trudne.. ale bedziesz to miala za sobą, a to zawsze jakis krok do przodu. Odpisal? Na kiedy sie umówiliście?
Napisałam do niego dosłownie przed chwilą. Nie odpisał jeszcze, jest w pracy.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Caught in a landslide, no escape from reality.
Open your eyes, look up to the skies and see.

bandra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 10:15   #261
Laritana
Raczkowanie
 
Avatar Laritana
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

bandra to daj znac koniecznie ktos tam z Toba pojedzie, tak?
Będzie dobrze!

Jak tam reszta polamancow? w sensie..zlamanych serc.
Mili mam nadzieje, ze jesteś zajeta randkowaniem na Tinderze.
Księgowa jak Twoj remont? Ma sie ku koncowi?

Ktoras dziewczyna wrzucila tu ostatnio filmik z yt. Odnosnie rozstania. Wlasnie obejrzałam i jestem milo zaskoczona. Facet bardzo madrze gada! (polac mu : P) szkoda tylko, ze nie slyszalam jego rad 1,5 roku temu haha. Ale przy okazji jest mega przystojny
Ma swoj kanal na yt, naprawdę fajnie opowiada o relacjach w zwiazku, rozstaniu, procesie 'leczenia' itd. Warto zobaczyć : )
Laritana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 12:04   #262
201712132207
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 205
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

dziewczyny, ile macie lat i jakie zwiazki za soba?

Ja 26, jeden zwiazek na koncie, bylismy razem 3 lata. Ogolnie teraz bardzo sie boje, bo nie mam doswiadczenia z facetami, nawet na studiach mialam problem zeby kogos znalezc.

Boje sie, ze juz na zawsze zostane sama
201712132207 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 12:16   #263
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez bandra Pokaż wiadomość
Właśnie do niego napisałam o zabraniu moich rzeczy z mieszkania. Dygoczę cała. To będzie cholernie trudne.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Trzymaj się, dasz radę

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Laritana Pokaż wiadomość
bandra to daj znac koniecznie ktos tam z Toba pojedzie, tak?
Będzie dobrze!

Jak tam reszta polamancow? w sensie..zlamanych serc.
Mili mam nadzieje, ze jesteś zajeta randkowaniem na Tinderze.
Księgowa jak Twoj remont? Ma sie ku koncowi?

Ktoras dziewczyna wrzucila tu ostatnio filmik z yt. Odnosnie rozstania. Wlasnie obejrzałam i jestem milo zaskoczona. Facet bardzo madrze gada! (polac mu : P) szkoda tylko, ze nie slyszalam jego rad 1,5 roku temu haha. Ale przy okazji jest mega przystojny
Ma swoj kanal na yt, naprawdę fajnie opowiada o relacjach w zwiazku, rozstaniu, procesie 'leczenia' itd. Warto zobaczyć : )
Ja wszystko robię sama, w weekendy i po pracy (chociaż ostatnio miałam przestoje, przez te upały), więc gdzieś 1/5 dopiero jest zrobiona.

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 12:21   #264
Laritana
Raczkowanie
 
Avatar Laritana
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Ja mam 26. I dwa zwiazki za soba (plus krótki epizod, ktory trwal caly miesiac ;D ale tego nie licze) Pierwszy zwiazek- 2 lata, kompletna porazka, toksyczny facet- ja odeszłam. No i ten ostatni, z eksem. Myslalam, ze juz na tym sie skończy ale ja swoje a zycie swoje.. nie udalo sie.
Laritana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 12:25   #265
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez grundeman Pokaż wiadomość
dziewczyny, ile macie lat i jakie zwiazki za soba?

Ja 26, jeden zwiazek na koncie, bylismy razem 3 lata. Ogolnie teraz bardzo sie boje, bo nie mam doswiadczenia z facetami, nawet na studiach mialam problem zeby kogos znalezc.

Boje sie, ze juz na zawsze zostane sama
Ja mam 32 lata, a na koncie różne związki (zaręczyny, luźny związek, "zwykłe" związki).
Ja też mam takie obawy, ze względu na wiek plus to że jestem odpowiedzialna i zaradna, ale nie typowo dorosła

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 13:02   #266
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Ja 29 lat, jeden intensywny 1,5 roczny związek (w tym rok mieszkania razem, zaręczyny, rozstanie, znowu zaręczyny... No i ostateczne rozstanie). Myśli czy kogoś poznam czy nie staram się wypierać. Do niczego nie prowadzą. Zaczynam dużo wychodzić do ludzi, za parę miesięcy może jakaś Sympatia i randki.

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Ja mam 32 lata, a na koncie różne związki (zaręczyny, luźny związek, "zwykłe" związki).
Ja też mam takie obawy, ze względu na wiek plus to że jestem odpowiedzialna i zaradna, ale nie typowo dorosła

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Co to znaczy "nie typowo dorosła"?
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 13:09   #267
Ksiegowa85
Zakorzenienie
 
Avatar Ksiegowa85
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 726
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7613279 6]Ja 29 lat, jeden intensywny 1,5 roczny związek (w tym rok mieszkania razem, zaręczyny, rozstanie, znowu zaręczyny... No i ostateczne rozstanie). Myśli czy kogoś poznam czy nie staram się wypierać. Do niczego nie prowadzą. Zaczynam dużo wychodzić do ludzi, za parę miesięcy może jakaś Sympatia i randki.



Co to znaczy "nie typowo dorosła"?[/QUOTE]Lubie trampki i jeansy (mój eks narzeczony tego nie tolerowal), zamiast Paryża wolę wycieczkę do energylandii (park rozrywki), wolę Shreka od filmów historycznych, a zamiast kobiecych filmów Marvele, bardziej ucieszy mnie balonik z helem niż kwiaty, bardzo lubię się przytulać (i chodzić za rączkę, były narzeczony się ze mnie przez to śmiał)...takie dorosłe dziecko ze mnie, a zaraz skończę 32 lata

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Ksiegowa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 13:19   #268
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 634
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

Cytat:
Napisane przez Ksiegowa85 Pokaż wiadomość
Lubie trampki i jeansy (mój eks narzeczony tego nie tolerowal), zamiast Paryża wolę wycieczkę do energylandii (park rozrywki), wolę Shreka od filmów historycznych, a zamiast kobiecych filmów Marvele, bardziej ucieszy mnie balonik z helem niż kwiaty, bardzo lubię się przytulać (i chodzić za rączkę, były narzeczony się ze mnie przez to śmiał)...takie dorosłe dziecko ze mnie, a zaraz skończę 32 lata

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Nie widzę w powyższych objawów braku dorosłości Taka jesteś i tyle.
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 13:22   #269
Laritana
Raczkowanie
 
Avatar Laritana
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 344
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7613321 1]Nie widzę w powyższych objawów braku dorosłości Taka jesteś i tyle.[/QUOTE]
Zgadzam sie. Kazdy lubi co innego ja mam bardzo podobnie do Ciebie a nie uważam sie za osobe niedorosla czy niedojrzala. Skoro jesteś zaradna, odpowiedzialna, masz stala prace i nie bawisz sie ludzmi jak zabawkami, bo taki akurat masz kaprys.. wszystko jest okey
Laritana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-08-08, 13:38   #270
lola23
Wtajemniczenie
 
Avatar lola23
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 522
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVIII

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7611088 6]Hej dziewczyny.
Wróciłam z tygodniowej wycieczki. Było fajnie, bo dni wypełnione po brzegi. Wiadomo, różne myśli przychodziły do głowy, ale przez to, że tyle się działo mam wrażenie, że nie 2 tygodnie minęły od rozstania, ale z miesiąc już.

Ogólnie to mam niezły nastrój, ale wspomnienia dobrych chwil mnie nachodzą i są takie dobijające... Nie wiem jak to jest w normalnym dobrym związku, tzn. czy poznam jeszcze kiedyś kogoś, kto mnie tak pokocha, będzie uważał za najpiękniejszą itp. Może głupio to brzmi, ale mam wrażenie, że ludzie teraz są tacy krytyczni, wyrachowani... Ja wiem, że zerwałam z powodu "niedostatków" mojego faceta (a w sumie uczucia ciągłego niepokoju jakie u mnie powodowały), ale naprawdę on ode mnie też słyszał (szczerze mówione), że jest cudowny, piękny i wspaniały. Wiem, że ja jestem zdolna do pokochania kogoś, ale brzmią mi w uszach słowa ex, że z każdym facetem będzie to samo, że nikt mnie nie zadowoli w pełni, nigdy nie będę pewna, nikt mnie tak nie pokocha jak on

Wiem, że nie było innego wyjścia niż rozstanie, bo ex nie był dla mnie, męczyłam się, ale nachodzą mnie te wizje naszych pierwszych dni, tygodni, kiedy jeszcze tych wad nie widziałam i on był moim ideałem, miałam przyszłość przed sobą i mogłam w końcu odetchnąć w tym życiu Wiem, że ta osoba nie istniała tak naprawdę, ale płaczę za nią i myślę, że każdego będę z tym obrazem porównywać. Że na pewno poznam jakiegoś zimnego bubka, który nie będzie umiał mi bez żadnego skrępowania powiedzieć, że mnie pragnie, kocha, uwielbia... Idealizuję to wszystko, a przecież tacy faceci jeszcze są na świecie poza nim, prawda?

Miałam prawie 28 lat jak poznałam ex, wcześniej 12 lat byłam sama w tym mieście. Jakie są szanse, że jeszcze kogoś poznam? Kiedy? Nie mówcie mi, że muszę nauczyć się żyć sama, bo to potrafię, ale uważam, że jest to bez sensu. Chcę się kimś opiekować, chcę mieć rodzinę, budować przyszłość z kimś... Nie jestem zdesperowana, w byle co nie wejdę, tak jak nie weszłam przez tyle lat mając jakieś tam okazje. Po prostu to życie teraz jest takie po nic... Mam dobrą pracę, nie jest ona moim priorytetem, ale chyba musi zacząć być, bo nic innego nie mam w tym życiu jestem ciepłą normalną kobietą, nie chcę się wspinać po szczebelkach i stawać się coraz bardziej niedostępna dla facetów w moim typie Myślałam o różnych kursach, podyplomówce itp. Ale wydaje mi się, że zdobywając kolejne umiejętności, wiedzę zawężam grono osób, które będą mną zainteresowane z wzajemnością. potem będą tylko bufonowate korposzczurki, które będą uważać, że jestem kobietą tytanem z motorkiem w tyłku. A ja jestem wrażliwą, słabą kobietką...[/QUOTE]

Jesteś mi bardzo bliska w tym co piszesz. Życzę ci dużo spokoju i wewnętrznej harmonii i spełnienia.
__________________

targowisko:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=211273
lola23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-08 10:25:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:41.